• Nie Znaleziono Wyników

Hanza na Pomorzu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Hanza na Pomorzu"

Copied!
47
0
0

Pełen tekst

(1)

1 7 9 8 0 1

(2)
(3)
(4)
(5)
(6)

i

t

I,

9 ;

r

j

(7)

\

!

(8)

v?a Î0\

Ji

________ ________

(9)

M gr. M A R JA N IG N A C Y M A G D A Ń S K I

Hanza na Pomorzu.1

Wstęp — Lubeczanie w zapleczu gdańskiem — Przewaga Elbląga w han­

dlu miast pruskich na morzu — Polska podstawą dla handlu toruńskiego i chełmińskiego — Hanza pruska na morzu — Towary obrotu handlowego — Udział hanzeatów pruskich w organizacji związku hanzeatyckiego — Prze­

miany w łonie hanzy pruskiej — Wojny z Waldemarem IV duńskim — Sto­

isko pruskie w Skanji — Niepokoje we Flandrji i zatargi hanzeatycko-flan- dryjskie — Anglicy i Holendrzy w Gdańsku — Zakończenie.

W d ru g ie j p o ło w ie X II w iek u k u p ie c tw o z m ia st dol- n o n iem ieck ich z a c z y n a p o w o li p rz e n ik a ć n a w o d y m o rza B ałty ck ieg o . W ś r ó d ty ch m ia s t ju ż w ó w c z a s na p ie rw s z e m iejsce w y su n ę ła się L u b ek a, k tó ra z ra c ji sw eg o p o ło ż e ­ n ia s ta ła się d o g o d n ą b ra m ą w y p a d o w ą dla k u p ie c tw o niem ieck ieg o w te s tro n y 2). J e d n a k ż e e k s p a n s ja ta w y d a ow oce d o p iero w ciągu n a stę p n e g o stu lecia, k ie d y to p ó ź­

n ie jsi h a n z e a c i u c h w y c ą w s w e rę ce p ra w ie ca ły h a n d e l na B ałty k u i je g o w y b rz e ż a c h i k ied y to w celu u je d n o li­

cenia p o lity k i h a n d lo w e j d o jd z ie zczasem , d ro g ą p o w o ln ej ew olu cji, do u tw o rz e n ia o rg a n iz a c ji k u p ie c k o -h a n d lo w e j, ow ej jsław nej h an zy . P o s ta w iła ona sob ie za z a d a n ie zo rg an izo ­ w a n ie i zm o n o p o lizo w a n ie h a n d lu w y m ien n eg o m iędzy up rze- m ysło w io n em i k ra ja m i za ch o d u a b o g atem i w s u ro w c e i p ło d y ziem ne k ra ja m i n a d b a łty c k ie m u W ra m a c h teg o z rz e sz e n ia k u p ie c tw o z o rg a n iz o w a ło się w K147 ro k u w celach p r a k ­ ty czn y c h w trz y o d rę b n e g ru p y , te zn ó w dzieliły się na d w ie m n iejsze. K upcy lubeccy o ra z k u p c y z m ia s t w e n d y j- sk ic h i s a sk ic h w c h o d z ili w s k ła d g ru p y lu b e c k ie j; g r u p ę p ru s k o -w e s tfa ls k o -d o ln o re ń s k ą tw o rz y ły m ia sta p ru s k ie w ra z z w e s tf a ls k ie m i; w re s z c ie d o trz e c ie j g ru p y n ależ eli k u p c y g o tlan d zc y , in fla n c c y i ci k u p c y h a n z e a ty c c y , k tó rz y z a f m ie sz k iw a li w S z w e c ji3). P rz y te m za zn ac zy ć należy, że po­

d z ia ł ten z a sa d n ic z o m iał zn a cze n ie jed y n ie w s to s u n k a c h

| w r otn ej fa li z a m ie s z e k n a P o m o rzu , w y k o rz y s ta n ie ty ch sze-

\J

v r

(10)

134 M gr. M a rja n Ig n acy M a g d a ń sk i z F la n d r ją i na o b sza rac h , p o d leg ły ch w p ły w o w i k a n to ru w B rugji. P rz y in n y ch k a n to ra c h h an z eaty ck ie h , u g ru p o w a ­ nia były odm ienne. J e d n a k ż e w s k u te k tęgo, że k a n to r bru- g ijs k i był z nich w s z y stk ic h n a jw a ż n ie jsz y m , n a jw s z e c h ­ s tro n n ie jsz y m i n a jb a rd z ie j w p ły w o w y m — a w y n ik a ło to ze s ta n o w is k a B ru g ji ja k o c e n tru m ó w czesn eg o h a n d lu m ię­

d z y n a ro d o w e g o — p o d ział te n n a b r a ł zczasem znaczenia, b a rd z ie j o g ó ln eg o 4).

W s k ła d g ru p y p ru s k ie j, obok w ła d z k ra jo w y c h k rz y ­ żackich, w c h o d ził te o re ty c z n ie cały k r a j za k o n n y ; w rz e ­ czyw istości je d n a k ta k w życiu o rg a n iz acy jn e m , / ja k i w h a n d lu h a n z e a ty c k im b ra ło u d z ia ł ty lk o sze ść m ia st: C h ełm ­ no, T o ru ń , E lbląg, G d a ń sk , K ró le w iec i B ru n s b e rg a 5). Z ty c h .

rz y leżały na te re n ie w ła śc iw y c h P r u s (E lbląg, K ró le w iec i B ru n s b e rg a ), C hełm no i T o ru ń w ziem i C h ełm iń sk iej a G d a ń sk n a P o m o rz u 6).

Z P o m o rzem g d ań sk iem , a w ięc z u jśc ie m i tem sam em z d o rzeczem d o ln ej W is ły , lu b ecz an ie n a w ią z a li s to s u n k i h a n d lo w e z a p e w n e tu ż po sw em z ja w ie n iu się na m o rzu B ałtyckiem . Z ra z u p rz y p a d k o w e i d o ry w cze, s to s u n k i te n a ­ b ra ły z c zase m na zn a cze n iu i żyw ości, z n a la z łsz y tu ta j od­

p o w ied n i dla sieb ie g ru n t. E k s p a n s ja lu b eck a sz ła tu tem i sam em i drogam i, co w innych s tro n a c h m o rza B ałty ck ieg o w z g lę d n ie P ółno cn eg o , t. zn. d ro g ą z a k ła d a n ia w ła sn y c h k o lo n ij h a n d lo w y c h (t. zw . k a n to ró w ) o ra z d ro g ą u z y s k iw a ­ nia ró ż n eg o ro d z a ju zw o ln ień i p rz y w ile jó w . N a P o m o rzu G d a ń sk był u p a trz o n y n a sied zib ę k a n to ru . P la n y te sp o ty ­ k a ły się z ja k n a jż y c z liw s z e m p o p a rc ie m ze s tro n y ta m te j­

szy ch w ła d c ó w 7). N a jd a le j w u p rz y w ile jo w a n iu h a n d lu lu- beckiego p o su n ą ł się W ła d y s ła w Ł o k ie te k , ro z u m ia ł on bo­

w iem d o sk o n ale, ja k ie zn aczen ie dla ro z w o ju g o s p o d a rc z e ­ go P o m o rza, ja k i w o g ó le dla całego jeg o p a ń s tw a , m ogło m ieć n a w ią z a n ie k o n ta k tu h an d lo w e g o z zachodem . P rz y ­ w ilej Ł o k ie tk o w y z w rz e ś n ia 1298 ro k u z w a ln ia ł lubeczian.

n ie ty lk o od p ra w a b rz eg o w eg o i cła w G d a ń sk u , na P o ­

m o rzu i w ogóle w calem p a ń s tw ie p o lsk iem o ra z z a p e w n ia ł

im niqzem n ie s k rę p o w a n y h a n d e l, a le ze zw a la ł im n a d to

na b u d o w ę m ag az y n u i p a ła c u ta rg o w e g o z p ra w e m eks-

te ry to rja ln o ś c i i w ła sn e g o s ą d o w n ic tw a . W te n sp o só b h a n ­

del lu b e c k i u z y s k a ł p o d s ta w ę i w a ru n k i do g o sp o d a rc z e g o

o p a n o w a n ia za p le cza g d a ń sk ie g o 8), je d n a k o w o ż w obec p o -f

(11)

H an za na P o m o rzu 135

ro k ic h u p ra w n ie ń w y d a je się m ało p ra w d o p o d o b n e m . R ó w ­ nież i na te re n ie są sie d n ic h P ru s , m ian o w icie w S a m b ji (w r. 1242), p ra g n ę ła L u b ek a p o sia d a ć w ła s n ą e k s p o z y tu rę , ale i tu s p o tk a ło ją o s ta te c z n e n ie p o w o d z e n ie 9). W p ły w y teg o m ia sta p rz e n ik a ły je sz c z e in n ą d ro g ą na P o m o rz e i do P r u s : G d a ń sk , T c z e w i E lb ląg rz ą d z iły się p ra w e m lubec- kicny10).

J e d n a k o w o ż n a d z w y c z a j sz y b k i ro z w ó j m ia s t na te re - ie p o b lisk ie g o p a ń s tw a k rz y żac k ie g o , u z a s a d n io n y glówi- nie, ja k to n iżej z a ra z zobaczym y, s ą sie d z tw e m z b o g a tą P o lsk ą , a w k tó ry c h , w ra z ze w z ro s te m poczucia w ła sn e g o zn a c z e n ia h an d lo w e g o , ro s ło ró w n ie ż p ra g n ie n ie u c h ro n ie ­ nia sw ego o rg a n iz m u g o sp o d a rc z e g o od obcego w p ły w u i od obcej k o n k u re n c ji, z a ta m o w a ł p ra w ie że w z a ro d k u d a lsz e p o stę p y h a n d lu lu b eck ie g o w ty ch stro n a c h . K u p co w i lubec- k iem u o ty le tru d n ie j p rz y ch o d ziło w sp ó łz a w o d n ic z y ć z k u p ­ cem p ru sk im , że te n był u siebie, le p ie j o cz y w iście obe­

zn an y z okolicam i, położonem i w głębi k r a ju i n ad g ra ­ n ic ą p o lsk ą, do k tó ry c h z re s z tą lu b eez an ie s to su n k o w o do­

syć r z a d k o z a g lą d a li z p o w o d u z b y t du żeg o b ą d ż c o b ą d ź o d d alen ia od m o rza i ciągłego w rz e n ia , w ja k ie m P ru s y p o ­ z o s ta w a ły w p ie rw s z e j p o ło w ie X III w iek u . W ty ch w a ­ ru n k a c h u sam o d zie ln ien ie się o ś ro d k ó w h an d lo w y c h , ja k ie p o w s ta ły w z g lę d n ie odżyły n a d d o ln ą W is łą i w je j s ą ­ sied ztw ie , d o k o n ało się bez w ię k sz y c h tru d n o ś c i i w k r ó t­

k im cz a sie z d o ła ły one u ch w y cić w sw e rę c e w s z y s tk ie nici m iejsco w e g o życia g o sp o d a rc z e g o i h an d lo w e g o , a n a ­ w e t n a w ią z a ć s to s u n k i h a n d lo w e z z a g ra n ic ą . Lubece, rz ecz ja s n a , nie ła tw o p rz y sz ło pogodzić się z ta k im o b ro tem s p ra w y i (zrezygnow ać z bogateg o za p le cza g d ań sk ieg o , a le w o lała w k o ń c u u s tą p ić d o b ro w o ln ie p o jąw sz y , że le p ie j m ieć w m ia sta c h p ru s k ic h p o żą d an y ch sprzymierzeńców w e w a lc e o p a n o w a n ie n a m o rzu B altyckiem , niż sw y m u p o ­ rem p rz y s p o rz y ć sob ie now y ch a g ro ź n y ch p rz e c iw n ik ó w .

