Co to jest aparat fotograficzny opowiadały dzieci
4 STRONY EXTRA dodatek budowlany
zPPnr9 w Wodzisławiu
» 14
Czas na Zgubna jubileusz jednomyślność
»7
Nowinymłodzieżowe Szkolny informator
» 4
W13
» 23
tełe $0 Winy
Program
TV B15
Pogoda ś» 17
WTOREK
16 marca 2004
Nr 12 (216)
Rok V
Nr indeksu 323942
ISSN 1508-8820
cena 2 zł (w tym 7% VAT)
nw@wydawnictwolokalne.pl
www.wydawnictwolokalne.pl
Wodzisławskie
Tygodnik
Godów
Gorzyce
Lubomia
Marklowice
Mszana
Pszów
Radlin
Rydułtowy
Wodzisław
PSZÓW
Błąd w sztuce budowlanej?
Fragment ściany czteropiętrowe
go budynku runął na dwóch pracow
ników, prowadzących w tym czasie prace remontowe. Do tragedii doszło
10 marca około godziny 14.00.
Prawdopodobnie błąd w sztuce budowlanej był przyczyną katastro
fy w Pszowie. W opuszczonym bu
dynku (dawny Dom Górnika) runęła przednia ściana. W tym czasie robo
ty remontowe prowadzili tam dwaj pracownicy firmy budowlanej.
Poszkodowani pracownicy zosta
li przysypani gruzem i cegłami, gdy wybijali otwór w ścianie na parterze.
Obaj mężczyźni z ciężkimi obraże
niami ciała trafili do rydułtowskiego szpitala. Jak mówi lekarz, stan pa
cjentów jest bardzo ciężki ale stabil
ny. Mężczyźni dotychczas nie odzy
skali przytomności.
Sprawę bada Powiatowy Inspek
tor Nadzoru Budowlanego, Inspekto
rzy Pracy oraz Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim.
NIE ODEJDĄ I BASTA
Nic nie dały negocjacje byłego wójta Krzyżanowic Wilhelma Wolnika i woje
wody śląskiego, Większość mieszkańców Nieboczów nie chce się wyprowa
dzać, Inwestycję mogłaby wesprzeć Unia Europejska, bo Polski na nią nie stać, ale na razie wizja wsparcia z Brukseli szybko odpływa. To stawia pod znakiem zapytania budowę zbiornika Racibórz w najbliższych latach.
REKLAMA
PROFESJONALNY SALON OKIEN
BANK SPÓŁDZIELCZY W GORZYCACH | bs
ZAPRASZAMY:Gorzyce, ul. Kościelna 21, Lubomia, ul. Szkolna 1, Rogów, ul. Raciborska 29, Czyżowice, ul. Gorzycka 7, Syrynia, ul. 3 Maja 35,
9-miesięczna,min. kwota wpłaty 30 tys. zł CAŁODOBOWA INFORMACJA O
(do 30. IX. 2004 gwarantuje się oprocentowanie nie mniejsze niż 4.5%) nDonrcKiTnuiiAMii i.«»acin 700
‘oprocentowanie(zmienne) wstosunku rocznym OPROCENTOWANIU. U 4530-799
“—“WODZISŁAW
Instytucje mające swoją siedzibę w kamienicy przy ul. Kubsza będą mu
siały zmienić adres.
Zmiana adresu
Decyzja władz miasta, która na pi
śmie dotarła do wszystkich zaintere
sowanych, podyktowana jest zmianą siedziby ZUS, a co za tym idzie paru innych instytucji. Po zakończeniu bu
dowy inspektoratu ZUS, pomieszcze
nia przy ul. Kubsza wynajmie od mia
sta prokuratura, natomiast zakusy na byłą siedzibę prokuratury przy ul.
Wałowej ma KP Policji.
Już wiadomo, że część instytucji nie otrzymała innych pomieszczeń.
Sprawa dotyczy m.in. Wodzisław
skiego Stowarzyszenia na Rzecz Inte
gracji Europejskiej. Nie opuścimy lo
kalu i będziemy protestować aż do skutku - zapowiada Jarosław Szczę
sny prezes stowarzyszenia. Więk
szość lokatorów otrzyma pomiesz
czenia mniejsze w sąsiednich klat
kach tego samego budynku oraz w pomieszczeniach przy ul. 26 Marca.
Podczas spotkania z władzami miasta poinformowali, że rozumieją działa
nia prezydenta i są gotowi zmienić adres. Oczywiście stawiają przy tym pewne warunki, które mają być skon
kretyzowane w rozmowach dwu
stronnych. Obawy, co do kosztów ca
łej operacji mają m.in. przedstawicie
le Stowarzyszenia Społeczno - Kultu
ralnego Ludności Pochodzenia Nie
mieckiego. Na wyposażenie i remon
ty pomieszczenia wydaliśmy ponad 5 tys. zl, dlatego też naturalne wydaje się pytanie, kto zapłaci za dostosowa
nie nowych pomieszczeń do naszych potrzeb - mówi Józef Spandel ze wspomnianego stowarzyszenia. Ubo
lewa on również nad tym, że nikt wcześniej o planowanych zmianach z nimi nie rozmawiał, a informacja o konieczności opuszczenia pomiesz
czeń dotarła do nich pocztą. Przecież teraz rozmawiamy - odpowiadał pod
czas spotkania w Urzędzie Miasta wi
ceprezydent Jan Żemło. Do przepro
wadzki mamy jeszcze sporo czasu.
Budynek ZlJS-u jest w trakcie budo
wy. Bolesław Gowin, dyrektor Zakła
du Gospodarki Mieszkaniowej i Re
montowej zaznacza ponadto, że wszelkie koszty związane z dostoso
waniem nowych pomieszczeń do po
trzeb instytucji pokryje miasto.
Rafał Jabłoński
---■ INFORMACJE ■
VJJskrócie
WODZISŁAW
19 marca o godz. 10.00 w Zes
pole Szkół Technicznych odbędzie się II Powiatowy Konkurs Wiedzy o Krajach Niemieckojęzycznych. Tym razem impreza poświęcona będzie historii państw niemieckiego obszaru językowego. Młodzież rywalizować będzie w dwóch etapach. Pierwszym jest test pisemny przeprowadzony w języku polskim i obejmujący zakres materiału zawartego w dołączonych pytaniach. Do drugiego ustnego eta
pu przejdzie pięciu finalistów, którzy najlepiej uporają się z częścią pisem
ną. Pytania w części ustnej również będą obejmowały w/w materiał, jed
nakże organizatorzy, w celu wyłonie
nia zwycięzcy, zastrzegają sobie pra
wo do zadawania pytań z dodatkowej puli. Pytania konkursowe zostały w większości opracowane na podstawie informacji zawartych na stronie in
ternetowej: www.niemiecki.inj.pl/
niemcy/historia. Na najlepszego ucznia czeka pięciodniowa wyciecz
ka do Berlina.
❖
Tegoroczna zima daje się wyjąt
kowo mocno we znaki wodzisław
skim drogowcom. Służby Komu
nalne Miasta odpowiedzialne za zi
mowe utrzymanie dróg gminnych, do końca lutego zużyły już 553 tony soli, 455 ton żużlu oraz blisko 200 ton piasku. Dotychczasowe koszty akcji kształtują się na pozio
mie 418 tys. zł. Dla porównania w sezonie 2002/2003 wykorzystano 388 ton soli, 310 ton żużlu oraz 294 tony piasku. Koszty zeszłorocznej akcji wyniosły 258 tys. zł.
❖
Osiem miesięcy pozostało do za
kończenia tzw. abolicji czynszowej.
Do końca stycznia warunków umo
wy dotrzymało 23 z 43 zaintereso
wanych najemców, co stanowi 53 proc, wszystkich składających wnioski. Zawieszone zadłużenia to kwota 56 869 zł. 19 ze wspomnia
nych rodzin otrzymuje dodatek mieszkaniowy, co stanowi ogólnie 2 993 zł. Przypomnijmy, że uchwałę w tej sprawie podjęto 28 września 2001 r. Zgodnie z jej treścią najem
cy lokali o niskich dochodach (125 proc, najniższej emerytury w przy
padku rodzin, 135 proc., gdy w ro
dzinie znajduje się osoba niepełno
sprawna i 150 proc, najniższej eme
rytury osoby samotne) mogli strać się o zawieszenie istniejącego 28 września 2001 r. zadłużenia. Obej
mowało ono czynsz, odszkodowa
nie oraz opłaty eksploatacyjne. Każ
da z osób na bieżąco regulująca na
leżności przez trzy lata może liczyć na całkowite umorzenie zadłużenia.
Termin ten mija w październiku.
Nowiny Raciborskie sp. z o.o.
Wydawnictwo Prasowe
■ Redakcja:
44-300 Wodzisław Śląski, ul. Piłsudskiego 10,
tel. 0-32/455 68 66, fax 455 66 87;
e-mail: nw@wydawnictwolokalne.pl
■ Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot
■ Redaktor naczelnyMarekJakubiak
■ Sekretarz redakcji
AleksandraMatuszczyk-Kotulska
■ Redakcja techniczna
DanielJurecki, Paweł Okulowski
© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.
Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.
