• Nie Znaleziono Wyników

"Pfarrerwahlen im Mittelalter : ein Beitrag zur Geschichte der Gemeinde und des Niederkirchenwesens", Dietrich Kurze, Köln-Graz 1966 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Pfarrerwahlen im Mittelalter : ein Beitrag zur Geschichte der Gemeinde und des Niederkirchenwesens", Dietrich Kurze, Köln-Graz 1966 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Marian Żurowski

"Pfarrerwahlen im Mittelalter : ein

Beitrag zur Geschichte der Gemeinde

und des Niederkirchenwesens",

Dietrich Kurze, Köln-Graz 1966 :

[recenzja]

Collectanea Theologica 38/4, 222-223

(2)

222

RECENZJE

i teologicznych doszli oni do k o n k lu z ji, że id ea K ościoła pań stw o w eg o je st sprzeczna z p o d sta w o w y m i założeniam i K ościoła C h rystusow ego i d latego o d ­ nośne decyzje p a n u ją c y c h są u z u rp a c ją . Np. je śli chodzi o m ia n o w an ie b i­ sku p ó w i d u sz p aste rzy przez w ładców św ieckich. W ówczas a d m in istra c ja S łow a Bożego i sa k ra m e n tó w nie m ogłaby się dokonyw ać w ed łu g zasad E w angelii. B yłoby to n aru sz en ie m w olności re lig ijn e j. Ta idea zo stała d alej w d y sk u sja c h ro zw in ię ta i w y p ra co w a n a. W końcu zw yciężyła, zgodnie z id e am i p o w sta ły m i w e F ra n c ji, gdzie k o n sty tu c ja odrzuciła ideę K ościoła państw ow ego. D alszy rozw ój te j m yśli d o p ro w ad ził do szczęśliwej syntezy, k tó ra dopiero w d ru g iej połow ie X IX w. za m ie n iła się w nieszczęśliw ą w ro ­ gość m iędzy K ościołem a lib eralizm em sp rz y ja ją c y m początkow o w z a je m n e ­ m u u n ie za leż n ien iu się K ościoła i p ań stw a . N iezręczne z a ła tw ien ie sp raw y W e s s e n b e r g a i pew n e in g e re n cje odgórne d o starczy ły zw olennikom fe - b ro n ian izm u now ych arg u m en tó w .

Je d n a k , choć w podręczn ik ach szkolnych jeszcze p an o w a ły poglądy fe b ro - nianizm u, p rz e k o n a n ie o niezależności w p ełn i się rozw inęło i doprow adziło do zw ycięstw a idei w olnego K ościoła w w olnym p ań stw ie, m im o p o lity k i r e ­ sta u ra c y jn e j, n aw ią z u ją c e j do su p re m a c ji w ładców . L ib e ra ln a k a n o n isty k a p o ­ czątk u X IX w . pom ogła w ięc do p o k o n an ia sztyw nego sy stem u K ościoła p a ń ­ stw ow ego i p rzy w ró c iła K ościołow i jego niezależność oraz p rzy c zy n iła się do ro zw oju lib e ra ln y c h i dem o k raty czn y ch idei.

P ra c ę tę należy ocenić jak o p o zy ty w n y w k ła d do h isto rii kościelnego p ra w a publicznego. N a koniec w a rto dodać, że ze w n ętrzn a sz ata dzieła robi bardzo k o rz y stn e w ra że n ie.

KS. M A RIA N ŻU RO W SK I S J, W ARSZAW A

D IE T R IC H K U RZE, P fa rre rw a h len im M itte la lte r . E in B eitra g zu r G eschichte

der G em ein d e u n d des N ie d e rk irc h e n w e se n s, F o rsc h u n g en zu r k irc h lic h e n

R e ch tsg esch ich te u n d zum K irc h e n re c h t, h erau sg eg e b en von H. E. F e i n e (+), S. G r u n d m a n n un d H. N o 11 a r p, B a n d 6, K öln—G raz 1966, V erlag B öhlau, in 8° s. X II, 607, bibliogr.

D ietrich K u r z e w sw oim obszernym dziele s ta ra się n aśw ietlić p ełn iej, niż to było zrobione dotychczas, in sty tu c ję w y b o ru proboszczów w śre d n io ­ w ieczu. Z d aje on sobie sp raw ę, że dotychczasow ą h isto rię średniow iecza

opracow ano je d n o stro n n ie . U w zględniano bow iem czyny p a n u ją c y c h i m o ż­ nych, a h isto ria sfe r niższych nie m ia ła sw oich h isto ry k ó w . N a p rzy k ła d zie w y b o ru proboszczów chce a u to r u w y p u k lić potęgę i słabość tego, rzekom o nie m ającego h isto rii, lu d u . W ybory b ę d ą c e dow odem pew n ej d o jrzałości poszczególnych g m in są do tego dosk o n ałą o k az ją . A żeby to p rze d staw ić , a u to r uw zg lęd n ia cały kom p lek s p ro b lem ó w od p o cz ątk u c h rz eśc ija ń stw a, szcze­ gólnie zaś od czasu p o w sta n ia p a ra fii do ko ń ca średniow iecza.