/ P o tę g u ją c y się z dniem k a ż d y m ro zm ach h a n d lu pru -

cd sk ieg o , a w ra c h u b ę w c h o d ziły tu n a ra z ie — d ru g a p o ło w a

X III w ie k u je d y n ie C hełm no, T o ru ń i E lb ląg , z a zn a-

j czal się w p ra w d z ie g łó w n ie w s to s u n k a c h z n a tu ra ln e m

zapleczem , ja k ie m dla niego były P o ls k a w ra z ze .Śląskiem

i k r a je z nią s ą s ia d u ją c e od p o łu d n ia, w ięc R u ś i W ę g ry ,

ale u w id o c z n ia ł się ró w n ie ż w in n y ch k ie ru n k a c h . O dm ień-

(12)

136 M gr. M a rja n Ig n a cy M ag d a ń sk i ne p o ło żen ie g e o g ra fic z n e za zn ac zy ło się zczasem w m ilc zą­

cym p o d z ia le sfe ry z a in te re so w a ń m iędzy p ra w ie n a d ­ m o rsk im E lb ląg iem z je d n e j s tro n y a T o ru n ie m i C hełm nem z d ru g ie j11). W ź ró d ła c h s to s u n k i E lb ląg a z p o rta m i bał- ty ck iem i i m o rza P ó łn o c n eg o rz u c a ją się b a rd z ie j w oczy, niż s to s u n k i obu m ia s t z ziem i C h e łm iń sk ie j, zw ła sz c z a z s ą sie d n ie m P o m o rzem (w g ra n ic a c h h isto ry c z n y c h ) łą ­ czyły h a n d e l e lb lą s k i n a jś c iś le js z e w ię z y 12), ale p o za te m w id zim y e lb lą ż a n w N id e rla n d a c h 13), A n g lji14), D a n ji15) i S k a n d y n a w ji16), d o c ie ra li też do N o w o g ro d u 1'), tego w a ż ­ nego c e n tru m h an d lo w e g o na w y b rz e ż a c h p o łudniow o- w sc h o d n ic h m o rza B ałty ck ieg o . S ło w em E lb lą g w p ru s k im h a n d lu m o rsk im z d a je się n a ó w c z a s za jm o w a ć p ie rw s z e m ie jsc e 18). Z n a c z e n ie jeg o w h a n d lu m o rsk im m ia s t p r u ­ sk ic h o św ie tla n a jle p ie j f a k t n a stę p u ją c y . P ie rw s z y z ja z d w ła d z z a k o n n y c h z p rz e d s ta w ic ie la m i T o ru n ia , C hełm na, E lb lą g a i in nych m ia s t p ru s k ic h w s p ra w ie p rz e s z k ó d i n a d ­

użyć, ja k ie s p o ty k a ły n a ó w c z a s h a n d e l ze s tro n y D a n ji, odbył się w ła ś n ie w E lb ląg u 3 k w ie tn ia 1295 ro k u l j ).

łn n em i to ra m i szły k o le je h a n d lu obu m ia st z ziem i C h ełm iń sk iej. D la nich p o d s ta w ą i p ro b ie rz e m ro z w o ju s ta ­ ły się sto s u n k i z p rz e s tro n n e m i i b o g atem i o b sz a ra m i za­

p lecz a p ru sk ie g o . D otyczy to z w ła sz c z a h a n d lu m ia sta T o ­ ru n ia 19) ; zc zase m w y e lim in u je on s ta m tą d k o n k u re n c ję in n y ch m ia s t p ru s k ic h , ró w n ie ż i C hełm na, i sam em u n a ­ rz u c i się na w y łąc zn eg o p o ś re d n ik a . T o ru ń tę s w o ją p rz e ­ w a g ę n a d C h ełm nem b ęd zie za w d z ię c z a ł p rz e d e w s z y stk ie m poło żen iu tu ż n ad g ra n ic ą ^ p o ls k ą H T je d y n ie to s ą sie d z tw o u m ożliw i ¡następnie T o ru n io w i p rz e trw a n ie n a jg o rsz y c h burz, ja k ie z a w is n ą n ad jego _ Ju m d lem , " g d y n a to m ia s t C hełm no, p o zb a w io n e tego atu tu , b ędzie m u sia ło n ieb aw em pożeg n ać się z p ra g n ie n ie m o d e g ra n ia ja k ie jś w ię k sz e j ro li h a n d lo ­ w ej. łn n em i sło w y : p o m y śln y ro z w ó j tego h a n d lu za le żał g łó w n ie od dw ó ch m o m en tó w : od u trz y m a n ia p o k o jo w y ch s to s u n k ó w z P o ls k ą i od tego, czy d ro g a do m o rza s ta ła o tw o rem . Je g o ro z w ó j, to w ła ś n ie w y p a d k o w a ty ch dw ó ch w a ru n k ó w : w chw ili, gdy oba b ęd ą sp ełn io n e, m ożem y m ó­

w ić o ro z k w ic ie .

W chw ili n a d a w a n ia C h ełm n u i T o ru n io w i p r a w m iej­

sk ich (ro k 1233)20), s to s u n k i z P o lsk ą b yły c o p ra w d a po­

k o jo w e, ale p o trz e b a było je sz c z e d o b ry c h k ilk u n a s tu la t

n a z a g o sp o d a ro w a n ie się m ieszk a ń có w w o d b u d o w a n y ch sie-

(13)

H an za na P o m o rz u 137 dzibach, n a o d su n ięcie te re n u w a lk i na o tw a rc ie d ro g i do m orza. T o n a s tą p iło około p ołow y X III w ieku, i z te g o też d o p ie ro c z asu poch o d zą p ie rw sz e śla d y w y jś c ia k u p ­ ców ch e łm iń sk ich i to ru ń s k ic h poza g ra n ic e s w e j ziem i:

z je d n e j s tro n y w k ie ru n k u ziem p o lsk ich , z d ru g ie j z a ś na m orze.

W ciąg u X III w iek u h a n d e l obu m ia st z ziem i C heł­

m iń sk ie j — w sto su n k a c h z P o ls k ą — nie w y sz e d ł poza sk ro m n e ra m y i o g ra n ic za! się z ra z u do są sie d n ic h ziem w ie lk o p o lsk ic h , M az o w sz a i K u jaw . , D o p iero p o d k o n iec te g o stu le c ia k u p c y p ru sc y s ię g a ją w g lą b ziem p o lsk ic h aż do Ś ląska, a n a w e t o o p rz e z te ziem ie d o c ie ra ją ju ż n a — ' R u ś z je d n ej stro n y , z d ru g ie j z a ś p rz e z K ra k ó w n a W ę g ry —^

Z R u sią , ń m ian o w icie z je j o śro d k a m i h an d lo w e m i, z W ło d z im ie rz e m i L w ow em , k u p c y ci z to ru ń c z y k a m i na czele n a w ią z a li k o n ta k t ju ż w o s ta tn ie j ć w ie rc i X III w ie ­ k u - 1), ze Ś ląsk iem i jeg o głów nym g ro d e m W ro c ła w ie m , n a w e t je sz c z e nieco w c z e ś n ie j22),'/ P o k o jo w e sto su n k i, ja-*

k ie p a n o w a ły m iędzy K rz y żak a m i a P o lsk ą , s p rz y ja ły w ie l­

ce te j e k s p a n sji. A le zm ien iło to się z ch w ilą z a b o ru P o ­ m o rza p rz e z K rz y ż a k ó w w ro k u 1308, m im o że Ł o k ie te k , k tó ry w cz asie p o k o ju , ja k ju ż w iem y, s t a r a ł się za in ­ te re s o w a ć obcych k u p c ó w h an d lem ze sw o jem i ziem iam i T o ru n ia b y n a jm n ie j nie w y k lu c z a ł; ow szem ź ró d ła p rz e k a - zały nam sz e re g d o w o d ó w jeg o ży c zliw o ści dla n ieg o 26).

D op iero je d n a k z a w a rc ie p o k o ju k a lisk ie g o w ro k u 1343 um o żliw iło p o d ję c ie ze rw an y c h w z g lę d n ie le d w ie p o d trz y m y ­ w anych s to s u n k ó w . Było to o s o b is tą z a słu g ą K azim ie rza W ie l­

kiego. J u ż w ro k u 1341 o tw a r te z o s ta ły sz la k i h a n d lo w e na R u ś 24). W cz te ry la ta p ó źn iej to ru ń c z y c y o trz y m a li cenny ) p rz y w ile j, k tó r y z a p e w n ia ł im z u p e łn ie sw o b o d n y h a n d e l w P o ls c e 20), a w ro k u 1349 K azim ie rz w y ty cz y ł k u p co m to ru ń s k im drogi, k tó re m i w y łąc zn ie m ieli p rz e z P o ls k ę u d a ­ w ać się na W ę g ry i Ś ląsk. W z a m ia n je d n a k k u p cy p olscy (w ła śc iw ie k ra k o w sc y , bo ci g łó w n ie w c h o d zili tu w r a ­ chubę) u z y sk a li w o ln y s p ła w na W iś le aż do m orza, b ez ja k ic h k o lw ie k o g ra n ic zeń i s k ła d u 26).

