337 Byæ pacjentem (chorowaæ i zdrowieæ, umieraæ i ¿yæ...)
Czy wspó³czesna biologia molekularna procesów poznawczych mo¿e nam pomóc w rozwi¹zaniu problemu stosunku duszy do cia³a, a w³aciwie problemu stosunku zdarzeñ mentalnych do zdarzeñ neuronalnych? Kandel i Squire suge- ruj¹ tezê, wed³ug której z jednej strony zdarzenia mentalne s¹ funkcj¹ zdarzeñ mózgowych (AT=f [AR] jak powiedzia³by Witkacy), a z drugiej strony zda- rzenia mózgowe s¹ funkcj¹ zdarzeñ mentalnych (AR=f [AT] w terminologii Witkacego). Zacznijmy od zale¿noci mózgu od psychiki (od zdarzeñ mental- nych). Synteza behawioryzmu metodologicznego B.F. Skinnera z psychoanaliz¹ Z. Freuda jest mo¿liwa, bo zmieniaj¹c psychoterapeutycznie psychikê, zmienia- my zachowania, i na odwrót: zmieniaj¹c zachowania (w wyniku stosowania wzmocnieñ pozytywnych i negatywnych), mo¿emy zmieniæ subiektywne stany mentalne. Ale kiedy w procesach mentalnego uczenia siê zmieniamy zachowa- nia, dokonujemy te¿ zmian w mózgu, np. mentalne uczenie siê poprzez mental- ne zapamiêtywanie prowadzi do zmian anatomicznych mózgu.
Specyficznym dowiadczeniom mentalno-behawioralnym odpowiadaj¹ spe- cyficznie wykszta³cone struktury mózgowe. Odpowiednie partie kory mózgowej zwiêkszaj¹ siê albo zmniejszaj¹. Mapy mózgowe znajduj¹ siê w stanie rozwoju proporcjonalnie do intensywnoci prze¿ywanych mentalnie dowiadczeñ. Mózg muzyka wygl¹da inaczej ni¿ mózg dzia³acza politycznego. Te fakty wiadczy³y- by na korzyæ tezy, wed³ug której zdarzenia mózgowe mog¹ byæ funkcj¹ zda- rzeñ mentalnych. Czy mamy fakty potwierdzaj¹ce tezê odwrotn¹, a mianowicie,
¿e to zdarzenia mentalne s¹ funkcj¹ zdarzeñ neuronalnych? Oczywicie, takich faktów jest mnóstwo, ale przytoczê tylko kilka. Wska¿ê choæby na to, ¿e men- talne procesy poznawcze inaczej przebiegaj¹ u ludzi z uszkodzonym mózgiem ni¿ u ludzi bez uszkodzenia.
Gdyby funkcje poznawcze by³y niezale¿ne od struktury neuronalnej, lecze- nie tej ostatniej nie mia³oby wp³ywu na polepszenie stanu tych pierwszych.
Mo¿na by te¿ wskazaæ, ¿e starzenie siê uk³adu nerwowego (utrata synaps, de- HUMANISTYKA I PRZYRODOZNAWSTWO 16 Olsztyn 2010
Krzysztof Kociuszko
UWAGI NA MARGINESIE LA MÉMOIRE LARRYEGO SQUIREA I ERICA KANDELA
** L. Squire, E. Kandel, La Mémoire, Flammarion 2005.
338 Krzysztof Kociuszko
gradacja os³onki mielinowej w³ókien aksonów, peroksydacja lipidów b³onowych itd.) poci¹ga za sob¹ spowolnienie procesów mentalnych, a postêpuj¹ce wraz z wiekiem zmniejszenie siê zdolnoci do d³ugotrwa³ego wzmocnienia synaptycz- nego w hipokampie prowadzi do os³abienia pamiêci, a wraz z ni¹ do zanikniê- cia poczucia mentalnej to¿samoci osobniczej. Dochodzi do demencji. W cho- robie Alzheimera pojawiaj¹ siê trudnoci jêzykowe, obni¿a siê poziom gotowoci s³owa, brakuje sensu w wypowiedziach, pacjent ma trudnoci z rozpoznawaniem przestrzeni, przedmiotów i osób. Zak³ócenia pamiêci mog¹ byæ tak silne, ¿e dany osobnik traci umiejêtnoæ samodzielnego jedzenia i utrzymania pionowej posta- wy cia³a. Jakie neuronalne zmiany le¿¹ u pod³o¿a tych zmian mentalno-behawio- ralnych? Czyli mówi¹c jêzykiem St. I. Witkiewicza: jakie zmiany AR powodu- j¹ wyst¹pienie powy¿szych zmian w AT?
Uczeni wskazuj¹ na uszkodzenie tkanki mózgowej w p³acie skroniowym i hipokampie, uszkodzenia przejawiaj¹ce siê w zaburzeniach metabolizmu glu- kozy. Od w³aciwego przebiegu tego metabolizmu zale¿y prawid³owe przekazy- wanie sygna³ów przez synapsy. Struktury hipokampa, p³ata skroniowego i cia³a migda³owatego ulegaj¹ zmniejszeniu. Pojawiaj¹ siê z³ogi amyloidowe oraz zwy- rodnienia neurofibrylarne przyspieszaj¹ce degeneracjê neuronów. Znacznie zmniejsza siê liczba po³¹czeñ synaptycznych, spada poziom neurotransmiterów.
Wzrasta poziom uszkodzeñ DNA.
*
Praca L. Squirea i E. Kandela zaprasza nas do postawienia sobie wielu py- tañ. Na przyk³ad jeli zdarzenia mentalne s¹ funkcjonalnie uzale¿nione od zda- rzeñ neuronalnych, wzglêdnie jeli na odwrót struktura mózgu mo¿e byæ determinowana zdarzeniami mentalnymi, to co to oznacza? Czy to, ¿e zdarzenia mentalne s¹ zdarzeniami neuronalnymi? Czy na odwrót? Jeli dochodzi do od- dzia³ywania zwrotnego, te dwa rodzaje zdarzeñ musz¹ mieæ co ze sob¹ wspól- nego, ale ich to¿samoæ jest wykluczona. Zdarzenia mentalne, choæ oddzia³uj¹ na neuronalne, nie s¹ przecie¿ to¿same z neuronalnymi. Musz¹ mieæ ze sob¹ co
wspólnego, ale co to by mia³o byæ? Czy¿by fizycznoæ? Czy wystarczy powie- dzieæ, ¿e zarówno zdarzenia mentalne, jak i neuronalne s¹ zdarzeniami fizycz- nymi? Co wtedy oznacza fizycznoæ? Czy fizycznoæ mo¿e istnieæ bez men- talnoci (XIX-wieczni mentalici s¹dzili, ¿e nie)? Czy z kolei mentalnoæ mo¿e istnieæ bez fizycznoci (G. Ryle uwa¿a³, ¿e nie), wzglêdnie bez neuronalnoci?
Odnosi siê wra¿enie, ¿e jedna tajemnica (zdarzenia mentalne) dzia³a na dru- g¹ tajemnicê (zdarzenia neuronalne) w tajemniczy sposób, a w rezultacie otrzy- mujemy stwór ludzki albo zwierzêcy mniej lub bardziej poznawczo gotowy do zupe³nie nie-tajemniczej, darwinowskiej walki o byt. A mo¿e by znaleæ geny odpowiedzialne za ludzk¹ agresjê?