Tadeusz Klimski
O badaniach woli w pracach M.
Dybowskiego
Studia Philosophiae Christianae 7/2, 97-130
Studia Philosophiae Christianae ATK
7/1971/2
TADEUSZ KLIMSKI
O BADANIACH WOLI W PRACACH M. DYBOWSKIEGO
1. Wstęp. 2. Pytania staw iane pracom M. Dybowskiego. 3. W prowadzenie historyczne. 4. Dwa podstaw ow e kierunki badań M. Dybow skiego nad wolą. 5. U jęcie form alnej strony w oli w badaniach fenom enologicznych. 6. Uwagi o eksperym entalnym potw ierdzeniu przez badania M. D ybow skiego obecności w oli w człow ieku. 7. Wola a osobowość. 8. A kty w oli
i „tendencje determ inujące”. 9. W nioski.
1. Wstęp
Potrzeba u p raw ia n ia antropologii filozoficznej w y nik a z sy tuacji m etodologicznej w e w spółczesnej psychologii eksp ery m entalnej. Psychologia ta najo g ó ln ej m ów iąc realizu je pozy tywistyczną koncepcję nau k i, k tó ra polega n a tw orzeniu syn tezy w yników n a u k szczegółowych. Stosow ane w psychologii eksperym entalnej m etody badań d a ją w w y n ik u szczegółową wiedzę o rozm aitych elem en tach osobowości. Z estaw ienie w y ników ty ch szczegółow ych b a d ań d aje tylk o sum ę szczegóło wych ujęć człow ieka. S um a ty ch ujęć n ig d y n ie stan ie się w y kryciem koniecznych w człow ieku i istotnie stanow iących go czynników s tru k tu ra ln y c h . B adania n a d isto tny m i elem entam i struk turaln ym i człow ieka stanow ią ju ż m etafizykę. W ydaje się jednak, że tego m etafizycznego a sp ek tu nie m ożna pom inąć także w psychologicznych bad an iach n a d człow iekiem . M eta fizyka bow iem nie je s t ogólnym ujęciem tego, co psychologia eksperym entalna b ada szczegółowo, lecz jest ujęciem w łaśnie istotnych czynników s tru k tu ra ln y c h , od rozum ienia k tó ry c h zależy p row adzenie bad ań szczegółowych. J e s t to k ró tk o mó
wiąc u p raw ian ie psychologii ek sp ery m en taln ej w ram ach nie pozytyw istycznej lecz klasycznej koncepcji nauki.
A ntropologia filozoficzna w ty m dopiero roboczym określe niu b y łab y w ięc u p raw ian iem w iedzy o człow ieku w ta k i spo sób, że n a tere n ie klasycznej koncepcji n a u k i dążyłoby się nie do syntezy, lecz do uzgodnienia relacji m iędzy m etafizyką i psychologią ek sp ery m en taln ą.
D la tw orzącej się w spółczesnej antropologii filozoficznej cie kaw ą próbą m ogą się okazać badania nad w olą prow adzone przez M. D ybow skiego, którego prace polegają n a sw oistym łą czeniu ujęć m etafizycznych i ek sp ery m entalny ch. Propozycję M. D ybow skiego tak ich w łaśn ie b adań a rty k u ł ten prag nie za sygnalizow ać.
2. P y ta n ia staw iane pracom M. D ybow skiego
P racom M. D ybow skiego należy postaw ić p y tan ia z porządku m erytorycznego i historycznego.
M erytorycznie w ażne są dw a m om enty:
1). Czy w edług M. D ybow skiego w ola je st o drębnym ele m en tem s tru k tu ry psychicznej człow ieka, ch arak tery zu jący m się sobie w łaściw ym i cecham i?
2). Czy w ola je s t p rze jaw e m in ny ch elem entów stru k tu ry psychicznej, np. in te le k tu , ja k tw ierd zi B rentan o, W itw icki, Radecki, lu b uczuć, co p odkreśla P fän d er?
U ję te w ty c h p y tan ia ch zagadnienia p row adzą do n astęp n e go z kolei p y tan ia: J a k ą teo rię osobowości p rz y jm u je M. D y bowski?
P ra ce M. Dybow skiego należało więc zbadać w dwóch aspek tach: a) czy D ybow ski p rzy jm u jąc za Tom aszem z A kw inu kon cepcję w oli chce ek sp ery m en taln ie dowieść obecności woli w człow ieku i określić jej p rzejaw y , b) czy też w iedząc od To m asza o tak im elem encie osobowości ty lk o ek sp erym en talnie sta ra się go odszukać? Różnica m iędzy jed n y m i dru g im aspek tem polega n a tym , że w pierw szy m w y p ad k u D ybow ski kon stru o w ałb y ek sp ery m en ta ln y dowód, że w ola zn ajd u je się
w człow ieku, o czym je s t ju ż przek o n an y n a podstaw ie teorii Tomasza; w d ru g im w y p a d k u ta teo ria b y łab y ty lko m o ty w em podjęcia e k sp ery m en taln y ch poszukiw ań woli, jako e w e n tu al nego elem en tu s tru k tu ry osobowości.
N ależy więc zbadać, co D ybow ski rozum ie przez wolę, czyli jakie przeżycie w oli u z y sk u je p rzy pom ocy stosow anych przez siebie eksperym entów , i ja k pojęciem w oli o p e ru je w swoich badaniach, tzn. czy pojęcie w oli w yznacza m u ek sp ery m en ta l ne m etody, czy też bad an ia e k sp ery m en ta ln e doprow adzają go do okrycia w oli jak o elem en tu osobowości i ew en tu aln ie s tru k tury sam ej woli?
W ażny je s t także h istory czn y aspekt zagadnienia woli. W okresie poprzedzającym stosow anie w psychologii m etod eksperym entalnych zajm ow ano się głów nie obok zagadnienia intelektu, problem em woli, jako jed n y m z podstaw ow ych ele mentów s tru k tu ry psychicznej człow ieka. B yły to analizy czy sto teoretyczne, w yn ik ające z ogólnej teorii człow ieka, form o wanej głów nie n a gruncie filozofii A rystotelesa. Zastosow anie metody e k sp ery m en ta ln e j w psychologii pozwoliło n a sp ra w dzenie, czy w stru k tu rz e psychicznej człow ieka zn ajd u je się element n a z y w a n y wolą. P race w tej dziedzinie p o djęli np. Ach, Michotte, B a rre tte , A bram ow ski, D ybow ski i inni.
U stalenie naukow ego w alo ru stosow anej przez Dybow skiego metody ek sp ery m en taln ej, n ie je s t bez znaczenia, gdy w eźm ie się pod uw agę zastrzeżenia sform ułow ane w „H istorii psycho logii” B re tta 1. C zytam y tam , że „W att i Ach zab rali się do p ro blem atyki k o jarzen ia i w ykazali, że ’a k ty ’ k o jarzen ia są pod czas w y k o n y w an ia określonego zadania nieobecne; organizm zdaje się być ’n a sta w io n y ’ lu b m ieć jak ą ś ’ten d e n c ję d e te rm i nującą’ go w k ieru n k u reag o w ania w pew ien sposób w pew nych okolicznościach. T a k sam o o d k ry to , że ’a k ty w oli’ są k o n strukcjam i m itycznym i, a w łaściw sze byłoby określenie w te r minach p rze jaw ia n ia się ’ten d e n c ji d e te rm in u ją c y c h ’ ” .
1 G. S. Brett, Historia psychologii, tłum. Janina Makota, Warszawa 1969, 620—1.
N ajw ażniejsze w tej w ypow iedzi jest stw ierdzenie, że to, co n azyw am y „ak tam i w oli”, jest dow olną k o n stru k c ją m yślową, i że nie ty le „ak ty w oli” fu n k cjo n u ją w psychice ludzkiej, ile raczej p rze jaw ia ją się w niej „tend en cje d e te rm in u ją c e ” . B re tt a ta k u je więc w y n ik i b a d ań Acha. W ynika z jego wypow iedzi, że b adania e k sp ery m en ta ln e n ie pozw alają o dkryć w psychice ludzkiej tego, co Ach i D ybow ski n azy w ali w olą i ak tam i woli. To zastrzeżenie B re tta ty m bardziej zachęca do p rzebadania p rac Dybow skiego pod k ą te m rela cji m iędzy p rz y ję tą przez niego koncepcją w oli a uzyskanym w y n ikiem b ad ań p rzy za stosow aniu ekspery m en tu .
W yniki swoich b a d ań M. D ybow ski opublikow ał głównie w trzech p racach i one p rzede w szystkim stanow ią przedm iot analizy. Są to n astę p u jąc e książki: 1) O ty p ach woli, Lw ów — —W arszaw a 1928 (II W yd. P o znań 1947). 2) D ziałanie woli, P oznań 1946. 3) O ty p ach m otyw acji, P o znań 1965. In n e p race M. Dybow skiego są w y k o rzy stan e w a rty k u le jako szerszy ko n tek st i dodatkow e uzasadnienie z jed nej stro n y badań M. D ybow skiego, z drug iej — p rezen to w any ch tu w yników analizy.
3. Wprowadzenie historyczne
W 1910 ro k u ukazała się praca, w k tó re j Ach po raz p ierw szy w psychologii opublikow ał sw oje ek sp ery m en taln e badania woli, a w ro k później po jaw iła się p rac a M ichotte’a (DW, s. 5) 2 pod ejm u jąca podobne badania.
