W następnym numerze odpalamy
MAGAZYN SENSACYJNY
Co tydzień dodatkowe 4 strony
Dożynki 2016
w
Rl
J8S
RELACJE
zkornowacA!
ZAWADYKSIĄŻĘCEJ,ŁUBOWIC,L M
;samborOWic, borucinai bieŃKowic
4j
I
FO10, 12, 13, 14i 15
I 5,___,łv?f j____ ____________w
WTOREK 13 WRZEŚNIA 2016 r.
cena 2,80 zł (8% VAT)nowin y
RACIBORSKIE
Rok XXVNr indeksu 38254X | ISSN 1232-4035 | www.nowiny.pl | nr@nowiny.pl | Nr 37(1272)
Mroczne miejsca Raciborza
Gdzie możesz
dostać
po głowie st
Raciborzanie płacą policji za dodatkowe patrole policji. Służby sprawdzają miejsca, gdzie jest zbyt głośno i robi się niebezpiecznie.
Gdziew Raciborzu trzeba uważać, by nie dostać po głowie?
REKLAMA
SPRZEDAŻ KWALIFIKOWANEGO MATERIAŁU SIEWNEGO C1 brutto/tona
• jęczmień oz. - KWS Meridian 1220 zł
• pszenicaoz.1560 zł:Elixer Hondia, 1500 zł:Tobak, Patras, Rumor, Golemi inne Oferta ważna do wyczerpania zapasów.
Decyduje kolejność zamówień.
REKLAMA
TRANSPORT iMONTAŻGRATIS
PRODUCENT
- garaże,bramy,kojce - typowe ina wymiar _________ ____ - blaszaki na budowę
www.garaze.rybnik.pl
Preparat WD-40 100 ml
W
Amtra
Preparatwielofunkcyjny.
Posiada doskonałe właściwości
€□
smarujące, czyszczące i ochronne.
Huk i śmierć na DK 45
ZGINĄŁ |STRONA 171
MOTOCYKLISTA Z TWORKOWA
Czarna seria wypadków ze ścigaczami
ANDRZEJ POLAN rosół
świadczy o kuchni
WYWIAD ZE SŁYNNYM DORADCĄ SMAKU 16
MOCNE WRAŻENIA Z KAZACHSTANU
Reportaż Macieja Koziny
SPORT O 28 - 29
PLOTKA Z SYNOWĄ PREZYDENTA
ZWiK odpowiada Nowinom
strona 4KRZANOWICE
Ul. Cegielniana 1 Krzanowice
(baza SKR) tel. 32 441 87 71
535 499 454
^kbiuro@agros.info.pl
Folia fundamentowa kubełkowa - czarna
oszczędzasz41%
40%
/ ister
Remont Budowa Hobby
• Radlin, ul. Rybnicka 125c
• Jastrzębie-Zdrój, ul. Harcerska 1b
wysokość 1 mi1,5 m
Taczka spawana SP 6001
oszczędzasz30%
Grabie metalowe 14-zębne
Złośliwy komentarz tygodnia
Zgaga po „wielkim żarciu”
Bożydar Nosacz
Na Zamek do Raciborza przy
jechały auta z żarciem. Sorry, to nie były auta tylko food trucki, bo dziś żeby kosić więk
szą kasę trzeba wszystko nazy
wać z angielska. Przez dwa dni łikendu ludziska pojedli, popi
li i trucki wyjechały z pustymi lodówkami, a ich właściciele
W SKRÓCie
Kino
Klub Konesera w Bałtyku
Zaczął się ostatni w tym roku 4-miesięczny okres karnetowy klubu w raciborskim kinie. W repertuarze znalazły się:
"Opiekun" (13 września); film z Timem Rothem w roli pielęgniarza nieuleczalnie chorych; "Facet na miarę"(20 września) - komedia romantyczna; duńska "Komuna"
(27 września) o hipisowskiej wspólnocie.
Na październik przygotowano m.in. "Złe mamuśki" - komedię twórców "Kac Vegas"
(gra Mila Kunis) i "Boską Florence" z Meryl Streep. W listopadzie obejrzymy np.
"Śmietankę towarzyską" Woody Allena.
To niektóre z propozycji, w każdym miesiącu są 4 seanse, w większości kina europejskiego i spoza Hollywood.
Aby oglądać filmy w cenie 2 zł za bilet trzeba kupić kwartalny karnet za 30 zł.
Wejściówka na pojedynczy seans kosztuje 14 zł. Pokazy w klubie odbywają się w każdy wtorek o godz. 20.00.
3 pytania do Jakuba Michalaka z agencji Michalak Brothers
- Twoja agencja organizuje w ten weekend Międzynarodowy Tur
niej w Piłce Siatkowej o Puchar Prezydenta Raciborza. W Arenie Rafako wystąpią ZAKS, Jastrzęb
ski Węgiel, Effector Kielce i Hypo Tirol Innsbruck. Jak takie znane kluby reagują gdy zapraszasz ich do Raciborza?
- Chcą tutaj przyjeżdżać, bo gwa
rantujemy wysoki poziom spor
towy. Nie wszędzie można się go spodziewać. Osobiście przyrów
nuję naszą imprezę do memoriału Gołasia, gdzie jest znacznie większy budżet na organizację. Poza tym decydują względy pozaformalne.
Staramy się stworzyć u nas rodzin
ną atmosferę, w czym pomagają wspólny grill czy wyjścia do ogród
ków na rynku.
- Gdybyś mógł zorganizować tur
niej marzeń to kogo byś zaprosił do występów na Arenie?
- Nieosiągalne do sprowadzenia wydają się tylko najbardziej znane marki z Włoch i Brazylii jak Lube czy Sesi. Co do pozostałych ekip to wydają się w naszym zasięgu, by je ściągnąć do nas.
- Który mecz turnieju, rozpo
czynającego się w piątek o godz.
18.00, polecasz szczególnie?
- Kibice nastawiają się na te mocne marki jak ZAKSA i Jastrzębski Wę
giel, ale ja zwrócę uwagę na spotka
nia z Austriakami. Wiem, że szykują się na ten turniej i chcą się tu jak naj
lepiej zaprezentować. Dlatego ich mecze uważam za najciekawsze,
szczególnie ten z Kielcami. Terminarz spotkań turnieju w Arenie Rafako na stronie 29 z pełnymi kabzami. Po kilku
godzinach o imprezie przypo
minały już tylko napęczniałe kontenery na odpadki i zgaga po hektolitrach słono-pikant- nych sosów.
I na tym można by zakończyć recenzję tej imprezy, gdyby nie to, że pojawiły się po niej komentarze, które, jakby to powiedzieć.. .rzucają wyzwa
nie logice Arystotelesa. Jeden z nich wykonał radny Dawid Wacławczyk, człek z którego opinią należy się liczyć. Oczy
wiście o ile wypowiada się w sprawach, na których się zna, czyli np. na temat turystyki, rozrywki czy też korzystania z sauny. Liczyć nie zawsze musi oznaczać zgadzać się.
Według pana Dawida - za
chwyconego imprezą - pomy
słem można zdziałać więcej
niż pieniędzmi. Racja, racja, święta racja! Pytanie tylko, czy „wielkie żarcie” wołowi
ny i kebabów, niechby nawet czasem okraszone suszonymi pomidorami, to jest w ogóle jakiś pomysł? Zwłaszcza, że żarcie odbywa się po słonych cenach, jakości i zdrowotno
ści jest czasem dyskusyjnej, a barakowozy z paszą wpadają na dwa dni do miasta i z cała kasą przeżartą przez racibo- rzan wyjeżdżają, zanim jesz
cze dobrze ostygną palniki.
Pisze dalej radny, że zlot food trucków zgromadził na zamku więcej gości niż otwarcie kapli
cy. Aaaa, to rzeczywiście rzecz nienormalna! A na festiwal po
dróżniczy „Wiatraki” też przy
chodzi mniej gości niż pobiegło na zamek po burgery. Co tam!
