Gąsiorowski, Antoni
Nad nowym wydaniem "Roczników"
Długosza
Przegląd Historyczny 7 4 /1 , 113-129
1983
Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,
gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych
i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie
w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,
powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego
i kulturalnego.
Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki
wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach
dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.
D
Y
S
K
U
S
J
E
A N T O N I G Ą S IO R O W S K I
N a d nowym wydaniem „Roczników “ Jana Długosza
.
iOstatnie lata przyniosły d w ie w ażne rocznice Długoszowe — pięćsetlecie śm ierci dziejopisa i stulecie w ie lk ie j ed ycji jego dzieł wszystkich. Niedługo obchodzić będziem y jubileusz m niejszy — przed blisko ćw ierćw ieczem rozpo częto w yd aw an ie now ego opracow ania „R oczn ik ów ” — ich w e rs ji łacińskiej i prze kładu polskiego. Ten ostatni interesuje mnie w tej ch w ili najbardziej. K olejn e w olu m in y polskiej e d y c ji u kazyw ały się w latach 1961, 1969, 1973, 1974, 1975, 1981, w reszcie 1982 *. T om 1 w yszedł pod redakcją organizatora zespołu p rzy gotow u jącego przedtem w yd an ie rozbioru krytycznego (1385— 1480), Jana D ą b r o w s k i e g o . Po śm ierci redaktora utworzono kom itef red a k cyjn y (tom 2), w tom ie 5 ukazało się nazwisko przew odniczącego kom itetu (Józef G a r b a c i k ) ; po jego śm ierci fu n k cję tę objęła K rystyn a P i e r a d z k a (w olum iny V I i V II), poprzednio (wolum en V ) sekretarz komitetu. Siedem w ydanych w olum inów objęło łącznie tłum aczenie D ługoszow ych „R oczn ik ów ” do roku 1412. W edług planów W yd aw ców , przedstaw ionych ostatnio w przedostatnim z w ydanych w olum inów (1981), do końca ed ycji pozostały jeszcze cztery tomy, obejm ujące lata 1413— 1480. L ata w dziele Długosza szczególnie ważne...
N o w e w ydanie Długosza ukazuje się nakładem Pań stw ow ego W yd aw n ictw a N aukow ego, w okazałej szacie graficznej, na pięknym paipierze, w płótnie i p rzy jem nej obwolucie. T om 1 w ydano w nakładzie 2500 egzem plarzy, już w tomie następnym osiągnięto nakład 7780 egzem plarzy i poziom ten utrzym uje się do dziś. Jest to chyba n a jw yższy nakład średniowiecznego źródła zw iązanego z dzie jam i Polski. P rzyp om n ijm y, że P W N -o w s k ie tłum aczenie K ra n ik i W ielkopolskiej (1965) miało 3000 nakładu, Kosmasa (1968) — 2000, jego kontynuatorów (1978) — 2250, H elm olda (1974) — 2750, album ow e w ydan ie Kadłubka osiągnęło 5280 egzem plarzy. Z Długoszem równać się może jedynie dzieło Anonim a G alla w p rze kładzie Romana G r o d e c k i e g o , w ydane w 1966 r. w nakładzie 8000 egzem plarzy, ale — dodajm y — było to w ydan ie tanie, „m asow e” , nobilitow ane ponadto w ieńcem lau row ym B ib liotek i N a r o d o w e j2.
W idać z tego, ja k bardzo szeroki jest zakres rozchodzenia się i społecznego oddziaływ ania tłumaczenia dzieła naszego dziejopisa. Szerokość ow ego oddziały w ania zmusza do szczególnego baczenia na jakość publikacji. Tym czasem w okół w yd aw n ictw a od dwudziestu lat panuje w literaturze historycznej głucha cisza. N ie poddano dotąd w e ry fik a c ji i ocenie m etody w ydaw n iczej, zastosowanej w tym n ajw ięk szym dziele średniow iecznej historiografii polskiej, podobnie nie prze prow adzono oceny jakości i zakresu kom entarza do tekstów. Z m ow ę m ilczenia
1 R ó w n olegle u k azyw ały się kolejn e tom y w ydania łacińskiego. 2 W ydanie łacińskie ma nakład od 1030 do 790 egzem plarzy. P R Z E G L Ą D H I S T O R Y C Z N Y , T O M L X X I V , 1983, Z E S Z . 1
p rzerw ał tylk o Jerzy Ł, o j к o, k tóry opublikow ał krytyczną recenzję w ydanej w 1975 г. I X księgi Długoszowego dzieła 3.
W ydaw an ie D zie jó w Długosza weszło w ch w ili obecnej w etap decydujący, najw ażniejszy, bow iem historia w iek u X V zdaje się być najw ażniejszą częścią „R oczn ik ów ” . N ie ulega w ątpliw ości, że zanim przystąpi się do ed ycji najbardziej w artościow ych partii dzieła, obejm ujących czas życia i polityczn ej aktywności Długosza oraz jego głów nych inform atorów , należy dokonać oceny dotychcza sow ej m etody w yd a w n iczej i jakości roboty edytorskiej w tomach dotąd w y d a nych. P rob lem ów jest tutaj w iele. W ym ień m y kolejn o: 1. K on trolę praw idłow ości doboru najw łaściw szych le k c ji z różnych podstaw w ydan ia (po roku 1406) oraz praw idłow ości odczytów ; 2. jakości przekładu tekstów, k tó ry w dużym nakładzie wchodzi na ryn ek i kształtuje poglądy nie tylk o m iłośników historii, ale i w ielu (szczególnie młodszych) profesjonalistów ; 3. jakości kom entarza i jego opraco wania redakcyjnego.
II
1. Do krytycznego spojrzenia na edycję Długosza skłoniła mnie lektura tom ów w ydaw anych w latach ubiegłych. W ystępow ały tam liczne błędy w id en tyfik acji osób i m iejscowości, niejednokrotnie też raziło fragm entaryczne w yk orzystyw an ie literatury, do tego n iek ied y w yk orzystyw an ej błędnie. U chybienia te rzucały się w oczy podczas korzystania z kom entarza,' bez szczegółow ego sprawdzania poprawności i kom pletności w szystkich tam zaw artych in form acji. Postanow iłem w ięc sprawdzić m ożliw ie dużo tych in form acji w tom ie pośw ięconym latom 1406— 1412, którego polski przekład ukazał się w iosną 1982 r . 4 Brak dotąd w y dania tekstu łacińskiego niniejszego tomu uniem ożliw ia kontrolę dwu pierw szych z w ym ienionych w y ż e j elem entów (jakość podstawy, odczytu, p rzek ła d u )5, zm u szając 'do ograniczenia się tylk o do kontroli kom entarza. Pozostałe dwa odłożyć trzeba do czasu ukazania się łacińskiego odpow iednika om aw ianego tomu. Liczba uw ag krytycznych, nasuwających się p rzy lekturze komentarza, nie pozw ala je d nak czekać na w ydan ie w e rs ji łacińskiej.
Poniższe uw agi ujęto w fo rm ę szczegółow ej recen zji w ydaw n iczej, polegającej na w ykazyw an iu jak n ajw ięk szej liczby uchybień i pom yłek (rzeczowych, fo r malnych, m aszynowych), które należy w yelim in ow ać z maszynopisu książki przed oddaniem je j do składu. D latego też uw agi odnoszą się kolejno, latam i, do poszczególnych przypisów tom u ·. Szczególną uwagę zw rócono na praw idłow ość
3 J. Ł o j к o, U w a gi krytyczne do kom entarza d ziew iątej księgi Roczników
Jana Długosza, SŻr. t. X X I I , 1977, s. 234— 238.
* Jana Długosza R o cz n ik i czyli K ro n ik i sławnego K rólestw a Polskiego. Księga dziesiąta i jedenasta 1406— 1412, przekład na języ k polski Julia M r u k ó w n a ,
redakcja tomu i kom entarz .Józef G a r b a c i k i K rystyn a P i e r a d z k a , P a ń stw ow e W yd aw n ictw o Naukow e, W arszaw a 1982, s. 272.
5 W śród zespołu osób w spółpracujących nad w ydaniem Długosza uderza brak historyka w eryfik u jącego historyczną poprawność polskiego przekładu. Tu taj można wskazać tylk o przykładow o na uchybienia przekładu: jest — „ w czw artek przed uroczystością św. M ałgorzaty, która w ypadała dziesiątego lip ca” , zamiast: w czwartek..., k tóry wypadał. Por. też. niżej, uw agi do przypisu nr 1411/63.