Ogłoszenia przyjmuje
sekretariat redakcji w Wodzisławiu Śl., w godz. od 8.00 do 16.00.
Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.
■ Druk: PRO MEDIA, Opole
WODZISŁAW
Tadeusz Fugiel nadal będzie pełnił funkcję kierownika świetlicy, prowadzonej przez Towarzystwo Charytatywne
„Rodzina”. Taką decyzję podjęły w głosowaniu jawnym matki dzieci uczęszczających na świetlicę.
Kierownik ma poparcie
Ostra dyskusja na ten temat to
czyła się podczas zebrania zwoła
nego specjalnie w tym celu w ubie
głą środę. Sprawę chcieliśmy za
kończyć właśnie w ten sposób. Każ
dy z rodziców mógł się wypowie
dzieć na ten temat. Zebranie odbyło się dopiero teraz, ponieważ spo
dziewaliśmy się podobnych artyku
łów w innych gazetach. Najpierw napisały o tym Nowiny Wodzisław
skie, a następnie dwie inne gazety.
W środę ukazał się ostatni artykuł - mówi T. Fugiel.
Do szczerego przedstawienia swoich opinii mieszkańców nocle
gowi i mieszkań socjalnych nama
wiała Grażyna Mnich, prezes To
warzystwa Charytatywnego „Ro
dzina”. Zastanówmy się, czy dyrek
tor się nadaje. Czy jest dobry czy zły i podejmijmy decyzję - apelo
wała. Zdecydowana większość wypowiadających się osób twier
dzi, że nie ma nic do zarzucenia
WODZISŁAW
Kilkadziesiąt haftowanych i tkanych prac wykonanych przez członkinie Koła „Vena” z Częstochowy oglądać można w miejscowym muzeum.
Nitką malowane
Zaprezentowane tkaniny to w wielu przypadkach prawdziwe dzieła sztuki. Z jednej strony abs
trakcyjne z drugiej zaś bardzo natu- ralistyczne. Po raz pierwszy gości
my u nas taką wystawę. Prace te ro
bią wrażenie. Niektóre z nich obser
wowane z pewnej odległości nie
wiele różnią się od obrazów malar
skich. Niejeden artysta pozazdrości
łby tym paniom wyczucia kolorów i pewnego smaku w tworzeniu pre
zentowanych dzieł - podkreśla Pa
weł Porwoł, dyrektor miejscowego muzeum. Jak mówi Alicja Nowak z Koła „Vena”, najważniejszą sprawą w tworzeniu tego typu prac jest cierpliwość i wizja tego co chce się osiągnąć. Zaznacza także, że nie
które hafty powstają nawet kilka miesięcy. Wszystko wykonane jest
twftf, lata.
VIVAT
przyjęcia i bankiety
Racibórz, ul. Fabryczna6,telJfaz 418-14-98, (+48) S02 556 621, http://vivat.wwnet.pl e-mail: viva1@wwnet.pl
kierownikowi. Henryk Gołębicki, jeden z wolontariuszy twierdzi na
wet, że cała nagonka na kierowni
ka jest sprytnym zagraniem pew
nych osób, które konsekwentnie dążą do likwidacji noclegowni. Po
Alicja Nowak na tle swoich prac ręcznie przy zastosowaniu nitki, igły i szydełka. To zajęcie jest dla nas odskocznią od rzeczywistości,
sądza o to m.in. mieszkańca nocle
gowni Jerzego Potempę. Ten z ko
lei dziwi się zachowaniu swoich kolegów. Na boku w luźnej rozmo
wie są odważni i szczerzy. Bez za
hamowań rzucają epitetami w
Dyrektor muzeum Paweł Porwoł z okazji Dnia Kobiet przekazał paniom kwiaty
od problemów i polityki. To nasza pasja, a efekt tego co robimy jest widoczny na ścianach. To obserwa
tor wyda ocenę, którą może również wpisać do specjalnie przygotowa
nej księgi - mówi A. Nowak. Wysta
RADLIN
Gawędziarski turniej
Po raz trzeci w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Radlinie zorganizowano Dni Kultury Ślą
skiej. Pokazano śląskie zwyczaje i tradycje, regionalne tańce zapre
zentował zespół „Przytup”, działa
jący przy Miejskim Ośrodku Kultu
ry w Radlinie. Gawędę wygłosiła Betina Zimończyk - Ślązaczka Roku 2001.
Gośćmi byli również śląski poeta Janusz Klimczak oraz Maria Pyrcha- ła, która wygłosiła wykład „Kiedy mała ojczyzna jest pograniczem”.
Uczniowie uczestniczyli w projekcji filmów Kazimierza Kutza o tematyce śląskiej a część klas zwiedziła mu
zeum w Rybniku. Przeprowadzono konkurs wiedzy o Śląsku, w którym wzięli udział uczniowie klas pierw
szych ZSP. Laureatami zostali: Mi
stronę kierownika. Powtarzają za
rzuty podobne do tych, które ja przedstawiam. Na oficjalnym spot
kaniu chowają głowę w piasek. Za
chowują się zupełnie inaczej Z mówią bardzo dziwne rzeczy. Nie wiem czego się boją - zastanawia się. J. Potempa. Warto dodać, że był on jedyną osobą uczestniczącą we wspomnianej dyskusji spośród kilu negujących zachowanie kie
rownika. Zabrakło tam m.in. by
łych stażystek pracujących w świe
tlicy.
Rafał Jabłoński
wa będzie czynna do końca kwiet
nia. Wówczas prace Koła „Vena”
zastąpią fotografie, znanego już na całym świecie i mieszkającego w Toronto, Tomasza Roźniaka.
(raj)
chał Tkaczyk (1. miejsce), Hanna Zganiacz (2. miejsce) i Krzysztof Ososiński (3. miejsce). Odbył się też Turniej Gawędziarski, do którego za
proszono uczniów szkół ponadgim
nazjalnych z terenu powiatu wodzi
sławskiego a także gimnazjalistów.
Wzięło w nim udział kilkunastu uczestników. Zwyciężył Rafał Wojak z ZSP nr 1 w Rydułtowach, 2. miejsce zajęła Weronika Krypczyk a trzecie Artur Jaźwiec - oboje z ZSP w Radli
nie. W jury oceniającym występy uczniów zasiadali zaproszeni goście - członek Zarządu Powiatu Wodzi
sławskiego Andrzej Kania, naczelnik Wydziału Edukacji Starostwa Powia
towego Donata Malińska, Betina Zi
mończyk a także dyrektor ZSP w Ra
dlinie Jarosław Rudol.
' "' ---> INFORMACJE*
WODZISŁAW
Komendant Powiatowy Policji, Zbigniew Głowacki nie wyklucza, że spra
wa ulotek rozwieszanych na terenie miasta przez Stowarzyszenie Bezrobot
nych „Samoobrona” znajdzie finał w sądzie.
Bezrobotni straszą
Jest to już druga akcja przeprowa
dzona przez członków stowarzysze
nia w ostatnim czasie. Pierwsze ulot
ki negowały zachowanie prezydenta, który rzekomo nie znajdował czasu na spotkanie z bezrobotnymi (pisali
śmy o tym 3 lutego). Na początku marca pojawiły się kolejne. Bezro
botni twierdzą że Policja jest na usłu
gach prezydenta. Uważają że koron
nym dowodem na to jest aresztowa
nie ich prezesa Jerzego Mikuska. W 1998 r. otrzymał on wyrok grzywny za wyłudzenie i jej nie zapłacił. Do zatrzymania doszło 11 lutego. Zda
niem bezrobotnych z „Samoobrony”
było to celowe działanie władz, mają
ce na celu uniemożliwienie przepro
wadzenia manifestacji bezrobotnych przed Urzędem Miasta. Wszystkie wy
darzenia układają się w jedną całość.
Jest to zaplanowane działanie mają
ce nas osłabić - powiedział nam Jerzy Mikusek już na wolności. Areszt w Raciborzu opuścił po tym, jak człon
kowie stowarzyszenia zapłacili za niego wspomnianą grzywnę. Co do prawidłowości działań swoich pod
władnych- wątpliwości nie ma Ko
mendant Komendy Powiatowej Poli
cji Zbigniew Głowacki. Na temat sa-
PSZÓW
Uczniowie już trzeci rok oddają krew, która później trafia do Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu, przyczyniając się tym samym do ratowania ludzi.
Drogocenny dar życia
Pomysłodawcą akcji oddawania krwi jest Adam Porwoł, prezes krwiodawców przy kopalni KWK
„Anna”, zaś opiekę na całością sprawuje Barbara Gradzińska, która jest pielęgniarką szkolną w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych. W cią
gu roku szkolnego są przeprowa
dzane zawsze trzy takie akcje - wy
jaśnia B. Gradzińska.
Przeciętnie krew oddaje około 60 uczniów, nauczyciele oraz pani dy
rektor. Wynik z ubiegłego roku to prawie 70 litrów krwi - dodaje B.
i dowodów, zarzuca władzom miasta łamanie prawa
mych ulotek mówi krótko: Nie jestem na usługach pana prezydenta. Moim przełożonym jest Komendant Woje
wódzki Policji. Z prezydentem Krzy
żakiem współpracujemy przy realiza
cji konkretnych programów, które mają służyć poprawie bezpieczeń
stwa. Dodaj e również, że sprawa ulo
tek trafiła do wydziału prewencji. Nie wyklucza, że stamtąd przekazana zostanie do Sądu Grodzkiego.