Nawet na konkurs chopinow
ski ciągnie mniej ludu. Tylko czy jest w ogóle sens porów
nywać takie imprezy? No i na koniec najlepsze! Wacławczyk zachwyca się, że impreza przy
niosła nam (cytat) „powiew dużego miasta i hipster- skiego klimatu”. Uczciwie powiem, że na hipsterskich klimatach to ja się kompletnie nie znam, więc nie wiem czy to dobrze, czy wręcz przeciwnie.
Ale jeśli rzeczywiście „powiew dużego miasta” ma mieć aro
mat grillowanej wołowiny z amerykańskiej nadprodukcji, przypalonej cebuli i sztucznego sosu czosnkowego, to ja chyba jednak wolę żyć w zapyziałej, małej mieścinie. A ewentual
ne kompleksy prowincjusza leczyć na własną rękę.
Ja mam trzy (główne) wnio
ski z tej imprezy. Może nawet z
niektórymi pan radny się zgo
dzi. Po pierwsze, pokazała ona dupowatość naszej gastro
nomii. Bo nie wierzę, że nasi restauratorzy są gorsi niż wę
drowni odgrzewacze kotletów, których wpuszczają na racibor
skie terytorium zamiast same
mu się skrzyknąć i zrobić fajną imprezę. Po drugie, zlot jest kolejnym dowodem bezradno
ści i braku pomysłów naszych urzędników od promocji. Sko
ro lud chce jeść, to trzeba mu to zorganizować na naszych warunkach i w oparciu o miej
scowe zasoby. Na przykład za
miast bezmyślnego wydawania ciężkiej kasy na niemieckich pseudogwiazdorów śpiewają
cych z playbacku. Po trzecie, jeśli żarcie z ciężarówek uzna- jemy za powiew wielkiego świata, to nasze kompleksy są zatrważające. Powiedziałbym nawet, że groźniejsze niż ja
kość niektórych potraw z food trucków. A to już jest naprawdę poważny problem! Hep!
bozydar.nosacz@outlook.com
Piórem
naczelnego
Mariusz Weidner
Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
Czy mury runą?
W sobotę wstąpiłem na po
dwórko przy ul. Michejdy w Raciborzu, gdzie miej
scowi walczą z MZB, zda
wać by się mogło - niczym Don Kichot z wiatrakami czyli bezskutecznie. Miesz
kańcy chcą by zarząd oca
lił ich szopki (są nieduże, mieszczą się najwyżej dwa jednoślady). Trzymają w nich różne klamoty, rowe
ry i opał (bo wciąż palą w piecach). Pisaliśmy już o sprawie, raz - zeszłej zimy.
Problem wrócił teraz, w upalną końcówkę lata. Na podwórko przyszedł rad
ny miejski, pojawiły się inne media. Ludzie zebra
li się by opowiedzieć nam o swoim problemie. Jed
noczy ich wspólny temat.
Wierzą, że można rozwią
zać sprawę z korzyścią dla wszystkich. Potrzeba tylko przychylności urzędników, w którą wierzą mniej. Na
rzekają na brak dialogu z administracyjną machi
ną. Na gorąco wskazałem parę rozwiązań, które co najmniej powinny opóźnić decyzję o wyburzeniu szo
pek. Pojawiła się nadzieja, że wspólny może być nie tylko bunt wobec urzędu, ale i wysiłek aby obrońcy szopek doprowadzili do ich remontu. Będę śledził spra
wę by przekonać się czy sa
morząd działa dla ludzi czy dla przepisów.
reklama
POMAGAMY
ŁCIĘŻKO JEST PO W POZWÓLSOBIE POMÓC
OSOBOM POSZKODOWANYM
W WYPADKACH ORAZ ICH RODZINOM
FundacjaPomocna Dłoń PoWypadku
Plac Wolności 19, 44-200 Rybnik tel. (32) 23 66 779, tel. kom. 510 425 455 fundacja@pomocnadlonpowypadku.pl www.pomocnadlonpowypadku.pl
KompleKsowe usługi pogrzebowe
Jeruzalem
FUNDACJA
POMOCNA DŁOŃ PO WYPADKU
Całodobowo
Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok
Formalnościpogrzebowe w biurze naterenie cmentarza (czerwony budynek), tel.324155703 602 692 349
www.acjeruzalem.pl, e-mail: biuro@acjeruzalem.pl
Wacławczyk sypie nazwiskami
Kolejna odsłonarozprawy zudziałem radnej Anny Ronin. Tymrazemprzed sądemzeznawałDawid Wacławczyk, przedsię biorca i lokalny polityk związanyzPiS.
Ronin broni się w sądzie przed zarzutami prokuratury.
Miała ujawnić szczegóły po
licyjnego śledztwa. Jesienią 2015 roku oznajmiła na konfe
rencji prasowej, zorganizowa
nej na przystani kajakowej, że z domu prezydenta Lenka wy
syłano internetowe hejty na jej temat. Wówczas śledztwo w tej sprawie prowadziła raciborska policja i radna miała naruszyć prawo. Grozi jej grzywna, ograniczenie albo pozbawie
nie wolności.
Na poprzednich rozprawach zeznawali Mirosław Lenk, oskarżona, jej mąż Dariusz i przedsiębiorca i dziennikarz Grzegorz Wawoczny. Dwaj ostatni zostali powołani na świadków przez Hannę Urbań
czyk, obrończynię Anny Ronin.
Teraz obrona wezwała Dawida Wacławczyka.
Podobieństwo wpisów 37-latek, który startował na prezydenta Raciborza i jest
NOWE ZAGRODY POTRZEBUJĄ WANIEN
Dostępne jest już opraco
wanie naukowe sporządzone na potrzeby magistratu przez firmę Intergeo z Mysłowic.
Szukała przyczyn podtopień piwnic na Nowych Zagro
dach.
Podtopienia występują na osiedlach w rejonie zamknię
tym ulicami: Źródlana, Polna, Łąkowa i Stalowa. By znaleźć
obecnie radnym powiatowym, poinformował sędzinę Moni
kę Mańkę, że o sprawie Ronin wie, że z domu prezydenta pisa
no złośliwe komentarze i "spra
wa była na policji". - Wiem, że świadków w tej sprawie było kilkudziesięciu albo kilkunastu - stwierdził Wacławczyk. O tym, że policja prowadzi śledztwo w sprawie hejtów Wacławczyk dowiedział się od Grzegorza Wawocznego, naczelnego por
talu gdzie komentarze zamiesz
czono. - Pytałem się go o to, bo uderzało mnie podobieństwo niektórych wpisów do tego co słyszałem od Mirosława Lenka na prywatnych spotkaniach.
Wyglądało to jakby pisał to on, albo ktoś z kim rozmawiał. By
łem ciekaw kto jest autorem komentarzy - kontynuował Wacławczyk.
O postępowaniu Wacławczyk dowiedział się także od osób startujących z nim do samorzą
du. - Któraś z dziewczyn, obec
nych radnych mi to powiedziała.
Zuzanna Tomaszewska albo Anna Szukalska. Nie pamiętam która. Pytały innego radnego Michała Wosia czy on też hejtuje tak jak pan prezydent - stwier
dził przed sądem świadek.
Jasne jak słońce
D. Wacławczyk mówił po
nadto, że wiedza o tym, że to-
przyczynę występowania wody w piwnicach wykonano metro
we odwierty w ziemi oraz pom
powano wodę z kanalizacji. Po szeregu badań oraz analizie ich wyników podano do wia
domości, że wpływ na podto- pienia może mieć zaprzestanie pompowania wody ze studni miejscowych zakładów pracy - Henkla, PKP i innych. W grę
czy się jakieś postępowanie w sprawie hejtowania w trakcie kampanii wyborczej była po
wszechna w środowisku sa
morządowym. - Słyszałem nie tylko o prezydencie Lenku, ale też o paru innych nazwiskach, słynnych osobach - podkreślił D. Wacławczyk. Dodał, że wie
dza ta była tak powszechna,
"jak to, że jest słońce".
