• Nie Znaleziono Wyników

Oena ogłoszeń miejscowych za wiersz milimtr. (1-lam) lub jego miejsce 10 groszy.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Oena ogłoszeń miejscowych za wiersz milimtr. (1-lam) lub jego miejsce 10 groszy."

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

in r. 3ö. P ią tek , dnia 3 m aja 1935 r.

R o k 60

Ceua ogłoszeń miejseo wych za wiersz milimtr.

(1-łam) lub jego miejsce

10 gros/y.

K r o t o s z y ń s k

Oena ogłoszeń miejsco­

wych za wiersz milimtr.

(1-lam) lub jego miejsce 10 groszy.

Powiatowy

Wschodii w środy I soboty.

A dm inistracja i R e d a k c ja : DRU KARNIA K. K. O. K RO TO SZY N , UL. FLO RJA Ń SK A 1. T E L E F . 164.

R EDAKCJA D ZIA ŁU U RZĘDOW EGO STA R O STW O W K RO TOSZYNIE — T ELEFO N 39.

KONSTYTUCJA 3-GO MAJA!

W ie l k ie m i potężnerri p ań stw em h y ia n ie g d y ś R zeczypospolita PolHba. Lecz od połowy X V I I s t u ­ lecia w s p a n ia ł y g m a c h R zeczypospolitej chw iać się poczyna. J a k i e ż p r z y c z y n y były, k tó r e p o d k o p ały moc te go po tę żnego g m a c h u ?

Nie bez słuszności tw ierd zić możn a, że w p ie r w ­ sz ym rzędzie w zm ożo ny w ie lk i d o b ro b y t k la s y j e ­ dnej, ziem iańs kiej, to jest szlachty, p rzy w ileje, k tó r e t a kla sa, moc« tego d o b ro b y tu , osiągnęła . a te m s a ­ m em p o d k o p a n ie b y tu k la s y in n ej, to jest miesz ­ cz ańskiej i włoś -iaóskiej, j a k i tak że prz e d e w sz y st­

kie m w a d liw y u s t ró j u s t a w rząd o w y ch i w ie lk i b r a k ośw iaty.

N aczeln ą w ła d z ą Rzeczypospolitej b y ł sejm.

złożony z króla, iz by s e n a to rsk ie j i izby poselskiej.

N ie b y ła to je d n a k r e p r e z e n t a c j a n a r o d u w ścisiem zn aczeniu tego słowa.

Sejm był więc, nie w y ra z e m całe go n a r o d u , lećz i n s ty t u c ją s tanow ą, szlach ecką. J e d n a k ż e i w ta k i m sk ła d z ie sejm nie b y ł jed n o l it y m . K r ó l m i a ł p ra w o m ia n o w a ć n a jw y ż sz y c h w p a ń stw ie u r z ę d n i ­ ków, lecz nie b y ł w mney pozbaw ia ć ich ty ch u- rzędów , ch o cia żb y n a w e t p rz e c i w s ta w ia l i się jego woli. To też k a ż d y d o s to jn ik r z ą d z ił się j a k p an s am o w ład n y , m a j ą c a a ok u p rzew ażnie dobro oso­

biste i swojej p a r t ji .

W ta k i c h w a r u n k a c h m u s ia ł a up a d a ć coraz n i ­ żej właściwH władza, to jest w iedza królew ska. A w r a z z u p a d k i e m tej w ła d z y w z m a g a l i się m a g n a ­ ci, zw a lc z a ją c się w z ajem n ie i p row adząc w łasną po lity k ę . Coraz w iększa p r z e w a g a m a g n a t ó w i sz la c h ty p rz eista czała lub ob a la ła p rz y w ile je in n y c h k la s sp ołeczeństwa.

W y j e d n y w a się p r a w a , mocą k tó r y c h , w oln y n ie g d y ś km ieć polski, zm u s zo n y m je s t do p r z y m u ­ sowej p ra o y n a roli, na k orzyś ć pan a, t a k zw an ej pańszczyzny, a w końcu w y z u ty z p raw a, staje się j a k b y n iew oln ikie m .

P o l s k a ro z d r o b n io n a n a p a r t je , n a części ż y j ą ­ ce j a k b y w łasn em a o d rę b n e m życie m s z a r p a n a we- w n ę tr z n e m i ro z t e rk a m i, stać się m o g ła dla w rogów ła t w y m łu p e m . To też położenie P o ls k i s t a je się z r o k u n a l o k p r a w ie c o raz groźniejsze. P r z e b i e ­ gła, poro z u m ie w a w c z a p o l i t y k a Moskwy i P r u s , coraz silniejszą w y w i e r a p resję n a P o ls k ę i poczy­

n a z a g r a ż a ć jej g ra n i c o m . Budzić się z a c z y n a j ą w n arodzie zd ro w e i n s t y k t y i d ążenia, lecz ogół s zlach ­ t y t r w a w bezmyś lności m y ś li ty l k o o sobie i w ni- Gzem nie bie rze udzia łu, t a k że ostateczn ie cała m a ­ c h in a p ań stw o w a ule g a ro zp r zężen iu . W t e d y doj*

r ż a ł y p l a n y zabo rc ze m o carstw o ściennych i Carowa K a t a r z y n a w p ro w a d z i ła na t r o n J a g i e ll o n ó w sw ego f a w o r y t a S ta n i s ł a w a A u g u s t a P o niatow s kiego.

S ta n i s ł a w A u g u s t choć słab eg o charakteru, j e ­ d nakże w ie lk i p r o t e k t o r n a u k i sstuk.

Polsce grozi pie rw szy rozbiór, leoz rozpaczny o k r z y k R e j t a n a w s tr z ą s n ą ł s u m ie n i a m i . Grono pa­

trjo tów , w id ząc prz epaść, w którą stacza się oj­

czyzna, w y tę ż a ją s iły by r a t o w a ć ży cie i w olność ojczyzny. Jed n o c z e ś n ie św iatlejsi obyw atele zajęli się losem m ieazc-an i chłopów. P opraw ia się byt ek o n o m iczn y k r a j u , d źw iga się rolniotw o, ożyw ia się h a n d e l i przem y sł. W c a ły m kraju zaczyna p a n o w a ć d u c h podnioślejszy.

Stronnictw o patrjotów z M ałachow skim na cze­

le rozw ija gorączkow ą działalność wbrew usiłow a­

niom M oskwy zostaje obranym m arszałkiem sejmu.

Sejm uohw aia prawo o sejm ikach ukrucając sam o­

wolę m agnatów , m ieszczanie w racają do sw ych praw.

Chcąc uczynić P olskę państwem rządnem i na w łasnych silach opartem trzeba było przeprow adzić jaknajdalej idące reform y, stw orzyć now y ustój.

Chodziło o oto, aby jednym zam achem narzucić kon­

stytucję, któraby zapew niła Polsce spoistość w ew nę­

trzną przysporzyła now ych ob yw ateli i pow agę P olsk i w zm ocniła na zew nątrz.

J e d n a k ż e , zamach naznaczony na dzień 5 maja przyspieszono, bo przedsiew zięcie patrjotów zaw isło n a włosku, przez ib y tn ie zaufanie króla do w rogów wszelkich reform społecznych.

Leoz zamach się udał i tak dzień 3 maja stał się dniem przełom ow ym w dziejach P olsk i. Tak stać się b ył m ógł, lećz było już zapóźno, za słabą już była P olska, przekupstwo i zdrada haniebna u czy n iły resztę. U staw a majowa b yła strum ieniem zdrowia i now ego życia, ohoć n iezu p ełn ie jeazćze kom pletna.

I m inął w iek przeszło w hańbiącej n iew oli, w cierpieniach i w ysiłk ach bez gran ic, aż zajaśniało dla P o lsk i na nowo słońce w olności, następuje do­

kończenie dzieła, konstytucja 23 m arca 1935 roku, rów nająca w szystkich, dopiero kom pletna dająca możność w spółpracy dla dobra ojoyzny w szystkim obyw atelom .

P olska odrodzona, w yzw olona, poczęła żyć no- wem życie m i śm iało kroczy naprzód radośnie z pełn ą w i a r ą w swe siły , ku pięknej, słonecznej p rzyszłości.

(2)

Str. 2 K rot. O ędow nilc Fowiat. Nr. 86

Kary zn wykroczenia przeciw przepisom ustawy o poczcie, telegrafie i telefonie.