Gradzińska. Z chwilą kiedy szkoła włączyła się do akcji oddawania krwi w jej szeregach powstał klub
„Wampirek”. Klub liczy ponad 40 członków, są to uczniowie naszej szkoły, którzy chcą poprzez oddawa
nie krwi pomagać innym ludziom.
Członkowie mają przywilej posiada
nia legitymacji honorowych dawców krwi. Mają również obowiązki pole
gające się na propagowaniu akcji, zachęcaniu innych oraz pomaganiu podczas akcji - wyjaśnia prezes klu
bu Michał Borsukiewicz.
Komendant Powiatowy Policji Zbigniew Głowacki, oskarżenia ze strony stowarzyszenia uważa za absurdalne Poczynań stowarzyszenia nie chce
komentować prezydent Krzyżak.
Twierdzi, że należy podejmować konkretne działania w celu poprawy sytuacji na rynku pracy, a nie szukać taniego poklasku. Jego zastępca Jan Żemło oczekuje na konkretne propo
zycje tej grupy bezrobotnych, doty
czące problematyki bezrobocia. Mam nadzieję, że oprócz tych rozwiesza
nych na słupach jakieś do Urzędu Miasta ze strony stowarzyszenia do
trą - mówi J. Żemło. Prezes bezrobot
nych J. Mikusek twierdzi, że od daw
na konkretne koncepcje próbuje przedstawić władzom miasta, ale za każdym razem mu to uniemożliwia
no. Zaznacza także, że dotychczaso
we akcje to dopiero początek zmaso
wanego działania.
Rafał Jabłoński
Uczniowie oddający krew
Krew oddaję po raz pierwszy. Nie chcę poprzestać na tej jednej akcji, myślę, że będę oddawał teraz krew systematycznie, nie tylko w szkole,
ale również punktach krwiodawstwa - mówi Seweryn Dutka, uczeń IILB.
Wszyscy dawcy oddający krew otrzymali słodycze i posiłek
skrócie
WODZISŁAW
W Dniu Kobiet prezydent mias
ta oraz jego zastępcy spotkali się z żeńska częścią pracowników Urzę
du Miasta. Wśród 145 pracowni
ków panie stanowią zdecydowaną większość, jest ich aż 109. Z tego względu składanie życzeń i wręcza
nie kwiatów trzeba było podzielić na dwie części.
LUBOMIA
Do 20 marca w miejscowym gimnazjum i szkole podstawowej trwa „Tydzień nauk matematyczno - przyrodniczych”. 16 marca o godz.
10.00 rozpocznie się międzyszkolny turniej wiedzy matematycznej.
Udział w zmaganiach zapowiedzieli uczniowie z Pstrążnej, Rogowa, Go
rzyc, Lysek, Borucina, Syryni, Tworkowa i Lubomi. Ponadto o godz. 11.45 odbędzie się szkolny konkurs przyrodniczy. Jego głów
nym celem będzie wyłonienie spo
śród uczniów klas czwartych „Lide
ra przyrody”. Plakaty ekologiczne tworzyć będą z kolei uczniowie II klas gimnazjum. 17 marca podobne konkursy odbędą’ się o godz. 9.00 („Lider przyrody dla klas VI), o godz. 10.00 (rozgrywki matema
tyczne) i o godz. 11.40 (Konkurs dla uczniów klas I gimnazjum na najcie
kawszą scenkę pod hasłem „Mate
matyka w życiu codziennym”.
❖
18 marca o godz. 9.00 w miej
scowej szkole, w ramach „Tygo
dnia nauk matematyczno - przyrod
niczych” odbędzie się międzynaro
dowy konkurs matematyczny
„Kangur 2004”. Dzień później o godz. 9.00 rozpoczną się eliminacje do turnieju o tytuł „Żaka - Prymu
sa” z przedmiotów matematyczno - przyrodniczych dla uczniów klas III gimnazjum. Podczas całotygo
dniowej imprezy oglądać można również wystawę figur matema
tycznych oraz wystawę zdjęć pt.
„Ziemia z nieba”.
W Miejskim Ośrodku Kultury w Pszowie odbędzie się 20 (sobota) marca o godz. 18.00 recital kabaretowo-muzyczny w
wykonaniu znanego aktora komediowego - Cezarego Pazury. Patronat medialny nad
recitalem objąi nasz tygodnik
„Nowiny Wodzisławskie”.
Dwie pierwsze osoby, które zadzwonią do naszej redakcji
18 (czwartek) marca o godz.
14.00, otrzymają darmowe (podwójne) wejściówki.
REKLAMA
COMBOTOUR
Upust 2000 zł lub kredyt 70/30
Wiosenne promocje
w salonie OPLA
CORSA
Upust 2000 zł lub kredyt 50/50 Ponadto proponujemy:
- preferencyjne kredyty nawet do 100%
- pakiety ubezpieczeniowe - korzystna oferta leasingowa - pomoc drogowa
- lakiernia i blacharnia - stacja kontroli pojazdów
- przyjmujemy w rozliczeniu używane samochody wszystkich marek VectraGTS Vectra Sedan Vectra Kombi
Signum
Wszystkie modele z bogatym wyposażeniem!
AGILA
Upust 2000 zł lub kredyt 70/30
rabat do 4000 zł
t
<s> « • ® ® «»*»♦««»♦*»**#••*♦#•**•**♦♦»•**•»*♦*»•♦* " - ' Si
OPEL Fijałkowski '
Rybnik, ul. Żorska 75, Oddział w Jastrzębiu Zdroju tel. 42 39 700, ul. Armii Krajowej 70
fax 42 29 440 tel. 47 67 OOO .
NOWINY WODZISŁAWSKIE WTOREK, 16 MARCA 2004 r.
3
■ INFORMACJE >
BURMISTRZ RADLINA
Zgubna jednomyślność?
- Jednym z najważniejszych za
dań, które stoją przed obecnymi władzami miasta rok temu uznała pani rozwiązanie problemów związanych z gospodarką ścieka
mi. Jakie działania w tym kierun
ku zostały podjęte?
- Włączyliśmy się do wspólnej z Wodzisławiem rozbudowy oczysz
czalni ścieków „Karkoszka”. Ta inwestycja już ruszyła a Przedsię
biorstwo Wodociągów i Kanaliza
cji w Wodzisławiu przygotowuje się do budowy odcinka kolektora głównego od starej oczyszczalni mechanicznej w Radlinie do ul.
Chrobrego w Wodzisławiu. Jeśli chodzi o rozbudowę kanalizacji zrobiliśmy nie za wiele, powstało trochę kanalizacji rozdzielczej.
Nie wyszło nic z wspólnej z kopal
nią inwestycji budowy kolektora wód słonych i kanalizacji sanitar
nej w ul. Wrzosowej. Zaczęliśmy się przygotowywać do tego, że sami wybudujemy tam kolektor.
Postawiliśmy wręcz swego rodzaju ultimatum, że jeśli nie będzie wspólnej inwestycji to potem już nie wpuścimy ich w drogę z budo
wą kolektora wód słonych. Są sy
gnały, że Kompania Węglowa
znów zastanawia się nad przepro
wadzeniem tej inwestycji.
- Jak przebiega realizacja iiinych inwestycji miejskich?
- Z programu łagodzenia skutków restrukturyzacji górnictwa uzyska-, liśmy 2 min zł na modernizację Domu Sportu oraz 100 tys. zł z Eko- funduszu. Staramy się o pożyczki z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
Planujemy przeprowadzenie prze
targów w kwietniu, żeby w czerwcu i lipcu przekazać plac budowy.
Rozważane są różne warianty pro
wadzenia tej inwestycji, ale wyłą
czenie tego obiektu z użytkowania na pewien czas jest nieuniknione.
W dobrym tempie została przepro
wadzona rozbudowa Gimnazjum nr 1, inwestycję oddano do użytku rok przed planowanym terminem. Nie planujemy obecnie poważniejszych inwestycji w szkołach, istniejące małe sale gimnastyczne wystarczą na ich potrzeby. W fatalnym stanie są natomiast boiska szkolne, roz- poczniemy ich modernizację. Zaak
ceptowany został wniosek o dofi
nansowanie modernizacji ul. Mie
lęckiego i przygotowujemy się do tej inwestycji. Nie udało się wyko
nać modernizacji ul. Napierskiego.
Przejęliśmy od Kombinatu Kokso
chemicznego osiedle Mikołajczyka - mieszkańcy wiążą z tym duże na
dzieje na wykonanie koniecznych remontów. Trwa obecnie inwenta
ryzacja majątku a Zakład Gospo
darki Komunalnej przedstawi pro
pozycje prac remontowych.
- Obecnie burmistrz sprawuje władzę jednoosobowo, jak układa się współpraca z Radą Miejską?
- Nie wyobrażam sobie niezgody na linii burmistrz - Rada. Cieszę się, że potrafimy współpracować i wypracowywać kompromisy. Rada się włącza w proces współzarzą- dzania miastem. Podstawą są dobre kontakty i właściwy przepływ in
formacji. Dobre relacje między burmistrzem i Radą sprawiają, że nie skupiamy się na sporach lecz działalności dla dobra miasta.