Z polskich badaczy p ro b lem aty k ą w oli w ty m czasie zajął się A bram ow ski, później Chojecki.
Ach w sw ych b ad aniach zajm ow ał się ak tem woli, jego częściam i (m om entam i) i d eterm in acją (DW, s. 8).
M ichotte zaś badał proces woli, w k tó ry m a k t w oli jest je d n y m z elem entów całego procesu. M ichotte jed n a k nie zajm o w ał się w ty m procesie w ykonaniem (DW, s. 8). D rugim w aż
2 W obecnej pracy skróty TW, DW, TM są używane zam iast ty tu łów prac: O typach w oli, Działanie w oli i O typach m otyw acji (Za D y bowskim TM, 12).
nym m om entem b ad ań M ichotte’a n a d w olą była treść m o ty wów, w y stęp u jący ch w procesie w oli (DW, s. 9).
A utorzy anglosascy, ja k S p earm an, L ankes, W ebb, podjęli tem at w ahliw ości woli (ilość w ahań) i p ersew eracji w rodzonej bądź n ab y te j (DW, s. 1 1).
We fran cu sk iej psychologii D w elshauvers badał problem kształcenia woli. U w ażał, że społeczeństw o fran cu sk ie za m ało przyw iązuje w agi do pro b lem u kształcen ia w oli (DW, s. 1 1) i swoimi p u b lik acjam i to zagadnienie popularyzow ał.
Z agadnienie energii postanow ienia, n ajw ażniejszego czynni ka w działaniu woli, stanow iło rozdźw ięk m iędzy szkołą A cha z G etyngi i szkołą b erliń sk ą L ew ina (DW, s. 12), co było okazją do podjęcia w ty m k ieru n k u b a d ań przez M. Dybowskiego, mianowicie, jak ą ro lę faktycznie odgryw a w procesie woli energia postanow ienia.
Szkoła rzym ska De Sanctisa i Banissoniego zajęła się w swych badaniach zagadnieniem w oli w y trw a łe j odróżniając wysiłek m aksym aln y (w k ró tk im odcinku czasu) i o p tym aln y (w długim odcinku czasu), k tó ry o bjaw ia się w w oli w y trw a łej (DW, s. 13).
W ym ienione w yżej ek sp ery m en ta ln e bad an ia różnych szkół psychologicznych n a zachodzie E uropy i w Polsce, badania szkoły A bram ow skiego (DW, s. 6—8) n a d aktem , procesem i działaniem woli, i u k azu jąca się n a ten te m a t lite ra tu ra , zw ró ciły uw agę M. D ybow skiego n a ten k ieru n e k b a d a ń w psycho logii. Szczególnie zain tereso w ała go w p ro blem atyce w oli b a dana od stro n y ek sp ery m en taln ej treść a k tu woli. I w tej dzie dzinie b ad ań mógł M. D ybow ski ju ż korzystać z pew nego do robku tak ich autorów , jak np. M ichotte, B a rre tt, A bram ow ski, Baum garten, M ielczarska, Saxby, D rozdowiczów na, W iśniew ska (DW, s. 18— 23).
W te różnokierunkow e badania e k sp ery m en taln e nad wolą, widząc tak że w ażność te j p ro b le m aty k i (DW, s. 26—35), w łą czył się też M. Dybow ski, którego znakom ita w iększość p u b li kacji, ogłaszanych do dzisiaj je s t pośw ięcona zagadnieniu woli i jej p rzejaw ów w działan iu człow ieka.
4. D w a podstaw ow e k ie ru n k i b a d ań M. D ybow skiego n a d wolą.
Poniew aż w ola jest dość szerokim procesem , ob ejm ującym w iele przeżyć, M. D ybow ski doszedł do w niosku, że jedne z nich są takie, k tó re m ożna badać od stro n y fo rm alnej, i inne, w k tó ry ch może być jakościow o oceniana w artość działania woli. D latego M. D ybow ski b ad an ie w oli podjął zasadniczo w dw óch k ieru n k ach : 1) Z badanie fo rm alnej stro n y woli. 2) Z badanie w oli od stro n y treści.
P o d ejm u jąc b ad an ia n a d fo rm aln ą stro n ą w oli M. Dybowski b ad ał siłę woli, jej w ytrzy m ało ść, planow ość i konsekw encję w działaniu, stałość w decyzjach i postanow ieniach, ja k i w w y konaniu.
N atom iast badając treści w oli zajął się ludzkim działaniem w jego przym iotach, w adach, w łasnościach itd. (TM, s. 15).
Zasadniczym p ro b lem em poprzedzającym b ad ania n a d wolą, było ze stro n y badającego o kreślenie stanow iska w spraw ie poglądu n a wolę: Czy b ad ający rozum ie w olę jako osobne p rze życie psychiczne (jest to stanow isko idiogeniczne), czy też w ola je s t sprow adzona do przeżyć in te le k tu lu b uczucia (sta now isko allogeniczne)? (TM, s. 13).
M. D ybow ski p rzy jm u je stanow isko idiogeniczne, podobnie ja k in n i badacze e k sp ery m en taln i (TW, s. 1 5 )3.
O kreśla on wolę, jak o różne jakościowo przeżycia, i do g rup y w ew n ętrzn y ch przeżyć zalicza a k t woli, decyzję z w yborem i postanow ienie, a do zew n ętrznej g rup y przeżyć w oli — w y k o nanie bądź to a k tu prostego, bądź realizację w yboru. Obok wyżej w ym ienionych przeżyć stanow iących wolę, nazw anych przeżyciam i sam odzielnym i, w y stę p u ją też w edług M. D ybow skiego pew n e inne cechy a k tu woli lub w ykon ania n iesam o dzielne, ja k w ysiłek lu b przeżycia ak tu aln e.
W ym ienione w yżej przeżycia cechuje to, że prow adzą bez pośrednio do realizacji zam ierzonego celu (DW, s. 56).
3 W szystkie cytaty z książki „O typach w o li” są w zięte z Wyd. II, Poznań 1947.
P rzeżycia stanow iące w olę niezależnie od w yróżnionych grup m ożna uszeregow ać w edług zasady (DW, s. 56) trw a n ia czasowego lu b zasady złożoności. W zasadzie czasowego trw a nia m ożna w yróżnić: zasadę n a stę p stw a czasowego obow iązu jącego proces w oli (w ahanie), ak t woli (w ykonanie) i zasadę względnej długości czasowej przeżyć a k tu woli, procesu woli i działania w oli (które stanow ią jed en proces w oli lu b kilka).
C h a ra k te ry z u ją c dalej przeżycia stanow iące w olę M. D ybow ski uw aża, że należy w yróżnić cztery a sp ek ty lub podejścia b a dawcze (DW, s. 57— 58).
I. U jm u ją c e fo rm aln ą stro n ę przeżyć woli; w ty m aspekcie należy w yróżnić badania: 1) fenom enologiczne, k tó re m ają na celu u stalen ie pojęć i term inó w ok reślający ch wolę, 2) k au zal ne (przyczynow e) — u stalen ie zależności jed n y ch cech od d ru gich, a szczególnie zależności cech w yko nania od cech procesu woli, 3) d y nam iczne — u stalające sto su n ek w y k o n an ia do za m iaru i p o ten cjaln e w y k o n an ie (stosunek do n iek tó ry ch cech procesu w oli — w y ra ż ają cy siłę woli).
II. U jm u jące stro n ę treści woli: 1) an aliza w artości (względ nej i ab so lutn ej) m otyw ów i celów, 2) zagadnienie m otyw acji (stosunku m otyw ów do w ykonania).
III. U jm u jące stro n ę s tru k tu ra ln ą , czyli budow ę złożonych przeżyć psychicznych w oli (procesu, działania, te m p e ra m e n tu )4.
IV. U jm u jące stro n ę n o rm a ty w n ą , k tó ra ob ejm uje zagadnie nie: jak ie pow in ny być p rzeżycia w oli od stro n y treści i form y, by m ogły zapew nić uzyskanie pożądanych w yników w w yko naniu (kształcenie w o li)5.
M. D ybow ski w odróżnieniu od in nych badaczy realizow ał
4 Przeżycia te są „abstrakcjam i w ytw orzonym i przez nasz um ysł i dlatego sam e jako przeżycia nigdy nie w ystępują w świadomości jako całość, lecz tylk o jako pojedyncze przeżycia, z których się składają” (DW, 58).
5 K ształcenie w oli jest w ażne ze w zględu na w p ływ środowiska na człowieka i możność w yboru przez niego stopnia, form y i rodzaju w spół życia (DW, 58).
i obecnie dalej k o n ty n u u je ujęcie przeżyć w oli w e w szystkich w yróżnionych w yżej stro n ach badaw czych.
A by w pełn i pokazać w y n ik i b a d ań M. Dybow skiego n a le żałoby te ra z omówić zagadnienie fo rm aln ej stro n y przeżyć w oli i zagadnienie treści woli. Ź ródłem byłoby tu prześledzenie b adań M. Dybow skiego n a d stro n ą fenom enologiczną, kau zaln ą i dynam iczną w zakresie form alnej stro n y przeżyć w oli i p rze śledzenie dokonanej przez M. D ybow skiego analizy w arto ści i celów, oraz zagadnienia m otyw acji w zak resie treści woli. Dla zilu strow an ia b a d ań M. Dybow skiego w y b ierzm y jedno z tych zagadnień.