• N ie byłem oczyw iście w starlie skontrolować w szystkiego — było by to i jednoznaczne z napisaniem now ego komentarza. Z założenia pominąjpm objaś nienia dotyczące spraw ku rii rzym skiej, także w ie lk ą grupę przypisów pośw ię conych K rzyża k om przed b itw ą grunwaldzką, podobnie W ęgrom w 1412 r. (p rzy pisy nr 1408/28 — 36, 53— 59, 1409/64 — 71, 75— 83, 104— 112, 1410/278 — 346, 1412/38 — 115).
N O W E W Y D A N IE „ R O C Z N IK Ó W ” D Ł U G O S Z A
115
objaśniania osób i m iejscow ości oraz na cytow anie podstaw ow ej lite r a tu r y 7. Na w stępie jednak kilka u w ag ogólniejszych.
2. Zdum iew a podział w yd a w n ictw a na nie num erowane tom y. W cześniejsze w olu m iny u kazyw ały się w ed le podziału na księgi — tom y b yły „ w dom yśle” i odpow iadały jednej lub dwu księgom. T eraz księgi stały się „w ie lo to m o w e ” , zaś w tytu le każdego w olum inu pojaw ia się zawsze nazw a całej księgi: poprzedni tom b ył zatytułow any „K sięg a dziesiąta” , ostatni: „K s ię g a dziesiąta i księga jedenasta” . A n i jednak w tom ie poprzednim nie było całej księgi X , ani w ostat nim nie ma ksiąg X i X I — są tylk o fragm en ty obydwu. C ezurę położono na roku 1406, poniew aż w tym roku kończy się tzw. au tograf Długosza, jednakże w tom ie ostatnim znalazł się jeszcze jeden rozdział pochodzący z tegoż autografu.
Mim o, że w olu m in y nie m ają numeracji, w e wstępach i przypisach operuje się num eram i tom ów i do nich odsyła — nip. s. 17, przypis 1, s. 18, przypis 15 itd. Z e wstępu do poprzedniego, w ydanego w 1981 r. w'oluminu, dow iadu jem y się,
że ma on nu m er VI/1, zaś następny (w ydany w 1982 r.) nosić będzie numer V1/2. W yd a w cy zapow iadają, że po dw uczęściow ym „tom ie V I ” nastąpią znów jedn o częściowe tom y V I I — X , z cezuram i na latach 1430, 1444, 1461. T e przedziw ne podziały muszą irytow a ć w szystkich: bibliografa, k tóry nie w ie, jak katalogow ać książkę, badacza, k tó ry ma kłopoty z je j cytow aniem ; dodajm y, do tego iryta cję człow ieka oszczędnego, dla którego dwa ostatnio w ydane w olu m iny są zbyt cien kie, ja k na w ysokie koszty płóciennych opraw i w ielob a rw n ych obwolut.
3. Skróty bibliograficzne. System skrótów zastosowany w ostatnio w ydanym tom ie jest niekonsekwentny, niekonsekwentne też jest posługiw anie się ustano w ion ym i skrótami. W yk a z skrótów (s. 14— 16), k tóry pow inien zaw ierać wszystkie skróty użyte w tym tom ie i tylk o te skróty, jest mocno niekom pletny, za w iera też błędy w opisach b ib liograficzn ych — tak w inno być np.: Eubel —
recentioris, nie recentis; Gąsiorow ski, U rzędnicy — zły tytuł serii w yd aw n iczej; Kod. K K — cytow any tylk o tom I (który kończy się przecież na 1366 r.); K D W : „K odeks dyplom atyczny W ie lk op olsk i do r. 1400... to m V, Poznań 1908” (tom V
K D W obejm uje lata 1400— 1444); Now acki, A rchid iecezja, t. I— I I ukazały się w latach 1959 i 1964, a nie 1964 i 1966. N ie zachowano naw et kolejności alfabetycznej w układaniu w ykazu skrótów, por. ciągi: Banderia — Balzer — B on ieck i — bp; podobnie: K le jn o ty — Kod. P o l. — K D W — к rak.; podobnie: L ites — L B —
L eh n s-; podobnie: R A U — Raczyński; podobnie: S G — S R S il — S R P r — SSS.
W tekście napotkałem następujące skróty, których nie ma w w yk azie skró tów : Roczn. Herald. (1409/17)8, Preuss. U rkb. (1409/46), J. V oig t, Cod. dipl. Pruss. (1410/156), J. Garbaciłc, Studia jas. (1410/162), M . Friedberg, Ród Łabędziów (1410/236),
G órsk i (1410/319 n.) — chodzi tu o niew łaściw e cytow a n ie kom entarza K . G ó r
skiego do w yd aw n ictw a „B anderia Protenorum ” (skrót: Banderia), Cod. Calv. i Cod. Oss. (1410/320, 480), Spraw. P A U (1410/378), K o m . M azur. W arm . (1410/441),
Mies. Herald. (1410/363, 449, 474), K w a rt. Hist. (1410/452), Spraw. W rocl. T N
(1410/521), M alop. Studia Hist. (1410/534, 653 — nb. w obydw u tych przypisach cytow an y ten sam artyku ł J. Garbacika, ale w sposób zgoła różny), Niesiecki,
H erbarz (1410/638), v. d. H ardt, A cta con s ilii (1410Л379), E. Weise, D ie Staatsver träge.·. (1411/14), Enc. Ita lia n a (1412/7, 93, 117), Z N U J (1412/93), Enc. Jugoslavije
(1412/109, 114), M u ra to ri, R er. Ita lie. S crip tores (1412/129), A G Z (1412/145).
Istniejące w w y k a zie skróty stosowane są w tekście często w sposób błędny. T ak w ięc jest w w yk azie skrót R oczn ik i (sc. Długosza), nb. ty lk o „tom y I — V ” ,
7 W dalszym ciągu niniejszych uw ag staram się stosować skróty użyte w W y kazie skrótów om aw ianego w ydaw n ictw a. U żyw am także skrótu W yd. — W y daw cy om awianego tomu.
zaś w przypisie 1406/1 (także 5) m am y: J. Długosz, R oczniki. Podobnie: w w y k a z ie !
R A U hf, w tekście: R A U hist. fil. (1408/49), podobnie: K le jn o ty (w ykaz) — F rie d berg, K le jn o ty (1410/235), Dw orzaczek, Genealogia — Dw orzaczek (1410/266, 271), S G — Slown. geogr. (1410/235), Cod. epist. — Cod. epis. s. X V (1410/663,, 1411/14), Raczyński, Kod. L it. — K od. L it. (1411/14), B oniecki — B oniecki, H erbarz (1410/27), A S T — Toeppen, A cte n der Ständetage Preussens (1411/69), Kod. K K — K K K
(1412/84), K D M lp — K D M (1412/12, 128, 143). W skrócie R SiC (1411/17) trzeba się dom yślać SRSil.
W yd a je mi się ponadto, iż niektóre ze skrótów podanych w w yk azie nie zostały użyte ani razu w tekście (Dok. k u j., i m az.; Hist. P o l.; M P T — nie sp raw dziłem jednak tego z całą pewnością). W indeksie osób nie pada jednak ani razu w ym ien ion y w w yk a zie skrótów Balzer, Stenzel, Th ein er (V etera m onum enta...), zaś tylk o po razie w ym ien ien i są E. Raczyński (w tekście zły skrót) i H. Ł o w - miański (zresztą skrótu z w ykazu nie zastosowano w tekście, gdzie podano pełen opis bibliograficzny). Brak w reszcie w w yk a zie skrótów całego szeregu w y ra zó w pospolitych, jak: zob., przyp., ок., pn., pd., wsch., zach., w. (w ielk i i w iek), ks. (księga i książę), zm., h. (herb) i innych licznych (cytow ane tu przykłady pochodzą tylk o z pierw szych sześciu stron tekstu, s. 17— 22). D odajm y, że inne tego typu skróty w yk az zamieszcza (abp, bp, krak., m., w oj., itp.).