S ta n te n je d n a k nie d o trw a ł n a w e t do k o ń ca p a n o w a ­ nia K azim ierza, a je sz c z e p o g o rsz y ł się za n a stę p c ó w tego k ró la , z w ła szcz a za Ja g ie łły . P rzy c zy n y n ależy d o sz u k iw a ć się p rz e d e w sz y stk ie m w n a tu ra ln e m p o ło żen iu T o ru n ia , k tó ­ re nie było n a jle p sz e m . W p r a w d z ie ono to g łó w n ie w y su-

i

(14)

131 M g r. M a r j an Ig n acy M a g d a ń sk i nęlo na czoło m ia s t p ru s k ic h w h a n d lu z P o lsk ą , ale ono też zczasem sta n ie się b e z p o śre d n im p o w o d em u p a d k u jeg o zn a czen ia h an d lo w e g o . W śre d n io w ie c z u w ię k sz e m iasta sk ła d o w e le ż a ły z n a tu ry rz ecz y n ad w ielk iem i rz ek am i, tem i n a jd o g o d n ie jsz e m i n a ó w c z a s sz la k a m i h an d lo w e m i, i to w m iejscac h ju ż p rz e z sam ą p rz y ro d ę w sk a z a n y c h . J e d n a ­ k o w o ż s k ła d y n a jw a ż n ie js z e z n a jd u je m y n ajc z ę śc ie j ty lk o tam , g dzie w a ż n a d ro g a lą d o w a p rz e c in a ła rz e k ę w m iej­

scu, w7 k tó re in ró w n o c z e śn ie d ro g a w o d n a z m u sza ła do zm ian y ś ro d k a tra n s p o rto w e g o . D ro g i h a n d lo w e bow iem sz u ­ k a ły n a jb e z p ie c z n ie jsz e g o i n a jw y g o d n ie jsz e g o p rz e jś c ia p rz e z rz e k ę z m ożliw ie su ch y m b ro d e m i w p o żą d an y m k ie ru n k u ; żeg lu g a z a ś k ie ro w a ła się w e d łu g ło ż y sk a rzeki, k tó re w jed n em m iejscu m ogło o k rę to m , p ły n ący m w g ó rę lu b w d ó ł rz e k i, p rz e c iw s ta w ić d a ls z e j ich je ź d z ie ja k ą ś n a ­ tu ra ln ą p rz e s z k o d ę , w innem z a ś m iejscu z p o w o d u zm iany w sz y b k o śc i rz e k i w z g lę d n ie je j sp la w n o ś c i p rz e ła d o w a n ie to w a r u n a in n eg o ro d z a ju s ta te k m ogło się o k az ać k o rz y - stn ie js z e m czy n a w e t k o n ie c z n e m 27). Co się ty czy te ra z T o ru n ia chociaż w ięc by ł w p o sia d a n iu d o sk o n a łe g o p rz e w o z u 28), to je d n a k b r a k d o s ta te c z n e j p o d sta w y do p rz e r­

w a n ia żeg lu g i p o d tern m iastem , p rz y c z y n ił się w sp o só b w c a le n ie n a jm n ie jsz y , je ż e li ju ż nie d ec y d u ją cy , że już, w śre d n io w ie c z u T o ru ń nie u m iał u trz y m a ć sw eg o d aw n eg o zn aczen ia. A ni w ięc z a w iść K ra k o w a , czy też p ó źn iej G d a ń ­ ska, nic byłyby h a n d lo w i to ru ń sk ie m u ty le zla p rz y n io sły , g dyby im s p ła w n o ś ć W is ły nie p o sz ła n a rę k ę i nie um ożli­

w iła p rz e p ro w a d z e n ie sw y ch p la n ó w 29).

W o jn a h a n d lo w a z K ra k o w e m — z a p o c z ą tk o w a ło ją

iie ja k o n a d a n ie tem u m ia stu w ro k u 1372 p rz y w ile ju s k ła ­

dow ego p rz e z L u d w ik a W ę g ie rs k ie g o i jeg o m a tk ę 00)

o dcięła T o ru ń od k o p a lń m iedzi na W ę g rz e c h , a trz e b a

w iedzieć, że h a n d e l m ied zią za o sta tn ic h dw ó ch P ią s tó w

s ta n o w ił g łó w n e źró d ło do ch o d ó w dla jeg o k u p c o w i J e s z ­

cze b a rd z ie j ry g o ry sty c z n e było p ra w o sk ła d u , ja k ie K ra ­

k o w ia n ie o trz y m a li od J a g ie ł!31), sk o ro ty lk o p o siad ł ko<-

ro n ę p o lsk ą . Z a m k n ę ło ono d ro g ę ku p co m to ru ń s k im i w o-

góle p ru s k im na w s c h ó d i p o łu d n ie od m ia s t L u b lin a, S a n ­

d o m ie rz a i K ra k o w a . N ied o sy ć n a tern: ró w n o c z e śn ie w r o ­

k u 1385 w o ln o ści h a n d lo w e T o ru ń c z y k ó w w W r o c ła w iu

uległ}' zn aczn em u o g ra n ic zen iu -). P o ło ż en ie w ięc n asz eg o

m ia sta było n iew e so łe , te m b a rd z ie j, że życie i cz as ,pra-

(15)

H an za na P o m o rzu 139

3

K

\ /

______

co w aly ra c z e j p rz e c iw k o niem u. N ie pom ogło też m u w cale, p rz y n a jm n ie j na d łu ż s z ą m etę, u z y sk a n ie od w ielk ieg o m i­

s trz a K o n ra d a von Ju n g in g e n 18 m arc a 1403 ro k u p ra w a sk ła d o w e g o , czy n a w e t w m iesiąc późn iej, m onopolu na h a n d e l su k n e m a n g ie lsk ie m 33), ty lk o je s z c z e b a rd z ie j ro z ­ d ra ż n ia ły d ru g ą s tro n ę a n a w e t w k ilk a d z ie s ią t l a t p o tem s k ła d to ru ń s k i s ta n ie się pow o d em g ro ź n eg o dla T o ru n ia z a ta rg u z G d a ń sk ie m . S p ó r ten z. K rak o w em , pom im o s ta r a ń z ró żn y ch stro n , nie d o cz ek ał się w rz e c z y w is to ś c i roz- ' w iąz an ia, po z a w a rc iu z a ś p o k o ju to ru ń sk ie g o w ro k u 1466 s tra c ił na ak tu a ln o śc i, gdyż sto s u n k i h a n d lo w e m iędzy obu m ia sta m i od te g o c z asu u s ta ły ju ż zu p ełn ie. U rw a ł się|

ró w n ie ż k o n ta k t' z p o łu d n iem i w sch o d e m P o lsk i, p o zo ­ s ta ł jedynid* je sz c z e Ś ląsk. P ra w ie że ró w n o c z e śn ie , j a k to o tern d o w iad u jem y się na innem m iejscu, na północy G d a ń sk o d cin ał T o ru ń od B ałty k u .

z w ła sz c z a je ż e li chodzi o T o ru ń , m ożna b ęd zie p rz e s u n ą ć ju ż na ła ta c z te rd z ie s te 37) .M W każdyih~ r;iżte w y s ta w ie n ie

N a w ią z a n ie k o n ta k tu z zach o d em p rz ez k u p c ó w cheł­

m iń sk ic h i to ru ń s k ic h a tak że , ja k ju ż w iem y p rz e z el­

b lą sk ic h n a s tą p iło z a le d w ie k ilk a la t p o p o d jęciu s to s u n k ó w z P o lsk ą , bo je sz c z e około po ło w y X IłI w iek u . Ś w ięto p ełk g d a ń sk i ro z s z e rz a ją c w ro k u 1248 na w s z y s tk ic h c h rz e śc ija n zw o ln ien ie od p ra w a b rz eg o w eg o na s w o je j ziem i, a n a stę p n ie p o n a w ia ją c te n p rz y w ile j w la ta c h 1253 i 1263 m iał n ie ­ w ą tp liw ie na m yśli p rz e d e w s z y stk ie m k u p c ó w z m ia s t p r u ­ s k ic h 31). A ju ż z u p e łn ie w y ra ź n ie św ia d c z y o p o su w a n iu się ehełm niian i to ru ń c z y k ó w k u m orzu, a p rz y n a jm n ie j o e k s p a n s ji n a s ą sie d n ie P om orze, u z y sk a n ie od k się c ia S a m b o ra zw o ln ień od cła w ro k u 125235).//E lbląg ta k i p rz y ­ w ilej o trz y m a ł d o p ie ro w trz y la ta później, w ro k u 12553fi).

P ra w d o p o d o b n ie je d n a k n a w ią z a n ie s to su n k ó w za m o rsk ic h . ju z na la ta c z te rd z ie s te 0?) .T W k aź d y u T H iżic w y s ta w ie n ie w ro k u 1259 su k ie n n ic w T o ru n iu , a w ro k u 1298 w C h eł­

m n ie 38), k a ż e p rz y ją ć , że s to s u n k i z F la n d rją , s k ą d to g łó w ­

nie sp ro w a d z a n o su k n o , ju ż w7 ciągu d ru g ie j p o ło w y w ie ­

k u X III m u siały być b a rd z o o ż y w io rie ^ T o zk o lei dow o d zi

d o b re g o w sp ó łż y c ia z lubeczanam i, a p rz y n a jm n ie j to le ra n ­

cji z ich stro n y . Is to tn ie siln e p o sz la k i w sk a z u ją , że oba

n a sz e m ia sta b ra ły żyw y u d z ia ł w tro s k a c h i s ta ra n ia c h

L u b ek ; celem o d w ró c en ia chm ur, ja k ie zaw usły n ad h a n ­

dlem h a n z e a ty e k im w e F la n d rji w la ta c h 1280—8239) i z po-

(16)

140 M g r. M a rja n Ig n acy M agdańskii cz ątk iem w ie k u n a stę p n e g o 40). W o g ó ie n ależ y p o d n ieść, że pom im o ciąg ły ch u siło w a ń L u b ek i, aby u z y sk a ć w G d a ń ­ sk u ja k ie ś o p a rc ie dla sw eg o h a n d lu , na m o rzu P ó łn o c n em /lie m a ju ż ani ś la d u ja k ie jś ry w a liz a c ji m iędzy L u b e k ą a m ia sta m i p ru s k ie m i; ow szem , w s z y s tk o p rz e m a w ia za tern, że w ta m ty c h s tro n a c h ju ż w ó w c z a s w sto s u n k a c h m iędzy obu stro n a m i p a n o w a ła śc isła w s p ó łp ra c a (da się to s tw ie r ­ dzić z ca łą p e w n o śc ią p rz y n a jm n ie j na te re n ie n id e rla n d z k im ), i że tę w s p ó łp ra c ę ce ch o w ało siln e p o czu cie s o lid a rn o ś c i i w sp ó ln o śc i in te re só w . W z g lą d te ż z a p e w n e na tę w s p ó łp ra c ę sk ło n ił w re s z c ie L u b ek ę do re z y g n a c ji ze sw o ich u p ra w ­ nień, w G d a ń sk u .