Sąd był zainteresowany kie
dy wiedza o postępowaniu policyjnym stała się powszech
na. Od Wacławczyka usłyszał, że stało się to "wiosną czy też latem latem lub wczesną je- sienią". Później dodał, że "na pewno latem, z tą wiosną nie
wiadomo" - Redaktor Wawocz- ny powiedział mi, że dostał sms od jednego z przesłuchi
wanych, że przez komentarze na jego portalu, ten ma teraz sesję video na policji - wyjawił świadek obrony. - Czy zna pan osobę, która wysłała ten sms?
- pytała sędzia Mańka. - To Marek Labus - odparł D. Wa- cławczyk.
- Kiedy po raz pierwszy usły
szał pan, że z domu Mirosława Lenka hejtowano? - zapytano Wacławczyka. Ten odparł, że dowiedział się tego z artykułów prasowych i plotek, że "prezy
dent zwala winę na żonę, na dzieci i wprowadził rozmycie odpowiedzialności - Mówiło
wchodzi ponadto "ingerencja ludzka, naruszenie natural
nych warunków hydrologeo- logicznych i hydrologicznych".
Specjaliści (Przemysław Gru- szewicz, Marta Składowska i Artur Juzaszek) wykluczyli, że powodem zalewania wodą piw
nic jest zaprzestanie pompowa
nia wody z ujęcia Bogumińska w Studziennej. Przez dobę
się, że to Lenk pisał komenta
rze, ale to była plotka, nie in
formacja oficjalna".
Teraz już wiem
Prokurator spytała Wacław- czyka czy gdy pisał w interne
cie swój artykuł na początku grudnia 2015 roku gdzie pisał o tym, że sprawę hejtów bada policja to miał świadomość, że łamie prawo rozpowszech
niając te informacje, że grozi mu odpowiedzialność karna?
- Wszyscy wiedzieli, że Lenk kursuje na policję, że został na
mierzony, przyszpili go i chodzi się tłumaczyć. Teraz wiem, że (rozpowszechnianie takiej in
formacji zanim trafi do sądu - red.) to jest przestępstwo, że to jest karalne. Nie ujawniłem treści postępowania, wiedzia
łem tylko o świadkach - bro
nił się D. Wacławczyk. Panią prokurator interesowało rów
nież o jakich nazwiskach ze
znających w postępowaniu
"słynnych osób" dowiedział się świadek. - Słyszałem, że to Mi
rosław Lenk, Michał Woś, Ma
rek Labus i Henryk Siedlaczek i jeszcze jedna pani dyrektor szkoły, że pisała ze służbowe
go komputera - odpowiedział D. Wacławczyk.
Radny powiatowy podał też, że w plotce o hejtowaniu pojawiało się określenie "or-
pompowano stamtąd wodę i poziom wód gruntowych nie uległ zmianie. Mieszkańcy No
wych Zagród wskazywali, że ich problemy zaczęły się gdy miasto zaczęło czerpać wodę z ujęcia w Strzybniku w 2010 r.
Intergeo radzi miejscowym
"odpowiednio zabezpieczyć fundamenty i przyziemie" bu
dynków mieszkalnych. Należy
gany ścigania". Dopytywała o to obrończyni Ronin. Wcze
śniej o "organach ścigania", które przesłuchują prezyden
ta miasta mówił w sądzie też mąż radnej Dariusz Ronin.
Przypomnijmy, że usłyszał o nich w swoim sklepie, ale nie pamiętał od kogo (nie potrafił określić nawet płci tej osoby).
Wcześniej o wspomniane or
gany pytała też prokurator, ale Wacławczyk nie odpowie
dział. - Dlaczego dopiero teraz pan to uzupełnia - dziwiła się pytająca. Wacławczyk odparł, że nie zrozumiał jej pytania. - W moim odczuciu mówiłem to samo - wyjaśnił.
Sprawdzą akta
Raciborski sąd wyznaczył kolejne posiedzenie na 10 paź
dziernika, na godz. 13.20 w sali nr 25. Wcześniej będzie analizował akta gliwickiej pro
kuratury w sprawie hejtowania w trakcie kampanii wyborczej i sprawdzi, kto się z nimi zapo
znawał.
W rozprawie w Raciborzu wziął udział przedstawiciel Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka Paweł Sobel. Anna Ronin zwróciła się do tej orga
nizacji o wsparcie. Prawnicy fundacji uważają, że kara jaka grozi radnej jest zbyt surowa.
Mariusz Weidner
wykonać izolację przeciwwod- ną w postaci szczelnej wanny z materiałów bitumicznych, papy, membran lub folii.
Urzędnicy chcą zapoznać ra- ciborzan z Nowych Zagród z wynikami badań oraz swymi planami wobec dzielnicy na spotkaniu z prezydentem Len
kiem, w połowie października.
(ma.w)
W SKRÓCIE
KONCERT
Jazz na przystanku
Przystanek Kulturalny Koniec Świata zaprasza na koncert Coherence Trio. To wydarzenie w ramach Kawiarenki Jazzowej.
16 września w piątek o godz.
19.00 zagrają Coherence Trio:
Łukasz Kluczniak (Deus Meus, Lidia Pospieszalska) - saksofon, Robert Jarmużek (Mikromusic) - piano i Marcin Lamch (Stani
sław Soyka, Antonina Krzysztoń, Martyna Jakubowicz) - kontra- bas.To zespół grający muzykę improwizowaną, której trzonem jest jazz inspirowany brzmie
niami z wielu kultur i tradycji.
Wstęp po 20 zł.
ZAWODY
Hubertus państwa Gorczyców
1 października odbędzie się raciborski Hubertus czyli konna gonitwa za lisem. W samo po
łudnie zjadą się na ul. Huzarską jeźdźcy z rumakami. Zaraz po
tem rozpocznie się msza polowa.
Paradę konną zaplanowano na godz. 12.35. Przejazd odbędzie się ulicami miasta. Gonitwę zaplanowano na godz. 13.35. Do wygrania będzie klacz.
OŚWIATA
Nowy dyrektor w Mickiewiczu
Herbert Dengel z powodu długo
trwałej choroby został odwołany przez zarząd powiatu ze stano
wiska dyrektora II LO. Zastąpił go Marek Ryś, który na swego zastępcę wyznaczył Macieja Malinowskiego.
NIERUCHOMOŚCI
Więcej na str. 25
REKLAMA
fcwyttab V
r * Spełniamy dziecięce marzeniaRacibórz, ul. Kochanowskiego3 tel. 692 722727,32 417 04 60 www.crazy-club.pl i7
CODZIENNE
PRZEJAZDY NIEMCY- HOLANDIA
dtel.+48 77 4313 440
©tel. +48 604 225 821 Qtel. +31 633644133
©tel. +49 160 623 5514
e-mail: biuro@juzwa.pl Rezerwacja i bilety on-line na od lutego 2015!
PROMOCJA NA WRZESIEŃ
+ 30 MINUT
ZABAWY GRATIS!
Skład Drewna
www.skladdrewna.eu
DREWNO BUDOWLANE TARCICA SUCHA
SKLEJKA, PŁYTY, PODBITKA DREWNO KOMINKOWE,
CZYNNE:
LPONIEDZIAŁEK - PIĄTEK 8.00 - 16.00 sobota 8.00-12.00
RACIBÓRZ OCICE, UL. OCICKA 163 (BYŁY pomj
tel. 600280241 o e-mail: mixholz@wp.pl
MIROSŁAW LENK
z synową prezydent
■ • . # ■ •
Zgodnie z zapowiedzą wracamy do tematu zatrudnienia w miej skich wodociągach przyszłej synowej Mirosława Lenka. Mia
ło się to dokonać po rozmowie prezydenta Raciborza z prezesem Zakładu Wodociągów i KanalizacjiKrzysztofem Kubkiem.
