• Nie Znaleziono Wyników

Pszczelarze z Niemiec i Ukrainy - Zenon Liśkiewicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pszczelarze z Niemiec i Ukrainy - Zenon Liśkiewicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ZENON LIŚKIEWICZ

ur. 1942; Turia

Miejsce i czas wydarzeń Polska, PRL, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia – Rzeczpospolita Pszczelarska, refleksje o pszczelarstwie

Pszczelarze z Niemiec i Ukrainy

Do prowadzenia działalności każdej jednej trzeba mieć wiedzę. A ja bez przerwy się uczę, książek czytam dużo. I niemieckie czytam książki, ale najlepszymi pszczelarzami na świecie są Ukraińscy. Rosjanie i Ukraińcy. Choć my tego nie mówimy. My nie lubimy tych ludzi, z tej racji, że zawsze mieliśmy kłopoty przez nich.

Ja obcuję z nimi, przyjeżdżają tu do mnie, rozmawiamy. Mają wiedzę, tam się zajmują wszyscy pszczelarstwem, tam nie ma jak u nas, że w mieście nie wolno trzymać pszczół.

Tam jakość miodu się liczy, bo tam są środowiska nieskażone, nie tak jak u nas. My mówimy ukraiński miód byle jaki, a mi przywozili miód ukraiński - życzyłbym sobie mieć takiego miodu u siebie. Nie oszukujmy się, trzeba powiedzieć prawdę w oczy.

Tam są olbrzymie enklawy, tam, gdzie nie było kiedyś grama środka chemicznego. I z tej racji ja nie popieram Ukraińców i nie chciałbym, żeby ten handel był jak teraz jest. Tam jest kilogram miodu na nasze pieniądze cztery złote, a my bierzemy za słoik miodu dwadzieścia pięć złotych, gdzie jest miodu kilo trzydzieści pięć. Ale nasze warunki są inne od ich. [Im płacą] od razu, bo dobry miód jest, a u nas i cztery miesiące czeka pszczelarz na pieniądze. To jest hamulec rozwoju pszczelarstwa w Polsce.

W Niemczech byłem, w pasiece jednej, bo mnie zaprosił pan Gutt. Tysiąc czterysta pni jest, do nich czternastu ludzi do roboty. I jest sprzedaż miodu nie taka jak u nas.

U nas ludzie biedni są. Tam przyjeżdżają ludzie, kupują po dwa wiaderka miodu na raz. I w cenie, owszem, owszem. Tam denerwuje mnie jedna rzecz. Nie to, że on ma pszczoły, nie to, że dobrze gospodarzy. Tylko: "Cholera", mówię w ten sposób, "U nas takiego czegoś nie można zrobić?". Bo wpierw komunizm nie dawał nam. Ja bym się tak rozwinął i tak sprzedawał tego miodu, co ja w tej chwili mam, to by mnie aresztowali. Miałem kolegę-księdza, no i sprzedawał ten miód, to go co rusz brali [funkcjonariusze] z SB. Co rusz go podejrzewali. Druga sprawa. Finansowo nie

(2)

mogliśmy sobie pozwolić. Ul kosztował kupę pieniędzy. I teraz kosztuje, ale teraz mogę sobie pozwolić, bo mam unijne wsparcie. A kiedyś tego nie było. Sprzęt już mamy jako taki, co raz lepszy, nie gorszy. A pszczelarstwo wymaga mechanizacji i to bardzo wysokiej mechanizacji. Tam wszystkiego rękami się nie zrobi.

Data i miejsce nagrania 2016-07-20, Depułtycze Królewskie

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Katarzyna Kuć-Czajkowska, Michał Krzyżanowski Redakcja Małgorzata Maciejewska, Michał Krzyżanowski Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jak był chleb, znaczy był kwadratowy raczej był taki kwadratowy jak to w blachach był pieczony, to na tym chlebie wykrawano takim, okrągłe takie kółeczka nieduże takie, takie

Co z tego jak [ktoś] poczyta książkę, jak wsadzi ręce, a to pszczoły zaraz obżądlą, bo nie będzie wiedział, że trzeba się ubrać inaczej.. Gładkie, czyste ubraniu

Oprócz tego nowość, od kilku lat [trwają] próby produkcji czerwiu trutowego w Polsce, który ma walory odżywcze podobne do mleczka, a produkcja ich jest sto razy prostsza

Chociaż już zaczyna się wracać do produktów pszczelich, bo okazują się dużo skuteczniejsze niż większość medykamentów, które obecnie są syntetycznie produkowane.

Czyli jest coś takiego, jakiś składnik od siebie dodają, ten jeden gatunek mszyc, że miód, który pszczoły złożą do komórek, do plastra, jest nie do usunięcia.. On bardzo

Można pozyskać miód i tak, że syropu się dodaje, pszczoły mieszają go z miodem i też ludzie powiedzą, że to jest miód.. Jednak żeby miód był naprawdę dobry, to w lecie nie

Żeby miód nie stracił [w wysokiej temperaturze] swoich właściwości, mamy sposób polegający na tym, że się herbatę zaparza, jest esencja, wlewa się do niej wodę

Oznakowane są te wozy, ze światłami ostrzegawczymi, z tyłu i przodu, [ale] jadę z eskortą, bo boję się, żeby ktoś nie najechał na mnie.. Pomagają mi tu