TADEUSZ FIJAŁKA
ur. 1947; Trzebicz
Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL
Słowa kluczowe projekt Lublin. W kręgu żywiołów - woda, MPWiK, Marian Juśko, oczyszczalnia ścieków, ścieki, pompa ścieków, Hajdów, sieci wodociągowe i kanalizacyjne
Planowaliśmy z dyrektorem Juśko pompę ciepła na Hajdowie
Kiedyś z panem dyrektorem Juśko z LPEC-u, świętej pamięci już, to był dyrektor, poseł kiedyś, mój kolega zresztą ze szkoły średniej. Obaj zaplanowaliśmy, że na Hajdowie powstanie pompa ciepła. Marian odkupił od nas teren, założył spółkę u siebie. Zrobiliśmy taki projekt, już zawarliśmy te porozumienia z nim, że my będziemy dawali ścieki do nich, przez ich teren, żeby mogli wykorzystać to ciepło ze ścieków.
Bo mieszkańcy podgrzewają wodę i ta w kanale woda jest ciepła i ma potwornie dużo energii. To przecież można wykorzystać, aż serce boli jak się tego nie wykorzysta - mnie, jako energetyka, jak ktoś powie, że tyle się marnuje. Gdzie myśmy to widzieli?
Byliśmy w Goeteborgu, tam na oczyszczalni jest pompa ciepła o mocy pięćdziesiąt pięć megawatów, która zasila całe miasto w ciepło, to jest niesamowite - pięćdziesiąt pięć megawatów. Natomiast w naszym przypadku myśmy tutaj zaprojektowali pompę, czy zaproponowali pompę sto dwadzieścia megawatów, która zasiliłaby wszystkie domy, które do tej pory mają podłączone centrale ogrzewanie miejskie w ciepłą wodę, bo do tej ciepłej wody potrzeba pięćdziesiąt megawatów. Było sto dwadzieścia, więc można by mieć jeszcze siedemdziesiąt megawatów do ewentualnego podgrzania czy wykorzystania do innych celów. Ale myśmy tam chcieli jeszcze upiec jedną pieczeń. Chcieliśmy mieć rezerwowe źródło energii właśnie z pompy ciepła, które zabezpieczało by całe zasilanie Hajdowa.
Data i miejsce nagrania 2019-04-17, Lublin
Rozmawiał/a Piotr Lasota
Redakcja Piotr Lasota
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"