• Nie Znaleziono Wyników

Z korespondencji Żeromskiego ze Świętochowskim

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Z korespondencji Żeromskiego ze Świętochowskim"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Z korespondencji Żeromskiego ze

Świętochowskim

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 56/1, 237-238

(2)

Z KO RESPO NDENC JI ŻEROMSKIEGO ZE ŚWIĘTOCHOWSKIM

Opracował

WŁADYSŁAW SŁODKOWSKI

Publikow ane niżej dwa listy pochodzą z nie znanej dotąd korespondencji S te­ fan a Żerom skiego z Aleksandrem Świętochowskim . Autorem pierwszego listu, datow anego 14 grudnia 1899 z W arszawy, jest Żeromski. Rękopis ten zachow ał się w bardzo dobrym stanie. List Żeromskiego otrzymał autor tej noty, z uprzejmym pozwoleniem na publikację, od pani Marii Sw iętochowskiej-G rosm anow ej, drugiej żony adresata. List pisany był czarnym atram entem na ćwiartce zwyczajnego, liniow anego papieru listow ego o form acie 21X13,3 cm. List pisany zupełnie czy­ telnie, starannie, choć zapew ne w pośpiechu. Św iadczy o tym jedna poprawka li­ terow a (w w yrazie „krótką” zamiast r początkowo było t) i niew yraźnie napisany w y ­ raz „sprawozdania”. Pisow nia listu nie odbiega od obecnych norm ortograficznych. Jest rzeczą w iadomą — a informują o tym szerzej D z ie n n ik i1 — że młody Żeromski już w latach szkolnych i studenckich był pilnym czytelnikiem utworów w odza pozytywizm u warszaw skiego, a zraziwszy się do „Głosu”, w ertow ał numery „Praw dy”, i coraz bardziej cenił ideow y kierunek publicystyki Świętochowskiego. W yrażając „uw ielbienie dla znakomitego pisarza i publicysty” 2 dał swój wkład autorski do okolicznościowej publikacji: „P ra w d a ”. Książka zbiorow a dla uczczenia

dwu dziestopięcioletn iej działalności Aleksandra Ś w ię to c h o w sk ie g o 3. Bliżej zetknął

się z nim dopiero w latach pracy w Bibliotece Ordynacji Zamojskich, gdy spotykał go często na w ieczornych zebraniach towarzyskich u Bukowińskich, które skupiały ów czesnych przedstaw icieli radykalnej inteligencji w arszaw skiej.

Miarą uznania Świętochow skiego dla młodego pisarza było zaproszenie go do składu jury konkursu poetyckiego, który ogłosiła „Prawda” 4. Żeromski otrzym ał do recenzji jeden z utw orów nadesłanych na konkurs, pt. Łabędzia pieśń, i w tej spraw ie pisał do Świętochowskiego:

C zcigodny P a n ie Redaktorze!

Załączani n otatk i o m oich Ł a b ęd zich pieśniach [!]. J eż eli P an Redaktor

znajdzie, że są zb yt krótkie lub niedokładne, to u przejm ie proszę o zw rot

i krótką w sk azów k ę, jak poprawić, gdyż n ie w yobrażam sobie dokładnie

ty p u tak iego sprawozdania.

1 Zob. S. Ż e r o m s k i , Dzienniki. T. 2. W arszawa 1954, s. 98, 190—192, 228, 456; t. 3 (Warszawa 1956), s. 25, 333 n.

2 W liście do L. M éyeta z 21 IX 1897. Zob. maszynopis: L isty Stefana Ż ero m ­

skiego. Zebrał i opracował S. P i g o ń .

3 Ibidem. Zob. też: Stefan Żeromski. K alendarz życia i twórczości. Opracowali S. K a s z t e l o w i c z i S. E i l e . WTarszawa 1961, s. 141.

(3)

238

Z K O R E S P O N D E N C J I Ż E R O M SK IE G O Z E ŚW IĘ T O C H O W SK IM

R aczy P an R edaktor p rzyjąć egzem plarz m ej p ow ieści, którą św ieżo

w y d a łem 5.

Ł ączę w y ra zy n a jgłęb szego szacunku

^

JLiQ-TOVCtSWl

Żabia 4

14 XII [18] 99

Autograf odpowiedzi Ś w iętochow skiego jest w łasnością p. Moniki Żeromskiej, która łask aw ie zezw oliła autorow i tej noty na jego ogłoszenie, a tekst został uprzej­ m ie udostępniony przez prof, dra Stanisław a Pigonia.