Wbrew opinii niektórych osób, sednem sprawy nie jest to, że przyszła synowa pre
zydenta została zatrudniona w wodociągach, ale to w jaki sposób się to odbyło. Uprasz
czając: czy została zatrudniona w miejskiej spółce na polecenie prezydenta, czy też nie?
"Trzeba mieć plecy"
Przypomnijmy, wszystko za
częło się od listu, który otrzy
maliśmy na naszą redakcyjną skrzynkę pocztową oraz roz
powszechnianych w interne
cie anonimowych komentarzy.
Przyszła synowa prezydenta Lenka została zatrudniona w Wodociągach z pominięciem zwyczajowego stażu pracow
niczego, do działu w którym nie było zapotrzebowania na nowych pracowników, bez konkursu, a nawet koniecz
ności złożenia podania, od razu na stanowisko inspek
tora - wynikało z treści listu, który otrzymaliśmy. Jakby tego wszystkiego było mało, to "przyszła synowa" od razu miała otrzymać "swój gabi
net". Wszystko to na skutek domniemanego ustnego po
lecenia, jakie prezydent miał wydać prezesowi wodociągów.
- W tym "zaściankowym"
mieście dobrze wykształceni i rokujący duże nadzieje absol
wenci są od razu wykluczani, a jedynym sposobem znale
zienia pracy jest mieć "plecy"
i tkwić w dobrym układzie - czytamy w liście naszego Czy
telnika.
Ile w tym
wszystkim prawdy?
Część informacji potwier
dziła się. Przyszła synowa pre
zydenta (a właściwie synowa prezydenta, bo młoda para jest już po ślubie) rzeczywiście została zatrudniona w Zakła
dzie Wodociągów i Kanaliza
cji w Raciborzu. Stało się to w czerwcu tego roku, przy współpracy z Powiatowym Urzędem Pracy w Raciborzu, który refunduje część kosztów jej wynagrodzenia.
Zatrudniono ją na stano
wisku inspektora, ale nie posiada własnego gabine
tu. W początkowym okresie pracowała w Biurze Obsługi Klienta (organizacyjnie jest to część działu handlowego), przyjmując interesantów, a następnie została skierowana do gminy Kornowac, w której części (Kobyla, Łańce) ZWiK w Raciborzu zaczął świad
czyć usługi. Zajmuje się tam m.in. dostarczaniem umów raz odczytywaniem stanów liczników.
Nie była jedyną osobą, któ
rą ZWiK przyjął do pracy w tym roku, choć w tym przy
padku żadnego ogłoszenia o pracę nie było - bazowano na życiorysach, które osoby poszukujące pracy zostawia
ją w Wodociągach. Kryteria rekrutacji były dość szerokie:
wiek poniżej 30 lat, prawo jazdy kat. B, wykształcenie
średnie. Wśród osób, które pozostawiły CV w ZWiK-u były trzy, które je spełniały. Prezes
W Jedynym sposobem
znalezienia pracy jest mieć "plecy" i tkwić w dobrym układzie - Czytelnik
Krzysztof Kubek podkreśla, że w tym przypadku decydujące okazało się jej wykształcenie psychologiczne (wiedza przy
datna w kontaktach z klienta
mi), a nie tytuł biotechnologa (w laboratorium nie ma za
potrzebowania na nowych pracowników). Jednocześnie zarzeka się, że nie wiedział, iż ma do czynienia z przyszłą
synową prezydenta. - Takich rzeczy w życiorysie się nie pi
sze - mówi prezes ZWiK. Nie zgadza się również z zarzuta
mi komentatorów, że w Zakła
dzie Wodociągów i Kanalizacji w Raciborzu panuje przerost zatrudnienia, szczególnie w administracji. - Gdy zostałem prezesem pracowało tutaj 177 osób. Obecnie, po przyjęciu 9 osób, pracuje 155 osób - wy
jaśnia.
Kwestia interpretacji Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że bohaterowie tej sprawy (tj. synowa pre
zydenta, sam Mirosław Lenk oraz prezes ZWiK-u Krzysztof Kubek) spotkali się w 2014 roku... na łamach wybor
czej ulotki Mirosława Lenka.
Krzysztofa Kubka zaprezen
towano w sekcji "Prezydent Lenk stawia na mło-
FELIETON REMIGIUSZA RĄCZKI
Marekwia nie rośnie w hipermarkecie
Wiycie, momy ostatnio dożynkowy czas.Rolniki dziynkujom PonBocz
kowi, że doł im zebraćz pola obiyla, siano, zimio- ki i kaj jako gymiza.
A latoś nie było lekko, bo sztyc kidało, o wichurach, burzach, gradzie nie spomna.
A tyn borok rolnik, może yno dobrze pożykać, żeby go
wszysko co złe minyło i podzi- wać sie w niebo.
Ale nie do końca chca ło tym dzisio kludzić. A ło tym, że rol
nik ciynżko robi, maras mo za pazurami, a na koniec marno zapłata. Bo przeca obiyla latoś słabo stojom, a wszysko skiż tego, że do Polski sie skludzo obiyli z Ukrainy, kiere je o po
łowica łacniejsze. I kaj tu je syns i logika? Wykończyć pol
ski rolnictwo, a potym myśleć co dali.
Przeca świń to już chnet żodyn nie chowie, bo sie nie spłaci w cale, a szinki we skle
pach, yno droksze. Toż jako to je? Jo nie poradza rozumieć.
I do tego jeszcze tyn żodyn szacunek do roboty w polu. Po co, przeca we sklepie je wszy- sko. Zresztom nikiere bajtle to se myślom, że gymiza je z Hipermarketu, a nie z ziymie.
No ja, jak by tak wszyjscy my- śleli, to za chwila marekwia bydymy jeś z Ukrainy, tomaty
z Holandie, zimioki z Grecje, a ogorki z Hiszpanie. Yno sie pytom jakij to je jakości? Sami se odpowiydzcie.
A smak i woń swojskij gy- mizy, na „gnoju” to je inny wymiar. A ci go nie znajom, to jich już żałuja.
Pamiyntejcie, że jak ni ma Audycja „Rączka gotuje” również w Radiu Vanessa FM od poniedziałku do soboty o 11.45 i 16.45
kidze - pada obiyli - zboże pazury - paznokcie produktu, to ni ma tyż porządnego jedziynio, a rolnikowi, sie dycki noleży szacunek. Pyrsk
REKLAMA
iSCUBA DIVING
IDi
ZADZWOŃ DZIŚ !!!
tel. 602 487 925 www.bluediving.pl
\ N
SPRZEDAŻ KRUSZYW • TRANSPORT
47-450 Krzyżanowice • ul. Kolejowa 60
+48 609 001 456 • sprzedaz@drobny.org.pl
;a - ciąg dalszy
da Nowinom
KRZYSZTOF KUBEK i®
AKTUALNOŚCI
5PYTANIA I ODPOWIEDZI *
dych menadżerów". Nieco wyżej można było przeczytać wypowiedź syna i obecnej sy
nowej prezydenta, którzy zde
rzywszy się z rzeczywistością życia we Wrocławiu, gdzie
"koszty utrzymania potrafią uderzyć po kieszeni", posta
nowili wrócić do Raciborza.
Powyższe, tj. prezentowanie prezesa spółki komunalnej w materiałach wyborczych, kładzie się cieniem na ła
dzie korporacyjnym Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Raciborzu, w myśl którego prezydent Raciborza nie ma bezpośredniego wpływu na prezesa tej firmy. Zresztą o tym, że przy Batorego traktu
je się Wodociągi jako jednost
kę podległą świadczy również Biuletyn Informacji Publicz
nej Urzędu Miasta Racibórz, gdzie ZWiK jest wprost okre
ślony właśnie tym mianem
(jednostka podległa). Przy okazji zwracamy więc uwagę urzędnikom: Wodociągi nie są żadną jednostką podległą. To nie Raciborskie Centrum Kul
tury. To spółka komunalna,
W Takich rzeczy w życiorysie się nie pisze - Krzysztof Kubek
warta miliony złotych, której właścicielem jest wspólnota mieszkańców Raciborza!