W o s t a tn i m czasie n a p ł y w a j ą do S ta r o s tw a w większej ilości doniesienia k a r n e za w y k ro c z e n ia przeciw przepisom u s t a w y o poczcie, te l e g ra f ie i te lefonie z dn. 3. V I. 1924 r. ogłoszonej w Dz. Ust.

N r. 63 z r. 1933 w szczególności za n a d a w a n ie l i ­ stów, z a w ie ra j ą c y c h pis m a pochodzące od róż­

n y c h osób lub a d re s o w a n e do ró żn y ch osób Celem zapobie żenia w przyszłości tego ro d zaju w y kroczeniom , popełn io n y m p r z e w a ż n ie z pow odn nieznajo m ości odnośnych prz episó w podaję do w i a ­ domości, że w m yśl a r t y k u ł u 5 w/w u s t a w y nie w olno w y sy ła ć listów a n i k a r t e k po czto w ych, po- c h o d ący ch od r ó ż n y c h osób lu b a d re s o w a n e do róż­

ny ch osób, joko zbio row ą p rz e s y łk ę i że w y k ro c z e ­ n ia z tego a r t y k u ł u po d leg ają karz e g r z y w n y do 8 .000,— zł nieza leżnie od odsz kodow ania na rzecz

Z a rz ą d u P oczt i Tele gr. w wysokości 10 - k ro tn ej uszczuplonej nale żności pocztowej.

K ro to s zy n , d n i a 2 m a j a 1935 r.

S ta r o s ta powiatowy:

Nr. k. 6/12/35.___________ ( - ) W I L I M O W S K I .

Urzeilownnie lekarza p o w ia to w o .

W ukresie od (i-go do 25-go m a j a b. r. p r z y j ­ mow ać będzie le k a r z p o w iato w y in te re se n tó w ty lk o w śr o d y od godz. 2 gie j do 3-ciej w S ta r o s tw ie pokój 18. C h o ry ch zaś z pom ocy le k a r s k ie j dla p ra c o w n ik ó w p a ń stw o w y c h i in n y c h p rz y jm o w a ć będaie w gab in ec ie p r y w a t n y m K ro to s z y n — S y ­ n ek 3 oodziennie od godz. 15,30 do 17-tej.

K rotoszyn, dn ia 1. m a j a 1935 r.

Za S ta r o s tę Pow iatow ego (— ) Dr. K rz y w a ń s k i Nr. 7. 25/13/35. L e k a r z P o w ia to w y

Dział nieurzędow y.

PO D JE C IE K O M U N IK A C JI H IE D ZY P O L S K A A L I T B A ?

P r a s a l i t e w s k a z a m i e s z c z a półofi- c j a l n y k o m u n i k a t, zaprz e c z a ją c y pogłosce, ja k o b y m iędzy P o ls k ą a L it w ą m i a ła być n ie baw em pod­

p is a n a sp e c j a ln a k onw encja tu r y s ty c z n a .

P o d p i s a n a jest n a to m ia s t w s p r a w ie wzn owie­

n i a k o m u n i k a c ji m iędzy P o ls k ą a L itw ą. R ó w n o ­

cześnie n a podstaw ie inform .: cyj z ty c h sa m y c h źródeł, p r a s a z a p rzecza w ia domościo m n ie k t ó r y c h pism fr a n c u s k ic h , ja k o b y m iędzy L it w ą i P o ls k ą ro zpoczęły aię ja k i e k o lw ie k ro k o w a n ia za po śred n ic­

tw em trzecie go państw a. B o k o w a n i a takio w danej c hw ili nie są p rzew id ziane.

Z p s i o d n choroby Kiepury koncert b Brukseli przełożono o kilko dni.

C h o ro b a K i e p u r y okazała się p ow ażnie jszą niż to dotyohezas prz ypuszczano. K o n c e r t K i e p u r y w y ­ znaczono n a dzień 2 m a j a w obecności ro d z i n y k r ó ­ lew skiej w p rz ypus zczeniu, że do tego cz asu w s t a ­ n ie z d ro w ia zn a k o m ite g o naszego te n o r a n a s t ą p i z u p e łn a popraw a.

T ym c z a s e m g r y p a p rz e w le k ła się, a k o n s y l ju m l e k a r z y zw ołan9 wczoraj zab ro n iło ś piew akow i wzięcia u d ziału w koneercie. Z tego pow odu k o n ­ c e r t nasz ego m i s t r z a w dn iu 2 m aju m u s ia n o o d ­ wołać i prze łożyć go o k i l k a dni po d e f i n i t y w n y m pow rocie K i e p u r y do zdrowia.

fflekneje szkolne Pedq t r a o ły i. r. do 3-90 wrześnio.

W kołach p e d a g o g ic z n y c h in f o rm u j ą , iż te g o ­ roczne f e r je le tn ie t r w a ć będą w szkolnictw ie po­

wszechnym i ś r e d n ie m do 3 września.

W d n iu t y m ro zpocznie się nowy rok szkolny.

Wobeo tego, że ro k sz kolny kończy się 15 czerwcu, w a k a c je te goroczne t r w a ć będą z g ó rą 2 i pól m ie­

siąca.

D ecy zja powyższa pozostaje w z w ią z k u z po­

s t a n o w i e n ie m p.owrotu do d a w n e g o s y s te m u f e r y j le tnich, t r w a j ą c y c h do ko ń c a sierpnia.

W ro k u szk o ln y m 1935/36, koniec r o k u p r z y ­ paść ma d n ia 21 czerw ca, a początek r o k u szkolnego w d n iu 3 w rześnia.

Równocześ nie w n o w y m ro k u s z k o ln y m m a j ą być skrócone f e r je zim ow e Bożego N a ro d z e n ia do 2-ch ty g o d n i . J a k wiadomo, 2-letn ia p r ó b a stoso­

w a n ia f e r y j letn ich od połowy czerw ńa do połow y s i e r p n ia sp o t k a ła się z e n e rg i c z n e m i p ro t e s ta m i sp ołeczeństwa i sfer nauczycielskich.

—o -

Gra i zakład.

W e d łu g a r t . 610 k. z. n iedopuszczaln e jest s ą ­ dow e do ch odzenie w ie rz yteln ości, pochodzących z g r y lu b z a k ła d u ora z że w ierzy teln o ś ci te nie m o g ą być przed m io tem ugody, u z n a n ia lub od now ie nia . G ra i z ak ła d są też zo b ow ią zaniam i, m ia n o w ic ie u- m o w am i, w k tó r y c h k ażd a ze s t r o n p r z y r z e k a d r u ­ giej ja k i e ś świa dczenie pod w zajem n ie dla nic h w ią ż ą c y m w a r u n k ie m , u z a le ż n io n y m od p r z y p a d k u w z g lę d n ie sp r aw n o ści uczestników . R ó żn ica m ię­

dzy g r ą a z a k ła d e m leży w celu um ow y; g r a n a ­

stępuje g w oli zy sk u lub r o z r y w k i , a zysk lu b s t r a t a je dnej ze s t r o n w zglę dnie d ru g i e j zale ży‘od w y p a d ­ k u lub um ieję tności stro n y , zakła d n a s t ę p u je celem u m o c n i e n ia ja k ie g o ś tw ie rdzenia , a um ów io ne ś w ia d ­ czenie staje się p ła tn e m , jeżeli tw ie r d z e n ie objęte n im okaże się n iep raw d ziw em .

S k u tk i p r a w n e g r y i zakładu.

G ra i z ak ła d są zob o w iązan iam i n a t u r a l n e m i ( m oraln e m i) ; w ierzy teln o ś ci z ty e h u m ów nie mogą być ^ y s k a r ż o n e , t a k sam o nie moga być p rz e d m io ­ te m ugody, u z n a n i» lub z a m i a n y n a i n n ą w y s k a r- ż a ln ą um ow ę (odnowienie).

(3)

Przyrzeczenie strzeleckie.

Przyjm ow anie now ych członków Zw. S trzelec­

kiego norm owane jest selekcja, uw zględniającą k w alifik acje m oralne kandydatów . K andydaci po odbyciu trzym iesięcznej próby organizacyjnej, za­

kończonej pom yślnym w ynikiem egzam inu kandy­

dackiego składają przyrzeczenie organizacyjne.

