• Nie Znaleziono Wyników

SCENARIUSZ KONCERTU CUD NAD WISŁĄ

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "SCENARIUSZ KONCERTU CUD NAD WISŁĄ"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

1 SCENARIUSZ KONCERTU „CUD NAD WISŁĄ”

Rok 1920. Bohaterką jest młoda dziewczyna – kwiaciarka. Kobieta, snując poetycką opowieść o życiu, uczuciach, cierpieniach minionych lat i obecnych wydarzeniach wprowadza widza w kontekst historyczny

Polski w „przeddzień” i w trakcie wojny polsko-bolszewickiej.

Scena 1 Niepodległość DZIEWCZYNA

Kwiaty!!! Kwiaty!!! Polskie kwiaty!!! Co przy polskich drogach rosną, Barwne płatki rozchylając w blasku słońca polską wiosną..

Polskie róże, chabry, maki, polskie fiołki i żonkile, Czarujące swoją wonią, delikatne jak motyle.

Niczym pierwszy pocałunek, niczym serca szybsze bicie, Czasem w czyjejś butonierce zatopione jakby skrycie.

Sploty wianków wśród warkoczy, oręż zakochanych.

Prosto z pięknych polskich krain jakby malowanych.

Polskie kwiaty wytęsknione przez niewoli długie lata, Gdy zaborcy naszą Polskę wymazali z mapy świata.

Polskie kwiaty krwią skąpane wiernych synów swej ojczyzny, Polskie kwiaty – jakże piękne – choć zdobione w krwawe blizny.

Gorzkie łzy je zamiast rosy w brzask poranka obmywały,

By przy własnych – POLSKICH DROGACH jako wolne zakwitały.

RELACJA HISTORYCZNA

Lato – rok 1920. Niespełna dwa lata po odzyskaniu przez Polskę niepodległości – utęsknionej, wywalczonej, okupionej krwią i cierpieniem. Kraj był wyniszczony zaborami, I wojną światową i ciężkimi walkami granicznymi. Z kart historii wyłaniają się wybitne postacie m.in.: Józef Piłsudski, Roman Dmowski, Józef Haller, Władysław Sikorski, Edward Rydz-Śmigły, Wojciech Korfanty, Wincenty Witos, Ignacy Mościcki, oraz Ignacy Jan Paderewski - wielki człowiek sztuki, ale i mąż stanu, któremu zawdzięczamy niepodległość.

Zapowiedź utworu: "Legenda" op. 16 nr 1 Ignacego Jana Paderewskiego

(2)

2 Nadzieja

DZIEWCZYNA (rozmarzona)

Wczesnym rankiem, bosą stopą, tańczyć będę na polanie, I nazbieram jagód w lesie, dzban zaniosę mojej mamie, Włosy splotę w dwa warkoczę i rumieńcem się zasłonię, Kiedy Jaśko mój kochany chwyci mocno moje dłonie I wyszepta „Słuchaj Maryś – jedno brzmienie – serca dwa Ja dla ciebie, a ty dla mnie – bo tak miłość pięknie gra.”

I westchnieniem zamknę smutki, złe wspomnienia dawnych lat.

Czy nic złego się nie zdarzy? Chyba zmądrzał wreszcie świat?

Ludzie ludźmi pozostaną? Nie zapłonie wojna już?

Przecież jeszcze nie do końca powojenny opadł kurz.

Rany nadal bardzo krwawią i wspomnieniem dławi strach, Jeszcze ciągle od łez mokry na mogiłach leży piach.

Spojrzę w błękit oczu Jaśka, może serce drżeć przestanie…

Tylko czemu ten niepokój, że coś złego wnet się stanie…..

RELACJA HISTORYCZNA

Gdy w 1918 r wojska niemieckie wycofywały się z rozległych obszarów Białorusi i Ukrainy, na ich miejsce zaczęła wkraczać bolszewicka Armia Czerwona. Nowi władcy Rosji uważali te tereny za część państwa rosyjskiego. Do ziem tych aspirowało również odradzające się państwo polskie. 15 lutego 1919 r pierwsze polskie jednostki natknęły się na Armię Czerwoną nad rzeką Zelwianką na Białorusi. Tak rozpoczęła się wojna polsko-bolszewicka. Wojna, w której w śmiertelnym niebezpieczeństwie znalazła się świeżo przez Rzeczpospolitą odzyskana niepodległość.

Zapowiedź utworu: "Nokturn Des-dur" op. 27 nr 2 Fryderyka Chopina

(3)

3 Bolszewicy

DZIEWCZYNA (przerażona)

Ludzie!!!! Ludzie!!! Gwałtu, rety!!!

Falą wielką, śmierć niosącą nadciągają Sowiety!!!