Obecnie nie ma zarządu miasta, ale są narady z naczelnikami i kierow
nikami miejskich instytucji. Sta
ram się, by rozpatrywanie różnych problemów odbywało się kolegial
nie. Decyzję jednak muszę podjąć sama. Zarząd składał się często z osób, które nie miały doświadcze
nia w administracji, teraz wypraco-
Barbara Magiera
wywanie decyzji opiera się bar
dziej na wiedzy i doświadczeniu samych urzędników.
- Radlin jest znany w regionie z dużej liczby działających stowa
rzyszeń, jakie są ich relacje z wła
dzami miasta?
- Czujemy, że współpraca Urzędu Miasta z organizacjami jest dobra.
Obydwie strony wykazują w tej mierze wiele aktywności. Przyjęta
„Karta współpracy” jest wypraco
waniem modelu współpracy między miastem a stowarzyszeniami. Cen
ne jest to, że organizacje między sobą się zgadzają. Nie wprowadza
my podziału na lepsze i gorsze or
ganizacje, chcemy dać równe szan
se wszystkim.
- Po usamodzielnieniu Radlina żywe były spory z Wodzisławiem, teraz nawiązano współpracę związaną z rozbudową oczysz
czalni w Karkoszce.
- Nie chcemy wracać do tego co nas dzieliło, musimy ze sobą współpra
cować.
- Radlin to miasto górnicze, ale miejsc pracy w górnictwie ubywa.
Jak miasto wspiera lokalną przedsiębiorczość, która może przyczynić się do zmniejszenia bezrobocia?
- Nie widać radykalnej zmiany w liczbie podmiotów gospodarczych, działających na terenie miasta. W po
przedniej kadencji podjęta została uchwała o zwolnieniach podatko
wych dla firm tworzących nowe miej
sca pracy. Niewiele przedsiębiorstw z niej skorzystało, przewidujemy więc wprowadzenie nowych przepisów - bardziej czytelnych i jasnych dla przedsiębiorców. Uchwała będzie rozpatrywana już na najbliższej sesji.
- Czy pierwszy rok kadencji obec
nych władz samorządowych był pani zdaniem udany?
- Jednym z kryteriów oceny jest wy
konanie budżetu. To co zaplanowa
liśmy na miniony rok udało się zre
alizować poza jednym zadaniem na ul. Napierskiego. Był to rok dobrej pracy i wyjścia na zewnątrz. Obec
ność w konwencie burmistrzów i wójtów województwa śląskiego daje możliwość promocji miasta i wymiany doświadczeń. Mogę po
wiedzieć z satysfakcją, że w Radli
nie dobrze się pracuje.
Jacek Sobik
- przewodniczący Rady Miejskiej Pracę burmistrza po roku tej kadencji oceniam pozytywnie. Chcę
nadmienić, że jest to trzecia kadencja pani burmistrz a moja druga. Mogę więc ocenić, że istnieje ciągłość w realizacji zadań
przygotowanych przez Radę poprzedniej kadencji i obecne władze miasta. Burmistrz ma swoją strategię prowadzenia miasta, ale w większości przypadków jest ona zgodna z propozycjami Rady. Jedną z najważniejszych trudnych decyzji - wiążącą się z dużymi kosztami - było przystąpienie do przebudowy oczyszczalni ścieków „Karkoszka"
wspólnie z Wodzisławiem i ościennymi gminami. Sukcesem ostatniego roku było ukończenie rozbudowy gimnazjum oraz opracowanie Karty współpracy z organizacjami pozarządowymi.
Trochę gorzej wygląda sprawa pozyskiwania środków pomocowych, lecz ostatnio coś drgnęło, bo w lutym tego roku uzyskaliśmy dotacje na remont Domu Sportu i ulicy Mielęckiego, która została
zdewastowana przez objazd w czasie
remontu wiaduktu na ul. Rybnickiej.
Również remont ulicy Napierskiego nie został zrealizowany zgodnie z harmonogramem inwestycji na 2003 r. Oceniam również dobrze
współpracę pomiędzy burmistrzem a Radą. Występują różnice zdań, ale ważne jest aby dyskutować i wspólnie wybierać najlepsze rozwiązania. Najważniejszą ocenę burmistrzowi i radnym wystawią mieszkańcy Radlina.
Gabriela Chromik
- radna, przewodnicząca Komisji Spraw Społecznych, członek władz Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych W programie wyborczym Komitetu
„Radlin Naszym Domem” i pani burmistrz znalazło się włączenie stowarzyszeń w działalność miasta, wyprowadzenie ich na szersze wody.
To zostało zrealizowane, żadna gmina ani miasto w okolicy nie może pochwalić się tak szeroką
współpracą między samorządem a stowarzyszeniami. Chodzi nie tylko o wspieranie stowarzyszeń z budżetu miejskiego, ale żeby uczestniczyły one w zarządzaniu miastem, czuły
się odpowiedzialne za to co się w nim dzieje. Przyjęta „Karta współpracy” wzbudza zainteresowanie w okolicznych miejscowościach - Rydułtowach i Wodzisławiu - co jest godne podkreślenia. „Karta" została z życzliwością przyjęta przez radnych, nie było problemów przy uchwalaniu budżetu z przeznaczeniem pieniędzy na współpracę ze stowarzyszeniami.
Burmistrz potrafi wprowadzić klimat owocnej i spokojnej współpracy.
Zawsze na pierwszym miejscu jest człowiek, gdy trzeba pomóc osobom potrzebującym ma to pierwszeństwo przed wydatkami np. na chodniki.
Między burmistrzem i Urzędem Miasta a radnymi jest dobra współpraca. Jeśli ktoś z radnych potrzebuje wyjaśnień to je otrzymuje.
Pracownicy Urzędu mają właściwy stosunek do petentów. Uważam, że burmistrz potrafi w trudnych sytuacjach wybrać złoty środek.
Tomasz Brzoza
- prezes Forum Firm Miasta Radlin
Patrząc z punktu widzenia naszego stowarzyszenia to Urząd Miasta nie
przeszkadza w działalności, ale stara się pomagać np.
udostępniając Internet. Nie jest to na pewno idealny związek, ale nie jest to możliwe - zawsze będą różnice zdań, ideałów nie ma.
Muszę stwierdzić, że gdy
rozbudowywałem swój zakład Urząd Miasta pomógł w uregulowaniu skomplikowanych spraw geodezyjno- własnościowych. Uważam, że wspieranie przedsiębiorczości przez miasto mogłoby być lepsze. Nie można powiedzieć, że nie ma współpracy między władzami miasta a Forum, ale przydałoby się więcej promocji radlińskich
przedsiębiorstw. W Marklowicach czy Wodzisławiu były organizowane targi i wystawy, byłoby dobrze gdyby takie imprezy odbywały się również w Radlinie. W ich organizację powinno się włączyć miasto, Forum nie jest w stanie samo podjąć taką inicjatywę. Uważam też, że radlińskie firmy mogłyby wykonywać więcej robót na rzecz miasta, przydałyby się jakieś preferencje dla lokalnych przedsiębiorstw. Zdarza się, że przy podobnej cenie przetargi wygrywają firmy spoza miasta i regionu. Bierze się pod uwagę tylko cenę a to powinno być tylko jedno z kryteriów. Bardzo ważna jest wiarygodność firmy, jakość wykonywanych robót i
używanych materiałów oraz udzielana gwarancja.
Paweł Rduch - radny
Patrząc w historię w Polsce 20-30 lat temu była „jednomyślność" i
„jednogłośność”, potem okazało się, że nie wyszło to krajowi na dobre. Mam nadzieję, że ta jednomyślność radlińskiej Rady nie
skończy się podobnie. Skutki tamtej jednomyślności są odczuwalne do dziś, nie chciałbym być złym prorokiem, ale oby skutków obecnej jednomyślności w Radlinie nie odczuwało następne pokolenie.
Miasto nie posiada strategii swego rozwoju i wszyscy bronią się przed przygotowaniem takiej strategii.
Przy jej przygotowaniu trzeba ’ skorzystać nie tylko z opinii radnych, ale również przedstawicieli różnych organizacji. Cele, które są określane w takich strategiach nie zrealizuje jedna rada, są to zadania na wiele kadencji. W Rybniku zatrudniono pracowników, którzy zajmują się pozyskiwaniem środków pomocowych. Władze Radlina natomiast nawet nie starały się o pomoc np. na rozbudowę gimnazjum. Jesteśmy za biedną gminą, żeby wszystko zrobić z własnych pieniędzy. Wieloletni plan inwestycyjny jest zmieniany co roku, nie ma więc dalekosiężnego charakteru. Żeby starać się o środki pomocowe trzeba mieć strategię rozwoju gminy oraz wieloletni plan inwestycyjny, za to przyznawane są punkty w ocenie składanych wniosków. Nie posiadając takich dokumentów trudno uzyskać środki pomocowe. Nie wiem czy sensowne było przejmowanie od Kombinatu Koksochemicznego osiedla Mikołajczyka. Miasto nie uzyskało wolnych mieszkań na potrzeby swoich mieszkańców, natomiast trzeba będzie wydać sporo pieniędzy na remonty. Sprawa ulicy
Napierskiego pokazuje, że w mieście brak jest właściwego nadzoru lub jest on bardzo mało wymagający. Taki jest wizerunek pracy radnych i władz miasta.