5. U jęcie formalnej strony w oli w badaniach fenomenologicznych.
Celem b adań fenom enologicznych n a d przeżyciam i stanow ią cym i wolę jest ustalen ie pojęć i term inów , ok reślający ch wolę na pod staw ie przeżycia woli, dostrzeganego drogą sam oobser w acji, i n a podstaw ie częściowej obserw acji przeżycia woli przez badającego.
Z podanego przez M. Dybow skiego o kreślenia przeżycia psy chicznego człow ieka, zw anego wolą, w ynika, że n ajw ażniejszy mi pojęciam i sam odzielnym i o k reślający m i to przeżycie są: ak t woli, decyzja z w yborem , postanow ienie i w ykonanie. Inne przeżycia niesam odzielne, jak w ysiłek lu b przeżycie aktu alne, z jaw iają się obok przeżyć sam odzielnych woli, jak o pew ne cechy a k tu w oli lu b też w ykonania. O kreślenie pojęć sam odzielnych i niesam odzielnych będzie celem b adań stro n y fenom enologicz nej przeżyć woli.
A kt w oli M. D ybow ski c h a ra k te ry z u je jak o czynność p sy chiczną chw ili, zjaw iającej się po d y skusji m otyw ów , i jed n o cześnie poprzedzającej wiedzę o tym , k tó ra z a lte rn a ty w zo stała w y b ran a. J e s t to przeżycie św iadom e i dowolne. W tak sc h arak tery zo w an y m akcie woli w y stęp u ją cechy, k tó re mogą być w yodrębnione przez sam oobserw ację w sam odzielnych przeżyciach woli.
Biorąc za podstaw ę zasadę n astęp stw a czasowego m ożna przeżycia woli, tw orzące proces w oli, sch arakteryzow ać za M. D ybow skim w n a stęp u jącej kolejności: ilość w ahań , czas, wysiłek, uczucie, przeżycia ak tu aln e, fo rm y procesu, p rze d sta wienia i fo rm y w ykonania. Cechy 6 te pojaw iając się w p ew nym odcinku czasow ym od w ah ań do w yko nan ia tw orzą pro ces woli.
Bliższe określenie ty ch cech procesu woli:
1). Ilość w ahań, czyli tzw. w ahliw ość, k w alifik u je jedn ostk ę do odpow iedniego ty p u woli. M. D ybow ski za p rzyczynę w ah li- wości, czyli różnego stopnia czasowego w ystępo w an ia w ah ań przy w y k o ny w an iu czynności dnia, uw aża p e rsew erację 7.
2). Czas w a h a ń określa trw a n ie procesu, inaczej przedział czasowy m iędzy bodźcem i w y stąp ien iem ruchu. D la p rzep ro wadzenia b a d ań M. D ybow ski w yróżnił dw a ro d zaje reak cji czasow ych8. B adane przez niego osoby oceniały czas drogą podmiotową (przez przypom nienie): ile trw a ł a k t woli, począw szy od w ahań. Osoby badane, aby w y n iki b y ły w m iarę obiek tywne p rzero b iły ćw iczenia n a o rien tację czasową. M. D y bowski dodaje, że czas je s t w a ru n k ie m p o w stania i m iarą n a pięcia dla zjaw isk w y trw ało ści i n asy cen ia w o li9.
3). W ysiłek woli, w edług M. D ybow skiego, polega n a po większeniu w y d a tk u energii, służącej do zw iększenia napięcia pobudek nerw o w ych p rzekazy w an y ch do m ięśni. I chw ila ta jest zaznaczona świadom ością w ysiłku, czyli w ysiłkiem woli
6 Cechą M. Dybowski nazywa... „coś takiego, co w ystęp uje w rze czach a samo rzeczą nie jest” (DW, 101).
7 Określenie perseweracji: „każda idea, w szedłszy do świadomości, posiada persew eracyjną dążność, tj. dążność do swobodnego tam się zjawiania”. (Dybowski za Müllerem, DW, 119).
* Ach i Fröbes wyróżniają w ogóle cztery reakcje czasowe: proste, poznania lub odróżniania, w ybór i reakcja asocjacyjna (DW, 123).
9 W ytrw ałość (według szkoły De Sanctisa) — jest to w ysiłek opty malny, czyli trw ający w dłuższym odcinku czasowym. Zjawisko nasy cenia, które jest objawem zbyt długo powtarzającej .się czynności, w y stąpiło w badaniach M. D ybow skiego na tle energicznego postanowienia i oznacza, że w yczyn spada z biegiem czasu (DW, 125).
(DW, s. 133— 135). W ysiłek może w ystępow ać w akcie prostym , w decyzji, w postanow ieniu, w ykonaniu i w w ahan iach p ro cesu 10. Z b adań ek sp ery m en taln y ch Acha, Dybowskiego, M iel- czarskiej i innych w ynika, że np. w ysiłek w akcie pro sty m je s t pożyteczny, w decy zji nie je st pożyteczny, a n aw et szkodliw y, w w yk o n an iu i p o stanow ieniu n ato m iast jest poży teczny. Nie badano, ja k ą rolę o dgryw a w ysiłek w w ahaniach procesu w oli (DW, s. 131— 132).
4). Uczucie w procesie woli może w ystępow ać jako: a) mo ty w i w te d y je s t zw iązane z treścią przeżyć; b) jak o w y tw ó r m otyw acji, wobec czego zależy od fo rm y w ah an ia; ten p roblem łączy się z zagadnieniem fo rm procesu w oli i z zagadnieniem tem peram en tów ; c) uczucie w y stęp u jące p rzy okazji decyzji w akcie woli; d) uczucie w y stęp ujące jako sk u te k działania woli i zw iązane z działaniem d eterm in acji. Uczucia, k tó ry m i m ożna się zająć z okazji b adań przeżyć w oli od stro n y fenom enolo gicznej, są zw iązane z decyzją w akcie woli. W uczuciach ty ch nie w yróżniono e k sp ery m en taln ie in nych jakości oprócz p rzy jem ności i przy k ro ści (DW, s. 135— 137).
5). P rzeżycie a k tu a ln e oznacza treść m om entu aktualnego. J e s t on n ajisto tn iejszą cechą a k tu woli i m ożna w n im w yróż nić świadom ość w łasnego działania i treść tego przeżycia, k tó re w y raża sto su n ek do czynności, np. „chcę”, „pow inienem ” , „ trz eb a ” . M. D ybow ski pokazał, że przeżycia a k tu a ln e w y ra żają sto su n ek podm iotu do p rzed m io tu pod w zględem św iado m ości i w olności w działaniu. M. D ybow ski o kreślił też przy pom ocy k w estio n ariu sza (TW, s. 29— 39) znaczenie term in u „świadom ość w olności” , k tó ry oznacza m ożliwość innego w y boru (innej decyzji) w przeżyciu o podobnych w a ru n k a ch ilościow ych i jakościow ych. W celu o kreślenia stopnia wolności działania badanej osoby w przeżyciu a k tu a ln y m ocenił M. Dy
10 A kt prosty polega na natychm iastow ym w ykonaniu decyzji, bez ubocznych przeżyć np. wahania (DW, s. 62). Decyzja w ystępuje w akcie w oli i jest wprowadzona bezpośrednio w czyn (DW, 73). Postanow ienie nie m oże być bez decyzji, jest decyzją, która nie w eszła w życie lecz trwa długi czas (DW, 74).
bowski odpow iedzi w edług tego k w estion ariu sza u stalając to, co d aw ała świadom ość chw ili, n a stę p u ją c a po przeżyciu, po w stałym pod w pływ em istn iejący ch w aru n k ó w czynu, aby z n a leźć odpow iedni term in do o k reślen ia ty ch chw ilow ych p rze żyć (DW, s. 137— 142).
6). F orm y procesu,^ zw ane też form am i w ah an ia są w ujęciu od stro n y fo rm aln ej sposobam i w y stęp o w an ia m otyw ów w akcie woli. Mogą one w ystępow ać zależnie od innych cech procesu woli: od w ysiłku, uczuć, przeżyć a k tu a ln y ch i długości w ah ań (DW, s. 142— 147).
7). P rzed staw ienia. M. D ybow ski w sw oich badaniach w yróż nił przed staw ien ia celu, środków i skutków . Z agadnienie n ie zbędności p rzedstaw ien ia celu w akcie woli, szeroko rozw ijane przez Acha, n ie mogło być rozw inięte u D ybow skiego, poniew aż m etoda k w estionariusza, stosow ana w badaniach, n ie u p raw n ia ła do w nioskow ania o p rzed staw ien iach celu, k tó re są zw iąza ne z nieoglądow ą w iedzą o fak tach psychicznych. P rzedstaw ie nia środków obejm ow ały te przed m io ty i czynności u badanych, które w procesie w oli nie b y ły m otyw em d yskusji, tj. nie łą czyły się z w artością (ujem ną lu b dodatnią), w p ły w ającą na wybór. P rzed staw ien ie sku tk ów obejm ow ało przedstaw ienie tylko u jem n y ch skutków , k tó re odsuw ały n ie p rz y ję ty m otyw (DW, s. 147— 151).