Z drugiej strony trudno spo
dziewać się, aby prezydent decydował się na tak wielkie ryzyko polityczne, by wydać prezesowi gminnej spółki polecenie zatrudnienia swo
jej przyszłej synowej. Sam prezes również wystawiłby
na szwank swoją reputację zawodową. Nic nie wiadomo o nagraniu, na którym prezy
dent Raciborza wydawałby ta
kie polecenie. Stanowisko, na którym została zatrudniona
"przyszła synowa" nie wiąże się z ponadprzeciętną pensją, czy dodatkowymi udogod
nieniami. To praca na etat, w systemie zmianowym, za dość powszechne w Racibo
rzu wynagrodzenie (poniżej 2300 zł brutto). Napisaliśmy o tym nie z potrzeby chwytania się taniej sensacji, ale współ
odpowiedzialności za - i tak dość mizerną - jakość debaty publicznej w Raciborzu. Plotki i anonimowe komentarze na
leży weryfikować i konfronto
wać, a nie pozostawiać same sobie, licząc że wszystko jakoś się zagoi.
Wojtek Żołneczko Mariusz Weidner
Postanowiliśmy wyjaśnić poruszone przez Czytel
nika kwestie punktpo punkcie z Krzysztofem Kub
kiem, prezesem ZWiK w Raciborzu.Zadaliśmyteż sporododatkowych pytań. Oto nasze ustalenia (UWAGA: w dalszej części artykułu sformułowanie
"przyszła synowaprezydenta"zostałozastąpione najpopularniejszym w Polsce imieniem żeńskim oraznazwiskiem, tj. AnnaNowak.Jej prawdzi
we dane sąchronione w myśl przepisówustawy o ochronie danych osobowych):
■
Targipracy w marcu 2016 roku. ZWiK niepo szukiwał wówczas osób do pracy nastanowisku inspektora w dziale handlowym(nie byłotakie go zapotrzebowania).■
Złożenieżyciorysu/podania (kiedy?)Anna Nowak złożyła w Wodociągach swoje CV 21 marca2016roku.■
Zapotrzebowaniena pracowników. W maju 2016 roku pracownikdziałuhandlowego odszedłna emeryturę. Dopiero wówczas pojawi
łosię zapotrzebowanie napracownikado tego działu,wzmocnione przez rozszerzeniedziałal
ności Wodociągówna część gminyKornowac.
■
Wymagania. Przy rekrutacji na stanowisko inspektora w dziale handlowym brano pod uwagę wiek (poniżej 30lat), wykształcenie (średnie) oraz prawo jazdy (kat. B).
■
Polecenie prezydenta. Prezydent Mirosław Lenk niekontaktował sięzprezesemZWiK w sprawiezatrudnienia Anny Nowak.■
Czy wiedzieli, że to przyszła synowa prezy denta? PrezesZakładu Wodociągów iKanali zacji w Raciborzu nie wiedział, że Anna Nowak to przyszła synowa prezydenta, a wprocesierekrutacji nie zadawał inie zadaje pytań dot.życia
prywatnego przyszłych pracowników.
■
Zatrudnienie(kiedy? najakie stanowisko?) W czerwcu tego roku AnnaNowak została za trudniona w Zakładzie Wodociągówi Kanalizacji wRaciborzu nastanowisku inspektora w dziale handlowym.
■
Pominięcie stażu.Anna Nowak została zatrudniona w Zakładzie Wodociągów i Kanalizacjinie na staż,ale umowęna czas określony. Przy jej zatrudnieniuZWiK w Raciborzu skorzystał ze wsparcia Powiatowego Urzędu Pracy polegają
cego na refundacji wynagrodzenia pracownika.
■
Czy była jedyna? Oprócz AnnyNowakw tym samym trybie zostałazatrudniona w tym roku jeszcze jedna osoba.■
Przyjęcia do Wodociągów w2016 roku. W sumiedo pracy w Wodociągach przyjęto w tym roku 7 osób (stanowiska: robotnik do prac ciężkich,inspektor,referent, laborant, operator urządzeń -oczyszczalniścieków; w tym dwie przy wykorzystaniu dotacjiPUP).Ponadto dwie osoby przyjętonastaż (dyspozytor, referent).■
Ogłoszenia o pracęa zatrudnienie. ZWiK w Raciborzu przyzatrudnianiu pracowników korzysta wpierwszej kolejności z wpływających na bieżąco do spółki CV, a jeśli takich nie posiada, wówczas publikuje ogłoszenia na stronie inter netowej spółki,portalu Facebooku, tablicy ogło szeńoraz Powiatowych TargachPracy.
■
Własny gabinet. Anna Nowak nie ma własnego gabinetu.W ZWiK swoje gabinety posiadają wy łącznie:prezes, wiceprezes,głównaksięgowa.* Opracowanie własne redakcji Nowin na podstawie danych przekazanych przez ZWiK w Raciborzu.
TEKST SPONSOROWANY
Życie zaczyna się po pięćdziesiątce!
W czasach, gdy czter
dziestka to nowa dwu
dziestka, a życie zaczyna się po pięćdziesiątce, eme
rytura dawno przestała być momentem odpoczyn
ku i bezczynności, a stała się okresem realizowania dawno zapomnianych lub całkiem nowych pasji i za
interesowań.
Współczesny świat nie
ustannie się zmienia, a wraz z nim zmieniamy się także i my. Żyjemy dłużej, szybciej i coraz aktywniej, nawet po osiągnięciu dojrzałego wieku i zakończeniu naszej działal
ności zawodowej. Seniorzy prowadzący aktywne życie to-
warzyskie i edukacyjne, zdo
bywający nowe umiejętności i kwalifikacje, powoli stają się już współczesną normą życia dojrzałego. Dzięki Akademii III Wieku - ofercie edukacyj
nej sieci Szkół TEB Edukacja - zdobywanie wiedzy, umie
jętności i samorozwój jest w zasięgu twoich możliwości.
Ku przyszłości
Facebook, Twitter, Insta- gram, smartfony, tablety, laptopy - jeśli te nazwy wciąż brzmią dla ciebie obco, a ko
rzystanie z komputera napa
wa Cię lekkim przerażeniem, czas wybrać się do TEB Edu
kacja na zajęcia z informaty-
ki. Nauczysz się na nich nie tylko pisania i edytowania tekstów czy wysyłania maili, ale także zyskasz możliwość swobodnego poruszania się po Internecie, nauczysz się, jak podłączyć i skonfiguro
wać sprzęt, taki jak drukarka czy skaner, a nawet zgłębisz tajniki mediów społecznościo- wych. Zaskocz młodsze poko
lenia i zostań komputerowym ekspertem!
Z miłości do piękna Dla miłośników natury, osób lubiących kontakt z przy
rodą i kwiatami TEB Edukacja przygotowała zajęcia z flory
styki i bukieciarstwa. Tutaj dowiesz się, w jaki sposób tworzyć efektowne kompozy
cje z kwiatów doniczkowych i ciętych, jak zaaranżować balkon, taras lub wnętrza za pomocą kwiatów oraz w jaki sposób pielęgnować i utrwa
lać rośliny oraz stworzone kompozycje. Uruchom kre
atywność i wrażliwość arty
styczną, wykorzystaj swoją inwencję twórczą!