RYDUŁTOWY
Policjanci próbują zidentyfikować zwłoki mężczyzny, którego znaleziono na poczekalni miejscowego dworca kolejowego.
Denat na dworcu
Mężczyzna siedział na ławce poczekalni z głową opuszczoną na kolana. Brak reakcji z jego strony zaniepokoił jednego z mieszkań
ców Rydułtów, który 14 marca kil
ka minut przed godz. 17.00 powia
domił Policją. Lekarz przybyły na miejsce stwierdził, że zgon nastą
pił ok. 10 godzin wcześniej, a pro
kurator zarządził sekcję zwłok ce
lem ustalenia jego przyczyn. Jak mówi Ernestyn Bazgier z Komen
dy Powiatowej Policji w Wodzisła
REGION
Pierwsza pomoc
Klienci miniMala przy ul.
Opawskiej w Raciborzu nie kryli zaskoczenia, kiedy nagle wczesnym popołudniem 11 marca pod super
marketem zatrzymał się wóz stra-
lekarskiej. Na fantomie zaprezento
wali, jak przywrócić oddech i akcję serca poszkodowanemu w wypadku.
Pokazali również sposób urucho
mienia rannego, gdy istnieje podej-
Strażacy zademonstrowali sposób unieruchomienia rannego, w przypadku podejrzenia złamania kręgosłupa
żacki. Strażacy weszli do środka, aby przeprowadzić akcję poka
zową, jak udzielać pierwszej pomo
cy ofiarom wypadków. To pierwsza taka inicjatywa na terenie miasta.
Strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raci
borzu przywieźli z sobą zestawy do udzielania pierwszej pomocy przed-
RACIBÓRZ
Strach chodzić nocą
Niepokojąco rośnie liczba rozbo
jów, które notuje raciborska policja. 6 marca przy ul. Pracy dwaj nieznani sprawcy napadli 49-letnią kobietę.
Skradli jej torebkę, w której były do
kumenty, telefon komórkowy oraz 1100 zł. Zdarzenie miało miejsce około godz. 20.40. Dzień wcześniej, tuż po 21.00, ponownie dwaj męż
■ KRONIKA POLICYJNA ■
wiu Śl., wiek mężczyzny jest trud
ny do określenia. Mówi się o czło
wieku w wieku od 30 do 50 lat, wzroście 170 - 175 cm i średniej budowie ciała. Był brunetem o krótkich, prostych włosach i okrą
głej twarzy z przyciętym wąsem.
Na sobie miał kurtkę dresową ko
loru zielono - granatowego z biały
mi pasami, brązową koszulę, gra
natowe spodnie dresowe i czarne półbuty.
(raj)
rzenie złamania kręgosłupa. Rozda
wali ulotki informacyjne dotyczące zapobiegania wypadkom i postępo
wania po nich oraz poradnik na wy
padek powodzi. Koordynatorem ak
cji od strony informacyjnej był mł.
kpt. Andrzej Kalemba, w zakresie udzielania pierwszej pomocy mł.
kpt. Roland Kotula. . „
czyźni zaatakowali 27-latka, który został pobity i stracił 100 zł. Nie da się ukryć - w mieście, tuż po zmroku, robi się bardzo niebezpiecznie. Lepiej nie chodzić z dużą kwotą gotówki.
Do najbardziej niebezpiecznych rejo
nów należą okolice dworca PKS.
(w)
REGION
Ujawnili fałszerstwo
Kolejny raz specjalistyczne urzą
dzenia pozwoliły śląskim pogranicz
nikom ujawnić próbę przekroczenia granicy z podrobionym paszportem.
Do zdarzenia doszło w pociągu relacji Warszawa-Wiedeń, którym podróżowała młoda kobieta z sied
mioletnim dzieckiem. Jechała w to
warzystwie 56-letniej obywatelki Kanady pochodzenia rosyjskiego.
Podróżna przedstawiła do kontroli granicznej paszport izraelski. Były w nim jej dane osobowe i dziecka.
Na zdjęciu widniała podróżująca kobieta wraz z dzieckiem. Paszport wzbudził podejrzenia funkcjonariu
szy co do jego autentyczności. W czasie rozmowy twierdziła, że do Połski przyleciała samolotem. W paszporcie widniał stempel kontroli granicznej jednego z polskich lot
nisk. Przeprowadzone sprawdzenie dokumentu na specjalistycznych urządzeniach do wykrywania fa
łszerstw potwierdziło przypuszczenia pograniczników. Paszport był sfa
łszowany - relacjonuje kpt. Grzegorz Klejnowski, rzecznik prasowy ŚOSG w Raciborzu. Jak się okazało, kartka z danymi osobowymi została mechanicznie zmieniona. Stempel kontroli granicznej z lotniska także lokazał się podrobiony.
Kobieta chciała nielegalnie uciec do Kanady (zdjęcie ŚOSG)
Kobieta nie chciała się przyznać do fałszerstwa. Twardo utrzymywa
ła, że jest Izraelką. Jej wersję po
twierdzała towarzysząca jej Kana
dyjka. Funkcjonariusze Straży Gra
nicznej nie uwierzyli tym wyjaśnie
niom. Przeszukali ich bagaże. Nie doprowadziło to jednak do wyja
śnienia sprawy. Dopiero powtórne przeszukanie rzeczy dziecka przy
niosło rozwiązanie zagadki. W ubraniu zaszyty był paszport rosyj
ski należący właśnie do rzekomej Izraelki. Paszport zawierał polską wizę i potwierdzenie przekroczenia granicy z Ukrainy do Polski - doda
je kpt. Klejnowski.
Ustalono również, że w trakcie przeszukania rzeczy obywatelka Kanady, widząc, że funkcjonariusze SG szukają we wszystkich baga
żach, ukradkiem przełożyła ukryty paszport z rzeczy młodej Rosjanki do rzeczy dziecka. Była przekona
na, że powtórnie ten bagaż nie bę
dzie przeglądany.
28-letnia mieszkanka Moskwy przyznała się, że wraz ze swym siedmioletnim synem chciała wyje
chać do Kanady. Kanadyjka, która jej w tym pomagała, to w rzeczywi
stości jej matka. Teraz obie panie są w dyspozycji Straży Granicznej.
Czeka je rozprawa przed sądem.
Młodej kobiecie postawiono zarzut próby nielegalnego przekroczenia granicy. Natomiast jej matce posta
wiono zarzut pomocnictwa w tym przestępstwie. Po zakończeniu pro
cedur sądowych zatrzymane osoby zostaną wydalone z Polski. Obywa
telka Kanady zostanie zobowiązana do dobrowolnego opuszczenia na
szego kraju w terminie siedmiu dni.
Natomiast obywatelka Rosji wraz z synem zostanie odwieziona do gra
nicy pod konwojem policyjnym.
W ostatnim okresie ujawnianych jest wiele przypadków prób niele
galnego przekroczenia granicy pań
stwa. Kończą się one zazwyczaj wyrokiem sądu. Podobnie było w przypadku ujawnionych dwóch obywateli Ukrainy, którzy na pasz
portach litewskich chcieli przekro
czyć granicę. Obaj zostali skazani na 5 miesięcy pozbawienia wolno
ści w zawieszeniu na 2 lata. Ponad
to do Polski nie będą mogli przyje
chać przez najbliższe 5 lat.
(waw)
REKLAMA
I po kłótni
14 marca o godz. 13.00 w wo
dzisławskim szpitalu zmarł 73-la- tek, który godzinę wcześniej inter
weniował podczas rodzinnej awan
tury, wywołanej przez swojego syna. Nagle zasłabł i stracił przy
tomność. Prawdopodobną przyczy
ną śmierci był zawał serca.
Pożar w mieszkaniu
13 marca o godz. 12.40 w jed
nym z mieszkań w Wodzisławiu przy ul. PCK, z niewyjaśnionych przyczyn pojawił się ogień. Ofiarą zdarzenia jest 88-latka. Kobieta ma poparzone drogi oddechowe i roz
ległe oparzenia ciała. Przewieziono ją do szpitala.
Zderzenie na Radlińskiej 12 marca o godz. 7.30 w Wodzi
sławiu na ul. Radlińskiej 47-latka z Wodzisławia, jadąc maluchem, straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na lewy pas ruchu i zde
rzyła się z fordem transitem. Kobie
ta ma m.in. złamaną miednicę, uraz klatki piersiowej i brzucha.
Do rowu
14 marca o godz. 1.30 w Buko
wie na ul. Krzyżanowickiej 29-la- tek jadący audi 80, na łuku jezdni nie opanował pojazdu i zjechał do przydrożnego rowu. Z obrażeniami głowy przewieziono go do szpitala.
W mercedesa
10 marca o godz. 5.50 w Radli
nie przy ul. Korfantego 45-latek z Rybnika (0,42 promila alkoholu w wydychanym powietrzu) skręcając swoją vectrą uderzył w mercedesa.