8). W y k o n a n ie j e s t z a le ż n e o d p o p rzed za ją ceg o go a k tu w o li i m oże b yć: a) z a le ż n e od p r o ste g o a k tu w o li; b) z a le ż n e od w y boru jed n ej z k ilk u c z y n n o ści.
D ybow ski za A chem w ykonanie a k tu w oli n azy w a w y k on a niem p ro sty m i złożonym . W ykonanie p ro ste składa się z je d nej czynności, p rz y czym może być pełne, gdy tow arzyszy m u przedstaw ienie celu i środków , i może być skrócone, gdy p rze d staw ienie środków je s t nieoglądow e.
W ykonanie złożone (działanie złożone) może m ieć łańcuch czynności posiadających cele, ale prow adzące do celu ostatecz nego. D ziałanie p ro ste M. D ybow ski nazy w a zaw sze w yk on a niem, a złożone — działan iem w łaściw ym .
w zględnej złożoności przeżyć, poprzedzających w ykonanie, Dy bow ski za A chem o k reśla po stanow ienia jak o decyzję, k tó ra nie w eszła w życie, lecz trw a długi czas (DW, s. 74).
P ostanow ienie je s t jednocześnie idiogenicznym przeżyciem woli, a więc ty p o w y m ty lk o dla przeżycia woli. Rozpoczyna się ono w procesie w oli (w yczerpującym w szystkie przeżycia idio- geniczne woli) a znaczeniem i działaniem w ybiega daleko poza proces, i może ogarniać n a w e t całe życie, łącząc w ted y w całość pojedyncze procesy woli. Dzięki tem u przeżyciu w oli przyszłe działanie człow ieka może być realizow ane zgodnie z obecnym poglądem n a rozum ienie danej spraw y.
Postanow ienie, jeżeli o b ejm u je dłuższe odcinki życia człowie ka, s ta je się jego kierow niczym czynnikiem , co stw arza m oż liw ości badaw cze dla tak ic h dziedzin w iedzy zajm ujący ch się człow iekiem , ja k etyka, w ychow anie itp. Jednocześnie ta k cza sowo „rozciągnięty” proces woli nazy w a M. D ybow ski działa n iem woli.
C h ara k te ry sty c zn e dla postanow ienia są zasadniczo dw a mo m enty: a k tu a ln y i dynam iczny. Obecność dynam icznego tylko m om entu nie stanow i jeszcze a k tu woli, dopiero m om ent a k tu alny, np. „chcę”, k o n sty tu u je postanow ienie. G dy jest obecny tylko m om ent a k tu a ln y , zaistnieje decyzja, a nie postanow ie nie. D opiero obecność obu ty ch m om entów d aje postanow ienie jako a k t woli.
Należy też odróżnić postanow ienie od zam iaru. Różnica leży w sile a k tu woli. Z am iar m a m niejszą siłę n a tyle, że do ak tu w oli n ie dochodzi, a w p o stanow ieniu siła a k tu w oli m usi mieć odpow iednią w artość. D odatkow ą różnicą m iędzy zam iarem i postanow ieniem jest to, że pierw szy odnosi się do dalszej przyszłości, a d rugi do bliższej. I o ile zrezygnow anie z zam iaru przychodzi łatw o, to inaczej je s t z postanow ieniem . Może być tak, że zam iary nasilone m ogą przechodzić w postanow ienia i postanow ienie może być zam ienione n a zam iar. M. Dybowski w yjaśnia, że „zam iary, to ogólne linie kierow nicze postępow a nia. P ostanow ienia (natom iast), to bardziej k o n k re tn e a k ty woli tyczące się pew n y ch stro n jakiegoś z a m iaru ” (DW, s. 161).
O kreślone w yżej działanie w oli w y stę p u je w yraźnie, gdy po stanow ienie ob ejm u je długie o k resy życia, podporządkow ując sobie ty m sam ym szereg czynności, k tó re są środk am i w osią ganiu celu postanow ienia.
Tym , co d e te rm in u je działanie, je s t treść postanow ienia. W zw iązku z działan iem w oli m ożna w yodrębnić jego trz y ro dzaje: a) tak ie działanie, k tó re je s t w y k on an iem czynności s ta nowiąc re z u lta t decyzji — je s t to działanie p roste; b) działanie składające się z w ielu a k tó w w oli i w ykonania, n azy w an e dzia łaniem złożonym ; c) działanie podporządkow ane ja k ie jś idei życia jest działan iem całego życia (DW, s. 167).
W w ym ienionych w yżej ro dzajach d ziałania m ożna w y o d ręb nić pew ne cechy c h a ra k te ry sty c z n e dla każdego rodzaju. W działaniu p ro sty m będzie je stanow iło osiem om ówionych poprzednio cech procesu woli. D ziałanie złożone c h a ra k te ry z u je się przez sposób postępo w an ia o k reślony ja k o m etoda. W działan iu całego życia M. D ybow ski po dk reśla ro lę linii ży cia, celu i p lan u życia.
P rz y procesie w oli w ażnym elem entem jest przed staw ien ie celu, od którego zależy siła a k tu w oli i w artość w ykonania. Po dobnie też w artość działan ia złożonego lu b całego życia uzależ nione je st od zaistnienia, w yrazistości i w arto ści celu dalszego i ostatecznego, zw anego id eałem życia.
D ziałanie p ro ste posiada osiem w yróżnionych poprzednio cech procesu woli, n a to m ia st działanie złożone składa się z w ie lu działań prostych.
A nalizując działanie złożone D ybow ski za Selzem dzieli je na trz y m ożliwe g ru p y (DW, s. 168— 169): 1). D ziałanie złożone, w k tó ry m je s t w skazany cel, ale środki nie są w skazane. 2). Działanie złożone, w k tó ry m je s t w skazany cel i środki. 3). Dzia łanie złożone, w k tó ry m środki są niezbędne do w ykonania, po nieważ są szeregiem jednakow ego ro d zaju ru ch u , k tó ry ch w y konanie w o kreślonym czasie d aje w ynik.
M. D ybow ski pon ad to w y o d ręb n ia n a zasadzie przeciw ieństw a do trzech poprzednich 4). D ziałanie współczesne, polegające na wielu ru chach jednocześnie w ykonyw anych.
Dla b adań działania złożonego w życiu codziennym ze w zglę du n a posiadanie celu albo i środków w ażne są pierw sze dw a rodzaje działania. D latego też M. D ybow ski badał je za pom o cą dwóch testów : „P u d ełko” i „ K w ad ra t” , k tó re sam skon struow ał.
T esty te pozw alają n a badanie woli w y trw a łe j (DW, s. 169), a więc ujęcia zachow ania się jed no stk i w dłuższym odcinku czasow ym . U jm u ją one podejm ow anie zadań życiow ych, rozu m ienie, określenie i to, ja k są spełniane obow iązki przez jed nostk ę jednocześnie je tym c h arak tery zu jąc.
Z agadnienie złożonego d ziałan ia je s t w ażne dla ćw iczenia i pracy n a d w olą, i to zarów no dla tych, k tó rzy chcą popraw ić sw ą w olę (czemu M. D ybow ski poświęcił k ilk a swoich prac), ja k i dla pedagogów z a jm u ją iy c h się ty m i zagadnieniam i p ra k tycznie.
Można stą d przypuszczać, że je st to zagadnienie w ażne i dla psychologii w ychow aw czej, i dla pedagogiki.
Podobnie do ośm iu cech procesu w oli M. D ybow ski w yróżnił dziesięć cech działania woli. C echy procesu w oli są częściam i niesam odzielnym i całości, jak ą je s t przeżycie woli. Są one a b stra k cja m i zachow ania człow ieka w dziedzinie procesu woli, k tó ry m odpow iadają bezpośrednio k o n k retn e przeżycia. D ziała
nie złożone składa się z k ilk u p ro sty c h procesów woli, stąd też cechy działan ia są a b stra k c ją cech procesu w oli i nie łączą się bezpośrednio z przeżyciam i woli.
I ta k np., jeżeli w ysiłek, k tó ry p ojaw ia się w procesie woli, pojaw ia się także w działaniu, to jego stałe pojaw ienie się n a zyw ane jest tu w ytrw ałością. P rzeżycie a k tu a ln e „chcę” z pro cesu w oli te ra z w działaniu złożonym w oli u k azu je się jak o swoboda działania. Np. fo rm a III procesu w oli (co zostanie om ów ione później), w y stę p u je często w działaniu złożonym i m oże być n azyw ana m etodycznością postępow ania (DW, s. 180— 181).
W yróżniając cechy działan ia złożonego M. D ybow ski przep ro w adził p o ró w n an ie m iędzy cecham i procesu i cecham i działa nia złożonego, gdzie chodziło też o znalezienie cech różniących
oba rodzaje działania, bądź też o znalezienie cech w spólnych lub podobnych w ty ch działaniach woli. Szczegółowa analiza tych zagadnień jest niem ożliw a do przeprow adzenia, poniew aż m ateriały b ad a ń e k sp ery m en taln y ch zaginęły autorow i w cza sie działań w ojennych, a pozostały ty lko ogólne sform ułow ania cech działania złożonego o p arte n a w yn ik ach testu „P ud ełko ” i „K w ad rat” (DW, s. 181— 187).
W yniki te są n astęp u jące:
1) Ilość w ah ań w działaniu k o relu je nisko z ilością w ah ań w procesie woli. A u tor u sp raw ied liw ia to tym , że te st „P u d eł ko” nie w yznacza ściśle okazji do w ahań.