4. A p arat krytyczny. W e w stępie do niniejszego tomu (s. 13) piszą W ydaw cy, iż „kom entarz polski ulega też zmianie. Długoszj im b liże j współczesnych sobie czasów, coraz m niej posługiw ał się rocznikam i, kronikam i itd., lecz raczej sięgał do listów , rela cji — — , in form acji osób drugich — — ” . „ W zw iązku z tym punkt ciężkości komentarza, — ■— przesunął się na objaśnianie osób i m iejsco w ości” . Obok jednak tych dwu — rzeczyw iście dom inujących — typ ów p rzy p i sów, spotykam y nadal inne: 3. objaśnianie dat dziennych (podawanych przez Długosza zazw yczaj w edłu g św iąt kościelnych); 4. przypisy objaśniające fa k ty źródłow e podawane przez Długosza, połączone niekiedy z odsyłaniem (bardzo rzadkim ) do literatury, którą czasami krytyczn ie oceniano, w reszcie 5. przypisy zaw ierające elem enty rozbioru krytycznego oraz w artościow ania in form acji D łu gosza.
Objaśnianie oisób to praca bardzo żmudna i nadzw yczaj niewdzięczna, to w e r tow anie dziesiątków tom ów najrozm aitszych w y d a w n ictw źródłow ych i m ono g ra fii w poszukiwaniu każdego nazwiska. W y ją tk o w o d otkliw ie daje się tu odczuć brak w yk a zó w urzędników, kanoników, słow n ików biograficznych ludzi średniowiecza (zresztą nie tylk o średniowiecza). Co nieco jednak już mamy. M am y przede w szystkim dobrze funkcjonujące pracow nie „S łow n ika h istoryczno-geogra- ficznego średniow iecznej P o lsk i” — przynajm niej krakow ską (dla M ałopolski) i poznańską (dla W ielkopolski), w reszcie w arszaw ską (M azowsze). M am y — i to w K ra k o w ie — red ak cję „P olsk iego Słownika B iograficzn ego” i m am y 26 tom ów już wydanych, gdzie zaw arto bardzo znaczną liczbę lepszych (ostatnio) i gorszych (daw niej) życiorysów ludzi polskiego średniowiecza. W ykorzystanie kartotek „S ło w nika h istoryczno-geograficznego” musi już dzisiaj stanowić w ym ó g konieczny dla każdego, kto na w iększą skalę zajm uje się edytorstw em średniowiecznym . K a rtotek i te, zaw ierające nie tylk o ekscerpty z p raw ie wszystkich w yd aw n ictw źródłowych, ale i z w ie lu źródeł rękopiśm iennych (księgi ziemskie), pozw alają na id en tyfik ację w ielu osób: w yznaczanie ich m iejsca pochodzenia, dat w ystępo w ania, stosunków rodzinnych. P ozw a la ją oczyw iście także na id en tyfikację i po prawną lok alizację m iejscow ości orLz określenie je j charakteru (miasto, wieś). Pozostają w reszcie kw eren dy w śród dobrych ludzi — od w ielu już lat utarło się, że in form acji o późnośredniowiecznych K u jaw ianach udziela ży czliw ie w y d a w com źródeł profesor Janusz Bieniak (podobną pomoc co do W ielkopolski o fia ro w ałem prof. K rystyn ie P ierad zk iej w 1976 r.).
N O W E W Y D A N IE „ R O C Z N IK Ó W ” D Ł U G O S Z A
117
W yd a w cy Długosza nie korzystali z kartotek „S łow n ika historyczno-geogra- ficzn ego” , zaś biogram y z P S B cytują w niniejszym tom ie zupełnie w y ry w k o w o ^wykorzystywania PSB zaprzestano zresztą już gdzieś na tom ie X V II). W szystko to sprawia, że objaśnianie osób nie może być w w yd a w n ictw ie dobre, podobnie i m iejscowości.
System objaśniania osób nie jest zresztą w w ydaw n ictw ach polskich źródeł średniowiecznych jednolity. Z a zw ycza j objaśniam y poprzez w yliczan ie (i datow a nie) spraw ow anych urzędów i daty śmierci, zestaw iam y także literatu rę (w zględ nie źródła) m ówiące o danej osobie, podajem y w reszcie lok alizację m iejscowości pochodzenia. Przykładem tego typu* bardzo obszernych quasi biogram ów mogą być przypisy rzeczow e opracowane niedaw no przez Z. B u d k o w ą w w y d a nych przez nią Rocznikach m ałopolskich (M P H n.s. V ); m niej obszerne zastoso w ałem ostatnio sam w opublikowanym ostatnio V I tom ie „K odeksu dyplom a tycznego W ielkopolski” (1982). W y d a w cy Długosza p rzyjm ow a ć się zdają ten sam m odel przypisów , ale realizu ją go w sposób nierów nom ierny — od przypisów obszernych do bardzo lakonicznych, od opatrzonych cytacjam i bibliograficznym i, do pozbawionych jakich kolw iek odsyłaczy do literatu ry lub źródeł.
Objaśnienia m iejscowości w ystępujących u Długosza nasuwają m niej uwag, choć zdarzają się tu poważne pom yłki (kilka z nich zdołano skorygow ać w e r racie). N ie budzi uznania stosowany w w yd a w n ictw ie system lokalizow ania m ie j scowości poprzez określanie położenia w dzisiejszych w ojew ód ztw ach i państwach, ja k ZSRR, USRR, a przede w szystkim zdum iew ające (profetyczne?) CSRR. Od c h w ili rozpoczęcia n ow ej ed ycji Długosza następowały już kilkakrotnie zm iany w przynależności w o jew ó d zk iej poszczególnych m iejscowości, toteż w yd a je się słuszniejszy (i powszechniej stosowany) system objaśniania w edług podziałów w spółczesnych w ydarzeniom , tj. parafii, pow iatów i w o je w ó d ztw X V -w ieczn ych . P o zw o liło by to rów nież na jednoznaczne określenie charakteru osady: gdy w przypisie do Długosza czytam y, że dana m iejscowości jest w sią lub miastem, nie w iem y czy W yd a w cy m yślą o czasach Długosza, czy obecnych.
W yd a w cy p rzy jęli zasadę objaśniania wszystkich osób i m iejcowości, nawet najbardziej znanych. Objaśniono w ięc W ładysław a Jagiełłę, objaśniono W ilno, odstąpiono jednak — i słusznie — cd objaśniania K rakow a, W arszaw y, K ijow a . Pom inięcia są niezbyt liczne — na objaśnienie zasługiw ał O patów (s. 46 — jest dopiero na s. 57), Pobiedziska (s. 192), w ęgierski W yszegrad (s. 221 i 235), a z osób W acław z Dunina (s. 146), m arszałek Schweinpeck (s. 214).
R ozw iązyw an ie dat podaw anych przez Długosza nie nasuwa w iększych p ro blem ów, zaw iera jednak sporo — jak na tak prosty zabieg — błędów (szczególnie w 1409 r. — zob. niżej). W yd a w cy w osobnych przypisach rozw iązu ją daty po dawane przez Długosza (przy czym raz podają, raz nie, datę roczną, raz używ ają liczby, raz słowa na określenie m iesiąca: 11 m aja 1412, 11V ). W nielicznych w y padkach nie rozwiązano dat: s. 28 ·— N iedziela Palm ow a 1408, s. 37 — w igilia W niebow zięcia N M Panny, s. 38 — bitw a w dzień Rozesłania A p ostołów (tu prosi się o przypis, że chodzi o przyszłą b itw ę pod G runwaldem ), s. 41 — św. Jana Chrzciciela (toż na s. 72), s. 174 — sobota, św. Franciszka, s. 181 — dzień św. Jadw igi, s. 239 — dzień św. Michała.
O ostatnich z w yróżnionych w y że j grup przypisów trudno pisać inaczej, jak szczegółowo. Ich dobór jest zawsze zależny od uznania w ydaw ców . R ecen zentow i brak jednak objaśnienia niektórych fa k tó w podawanych przez Długosza. Np. w yp ad ało chyba objaśnić kim b y li „k rzyżaccy joannici” trzym ający Drahim (s. 18), odesłać do literatu ry wiadom ość o buncie w rocław sk im 1406 r. (s. 19— 20), objaśnić osoby kom turów toruńskiego i starogardzkiego (nie stargardzkiego) na s. 34, podobnie poselstwo przez nich spełniane, w yjaśnić, gdzie znajduje się p rzy
wołana przez Długosza kopia skargi Jagiełły na K rzy ża k ó w (s. 40, zob. też s. 42 n.) itd., itd.