S tw ie rd z a on słusznie, że nie w y sta rc zy u sta lić fa k tu istn ie n ia w yborów , by s tą d w y cią g n ąć w niosek o do k o n an iu się tego pod w p ły w em pod staw o w ej idei ch rz eśc ija ń stw a . T rz eb a zw rócić uw ag ę n ie ty lk o n a d ziałan ie cz y n n i­ ków teologicznych i k o śc ieln o -p raw n y ch , ale ta k ż e społecznych. Szczególnie p o d k re śla a u to r znaczenie zw iązków cechow ych, w a ru n k ó w w iejsk ic h i m ie j­ skich, a n ad e w szy stk o zależności p o lity czn y ch . S łu szn ie w ięc tr a k tu je te n p ro b lem w ścisłym połączen iu z rozw ojem d a n e j g m iny w k o n k re tn y c h w a ­ ru n k a c h lo k a ln y ch . N ie p o m ija też zróżn ico w an ia pod w zględem zależności poszczególnych je d n o ste k k o śc ie ln o -te ry to ria ln y c h .

U w zględnienie ty ch w szy stk ich elem e n tó w — z rów noczesnym za ch o w a­ niem zasady chronologicznego p rz e d sta w ie n ia p ro b le m u — je s t b ard z o w a ż ­ ne w św ie tle dzisiejszych w ym ogów b a d a ń h isto ry c zn o p raw n y ch . D o d atk o w ą tru d n o ść, ja k stw ie rd z a a u to r, sta n o w i fa k t, że p o g ran ic zn e p ro b lem y jeszcze

(3)

RECENZJE

223

n ie są w y sta rc z a ją c o o pracow ane, np. w y b o ry p rz y obsad zan iu in n y c h s ta n o ­ w isk społecznych. D latego w niosek a u to ra , że jego osiągnięcia nie m ogą s t a ­ n o w ić o statn ieg o słow a w te j m a te rii ze w zględu na niem ożliw ość całkow itego w y c z e rp a n ia te m a tu , je st słuszny. N iem niej tr u d w łożony należy ocenić p o ­ z y ty w n ie.

W sw oich b a d a n ia c h a u to r w y k az u je, że f a k t w y b o ru proboszczów b y ł b a rd z ie j zróżnicow any, niż to p rzy jm o w a n o dotychczas. W idzim y też, ja k b a r ­ dzo ob szern y je s t za k res p rac y . K u r z e ro zp rac o w u je poszczególne o kręgi E u ro p y środkow ej dosyć szczegółowo. O b ejm u je też sw oim i b a d a n ia m i in n e części E u ro p y np. S k an d y n aw ię , w k tó re j uw zg lęd n ia N orw egię, S zw ecję, D anię; w sch o d n ią E u ro p ę ze szczególnym uw zględnieniem W ęgier, Czech, P o l­ sk i oraz p a ń s tw a E u ro p y zachodniej: A nglię, F ra n c ję , H iszpanię. Je śli chodzi 0 sp ra w y polskie, szkoda że a u to r o p a rł się w y łączn ie na lite ra tu rz e n ie m ie c­ k ie j. J e s t m u n a to m ia st p ra w ie n ie zn a n a sto su n k o w o b o g ata lite r a tu r a z te r e ­ n u polskiego, choć m ogłaby w n ieść do tego p ro b le m u w iele k o n k re tn y c h d a ­ nych, np. cała w ie lk a d y sk u sja o p o w sta n iu o rg an iz ac ji p a ra fia ln e j, p u b lik a ­ cje w sp raw ie p ra w a p a tro n a tu itp. P rzecież n ie k tó re z nich p o sia d a ją rów n ież streszczen ia w języ k ach obcych. C y tu je on je d y n ie K o d e ks d y p lo m a ty c z n y m ia sta K r a k o w a , co je d n a k w sto su n k u do ilości p u b lik a c ji na te m a t o m a­

w ia n y przez niego nie m oże w y starczy ć. D zieło posiad a prócz w y k azu źródeł 1 lite r a tu r y — p rze w a żn ie n iem ieckiej — in d ek s osób i m iejscow ości, co u ła t­ w ia k o rz y sta n ie z niego. P oprzednio au to rz y o m a w iają cy zagadnienie w y b o ró w p a ra fia ln y c h za b ard z o p o d k re śla li w p ły w idei g erm a n izm u i p ra w a g e rm a ń ­ skiego na rozw ój w sp o m n ian y ch w y b o ró w w in n y ch k ra ja c h . A u to r w y ja śn ia ,

iż n a p o d sta w ie sw oich b a d a ń doszedł do w n io sk u , że ro zw iązan ia w in n y ch k r a ja c h są je d y n ie analogiczne, a to przecież nie m oże przesąd zać o w z a je m ­ n e j zależności. K o n k lu zję tę n ie w ą tp liw ie należy ocenić dodatnio.