2) Czas w działaniu w oli okazał się cechą, podobnie jak pierwsza, nie tw orzącą w skaźnika i nie posiadającą w iększego znaczenia dla ch arak tery zo w an ia działania woli.
3) W ysiłek c h a ra k te ry z u je oba przeżycia woli, a więc p ro ces i działanie woli.
4) W ytrw ałość o k reślan a przez Banissoniego i Ja m e sa jak o wysiłek opty m aln y , odpow iada w ysiłkow i procesu, ale określo nemu w d ługim odcinku czasowym. Osoby posiadające tę cechę nie rezy g n u ją z raz w y b ra n e j drogi prow adzającej do celu.
5) Uczucie w y stę p u je w procesie i w d ziałaniu w oli jak o r a dość, zadow olenie, cichy spokój lub jak o sm utek, niezadow ole nie i zdenerw ow anie.
6) Sw oboda działania: w procesie w oli odpow iednikiem te j cechy je s t przeżycie ak tu aln e: „chcę” i inne, w skazujące na stopnie w olności działania jednostki. Jeżeli b ad an a osoba jest ustosunkow ana n iech ętnie do działania, nazyw a to przeżycie przymusem.
7) M etodyczność; to odpow iedni sposób postępow ania cha rakteryzow any p rzy pom ocy fo rm procesu.
8) Planow ość je s t o p a rta rów nież n a form ach procesu. Osoby przyzw yczajone do u k ład a n ia p lan ó w dzięki w y ko n yw aniu czynności spow odow anych dodatnim i m otyw am i, k tó re zwycię żają w danej sy tu acji, szu k ają też p lan u p rzy u k ład an iu k w a dratu w teście „ K w a d ra t”. In n e osoby p ra c u ją bezplanow o,
wciąż zaczynając u k ład an k ę od początku i nie w yko rzystu jąc poprzednich błędów.
9) Celowość w działaniu woli, o b ejm u jący m dłuższy odcinek czasu, polega n a tym , że cel w y stę p u je w yraźnie w iele razy (persew eracja celu), podczas gdy w procesie w oli celowość s ta now iąc p rzed staw ienie celu może w ystąpić jako poczucie lub wiedza. Św iadom ość celu określona w testa ch przez in stru k cję pozw alała n a praw idło w e w yko n an ie testu.
10) Przezorność, trzeźw ość i realizm jest cechą działania, k tó ra m ówi o p rzed staw ien iu środków i skutków niezbędnych w działaniu n iezbędnym woli. Od nich zależy osiągnięcie celu w działaniach jednostki.
11) W ahliw ość w ykonania w y stęp u je w procesie i działaniu w oli w ty ch sam ych form ach w y k o nan ia (żal, chęć cofnięcia i sam o cofnięcie). Osoby n iew ah liw e m iały w iększą spraw ność w w y k o ny w an iu testu .
12) Ścisłość jest cechą ch a ra k te ry sty c z n ą tylko dla działania złożonego woli. D ała się ona w yodrębnić dzięki możliwości obliczenia (w teście „P udełk o ” ) w y k o n ania aktualnego d o ty czącego jego treści.
W ym ienionych powyżej dziesięć cech (3— 12) działania cha ra k te ry z u je jed n ostk ę od stro n y form aln ej. D okładne zbadanie zależności jed n y c h cech od dru g ich i znaczenie poszczególnych cech dla jed n o stk i je s t w ażnym czynnikiem w określeniu spo sobu i ekonom ii działania.
Obok prostego a k tu w oli i działania woli M. Dybow ski zaj m ow ał się także lin ią życia i celem życia, k tó re należą obok działania w oli do działania złożonego przeżyć woli. L inię i cel życia badał M. D ybow ski p rzy pom ocy k w estion ariu sza i w y niki opisał w p racy „O postanow ieniu i jego roli w w y k o n an iu ”. P y ta n ia d oty czy ły ilości celów, dążenia do celu stałego, p rze ryw anego, i czy p rze ry w a n ie to je s t celowe czy przypadkow e. Po analizie a u to r w yróżnił dziesięć form linii życia w edług ciągłości dążenia do celu i obecności celu. P rz y analizie spo sobów w ystępow ania celów D ybow ski o p arł się n a w ynikach b adań J. R e u tta ogłoszonych w pracy „W pływ przedstaw ienia
celu n a w yk o n an ie” (DW, s. 192). W edług J . R e u tta sposoby w ystępow ania p rzed staw ien ia celów k sz ta łtu ją się u osób n a j słabszych w postaci m arzeń, potem są coraz ko nk retn iejsze, aż u osób najm o cn iejszy ch w y stę p u ją w postaci żywego, k o n k re t nego i jasnego w yobrażenia sw ych celów. Podobnie też w zrasta częstotliwość p rzed staw ian ia celów u osób od najsłabszy ch do najsilniejszych.
Z analizy ty ch p rac M. D ybow ski w yciąga w nioski, że im częstsze, jaśn iejsze i bardziej k o n k re tn e je s t przed staw ien ie celu w dążeniu człow ieka, ty m łatw ie j jed n o stk a osiąga zam ie rzone re z u lta ty , i ty m sam ym m ożna ją określić ja k o silną pod względem woli.
Z agadnienie p rzed staw ien ia celu w akcie i procesie w oli je s t opracowane przez A cha i D ybow skiego ty lk o w relacjach do innych cech procesu woli. O pracow anie ty ch zagadnień od stro ny fenom enologicznej pozostaje o tw a rte dla b adań ek sp ery m entalnych.
Badania n ad stro n ą fenom enologiczną przeżyć woli od a k tu woli do działania złożonego, zostały zrefero w ane tu w edług zasady w zględnej złożoności przeżyć poprzedzających w yko nanie.
Pom ijając w zagadnieniu fo rm aln ej stro n y przeżyć w oli b a dania n a d stro n ą k au zaln ą i dynam iczną 11 p ow tórzym y tylko, że w bad an iach kau zaln y ch (w zajem na zależność cech) n a d przeżyciami w oli M. D ybow ski om aw ia zależność w ykonania od cech procesu woli. U stalenie ty ch zależności sta je się m ożliw e przez zastosow anie reg u ły ,,zm ian tow arzy szący ch ” (DW, s. 57). W badaniach dynam icznych (stosunek zam iaru do w ykonania) woli M. D ybow ski zajm u je się stosunkiem p rzyczy n y do s k u t ków w zachow aniu się, m o ty w acją i pojęciem Siły lub n ap ię cia.
W zw iązku z b ad an iam i fenom enologicznym i n ależy zauw a żyć, że M. D ybow ski zam ierzał tu ustalić te rm in y określające
11 Om ówienie tych badań będzie stanow iło przedmiot osobnego arty kułu.
wolę. Na podstaw ie przeżyć, dostrzeżonych w sam oobserw acji, M. D ybow ski o k reśla w olę jako a k t woli, decyzję z w yborem , p ostanow ienie i w ykonanie. O kreśla on w olę przez w yróżnienie stanow iących ją przeżyć. J e st to w ięc nie ty le u stalen ie pojęcia woli, ile raczej w yróżnienie przeżyć skład ających się n a wolę. Te przeżycia M. D ybow ski om aw ia, ek sp ery m en taln ie sp ra w dza, k lasy fik u je. Sam o pojęcie woli, a n a w e t pojęcie m otyw u i m otyw acji, M. D ybow ski czerpie z rozw ażań św. T om asza lub innych psychologów , zajm ujących się psychologią woli. To od różnienie pojęć, w ziętych przez M. Dybow skiego od in n y ch ba daczy i o d k ry ty ch przez niego sk ład ający ch się n a w olę p rze żyć, je s t odróżnieniem , k tó re będzie stanow iło tem at om ówień w dalszych p a ra g ra fa c h arty k u łu .
W yróżnione cztery przeżycia, skład ające się n a wolę, M. Dy bow ski nazyw a przeżyciam i sam odzielnym i. Uważa, że wiążą się z w olą także przeżycia niesam odzielne, ja k w ysiłek lu b przeżycia aktu aln e. Są one cecham i a k tu w oli lu b w ykonania.
F o rm aln ą stro n ę w oli badał M. D ybow ski w ujęciu także kauzalnym . Rozw ażając tu zależność w yko nan ia od cech procesu w oli w yodrębnił przeżycia, które^ w p ły w ają n a w ykonanie. W iązał z ty m zagadnienie oporu i jego rela cji z w pływ em cech n a w ykonanie, czyli z determ inacją.
D ynam iczne b ad an ia fo rm aln ej stro n y w oli doprow adziły do ujęcia tre śc i woli. N a tę treść składa się m otyw acja, siła i n a pięcie działań. A by w yjaśnić m otyw ację, M. D ybow ski rozw a żył n a jp ie rw m otyw y. N aw iązując do M ichotte’a i B a rre tta w yróżnił m o tyw y m oralne, a k o rzy stając z ujęć Maslowa sch arak tery zo w ał m otyw y prakseolcgiczne. W zw iązku z M aslo w em rozw inął zagadnienie ak tu alizacji i sam oaktualizacji, k tó re stanow i rozw inięcie p rzyjęteg o za św. Tom aszem zagadnie nia urzeczy w istn ian ia się. W zw iązku z m oty w acją M. D ybow ski om aw ia trz y jej etapy: pow stan ia m otyw u, zestaw ienia mo tyw ów i żal po w ykonaniu.