W reszcie uw agi do kolejnych przypisów :
1406: 1. W b re w utartym zw ycza jom objaśniania w szystkich osób i m iejscowości w każdym w olu m inie w yd a w n ictw a źródłow ego, tutaj objaśnienie księcia Janusza m azow ieckiego W yd. odsyłają do w olum inu poprzedniego, podobnie niżej, p rzy pis 15. Objaśniono go jednak i w tym tomie, ale niżej (1409/48 — zob.).
2. W b re w zasadzie objaśniania osób i m iejscow ości p rzy ich pierw szym w ystąpieniu w tomie, tu taj objaśnienie W ojciecha Jastrzębca odesłano pod rok 1410.
6. A lb e ry k z M od ły w ystęp u je w pracy K orytk ow sk iego na s. 34— 35, nie 33— 34. 16— 17. Dł. pisze o dochodach z dwu kancelarii: zakroczym skiej i w yszogrod z kiej. W przyp. obszerne wiadom ości o datowaniu początków grod ów w Zakro- czym iu i W yszogrodzie (X I w.), o dziejach kan celarii — ani słowa.
18. D aw ny Drahim to dziś nie „D rah im ek” , a Stare Drawsko.
19. Dł. pisze o oderw aniu Santoka od K rólestw a przez „krzyżackich joanni- tó w ” . P rzypis objaśniający, że Santok to „prastary gród w m iędzyrzeczu W a rty i N oteci” nie wystarcza.
20. Dł. pisze o kasztelanie sandomierskim i staroście w ielkopolskim Tom ku z W ęgleszyna. W yd. objaśniają Tom ka jako podczaszego krak. 1386— 1407 (dobrze), starostę w ielkopolskiego od 1409 (zamiast: 1398— 1409), nie piszą też nic o jego kasztelanii (1407— 1409), m yln ie przez Dł. kładzionej już na rok 1406 (jest to częsty u Dł. błąd obdarzania swych bohaterów później spraw ow anym i godnościami). N ie objaśniono W ęgleszyna, nie zacytow ano literatu ry (Fedorow icz, Gąsiorowski).
24. Fałszerz m onety F eter (V etter) jest — w b rew W yd. — znany. Pisali o nim, odnosząc w ydarzen ie do 1405 r., Piekosiński i Gródecki, por. ostatnio S. K u b i a k , M on ety pierw szych Jagiellonów (1386— 1444), W rocła w 1970, s. 201.
25. 13 w rześnia 1406 przypadał na poniedziałek, nie w torek.
1407; 2. W yd.: „B y ł Jaśko Budek kanonik krakow ski w 1421 r.” . Chodzi tu o dobrze znaną osobę Jaśka (Jana), syna Budka z Czechia w K aliskiem , członka znanej rodziny Czechelskich, mgra, notariusza publicznego 1398, kanonika pozn. 1403, agenta W ojciecha Jastrzębca w R zym ie 1412, kanonika gnieźnieńskiego 1414, krak. 1420, dziekana gnieźnieńskiego 1426, zm. 1444. Pisał o nim obszernie m.in. J. W iesiołow ski (1964, 1965 n.).
5. Klemens M oskorzow ski — P S B X X I I , s. 52— 54. B ył podkanclerzym już 1387 (nie: „od 1389” ), kasztelanem w iślick im od 1402, nie 1403. W przypisie nie objaśniono nawet, w jakich latach Klem ens był starostą krak. (z tytułu piasto wania tego w łaśnie stanowiska w ym ienia go D ł.).*M oskorzow a nie objaśniono.
14. C zy na pewno Jakub z Kobylan, „doradca” J agiełły w 1407 r., jest iden tyczny z Jakubem zm. 1454?, o którym autor jego b io g ra fii w PS B pisze, iż' starsi, autorzy „p rzyp isyw a li mu m ylnie czyny i daty z życia s try jó w ” .
17. M ikołaj Chrząstowski — PSB II I , s. 473.
19. M ikołaj K u row sk i jako protonotariusz dworu w ystępu je już 1393 (nie dopiero 1395), i tak podaje tę datę cytow an y przez W yd. PSB.
1408: 3. Dł.: N a T rzech K r ó li odbył, się zjazd w K ow n ie. Dł. nie pisze, o czym radzono. W yd.: „Z ja z d w spraw ie Łirezdenka odbył się w styczniu” .
7. Z b ign iew z B rzezia — PS B X V I, s. 457— 458, gdzie A . Strzelecka podaje inne niż W yd. daty piastow ania przezeń m arszałkostwa. N ie rozum iem , dlaczego W yd. wiadomość, że k ról m ianow ał Zbigniew a dowódcą polskich w ojsk posiłko w ych dla W itolda p rzeciw M oskw ie, opatruje kom entarzem , że Z bign iew „p o zo
N O W E W Y D A N IE „R O C Z N IK O W ” D Ł U G O S Z A
119
staw ał na usługach króla Zygm unta Luksem burskiego” (7ib. niczego takiego nie czytam y o nim w PSB).
8. Objaśniając M arkw arda vo n Salzbach w alczącego w 1408 r. z W itoldem , piszą W yd., iż został on „ścięty z rozkazu W itold a ” . D odajm y — ścięty w 1410 r., po b itw ie grunw aldzkiej.
18. Zaklika — budzą zdziw ien ie tak szczegółow e daty piastowania przezeń Kanclerstwa koronnego (28 V I I 1386 do 3 V I I 1409). D aty są zresztą niepełne, bow iem Zaklika był już kanclerzem w 1384 r., a nazyw ano go kanclerzem najpew n iej jeszcze w.. 1411 r. B rak b ib lio g ra fii: pisały o nim w ie le I. Sułkow ska-Kurasiow a i J. K rzyżaniakow a. Pochodził nie z m. M iędzygórz, a M iędzygórze.
19. Iw a n z Obiechowa i K arnina (nie K arw in a ) b y ł kasztelanem śremskim nie. od 1408, jak piszą W yd., a dopiero od 1410 r. Por. też n iżej, nr 1410/257.
22. M ik ołaj z M ichałow a — P S B X X I, s. 123— 126. Kasztelanem w ojn ick im był nie od 1389 r., a dopiero od 1399 r.
23. Janusz z Tu liszkow a b y ł kasztelanem kaliskim nie „1408— 1426 lub 1427” , a 1403— 1426. P ra w id ło w e dane: P S B X , s. 585— 586 (nie s. 551, jak podają Wyd.).
24. W incenty z G ranow a zm. nie „ok. 1410” , a 1410 i tak podaje cytow any przez W yd. PSB, N b. trzeba cytow ać też tutaj W. D w o r z a c z k a , L e liw itó w
Tarnow skich.
25. N ie można objaśniać Żm udzi jako „obszar rozd zielający posiadłości” K r z y żaków i k aw alerów mieczowych.
27. — zob. niżej, nr 1409/4.
38. Dł.: K rólew n ę Jadw igę ochrzcił P io tr W ysz. W yd.: „Jest to w ątpliw e, m ógł chrzest zlecić zastępcy” . Bez w yjaśnienia, że jest to w ą tp liw e, poniew aż być może W ysz przebyw ał w ówczas w Ita lii, przypis nie ma w artości. Dodajm y, że ostatnio S. T ra w k ow sk i w życiorysie W ysza (PSB X X V I, s. 426) dopuszcza m o żliw ość pow rotu biskupa na chrzciny do K rakow a.
49. Jan Borsnicz w 1420 r. postąpił na arcybiskupstwo ostrzyhom skie ( E u b e l ,
H iera rch ia I, s. 313, 465).
-52. Dł.: G rzegorz X I I p rzyb ył osobiście na sobór w P izie. W yd.: G rzegorz nie m ógł przybyć, bo b ył w yk lęty. W arto napisać, czy był, czy nie b ył na soborze.
61. C ytow an y przez W yd. PS B kładzie .słusznie objęcie kasztelanii lubelskiej przez Dom arata z K o b ylan na 1435, nie 1436 r.
62. Zaw isza Oleśnicki — P S B X X I I I , s. 774— 776, gdzie w ie le ściślejsze usta lenia niż u W yd.
64. W yd.: „Jakub Skarbek z G óry na Szarańczukach z lin ii rusko-podolskiej, h. Habdank, rycerz, zm. w 1438 r.” — przypis niezrozum iały bez odesłania do w y w o d ó w W. Sem kowicza o rodzie Aw dańców .