P rzyrzeczenie organizacyjne, jest uroczystym aktem dobrej w oli kandadata, w yrażającym publicz­

nie, iż kandydat postępowaniem i czynam i swoje- mi przez całe ży cie pragnie podporządkować się służbie najszczytniejszym ideałom i dążeniom Orga­

nizacji.

Zarząd P ow iatu ustala następujące term iny, w których członkow ie w yznaczonych oddziałów będą m ogli składać przyrzeczenie i to: Rozdrażew w dniu 12. V. b. r., L igota i Dobrzyca w dniu 19. V. b.r., Pogorzela w dniu 26. V. b.r., S u lm ie­

rzyce w dniu 9. V I. b. r. D la Oddziałów Z. S.

K rotoszyn, Zduny i K ob ylin zarządza się na dzień 2. VI. b.r. koncentrację w B aszkow ie przyczem członkow ie tych oddziałów złożą przyrzeczenie.

B liższe rozkazy zostaną w ydane dodatkowo.

Z każdego aktu przyrzeczenia n ależy spcrzą­

dzić protokół w którym zam ieszcza się 1) datę i m iejsce złożenia przyrzeczenia 2) im ię i nazw isko odbierającego przyrzeczenie, 3) oraz listę im ienną składających przyrzeczenie z datam i ich urodzenia i przynależności do oddziału m acierzystego. P rzy ­ rzeczenie będzie odbierał prezes narządu P o w ia tu . Po p rz y r z e c z e n iu w y k a z y członków Z. S będą ogłoszone w D zienniku Zarządzeń i Rozkazów i akt przyrzeczenia będzie wciąfcuięty do ew idencji oso­

bistej członka Z. S., jak rów nież odnotow any w je­

go leg ity m a cji członkow skiej.

Kursy i obozy w sezonie letnim.

J e śli ehodzi o całokształt planu kursów prze­

szkoleniow ych na rok 1935/36 to idzie on w k ieru n ­ ku przedew szystkiem szkolenia kadry sportowej tak dla organizacyj P. W. jak też i dla organi- zaeyj sportow ych.

Odnośnie kursów Zw. Strzeleckiego, które nas strzelców z Okręgu V II interesują, podajem y do wiadom ości, że odbędą się następujące fkursy spor­

towe:

C zterotygodniow y kurs pow iatow ych kierow ni­

ków sportow ych w czasie od 17 czerw ca do 13 lipca b.r. dla 30 uczestników w Łodzi z okręgów Z. S. — W arszaw a, Łódź, Poznań i Toruń. K ursy jak wiadomo mają na ceiu przygotow anie odpo­

w iednich kierow ników sportow ych dla komend po­

w iatow ych Z. S. W ym agania jakie staw iano są kandydatom , zaw ierają odpow iednie rozkazy ko­

m endy Głównej.

C zterotygodniow y kurs p ływ an ia i p iłk i w od­

nej w Toruniu. N a kurs pow ołani zostaną tylko przodow nicy pływ an ia w zgl. św ietlicy z opanow a­

ną techniką p ływ acką craw la, k tórzy ponadto po ndoskenałeniu m etody nanczanig przejdą k u is y

g ry w piłkę wcdną. Term in kursu — 23 czerw iec do 20 lip ca b. r.

T rzytygod n iow y kurs instruktorów pięśoiarstwa w P oznaniu. Na kurs ten będą m ogli być przy­

jęci jedynie p rzó d 'w n icy boksu. Poza bokBem przejdą na kursie sędziow anie. K urs rozpocznie się 16 września i trw ać będzie do 5 października b.r.

T rzytygodniow y kurs p ływ ack i w Poznaniu w czasie od 27. V I. — 13. V II. T rzytygod n iow y kurs przodowników lekkiej a tlety k i w Poznaniu w czasie od 6. V. — 25. V. b.r.

T rzytygod n iow y kurs g ier sportow ych P olsk.

Zw. Gier Sportow ych w Poznaniu w czasie od 24. V I. - 13. V II. br.

T rzytygod n iow y kurs przodowników p iłk i noż­

nej, term in jeszcze nie ustalony.

Pozatem zostaną zorganizow ane obozy i to:

C entralny Obóz O ficerski Z. S. w R ozew iu w cza­

sie od 5. V II. — 19. V II. br. oraz dw utygodniow y obóz dla przodowników g ier sportow ych w S iera ­ kowie; term in zoBtanie dopiero ustalony.

D YPLO M . W roku 1934 odbył się pierw szy ogólnopolski m iędzyoddziałow y „K onkurs P raoy Zw. S trzeleck iego“ . P ierw sze m iejsee wśród oddzia­

łów żeńskich pow iatu K rotoszyńskiego uzyskał Oddział żeński Z. S. Zduny. Jako nagrodę o trzy ­ m ał od Zarządu G łów nego z W arszaw y piękny dyplom , który zostanie doręozony przez Zarząd Pow iatu.

Sprawozdanie Komitetu Budowy Strzelnicy Główne!

w Warszawie.

W celu zbudowania w ielkiej strzeln icy w W ar­

szaw ie, ukonstytuow ało się stow arzyszenie pod n a z w ą : „K om itet B udow y S trzeln icy Głównej w W arszaw ie Im ienia P ierw szego M arszałka P olski Józefa P iłsu d sk iego“.

K om itet postaw ił sobie za zadanie w ybudow a­

nie w ielk iej, krytej strzeln icy w W arszaw ie, obej­

mującej: paw ilony do strzelań na 50—100 i 200 metrów, paw ilon m yśliw sk i i dla broni pneum a­

tycznej (w iatrów ek) i tory łucznicze. Podstaw ą finansow ą dla K om itetu stw orzył Związek S trze­

lecki w roku 1933, zbierając na ten cel 56 000 zł.

B ilan s za okres od 23. III. 33 do 31. X I I . 34 r.

przedstawia się w dochodach 144029,89 zł., w roz­

chodach rów nież ta sam a kwota.

D alszą akcje finansow ą na rok bieżący K om i­

tet prow adzi w sposób dotychczasow y. W szelkie wpł&ty przyjm uje K om itet za pośrednictw em koszta P. K. O. Nr. 5566.

Strzelanie o Odznakę Strzelecka 1. klasy.

K om enda Pow iatu Związku S trzeleck iego K ro­

toszyn, zaw iadam ia, że w cią g u m iesiąca maja przeprowadzone zostanie w edług poniższego term i­

narza strzelanie o O. S. I-szej klasy:

w dniu 3 m aja br. w K oźm inie w dniu 5 maja br. w Zdunach

(4)

8tr. 4 Krot. Orędownik P ow iat. Nr. 36 w d n iu 12 m a j a br. w R ozdrażew ie

w d n iu 18 m a j a br. w K ro to s zy n ie

w dniu 19 inaja br. w D obrzycy i w Ligooie w d n iu 26 m »ja br. w P o g o rz e li i w K ob y lin ie

U p ra sz a się wobeo tego w szystkic h u p r a w n i o ­

nych do u b ie g a n i a się o O. S. I-szej klasy, ażeby w odpow ie dnim te r m i n i e przed s t rz e la n ie m zgłosili swój ud z ia ł do K o m e n d y Powiat.n Z. S. w K r o t o ­ szynie na ręce K ie r o w n i k a K o m i s a r i a t u S t r a ż y G ran iczn ej w K rotos zynie.

Role gołębi pocztowych w n ! niemieckiej przed I © czasie wielkiej wojny.

C ie k a w y rozdział o r o li i u ż y c iu gołębi poczto wych w a r m j i n iem ieck iej przed w ielką w ojn ą i podczas nie j pośw ię ca w swej książce (w y d an ie 1919 r.) płk. Busse, b yły k o m e n d a n t tw ie r d z y Boyen.

A u t o r zaznacza, że aczkolw iek użycie gołębi przez dowództwo oblężonej tw ie r d z y było p r a k t y k o w a n e od d a w ie n da w n a , to o p is y w a n y w y p a d e k zasłu g u je n a sp ecjaln e podkre śle nie .

Z d ru g i e j st r o n y a u t o r podaje i osłania pewne d an e o g o łę b ia rstw ie w ojskowem w Niemcz ech przed ro k i e m 1914 o b ra z u j ą c stan, rolę ora z sp raw ność tego środka łączności w czasie w ielkiej wojny.