K ie ru n e k b ad ań M. Dybow skiego i głów ną m yśl w y żn iej- szych w yników w y rażają określenia poszczególnych przeżyć stanow iących wolę. W ażniejsze o k reślen ia są następ ujące:
A kt w oli je s t czynnością psychiczną, zjaw iającą się po d y skusji m otyw ów i poprzedzających w iedzę o tym , k tó ra z a l tern a ty w została w ybran a.
P roces woli je s t zespołem przeżyć, k tó re stanow i ilość w a hań, czas, w ysiłek, uczucie, przeżycie a k tu aln e, form y procesu, przedstaw ienia, fo rm y w ykonania. In n e określenie: proces w oli to przeżycia w odcinku czasow ym od w ah ań do w ykonania.
Postanow ienie je s t decyzją, k tó ra n ie w eszła w życie.
Treść postanow ienia je s t przeżyciem , k tó re d e te rm in u je dzia łanie.
W ykonanie p ro ste je s t jed n y m procesem woli.
W ykonanie złożone składa się z k ilk u procesów w oli i po siada n a stę p u jąc e cechy: w ysiłek, w ytrw ałość, uczucie, sw obo dę działania, m etodyczność, planow ość, celowość, przezorność, wahliwość w ykonania, ścisłość.
D eterm in acja je s t czynnością, polegającą n a w pływ ie cech aktu procesu i działan ia w oli n a w ykonanie.
Opór jest opozycją wobec in tu icy jn e j, realizow anej lub su gerowanej d eterm in acji.
M otyw acja, to stosunek m otyw ów do w ykonania. M otyw je s t ra c ją działania.
N ależy jeszcze dodać, że M. D ybow ski jak o jed y n y z p sy chologów, badał po ten cjaln e p rz e ja w y woli.
6. Uwagi o eksperym entalnym potwierdzeniu przez badania M. Dybowskiego obecności w oli w człowieku.
O dsyłając do p ublikacji, w k tó ry c h M. D ybow ski podaje eks perym entalny sposób u sta le n ia przeżyć stanow iących w olę i opisuje fo rm a ln ą oraz treściow ą s tru k tu rę woli, rozw ażm y tylko, czy w y k ry ł on e k sp ery m en taln ie w działaniach człowie ka takie przeżycia, k tó re m ożna nazw ać wolą, czy też o d w ro t nie, p rzy jm u ją c z góry pojęcie w oli ty lk o ek sp ery m en taln ie uzasadniał jej obecność w psychice ludzk iej, wiążąc z w olą określoną gru p ę przeżyć, tak ich ja k proces woli, a k t w oli i w y
konanie. P ro b lem zjaw ia się po analizie prac. M. Dybowskiego i s ta je się w ażny tak ż e z pow odu jego uw agi w e w stępie książ k i „O ty p ac h m o ty w acji” , że „jeżeli praoa p rag n ie pozostać naukow a, nie może znaleźć lepszego przew odnika niż św. To m asz z A kw inu, co zaznaczono w p o d ty tu le książki” (TM, s. 3). Z powyższego stw ierd zen ia może w ynikać nie tylk o to, że M. D ybow ski p rzy stą p ił do b ad ań ek sp ery m en taln y ch z goto w ym pojęciem woli, lecz także to, że posłużył się pojęciam i, rozróżnieniam i i teo rią woli w ziętą od Tom asza z A kw inu, a więc ja k gdyby ek sp ery m en taln e spraw d zenie tej koncepcji Tom asza uznał za w a ru n e k naukow ego opracow ania zagad nienia.
W zw iązku z ty m stanow iskiem , w yrażon y m przez M. Dy bowskiego w p rac y „O ty p ac h m o ty w acji”, należy dodać, że w innych pracach, np. „O ty p ach w oli” i „D ziałaniu w oli”, M. D ybow ski w pew n y m stopniu podobnie postępuje. O m aw ia ta m stanow iska różnych psychologów ek sp ery m en taln y ch za znaczając, że ty lk o uznanie w oli za od rębn e przeżycie pozw ala n a ek sp ery m en taln e p rzeprow adzenie b a d ań n a d wolą. N ależy zauw ażyć, że poszczególni psychologow ie, ja k Ach, M ichotte, B a rre tt i inni, n a zy w ają w olą te n iek tó re działania ludzkie, k tó re V / bad aniach M. Dybow skiego są tylko częścią przeżyć sta
now iących wolę. Pozostaje ty m bardziej sp raw ą w ażną to, w jak i sposób M. D ybow ski po sługuje się w swoich badaniach e k sp ery m en taln y ch teoretycznie p rz y ję ty m pojęciem woli.
Odnosi się nieo d p arte w rażenie, że M. D ybow ski n a jp ie rw ustalił w oparciu o poglądy Tom asza z A kw inu, czym jest w o la odróżniając ją też od uczuć i in te le k tu , i dopiero potem , u stalając dw adzieścia czynności c h a rak tery sty czn y ch dla za chow ania się człow ieka w życiu codziennym , ek sp ery m en taln ie spraw dzał dodatkow ym i p y ta n ia m i sposób przeżyw an ia ty ch zachow ań. W w y n ik u tego nie o d k ry ł e k sp ery m en taln ie w oli u człow ieka, lecz u stalając etap y procesu ty ch czynności, po cząw szy od p ojaw ien ia się w św iadom ości m ożliwości w y ko n an ia danej czynności poprzez w ah an ia aż do jej spełnienia, tylk o p o tw ierd ził znajdow anie się w człow ieku przeżyć trą d y
-[213 O B A D A N I A C H W O L I 117 cyjnie n azy w an y ch wolą. T ak i sposób w skazuje, że M. D ybow ski nie zbadał całości psychicznych przeżyć człow ieka, lecz ty l ko te przeżycia, k tó re w edług niego św iadczą o przejaw ian iu się woli.
T ru dn o rozstrzygnąć, czy tak ie postępow anie badaw cze jest w psychologii m etodologicznie słuszne i popraw ne. W iadomo tylko tyle, że M. D ybow ski ta k postępow ał w swoich badaniach. Znaczy to, że w cześniej ju ż p rz y ję te rozum ienie w oli w y zn a czyło m u te m a ty k ę i sposób b adań ek spery m en talny ch .
To pojęcie w oli jest n astęp u jące: W ola nie je s t jed n y m przeżyciem lecz zespołem różnych jakościowo przeżyć. P rz e życia te dzielą się n a w e w n ętrzn e i zew nętrzne. W ew nętrzne, czyli te, k tó re dzieją się w psychice człow ieka, są n astępujące: akt woli, decyzja z w yborem i postanow ienie. Z ew nętrzne p rze życia polegają n a u ja w n ie n iu się ich poza psychiką. J e s t to więc w ykonanie a k tu prostego lu b realizacja w yboru.
Obie te g ru p y przeżyć M. D ybow ski nazyw a przeżyciam i sa modzielnymi. Obok nich w yróżnia także niesam odzielne p rze życia woli, do k tó ry ch zalicza np. w ysiłek lu b przeżycia a k tu alne. W ydaje się, że tzw . sam odzielne przeżycia w oli stanow ią przede w szystkim psychologiczną s tru k tu rę woli, a tzw . n ie samodzielne przeżycia są w y n ik iem pow iązania ta k sk o n stru o wanej w oli z innym i przeżyciam i psychicznym i człow ieka.
7. Wola a osobowość.
M. D ybow ski w swoich b ad an iach w y k azuje, że w ola jak o zespół przeżyć psychicznych, ch ara k te ry z u ją c y ch się realizacją jakiegoś dobra, ró żn i się od in te le k tu i uczuć. D ybow ski zaj muje więc inne stanow isko niż np. B rentano, W itw icki, k tó rz y utożsamiali w olę z in telek tem . W ola w edług M. Dybow skiego nie je s t p rze jaw e m inn y ch przeżyć psychicznych, tak ich jak wym ieniony in te le k t i uczucia. W ynikałoby z tego, że w ola s ta nowiąc ta k b o g aty i złożony zespół przeżyć nie stanow i jed n a k całej osobowości człow ieka. M. D ybow ski w y raźnie m ówi w e
w stępie do książki „O ty p ach m o ty w acji”, że „osobowość — to zagadnienie dotyczące całej psychiki, gdy w ola obejm uje b li żej tylk o jej część” (TM, s. 3). Tę część osobowości, nazyw aną wolą, zbadał w jej budow ie form alnej i treściow ej. P rzejaw ia się ona w postaci w ielu typów , je st u w a ru n k o w an a szeregiem m otyw ów i je s t pow iązana z in n y m i elem en tam i osobowości. Te inne elem en ty osobowości to przede w szystkim in te le k t i uczucia. M. D ybow ski więc p rz y jm u je za Tom aszem nie ty l ko pojęcie woli, k tó re w yznacza m u e k sp ery m en taln y sposób stw ierdzania w oli w człow ieku, lecz także za Tom aszem p rz y j m u je koncepcję osobowości.