1409: 2. C zw artek przed Janem Chrzcicielem 1409 to 20, nie 19 czerwca.
4. W yd.: „Starostow ie na Żm udzi b yli w prow adzeni prawdopodobnie po unii horodelskiej. W 1434 r. spotyka się pierw szego z nich” . Por. w y że j, przypis 1408/27, gdzie m owa o staroście żm udzkim 1412— 1432.
8. W yd.: „P o tw ierd za ją ten zjazd [w Ł ęczycy] dokumenty (R ozb iór, t. I, s. 82)” . R ozbiór jednak nie cytu je dokum entów piszących o zjeździe, a tylko wspom i- m ające pobyt tam króla. Nb. R o zb ió r kw estionuje skład wspom nianego przez Dł. poselstwa polskiego do K rzyża k ów , a W yd. nie poddają w w ątpliw ość tego składu.
16. W arcisław z G otartow ic (indeks: Gotardow ic, chodzi chyba o G ortatow i- ce), m ógł być kasztelanem żarnowskim , nie żarnow ieckim — grodem kasztelań skim był Ż arn ów w Sandomierskiem, nie krakow ski Żarnowiec.
18. Dł.: M ikołaj Ragoszowicz. W yd.: M ikołaj Ragoszow ski bliżej nieznany. 21. Heberm ut to zapew ne Stanisław Obermut, potem podczaszy kaliski 1428— — 1440 ( G ą s i o r o w s k i , U rzędnicy, s. 43).
22. Iw an z Góry. W yd.: „G óra, prawdopodobnie m iejscow ość koło Jez. Żniń- skiego” . M ało to prawdopodobne, zw ażyw szy, że ta była zawsze własnością a rcy biskupów gnieźnieńskich.
23. O średniow iecznej Bydgoszczy nie można pisać, że leży „u ujścia B rdy do W isły” .
27. K ró l w 1409 r. obozow ał pod wsią K ocew ie, nie K ocew ia. 33. K onrad IV książę oleśnicki — P S B X I I I , s. 590— 591.
35. Sobota, nazajutrz po św. Franciszku, to 5, nie 4 października 1409 r. 39. Dł.: „ K r ó l --- ze sw oim i doradcam i” . W yd.: „N a leży rozumieć doradców z Korony, natomiast ścisła rada wojenna polsko-litew ska została utworzona w innym czasie” . C zy istniały tu jakieś w ątpliw ości?
48. Janusz I książę m azow iecki (objaśniony dopiero tutaj, zob. przypis 1406/1)
— PSB X , s. 581— 582. W edłu g W yd. zm. 18 grudnia, w edług P S B — 8 grudnia (w te dokładne daty nie w ie rzy zresztą B a l z e r , Genealogia, s. 467).
54. Dł.: W itold najechał na K rzyżaków , nie w iedząc o zawieszeniu broni. W yd.: > „W iadom ość w ątpliw a, gd yż m iędzy Jagiełłą a W itoldem było stałe porozum ienie” . Obszerne dyskusje na ten temat przytacza przecież R ozb iór I, s. 84, dając kom pletny m ateriał do dobrego przypisu. W yd. naw et nie cytują Rozbioru.
61. W yd.: N ajazd krzyżacki 31 marca (N iedziela P alm ow a) 1410. Tym czasem niedziela ta w 1410 r. przypadała 16 marca.
90. M ikołaj Trąba — P S B X X I, s. 97— 99. Zm. 4, nie 12 grudnia 1422 (dobra data niżej, nr 1410/270). Dł.: Jagiełło i W itold dopuścili do tajem nicy w Brześciu jedynie Trąbę. W yd.: „Z tekstu Dł. należy wnosić, że M ik oła ja Trąbę — — w ta jem niczono w w yn ik i tajn ej narady w Brześciu” . Jest to przykład w cale częstych przypisów , pow tarzających tylk o tekst Dł.
92. Dobrogost Czarny w ystępu je co n ajm niej 1410— 1420 (ZD M V I, nr 1754 — dokument z r. 1410), łączony przez w yd a w ców ZD M w łaśnie ze wspomnianą przez Dł. budową mostu pontonow ego na Wiśle.
94. Z cieślą Jarosławem , budowniczym mostu pontonowego, łączyć zapewne trzeba osobę cieśli Jarosława, otrzym ującego w 1410 r. p rzy w ile je od Jagiełły (ZD M V I, nr 1735).
103. Biskup w łodzim ierski G rzegorz w ystępu je w edłu g cytow anego przez W yd. P S B od 1400, nie od 1403.
1410: 2. Chodzi o m iejscowość Tur, nie Thur.
12. Opatów leży na płn.-wsch., nie na płn. od Sandomierza. · 14. Dł. podaje, że P rzem ysław (taką w ersję imienia, zamiast Przem ysł, zaleca ostatnio K . Jasiński) Noszak zm arł 23 m aja 1410. W yd. bez kom entarza piszą, że zm arł on w 1409 r., nie cytując K. J a s i ń s k i e g o , Rodow odu Piastów śląs
kich t. III, W rocła w 1977, gdzie obszerne uzasadnienie w iarygod n ości daty Długo-
szow ej (pracę tę W yd. znają, por. niżej, przypis 19).
19. W yd. piszą (za Dł.) o „K a ta rzy n ie córce ks. brzeskiego Bolesława III, zm. i 1409” i twierdzą, pow ołując się na K . Jasińskiego (zob. w y ż e j), iż K atarzyna ta „n ie była żoną Przem yśla I N oszaka” . Jasiński pisze jednak (s. 141), iż K a ta rzyna taka w ogóle nie istniała, zaś żoną Przem ysław a I była Elżbieta, córka Bolka kozielsko-bytom skiego.
32. Grochocice b yły zawsze wsią, nie miastem w Sandomierskiem.
33. Do noty o p o d k a n clerzy m , Doninie (trzeba cytow ać p rzy nim m onografię I. S u łkow skiej-K u rasiow ej) w a rto dodać ostatnią in form ację J. Bieniaka, że był on synem marszałka S iem ow ita I V m azow ieckiego, A n d rzeja Rzeszotki (G enealogia,
p roblem y metodyczne..., Toruń 1982; W yd. oczyw iście nie m ogli znać tej pozycji).
38. M arszałkiem Siem ow ita I V m azow ieckiego w 1410 r. był nie późniejszy podczaszy sochaczewski (1436— 1460!) M ikołaj Plichta, a jego ojciec (?) P a w eł
N O W E W Y D A N IE „R O C Z N IK Ó W ” D Ł U G O S Z A
121
Plichta. M arszałkiem b ył już w 1402 r., od 1413 r. piastow ał także chorąstwo so- chaczewskie. Zm arł 1424/25 (PSB X X V I, s. 737— 738).
50. Tu pro domo sua. W yd.: „U G ąsiorowskiego, Itin e rá riu m , s. 53, pobyt króla w P rzyszo w ie oznaczony od 16— 19 lutego [tzn. od 16 do 19 lutego — A G ] koliduje z zaznaczeniem bytności w Sandom ierzu dnia 18 lu tego” . W yjaśniam , że itin erá rium J agiełły lat 1409— 1410 zestaw iałem w sw ej pracy w dwu kolumnach, po rów nując daty podawane przez Dł. z datami dokumentów. „Sandom ierz do 18 lu teg o ” — to dane Dł. (dokum enty: 11— 14 luty). „P rzy szó w 16— 19 lutego” to dane dokumentów. Satis.
51. Być może W yd. m ają rację, pisząc, iż Jagiełło nie polow ał na łosie, a na dzikie konie, „zw ane po polsku onager (d żigeta j)” , ale w arto to tw ierdzen ie po przeć jakąś literaturą. Dodajm y, że W ielka encyklopedia powszechna P W N po daje, że onager, czyli półosioł (rodzaj kulana) w ystępuje w pd. Turkm enii, Iranie, Afgan istan ie, Syrii.
57. W yd.: P iotr syn W łodka z Charbinowic (tekst: H arbinow ice), starosta podol ski i podczaszy krakow ski „jest znany tylk o z tej w zm ianki u Długosza” . N a s. 102 W yd. wspom inają jednak P iotra (1410/227), aby w reszcie na s. 207 (1411/27) dać jeg o całkiem obszerny biogram : „P io tr syn W łodka z Charbinow ic podstoli sando mierski, starosta halicki 1402, podolski 1410, trem bow elski 1411, lw ow sk i 1425” .