Drugim z pojazdów jechał 28-latek z Rydułtów, który w wyniku ude
rzenia zjechał na chodnik i potrącił 54-latka. Pechowy przechodzień ma złamaną nogę.
Pobili kobietę
13 marca o godz. 9.45 przy ul.
26 marca w Wodzisławiu, czterech nieznanych sprawców pobiło 72- latkę. Skradli jej torbę i 20 zł oraz dowód osobisty i klucze do miesz
kania
Po złoto i gotówkę
12 marca o godz. 12.00, z mieszkania przy ul. 26 marca w Wodzisławiu, nieznany sprawca skradł dwa złote pierścionki oraz 900 euro i 800 zł. Ogólne straty wyniosły 6 tys. zł.
Nie pokonał zabezpieczeń 10 marca o godz. 12.00 w Rydu
łtowach przy ul. Ofiar Terroru nie
znany sprawca zerwał kłódki i do
stał się do piwnicy. Z wnętrza za
brał rower górski o wartości 700 zł.
Następnego dnia na tej samej ulicy nieznany sprawca usiłował skraść dwa rowery, jednak po przecięciu kłódek nie udało mu się sforsować linek zabezpieczających rowery.
Rum w cenie
W nocy z 10 na 11 marca w Ry
dułtowach przy ul. Gajowej niezna
ny sprawca wyważył drzwi do bu
dowanego domu i skradł elektrona
rzędzia oraz 2 kg cukru i butelkę rumu. Straty oszacowano na 720 zł.
Do podobnego zdarzenia doszło tej samej nocy na ul. Basenowej w Wodzisławiu. Nieznany sprawca włamał się do budynku byłego LOK-u i zabrał elektronarzędzia oraz części samochodowe. W tym przypadku straty wyniosły 4 tys. zł.
NOWINY WODZISŁAWSKIE WTOREK, 16 MARCA 2004 r.
5
■ GMINY ■
SYRYNIA
Ponad czterdziestu uczestników z kilkunastu gimnazjów walczyło w eliminacjach rejonowych Konkursu Biblijnego.
Sprawdzian z czytania listów
Zmagania, których głównym te
matem były listy św. Pawła, zorga
nizowano w miejscowym gimna
zjum. Test złożony z 20 pytań roz
wiązywali najlepsi uczniowie po
szczególnych placówek wyłonieni w trakcie szkolnych eliminacji.
„Gimnazjaliści już przed świętami Bożego Narodzenia rozpoczęli przygotowania i zaraz po nich zmierzyli się na szczeblu wewnątrz- szkolnym. Mieli sporo pracy, bo
wiem temat konkursu jest obszer
ny” - mówi Joanna Frydrych, dy
rektorka Gimnazjum w Syryni.
Uczestnicy eliminacji rejono
wych 'musieli wiedzieć m.in. jak autor listu do Efezjan nazywa Du
cha Świętego, czego życzy Paweł Efezjanom w błogosławieństwie końcowym oraz kim jest Chrystus dla Kościoła według listu do Efe
zjan. Myślę, że uczniowie poradzą
Przed Aleksandrą Sosną z Gimnazjum w Czyżowicach dwadzieścia, wcale nie łatwych, pytań
sobie z odpowiedziami na pytania, choć trzeba przyznać, że nie są ła
twe. Organizując podobne konkur
sy na różnych szczeblach zauwa
żam te same twarze. To świadczy o tym, że wielu uczniów stale udo
skonala swoją wiedzę i chce ją sprawdzać właśnie w ten sposób -
W konkursie udział wzięło 45 uczniów mówi Witold Kacała, doradca me
todyczny nauki religii.
Na pierwszym miejscu uplaso
wało się dwóch uczniów. Jednako
wą liczbę punktów zdobyli: Wero
nika Grzywacz z Gimnazjum nr 2 w Radlinie oraz Beata Cebulak z Gimnazjum nr 4 w Wodzisławiu.
Drugie miejsce przypadło w udzia
le Jakubowi Niemirskiemu z Gimnzjum nr 1 w Wodzisławiu,
natomiast trzecie Iwonie Wziętek z Gimnazjum w Gołkowicach. Do Katowic na finał wojewódzki poja- dą zdobywcy pierwszego miejsca, natomiast dalszy udział w konkur
sie pozostałych laureatów uzależ
niony jest od zdobyczy punkto
wych najlepszych uczniów pozos
tałych powiatów.
(raj)
RYDUŁTOWY
Spotkanie sprawozdawcze członków i zarządu Towarzystwa Miłośników Rydułtów odbyło się w sali gimnastycznej SP nr 1. Podsumowano poprzedni rok działalności, Przyjęto też plany na rok 2004.
Miastu i sobie
Do niepowodzeń Towarzystwo może zaliczyć niezaakceptowanie dwóch wniosków o dofinansowanie z pieniędzy unijnych projektów po
święconych młodzieży, Przyczyną był ujemny bilans Towarzystwa.
Nie udało się zwiększyć aktywności członków, co zaowocowało skreśle
niem z listy członkowskiej 48 osób (natomiast przyjęto tylko 7 nowych członków). Po stronie zysków nie
wątpliwie trzeba zaliczyć utrzyma
nie dwutygodnika „Kluka”, uzyska
nie dodatniego bilansu finansowego oraz zorganizowanie wielu imprez kulturalnych i regionalnych.
Wszystkie odczytane sprawoz
dania zostały przegłosowane jedno
głośnie. Wcześniej jednak prezes Towarzystwa Miłośników Ryduł
tów Henryk Machnik, zaproszonym gościom wręczył dyplomy za pozy
tywną i dobrą współpracę z Towa
rzystwem. Nagrodzono w ten spo
sób dyrektor Biblioteki Publicznej B. Laszczyńską, dyrektorkę Przed
szkola Publicznego J. Sklarek, po
sła A. Zająca z żoną, zespół tanecz
ny „Sukces”, Ciepłownię „Rydułto
wy” oraz wiele innych instytucji i osób prywatnych. Wyróżnieni zo
stali również członkowie założycie
le Towarzystwa: Z. Seemann, L. Ta- tura, H. Machnik.
W roku 2004 TMR wyznaczyło sobie zadanie utrzymania gazety, przygotowanie dwóch projektów pomocowych: w zakresie kultury
„Trzy pokolenia - dziadkowie, ro
dzice, dzieci”, oraz w zakresie oświaty „III wiek komputera”.
Wielkim przedsięwzięciem będzie również zagospodarowanie po
mieszczenia należącego do stowa
rzyszenia przy ul. Ligonia, gdzie mieścił się wcześniej klub „Brac
two złotego smoka”, a teraz jest nie
wykorzystywane. Chcemy wyre-
H. Machnik wręcza w asyście Katarzyny Kabut dyplomy za współpracę z Towarzystwem
mało dla siebie” - tak rozumuje część członków, wśród których był również Krzysztof Jędrośka, czło
nek zarządu TMR i redaktor naczel
ny „Kluki”. 1T tym roku musimy zro
bić więcej dla siebie. Członkowie TMR skarżą się, że nie muszą być w Towarzystwie a i tak skorzystają z atrakcji, które organizujemy. Dlate
go chciałbym, aby w tym roku bar-
dziej zadbać o naszych członków - mówił na spotkaniu sprawozdaw
czym K. Jędrośka.
Towarzystwo powstało, aby słu
żyć miastu i mieszkańcom, o czym świadczy jego nazwa, tak przynaj
mniej mi się wydawało - stwierdziła natomiast E. Zając.
(ster)
RADLIN
Międzynarodowy „Dom"
REKLAMA
Sewera
montować ten lokal i przeznaczyć go dla kobiet z Polskiego Związku Hodowców Kwiatów lub dla innych hobbystów, którzy są w naszych sze
regach - wyjaśnia H. Machnik. W tegorocznych planach Towarzystwa nie zabraknie imprez kulturalnych i regionalnych. Chcemy również wy
dać 4 nowe widokówki oraz podej
mować trudne tematy w publicz
nych debatach w porozumieniu z burmistrzem - dodaje H. Machnik.
Zaplanowano również wyciecz
kę dla członków Towarzystwa.
„Robimy zbyt wiele dla miasta a za
Organizowany już po raz dzie
wiąty Konkurs Plastyczny „Dom”
nabiera międzynarodowego charak
teru. W tym roku wezmą w nim udział dzieci z Pitsburga w Pensyl
wanii w USA oraz Dobrichovic koło Pragi w Republice Czeskiej.
Termin nadsyłania prac upływa 13 marca (decyduje data stempla poczto
wego), ale w wyjątkowych przypad
kach można je dostarczyć osobiście w poniedziałek 15 marca. Napłynęło już kilkadziesiąt prac z różnych rejonów Polski oraz zagranicy, głównie jednak ze Śląska. Organizatorami konkursu są: Ognisko Pracy Pozaszkolnej w
SEWERA POLSKA CHEMIA
P.H.U. Jerzy Grud
47-400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax (032) 415 31 23, tel. (032) 415 3015
hurtownia materiałów budowlanych i farb
NAJTANIEJ, NAJSOLIDNIEJ,
NAJSZYBCIEJ, NAJBEZPIECZNIEJ
• Płyty kartonowo-gipsowe © Rigips
• Systemy dociepleń Euromix
• Kleje CEKOL®^> Ceresit
• Papy - Zduńska Wola
• Wełna mineralna (ffijjWr
ROCKWOOL• Środki do izolacji
• Rynny t<LŁl!ŹU>1
Płyty OSB
YTONG - beton komórkowy
RYBNIK - WODZISŁAW ŚL.