Osobowość jest d la M. D ybow skiego zespołem przeżyć ludz kich, k tó re m ają źródło w intelekcie, w oli i uczuciach. P ie rw szorzędną rolę w osobowości p ełn i in te le k t. J e s t on w ładzą po znaw czą i w prow adza n a te re n psychiki ludzkiej in fo rm acje o dobru jako w artości. In te le k t więc nie porusza woli do w y konania ak tu , lecz ty lk o w łaśnie in fo rm u je o dobru. W ola po info rm o w ana o dobru poznanym przez rozum , a n a w e t pozna n y m zm ysłam i, sam a siebie pobudza do w yk on ania aktu. M. D ybow ski dodaje za Tom aszem , że w ola pobudza siebie głów nie p rzy w yborze środków , służących do uzyskania dobra. P ierw szy im puls do w yko n an ia a k tu u zy sk u je od poznanego przez in te le k t dobra. W obec w szystkich rodzajów dobra wola może przeżyw ać w a h a n ia z w y ją tk ie m takiego dobra, k tó re nie zaw iera braków . T akim dobrem je s t w ieczyste szczęście (beati-
tudo) (TM, s. 30—31). Tego pełnego dobra w ola p rag n ie z ko
nieczności. In te le k t uśw iadam ia sobie także pew ne a k ty uczu ciowe. S tw ierdzając ich obecność w psychice, lub oceniając je, czyni je obok różnego ro d zaju d o b ra także m otyw am i (celami) działań woli. T ak im m otyw em (celem) nie m ogą stać się im pul sy fizjologiczne czy fizyczne w człow ieku. W ola jed n a k może dążyć do różnych celów, gdy uzna je za dobro. O dobru in fo r m u je ją nie ty lk o jed n a k in telek t. Mogą ją inform ow ać także zm ysłow e w ładze poznaw cze i w zw iązku z ty m w ola może się kierow ać nie ty lk o do pełnego dobra nie zaw ierającego braków , lecz także do dobra szczegółowego, ukazanego przez zm ysły.
W zw iązku z ty m w ola może pom inąć m otyw y uczuciowe i oprzeć swój w y bó r n a pożądaniu zm ysłow ym . Dzieje się to wtedy, gdy in te le k t przeciw staw ia się uczuciom. M otyw em (ce lem) je s t więc zawsze u k azan a przez in te le k t w artość, k tó rą wola m oże zrealizow ać (TM, s. 31).
W edług M. D ybow skiego, pow tarzająceg o tu ujęcie Tom asza z A kw inu, osobowość jest w yznaczona w ielokierunkow ym i działaniam i in te le k tu , woli, uczuć i pożądania zmysłowego. I n a leży podkreślić, że w ola je s t ty lk o częścią osobowości. Można też dodać, że M. D ybow ski nie ro zw ija w sw ych pracach za gadnienia osobowości, lecz ty lk o zagadnienie woli. M. D ybow ski zw raca uw agę, że we w spółczesnej psychologii w oli odróż nia się zam iar i w ybór. Z agadnienie w y b o ru stanow i dziś roz w inięty dział psychologii w oli n azy w an y n a u k ą o m otyw acji. Można w ięc stw ierdzić, że p rz y ję te za Tom aszem z A kw inu pojęcie w oli w yznacza M. D ybow skiem u e k sp ery m en taln e m e
tody, k tó re doprow adzają go do stw ierd zenia obecności woli jako elem entu osobowości. To w yznaczenie przez pojęcie woli eks
perym entalnych m eto d polega n a ty m , że np. M. D ybow ski tak konstruuje kw estio n ariusz i ta k dobiera p y tan ia, że p rzy ich pomocy bada przeżycia oznaczone term in em wola. N ależy w y jaśnić, że p ro b lem aty k ę sw ych b ad ań D ybow ski czerpał nie tylko z poglądów Tom asza z A kw inu, lecz także z badań Acha, Michotte’a, M aslowa i innych psychologów współczesnych.
Pojęcie osobowości fu n k cjo n u je w bad aniach M. D ybow skie go podobnie ja k pojęcie woli. Zarów no w ięc pojęcie w oli jak i pojęcie osobowości są m otyw em podjęcia eksp ery m en taln y ch badań n a d w y b ra n y m i przez M. D ybow skiego przeżyciam i, które w szeregu p y ta ń uznał za cechy lub p rze jaw y woli. N a leży raz jeszcze w y raźnie podkreślić, że s tr u k tu ra stosowanego przez M. D ybow skiego kw estionariusza, ja k i opracow anych przez niego testów , w skazuje n a to, że p u n k tem w yjścia w ba daniach n a d w olą są bad an ia teoretyczne, a czymś w tó rn y m i potw ierdzającym w y n ik i analizy są b ad an ia eksp ery m en talne. Badania te nie są ty lk o zbytecznym dodatkiem . P ozw alają M. D ybow skiem u w prow adzić szereg u zu pełn iających rozróż
nień, k lasy fik acji i m otyw ów oraz pozw alają stw ierdzić obec ność w człow ieku przeżyć n azy w an y ch wolą. P ozyty w ny m w ynikiem ty ch bad ań je s t stw ierdzenie, że e k sp ery m en t po tw ierdza czysto teorety czn e czy n aw et in tu icy jn e tezy psycho logii Tom asza z A kw inu. N asuw a się przypuszczenie, że prace M. D ybow skiego stanow ią w jak im ś stopniu ek sp ery m en talnie uzyskany arg u m en t, p o tw ierd zający trafn o ść psychologii św. Tom asza. J e s t to naukow o ciekaw e stw ierdzenie, lecz m usi sta nowić podstaw ę p rzy n ajm n iej takiego zarzu tu , że ek sperym en ta ln a część b a d ań M. Dybow skiego n ad w olą nie je s t p u n k tem w yjścia i drogą do o dkrycia oraz ch arak tery zo w an ia w oli i oso bowości człow ieka.
N aw iązując do p y ta ń postaw ionych n a początku a rty k u łu należy stw ierdzić, że powyższe uw agi nie n a ru sz a ją naukow ej w artości e k sp ery m en taln y ch b ad ań M. Dybow skiego i stosow a nych przez niego ek sp ery m en taln y ch m etod. Są one sam e w so bie w artościow e. N ie obniża ich naukow ego w alo ru to, że M. D ybow ski używ a ich do spraw dzenia tw ierd zeń psychologii Tom asza z A kw inu. Może jed y nie niepokoić, że M. Dybow ski n ie p osługuje się ty m i m eto d am i dla o dkrycia i sc h arak tery zo w ania w oli i osobowości. N aukow ą w artość p rzed staw ia jed n ak w ykazanie, że ujęcie Tom asza nie m ija się z ty m i w ynikam i, k tó re w sw ych badan iach uzyskał Ach, M ichotte i inni psycho logowie b ad ający rodzaje przeżyć ludzkich.
8. A kty w oli i „tendencje determinujące”.
P oruszone ju ż zastrzeżenia B re tta z jego „H istorii psycholo gii” n ależy podjąć i rozw iązać po p rzestu d iow an iu prac D ybow skiego. B re tt uw aża, o pierając się na badan iach W atta i Acha, że w psychice ludzkiej nie p o jaw iają się a k ty np. kojarzenia, lecz że da się zaobserw ow ać jed y n ie ten d e n c ja d eterm in u jąca organizm do reagow ania „w pew ien sposób w pew nych okolicz nościach” , B re tt dodaje, że a k ty w oli są „k o n stru k cjam i m itycz n y m i”, i że n ależy tu m ówić w łaśnie o ten d en cjach d e te rm in u
jących. To stw ierdzenie B re tta ty m bardziej zaostrzyło uw agę przy lek tu rze p rac Dybowskiego.
Przy pew nej in te rp re ta c ji term in ó w m ogłoby się w ydaw ać, że chodzi tu ty lk o o sp raw y językow e, a w ięc o n azw anie da nych działań psychicznych term in a m i p rzy ję ty m i we w spół czesnej psychologii. M ocne jed n a k p odkreślenie przez B re tta , że a k ty w oli są „ k o n stru k cjam i m ity czn y m i”, zw raca uwagę, że została zaatak ow ana p ro b lem aty k a, i że B re tt w yklucza obec ność w psychice ty ch przeżyć, k tó re w psychologii ogólnej są nazywane ak tam i w oli jak o działaniam i w yznaczonym i przez bezpośredni ich podm iot, n azy w an y wolą. To praw da, że M. D ybow ski p rz y ją ł w sw ych b ad an iach pojęcie w oli zaczerp nięte z psychologii Tom asza, i że p rz y jm u je obecność w psy chice przeżyć, k tó re nazy w a a k ta m i woli. J e s t w ty m zgodny także ze stanow iskiem Acha. O dróżniając przeżycia poznaw cze od decyzji M. D ybow ski ek sp ery m en taln ie w yk azyw ał obec ność w psychice tak ich przeżyć, k tó re różnią się od poznaw ania, i które nazw ał ak tam i woli. W y k ry ł n aw et, że a k ty w oli są czymś odrębnym , poniew aż o b e jm u ją tak ie cechy woli, ja k w y siłek, uczucie, a k tu a ln e przeżycie i p rzedstaw ienie. Z astanaw iał się też, dzięki czem u proces w oli może przebiegać. Mówiąc in a czej, dlaczego dochodzi od p rzed staw ien ia celu do w y bo ru środ ków realizacji aż do w ykonania? Tę czynność, k tó ra działa od chwili p rzed staw ien ia celu aż do w ykonania, Ach i D ybow ski nazywali d eterm in acją. M. D ybow ski przez d e te rm in a cję rozu mie w p ły w n a w ykonanie w ielu czynników aktu, procesu i dzia łania woli. D eterm in acja jest więc fu n k cją i przeżyciem ty ch czynników. B adana jak o fu n kcja, czyli zależność w ykon ania od cech działania woli, d e te rm in a cja należy do kauzaln ej stro n y przeżyć stanow iących wolę. D e term in acja je s t więc ty m zespo łem przeżyć, k tó ry pow oduje „realizację psychicznego procesu w kieru n k u zam iaru, p ostanow ienia i ... d a je odpow iedni bieg przedstawień... p rz y m y ślen iu i d ziałan iu ” (DW, s. 201).