Barbarzyńskie hordy wschodu pod sztandarem pełnym krwi, Chcą wywarzyć bez litości niepodległej Polski drzwi.

Nienawistnym jadem zieje i pogrzebać chce nas wróg, Bij na alarm Polsko nasza! Wygnaj wroga z polskich dróg.

Łuna wielka się unosi nad zgliszczami miast i wsi Bolszewicy niczym wilki są spragnieni naszej krwi.

Pod naporem nędznej dziczy Biały Orzeł ugiął się

W mogił czeluść Ziemia Matka składa martwe dzieci swe.

Jednak w sercach polskich drzemie nieugięty duch Piastowy

„Jeszcze Polska nie zginęła” – wznieście dumnie swoje głowy!

Leć nasz Orle wprost w niebiosa – powiedz Bogu, że walczymy Polskę naszą i świat cały – przed Sowietem obronimy.

RELACJA HISTORYCZNA

Eskalacja wojny polsko-bolszewickiej nastąpiła w 1920 roku. Nadciągające ze wschodu hordy bolszewików budziły grozę. Nad krajem krążyło widmo masowych mordów, gwałtów, grabieży i zniszczenia. Na początku sierpnia ofensywa sowiecka rozwijała się w galopującym tempie i wydawało się, że dni młodej Polski są już policzone. Armia Czerwona nacierała w dwóch kierunkach: na Warszawę oraz na Lwów. Po zdobyciu tych miast planowała rozszerzyć rewolucyjny pożar na resztę Europy. W połowie sierpnia zwycięstwo wydawało się bolszewikom pewne, ale nad Wisłą wciąż nie milknął śpiew: "Jeszcze Polska nie zginęła".

Zapowiedź utworu: Taniec z baletu „Harnasie” op. 55 Karola Szymanowskiego,

(4)

4

„Za wolność naszą i waszą”

DZIEWCZYNA

W sierpniowy poranek na przedpolu Warszawy stanęła Armia Czerwona, by stoczyć bój krwawy, Wydrzeć co najświętsze – wiarę i nadzieję,

I na kartach Niepodległej spisać nowe dzieje.

Starcy, młodzież, ochotnicy – chwycili za broń I potężny zabrzmiał okrzyk „Bolszewika goń”.

Trup się gęsto ścielę, krew się leje strumieniami, Lecz Polacy się nie ugną przed groźnymi Sowietami.

Ich orężem jest odwaga oraz wiara nieugięta

- walczyć będą aż do końca – bo to przecież sprawa święta.

Pod nawałą bolszewicką, która żądzą mordu pała Nie upadnie dziś Warszawa i nie zginie Polska cała.

Nad odwieczny gród Piastowy, nad rozłogi chlebnych pól, Wzleć pradawny Orle Biały wstrzymaj grad sowieckich kul!

RELACJA HISTORYCZNA

Decydująca bitwa wojny polsko-bolszewickiej rozegrała się na przedpolach Warszawy 13-16 sierpnia 1920 roku. Polskie wojska zatrzymały ofensywę Armii Czerwonej i zmusiły ją do odwrotu. Zwycięska batalia nazywana „Cudem nad Wisłą” jest uznawana za 18 przełomową bitwę w historii świata.

Zapowiedź utworu: "Sonata" op. 13 Ignacego Jana Paderewskiego,

(5)

5 Ksiądz Ignacy Skorupka

DZIEWCZYNA

Jasne słońce w tafli Wisły zatopione jak źrenica,

Słuchaj Polsko jak dziś pęknie pieśń zwycięstwa gra stolica.

Wierny, mężny lud Warszawy mocny stawia opór, gdy śmiertelnym ostrzem rani bolszewicki topór.

Pośród szczęku ostrych szabel, świstu kul i wrzawy Z niegasnącą w sercu wiarą walczył lud Warszawy.

Ramię w ramię z żołnierzami ksiądz Skorupka mężnie kroczy Cicho szepta modlitw słowa, wzniósł ku niebu swoje oczy, Twarz spokojna i skupiona, wierny sługa w swojej dłoni

Krzyż Chrystusa trzyma mocno – Krzyż Zwycięstwa – zamiast broni.

I gdy go przeszyła kula, gdy go skuto bagnetami,

Nawet w swym ostatnim tchnieniu był on razem z żołnierzami.

Ucałował czarną ziemię, po policzku łza spłynęła

Kiedy kończył swą modlitwę „Jeszcze Polska nie zginęła”.

RELACJA HISTORYCZNA

Ze szczególnym uznaniem należy zaznaczyć bohaterską śmierć księdza kapelana Ignacego Skorupki z 8 Dywizji Piechoty. Kapłan ten w stule i z krzyżem w ręku szedł na czele atakujących oddziałów polskich. Jego śmierć stała się symbolem ofiarności Polaków.