P r z e d w ojn ą ś w ia to w ą gołębie w ojskow ych st a c y j w N iemcz ech służy ły w yłą cznie do u t r z y m a ­ n ia stałej łącz ności pomiędzy w ładzam i tw ie rdz i wyższ ych sztabów p asa g ra n ic z n e g o . Z chw ilą w y b u c h a w o jn y N ie m c y posiadali w tw ie r d z a c h zachodniej i wsc hodnie j g r a n i c y 15 w ojskow ych stacy j, zaś w in n y c h g a r n i z o n a c h pasa g r a n ic z n e g o

— 15 t. zw. gołę buików p atr o lo w y ch z łą cz ną ilością 21.000 gołębi. P o z a te m w ojskow a s t a c ja gołębi w S z p a n d a w ie (byłe c e n t r u m wysz kole nia) p o sia d a ła je den gołę b n ik połowy.

A u t o r podaje, że gołębie w pasie g r a n i c z n y m by ły n ie z a w o d n y m śro d k iem łączności, p o d k re ś la ­ jąc, że łączność m iędzy tw ie r d z a m i T o r u ń i B oyen n a wschodzie, ora z B re is a c h i K o lin a r n a zachodzie, ja k i wogóle n r e d z y g a r n i z o n a m i b y ła s p r a w n a i d z ia ł a ła bez z arzutu.

Z c h w ilą m obilizacji tw ierdza B oyeu, k tó rej k o m e n d a n t e m był w te dy płk. Busse, m i a ła za d a n ie w s tr z y m a ć po su w a ją c y się g i g a n t y c z n y n a p ó r r o ­ syjski. A r m j a n ie m ie c k a bowiem eo fa la się z:i Wisłę. W d u iu 22. V I I I . 1914 r. tw ie r d z a została przez R o s ja n otoczona i rozpoczęło się oblężenie.

O sta tn i roz k a z n aczelnego dow ództw a n a k a z a ł u t r z y ­ m a n i e tw ie r d z y za w szelką cenę przez ok re s 6 — 8 ty g o d n i , poezem m iało n a s t ą p ić wyswobodzenie.

Oczywiście w szelka k o m u n i k a c ja kolejowa, pocztowa i t. p. została przez o b le g a ją c y c h R osjan zniszczona.

O dtą d to czyły się codzie nnie w a lk i o tw ierdzę, bodaj je d y n ą tw ie r d z ę n iem ieck ą, k tó r a b y ła z a g r o ­ żo n a podczas wielk iej wojny. P rz e z c a ły czas oblę ­ żenia , t. j. aż do d n ia 7. I X . 1914 r (dzień w ysw o­

bodzenia), płk. Busse sk ł a d a ł codzie nnie p rzy po­

mocy gołębi m e l d u n k i i r a p o r t y , a n a w e t p r z e k a z a ł bardzo w ążue d o k u m e n t y i m apy, zdobyte przez w łasn e o ddzia ły w y padow e tw ie rdzy. Rozkazy i in s t r u k c j e rów nież o t r z y m y w a ł r e g u l a r n i e przez gołęhie.

J a k w id zim y, d o b ra o r g a n i z a c j a służby łą c z n o ­ ści p rzy pom ocy gołębi pocztow ych , b io rąc za w a ­ r u n e k , że gołębie są n a p r a w d ę w artościo w e i p r z y ­ go to w an e do tego celu w czasie pok o jo w y m — jest nie za w odna. A u t o r zresztą słusz nie tw ierd zi, że m im o dużego rozwoju te c h n ic z n y c h śr odków ł ą c z ­ ności, g o łąb rów nie ż w p rzy s zły ch wojnach znajd zie szerokie zastosowanie.

R ów nież n a froncie z achodnim służba m e l d u n ­ k o w a p rz y pom ocy gołębi była szeroko ro zw in ięta.

W s z y s tk ie a r m j o wojska eie m ie ckiego po siad ały go­

łę b n i k i polowe. Ilość gołę bników w każdej a r m j i

b y ła zależna od liczebności a r m j i ; np. 5 a r m j a po­

si a d a ł a 31 gołę bników z ilością 3.500 gołębi; 4-ta a r m j a , k t ó r a by ła w po siad an iu wielu s t a ły c h ge łęb n ik ó w hodowców b elg ijs kic h, 22 tys. gołębi; g r u ­

pa „ C " posiadała 35 g ołębników poto w ych z ilością

5 tys. gołębi. (Dok. nast).

W Poznaniu ukonstytuował sie Komitet Pracowniczy

3'Yo

Premiowej Pożyczki Inwestycyjnej.

D n ia 25 bm. odhyło się w lokalach K lu b u U r z ę d ­ niczego w P o z n a n iu z ebranie prezesów 26 n a j p o ­ w ażnie jszych o rg a n i z a e y j pra c o w n ic z y c h ora z u rzęd ­ n iczych zrzeszeń za w odowych, zw ołane w celu z a ­ jęcia się a k c j ą s u b s k r y b o w a n i a Po ży czk i I n w e s t y ­ cyjn ej przez pra co w n ik ó w in s ty t u c y j p aństw ow ych, k o m u n a l n y c h , s a m o rząd o w y ch a p rzedew szystkiem p rzedsię biorstw p r y w a t n y c h , p rz e m y sło w y c h i h a n ­ dlow ych. Z e b ra n ie z a g a i ł Dr. W ła d y s ła w Szwe- dzicki, prezez S t o w a r j y s z e n i a U rz ę d n ik ó w S k a r b o ­ w ych, z a z n a j a m ia j ą c z e b r a n y c h % ce la m i i w n u k a ­ mi pożyczki. P o u k o n s t y tu o w a n iu się K o m it e tu W oje w ódzkiego w y b r a n o ściślejszy K o m i t e t w y k o ­ nawczy, do k tó r e g o weszli pp. Dr. Szwedzicki, W o j­

ciech S z k la r z i inż. Leszczyński. W najb liż szych czasach utw orzone będą K o m it e ty pracow nic ze we w szystkic h po w iatac h nasz ego W oje w ództwa.

A d re s K o m it e tu W oje w ódzkiego: P o z n a ń ulica W a ły B a to re g o 5, pokój nr. 57.

Z Kraju l ze śtaista.

W niedzielę, d n ia 28 k w ie tn i a br. od był się w G nie źnie w ielki o d p u st św. W ojciecha. O dpust ten, połącz ony z u r o c z y s te m z akończeniem ro k u jubileuszo weg o, z g ro m a d z ił w mieście przeszło 15 tysię cy pątn ik ó w , w tem 3 tys. uczestnik ów pieszych p ielg rzy m ek . W uroczys tościach r e l i g i j ­ nych wzięli ud z ia ł bis kupi: D y m e k z P o z n a n ia , Oko niew sk i, z P e lp l in a , L n u b itz z G n ie zna ora z re p r e z e n ta n c i władz z P o z n a n ia , Bydgosźczy i G niezna. G łów ną u ro czy s to ścią było w y n iesien ie ze sk a r b c a K a t e d r y r e l ik w ji św. W ojciecha.

P rof. dr. A u g u s t P i e c a r d , z n a k o m i t y badacz stru te sfery, p rzybędzie do W a r s z a w y w d n i u 7. m a ­ j a br. gdzie będzia gościem a e r o k l u b u R. P., Z a r z ą ­ du Głównego L O P .P . i P o li te c h n i k i W ars zaw sk iej.

W p r o g r a m i e p o b y tu prof. P i e c a r d a w W a rs z a w i e p rz e w id z ia n e są a u d j e n e j a u P. P r e z y d e n t a R P.

i lot t u r y s t y c z n y na balo nie „ Z u r y c h I I I “ w J a ­ błonnie.

—o —

J a p o ń s k a W y s p a F o r m o z a n a w ie d z io n a została silnein trzęsie niem ziemi, któ re w yw ołało o lb r z y ­ m ie szkody. W e d łu g s p r a w o z d a ń urzęd o w y ch o fia r tr z ę sie n ia zie m i na F o rm o z ie padło 3065 z a ­ bitych 7980 ciężko r a n u y c h i 1490 le kko r a n n y c h . 12.694 dom y są całkowicie- zburzone, p r a w ie ty le częściowo i 5209 uszkodzonych.

