• Nie Znaleziono Wyników

Wybory prezydenckie, to była bratobójcza walka - Barbara Pleszczyńska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wybory prezydenckie, to była bratobójcza walka - Barbara Pleszczyńska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BARBARA PLESZCZYŃSKA

ur. 1956; Łódź

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe projekt Polska transformacja 1989-1991, wybory prezydenckie w 1991 roku, Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki

Wybory prezydenckie, to była bratobójcza walka

[Na wyniki pierwszej tury wyborów zareagowałam] szokiem, przerażeniem. To był pierwszy szok, bo drugim szokiem były wybory parlamentarne, które wygrało SLD.

Dla mnie to był dzień żałoby właściwie, jakoś zupełnie nie mogłam pojąć, że społeczeństwo było w stanie tak wybrać. Natomiast to, że [Tadeusz] Mazowiecki przystąpił do wyborów [prezydenckich] wspominam jako swoje rozczarowanie, że się na to zdecydował. Wiadomo było, że musi być jakiś kontrkandydat ze strony solidarnościowej, ktoś kto się lepiej nadaje na prezydenta niż [Lech] Wałęsa, bo byliśmy przekonani, że Wałęsa nie będzie dobrym prezydentem. Szkoda było Mazowieckiego na kontrkandydata, bo to bratobójcza walka. Tak mi tkwi w pamięci wystąpienie Mazowieckiego, kiedy ogłasza, że po głębokim namyśle jednak zdecydował się [kandydować]. Już czekałam, że powie o rezygnacji. Dla mnie była to chwila żalu. Po tym, jak przegrał wybory, już właściwie musiał się podać do dymisji, bo to było jakby votum nieufności.

Data i miejsce nagrania 2014-01-20, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Gabriela Bogaczyk

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ale ponieważ był też Abramow, to podszedłem do niego i powiedziałem: „Wie pan co, mamy podobne nazwiska, tylko pańskie jest krótsze” Też mu wszystko opowiedziałem.

Z tym, że w dalszym ciągu on jeszcze oczywiście daleki był od picia piwa, czy tam [palenia] papierosów, nie, był bardzo grzeczny, ale było widać, że jest dumny, że jest w

Więc przepiękne kwestie, bardzo skomplikowane i bardzo interesujące wygłaszał do tych cenzorów, w ogóle nie jąkając się.. Co wieczór w telewizji były relacje z

[Z dnia wyborów] mam takie wspomnienie: [Mój mąż] Andrzej siedział w komisji wyborczej jako mąż zaufania.. Postanowiłam go

Gdybyśmy nawet mieli do dyspozycji osobowości takie jak [Winston] Churchill, [Konrad] Adenauer czy inni wielcy politycy XX wieku, to zastanawiam się, czy postawieni

Wcześniej nie [było wiadomo], to było pewne zaskoczenie, że to w Lublinie się w zasadzie zaczęło. Data i miejsce nagrania

Taką roztropnością charakteryzowały się strajki [19]80 roku i przykładem właśnie jest, że to była roztropność, że się ten przełom, tego okresu potem - stanu

Takie uciążliwości były, ale z nimi się żyło poza ogólnym poczuciem, że żyje się w kraju trochę nienormalnym. Muszę jednak przyznać, że kiedyś żyło się radośniej, z