K u p cy ch ełm iń scy w sw o ich w y p ra w a c h h a n d lo w y c h o g ra n ic z a li się p ra w d o p o d o b n ie je d y n ie do ry n k u fla n d ry j- skiego, m oże z a g lą d a li je sz c z e do D a n ji41), n a to m ia s t to- ru ń c z y k ó w w id zim y na w s z y stk ic h w y b rz e ż a c h m o rza P ó ł­

nocnego, chociaż co do ro z m ia ró w sw eg o h a n d lu z d a ją sio u stę p o w a ć w tym w z g lę d zie elb lążan o m . L u b e k a 41), H o la n d ja (Z u id e rse e )42) w ra z z Z e la n d ją , F la n d r ja 41), A n g lja ), Non- w e g ja, S z w e c ja 41) i D a n ja 44) : oto k r a je , z k tó re m i s to s u n k i h a n d lo w e k u p c ó w to ru ń s k ic h są p o ś w ia d c z o n e źró d ło w o . R zecz p rz y te m zn am ien n a, że w p rz e c iw ie ń s tw ie d o s to s u n ­ k ó w e lb lą sk ic h b r a k w ty m w y k a z ie k r a jó w w sch o d n io - b ałty ck ich . D laczego ta k było, i że ta k w o g ó ie być m u­

siało, w y n ik a ju ż z? .sam ego c h a ra k te r u h a n d lu to ru ń s k ie ­ go i ch ełm iń sk ieg o . * T o ru ń , ja k ju ż w iem y, a pod o b n ie i C hełm no, ro z w ó j sw eg o h a n d lu z a w d z ię c z a ł p rz e d e w s z y s t- k ie m s ą s ie d z tw u z P o ls k ą K d la te g o też był n a s ta w io n y g łó w n ie n a jeg o p o tr z e b y ^ W y w ó z z P o ls k i w z a sa d z ie m ało ,się ró ż n ił ja k o ś c io w o od e k s p o rtu z k ra jó w , poło­

żonych b a rd z ie j na w sch ó d , ilo ścio w o za ś — je ż e li chodzi o jeg o m o żliw o ści — by ł ta k olbrzym i, iż m ógł w zu p e łn o śc i za sp o k o ić a s p ira c je k u p c ó w to ru ń s k ic h i ch ełm iń sk ich . P o ­ z o sta ły w ięc z k o n ie c z n o śc i te ry n k i, na k tó ry c h z b y t to ­ w a ró w p o ls k ic h b y ł za p ew n io n y , a za te m p rz e d e w s z y s tk ie m ry n k i z a ch o d n ie z B ru g ją na czele, chociaż do nich było d a­

le j (a d ro g a c z ę sto n a je ż o n a n ieb ez p iecz eń stw am i), niż do

ta rg o w is k w sc h o d n io -b a lty c k ie h . I o d w ro tn ie, ty lk o na ta m ­

ty ch ry n k a c h m ożna b yło n ab y ć to w a ry , k tó re z n a jd o w a ły

o d b y t w P o lsc e i d a le j je sz c z e na p o łu d n iu . S ło w em h a n ­

del obu ty ch m ia st m iał c h a ra k te r w y b itn ie tra n z y to w y ,

a m ieszc zan ie ta m te js i o d g ry w a li w ty m h a n d lu ro lę

(17)

Hanza na Pomorzu 141 p o śre d n ik ó w , k o rz y s ta ją c z tego, że ich m ia s ta le ż a ły p r z y s ta ro d a w n y m s z la k u : W ę g r y —F la n d rja . T o u za le ż n ie n ie u- ja w n ia lo się z w ła sz c z a w ted y , gd y na s k u te k za m k n ię cia d ro g i do m orza, a je sz c z e b a rd z ie j w s k u te k z a ta rg ó w z P o l­

s k ą p rz e p ły w to w a ró w tą d ro g ą n ag le u s ta w a ł.

W tym p rz e p ły w ie to w a r ó w 45) m a ją c na u w a d z e do­

g o d n ą d ro g ę w o d n ą 46) — p rz e w a ż a ły z n a tu ry rz ecz y to ­ w a ry m aso w e. B ył to h a n d e l w y b itn ie tra n z y to w y ; n a w e i z u w a g i n a P o lsk ę , g dyż w ię k s z ą jeg o część s ta n o w iły to w a ry w ę g ie rsk ie . G łó w n y m a rty k u łe m w y w o z o w y m z W ę ­ g ie r b y ła m iedź. „C ały sz e re g w a lk , k tó re sta c z a T o ru ń z K ra k o w em , m a za cel zd obycie dla k u p c ó w p ru s k ic h d ro g i do W ę g ie r po m ie d ź “47). O bok m iedzi e k s p o rto w a n o : z W ę g ie r jeszc ze, a le ju ż w m n iejszy ch ilo ściach , żelazo i tro c h ę s r e b r a . W to w a r y w sc h o d n ie z a o p a try w a ły się P r u ­ sy p rz e w a ż n ie w e L w ow ie. N a to m ia s t w y w ó z p ro d u k tó w p o l­

sk ic h w om aw ianym , o k re sie zn a czn ie ju ż m n iejsze m iał zn a cze­

nie. N a jw a ż n ie jsz y m je s z c z e p rz e d m io te m w p o lsk im h a n d lu e k sp o rto w y m b y ło n a ó w c z a s drzew o , k tó re s p ła w ia n o W is łą do m o rz a a s ta m tą d ro z ch o d ziło się po całej E u ro p ie p ó ł­

nocnej, d o c ie ra ło n a w e t do H isz p a n ji. O bok d rz e w a i o b o k to w a ru leśn eg o i tłu sz c z ó w zw ie rzę cy ch d u że z n a cze n ie w tym w y w o z ie m iał te ż p o lsk i ołów , ró w n ie ż i p łó tn o pioL s k ie ciesz y ło się p ew n y m popytem , m im o że nie d o ró w n y w a ło za g ran icz n y m w y ro b o m . W o s k f fu tra szły do P r u s w części z P o lsk i, w części, i to z n a c z n ie jsz e j tra n z y te m p rz e z nią, W o s k p o ch o d ził z W ę g ie r i M o łd aw ji, f u tra z a ś p rz e w a ż n ie z R u ­ si. Z boże n a to m ia s t w z n a c z n ie jsz y c h ilo ściach za czę to w y ­ w ozić d o p iero w d ru g ie j połow ie X IV w ieku.

W z a m ia n P o ls k a b ie rz e g łó w n ie su k n o , i to n iety lk o n a w ła s n e p o trz e b y : su k n o bow iem było ró w n ie ż n a jw a ż ­ n ie jsz y m a rty k u łe m w y w o zo w y m P o ls k i na w sc h ó d i p o ­ łu d n ie. Z a n a jle p s z e u ch o d z iły g a tu n k i fla n d ry js k ie , p óź­

niej nie w iele te ż u s tę p o w a ło im s u k n o an g ie lsk ie . P e w ie n z b y t z n a jd o w a ło w P o lsc e ró w n ie ż s u k n o to ru ń s k ie , cho­

ciaż ja k o śc io w o u s tę p o w a ło p o p rz ed n im . R ó w n ie w ażn y m

by ł h a n d e l ry b a m i solonem i, zw ła sz c z a śled zia m i, k tó ry c h

d o s ta rc z a ły ry b o d a jn e w y b rz e ż a S k a n ji, a le n ik n ą ł on w o ­

bec im p o rtu s u k n a . J e s z c z e m n ie jsze z n a czenie p rz e d s ta w ia ł

p rz y w ó z to w a ró w w sc h o d n ic h i o-woców p o łu d n io w y ch z ry n ­

k ó w iia n d ry js k ic h . P o w a ż n ie js z y by ł h a n d e l solą, k tó rą

(18)

| P ru s y sp ro w a d z a ły m orzem ju ż to z L u en e b u rg u , ju ż to z B aye n a z a c h o d n ic h w y b rz e ż a c h F ra n c ji, ale je d y n ie na w ła s ­ ne p o trz e b y ; m oże z n a jd y w a ła je sz c z e z b y t na p o b lisk ie m M azo w szu . P o ls k a bow iem z a o p a try w a ła się w sól p rz e ­ w a żn ie w B ochni i W ielicz ce. — Z p o w y ż sz eg o z e s ta w ie ­ nia w id a ć w y ra ź n ie , że im p o rt do P o ls k i nie p rz e d s ta w ia ł w p ra w d z ie ta k ie j ró ż n o lito ści, co to w a ry w yw ożone, ale co do w a rto ś c i b y n ajm n iej e k s p o rto w i nie u stę p o w a ł. N ie ste ­ ty dla b ra k u o d p o w ied n ich d an y ch tru d n o u jęć te n h a n ­ del w cyfry.

M gr. M a r ja n Ig n a cy M a g d a ń sk i

/ Z a b ó r P o m o rz a g d a ń sk ie g o p rz e z K rz y ż a k ó w w 1308 ro ­ k u odbił się b a rd z o fa ta ln ie na d alszy m ta k Ś w ietnie się z a p o w ia d a ją c y m , ro z w o ju h an d lo w y m obu m ia s t z ziem i C h e łm iń s k ie j48). Z e rw a n ie s to s u n k ó w z P o ls k ę ju ż znacz,- V > e m n iej d a ło się w e z n a k i h a n d lo w i elb ląsk iem u . I p o ­

trz e b a było d o b ry c h k ilk a d z ie s ią t lat, aby w s to s u n k a c h p o ls k o -k rz y ż a c k ic h n a s ta ło p ew n e u sp o k o ję, ie. O o ficja ln e j n o rm a liz a c ji s to s u n k ó w z P o ls k ą m ożem y m ów ić w łaści-

; w ie od p o k o ju k a lisk ie g o (r. 1343). T o te ż dopiero^

z chw ila, gdy w s to s u n k a c h p o ls k o -k rz y ż a c k ic h n a s tą p iło p e w n e o d p rężen ie, zn o w u je s te ś m y ś w ia d k a m i e k s p a n s ji h a n d lu p ru sk ie g o na ry n k i z a m o rsk ie . W 1340 i 1341 k u p ­ cy p ru sc y w sp ó ln ie z w e stfa ls k im i o trz y m u ją w H o la n d ji cenne p rz y w ile je 49). N ie w ą tp liw ie p ró b o w a li za g n ie źd zić się ró w n ie ż i w s ą s ie d n ie j F la n d rji, je d n a k ż e ciąg łe n iep o k o je, ja k ie ta m w sp ó łc z e śn ie p an o w ały , u tru d n ia ły w ielce p o d ­ jęcie n o rm a ln y c h z tym k ra je m s to s u n k ó w . C o p ra w d a były i ch w ile u sp o k o je n ia , w ła ś n ie w je d n e j z ta k ic h nielicznych ch w il n a s tą p iły ow e sły n n e u ch w ały z 28 p a ź d z ie rn ik a 1347 r o k u 50) . '

| N a jis to tn ie js z y m p u n k te m ty ch uch w ał, stan o w iąc y ch p rz e ło m w d z ie ja c h k u p ie c tw a h an z eaty ck ie g o , stacjo n o -