- RYDUŁTOWY
RADIO TAXI
„DUET”
tel.
42 22 222
Bezpłatny dojazd;
Tynki A.
Rolas
Ostatni dzwonek!
Skorzystaj z atrakcyjnych rabatów i 7% VAT na materiały budowlane
poza miastem opłata tylko w jedną stronę!
Tel.
96-22
Radlinie, Miejski Ośrodek Kultury, Urząd Miasta, Powiat Wodzisławski i Samorząd Województwa Śląskiego.
Z bliższymi szczegółami można się zapoznać na stronie internetowej www.konkursdom.radlin.pl lub bez
pośrednio w Ognisku Pracy Pozasz
kolnej w Radlinie - ul. Rogozina 55, tel. 4570048. Tematem konkursu jest
„Dom pełen wzruszeń” - jako miejsce na ziemi i w sercu, wymarzone lub niechciane, pełne nadziei i pragnień, miejsce spotkań, radości wspólnego przezywania chwil szczególnych i codziennych, tragedii i małych smut
ków, miłości, która się mnoży, gdy ją dzielimy z innymi. Celem konkursu jest prezentacja twórczości plastycz
nej dzieci i młodzieży, aktywizacja i promowanie placówek oświatowych, rozbudzanie wrażliwości artystycz
nej. Udział w nim mogą wziąć przed
szkolaki, uczniowie wszystkich szkół, wychowankowie szkół specjal
nych, placówek wychowania pozasz
kolnego, domów kultury, klubów i świetlic. Technika wykonania prac jest dowolna. Otwarcie wystawy po
konkursowej odbędzie się 29 marca w Miejskim Ośrodku kultury w Ra
dlinie.
Udział w konkursie daje możli
wości nawiązywania wzajemnych kontaktów pomiędzy uczestnikami, ukazuje wielki potencjał twórczy uzdolnionej plastycznie młodzieży - mówi Piotr Cybułka, dyrektor Ogniska Pracy Pozaszkolnej.
(jak)
■ GMINY ■
GODÓW
Najlepsze zespoły z poszczególnych szkół uczestniczyły w „X Gminnym Przeglądzie Gwary Śląskiej”.
Czas na jubileusz
Na deskach Wiejskiego Ośrod
ka Kultury w Gołkowicach - głów
nego organizatora przedsięwzięcia - stanęli młodzi artyści, którzy przebrnęli przez szkolne elimina
cje. Do jubileuszowego przeglądu zakwalifikowali się laureaci trzech pierwszych miejsc wewnątrzszkol- nej rywalizacji. Poczynaniom uczniów przyglądał się m.in. wice- wójt Godowa Franciszek Gajdosz.
Cieszę się, że mogę uczestniczyć w takim przedsięwzięciu. Pamiętam czasy, gdy o swobodnym porozu
miewaniu się gwarą śląską nie było mowy - stwierdził F. Gajdosz.
Na scenie uczniowie podstawówek najczęściej prezentowali monolo
gi, teksty własne i piosenki, nato- Opowieść o Utopcu zaprezentowały dzieci z Łazisk
Jako pierwsza zaprezentowała się grupa ze Szkoły Podstawowej w Skrzyszowie
Natalia Karasek z SP w Gołkowicach
Do dzisiejszego występu przygotowywałam się miesiąc. Bardzo pomogła mi mama, która dobrze zna gwarę śląską. Mam nadzieję, że moja bajka o Śnieżce spodobała się publiczności.
miast gimnazjaliści próbowali swoich sił także w większych przedstawieniach o charakterze lu
dowym. Tradycyjnie wystąpił ze
spół „Decybela” z Gimnazjum w Gołkowicach, a całą zabawę po
prowadził Eugeniusz Tomas - prze
wodniczący Rady Gminy. Tak się składa, że od samego początku przeglądu zapowiadam uczestni
ków na scenie. Pomysł zorganizo
wania tej imprezy po raz pierwszy zrodził się z inicjatywy byłego wój
ta Ludwika Piechaczka i dyrektorki domu kultury. Cieszę się, że w tym roku dzieci zaprezentują także tek
sty mojego autorstwa. Przed laty pisałem je dla mojego chrześniaka, który startował w znanym konkur
sie gwary śląskiej w Katowicach.
Myślę, że poziom naszego gminne
go przeglądu jest bardzo wysoki. Z
Piotr Włodarczyk z SP w Skrzyszowie
Potrafię mówić po Śląsku dość dobrze i się tego nie wstydzę. Zresztą w domu ciągle mówimy gwarą. Zdaję sobie sprawę, że wchodzimy do Europy i coraz mniej ludzi chce się uczyć śląskiego.
pewnością przyczyniły się do tego szkolne eliminacje - mówi E. To
mas. Podobnego zdania jest Kata
rzyna Kubica z referaty edukacji, kultury i zdrowia Urzędu Gminy w Godowie. Jak twierdzi, najważ
niejszym celem przeglądu jest po
pularyzacja gwary śląskiej i roz
wój umiejętności artystycznych dzieci i młodzieży. Warto dodać, że upominki książkowe dla uczniów i opiekunów ufundował wójt gminy, który zapewnił rów
nież uczestnikom dojazd na miej
sce imprezy.
(raj)
MARKLOWICE
Profesjonalny pokaz mody oraz występ grupy VOX przygotowano dla żeń
skiej części mieszkańców z okazji Dnia Kobiet. Na sali miejscowej szkoły zgromadziło się blisko tysiąc osób.
Na wybiegu
Imprezy tego typu są w gminie tradycją, jednak w tym roku przed
sięwzięcie było szczególne. Panie, oprócz koncertu znanej grupy mu
zycznej, mogły podziwiać pokaz mody. Prowadziła go Hanna Paw
las z Rybnika. Do zorganizowania tak wielkiej imprezy mamy warun
ki. Dysponujemy profesjonalnym wybiegiem, który można również wykorzystać przy innych okazjach.
Mam nadzieję, że podobna impreza będzie organizowana u nas cyklicz
nie. Cieszę się, że pomimo wstęp
nych problemów na nasze zapro
szenie odpowiedziało kilka firm.
Korzystając z okazji chce im ser
decznie podziękować - mówi Bene
dykt Kołodziejczy, sekretarz Urzę
du Gminy w Marklowicach. Swoje kolekcje prezentowała m.in. Gra
cjana Malec-Kolanko, laureatka Oskarów Mody. Inspiracją do po
wstania jej pierwszej kolekcji była osobowość i twórczość Coco Cha
nel. Natomiast druga to połączenie
Pokaz mody wzbudził duże zainteresowanie
kobiecości z militarną stylizacją.
Swoje prace zaprezentował także absolwent Wydziału Projektowa
nia Łódzkiej Akademii Sztuk Pięk
nych, Krzysztof Skorupko. Jest on
Na posiadaczy szczęśliwych wejściówek czekały nagrody laureatem wielu międzynarodo
wych konkursów m.in. we Wło
szech i w Berlinie. Przed dwoma laty zajmował się stylizacją na Fes
tiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.
W Marklowicach przestawił kolek
cję skórzaną, inspirowaną m.in.
sztuką Indian Ameryki Północnej.
Wbrew pozorom, również męż
czyźni mogli znaleźć coś dla sie
bie, bowiem Andrzej Szpila przed
stawił kolekcję mody motocyklo
wej. Warto dodać, że współorgani
zatorem imprezy był Cech Rze
mieślników i Innych Przedsiębior
ców w Wodzisławiu Śl.
(raj)
NOWINY WODZISŁAWSKIE WTOREK, 16 MARCA 2004 r.
7
■ SPORT ■
BIEC NA NARTACH
Bieg po medal
Weronika Przyczynek, Mistrzyni Polski juniorów
Grupa z powiatu wodzisławskiego z dyplomami i medaliami Na wojewódzkie Igrzyska Lice-
aliady i Gimnazjady w biegach na nartach z powiatu wodzisławskiego wyjechało 44 najlepszych zawodni
ków ze szkół podstawowych, gim
nazjalnych i średnich. Najwięcej z marklowickiej SP i gimnazjum, gdzie sport ten jest najszerzej roz
powszechniony i uprawiany. Zawo
dy odbyły się na Kubalonce, gdzie
pojawili się najlepsi biegacze z ca
łego województwa śląskiego, około 600 osób.
Naszym zawodnikom podczas dojazdu na miejsce i na trasie biego
wej towarzyszyła koleżanka i obec
na Mistrzyni Polski juniorów w sprincie, Weronika Przyczynek.