(5)

G recki sąd w o jenny w S a l o n m k a c h w y d ał w y ro k n a pow stańców, s k a ż a j ą c dwócłi genera łów : P a p u l u s a i K im issisa ora z sz ereg oficerów n a k a rę śmieroi. W y r o k w y k o n a n o przez rozstrzelanie . Rozpoczął siij też w ie lk i proces przeciw g łów nem u p rzyw ódcy po w stan ia — Venizelipowi.

—o—

B. ce sarz n iem ieck i W ilh e lm ciężko zanie m ógł n a ostrą g ry p ę . Do je go rezy d en cji w D o o rn (Ho- la n d ja ) wezwano w y b itn y o h le karzy-specjali stó w z B erlin a .

— o —

R ząd R rzeszy nie m ie ckiej n o ty f ik o w a ł rządom, k tó r e u c zestn iczy ły w u ch w ale R o d y L igi N aro dów z d n ia 17-go k w ietnia, p ro te s t przeciw tej uchw ale .

— o—

Z ok azji z a m k n i ę c ia R o k u Świętego odbyły się w Lo u rd es uroczys tości, n a k tó r e P a p ie ż d ele­

g ow ał ja k o swego d e le g a ta k a r d y n a ł a — s e k r e t a r z a sta n n P a c e l l i ^ g o . W ysotiesjo dosto jn ik a K ościoła p o w ita ł w im ie n i u r z ą d u fr a n c u s k ie g o n a g r a n i c y francusko-w łoskiej m i n is te r Louis M s r i n .

Ulgi podutRfwe dla rz w śln ik ó ® .

(sp rz edaż w yrobów w ła sn y c h w dnie ta r g o w e i j a r m a r c z n e ).

M inisterstw o S k a r b u o kólnikiem z dn ia 6. I I I . 1985 r. L D. V. 3403/4/35 zwolniło rz em ie śln ik ów , p ro w a d z ą c y c h w a r s z t a t y (pracow nie rzemieślnicze) n a podstawie św ia dectw p rzem y sło w y ch kat. V I I I p rz e d s ię b i o rs t w p rz e m y sło w y c h i po siad ający ch k a r t y rzem ieśln icze, od obow ią zku w y k u p y w a n i a o d r ę b n y c h św ia dectw p rzem y sło w y ch n a sp rzedaż wyro bów swoich w arsztató w n s r y n k a c h w dnie ta r g o w e i ja r m a r c z n e .

W zw ią zku z powyższem M in iste rstw o S k a r b u upow ażniło Iz b y S k a rb o w e (W y d ział S k a r b o w y w K ato w ic a c h ) do u m a r z a n i a — na w niosek w ł a ­ ściwego urzędu sk a r b o w e g o — wszczętego pos epo- w a n ia k a rn e g o , zale g ły ch należnośaości za ś w ia ­ dectw a przem ysło w e o raz k a r pie niężnych, w y m ie ­ r z o n y c h z t y t u ł u n i e w y k u p i e n i a przez w y m ie n i o ­ n y c h p ła tn ik ó w o d rę b n y c h św ia dectw p rz e m y s ło ­ wych w 1935 r. i la ta c h u b ie g ł y c h na sp rzedaż o m a w ia n y c h w yrobów w ła snych.

W i a d o m o ś c i k o ś c i e l n e .

Od 5 V. — 12. V. 1935 r.

Ewangelja

Na Niedzielę drugą po Wielkiejnocy zap. u św. Jana X. w. 11—16 Onego czasu mówtl Jezus Faryzeuszom: Jam jest pa­

sterz dobry, Dobry pasterz duszę swą daje za muce swoje.

Lecz najemnik, i który nie jest pasterzem, którego nie są owce własne, widzi witka przychodzącego, i opuszczai owce i ucieka; a wilk porywa i rozpłasźa owce. A na­

jemnik ucieka, iż jest najemnikiem, i niema pieczy o owcach.

Jam jest pasterz dobry, i znam moje, i znają mię moje Jako mię zna Ojciec, i ja znam Ojca; a duszę moją kład za owce moje. 1 drugie owce mam, które nie są z tej owczarni; i one potrzeba, abym przywiódł, i słuchać będą głosu mego, i stanie się jedna owczarnia i jeden pasterz.

N ie dzie la 5. V. P o sum ie na salce zebr. K ó łk a Rolniczego. — Po nie szporach w kościele zebr. Róż. P a n ie n , a na salce Tow. K ato l.

R o b o tn ik ó w P ols kic h.

O godz. 8-ej wiecz. n a sali D om u katolickiego p r z e d s ta w ie n ie K a t. Stow. K o b ie t oddzia ł P rz e m y s ł.

Ponie dz. 6. V. K o m u n j a św. m iesięczna c h o ry c h (c h o ry ch zgła szać do nieszporó w w niedzielę w z a k ry s tji ). P r o s i m y w im ie n i u c h o ry c h

w szystkioh obyw ate li, k tó r z y posiadają po- wózki i a u ta , a b y ła s k a w ie r a z do r o k u s t a ­ wili je do d yspozycji dla n aszych c h o ry c h . O godz. 4-ej ze b ra n ie D zie cięctw a P a n a J e z u s a w kościel*.

Środa 8. V. O godz. 5 ej z e b ra n i e Sodalioji żeńskiej n a salce.

C z w a r te k 9. V. Od 7 —8 wiećz, w y s ta w ie n i e i a d o ­ r a c j a Najśw. S a k r a m e n t u — nabożeństw o m a ­ jo w e o godz. 7,30.

P i ą t e k 10. V. P o naboż. m ajo w em zebr. K a t. Stow.

Młodzieży mes kiej w D om n kato lick im . Sobota 11. V. Spow iedź św. o godz. 5-ej.

N ie dzie la 12. V. Po su m ie zebr. K ó łk a Włościa- nek. — P o nies zporach ze b ra n ie I I I . Z a k o n u w kościele, a K ato l. Stow. K o b ie t oddział P r z e m y s ł w D omu k ato l ic k i m (ze w spółudzia­

łem obcych Stow.).

Komunikat.

U rz ą d S k a r b o w y podaje do wiadomości, że c e ­ lem u d o g o d n ien ia z a in t e r e s o w a n y m p ł a t n ik o m p rzed ­ s t a w i e n i a sw oich sp r a w , N a c z e ln ik U rz ę d u S k a r ­ bow ego opró cz z w y k łe g o co dzie nnego p rz y j m o w a n i a in te re se n tó w w b iu r a c h N rzędu S k a rb o w e g o w K r o ­ to szynie od godz. 10 do 12 p rz y j m o w a ć będzie i n ­ te resen tó w w s p r a w a c h p o d a tk o w y c h w b iu r a c h Z a rz ą d u M iejskiego n a s t ę p u j ą c y c h m i e js c o w o ś c i:

1) K o ź m in w pierwszy ponie działe k w miesiącu od godz. 8,30 do 12.

2) P o g o r z e l a w d r u g ą środę w m iesiącu od godz. 9,30 do 13.

3) Z d u n y w trzeci po nie działe k w m iesiącu od godz. 9 do 12.

4) K o b y lin w c z w a r t y c z w a r te k w m iesiącu od godz. 11 do 14.

Gdy na d a n y dzień p r z y p a d n i e święto, p r z y j ę ­ cie odbyw ać będzie się w dzień n a stę p n y .

N a c z e ln ik U rzęd u : (—) S iw iń ski.

K ronika m i e j s c o w a .

— P r z e d s t a w i e n i e A m a t o r s k i e . K a to li c k ie Stow. K o b ie t O ddział P r z e m y s ł w K ro to s zy n ie, u r z ą d z a w niedzielę, d n ia 5 m a j a br. w sali D om u K a to li c k ie g o p r z e d s ta w ie n ie a m a t o r s k i e pod t y t u ł e m G Ę S I i G Ą S K I ko m ed ja w 5 a k t a c h M i c h a ­ ła B ału ck ieg o . C ała a k c j a toczy się w d w o rk u w ie js kim i da widzowi możność zobaczen ia k il k a rodzajów „ g ą s e k “ i u ś m ia n i a się z na d zw y czaj żywej i wesołej tr eści tej sz tuki. P o c z ą te k p u n k t u a l n i e 0 godz. 8-mej wieczorem. C en y miejs c od 45 gr.

do 1,25 zł.

P r ó h a g e n e r a l n a odbędzie Bię w niedzielę, dn ia 5-go mfija br. o godz. 2-giej pop o łu d n iu . W s t ę p 20 prószy.