J w an eg o w B ru g ji, ja k ju ż w iadom o, by ł p o d z ia ł tegoż ku-

V p ie c tw a n a tr z y części. K upcy p ru s c y w ra z z k u p c a m i 'w e stfa ls k o -d o ln o re ń s k im i tw o rz y li je d n a z ty c h g ru p .' ' Ge- nezę te j g ru p y p o k ry w a m gła tajem n icy , lecz n a j­

p ra w d o p o d o b n ie j p o w s ta n ie je j nie będ zie w c z e śn ie jsz e od d a ty w sp o m n ia n y c h u ch w al. T śtn ieję bow iem siln e p o szlak i, że p rz e d tę d a tę k u p c y p ru s c y i w e s tfa ls c y nie tw o rz y li je sz c z e p e w n e j zo rg a n iz o w a n e j ca ło ści (mimo- że p rz y w i­

le je h o le n d e rs k ie z ro k u 1340 i 1341 z d a ję się m ów ić co

(19)

Hanza na Pomorzu 1.43 innego). Je d y n ie p ie rw s i s ą ju ż zo rg a n iz o w a n i i ze starszym i, J a n e m de R o d e z T o ru n ia , n a czele, W e s tfa lc z y c y n a ­ to m ia st, ja k się z d a je ,' je sz c z e n ie 51). R ó w n ie ż nie było je ­ szcze ja k ie jś zo rg a n iz o w a n e j całości, n a czele k tó re j s ta lib y re p re z e n ta n c i p o szc zeg ó ln y ch g ru p , i k tó ra b y u o sa b ia ła ogół k u p ie c k i w zn a cze n iu p ó ź n ie jsz e m 52).

N a tle w y żej p rz e d s ta w io n e m zn a cze n ie h a n d lu p ru s k ie ­ go w e F la n d rji, w y s tę p u je b a rd z o w y m o w n ie. F a k t p o sia ­ d a n ia w ła s n e j o rg a n iz a c ji je sz c z e p rz e d 28 p a ź d z ie rn ik a 1347 ro k u w p rz e c iw ie ń s tw ie np. d o W e s tfa lc z y k ó w m ów i sam za siebie. K u p cy p ru sc y ju ż w ó w c z a s m u sieli s ta ć siln ą n o g ą na ta m te jsz y m te re n ie , s k o ro z d o ła li ju ż w y tw o rz y ć z w a rtą sp o łeczn o ść, a osoba J a n a R odego n a je j czele m ów i w c a le w y ra ź n ie , że k u p c y to ru ń s c y w s to s u n k a c h h a n d lo ­ w y ch z F la n d rją o d g ry w a li ro lę b y n a jm n ie j nie ostatnią., Z e w z g lę d u je d n a k na p rz e sz k o d y i n ie b e z p ie c z e ń stw a , j a ­ k ie c z ek ały k u p c ó w w d ro d z e i w sam ej F la n d rji, s to s u n k i te m iały c h a ra k te r b a rd z o n ie re g u la rn y i ra c z e j doryw cz]

R zecz o cz y w ista , że w ś ró d ty ch n iep o k o jó w , n ie obyło się bez n a ru s z a n ia p rz y w ile jó w i u p ra w n ie ń k u p ie c k ic h , ró w n ie ż i sam o u p ra w ia n ie h a n d lu było n ie k ie d y p o łącz o n e z dużem n ieb e z p ie c z e ń stw e m o so b iste m i sz k o d ą m a te rja ln ą . A k c ji o b ro n n e j k u p c ó w h a n z e a ty c k ic h b ra k o w a ło je d n a k na energji. i au to ry te c ie . T o te ż na zje ź d z ie w lecie 1356 ro k u dochodzi do p rz e m ia n y d o ty c h c z a so w e j h a n z y k u p ie c k ie j w h a n z ę m ia s t53). P ru s y re p re z e n to w a li n a ty m zje ź d z ie J a n v an S o e s t z T o ru n ia i Jan. v an N o g a rd en z E lb ląg a. I te ra z gdy m ia sta sam e u ję ły w rę c e z a s tę p s tw o in te re s ó w k u p ie c ­ kich, sto s u n e k h a n z y do F la n d rji z y sk u je na e n e rg ji i z n a ­ czeniu. J u ż w p ó łto ra ro k u p ó źn iej na z jeź d zie lu b e c k im 54), d o chodzi do u ch w al, k tó re w y k o rz y s tu ją c u za le żn ien ie F łań- d rji o d k u p c a h an z eaty ck ie g o , m iały n a celu k r a j te n w y­

gło d zić a jeg o p rz e m y sł tk a c k i unieru ch o m ić. P o sta n o w io n o z e rw a ć s to s u n k i z F la n d rją , o ra z z M a lin e s i A n tw e rp ją a sie d z ib ę sw eg o k a n to ru p rz e n ie ść do m ia sta D o rd re c h tu n a ó w c z a s sto lic y h a n d lo w e j w są s ie d n ie j H o la n d ji55). M ia­

s ta p ru s k ie w y sła ły n a te n z ja z d dw ó ch to ru ń c z y k ó w ( J a n a v an S o e s te ‘a i D y tm a ra R e b b e ra ) i dw óch elb ląż an (J a n a z T o ru n ia i J a n a V o lm esten e ).

Z a ró w n o z u d z ia łu w y sła n n ik ó w m ia s t p ru s k ic h w e

w s z y s tk ic h ty c h z ja z d a c h h a n z e a ty c k ic h (ro k 1347, 1356,

1358), j a k i w o g ó le ze źró d eł, w id ać n a jw y ra ź n ie j, ja k b ar-

(20)

144 M g r. M a r ja n Ig n a cy M a g d a ń s k i dzo m ia sta te z T o ru n ie m i E lb ląg iem n a czele były z a ­ a n g a ż o w a n e w k w e s tji fla n d r y js k ie j i ja k b a rd z o m u siało im za leżeć na n a s ta n iu w e F la n d rji p o m y śln ie jsz y c h w a ­ ru n k ó w d la ich h a n d lu .

i

P o d c z a s gdy w e F la n d rji k u p c y p ru s c y k o r z y s ta ją j e ­ d y n ie z p rz y w ile jó w o g ó ln o h an ze aty ck ieh , to w innych k r a ­ ja c h n id e rla n d z k ic h cieszą się sp e c ja ln e m i p rz y w ile ja m i^

W 1340« i 1341 ro k u , ja k ju ż w iem y, o trz y m u ją je w sp ó ln ie z k u p c a m i w e stfa ls k im i z r ą k W ilh e lm a IV, h ra b ie g o hoK le n d e rs k ie g o 4®). P o śm ie rc i h ra b ie g o z a tw ie rd z iła te p rz y ­ w ile je jeg o s io s tr a i n a s tę p c z y n i M a łg o rz a ta w ro k u 134656). O b o w ią zy w ały one na te re n a c h H a in a u t, H o la n d ji i Z e la n d ji. R ó w n ie ż i do B ra b a n c ji d o c ie ra li k u p c y p ru s c y 01).

S to s u n k i je d n a k z tem i k ra ja m i nie o d g ry w a ły ju ż ta k ie j ro li w h a n d lu m ia s t p ru s k ic h , co s to s u n k i z F la n d rją . W y ­ p ły w a ło to z m n iejszeg o ich z n a cze n ia w h a n d lu m ięd zy n a­

ro d o w y m . W klażdym ra z ie p rz e n ie sie n ie sied zib y k a n to ru i sk ła d u h a n z e a ty e k ie g o do D o rd re c h tu z a s ta ło tu ju ż k u p ­ ców p ru s k ic h , m niej lu b w ięc ej z a g o sp o d a ro w a n y c h . P r u ­ sk ie te ż p rz y w ile je s ta ły się p o d s ta w ą d la p rz y w ile ju ogól­

nego, ja k i k u p c o m h a n z e a ty c k im w 1358 ro k u n a d a l r e ­ g e n t h o le n d e rs k i, k s. A lb e rt b a w a r s k i08^ 9).

O bie s tro n y je d n a k ż e , t a k F la n d rja ja k i h a n z e a c i, nie m ogły się p rz e z d łu ż sz y cz a s bez sie b ie o b y ć00). J u ż w k r ó t­

ce po z e rw a n iu sto s u n k ó w o k az ało się dob itn ie, ja k dalece ze so b ą b y li z w ią z a n i o b aj k o n tra h e n c i. F la n d rji, m e m a­

ją c e j w ła s n e g o k u p ie c tw a an i te ż w ła s n e j flo ty , o w iele p rę dzej i b a rd z ie j n a m a c a ln ie dały się odczuć p rz y k re lego n a s tę p s tw a . D a re m n e były s ta ra n ia h ra b ie g o F la n d rji, aby choć częściow o, ale n ieza leżn ie od h an zy , o d w ró c ić k lę sk ę , k tó r a z a w is ła n a d jego k ra je m . N a p ró ż n o te ż zab ieg ał, aby w obozie p rz e c iw n y m p o siać n iezg o d ę i ro z d w o je n ie u w a ­ ż a ją c słu szn ie, że z ro z b ity m w ro g iem ła tw ie j się u p o ra . N ie u d a ło m u się ró w n ie ż o d ciąg n ąć z a k o n u i m ia s t p ru s k ic h , chociaż b a rd z ie j niż re s z ta z w ią z k o w c ó w o d cz u w ały b ra k m o żn o ści z b y w a n ia sw y c h to w a ró w na ry n k a c h fla n d ry j-

isjkich.

W re s z c ie , gdy ju ż g łó d d a w a ł się w e z n a k i I lam and- czykom , 14 cz erw c a 1360 ro k u d o sz ło do z a w a rc ia p o k o ju 61).

R o k o w an ia ze s tro n y h an zeaty clciej p ro w a d z ili B e rn a rd 01-

d e n b o rc h z L u b e k i i J a n K o rd e lic z z T o r u n ia 62). M ia sta

z d o łały p rz e p ro w a d z ić p ra w ie w s z y stk ie sw e p o s tu la ty , przy-

(21)

Hanza na Pomorzu 145

w ile je d o ty c h c z a so w e zo sta ły n ie ty lk o z a tw ie rd z o n e , ale je ­ szcze zn a czn ie ro z sz e rz o n e . W s ta n o w is k u p ra w n e m lian- ze a tó w z a sz ły ta k ie oto is to tn e zm ianj'. M a k le rs tw o i w y ­

s o k o ś ć fa k to rn e g o re g u lo w a ł oso b n y d o k u m e n t63). P rz y w i­

leje nie m iały się o g ra n ic zać ty lk o d o k a n to ru b ru g ijsk ie g o , ja k to było d o tąd , a le d z ia ła n ie ich z o s ta ło ro z sz e rz o n e na w s z y s tk ie o sad y h a n z e a ty c k ie w c a łe j F la n d rji, p o za te m o- bok h ra b ie g o z a tw ie rd z iły je ró w n ie ż trz y g łó w n e m ia sta : G a n d a w a , B ru g ja i Y p re s — p o rę c z a ją c tem sam em , p r z e s tr z e ­ g an ie tych p rz y w ile jó w . Z a ta rg w ięc z F la n d rją za k o ń czy ł się zu p e ln e m z w y c ię stw e m hanzy, k tó ra te ż k a n to r s w ó j p rz e n io sła obecnie z p o w ro te m d o B ru g ji. T o sp o w o d o w a ło je d n a k o w o ż o d w o łan ie w 1363 ro k u w ielk ieg o p rz y w ile ju h o le n d e rsk ie g o i n a w ró t w H o la n d ji do p rz y w ile ju z ro k u 1340, ty lk o że te ra z m ogli z niego k o rz y s ta ć ju ż w szy sc y k u p c y h a n z e a ty e c y 64).