76. Biała Spiska tak w X V w. jak i dziś to miasteczko, nie wieś.
80. Jan ze Szczekocin — P S B X , s. 483. P ierw szą kasztelanię piastow ał nie od 1388, a dopiero po 1405 r. (1407?).
90. Praca J. G olla cytow ana kilkakrotnie, zawsze z jakim iś (różnym i) błędami ■— zob. niżej, nr 1410/232, 391.
93. P rz y Janie Tarn ow skim trzeba .cytow ać W. D w o r z a c z k a , L e liw itów
Tarnow skich. Dodajm y, że Jan b ył dziekanem krakow skim jeszcze 21 m aja 1409
(W A P K raków , Castr. Crac. I, k. 142).
94. Stanisław C iołek był biskupem poznańskim nie od 1420, a od 1428 r. P o d kanclerzym koronnym był nie potem, a przedtem : od 1423 (nie od 1422).
100. W swoim itineráriu m J agiełły nie piszę, że „k ról przebyw ał w K ra k ow ie od 28 I I do 8 V 1410” . P ob yt tu króla potw ierdzają dokumenty w dniach 22— 30 kw ietnia 1410. O 8 m aja pisze nieco niżej sam Dł. — por. niżej, przypis 101.
106. Ź le umieszczony przypis w tekście objaśnia drugą żoinę Jagiełły, Annę C ylejską, b iografią je j matki.
107. Itinerárium króla u Dł. w yd a je się nie tyle niekom pletne, co błędne. Dł. pisze, że król w yjech a ł z N ow ego Korczyna 14 czerw ca do Szydłowa, zaś do kum enty potw ierdzają pobyt w S zyd łow ie już 9 czerwca.
107. W yd.: „Jak ustalił Gąsiorowski, Itin e rá riu m , s. 54, król był tam [w klasz torze św iętokrzyskim ] 19 V I ” . N ie ustaliłem tego — zacytow ałem tylk o Długosza, k tó ry jako jedyn y podaje tę w łaśnie datę (zob. niżej, przypis 124). N b. klasztoru św iętokrzyskiego nie powinno się nazyw ać „starożytnym ” .
113. ZD M V I, s. 86 w b re w W yd. nie wspomina o Tom aszu Kalskim .
114. P S B X IX , s. 383— 385 nie podaje, że W ojciech M alski zm. 6 marca 1454, a tylko, że tego dnia w ystępu je już jego następca na p alacji łęczyckiej.
116. Janusz Brziozogłowy jako starosta bydgoski w ystępu je nie od 1412 r., a już w 1410 r., u Dł. właśnie. Kasztelanem lędzkim był 1422— 1425, kasztelanem san tockim nie b ył nigdy ( G ą s i o r o w s k i , U rzędnicy).
119. Dł. pisze o staroście inow rocław skim Borow cu (Borowczo), nie zaś o „ M i kołaju z Borow ca n. P ila w a ” . Borow iec ze Złotow a i D alestow a, Ogończyk, ja -
m ilia ris królew ski 1389, 1393 (R achunki dw oru k róla Władysława Jagiełły...), sta
rosta inow rocław ski 1402— 1410, gn iew k ow sk i 1411— 1415 (inf. prof. Janusza Bie- niaka), zm. 1415 (K D W V II, w druku, nr 769).
130. Dziesięciodniow e zaw ieszenie broni z Zakonem od św. Jana, to nie „od 4 lipca” , a od 24 czerw ca do 3 lipca.
132. W ysokienice leżą na pn.-wsch., nie pn. od W olborza (nie W olbórza). 134. Dobiesław z Oleśnicy — PS B X X I I I , s. 762— 763. B y ł nie tylk o „rycerzem ” , ale potem i w ojew od ą sandomierskim.
• 138. N a rew uznawana jest dziś za d opływ W isły, nie Bugu, tak też uw ażają i i W yd. niżej (1410/153: W k ra rzeka, uchodzi do N a rw i, tuż przed je j połączeniem z Wisłą).
142 i 143. D w a przypisy tautologiczne z tekstem.
144. Ś w ięto N aw iedzenia N M P an n y to 2 lipca, nie 2 czerwca. 145. Jakub z K o rzk w i — P S B X , s. 357— 358.
148. D obiesław w ystępu je nie w Skoraszewicach (wieś parafialna koło K rob i w pow iecie kościańskim), a w Skoraczew ie (par. Białcz, koło Kościana) w latach 1402 i 1408 (W ielkopolskie ro ty sądowe X I V — X V w ieku, t. II, nr 191, III, nr 368).
152. Dł. nie pisze, że Jerzy G ersdorf oył posłem w ęgiersk im (tym i byli M ikołaj G arai i Scibor ze Ściborzyc). Jeżeli na tem at id en tyfik a cji G ersdorfa „toczyła się dyskusja w nauce” , to w ypadało podać dane bibliograficzne.
153. Zob. w yżej, nr 1410/138.
155. M iejscem popasu Jagiełły był Bądzyn, nie Bądzyń, nad Wkrą.
168. Dł:. W ielk ie jez. Rubkow o w pobliżu grodu i miasteczka K urzętnik. W yd.: „Jez. Rubkow o (może staw ?) w pobliżu w si K u rzętn ik” .
170. Dł.: Jagiełło przed b itw ą grunw aldzką „w y b ra ł ośmiu doradców, w ich ręku m iały spoczywać n ajw ażniejsze decyzje w spraw ie w o jn y i je j przebiegu” . W yd.: „Nieścisłe, gdyż n ajw yższe decyzje należały do k ró la ” ! Osób członków rady nie objaśniono, mimo że n iek tórzy (np. Sędziw ój z Ostroroga, K rystyn z Ostrowca, P io tr Szafraniec) nie b y li dotąd objaśniani.
171. W edług dotychczasowych w ydań Dł. T ro ja n z Krasnegostaw u był rów nież w ójtem parczowskim i jako taki wszedł do literatu ry pośw ięconej w ie lk ie j w ojn ie z Zakonem. Jeżeli analiza filologiczn a tekstu pozw oliła teraz (ale nie jestem tego pew ien) ograniczyć atrybu cję parczewską tylko do jednego z przew odn ików w ojsk królewskich, należało to chyba zaznaczyć w przypisie.
175. P io tr K orczbok (nie K orzb org) — PSB X IV , s. 159— 160.
197. „W ą tp liw e aby F rycz z R ep ty b ył Ś lązakiem ” piszą W yd. i szukają go na W ęgrzech (m. Repczelak albo Repcze Szemere). A R ep ty na Śląsku koło T a r nowskich Gór, skąd pochodził n ajpew n iej rów nież H en ryk z Rept, kanonik k ra kow ski 1397, gnieźnieński 1404, zm. ok. 1414?
199. W yd.: „Ź ród ło tej wiadom ości o złocie krzyżackim nie jest znane” . P r z y pisam i tego typu — gd yb y chciało się je umieszczać konsekwentnie — dzieło Dł. w X V w. powinno być gęsto usiane, dlatego też umieszczanie ich nie w y d a je się tutaj celow e; trzeba to pozostawić rozb iorow i krytycznem u.
203. Jagiełło i Zygm unt Luksem burski byli spow inow aceni nie tylko przez sw e pierw sze żony, Jadw igę i M arię. Ich aktualne m ałżonki — Anna· i Barbara — b yły ciotecznym i siostram i (niżej, s. 217).
209. Dł.: M aciej z Wąsoszy. W yd.: „M aciej z U jścia alias z W ąsoszy h. Topór, podkoniuszy kaliski od 1384 do 11 V 1400 ---” . Maciej" pochodził i pisał się zazw y czaj z Wąsoszy. U jście było miastem królewskim , które M aciej dzierżył w zastawie. B ył to Pałuka, nie Toporczyk. W latach 1384— 1400 był podkom orzym , nie podko- niuszym kaliskim (nb. form a podkoniuszy nie jest w ogóle w użyciu -w stosunku do ludzi średniowiecznych, m ó w im y 'G o n ajw yżej podkoni, podkonie). W szystkie dane o M acieju w nie cytow anym przez W yd. PSB X IX , s. 41— 42.