W ynika z ty c h om ówień, że M. D ybow ski dla p recyzyjnego scharakteryzow ania przeżyć psychicznych m usiał odróżnić a k ty woli i determ in ację, i że w obec tego „ ten d en cje d e te rm in u ją c e ”
nie m ogą być ty m sam ym , co a k ty woli. A k ty w oli m uszą być w łaśnie d eterm in o w ane i term in em „ d e te rm in ac ja ” o kreśla te przeżycia, k tó re w p ły w ają n a a k ty woli, ab y dokonało się p rz e j ście od przed staw ien ia celu do w ykonania. Takie postaw ienie sp ra w y w ynikało z ek sp ery m en taln y ch b ad ań M. Dybowskiego n a d sum ą zachow ań ludzkich i pozw alało uporządkow ać i po- klasyfikow ać przeżycia składające się n a bardzo złożony pro ces, poprzedzający w ykonanie.
U w agi B re tta nie św iadczą o znajom ości p ro b lem aty k i i ba d a ń po d jęty ch przez M. D ybow skiego czy Acha. Są poza ty m propozycją, k tó ra upraszcza p roblem y i zaleca dokonanie zbit ki przeżyć, k tó ry ch odrębność uzasadniono p rzy pom ocy róż norodnych b ad ań eksp ery m entaln y ch .
Chociaż pojęcie w oli i a k tu w oli zostało w zięte z psychologii ogólnej, to jed n a k oznaczone ty m i term in a m i przeżycia nie są k o n stru k c ja m i m itycznym i, lecz są fak ty czn ie obecne w psy chice ludzkiej. Stanow ią w tej psychice w ysiłek, uczucie, a k tu alne przeżycie i przedstaw ien ia, k tó re fu n k cjo n u ją dzięki w p ły wow i przeżyć determ in u jący ch .
S ta ra n n a analiza p rac M. Dybow skiego każe uznać jego eks p e ry m e n ta ln ą arg u m en tację, z k tó rej w y n ik a faktyczność ak tu w oli i d eterm inacji, oraz ich niespraw dzalność do siebie. Nie chodzi tu o obronę sam ych term inów , k tó re zastąpić m ożna in nym i, lecz o to, że przeżycia nazy w an e ak tam i woli nie są k on stru k c ją m yślow ą psychologa, lecz zaobserw ow anym przez n ie go przeżyciem d ającym się ek sp ery m en taln ie spraw dzić.
9. W nioski.
Z estaw iając pojęcia i problem y, k tó re M. D ybow ski p rzy ją ł z psychologii Tom asza, A cha i M ichotte’a, a n a w e t M aslowa, z zagadnieniam i, k tó re zjaw iły się w w y n ik u stosow ania badań ek sp ery m en taln y ch, należy zauw ażyć, że M. D ybow ski p rzy ją ł od innych psychologów pojęcie woli, w artości, m otyw acji, oso bowości, urzeczyw istnienia, k tó re pow iązał z aktualizacją
w ujęciu M aslowa. Dodał do zagadnienia ak tu a liz a c ji problem dążeń uczuciowych.
O kazuje się, że M. D ybow ski ty m i b ad an iam i ek sp ery m en tal nymi p o tw ierd ził obecność w człow ieku przeżyć tra d y c y jn ie n a zywanych wolą. O dróżnił i p oklasyfikow ał przeżycia stanow ią ce akt woli. Te składow e przeżycia a k tu woli badał sk o n stru o wanym przez siebie kw estio nariu szem i testa m i „P u d ełk o ” oraz „K w adrat”. R ozw inął i ek sp ery m en taln ie zbadał m otyw ację, wskazując, że częściej w y stę p u ją m o ty w y sam oaktualizacji sie bie w innych. U zyskał szereg sprecyzow ań wiążąc aktu alizację z tem peram en tam i. W sam ej m o ty w acji om ówił m otyw ację chaotyczną, leniw ą, s k ru p u la tn ą oraz paziomiy m otyw acji.
Badając osobowość w ykazał, że w ola je s t jed n y m z jej czyn ników składow ych i stanow i g ru p ę przeżyć różną od działania intelektu i poznania zmysłowego. P rz y ję te za in n ym i psycholo gami pojęcia i p ro b lem y w yznaczyły M. D ybow skiem u m etodę badań ek sp ery m entaln ych . Znaczy to, że M. D ybow ski tak skonstruow ał k w estio nariu sz i testy , by u ję ły przeżycia n azy wane wolą. B adając te przeżycia M. D ybow ski o d k ry ł ich zło żoną s tru k tu rę . O m ów ił te przeżycia i poklasyfikow ał je. U sta lił też zależność jed n y c h przeżyć od drugich.
Zespół przeżyć, od k tó ry c h zależą a k ty woli, nazw ał d e te r minacją. D eterm in acja oznacza więc te przeżycia, k tó re różnią się od przeżyć n azy w an y ch wolą. Nie m ożna wobec tego zgodzić się z B rettern, że a k ty w oli są ten d e n c ja m i d eterm in u jącym i. Nie są też „k o n stru k cjam i m ity czn y m i”, lecz są fak tycznie obec ne w psychice ludzkiej.
N ajw ażniejszym osiągnięciem b ad ań M. Dybow skiego nad wolą je s t u sta le n ie i odróżnienie form alnej oraz treściow ej struktu ry woli. Tą s tru k tu rę stanow ią odrębne przeżycia, k tó re M. D ybow ski sch arak tery zow ał, poklasyfikow ał i w śród k tó rych u sta lił zależności. P rz y pom ocy skonstru ow an ych przez siebie testó w i k w estion ariu sza o d kry ł w śród przeżyć ludzkich zespoły różne od p oznaw ania um ysłow ego i zm ysłowego, i cha rakteryzując je u zupełnił d any m i d ziałaniam i ludzkim i ogólnie ujęte przez Tom asza z A kw inu i in nych psychologów zjaw iska
psychiczne, nazy w an e wolą. W w arsztacie badaw czym M. D y bowskiego należy więc w yróżnić pojęcia i pro b lem y zaczerpnię te z psychologii ogólnej, i opisy ek sp ery m en taln ie w y k ry ty ch przeżyć, k tó re w edług M. D ybow skiego stanow ią wolę. To, co M. D ybow ski w fenom enologicznym b ad an iu form alnej stro n y w oli n azyw a u staleniem pojęć, polega w łaśnie n a odkryciu i opisaniu przeżyć stanow iących wolę.
W yróżnienie przez M. Dybow skiego form alnej i treściow ej stro n y woli je s t n ajw ażniejszy m osiągnięciem jego badań p rz y n ajm n iej z dwóch powodów:
1) M. D ybow ski precy zy jn ie rozbudow uje w iedzę o p rzeży ciach stanow iących wolę, o d k ry w a szereg rela cji zachodzących m iędzy ty m i przeżyciam i, bada cechy prostego i złożonego dzia łania woli, dostrzega zależność — m iędzy zespołem przeżyć od m om entu p rzedstaw ienia celu do w ykonania — od tego ze społu przeżyć, k tó ry n azyw a d eterm in acją; bada rodzaje i zw ią zany z ty m stopień w ahań. Te w szystkie u stalen ia w stosunku do b ad ań sprzed czasów M. D ybow skiego stanow ią rozbudow a n y i udoku m en tow an y dorobek n au k o w y psychologii woli.
2) Rozw ażając p rzeżycia stanow iące w olę w re la c ji do w a h a nia M. D ybow ski w yróżnia ty p y woli, a zestaw iając m otyw ację z m otyw am i prakseologicznym i w y k ry w a ty p y m otyw acji. Te dw a zagadnienia m ają duże znaczenie p rak ty czne. P ozw alają bow iem przeprow adzać planow e i posiadające n au ko w e uzasad nienie kształcenie woli. K ształcenie to polega n a w prow adze niu zm ian w form alnej i treściow ej stro nie woli. W ięcej p rze kształceń m ożna osiągnąć w treściow ej stro n ie w oli w pływ ając n a rozpoznanie i w y b ór w artościow szych m otyw ów . Ten m o m en t je s t specjalnie w ażny dla M. Dybowskiego, k tó ry w iele ra z y w swoich p racach m ów i o p rak ty c zn y m i w ychow aw czym celu swoich badań. Mówiąc inaczej, M. D ybow ski uw aża, że w yniki jego bad ań mogą być pożyteczne w pedagogice. P rz y ję te przez niego od innych psychologów pojęcia zw róciły jego uw agę n a określone zespoły przeżyć ludzkich i spowodow ały skonstru o w an ie ek sperym entów , pozw alających badać te p rze życia, i o d w ro tn ie, o d k ry w an e ek sp ery m en tam i przeżycia, oka