/ W la ta c h n a stę p n y c h han d el i p rz e m y sł fla n d ry js k i za­

z n a w a ł p ra w ie niczem n iezam ąco n eg o sp o k o ju , to też k r a j ten osięga w ó w c z a s sz c z y t sw eg o ro z w o ju g o sp o d a rc z e g o 65).

W ^jtnijędzyczasie ró w n ie ż i h a n d e l m ia s t h a n z e a ty c k ie h z T T a n d rją ro z w in ą ł się n a d z w y c z a jn ie n a s z e ro k ie j p o d s ta ­ w ie, u z y sk a n e j w 1360 ro k u . T em sam e m w ięc n a s ta ły w a ­ ru n k i do ro z k w itu h a n d lu p ru sk ie g o z tym k ra je m , ty m ­ czasem je d n a k w je g o ło n ie za szły w a ż k ie p rz e m ia n y o z n a ­ czeniu w p ro s t p rz eło m o w em . D aw no ju ż u s ta ła heg em o n ja a n a w e t w y łą c z n o ść h a n d lo w a E lb ląg a, T o ru n ia i C hełm na.

Do g ło su doch o d zą zwolna¿ i s ta ją obok ta m ty c h w sz e re g u m ia st h a n d lo w y c h p a ń s tw a zak o n n eg o ró w n ie ż G d a ń sk K ró ­ lew iec i B ru n sb e rg a . Z w ła sz c z a G d a ń sk już p rz y k o ń c u p ie rw sz e j po ło w y X IV w iek u zaczyna ro z w ija ć żyAvą d z ia ­ ła ln o ść h a n d lo w ą . Z a w y d a rz e n ie b e z sp rz e c z n ie p rz e ło m o w e w d zieja ch tego m ia sta n ależ y u w a żać z rzec zen ie się w 1336 ro k u p rz e z lu b ecz an p ra w a e k s ie r y to r ja in o ś c i66), z je d n e j s tro n y bow iem fa k t te n d o w o d z i o b c z n a d z ie jn e m ju ż po­

łożen iu h a n d lu lu b eek ie g o w ty c h stro n a c h , z d ru g ie j zaś,

w ścisły m z w ią z k u z p o p rzcd n icm , że G d a ń sk d o ró sł ju ż

w id o czn ie do o d e g ra n ia sam o d zie ln e j ro li h a n d lo w e j. G d a ń ­

sk o w i o ty le tru d n ie j p rz y sz ło w y d o b y ć się z pod k u ra te li

lu b eek ie j w p rz e c iw ie ń stw ie do m iast, położonych za nim

w głębi k ra ju , i d la te g o , ja k ju ż w iem y, leżących p o za

polem je j d z ia ła n ia i w p ły w u , że by ł m iastem n a d m o rsk ie m ,

10

(22)

M g r. M a r ja n lg n ą c y M a g d a ń s k i 146

a w ła ś n ie lu b e c z a n ie n a m o rz u i je g o w y b rz e ż a c h czu li się n a jle p ie j i ła tw ie j też im p rz y c h o d z iło u trz y m a ć tu sw o ją p rz e w a g ę . T a k w ię c G d a ń sk o w i do u sam o d z ie ln ie n ia się w a ln ie pom ogły e m a n c y p a c ja i ro z w ó j o śro d k ó w h a n d lo w y c h w jeg o z a p le c z u p B ę d z ie tr a g e d ją la t n astęp n y c h , że G d a ń sk w ła śn ie k o sz te m ty c h m ia st i na g ru z a c h ich h a n d lu w y ­ b ije się ju ż w k ró tc e , bo je sz c z e p rz e d u p ły w em X IV w ie k u , by w ciąg u n a stę p n e g o s tu le c ia ju ż całk iem z a g a rn ą ć w 'Swe rę c e h a n d e l p ru s k i, p rz y n a jm n ie j je ś li chodzi o s to s u n k i z k ra ja m i za m o rsk ie m u U c h ro n ią sw ó j h a n d e l m o rsk i od z u p e łn e j za g ła d y je d y n ie E lb lą g i K ró lew iec, i to tylklo d z ię k i tem u, że p o s ia d a ły w ła s n y d o stę p do m o rz a ; n a to ­ m ia s t s to s u n k i z a m o rsk ie T o ru n ia i C hełm na u leg n ą zu­

p e łn e j lik w id a c ji. T a k i o b ró t s p ra w y b y ł n ie do u n ik n ię ­ cia: m ożna go było je d y n ie o d w lec — p rz y sp rz y ja ją c y c h o k o liczn o śc ia ch — w z g lę d n ie n a w e t p rz y śp ie sz y ć . W y p a d ­ ki, k tó ry c h św ia d k a m i b ęd ą la ta n a s tę p n e , p rz y sp ie sz y ły raczej^J&ak astro fę.

A le w la ta c h sie d e m d z ie sią ty c h nic jesz c z e n ie z a p o w ia ­ d a ło z b liż a ją c e j się p rz e w a g i, h a n d lu g d a ń sk ie g o n a d h a n ­ d le m in n y ch m ia s t p ru sk ic h . W s z a k pam iętam y , ja k ą ro lę

„ e g ra ł T npnń w n ie d a w n y c h ro k o w a n ia c h m ia s t h an z e a ty c - ich z F la n d rją , to te ż zd a w a ło się, że te ra z , w o b e c u n o r­

mowania się s to s u n k ó w z ty m k ra je m , p rz e d e w s z y s tk ie m _ a n d e l to ru ń s k i zaczn ie z b ie ra ć teg o ow ncęj J e d n a k ż e w y ­ d a rz e n ia ju ż z la t n a s tę p n y c h p o k ie ro w a ły s p ra w a m i in a ­ czej. P rz y s z e d ł b ow iem ro k 1362, ro k w o jn y z W a ld e m a ­ re m IV , k ró le m d u ń sk im (1 3 4 0 -1 3 7 5 ), a w ra z z nim n o w y o k re s n ie p o k o jó w , u n ie m o ż liw ia ją c y c h p ro w a d z e n ie h a n d lu w n o rm a ln y c h w a ru n k a c h , ta k n ieo d zo w n y ch d la jeg o ro z ­ w o ju 6:

i W o jn ę tę z m ia s t h a n z e a ty c k ic h p ro w a d z iły je d y n ie

m ia sta w e n d y jsk ie , lecz sp o d z ie w a ły się, że i re s z ta zw ią z ­

k o w c ó w b ęd z ie p rz e s trz e g a ła p o sta n o w io n e g o z e rw a n ia s to ­

su n k ó w z D a n ją . Z a w io d ły się je d n a k , m ia sta ^ p ru s k ie

ró w n ie ż nie d o s to s o w a ły się do n a k a z u chw ili, ch o ciaż z d ru ­

giej s tro n y god ziły się na p o b ie ra n ie fu n to w e g o w celu

o p ęd zen ia k o s z tó w w o je n n y c h 68). D ość, że po z a w a rc iu ro-

ze jm u obie g ru p y m ia s t o d n o siły się d o sieb ie z n ieu fn o śc ią .

T a m ty m ch o d ziło o to, że m ia sta p ru s k ie w czasie wojny,

n ie z e rw a ły sto s u n k ó w z D a n ją ; te za ś czuły się u ra ż o n e

tern, że b ez nich d o sz ło do z a w ie sz e n ia b ro n i i że w u k ła -

(23)

Hanza na P o m o rzu 147 d a c h jii e u w z g lę d n io n o szkód, ja k ic h w m ięd zy c zasie doznały.

K upcy p ru sc y bow iem , m im o że p rz e s trz e g a li n e u tra ln o śc i, ró w n ie ż s p o ty k a li się z g w a łta m i i n ad u ż y ciam i ze s tro n y D u ń c z y k ó w 'i,).| A le gdy h an d e l na w o d a ch d u ń sk ich , w S k a n ji i No r w eg ji z a czą ł d o z n a w a ć c o ra z w ię k sz y c h u tr u d ­ nień, h a n z e a c i p ru s c y p ie rw s i p o d ali rę k ę do zgody (r.

1366). M ia sta w e n d y jsk ie je d n a k ż e nie za p o m n ia ły je s z c z e za ró w n o n ie d a w n e j s w e j k lę sk i, ja k i p o sta w y m ia st p r u ­ sk ic h w ro k u 1362, to też p ro p o z y c je p ru s k ie s p o t k a ł ^ się z o d m o w ą 70). W ó w c z a s p o sz u k a li so b ie h an z eac i pruscy;

innych sp rz y m ie rz e ń c ó w i 11 iipca 1367 ro k u na zjeź d zić elb ląsk im , o b esłan y m p rz e z m ia s ta p ru sk ie , h o le n d e rs k ie i z e la n d z k ie a n a w e t p rz e z k u p c ó w a n g ie ls k ic h i fla n d ry j- skich, s ta n ą ł so ju sz , o strz e m zw ró co n y p rz e c iw k o D anji i N o rw e g ji71). M iasto m w e n d y jsk im g ro z iło w ięc o d o so b n ie­

nie i, aby teg o u n ik n ą ć , m u siały zbliżyć się do n o w e j k o ­ alicji. W ten sp o só b 19 lis to p a d a 1367 ro k u d o szło w Ko- lo n ji do o g ó ln o h an ze aty ek ieg o zjazdu, na k tó ry m p rz y s tą ­ piły d o p rz y m ie rz a w s z y s tk ie m ia s ta od B ru g ji aż po N ow o­

g ró d W i e l k i '2). Z tą ch w ilą w y d a rz e n ia zaczęły n a s tę p o w a ć je d n e po d ru g ich z n ie z w y k łą sz y b k o śc ią . Z a le d w ie w o jn a zaczęła się w lu ty m 1368 ro k u a ju ż w lecie teg o ż sam ego ro k u H ak o n n o rw e s k i czuł się zm u szo n y d o z a w a rc ia ro- zejm u z m ia sta m i73), w je s ie n i z a ś ro k u n a s tę p n e g o cala ju ż D a n ja z n a la z ła się w rę k a c h sp rz y m ierzo n y ch , ale d o z a w a rc ia p o k o ju d o szło d o p iero 24 m aja 1370 ro k u w S tra l- su n d z ie 74).