Dla osób dbających o zdro
wie i urodę interesującym
kierunkiem będzie Kosmety
ka 50+. Na zajęciach poznasz tajniki m.in. przeprowadza
nia diagnozy kosmetycznej, dobierania odpowiednich produktów czy technik wy
konywania zabiegów ko
smetycznych. TEB Edukacja zapewnia zajęcia z udziałem wykwalifikowanych, do
świadczonych specjalistów i przy użyciu profesjonalnych kosmetyków - wpierają nas uznane firmy: Bielenda i Far- mona.
Najlepsza oferta na rynku
Nauka z TEB Edukacja jest czystą przyjemnością! Akade
mia III Wieku TEB Edukacja to nie tylko szansa na rozwój własnych zainteresowań i realizowanie pasji, ale także okazja do spotkań towarzy
skich, wymiany doświadczeń i zawarcia nowych, intere
sujących znajomości. Nasze zajęcia dostosowane są do osób powyżej pięćdziesiąte
go roku życia i prowadzone w grupach koedukacyjnych, jednolitych wiekowo. Naszym studentom oferujemy także
możliwość indywidualnych konsultacji, udziału w dodat
kowych kursach i szkoleniach, wyjazdów na wycieczki. Przez cały cykl kształcenia odbywa
ją się także zajęcia językowe.
Nie zwlekaj, zapisz się do nas już dziś - czekamy na cie
bie w 42 miastach w Polsce!
Zdobądź nową wiedzę, zy-
skaj przyjaźnie i rozwijaj pa
sje z Akademią III Wieku TEB Edukacja!
TEB EdukacjaRacibórz Rynek 6a
Racibórz tel: 32 66142 80 www.teb.pl
zaadoptu Nie kupuj,
CZWORONOGI SZUKAJĄ DOMU
Młodymotocyklista wjechał kierowanymprzez siebie suzuki w tył samochodukia sportage, a następnie wpadłdo rowu. Pomocy udzielili mu ratownicy pogotowia.
J
ak większość zwierząt z raciborskiego schroniska, czeka na swą kolejną szansę ponad półtora roku. Brązowy, śred
niej wielkości piesek, porzu
cony został w Czernicy, gdzie znaleziono go w styczniu ub.r.
T
en sympatyczny mieszaniec pinczerka, jak na młodzieńczy wiek przystało, jest pełen energii i życiowej werwy. Psiak do schroniska trafił w maju br., zabrany spod śmietników przy ul. Rybnickiej. Śliczny dwu-
Zadzwoń: 32 415 88 44
Próbuje zyskać sympatię swą łagodnością, z nadzieją, że ktoś go jeszcze pokocha. Ma ok. 4 lata, został wysterylizowany, jest skory do pieszczot i spragniony ciepła nowego właściciela.
latek, wykastrowany, potrafi wprowadzić wiele radości w życie nowego właściciela, od
wzajemniając się psim przy
wiązaniem za okazane uczucie.
Niespecjalnie jednak „dogadu
je” się z małymi dziećmi.
Podróżujący drogąkrajową nr 45 w kierunkuOpola z pewnościąkojarząprzydrożnyparking na skraju po
wiatu raciborskiego,tuż przygranicy województwśląskiego i opolskiego. Towłaśnietam 8 września doszło do wypadkudrogowegozudziałem kierowcysamochodu osobowegooraz motocyklisty.
Świadek zdarzenia przeka
zał nam, że kierujący kią wy
jechał z parkingu i skręcił w kierunku Opola. Nim zdążył się rozpędzić, od strony Szo
nowic (Raciborza) nadjechał motocyklista, który pomimo podjętej próby hamowania, nie zdołał zatrzymać motocy
kla. Doszło do zderzenia obu
Sprawdź się, zanim pojedziesz
W poczekali raciborskiej komendy policji przy ul. Bosackiej zamontowano alkomat. Teraz każdy z nas może samodziel
nie sprawdzić stężenie alkoholu.
Jednąz pierwszych osób,która przebadała się alkomatem, był Leszek Iwulski. Rzecznik prasowy UrzęduMiasta Racibórz wydmuchał dokładnie 0,00%o alkoholu.
pojazdów, w wyniku którego obrażeń doznał 19-letni moto
cyklista. Mężczyzna nie stracił przytomności, z ogólnymi ob
rażeniami ciała oraz urazem ręki trafił do szpitala.
Kierujący kią 71-latek z Opola utrzymywał, że przed wjazdem na drogę upewnił się, czy z obu kierunków nie
nadjeżdżają pojazdy. Droga była wolna, dlatego ruszył.
Wówczas zza zakrętu z dużą szybkością miał wyjechać mo
tocyklista. Jednak wstępne ustalenia policjantów z raci
borskiej drogówki są zbieżne z tym, co przekazał nam świa
dek zdarzenia. Wynika z nich, że odpowiedzialność za spo-
- Każdy, kto uzna, że zanim usiądzie za kierownicą samo
chodu, potrzebuje badania stanu swojej trzeźwości, bę
dzie mógł sam wykonać ta
kie badanie. Zakupiony przez Urząd Miasta Raciborza Alko
mat AL-4000V, to urządzenie stacjonarne przeznaczone do użytkowania w miejscach pu
blicznych. Badanie na nim jest prostą i całkowicie bezpłatną czynnością - informuje Miro
sław Szymański z KPP w Raci
borzu.
Do badania jako ustnik wy
korzystywane są słomki do napojów, które wydaje oficer dy
żurny. Wynik wyświetlany jest na wyświetlaczu LCD. Pomiaru dokonuje mikrokomputer.
wodowanie wypadku ponosi 71-latek. Sprawę rozstrzygnie sąd.
Na miejscu, oprócz policjan
tów i ratowników medycz
nych, interweniowali również strażacy, którzy zabezpieczyli miejsce wypadku, a także kie
rowali ruchem pojazdów.
(żet)
- Wcześniej interesanci również mogli się przebadać, jednakże dyżurny przed wyda-
2000 złotych
tyle kosztował
alkomat
niem alkomatu, musiał spisać ich dane. To denerwowało nie
których ludzi. Teraz badanie mogą wykonać samodzielnie - komentuje M. Szymański z raciborskiej policji.
(żet)
REKLAMA
Punkty sprzedaży: Tworków, ul. Główna 47, tel. 32 419 63 24 Baborów, ul. Krakowska 1 (budynek ZUK )
PIENTKA
KAMIENIARSTWO
II®
CIEBIE
ROK ZAŁOŻENIA1927
P RODUCENT :
- N
agrobków- Schodówgranitowych
P ’j|t
-
Parapetówp\ \
Nowa ekspozycja nagrobków!
Racibórz, ul. Głubczycka 50
(
naprzeciwcmentarza) ' y
47-480 Żerdziny, ul. Powstańców Śl. 75
tel. 32 419 83 50, 602 701 270 ■
£^www.kamieniarstwo-pientka.pl
RACIBÓRZ, UL BOSACKA 58 Tel. 324190005
IzIeiektroa^t
' hiirfr/ftplpktrnart nnp nlhurt@elektroart.one.pl
Hurtownia
Elektryczna
Sprzedaż
hurtowa i detaliczna
Klątwa, czy głupota kierowców? W SKRÓCIE
FTWTekŻŁVCZK4
K'erującavolkswagenem młoda kobieta wjechaław tył daewoo tico. Karetka pogotowia zabrała do szpitalapasażerkę z daewoo.
W feralnym lasku po między Raciborzem a Kornowacem poraz ko
lejny doszło do groźnego zdarzenia drogowego.
Policjanci, strażacy oraz ratownicy pogotowia po raz kolejny interweniowali na drodze wojewódzkiej nr 935 (droga na Rybnik). 9 wrze-
śnia około godz. 11.00 doszło tam do zderzenia volkswagena polo oraz daewoo tico.
Policjanci ustalili, że zarów
no kierująca volkswagenem 22-latka, jak i kierujący da
ewoo 60-latek (mieszkańcy powiatu wodzisławskiego) jechali w kierunku Raciborza.
Kobieta nie zachowała bez
piecznej odległości od poprze
dzającego ją pojazdu i właśnie to było główną przyczyną zde-
rzenia obu pojazdów.