Zapowiedź utworu: „Serenada nr 2” Łukasza Wosia,

(6)

6 Pod Twoją obronę

DZIEWCZYNA

Kiedy potop krwawej armii, gdy w narodzie trwoga na kolana każdy pada kto ma w sercu Boga

i w modlitwie tak żarliwej co góry przenosi o zwycięstwo dla Polaków i o wolność prosi.

Przed Najświętszym Sakramentem zanosi błaganie

„Zmiłuj się nad nami Wszechmogący Panie”.

Wiara naszych ojców polskie serca grzeje na rychłe zwycięstwo rozpala nadzieję.

Biegną starcy oraz młodzi, chłopcy z dziewczynami aby skryć się pod Maryi opieki skrzydłami

Zobacz Święta Panno jak cierpią twe dziatki, Uproś dla nas wolność, okaż serce matki, otrzyj z oczu gorzkie łzy, opatrz serca rany,

„Pod Twoją obronę” dziś się uciekamy.

RELACJA HISTORYCZNA

W obliczu nadciągającego nieszczęścia Polacy żarliwie modlili się o cud. Tylko interwencja Niebios mogła powstrzymać zwycięski pochód bolszewików przez nasz kraj. Stojąca u wrót stolicy Armia Czerwona miała znaczącą liczebną przewagę nad siłami polskimi. Modlitwa tysięcy zjednoczonych serc wyprosiła prawdziwy cud.

Matka Boża ukazała się w postaci Matki Łaskawej – Patronki Warszawy.

Zapowiedź utworu: Pawła Łukowca: "List do Matki"

(7)

7 Cena wolności

DZIEWCZYNA (zrozpaczona)

Choć świetlana nasza przyszłość już tak blisko była Prysła jak bańka mydlana, w niwecz się obróciła, Ty mi Jaśku ślubną suknie przecież przysięgałeś A tu z wrogiem w krwawym boju życie swe oddałeś…

Ty mi miłość aż na wieki ślubowałeś miły, - a bagnetów ostrza srogie tak cię poraniły.

Obiecałeś piękne życie w niepodległym kraju, A ty już Jasieńku drogi w innym jesteś raju.

Z naszych marzeń o przyszłości zgliszcza pozostały I wspomnienia serc gorących, które się kochały...

Piękny sen, co zgasł tak nagle choć miał wieki trwać Teraz Tobie aniołowie Jaśku będą grać.

Czarna ziemio tyś krwią polską obficie skąpana, Taką cenę ma twa wolność Polsko ukochana…

RELACJA HISTORYCZNA

O ostatecznym sukcesie polskiej armii 15 sierpnia 1920 roku zadecydowała głęboka determinacja obrońców stolicy. „Cud nad Wisłą” uznawany jest za jedną z najważniejszych bitew świata. Dzięki temu zwycięstwu zachowana została suwerenność Polski, a także uratowana tożsamość Europy. W 100 rocznicę „Cudu nad Wisłą”, oddajemy hołd jego bohaterom, obrońcom niepodległości Rzeczypospolitej”.

Zapowiedź utworu: "Pieta" Pawła Łukowca

Cytaty

Powiązane dokumenty

Gdy Kodu znajdzie się na podłożu [warunek] rodzaj podłoża [parametr warunku] to prędkość Kodu zmieni się na określoną wartość [zdarzenie]. Gdy wciśniemy klawisz

Namiêtnoœæ osi¹ga swe apogeum wówczas, gdy wola przekonuje siê, ¿e jednost- ki bardzo dobrze siê dobra³y i potrafi¹ razem sp³odziæ now¹ jednostkê, odpowia- daj¹c¹

Przedstawiciele endecji woleli przypisywać zwycięstwo siłom nadprzyrodzonym, tym bardziej że przełomowy dzień Bitwy Warszawskiej, 15 sierpnia 1920 r., zbiegł się w czasie ze

 Czas wiary jest podobny do czasu zasiewu; nie trzeba tracić ducha i nie wolno załamywać się – aż do końca. Bądź wytrwały do czasu, kiedy bę- dziesz mógł zebrać co

Konsekwencje upadków postrzegane poprzez pryzmat (i) wyłącznie symptomów: złama- nia bioder, bliższego końca kości udowej oraz inne złamania i urazy; (ii) symptomów i interakcji

Może nawet zgodziła- by się zostać moją żoną.. Tylko wcześniej musiałby stać

Mechanizm leżący u  podstaw podwyższonego ciśnienia tętniczego u  osób z  pierwotnym chrapaniem nie jest w pełni wyjaśniony, ale może mieć związek ze zwiększoną

W cytowanych już tutaj wspomnieniach (powstałych w 1903 roku) próbował sugerować, że traktował ruch robotniczy i jego ideologiczne, a także językowe zaplecze