MISTRZOWSKI SPRINT Weronika Przyczynek, podobnie jak jej młodzi koledzy i koleżanki, uczyła się w SP w Marklowicach, gdzie bieganiem na nartach zaraziła ją nauczycielka wychowania fi
zycznego i zarazem trenerka UMKS „Marklowice” Aleksandra Pustołka. Wszystko zaczęło się dzię
ki pani Oli. To właśnie przy niej sta
wiałam pierwsze kroki na nartach w rodzimym mieście. Dyscyplinę tę uprawiam od piątej klasy szkoły podstawowej. Jest to ciężki kawa
łek chleba, ale kocham ten sport - wyznaj e z uśmiechem na twarzy Weronika.
Obecnie „mistrzyni nart” jest studentką pierwszego roku Akade
mii Wychowania Fizycznego w Ka
towicach, wcześniej ukończyła Li
ceum Ogólnokształcące w Szczyr
ku w Szkole Mistrzostwa Sporto
wego. Maturę zdała w liceum w Za
kopanem .
Pierwszym moim trenerem, była wspomniana pani Ola. Po ukończe
niu szkoły podstawowej trafiłam pod opiekę dwóch trenerów Krzysz
tofa Wańczyka i Włodzimierza Wa
lusia, było to podczas nauki w szko
le średnie. Czwartą klasę ukończy
łam w liceum w Zakopanem, tam opieką trenerską objął mnie Ludwig Tokarz. Jako studentka A WF, należę do drużyny „AZS AWF Katowice", gdzie trenuje nas Rosjanin Vadim Anuchin, który w Rosji trenował na
prawdę wielkie sławy w biegach narciarskich - mówi W. Przyczy
nek.
Weronika od pierwszej klasy li
ceum należała do „Kadry A”. Od czerwca roku ubiegłego wraz kole- żankiami, Anią Kohut, Sylwią Jaś-
kowiak i Kornelią Marek, pod opie
ką Józefa Michałka zasila szeregi
„Kadry C”.
Swoje pierwsze sukcesy, przy
szła mistrzyni osiągała już w szkole podstawowej. Na pierwszych zawo
dach w Szklarskiej Porębie w Biegu Piastów zajęłam 12 miejsce, było to w kilka miesięcy po tym jak rozpo
częłam regularne treningi. Byłam
bardzo dumna z tego wyniku, zwłaszcza, że w zawodach tych star
towało ponad 1000 osób - dodaje.
Nie zawsze jednak słońce świe
ciło nad karierą młodej biegaczki, nieraz przychodziły dni zwątpienia i rezygmacji. Tak było, kiedy wy po
dłam z „Kadry A ”, myślałam wtedy nawet o wycowaniu się z biegów.
Jednak po letnich obozach i ciężkiej pracy, presymistyczne myśli o rezy
gnacji pozostały zepchnięte na dal
szy plan. Weronika Przyczynek znowu z chęcią zaczęła biegać. Po letnich przygotowaniach, męczą
cych treningach Weronika Przyczy
nek rozpoczęła sezon. Trenowali
śmy często za granicą, na lodow
cach m.in we Włoszech, Czechach i Austrii. Powyżej wysokości 3 tys.
metrów nad ziemią, warunki są bar-
... to naprawdę duży wysiłek dla nich dzo trudne. Jednak kiedy potym zej
dzie się niżej wydaje się, że człowiek może przebiec wiele kilometrów - mówi W. Przyczynek. Najgorszy jest pierwszy start w nowym sezo
nie. Czuję wtedy duży stres. Zasta
nawiam się wtedy czy dobrze przy
gotowałam się podczas letnich tre
ningów, czy moja kondycja jest wy
starczająca aby przebiec tych kilka
naście kilometrów. Potem jednak przychodzi spokój i rozluźnienie.
Kończący się sezon był bardzo
pomyślny dla „dziewczyny z Mar
klowic”, podczas Mistrzostw Polski Weronika Przypadek, wraz z kole
żankami z klubu wywalczyła złoto w sztafecie 5 km x 3. Podczas tej sztafety pierwsza zawodniczka bie
gnie stylem klasycznym, zaś pozo
stałe dwie stylem łyżwowym. W tej sztafecie biegłam jako druga, czyli stylem łyżwowym. Nie jestem zwo
lenniczką stylu klasycznego, nie za często też biegam tym stylem, zdecy
dowanie wolę łyżwowy” - dodaje Weronika.
W sprincie idywidualnie Wero
nika również nie miała sobie moc
nych, pokonując 24 zawodniczki startujące w tej konkurencji. Jej ko
leżanka Kornelia Marek, która rów
nież urodziła się i rozpoczęła karie
rę w Marklowicach zajęła III miej
sce. Mimo, że mistrzyni nie preferu
je stylu klasycznego to również w biegu przebieranym na 10 km, po
kazała, że jest dobrą zawodniczką zajmując III miejsce. Pierwsze 5 km biegnie się stylem klasycznym, póź
niej zmienia się w boksach sprzęt i kolejne 5 km pokonujemy stylem łyżwowym. Po pierwszej części zaj
mowałam czwarte miejsce ale udało mi się wyprzedzić Anię (Kohut, ko
leżanka ze studiów - red) i ostatecz
nie zajęłam miejsce na podium -
wyjaśnia Weronika.
Jak w każdym sporcie, zawodni
cy, którzy chcą osiągać sukcesy, muszą poświęcić życie osobiste.
Weronika nie często ma okazję od
wiedzać swoje rodzinne miasto Marklowice, gdzie spędziała dzie
ciństwo i gdzie mieszka jej rodzina.
Babcia narzeka, że wpadam tylko z brudnym praniem. Taka jest cena uprawiania zawodowo sportu. Nie myślę na razie o założeniu rodziny, będę miała na to jeszcze czas. Teraz
dla mnie najważniejszy jest sport i tylko o nim myślę - dodaje Mistrzyni Polski juniorów.
DOBRA POSTAWA
Weronika nie mogła uczestni
czyć w Igrzyskach ale gorąco kibi-
Duch walki był w każdym z nich...
cowała swoim młodszym kolegom i koleżankom, którzy dali wszysto z siebie aby wypaść jak najlepiej.
Drużyna z Istebnej zawsze przy
jeżdża w silnym składzie, ale my nie mamy zamiaru poddawać się bez walki - powiedziała przed za
wodami Aleksandra Pustołka, tre
nerka UMKS „Marklowice”. I tak też było. Zawodnicy reprezentują
cy nasz powiat spisali się bardzo dobrze nie raz odbierając cenne punkty innym ekipom. Wśród pod
stawówek w kategorii dziewcząt, jedyna zawodniczka reprezentują
ca powiat wodzisławski wywal
czyła III miejsce. Zawodniczką tą była Alkeksandra Mitko z SP nr 9.
Chłopcy z Marklowic drużynowo wywalczyli II miejsce, przegrywa
jąc jedynie z Istebną. Aby zaliczyć drużynie punkty, w danej kategorii musiało wystąpić minimum 3 za
wodników, których indywidualne czasy były później zsumowane. In
dywidualnie Piotr Krajewski zajął IV miejsce, ale pozostali chłopcy również spisali się bardzo dobrze nie ustępując umiejętnościami in
nym zawodnikom. Dobrą postawę zaprezentowali również uczniowe w wodzisławskich szkół zajmując VI miejsce.
Najliczniej w zawodach były ob
stawione kategorie gimazjalistów zarówno wśród chłopców jak i dziewczyn.
Agata Marek, Martyna Nitner i Magda Budniewska drużynowo wy
walczyły jako gimnazjalistki (z Mar
klowic) pierwsze miejsce pokonując Istebną i Soputkę Małą. Idywidualnie Agata Marek zajęła drugie miejsce przegrywając z Agnieszką Zawadą z Istebnej. Na trzecim miejscu uplaso
wała się koleżanka Agaty, Magda
Budniewska, zaś na czwartym Marty
na Nitner również z Marklowic.
Wśród chłopców, historia powtó
rzyła się jak w przypadku szkół pod
stawowych. Najlepsi okazali się za
wodnicy z Istebnej, z Marklowic chłopcy wywalczyli II miejsce. Naj
lepsze czasy uzyskali Krzysztof Hlubnik, który idywidualnie rów
nież był pierwszy, Szymon Rybak (VI miejsce), Szymon Stencel (VIII miejsce). Robert Jojko zajął 10 miej
sce, zaś piątym zawodnikiem startu
jącym z Marklowic był Robert Sa
lach, który zajął 13 miejsce.
Z powiatu wodzisławskiego nie zabrakło również zawodniczek ze szkół średnich. Powiat reprezento
wały Karolina Sadowska, Inga Francek oraz Anna Furczoń z Ze
społu Szkół Ekonomicznych w Wodzisławiu. W biegach narciar
skich jest bardzo mało dziewczyn, bowiem jest to bardzo ciężki i wy
czerpujący sport - mówi Jan Ci
szewski, opiekun dziewcząt z ZSE.
Dziewczyny jednak nie zawiodły, wywalczył drużynowo II miejsce.
Było to dla nich bardzo wielkie za
skoczenie, bo nie spodziewały się, że mogą tak wysoko dojść. Jedynie zawodniczki z Wisły okazały się szybszymi biegaczkami.
Wszyscy zawodnicy wrócili w dobrych humorach z medalami i pu
charami, które wręczyli im przed
stawiciele Śląskiego Związku Spor
towego.
Robert Steuer