217. „H anek (Hanko) z Chełma (Chełmna) h. Ostoja, rycerz, bliżej nie znany” ma biogram (kiepski w p ra w d zie) w PSB, podobnie ja k i jego bardziej znani synowie.
N O W E W Y D A N IE „R O C Z N IK Ó W ·* D Ł U G O S Z A
123
224. M arcisz z W rocim ow ic — W yd. nie piszą o nim p ra w ie nic, por. PSB X IX , s. 577— 578.
225. F lorian z K orytn icy. W yd. piszą, że był kasztelanem w iślickim 1412— — 1425, pow ołując się na PSB V II, s. 40, k tóry zna F loriana do 1430 r. — taka też data niżej, przypis 1410/275.
227. Stanisław z C harbinow ic — zob. w y ż e j, nr 1410/57.
. 228. W yd.: „Jaksa z Targow isk a h. Lis, zw. W eochen de S n ellw ald e” . Co to znaczy? '
229. W yd.: „C h orągiew »goń cza«, tj. pod którą słu żyli gońcy” . C o to znaczy goniec?
234. A n d rzej Ciołek z Żelechow a — P S B IV , s. 77— 78 (biogram popraw ia G ą s i o r o w s k i , U rzędnicy, s. 89).
235. Jan I I ze S p row y — P S B X , s. 478— 479.
236. M szczuj (M ściw ój) ze Skrzynna — P S B X X II, s. 234— 235.
237. Aleksander G orajski — PS B V I I I , s. 282, gdzie wiadomość, że zm. on po 1447 (W yd.: ok. 1428).
238. M ik o ła j P ow a ła z Taczow a w ystępu je już 1400, nie dopiero 1416. T en i w ie le innych szczegółów o nim — P S B X X I, s. 142— 143.
241. W yd.: „Jan Sarnowski, Czech — w ystępu je przy b itw ie gru n w ald zk iej” — zn ów przypis tautologiczny z tekstem Dł.
251. Siedzibą P om ian ów — Jarandów był B rudzew (w X V w . miasto), nie w ieś Brudzewo.
252. K rystyn z O strow a — P S B X X IV , s. 564— 566. Zm. nie w 1431 a w 1430 r. 254. Sędziw ój z O stroroga nie b ył kasztelanem nakielskim . Starostą w ielk o p o l skim był nie „od 1434 r., z przerw am i do 1441 r.” , a w łaśnie z przerw am i do 1434 r. W szystkie dane w P S B (X X IV , s. 519— 523.
256. Jakub Koniecpolski — PS B X I I I , s. 517— 518.
257. K asztelan śremski „Iw a n lub Jan G oły z O bichow a” (W yd.). W rzeczy w istości Iw a n z Obichowa był ojcem Jana Gołego. T o dw ie różne osoby, które błędnie utożsamił autor biogram u w PS B X , s. 192 (skorygow ał G ą s i o r o w s k i ,
U rzędnicy, s. 85). Błędna id en tyfik acja także niżej, na s. 189 i 231 oraz w indeksie.
Jan G oły z O biechowa i Strzałkow a w ystępu je u Dł. w 1410 i 1412 r. (turniej w Budzie), b ył potem podczaszym pozn. 1431— 1437, zm. 1437 ( G ą s i o r o w s k i ,
Urzędnicy, s. 68— 69).
266. M arcin ze Sławska — P S B X IX , s. 572— 573. N ie w ym ien ion y tu jego herb, to Zarem ba.
267. Dobrogost z Szam otuł b ył starostą w ielk op olsk im w 1. 1430— 1432, nie: 1430, 1432, 1439.
269. Jan M ężyk z D ąbrow y — P S B X X , s. 513— 514.
271. M ik o ła j K m ita — w edłu g P S B X I I I , s. 95, zm. 1447 (nie 1437).
272. DŁ: C horągiew 46, „b raci, ry cerzy G r y fitó w ”. W yd.: „P o d tą chorągw ią w a lc zy li bracia herbowi G r y fic i” . .
274. Z aklika z K o rz k w i nie b ył n igdy kasztelanem w iślick im — ta atrybucja pom ylona u W yd. z w ystępu jącym tuż obok Florianem z K orytn icy.
277. Dowódca chorągw i pod G runw aldem G niew osz z Dale w ic był Gniewoszem m łodszym ; W yd. dają w przypisie dane biograficzne jego ojca, k tóry w rzeczy w istości zm arł nie w 1424, a w 1406 r.
351. DŁ: „ K r ó l --- [przed b itw ą grunw aldzką] pozostaw iw szy w szystkie in sygnia ---” . W yd.: „N a le ż y rozum ieć oznaki w ład zy naczelnej” .
360. Dobiesław K ob yła, nie znany W yd. pochodził z Ż ar (1416), wicem arszałek n adw orny Jagiełły 1413, starosta pobiedziski 1404— 1424, tuszyński 1416 (K D W V , nr 47, 280, itd.).
372. Dł.: „Bieniasz W ierusz z B iałej, senior pok ojow ców królew skich z domu W ieru szów ” . W yd.: „B ieniasz W ierusz z B iałej h. Wierusz, ochmistrz dworu Ja giełły, w ym ien ion y tylk o przez Dł.” . Por. z Bieniaszem, k tó ry w latach 1413— 1419 był chorążym sieradzkim, zm. 1419/20 (R. R o s i n , Słow nik h istoryczno-geograficzny
ziem i wieluńskiej..., s. 57).
373. H enryk z R ogow a — P S B IX , s. 424. W yd. niezrozum iale piszą, że H enryk b ył podskarbim w latach 1421— 1423, a „F ed orow icz daje tylk o 1424 r.” .
374. P io tr Mediolański — P S B X X , s. 373.
396. Odtąd (w cześniej bardzo rzadko) przypisy obok objaśnień tekstu Dł. za w iera ją kom entarz do tekstu, najczęściej kom entarz polem iczny w stosunku do po św ięconej b itw ie gru n w aldzkiej literatury, wspom inanej zresztą ogólnikowo, bez cytow ania danych bibliograficznych.
412. Przedpełk K op yd łow sk i z K opydłcw a, nie K op id łow a (wieś w K oniń- skiem).
432. M szczuj ze Skrzyńska — W yd. odsyłają w yżej, do przypisu 236, gdzie ma znajdować się w iadom ość o jego ojcu. Chyba jednak nie chodzi tu o ojca i syna, a o tę samą osobę.
442. Dł.: „z w ojska królew skiego poległo tylk o dwunastu znacznych ry c e rzy ” . W yd.: „Dł. ma na m yśli tylk o najw ybitn iejszych dostojników polskich” . W b rew W yd. trzeba stw ierdzić, że nie w iem y o śm ierci pod G runw aldem żadnego z do stojn ików polskich. Ze „znacznych ry cerzy ” Dł. w ym ien ia dwu, a W yd. nie po tra fią ich naw et zid en tyfik ow ać (niżej, nr 1410/443, 444) — św iadczy to o randze poległych.
444. Wniosek, iż Im ram z Czulić nie zginął pod Grunwaldem , bo w ystępuje jeszcze w r. 1430, może być pochopny — m ógł to już być syn.
451. K onrad m azow iecki był nie pradziadem, a pra-pra-pradziadem Janusza Starszego. Przypis pow inien to wyjaśnić, inform ując ewentualnie, że „p rad ziad ” m oże w ystępow ać u Dł. jako „p rzod ek ” .
455. P io tr Szafraniec objaśniony obszernie po raz drugi — por. w yżej, nr 1410/261. 457. Jan Ligęza — jak w yżej.
458. Jan Oleśnicki — P S B X X I I I , s. 763— 764.
462. W ydaw cą listu J agiełły spod Grunwaldu jest T. Hirsch, nie Hirsz. 468. Dł.: „k ról p rzyb ył nad leżące m iędzy Olsztynkiem a M orągiem jezioro zw ane Olsztyńskim ” . W yd.: „Jezioro Olsztyńskie leży m iędzy M orągiem a O lsztyn kiem, może tu chodzi o N arie lub M orąskie, albo jakieś inne” .
471. K r ó l w drodze z M orąga ku M alborkow i nie m ógł „spocząć w e wsi i nad jez. C zołpie” (Dł.), które w edług W yd. leżały „12 km na pn.-wsch. od R a d ziejow a ” .