22-latka nie zdołała w porę wyhamować, gdy zrobił to (zbliżając się do łuku jezd
ni) 60-latek w tico. W efekcie volkswagen uderzył w "kore
ańczyka", niemalże wyrzu
cając go z jezdni. Ratownicy pogotowia udzielili pomocy poszkodowanej w zdarzeniu pasażerce daewoo. Strażacy zabezpieczyli miejsce wypad
ku, uprzątnęli jezdnię z ele-
mentów rozbitych pojazdów oraz plam substancji ropopo
chodnych.
W szpitalu okazało się, że pasażerka daewoo tico nie odniosła ona poważniejszych obrażeń. Policjanci zakwali
fikowali całe to zdarzenie do kategorii kolizji drogowych.
Winna jej spowodowania 22-latka została ukarana man
datem. (żet)
RACIBÓRZ -STRAŻACY
Martwa kobieta w mieszkaniu przy Długiej
5 września strażacy na prośbę policji otworzyli mieszkanie.
Po wejściu do środka strażacy natrafili na ciało 73-letniej raciborzanki. Zwłoki znalezio
no w łazience. - Niestety, było za późno na udzielnie pomocy - informuje mł. bryg. Roland Kotula z raciborskiej straży pożarnej. Wykluczono, aby do zgonu kobiety mogły przyczy
nić się osoby trzecie.
RYBNIK- POLICJA
Kot rzucił się na matkę z dzieckiem
W minionym tygodniu na od
dział ratunkowy rybnickiego szpitala przywieziono matkę i córkę z rozległymi ranami.
Powiadomiono policję, bo wszystko wskazywało na to, że 32-latka i 4-letnia dziew
czynka mają rany cięte. Policja sprawdziła mieszkanie przy
ul. Raciborskiej w Rydułto
wach, skąd przewieziono po
szkodowane. Zastano w nim konkubenta kobiety oraz...
agresywnego kota. Okaza
ło się, że to właśnie kot tak dotkliwie poranił kobietę i jej córkę. Do schwytania niebez
piecznego zwierzęcia wezwa
no weterynarza. Obrażenia były takie, jakby zaatakował je młody tygrys, a nie kot domo
wy. Na szczęście poszkodowa
ne otrzymały szybką i fachową pomoc i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi lekarz - komentują lekarze.
RACIBÓRZ - STRAŻACY
Zostawił potrawę na kuchence, trafił do szpitala
W nocy 7 września raciborscy strażacy interweniowali przy ul. Leczniczej w Raciborzu. Z mieszkania na drugim piętrze kamienicy wydobywał się dym. Okazało się, że źródłem zadymienia była pozostawio
na na gazie potrawa. Strażacy przewietrzyli pomieszczenie oraz upewnili się, że nie zgro
madziły się tam trujące gazy.
Podtrutego dymem lokatora przewieziono do szpitala.
Historia się powtarza
Dokładnie miesiąc wcześniej w tym samym miejscu doszło do zderzenie czterech samochodów. Do szpitala trafiło wówczas osiem osób. Po przebadaniu okazało się, że cztery z nich odniosły obrażenia wypadkowe (złamania kończyn, obrażenia głowy). Przyczyną wypadku była nadmierna prędkość jednego z kierujących. Wartość straty materialnych w tamtym zdarzeniu oszacowano na kwotę 40 tys. zł.
Policjant po służbie
34-letni motocyklista spozatrzymał pijanego
wodował kolizję. Następnie próbował wsiąść na motor i odjechać. Wówczas do akcji wkroczył policjant z komisa
riatu w Krzyżanowicach.
Do interwencji doszło na początku września u naszych sąsiadów w Gorzycach w po
wiecie wodzisławskim. Kie
rujący motorem kawasaki
34-latek zderzył się z jadącym przed nim renault, spadł z mo
tocykla, po czym... ponownie próbował wsiąść na motor i odjechać. Całe zdarzenie wi
dział policjant z komisariatu w Krzyżanowicach, których choć po służbie, wkroczył do akcji.
Wyciągnął kluczyki ze stacyj
ki, a następnie udzielił pomo
cy rannemu motocykliście.
Wkrótce na miejsce dojechała wodzisławska drogówka. Oka
zało się, że 34-latek miał w or
ganizmie niemalże 3 promile alkoholu. Poza tym w ogóle nie posiadał uprawnień do kierowania motorem. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
(żet)
REKLAMA
' Bank odmówił Ci ) u?
Przyjdź do Nas!
negocjujemy
najniższe oprocentowanie
formalności załatwimy za Ciebie
SPRAWDŹ NAS
niezależnie od BIK BIG KRD na spłatę komornika
na dowolny cel
bez ograniczeń wieku
Żory Kędzierzyn-Koźle
ul. Rynek 11/1 ul. Jana Matejki 9 tel. 32 32 68 310 tel. 77 555 98 01
Przykładowe raty:
r~
kwota nasza rata w innej z nami kredytu rata instytucji oszczędzasz3000 37 119 82 9000 92 269 177 30000 267 699 432
* ulotka nie stanowi oferty w rozumieniu KC
My GWARANTUJEMY! My nie OBIECUJEMY!
---
szukaliśmy guza w R aciborzu
To co zobaczyliśmy, zaskoczyło nawet nas
Czy Racibórz dziś jest bez
pieczniejszym miastem niż jeszcze 10 - 15lat temu? Gdzie lepiej nie pokazywać się po zmroku? Ile prawdyw tym, że w weekend centrumRaciborza zmieniasięw arenę hulanek pi
janej młodzieży? Co robi w tym czasie policja i gdzie są piesze patrole, za które miasto zapła
ciłoz pieniędzy podatników?
Wpiątkowy wieczór wyruszy liśmy wmiasto,aby odnaleźć odpowiedzi na tepytania. Co widzieliśmy, opisujemy.
Naszą wędrówkę zaczęliśmy od placu im. Bohaterów Wester platte,później przeszliśmy obok parku jordanowskiego, a następ nie ulicami Stalmacha i Londzina dostaliśmy się do Parku Zamko wego. Gdy wyruszyliśmy, było krótko po godzinie 19, dlategoteż nie byliśmy zaskoczeni, że na na szej drodze nie napotkaliśmyni czegoniestosownego. Nasze kroki skierowaliśmy do plaży miejskiej.
Wyrostki naplaży?
Nie takdawno temunasza Czy
telnicza alarmowała, że popo
łudniami pełno tam wyrostków, którzy w najlepszym wypadku śmiecąłupkami słonecznika, ale przeważniepalą papierosy, popi jająpiwo i klną jak szewcy (pie szym o tym na stronie obok). Czy my mieliśmy szczęście,a może też
Gdzie są patrole,
za które zapłacili raciborzanie?
Dodatkowy, pieszy patrol policji można spotkać na mieście w każdy czwartek, piątek i sobotę (godz. 14.00/15.00 - 22.00/23.00). Policjanci patrolują rynek i okolice do niego przyległe, a także parki - zamkowy oraz Roth. - Miejsca patroli zostały wyznaczone dzięki analizie prze
prowadzonej przez Policję, a także przez głos samych mieszkańców, którzy informując Straż Miejską o incydentach mogą zgłaszać swoje propozycje - wyjaśnia Leszek Iwulski z Urzędu Miasta Racibórz.
Za dodatkowe patrole płaci Gmina Racibórz. Policjanci, którzy w nich uczestniczą realizują je jako nadgodziny. - Nie mamy problemów ze znalezieniem obsady na te dodatkowe patrole - mówi Mirosław Szy
mański z KPP w Raciborzu.
Czytelniczka miała pecha, ale ni czego takiego niezobaczyliśmy.