W m ię d z y c z a sie na nic się nie z d a ły s ta ra n ia k ró la W a ld e m a ra , k tó ry z p o cz ątk iem ro k u 1370 p rz y b y ł o so ­ biście do P ru s . ab y o d ciąg n ą ć od k o a lic ji z a k o n i m ia sta ta m te jsz e . T a k w ięc D a n ja , z a w ie ra ją c p o k ó j s tra ls u n d z k i, m iała p rz e d so b ą s o lid a rn ą i zd e cy d o w a n ą p o s ta w ę w s z y s t­

k ich m ia st m o rsk ic h z h o le n d e rs k ie m i i ze la n d zk iem i w łą c z ­ nie. W p o k o ju ty m p rz y w ile je h a n z c a ty c k ie z o s ta ły p o ­ no w n ie za tw ie rd z o n e , m ia s ta u z y sk a ły w o ln o ść żeglugi, zw ol­

n ienie od w sz e lk ic h op łat, p ra w o z a k ła d a n ia k a n to ró w a u ­ tonom icznych n a te re n ie d u ń sk im . T y tu łe m za ś k o sz tó w w o jen n y c h D a n ja o d stę p o w a ła na p rz e c ią g 15 l a t c z te ry n a j­

w a ż n ie jsz e zam ki n a d S u n d em : H e lsin g b o rg , S k a n o e r, Fal-

ste rb o i M alm oe, tu d z ie ż d w ie trz e c ie d o ch o d ó w z tych

tw ie rd z . T ern sam em o trzy m a ły m ia s ta n ie sły c h a n ie siln e

sta n o w isk o n a d S undem . Było to u rz e c z y w is tn ie n ie p lan u ,

(24)

M g r. M a r ja n Ig n a cy M a g d a ń sk i 148

k tó ry p o lity k a w e n d y js k a m iała n a oku ju ż w lo61 ro k u . M ia sta te ż w e n d y js k ie p o d ję ły się w im ieniu całej k o n fe ­ d e r a c ji o b sa d z ić i z a w ia d y w a ć tcm i zam k am i. A le n ied o sy ć n a tern. D u ń s k a ra d a k o ro n n a p rz y z n a ła m iasto m p ra w o te j tre ś c i, iż w ra z ie śm ierci w z g lę d n ie a b d y k a c ji k ró la W a ld e m a ra m ia ły p o s ia d a ć d e c y d u ją c y g ło s p rz y w y ­ b o rz e jego n a stę p c y . W^ ta k i to oto sp o só b z a p e w n iła sobie h a n z a s u p re m a c ję n a d S k a n d y n a w ją . Z azn acz y ć n a le ż y , że nie m iała p rz y te m ża d n y ch am bicyj te ry to r jaln y ch , p ra g n ę ła ty lk o p a n o w a n ia na m o rz u ; w tym celu w ła śn ie d ą ż y ła do tego, a b y je j o sad y h a n d lo w e były w o ln e od w s z e lk ie j ob­

cej in g e re n c ji a cieśn in y S u n d u o tw a r te dla je j o k rę tó w . Do o d n iesien ia ta k ś w ie tn e g o su k c e s u p rz y czy n iły się, w sp o só b w c a le nie n a jm n ie jsz y , ró w n ie ż i m ia sta p ru s k ie , w y n io sły w ięc też z teg o z w y c ię stw a zn a czn e k o rz y ś c i d la siebie. B e z sp rzec zn ie n a jw ię k s z ą b yło u z y sk a n ie w ła sn e g o s to isk a n a ry b o d a jn e m w y b rz e ż u S k a n ji, p ro w in c ji naów - P7qs d u ń s k ie i75) 76)- D o ty c h c z a s m ia s ta p ru s k ie k o rz y s ta ły ta m je d y n ie z g ościny m ia s t w e n d y js k ic h 77). J e s z c z e w czasie trw a n ia w o jn y z D a n ją , 25 lip ca 1368 ro k u , A lb e rt, k ró l sz w e d z k i (sp rz y m ie rz e n ie c m ia st h a n z e a ty c k ie h ) w op arciu o sw o je p re te n s je d o S k a n ji, n a d a ł im s to isk o p o d m iejsco ­ w o ścią F a ls te rb o , ro z ło ż o n e n a b rz e g u m ięd zy s to isk ie m lu- beck iem a b u d am i k ra m n e m i D u ń c z y k ó w 78). N a d an ie to n a ­ stę p n ie p o n o w ił 28 sty c z n ia 1370 ro k u k ró l W a ld e m a r (w cza­

sie sw e g o p o b y tu w P ru sie c h ) o b d a rz a ją c s to is k o p r u s k ie tem i sam em i p rz y w ile ja m i, ja k ie ju ż p o sia d a ły in n e s to is k a m ia st h a n z e a ty c k ie h , p o ło żo n e w Skanoer™ ). T a k w ięc p r u ­ s k i h a n d e l śle d z ia m i o trz y m a ł n a re s z c ie w S k a n ji w ła s n ą ta k c e n n ą i w a ż n ą p lacó w k ę.

P o c z ą tk o w o a d m in is tra c ja s to isk a s p o c z y w a ła w rę k u w s z y s tk ic h 6 m ia s t h a n z e a ty c k ie h , w y m ien io n y ch im ien n ie w obu n a d a n ia c h (A lb e rta : C hełm no, J o ru ń ^ - D łb lą g , K ró ­ lew iec, G d a ń s k i B ru n sb e rg a - i W a ld e m a ra : ta sam a k o ­ le jn o ść z tą je d n a k ró ż n ic ą, że G d a ń sk z n a la z ł się tu na c z w a rte m m ie jsc u p rz e d K ró lew cem ). Z ich ra m ie n ia na czele s to is k a s ta ł w ó jt z k o m p e te n c ja m i a d m in is tra c y jn o - sąd o w em i, w y b ie ra n y re g u la rn ie z p o ś ró d ra jc ó w w sp o m ­ n ian y ch m ia s t; p rz y cze m p rz e s trz e g a n o z ra z u p ew n ej k o le j­

ności. Z cz asem je d n a k liczb a m iast, z k tó ry c h w y c h o d zili

ow i w ó jto w ie , za czę ła m aleć, co n ależ y so b ie n ie w ą tp liw ie

tłu m a c z y ć w te n sp o só b , że n ie k tó re z ty ch m ia s t s tra -

(25)

H an za n a P o m o rz u 149 cily z biegiem c z asu b e z p o śre d n i k o n ta k t ze sto isk ie m . Sze- re g zn a n y ch nam w ó jtó w ro z p o c z y n a się d o p ie ro z ro k ie m 1382 i do ro k u 1439 m am y ich 12: 4 g d a ń sz cza n , po 3 z E l­

b ląg a i K ró le w ca, 1 to ru ń e z y k a i 1 b ru n s b e rc z y k a 80). C y fry te n a jle p ie j o b ra z u ją n am w p ły w y i zn a cze n ie p o szc zeg ó l­

n y c h m ia st w ty m cz asie w z a rz ą d z ie sto isk a , no i z a ­ p ew n e p ro c e n to w y u d z ia ł w jeg o w y k o rz y s ta n iu . Na czoło w y su n ęły się trz y m ia sta n a d m o rsk ie : G d a ń sk , E lb ląg i K ró ­ lew iec sp y c h a ją c T o ru ń i B ru n sb e rg ę na s z a ry k o n ie c 81).

C hełm no w ty m cz asie nie g ra ło ju ż ża d n e j ro li w h a n d lu za m o rsk im . O sta te c z n ie w ro k u 1436 s to isk o p rz e sz ło w w y ­ łącz n e p o s ia d a n ie G d a ń sk a .

R ó w n ież i w in n y ch s tro n a c h p ó łw y sp u S k a n d y n a w ­ sk ieg o s p o ty k a m y s ię n a ó w c z a s p rz e w a ż n ie ju ż ty lk o z k u p ­ cam i g d ań sk im i, k tó ry m k ro k u u s iłu ją n a p ró ż n o d o trz y m a ć je d y n ie je sz c z e elb lą ż a n ie .

Z m ierz ch h a n d lu obu m ia st z ziem i C h ełm iń sk iej z a ­ zn aczy ł się w d ru g ie j p o ło w ie X IV w ie k u ró w n ie ż ' i w s t o ­ su n k a c h z k ra ja m i m o rza P ó łnocnego. W z w ią z k u z tern.

że m ia sta fla n d r y js k ie nie ch ciały w 1368 ro k u z e rw a ć s to ­ su n k ó w z D a n ją i N o rw e g ją , czego d o m a g a li się h a n z e a c i82), d o szło m ięd zy obu s tro n a m i do n o w eg o n a p rę ż e n ia , k tó re z d n iem k aż d y m n a b ie ra ło na o stro śc i. K a n to r b ru g ij- sk i s k a rż y się (T o ru n io w i!) na n ie w ła śc iw ą i n ie s łu s z n ą w y k ła d n ię p rz y w ile jó w h a n z e a ty c k ic h 83). M nożą się s k a rg i posizczególnych k u p c ó w 84). M im o to s ta n te n nie w y w o łu je o d p o w ied n iej re a k c ji z e s tro n y k u p ie c tw a , o b a w ia ją c e g o s ię n iech y b n ie p o s ta w ić s p ó r na o s trz u noża. W ie ś c i o ro z ru ­ chach w D o rd re c h c ie na tle so cjaln c m o d e b ra ły bow iem h a n z e a to m o chotę do p rz e n ie sie n ia się tam że. T e m sa m e m je d n a k s tra c ili a tu t, k tó ry m d o ty c h c z a s ta k s k u te c z n ie s z a ­ ch o w ali F la n d rję , co zn ó w oczy w iście m u siało w ielce o sła ­ bić ich p o zy c ję w obec niej. Były je sz c z e in n e p rz y czy n y o słab ien ia p o s ta w y zw ią zk u h a n z e a ty e k ie g o w ty m k ra ju : p o szczeg ó ln e g ru p y p rz e s ta ją się ju ż zw o ln a k ie ro w a ć in­

te re s e m całości. Z w ła s z c z a m ia sta p r u s k ie z za k o n em na czele od p ew n eg o cz a su (m n iejw ięc ej od I-szej w o jn y z W a l ­ dem arem ) u p r a w ia ją w ła s n ą p o lity k ę , nie o g lą d a ją c się n a so­

lid a rn o ść h a n z e a ty c k ą . Z re s z tą z ch w ilą, k ied y u św ia d o m iły sob ie sw e zn a cze n ie i s w o ją potęgę, in acz ej być nie m ogło.