KS. M A RIA N ŻU RO W SK I S J, W ARSZA W A

W IL H E LM SCH A M O N I, A u fe r w e c k u n g e n v o m T o d e, P a d e rb o rn 1968, n a k ła ­ d e m a u to ra , s. 128.

Do znanych p isa rz y k ato lic k ich w N iem czech zachodnich po o sta tn ie j w o j­ nie należy W. S c h a m o n i . G łów ną te m a ty k ę jego dość licznych p u b lik a ­ c ji sta n o w i h a g io g ra fia *. A u to r w ychodzi -z założenia, że w y d a rz e n ia z życia św ięty ch są do b ry m k o m e n tarze m do P ism a św. K ry ty cz n e p rz e b a d a n ie d o k u ­ m e n tó w spoczyw ających w arc h iw ach u k a z u je w now ym św ietle w iele w y d a ­ rz e ń b ib lijn y c h . Z n an y teolog, H ans U rs von B a l t h a s a r z u zn an iem p i ­ sze o p u b lik a c ja c h W. S c h a m o n i ’ e g o, k tó ry u k a z u je p raw d ziw e o b li­ cze św iętych.

W bieżącym ro k u S c h a m o n i o p u b lik o w a ł o ry g in aln ą w te m aty ce n ie­ w ie lk ą k sią żk ę pośw ięconą zjaw isk u w sk rzesze n ia u m a rły ch , ja k ie spo tk ać m ożna w a k ta c h procesów kan o n izacy jn y ch . W y b ra ł p ię tn a s tu św iętych z o k resu m iędzy X III a X V II w iekiem . P ochód te n rozpoczyna św. E l ż b i e ­ t a z T u r y n g i i , a zam y k a go sługa Boży k a p u c y n M a r e k z A v i a n o , zn an y w P olsce z odsieczy Sobieskiego pod W iedniem . Z polskich św ięty ch a u to r p rzy ta cz a a k ta k an o n iza cji św. J a d w i g i Ś l ą s k i e j i św. S t a ­ n i s ł a w a K o s t k i .

W. S c h a m o n i z d a je sobie dobrze sp ra w ę z k ry ty cy z m u dzisiejszych czy teln ik ó w , z k tó ry c h w ielu będzie p rze rz u cać te stro n ic e ze sceptycznym w zru szen iem ram io n . D latego w e w stę p ie p o d aje zasady ro zsądnej i w ła ś c i­ w ej oceny o p isyw anych zjaw isk, p rzed e w szy stk im w św ietle E w angelii, w y ­ k a z u ją c znaczenie cudu ja k o znaku p o sła n n ic tw a C h ry stu sa nie ty lk o za jego

Cytaty

Powiązane dokumenty

Analysis of the papers from between the fourth and eight centuries by our calendar suggests that the most important raw material for Chinese paper was bast fibres from

The crosslinking of various reactive polymeric alkynes and azides via CuAAC was investigated at room temperature while studying the autocatalytic behavior of the

©afpar ber £>eitingftetter oon .^önljeim unb £ans £ud)fdjerrer uon StegenSburg üjre gorberungen gegen gotjann non SlbenSberg perft oor beffen eigenen Stmtleuten

d er geistlichen G erichte unterw orfen w erden sollen.. erforderte eine Reform derselben. hat sie Bischof P ran do ta durch die Bestellung eines Offizials

Jeśli jednak tak ie są głębo­ kie przekonania autora, stawiam y sobie pytanie, czy słuszne i konieczne po­ szukiwanie przejaw ów magizmu nie doprowadziły autora

Można te opozycje mnożyć, bo, jak się wydaje, redaktorzy książki — Adam Andrzej Witusik i Maciej Podgórski — świadomie wybrali taką właśnie koncepcję:

W skład dekanatu siedliskiego wchodziło wówczas 20 parafi i: Andrzejów, Bezek, Busówno, Chojeniec, Cyców, Kanie, Kulik, Lejno, Mogielnica, Olchowiec, Pniówno,

Jezusa Chrystusa, w której partycypuje także Jego Matka, zostaje często zaakcentowana czerwonym kolorem pantofli Maryi, natomiast podnóżek wskazuje na postawienie Matki Bożej