W arszawa, 17 grudnia [1899]

S zan ow n y Panie.

N otatk i są zu p ełn ie w ystarczające i dobre. D zięk u ję za nie, a jeszcze

bardziej d zięk u ję za w ie lc e m iły m i dar z p ow ieści P a ń s k ie j6. P rze­

śliczn y ta len t W asz, K och an y P an ie, rozrad ow yw ał m n ie k ażdym now ym

objaw em , a dziś jeszcze spraw ia m i głęboką przyjem n ość życzliw ej

pam iątki.

S erd eczn e pozdrow ienia przesyłam .

.

л

,

A. Ś w ię to c h o w s k i

Łabędzia pieśń nie otrzym ała ani nagrody, ani naw et wyróżnienia. Jury oceniło

ją jako utwór słaby. W spraw ozdaniu z Konkursu Poetyckiego, zaopatrzonym pod­ pisam i: A. G. Bema, S. K rzem ińskiego, I. M atuszewskiego, L. Méyeta, W. S ie­ roszewskiego, A. Ś w iętochow skiego i S. Żerom skiego, czytamy:

„Łabędzia pieśń zaw iera w ynurzenia starca, który po długoletniej nieobecności

w rócił do m iejsca rodzinnego, gdzie spotyka now e w idoki i wskrzesza dawne w spom nienia, a w szystko to opowiada dość potoczyście, lecz nieraz bałam utnie” 7. P ierw szą nagrodę otrzym ał poem at Jana Waręża P rzez głębinę. Dopiero później okazało się, ku zdziw ieniu re d a k cji8, że laureatką w ystępującą pod tym pseudo­ nimem b yła M aria Konopnicka.

Przyjazne stosunki obu w ybitnych pisarzy zacieśniły się z chw ilą powołania Żerom skiego, w raz ze Stem pow skim i Sieroszew skim , w skład kom itetu redakcyj­ nego „Praw dy” 9. Gdy Żeromski, zrezygnow aw szy z pracy w Bibliotece Ordynacji Zam ojskich, w yjech ał z W arszawy do Zakopanego, jego k ontakty z „Prawdą” i ze Św iętochow skim się rozluźniły. Nie udało się też odnaleźć jakichś śladów dalszej ich k oresp on d en cji10.

Mowa с Ludziach bezdomnych.

Egzemplarza Ludzi bezdom nych brak w części księgozbioru A. Ś w iętoch ow ­ skiego, którą p. Maria S w i ę t o c h o w s k a - G r o s m a n o w a uratowała od znisz­ czenia w czasie drugiej w ojn y św iatow ej.

7 Spraw ozdan ie z kon kursu poetyckiego. „Praw da” 1900, nr 2, s. 19. Zob. notatkę redakcji — „Praw da” 1900, nr 3, s. 35.

u Zob. Od R edakcji. „Praw da” 1900, nr 15, s. 167.

10 Więcej listó w Żerom skiego w archiwum domowym pani M. Sw iętochow skiej- -G rosm anow ej n ie ma, choć istnieją uzasadnione przypuszczenia, że korespondencja taka jeszcze później była prowadzona.

(4)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Proszę o zapoznanie się z zagadnieniami i materiałami, które znajdują się w zamieszczonych poniżej linkach, oraz w książce „Obsługa diagnozowanie oraz naprawa elektrycznych

Przyjrzyj się, jaki typ pliku możesz wybrać podczas zapisu prezentacji wykonanej w przykładowych programach.. Zastanów się, jaki wybrać format dla

, W odpowiedzi na pismo znak: DZSE.BDM.6004.4.2014.TSG infoimuj^, ze zespol koordynuj^cy program Bezpieczna i przyjazna szkoia na terenie wojewodztwa swi^tokrzyskiego b^dzie

Zamieszczone na początku niniejszych rozważań ilustracje ukazują dwie podstawowe formy kształcenia dzieci w Polsce czasów przedrozbiorowych – nauczanie domowe, indywidualne

Wprawdzie ogólne ramy takiego jednolitego programu wyznaczyły kodyfikacje karne (choć w tym czasie wiele spośród 'ich rozwiązań zdążyło się nam zestarzeć lub

wo­..

6 W strukturze organizacyjnej Biblioteki Głównej wyróĪniono: DyrekcjĊ, Biuro Dyrektora Biblioteki (w skład tego oddziału wchodzą: Kierownik Biura, Sekretariat,

Во-вторых, „спасая” произведения позднего Бунина, отмеченные углуб­ ленной трагической философичностью, объясняя ее „смертельной тоской раз­