T a k w ięc w m om encie n a jw ię k s z e g o ro z k w itu p o tęg i h an -

(26)

150

z e a ty c k ie j n a z e w n ą trz , na je j s p o isto śc i z a c z y n a ją się ju ż p o ja w ia ć p ie rw s z e ry sy , k tó re p o g łę b ia ją c się d o p ro w a d z ą zczasem do z u p e łn e g o je j ro z k ła d u .

N a d o m ia r k o m u n ik a c ję z m orzem P ó łn o c n em znaczn ie u tru d n iło u sa d o w ie n ie s ię p ira tó w p rz y b rz eg ac h J u tla n d ji, S k a n ji i F e o n ji85), co z ko lei o czy w iście o d b ijało się n a rozr m iarz e i re n to w n o śc i h a n d lu n a d e r ujem nie. W k aż d y m r a ­ zie sto s u n k i h a n d lo w e m ięd zy obu m orzam i trw a ły n ad a ł, chociaż n ie z a w o d n ie dużo s tra c iły na sw e j d a w n e j in te n ­ sy w n o ści.

W m ięd zy czasie n a p rę ż e n ie s to s u n k ó w m iędzy m iastam i a F la n d rją d o szło do n a jw y ż sz e g o s to p n ia n a p ię c ia 8'’), ł lan- d rja o b a w ia ją c się n a s tę p s tw , ja k ie m ógł p rz y n ie ś ć ta k i sta n rzeczy, sp ró b o w a ła d o k o n ać w yłom u w z w a rty m fro n ­ cie h a n z e a ty c k im . W ty m celu w y ru sz y ło p o s e lstw o flan- d ry js k ie do P ru s . P o su n ię c ie było d o b rz e o bm yślane, bo, ja k w iem y, m ia sta p ru s k ie n a jm n ie j je sz c z e p o cz u w ały się do so lid a rn o ś c i o g ó ln o h a n z e a ty c k ie j; m im o to je d n a k ni©

d ało żad n eg o w y n ik u . Ź ró d ła 87) w p ra w d z ie nie inform ują, n a s o p rz eb ieg u tych ro k o w a ń , ale w id o cz n ie p o ro z u m ie n ia nie o siąg n ięto , k ie d y n a zje ź d z ie w M a lb o rg u z k w ie tn ia 1379 ro k u p rz y o b ra d a c h n ad sta n o w isk ie m , ja k ie n ależy za ją ć w’ s p ra w ie fla n d ry js k ie j na n a jb liż sz y m zje ź d z ie lu- beckim , m ia s ta © ruskie p rz e w id z ia ły w s z y s tk ie e w e n tu a l­

n o ści do z e rw a n ia w sze lk ic h s to s u n k ó w w łą c z n ie 88). W id o c z ­ nie ró w n ie ż i h a n d lo w i p ru s k ie m u m u siało dać się p o rz ą d n ie w e z n a k i położenie, w ja k ie m n a ó w c z a s w e F la n d rji się zn a­

la z ł89). W ow ym z jeź d zie lu b eck im z 24 c z erw c a 1379 ro k u ze s tro n y p ru s k ie j b ra li u d z ia ł p rz e d s ta w ic ie le T o ru n ia , E l­

b ląga i G d a ń s k a 90). F a k t, źe G d a ń s k znalńzl się w rz ę d z ie ty ch m ia st p ru sk ic h , k tó re g łó w n ie były z a in te re s o w a n e w p o lep sze n iu się p o ło żen ia k u p ie c tw a w e F la n d rji, s tw ie rd z a dobitnie, iż m iasto to z d o ła ło ju ż w te d y w y ro b ić sob ie zn acz­

ny u d z ia ł w ogólnym h a n d lu p ru s k im z ty m k ra je m . W s p o m ­ n ian y z ja z d nie p rz y n ió s ł je d n a k sp o d ziew an eg o ro z s trz y g ­ nięcia. P o sta n o w io n o je d y n ie w y s ła ć do F la n d rji p o se lstw o , w sk ła d k tó re g o m ieli w e jść p rz e d s ta w ic ie le L ubeki, H am ­ b u rg a , D o rtm u n d u i P r u s 91), w im ieniu tych o s ta tn ic h po­

sło w a ł d o św ia d c z o n y p ra k ty k w a k c ji d y p lo m aty czn e j, J a n

K o rd e lic z 92), to ru n ia n in , zn a n y nam ju ż z ro k o w a ń , p ro ­

w a d zo n y ch ró w n ie ż z F la n d rją w la ta c h 13o8 60. A le i r o ­

k o w a n ia b ru g ijs k ie nie d ały żad n eg o re z u lta tu i form aln ie

M gr. M a r jan Ig n acy M a g d a ń s k i

(27)

H an za n a P o m o rzu 151 z o sta ły o d ro czo n e do n a stę p n e g o z ja z d u h an z eaty ck ie g o . J a k w ięc w idzim y, to p o s ta w a m ia s t s tra c iła dużo na s w o je j d o ty c h c z a so w e j sta n o w c z o śc i w o b ec F la n d rji, z m ię k ła i s ta ­ ła się b a rd z ie j u k ła d n ą . Z re s z tą nic w tern d ziw n e g o : w ła ś ­ nie co m in ął te rm in w a ż n o śc i p rz y w ile jó w an g ielsk ich , co też m ogło ich p o d trz y m a ć od p o sta w ie n ia na k a r tę ró w n ie ż i p rz y w ile jó w fla n d ry js k ic h .

C o p ra w d a to n a w e t cz as — p o c z ą te k p o w s ta n ia m iej­

sk ieg o w e F la n d r ji93) — w ja k im się t e ro k o w a n ia o d b y w ały , n ie b a rd z o im sp rz y ja ł. Z d ru g ie j z a ś s tro n y te w y d a rz e n ia (ro k 1379—!82) ;d otkliw ie o dczuło ta m te js z e życie g ospo­

d a rc z e . H a n d el i p ro d u k c ja z a m a rły . N ik t nie był pew ien, życia ni w ła sn o śc i. H a n zea to m d a li się w e z n a k i szc zeg ó l­

nie p ira c i n o rm an d z cy , k tó rz y s ta le k rą ż y li w p o b liżu w y ­ b rz eży fla n d ry js k ic h , u n ie m o ż liw ia ją c p ra w ie zu p e łn ie do­

s tę p do teg o k ra ju . N a d o m ia r h ra b ia L u d w ik , 17 m a ja 1380 ro k u o d e b ra ł w s z y s tk im obcym k u p co m u p ra w n ie n ia , ja k ie p o sia d a li w e F la n d rji i n a k a z a ł im n a ty c h m ia s to w e opu­

szczen ie k ra ju , p o n ie w a ż łą c z y ły ich ś c is łe i p rz y ja z n e s to ­ su n k i z jeg o z b u n to w a n y m i p o d d a n y m i94). W p r a w d z ie w sz y ­ s tk ie trz y głó w n e m ia sta fla n d r y js k ie p o rę czy ły od sieb ie d a lsz e u trz y m a n ie w m ocy p rz y w ile jó w k u p ie c k ic h 95). A le 'V rz e c z y w is to śc i nie m ogło to m ieć w ięk sz eg o zn a czen ia, w obec p rz e c h y la n ia s ię z w y c ię stw a na s tro n ę h ra b ie g o . R e ­ a k c ja m iast h a n z e a ty c k ic h była b a rd z o sła b a i nie bez w in y z re s z tą m ia st p ru s k ic h — z d n ia na dzień o d w le k a ły p o d ­ jęcie sta n o w c z y c h k ro k ó w 93). A ty m cza sem s y tu a c ja k u p c ó w h a n z e a ty c k ic h i k a n to ru b ru g ijs k ie g o w c a le nie u le g a ła zm ianie na lepsze, ow szem ciągłe sk a rg i k a n to r u 97) w o ła ły o sz y b k ą d ecy zję w te j s p ra w ie . 15 m aja 1382 ro k u h ra b ia L u d w ik p o n o w ił n a w e t ro z p o rz ą d z e n ie w y d a n e p rz e d d w o ­ m a laty, n a k a z u ją c e obcym ku p co m n a ty c h m ia sto w e o p u ­ szczen ie g ra n ic F la n d r ji98).

W re s z c ie p rz e b ra ła się je d n a k m ia rk a cie rp liw o śc i m ia s t h an z eaty ck ic h , z w ła sz c z a że z ch w ilą o d z y sk a n ia k ra ju p rz e z h ra b ie g o F la n d rji, po ło żen ie k u p ie c tw a i k a n to ru h a n z e a ­ ty ck ieg o s ta w a ło się co raz o p ła k a ń s z e " ). In ic ja ty w ę p o d ję ły n ie sp o d z ia n ie m ia sta p ru s k ie na zjeź d zić g d ań sk im , 1 m a r­

ca 1383 r o k u 100), m oże na sk u te k lis tu k a n to ru b ru g ijs k ie g o

do T o ru n ia 101). N a ty m to z jeź d zie z a p a d ła u c h w a ła z a ­

w ie sz e n ia żeg lu g i d o F la n d r ji102) — i m ia sta h a n z e a ty c k ie

zaczęły się te ra z p o w a żn ie z a s ta n a w ia ć n a d p rz e n ie sie n ie m

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ocena dorobku zawodowego nauczyciela ma bezpos´redni wpływ tylko na decyzje˛ o nadaniu wyz˙szego stopnia awansu zawodowego, pos´rednio jednak decyduje o wysokos´ci wyna-

Tak stało się, gdy po dziewięciu latach od pre­ miery K rystian Lupa zdecydował się wznowić Braci Karamazow.. Zamy­ słem reżysera nie była ponowna inscenizacja,

Drenth &#34;Spaveyor Design&#34;, a rapport TT.1023, sectie Transportkunde TU Delft] als uitgangspuntzijn deze oplossingen verwerkt in het voorontwerp van een Spaveyor voor

Natomiast nasiona pigwowca japońskiego, wytwarzane jako agro-przemysłowy produkt uboczny, mogą być stosowane jako wartościowe źródło oleju o wysokiej zawartości

For the specified wind pressure distribution (5) and the adopted combination of low parameter values t/a = 0.004 and l/a = 30, this difference is about 2.3 times the beam

Na placach skła- dowych (bloki zaznaczone na niebiesko) kontenery, oddalone od linii nabrzeża, są przeznaczone przede wszystkim do obsługi relacji statek/środki

W próbkach oznaczono: skład granulome try czny (mechaniczny) m e­ todą areometryczną, aktualną wilgotność przez suszenie, połową i ma­ ksym alną pojemność

Kościół par. Jakuba Obraz „Św. Obraz połam any był na wiele części, a podobrazie zni­ szczone w ok. Poszczególne fragmenty położono obok siebie i spojono.