— U R O C Z Y S T Y O B C H Ó D K O N S T Y T U C J I 3 M A J A odbędzie się w n aszem mieście z n a s t ę p u ­ ją c y m p r o g r a m e m :

C zw artek , d n ia 2 m a j a o godz. 20-tej c a p s t r z y k . Z b ió rk a oddziałów P .W . o godz. 19,30 w k o s z a r a c h Kościuszki.

P i ą t e k , d n ia 3 m a j a o godz. 9.30 nabożeństwo dla wojska. O godz. 11 uro czy s te nabożeństwo w kościele f a r n y m z u d z ia łe m prz e d s ta w ic ie li W ła d z 1 delegiicyj to w a rz y s tw ze s z t a n d a r a m i. O godz. 12 p rz e g i ą d wojska, oddziałów P. W. i to w a r z y s tw na R y n k u , poczem de fila d a przed p o m n ik ie m M a r s z a ł­

k a J ó z e f a P iłsu d sk ieg o . O godz. 16 bieg n a prze­

ła j w p a r k u , o rg a n i z o w a n y przez W. K . S. 56 pp.

W ik p . B ie g rozpocznie się n a dany przez Radjo P o ls k ie znak. O godz. 20 „W ieczornica“ Św iata

(6)

o rf. o a.roi. urtjuuwnii; lo w iill. .Nr. 36 P r a c y k u uczczeniu K o n s ty t u c ji 3 M a j a oraz r o ­

b o tn i k a polskiego, jako w spółtw órcy P a ń s t w a P o l ­ skiego, w sali H o te lu W ielkopolskiego ze współ­

u d z ia łe m o r k i e s tr y 56 pp. W ik p . o raz ch ó ru P a ń ­ stwow ego Semin. N auczycie lskie go. W stęp na a- kadem ję: dobro w oln e d a tk i n a cele T.C.L,

W dn iu 3 m a j a odbędzie się zbiórka uliczna na cele T. C. L.

K o m it e t prosi S zan o w n e O byw atelstw o m iasta K ro to s z y n a o uczczenie wie kopomnej K o n s ty t u c ji przez wzięcie u d ziału w uroczystościach, u d e k o ro ­ w anie o k ien n a l e p k a m i i wyw iesz enie s ztandarów .

— K in o „ P r o m i e ń “. D aw no n ie w id z i a n ą J a n e t G a y n o r u j r z y m y w d oskonałym film ie F o x ’a p. t.

„ J E J WY SOKOŚĆ C A Ł U J E " już od c z w a r t k u w y ś w i e tl a n y m na e k r a n i e K in o „ P r o m i e ń “. P a r t n e re m c z a ru j ą c e j i bard zo m i lu t k ie j J a n e t G a y n o r j e s t p r z y s to jn y a m a n t fi lm o w y H e n r y G arat.

W pozostały ch ro lach w y stęp u ją: A u b r e y S m ittb , H e r b e r t M endin, B la n c h e P r i d e r i c i , H e n r y k T w a r d o w sk i. Treścią te go film u jest miłość księ­

żnic zki M a r ji K r y s t y n y do mło deg o p o ru czn ik a g w a r d j i k rólew skie j C onrad ieg o , k tó r z y się z n ają j a k o ir m n ik u rz y stk a i su b je k t ze sk lep u d e li k a te ­ sów. S t w a r z a to moc k a p it a ln y c h nie p o r o z u m ie ń i q u a si-tr a g e d y j. Całość bardzo wesoła, p ełn a p ię k ­ ny ch m t lo d y j i p iz e p y c h u w ysta w y. D oskonała g r a czoło w ych gw iazd i c z a r u j ą c y wdzięk J a n e t k i G a y n o r znie w ale widzów.

W n a d p r o g r a m i e ty g o d n i k a k tu a l n o ś c i F o x a

— N i e u d a n a m a n i f e s t a c j a . S z u m n i e p^zez g r u p ę sn cjfliis ty czno-k om unis ty ezną, przeflanoovea- n ą żyw cem z Moskwy v ia P a r y ż n a t e r e n k r o t o ­ szy ń s k i p rr e z r e e m i g r a n t ó w z F r a n c j i , z a p o w ia d a ­ n a m a n i f e s t a c ja w d n iu 1. m a j a lir. w y p a d ła n a d ­ zw yczaj blado. Poza r e e m i g r a n t a m i i g a r s t k ą czerw onych, r e k r u t u j ą c y c h się z pośród w yrostków nasz ego roissta, b r a l i u d z ia ł w pochodzie ta kże ludzie, k tó r z y poprostu nie z d a w a li sobie s p r a w y ze znaczenia m an ifestacji. N ie k tó r z y z nich póź­

nie j w y ra ż a li n a w e t żal, że pozwolili o g /u p ie się prz e z c z e rw o n ą m i ę dzynarodów kę. J e s t to j e d n y m dowodem więcej, że r o b o t n ik polski, k t ó r y k r w ią sw oją o k u p ił niep odleg ło ść, mim o nędzy, w j a k i e j się w sk u te k bezrobocia znajd u je, jest n arodow o i państw ow o usposobio ny i w ie rn ie stoi p r z y s z t a n ­ d a rz e biało-c zerwonym

N a w ia se m n ależ y zazn aczyć, że ta s am a g r u p a e z e rw o u y e h przed k il k u d n ia m i z o rg a n i z o w a ł a pod f i r m ą bezro b o tn y ch z e b ra n i e w D om u K a to li c k im , n a k tó r e poproszono rów nie ż przed s taw icieli d u ­ chow ie ństw a. W y n i k a z tego, że czerw oni c h w y ­ t a j ą się w szelkich metod, ażeby b a ła m u c ić bezro­

botn ych.

Z a ra z e m p r z y p o m in a m y , że polski ro botnik weźmie g ro m a d n i e udział w uroczys tościach 3k<>

m aj;', p rzed ew szy stk iem we wie czorn icy poświęco­

nej k o n sty tu c ji 3 m a j a i św ia t u p racy , k tó r a o d b ę­

dzie się w p ią t e k o godz. 8-inej w ie czore m w hote ­ lu W ie lkopols kim . W stę p b ezpła tn y.

— „ Ś w ię ta L a s u “ nie było ? Z in i c j a t y w y Zw.

Leśnik ów R. P. urz ą d z a się rok rocznie w o s t a tn i ą Sobotę k w ie tn i a „Ś w iU o L a s u “ . D zień Święta Lasu m a na celu u św ia d o m ie n ie całego sp o łeczeństw a o win lk iem zn aczeniu, j a k i e m a los dla naszego k r a j u i je g o mieszkańców. Tego r o k u „Św ię to L a s u " w y­

padło na 27 k w ie tn ia. W ty m d n iu w całej Polsce o d b y ły się ró ż n e obchody, p o g a d a n k i, uroczysto ści sa d z e n ia drzew ornz a k a d e m je . M iasto K r o to s z y n by ło ju ż d w u k r o t n i ■ ś w ia d k ie m tak ich uroczysto ści gd y ż od ro ku 1933 odbyw a się w Polsce t a k i e ś w ię ­ to. J a k w iadom o, uroczysto ści o rg an izo w ało uad-

leśnictwo p aństw ow e Jąs n ep o le. To też z a p y t u j e m y się kom u zlecono w t y m r o k u u rz ą d z e n ie „ Ś w ię ta L a s u “ !

— K ino „ B a ł t y k “ w yśw ietl a film pod ty t u łe m

„ P r z y b ł ę d a “. O p in ja i k r y t y k a często z a rz u c a ł y fi lm o w i pols kie m u, że nie p o trafi się obejść bez apaszów, k r y m i n a ł u i l u p a n a r u . „ P r z y b ł ę d ę “ n a ­ leży uw ażać za odpow iedź pols kic h filmowców n a te k r y t y k i , gd y ż nie m a t u wielk iego m iasta, d a n ­ c in g u , girlsów, w y tw o r n y c h toalet, p ię k n y c h w nętrz;

je s t ty l k o w s p a n ia ł a n a t u r a K a r p a t W schodnich i ro z g r y w a j ą c y się n a te m tle chło pski d r a m a t .

F i l m jest zr obiony bard zo p o p raw n ie. N a j ­ w ię ksz ą jego zale tą jest obfitość prz eślicznych ple­

neró w . P o z a te m n ależ y podnieść, że a k c ja b u d o w ­ la n a jest zwięźle, bez d lużyzn, d jalo g oszezędny.