W parku,na plaży oraz na przy
stani widzieliśmy za to wielu ro werzystów, seniorów z kijkami donordic walking, rodziców z dziećmi, a także młodzież. Chłop cy ćwiczyli na drążkach, prężąc swoje młode muskuły przed dziewczętami. Żadnych papiero
sów, żadnegoalkoholu, żadnego śmiecenia i przeklinania.
Hulanki na Odrzańskiej Wychodzącz parkuskręciliśmy wkierunku rynku i ulic przyle głych, czyli dokładnie tam, gdzie mają krążyć dodatkowe, piesze patrole policji, za które zapłaciła Gmina Racibórz. PrzyulicyOd rzańskiej przezcałe lata działał sklep nocny. Byłon celem nie
zliczonych wypraw raciborzan, spragnionych wyskokowych napojów i wrażeń. Wielu znich zaczynało konsumpcję już pod sklepem albow pobliskimtunelu i na podwórkach po drugiej stro
nie bloku.
Obecnie sklep nocny przy Od rzańskiej jużnie działa, ale też okazji do nocnych zakupów jest dziś więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Wszystko za sprawą stacji benzynowych. W słynnym tunelu przy ul. Odrzańskiej (by liśmy tam około godz. 20.00) nie natknęliśmy sięna "stałych klien-
Piątkowy wieczórna plaży miejskiej w Raciborzu.Jesttłoczno.
Wielu młodych ludzi pijepiwo, ale zachowują umiar.
tów".
-Akurat nie trafiliście, aleprzy chodzą tu różnipanowie, panie też siętrafiają - mówinam miesz kankabloku. - Oni nie są miej scowi - wyjaśnia kobieta, paląc papierosa nabalkonie.Mówi, że pieszy patrolpolicjantów widzia
ła tutajtylkoraz, w białydzień.- Teimprezysą raczej w nocy,tak około 23. Człowiek zasypia i nagle zaczynasię awantura...- mówi zrezygnowana.
Rynek iokolice
Następnieidziemyna rynek i przyległe do niego uliczki. Prze mykamyprzez podwórka,tune
le, ale napotykamy tylko zacnych raciborzan. Sprawdzamy Browar ną, Chopina, Młyńską, Różaną, Rzeźniczą,Solną, Zborową.Za
puszczamy się w okolice dwor ca PKS. Po drodze spotykamy jednego pana, który "dość"miał już jakieś cztery piwa temu. Na przeciwko dworcarezyduje grupa mężczyzn. Gorącą noc starają się
zrównoważyć chłodnym piwem, jednak nikogo nie zaczepiają i ni komunie wadzą.
Nie zauważyliśmy teżnikogo, od kogo "łatwo można dostać w...zaprzeproszeniem",jakalar
mował niedawno radny Leszek Szczasny.
Ktonocą chodzi poParku Roth?
Niegdyś przy ul. Opawskiej, nieopodal Parku im. MiastaRoth, również działałsklepnocny. Co prawda nie byłonotwarty przez całą dobę, ale od 6 do 24można było w nim zrobićzakupy. Klienci mieliw zwyczajupićto, co przed chwilą zakupili, na schodach przed sklepem. Z pragnieniem niewygrasz.Ci ostrożniejsi prze chodzili na drugą stronęulicy i wchodzili do parku, gdzie na ła weczkach, przy alejkach, mogli spokojnie wchłaniać procenty, zmniejszając ryzykootrzymania mandatu...
Równieżpo tym sklepie pozo
stałyjuż tylko wspomnienia. Jed nak w parku nadal można natknąć się na wytrawnychkonsumentów, którzycałelata poświęcili na zgłę bianie subtelnych różnic smaku tanichwinw przedziale cenowym poniżej pięciu złotych. Choć gros alejekjestnieoświetlonych i łatwo tam o potknięcie, spotkaliśmy tam też trochę młodzieży.Przekonali śmysię jednak naocznie, że dziś młodzi ludziewolą siedzieć wpa trzeni wsmartfony, niż szukać ra
dości na dniebutelki.
Piwo,wino i...marihuana Późniejszą porą postanowi liśmy powtórzyć naszą trasę. Z Parku Zamkowegoi plaży miej skiej zniknęli już seniorzy, ro dzice i ich pociechy. Ich miejsce zajęli młodziludzie, którzy przy piwie lub winie rozprawiali o swoich sprawach, ciesząc się ży
ciem, alewszystko w granicach kultury. Bezawanturi przesady.
Kolejne miłezaskoczenie. Trochę to miejsceprzypominało swoim klimatem słynną Wyspę Słodo wąwe Wrocławiu. W niektórych grupkachzauważyliśmy przeka
Gdzie można dostać po głowie?
- Do zakłóceń porządku dochodzi na terenie całego miasta - mówi Anna Wróblewska z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu. Jednak czym innym jest spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, a czym innym pobicie czy rozbój. Do tych "bardziej specyficznych" interwencji policji do
chodzi głównie w poniższych rejonach:
■
ulice: Chorzowska, Katowicka, Mysłowicka,■
park jordanowski i okolice (ulice: Bończyka, Dąbrowskiego, Stalmacha, Winna)■
ulice: Eichendorffa, Kościuszki, Waryńskiego,■
ulica Rudzka.Pocieszające, że sprawców zdarzeń poważniejszego kalibru często udaje się schwytać na gorącym uczynku. W 2015 roku udało się zatrzymać w ten sposób 34 złodziejów, 30 sprawców pobicia oraz 13 sprawców rozbojów.
Co do "drobniejszych" wykroczeń. Niezależnie od spokoju piątkowej nocy, którego byliśmy świadkami, spożywanie alkoholu w miejscach publicz
nych, zakłócenia porządku, wandalizm - to chleb powszedni policjantów z raciborskiej prewencji. W całym 2015 roku interweniowali oni w tego sprawach aż 6354 razy. Co ciekawe, przeważnie decydowali się na po
uczenie sprawców kłopotów (4472 przypadki), rzadziej nakładali mandaty (1882 razy).
zywaną z rąkdo rąk lufkę.Sądząc pozapachu dymu,niebyła nabita tytoniem.
"Najciekawiej" było w parku jordanowskim, gdzie późniejszą porą napotkaliśmy około 20-30 osób. Piwo, wino,wódka,whiskey - wszystkoto płynęło przez gardła młodych chłopaków i dziewcząt.
W okolicy spotykaliśmy jeszcze sporo młodszych i starszych osób.
Większość zmierzała do pobli
skiegopubu.
Ku lepszemu?
Nie każda noc jesttak spokoj
na. Doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Jednak wracającdo domów wspominaliśmy (mniej lub bardziej)minioneczasy. Obaj mieliśmykolegów, którzy zostali pobici na Stalmacha tylko dlate
go, że postanowiliskrócićsobie tamtędydrogę.Trochęsię jednak pozmieniało w Raciborzu.Kiedyś wcale nietrzeba było szukaćguza, aby dostać po głowie,adzisiaj szu kając go -jesteśmytego świadomi - włos z głowy nam nie spadł.
Po mieście włóczyli się Wojtek Żołneczko i Paweł Okulowski
REKLAMA
ZAKŁAD STOLARSKI
FIRMA
BUDOWLANA
Wykonujemy:
domy pod klucz |dekarstwo |ciesielstwo roboty interwencyjne | wykończenia wnętrz
44-361 Syrynia
ul. Raciborska 4a tel. 697 177 760
506 193 315
lOalulife
www.oknadrzwischody.pl
Wykonuje:
*OKNA
*DRZWI
*SCHODY
Schody projektujemy komputerowo. Wysyłamy folder na życzenie.
Sprawdź nas!
47-400 Racibórz ul. Klasztorna 9
32 © 419 06 27 502 096 255
Kubica
• AMORTYZATORY
• ŁOŻYSKA
• UKŁADY HAMULCOWE
• UKŁADY KIEROWNICZE
• UKŁADY NAPĘDOWE
• ZAWIESZENIA PRZEDNIE
• DIAGNOSTYKA PODWOZIA