• Nie Znaleziono Wyników

Podczas świąt chłopaki trochę dokuczali Żydom - Kazimiera Iwanicka - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Podczas świąt chłopaki trochę dokuczali Żydom - Kazimiera Iwanicka - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

KAZIMIERA IWANICKA

ur. 1925; Zawieprzyce

Miejsce i czas wydarzeń Zawieprzyce, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe Zawieprzyce, dwudziestolecie międzywojenne, Żydzi,

relacje polsko-żydowskie, święta żydowskie, dowcipy robione Żydom, szabas, kuczki, Żyd Mendel

Podczas świąt chłopaki trochę dokuczali Żydom

Kuczki żydowskie, to taka była budka. Dwie rodziny, [które] mieszkały koło siebie, miały wybudowane drewniane [budki], tam chodzili i modlili się. Takie mieli na sobie kapy białe. Chłopaki ze wsi to jeździli i dokuczali im tym Żydom.

Szabas, to przecież był zawsze w sobotę. Ten Żyd, koło nas co mieszkał, to wiem, że oni ognia nie mógł sam podpalić i [mówił]: „O chodźcie, chodźcie do nas, to podpalicie za nas.”.

Chłopaki to mieli słoninę i Żydom klamki od zewnątrz smarowali. To przybiegali [i] „aj waj”, krzyku było co niemiara.

Żydzi ze Spiczyna to zjeżdżali do Zawieprzyc, do takich domów drewnianych i tam [modlili się]. To trwało dłużej niż jeden dzień. Żydzi się schodzili tam, śpiew był.

Żydowski chłopak, [nawet jak] bieda u nich była, [to] nie poszedł krów paść, ani Żydówka nie poszła do nikogo, żeby coś zarobić. Tylko tak jakoś między sobą i żyli.

U Mendla, to tam kilkoro dzieci było, to zawsze Polka tam u nich prała. Koło nas mieszkał ten Żyd, co kaszę robił gryczane i jaglane, ale to sąsiad był. „Dzień dobry”

[powiedział] i ta Żydówka „dzień dobry”, i dzieci, ale żeby po coś przyjść, czy tam coś pożyczać, czy coś tak, to nie było.

Data i miejsce nagrania 2015-06-29, Radzic Stary

Rozmawiał/a Agata Turczyn

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

„Do cholery przestanie się to tłuc!” Przestało się na pół godziny, na godzinę, później z powrotem, to już ciocia i księdza wzywała, wyświęcali to mieszkanie i

No i Grzesiek wtedy też przyjechał i on cały czas był z nami, tłumaczył, no i to był ten przegląd jakiś.. A no „Martwa natura” była grana

Ale miał w sobie coś takiego szlacheckiego, że nawet kiedy koszula była trochę taka nieuporządkowana, czy marynarka, ale to coś było takiego w nim eleganckiego. Jako mężczyzna,

Siostra jak była panienką, to zarobkowo szyła, później jak wyszła za mąż, to tak dla swoich, dla rodziny, bo była bardzo dobrą krawcową. Dwoje

Słowa kluczowe Zawieprzyce, dwudziestolecie międzywojenne, Żydzi w Zawieprzycach, zawody żydowskie, sklepy żydowskie, szkoła, Żydzi w szkole, relacje polsko-żydowskie..

Pamiętam imieniny moje, czwartego marca, już jak byłam panienką, to tam poschodzili się chłopaki i do mamy [mówią]: „Oj, ciociu, to imieniny Kazi, to zrobimy tu

Na Wielkanoc, zawsze drugiego dnia z dworu pracownicy jechali po wsi końmi i tam gdzie panna była, to stawali na drodze i strzelali z bata. Trzeba było ich zaprosić do domu

Słowa kluczowe Zawieprzyce, II wojna światowa, Żydzi w Zawieprzycach, Żydówka Gitla, Holokaust, wywózka Żydów.. „Wszystkich Żydów zabrali