W y k o n a w c o m ról głów nych (Stanie w ic z, I n a B e n it a i J a g a B o ry ta) m ożna zarzucić c h y b a ty l k o to, że m ów ią za bardzo po in t e li g e n c k u . N a podkre śle nie z a s ł u g u je ł a d n a o p ra w a m u z y c z n a M a k la k ie w ic z a (śliczny m o ty w weselny).

— Ze S t r a ż y P o ż a r n e j . P o d a je się do w ia do­

mości że zb ió r k a ua dzień 3. m a j a odbędzie się punktu iiln ieo g o riz. 10 30 przód prezesem R y n e k N r. 2.

D oro cznym zw yczaje m obchodzi O chotnicza S t r a ż P o ż a r n a w K r o to s z y n ie uroczystość Św. Flo- r j a n a P a t r o n a S t r a ż a e t w a w dn iu 4. m a j a b. r.

z |n a s t ę p u j ą c y m p r o g r a m e m : O godzin ie 8,30 p r z e d p o ł u d n s m msza św ię ta w kościele f a r n y m , po n abożeństw ie p r z e m a rs z ulicami: R y n e k , Zdunowską, P ia s to w sk a , pl. Wolności, M ały R y n e k przed fi­

g u r ę Św. F l o r j a n a gdzie n a s t ą p i p rzem ó w ien ie i w rę czenie dyplo m ów . N a stę p n ie rota, ślubow anie i defilada przed wie dzam i.

S ta w ie n i e się w szystkic h członków jest obo­

wiązkowe. Zarząd.

D oko ńczenie S p ra w o z d P o ls k ie g o B ia łe g o K r z y ż a . P r a c ę swoja prow adzi Z arząd bez r e k l a m y i rozgłosu, p o m n ąc na słowa M a r s z a łk a Jó zefa Piłsudskiego: „ P o d s t a w ą A r m j i jest dusz a pro ste go żołnierz«: dopóki dusza jest siln a, A r m j a w y t r z y ­ m u je dolę i niedolę, g d y dusz a się zała m ie — u- p a d e k A r m j i n i e u c h r o n n y “ .

Te k ilk a słów o dzia łaln ości miejsoowego koła P. B. K. nie il u s t r u j e całości. B y chcieć więcej o- pisać, tr z e b a b y s zp alty wypisać.

W k a ż d y m razie ja k p r a c a P. B, K. o k azała się u ży tec zn ą i konieozną, w skazuje f a k t w y s tą ­ p ie nia sfer m i a r o d a j n y c h w W a rs z a w i e z w n io ­ skiem o n a z w a n ie P. B. K. „S to w arzy s zen iem w y ż­

szej użyte c zności“ j a k i m jest L. O. P. P., L ig a Morska i K o lo n ia ln a , o raz C zerw o n y K rz y ż .

O cenia jąc p racę m iejscowego koła P. B. K. - P a n P r e z y d e u t R zeczypospolitej p r z y z n a ł d ł u g o ­ letn iej J e g o prezesce p. M a r ji T ro ja n o w e j k ie r o ­ wniczce szkoły żeńskiej — s r e b r n y k rzy ż z asłu g i za pra c ę kult.-o św ia tow ą w w ojsku. J . K. kpt.

— Ze s a li sądow ej. Na o statn ich r o z p r a w a c h tu t. S ąd u G rodzkie go zostali zasądzeni za zniewagę:

S z c z u rn y Ig n . z F i j a ł o w a n a 30 zł g r z y w n y z za­

m i a n ą na 3 dni ares ztu; S iń s k a B ro n . z Zalesia W ielkiego ua 20 zł lub 10 dni więzienia; za k r a ­ dzież: M ałeck a W e r o n i k a z K r o to s z y n a na 20 zł lub 2 dni are s z tu , U r b a n i a k Ig n . i D o p ie ra ł a S an.

z G rzegorzew a po 3 mies. a re s z tu , G ru c e la Stan.

z K ro to s z y n a dc, 100 zł g r z y w n y lub 10 dni w ię­

zieni,!, C zajka J a n na 20 zł g r z y w n y , B ła żejew ski J ó z e f n a 8 mies. w ię zienia, M iko łajczy k A n to n i i K o p e r W ła d. ze Sm oszew a po 2 ty g o d n i e aresztu, C zajka E d m u n d z K r o to s z y n a n a 1 miesiąc .aresztu;

Keesel E lż b i e ta ze S a r n o w y za n ie le g a ln e przekro*

czeuie g r a n i c y n a 10 dni więzie nia ; J a n , P a u l i n a

(7)

o ir . i i M a r j a K r o w i a r z z K r o to s z y n a — J a n n a 2 -yg.

are s z tu i 20 zł g r z y w n y z z a m i a n ą n a 2 dni a r e ­ sztu, pozostałe po 1 tyg. a re s z tu i po 10 z ł przy- w n y z z a m i a n ą n a 1 dzień aresztu ; M i n ta J a n z Osuszy i Olszewski A d a m z K ro to s z y n a za s p r z e ­ daż ro zcińczanego m l e k a po 20 z! g r z y w n y z za­

m i a n ą n a 2 dni are sztu .

— Ze s a l i sądow ej. Na r o z p r a w a c h S ą d u O k rę­

gow ego w Ostrowie na snsji w yja zdow ej w K r o to ­ szynie w dnin 29. k w ie tn i a b. r. zostali z a s ą d z e n i ; za opór w ładzy i zn iew ag ę u r z ę d n i k ó w : M u lm u r W al. z B ia d e k n a 2 mieś. aresztu , M a l m u r M arom i M a ś la k A n to n i z B ia d e k po 3 ty g . are sztu , J a ń - ozak Sta n. z K u k l i n o w a n a 4 mies. are s z tu , Paw ei- k o w a J ó z e f a z K u k l i n o w a n a 3 mies. a r e s z tu z z a ­

wieszen iem n a 3 la ta; za k ł u s o w n i c t w o : Damasie- wicz F r . z K ro to s z y n a n a 14 mies. więzienia, Cegła J a n z K ro to s z y n a n a 8 mieś. w ię zienia; K ró l Stan . z K ro to s z y n a za fałszyw e obw in ie nie u r z ę d n i k a n a 2 mies. a r e s z tu z zaw ie szeniem n a 3 la ta; S z y m c z a k E d w a r d z Wielowsi, C ieplik Boi. i D ą b ro w s k i Szcze­

p a n z W y g a n o w a za w y w o łan ie bójk i po 6 mies.

w ię zie nia z zaw ieszen iem n a 4 la t a ; Czw ojda W a ­ le n t y b y ły d ro g o m is t rz w K ro to s z y n ie obecnie w W a rs z a w ie , za p rzy w łas zczen ie n a 8 miesięcy w ię zie nia z zaw ie szeniem n a 3 l a t a u w a r u n k o w a - nem kosztem przyw ła szczonej k w o ty zł. 557.70;

N ow ak J a n z P o g o rz a łk ó w M ałyóh pow. K ro to s z y n za n ie l e g a ln e p o siad an ie b ro n i ty p u w ojskowego n a 2 t y g o d n i e a r e s z tu z za w ie sz eniem n a 2 la ta.

NA WIOSKĘ

NOW O ŚCI n a p a lt a i u b r a n i a 1 tnie oraz w s z e lk ia artykuły m ęskie

pole cam y

I 11 fi K V i K ro t o s z y n R y n e k 34 L U d U i I OBOK KAWIARNI P. HEILA Dogodne warunki spłaty.

Z p o w o ła zagubienia tio a o d ó u ifp.

u n i e w a ż n ia m t a k o w e i to:

i . Dowód osobisty w y s ta w io n y przez Z arząd M iejski w R yczyw ole n a nazw isko A d a m M a r j a i

2. n a nazw isk o dr. A dam , pastor.

8 . P rz e p u s t k ę g ra n i c z n ą , w y sta w io n ą przez S t a ­ ro stw o P o w ia to w e K r o to s z y n na nazw isko A d a m M a r j a i

4. n a nazw isko dr. A d a m , pastor.

5. K a r t ę r e j e s t r a c y j n ą na sam ochód na rok 1934/35, w y s ta w io n ą przez S ta r o s tw o w Obor n i k a c h ora z k w it n a z a p ła c e n ie o p ła t y n a F u n d u s z D ro g o w y I k w a r t a ł 1935/30 r.

Nowości wiosenne dla Pań i Panów jn i nadeszły!

P ł a s z c z e d a m s k i e w wielk im w yborz e i d o b ry c h g a t u n k a c h --- po cenach bard zo niskich ---

ALFONS H E R D A C H K S T S

Unke - Osp? - Kasze - PeczaK - śrut

poleca po cenie konkurencyjnej

Śpufcswnga Zboża

.Telefon 116

F r . Ł e s i ń s k i

H K O T O S X Y 1V Koźmińska 60.

Aufgebot.

Die E h e w ollen m i t e i n a n d e r eingeben:

1) D er K a u f m a n u F r i e d r i c h E r n s t R e i n h a r d A s s m a n n ,

w o h n h a ft in K o b y lin , K r e i s K ro to s o h in in Polen.

2) die G e r t r u d M a r i a n n e L o h s e , ohne B eru f,

w o h n h a f t in B e rlin , B ö tz ow str asse 3.

E tw a ig e E i n s p r ü c h e sind beim S ta n d e s a m t 8 in B e r l i n N. O. 43, G e o r g e n k ir e h s tr a s s e 2 b in n e n 2 W o ch en e in z u r ic h e n .

D e r S ta n d e s b e a m t e I n V e r t r e t u n g :

N o a c k .

Reklama jest dźwiania handlu f przemysłu

DOMYCIA TWARDY STOSUJCIE ZAMIAST M Y p tA OTRĄBKI ABARID

CERA DONAGA/lb

nie kosmetyku, który dajqc chwi­

lowa poprawę ¡ej wyglądu nłsz- czy jq bezpowrotnie lecz odżywki cWronlqcej skórę twarzy przed więdnięciem I utrzymujqcym |q w stanie wiecznie mtodym. Takie- m i odżywkami i kosmetykami sa:

P U D E r R I K R E M

(8)

r --- — ~ — --- — 1— — — - — --- — — — - — ^

WSeaicgą T a n i a S p g ^ ^ e d a ź S e a o a i o w a i IS

N O W O Ś 6 1 P ł a s z c z y d a m s k i c h — m o d e l e W a r s z a w s k i e — już od 16 — 89 zło tych M O D N E P a l t a m ę s k ie , już od 22 — 85 zł.

U b r a n i a m ę s k i e d o b r e g o k r o j u — ju ż od 16—78 złotych.

PłASZCZUK! dziewczęce, U3RAHHA dzieci&ee, chlopiece. ilEL H i wysÓR spodni: spacerowe, golfy, robocze.

M02KE kapelusze msskie HUCKEL ■ DAMlELCZyR ■ SCHLEB - koszule, krawaty, czapki meskle-

W y so k ie gatunki! ! C e n y n a j n i ż s z e !!

KONFEKCJA - GALINTEIJA, JT. MOICH, KHOTOf M , Rynek 15.

Baczność! i^oSreie^i

p o l e c a m :

S z tu c z n e n a w o z y ze sk ł a d u k o n s y g n a c y j ­ n e g o ( f a b ry c z n e g o ), o ra z w ęgiel, m ą k ę

i p a s z ę po c e n a c h p r z y s tę p n y c h .

! € . B i e ^ 3 r a s s § * a

Tel. 156. K r o to s z y n - R y n e k 22. Tel. 15(>.

S z p a d l e — w i d ł y — l e m i e s z a n a r z ę d z i a o g r o d n i c z e

W f e P S ś O BODGUŁAHE i H A M l i l E

s i a t k i d r u c i a n e

CEMENT — trzcina suf. — DŹWIGARY — gwoździe — blachy — OKUCIyi DO DRZWI 1 OKIEN — Konwie do mleka — po cenach zniżonych.

pipb T a ; „ ż s s . l m u © • « Rynek 13.

N a jstars zy sk iad ż ela za i m a t. budow lanych W KROTOSZYNIE

P i w © C i ! € © £ i i m s - § £ i e

poleca K e s S a u s - i a c i a

M . IC O M a Z A ¥

K R O T O S Z Y N — R Y N E K £ W ó d k i - - W in a — L ik i e ry

KROTOSZYŃSKA FABRYKA TERTDR9 DACHOWEJ

« £ . S i e ^ o d s e k a b S S * « a .

ul> E£€5 s-s tt€=l. U

poleca po cenach konkurencyjnych w doborowej jakości

a s fa lto w ą te k tu r ę d ach ow ą, lepnik, sm o lę.

HAJPRZyJEMHIEJSZy POByi,

s m a c z n e c ias tk a, w y b o r n ą k a w ę , p rz y ko n c e rc ie , z a p e w n i ty lk o

C u K le rn Ic i S R o u lo rn la „S larszo w lsn K u

Kynok XI J a n D u d e k Ryuek 11

Wielki wybć-r ciastek deserow ych, drożdżowych 1 (, p.

Codziennie świeży chleb i bułki w łasnego wypieku.

P F L A M T 2

T ele fon 125 K R O T O S Z Y N R y n e k 31

Handel towarów kolonialayCn, delik., wódek i win.

B i u r S — — — d ę t a 3

p r i m a

jnkości

t e a o o p a ł o s a e - P o m

d o s t a r c z a (franko w d o m ) po c e n a c h k o n k u r e n c y j n y c h

J ó z e f iv & is n s a („Gleba")

Tel. 84. K R O T O S Z Y N K o ź m i ń s k a 21.

ornz wszelkie części zapasowe

kupisz n a j t a n ie j u

W » 1 0 W 1 C 1 I E G O

Krotoszyn, Zdunowska 19.

n C - - o » < ? * = ; x • • • . - » - r . m > < g -- c s * e — : » «

(SI

l

U A

KOMUNALNA KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA K R S T O S Z M

w K r o t o s z y n i e . — I n s t y t u c j a p u p i l a r n o - p e w n a .

Rynek I t a k z a l o ż n i l u ! § « . T e le fo n 7

P R Z Y J M U J E w k ł a d y o s z c z ę d n o ś c i o w e p o c z ą w s z y od 1,— zł.. U D Z I E L A p o ż y c z e k na w e k s l e i pod z a s t a w p a p ie r ó w w a r t o ś c i o w y c h . — O T W I E R A ra c h u n k i b ieżą ce i d y ­ s k o n t u je w e k s le . — Z A Ł A T W I A w s z e lk i e p r z e k a z y k r a j o w e i z a g r a n i c z n e . —

P R Z Y J M U J E w e k s l e i in ne d o k u m e n t y do in k a s a .

Za w k ła d y i odsetki o d p o w ia d a g m i n a m i a s t a K r o t o s z y n a csiłyin s w y m m a j ą t k i e m w ynoszącym ca 8 m ili o n ó w złotych .

l l

*

Za dział nieurzędowy odpowiedzialny reduktor Antoni Haszek z Krotoszyna — Czcionkami Drukarni K, K. O.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wprowadzaniu regulacji dotyczących dodatkowych, dobrowolnych ubezpieczeń zdrowotnych powinien to- warzyszyć racjonalny przegląd koszyka świadczeń gwa- rantowanych ze

Jeżeli tak jest u twojego dziecka – koryguj jego sposób trzymania, nie pozwalając na wykształcenie się złego nawy- ku, od którego trudno będzie później dziecko odzwyczaić..

Powiedz mu, jakie są twoje ulubione smaki, a potem możecie razem wybrać się na lody... Trzeba mieć świadomość, że maluchy uczą się w sposób praktyczny, po- przez

Drugie wspaniale pokazuje rozwój poznawczy dziecka (wie- lość dostrzeżonych szczegółów), jego kreatywność i wizję kolorystyczną. roku życia) mogą w trakcie rysowania

[r]

Po piąte, męskość była postrzegana w różnych kulturach (także w europejskiej) jako zadanie. „Nieświadomie więc zakłada się, iż kobiecość jest stanem naturalnym, zastanym

— Uspokój się pani, lekka niedyspozycya, skutek zmęczenia— wycedziwszy to, ukłonił się z wdziękiem i odfrunął.. — Mówiłam ci, żebyś nie tańczyła tyle,

mówiący jest powiązany wielorakimi związkami z sytuacją, adresatem, tradycją kulturową [...]. Może je przytaczać, parafrazować, parodiować [...] 10. W świadomości jednostki