473. M roczek z Łopuchow a: „M oże to podsędek poznański w latach 1405, 1411” pytają Wyd., m yląc M roczka z M roczkiem z K leszczew a, Grzym alitą. Por. b io gram Łopuchow skiego w PSB X X I I , s. 180, w yk orzystan y zresztą przez W yd. niżej, nr 1412/153, gdzie p raw id łow e objaśnienie M roczka z Łopuchowa.
478. Stary Targ, nie Starytarg.
494. Dł. m ów i o rycerzach z trzech chorągw i oblegających M albork, m.in. z chorągw i K m ity. W yd.: „N ie w iadom o o którego [K m itę] tu chodzi, gd yż przydo mek K m ita nosili rod ow cy z X I V w .’’ [?]. W yjaśn ien ie w y że j, nr 1410/271 — do w ódcą chorągw i b ył M ik ołaj Km ita.
499. Siedzibą kasztelanii był K a riie ń Krajeński, a nie b liżej nieokreślony , K am ień W ielk op olsk i” .
504. W yd.: „M ościsza ze Stęszew a” . U żyw ana dziś powszechnie lekcja im ie nia brzm i Mościcz — jego biogram w PSB X X I I , s. 135— 137. W indeksie: M oś cisza ze Staszewa.
N O W E W Y D A N IE „ R O C Z N IK Ó W ” D Ł U G O S Z A
125
507. Dł. w ym ienia tu zam ki i miasta krzyżackie oddane po b itw ie grunw aldz k iej w zarząd Polakom . M ikołaj Trąba otrzym ał w edłu g W yd. „K o w a l, miasto i zamek w w oj. w łocław skim , dawna nazwa K o w a le ” . Chodzi tu oczyw iście nie o ku jaw ski K ow al, a o K o w a le w o Pom orskie.
515. M ik ołaj Tum igrała — P S B X X I, s. 99— 100.
517. Sztum dostał A n d rzej Brochocki (Grochocki), nie Brochacki, objaśniony w yżej, nr 1410/32, nie 52.
518. D ł.: „P łoch ow o” . W yd.: „Z ap ew n e jest to jakaś przekręcona nazwa zam ku” . Tak, chodzi n ajpew n iej o Człuchów.
525. W yd. „Pasłęka, le w y dopływ D rw ęcy” . W rzeczyw istości Pasłęka uchodzi do Zalew u Wiślanego.
538. D ł.: córka podskarbiego D ym itra, Anna. W yd.: „M oże to Anna córka D ym itra z Goraja, m arszałka (nie podskarbiego)” . Popraw ka niesłuszna, bowiem D ym itr piastow ał i jeden, i drugi urząd, zob. P S B V I, s. 61—62.
543. Jan G oły — zob. w yżej, nr 1410/257.
555. Długoszowego „C hom u tów ” w Czechach nie można po polsku w yjaśniać jako „dobra Chudenitz w płd. Czechach” . Chodzi o Chom utov (niem ieckie K o - motau) w płn-zach. Czechach, gdzie własność krzyżacka jest dobrze pośw iad czona.
565. Dł.: Po przekroczeniu D rw ęcy k ról przybył w pobliże Ciechocina. W yd.: „C iechocinek miasto leży na lew y m brzegu W isły, zatem król m ógł tam być po p rzepraw ie [przez W is łę ]” . Dł. ma .zn ó w rację: Ciechocin, wieś, znaczny ośrodek dóbr ostrowsko-golubskich biskupstwa w łocław skiego, leży na lew ym hrzegu D rw ęcy, na pd.-zach. od Golubia. Z naszym uzdrow iskiem łączy go tylko praw ie wspólna nazwa.
573. Praca P i 1 n á č к a nosi tytuł: S ta rom ora vští [nie „S tarom orastvi”] r o
dové...
578. Sędziw ój z O stroroga objaśniony tu pow tórnie (zob. w y że j, nr 1410/254), inaczej, ale rów n ież z błędami.
579. Dobrogost z Szam otuł objaśniony pow tórn ie (por. nr 1410/267 — W yd. naw et tutaj odsyłają do tego przypisu), inaczej, ale rów n ież z błędami. N ie w ia domo, na czym jest oparta konstatacja W yd. o D obrogoście: „ W b itw ie pod K oron ow em nie b y ł” .
583. K lasztor w K oron ow ie stoi po dziś dzień.
585. Dł.: Tom asz Szeliga z rodu R óżyców , podkom orzy sieradzki. W yd.: „B liż szych danych o nim brak” . Tom asz Szeliga z Janowic, W rześni, b ył podkom orzym sieradzkim w latach 1423— 1438 i jako taki w ystępuje dość często w drukow a nych źródłach.
610. P io tr R yterski (z Pisar), w yróżn iający się w b itw ie pod Koronow em , n ie może być identyczny z późniejszym burgrabią krakow skim 1462— 1489 (któ rem u na im ię było zresztą Żegota). O stosunkach rodzinnych P iotra (zm. 1458) pisze ostatnio PSB X X V I, s. 416— 417. ‘ B ył nie „przełożon ym dworu k ró le w skiego” , a m arszałkiem dworu k ró lew iczó w (od 1432), a potem ochmistrzem dworu sw ego m łodszego w ychowanka, króla K azim ierza Jagiellończyka.
612. Skarbek z G óry — por. w y że j, n r 1408/64. „G ó ra — w ieś w woj. poznań sk im ” to id en tyfikacja pozorna, bow iem G ór jest tutaj w iele. Przypis znów trzeba odesłać do Sem kowicza, i jego (niedobrych zresztą) identyfikacji.
613. D zik z Kadłuba nie m ógł być kasztelanem żarnow ieckim , a tylko żar- now skim (błąd w ystępu je już jednak w cytow an ym p rzez W yd. PSB V I).
616. B artłom iej P łom yk ow sk i z rodu W ieniaw a. W yd.: „C zy tu nie pom yłka? Znany jest B artłom iej z P łom yk ow a h. Pom ian, zob. 1409 r., przyp. 17” . W cyto w an ym przypisie znajdujem y w yjaśn ien ie tej pom yłki — piszą tam W yd., że
Pom ian jest odmianą W ien iaw y, wobec tego Dl. u żyw ał nazw przem iennie. P o m ijam tutaj praw dziw ość tej w ykładni.
617. „G o w o rzy czo w a ” nie znają spisy m iejscowości (stare i nowe). M oże chodzi o G ow arczów ?
643. Dł. „K a n im ir i Jan G o ły ” . W yd.: „O obydw u brak bliższych danych” . Tym czasem K an im ir objaśniony został w yżej, nr 1410/542, o Janie G ołym zob. w y że j, nr 1410/257. '
651. Sędziw ój z Ostroroga, nie Ostroga.
660. B ardiów leży na Słow acji, nie w Czechach.
682. Dł.: papież A leksander V, gdy „sp raw ow ał niższe godności kościelne” , b ył z Jagiełłą „ w bliższych stosunkach” . W yd.: „S ą w źródłach pew ne nikłe w zm ian ki o grzecznościow ych stosunkach papieża z królem P o lsk i” . A przecież Dł. w yraźn ie m ów i o stosunkach przed objęciem tronu papieskiego, i tego p o w in ien dotyczyć przypis.
1411: 1. Dł. rozpoczyna rok a N a tiv ita te . G dy w ięc w roku 1411 pisze na począt ku, że król na św. Jana E w angelistę b ył w Jedlni, trzeba objaśnić, że chodzi 0 27 grudnia, ale 1410 r.
10. O rygin ały dokum entów pokoju toruńskiego nie tylk o przed I w ojną, ale 1 dziś, w b re w W yd., znajdują się w A G A D . Dokument w ielk ieg o mistrza nosi sygnaturę dok. perg. 1062, Jagiełły — 4487, por. też nr 49. Zob. też niżej, nr 1411/14.
11. Papowo, nie Popow o Biskupie w Toruńskiem. '
14. W e i s e , D ie S taatsverträge t. I, drukuje dokumenty pokoju toruńskiego pod nr 83, nie 80. O oryginałach (nie orygin ale) dokum entów, zob. w yżej, nr 1411/10.
18. Życiorys Jana K ro p id ły w P S B X , nie X I. 20. W ielk a Środa 1411 to 8, nie 3 m arca 1411.
24. Pod Z łotorią 10 m aja 1411 nie „zaw arto w ieczystego pokoju ” , a tylko dokonano w ym ian y dokum entów pokoju toruńskiego. W arto dodać, że itin erá rium Jagiełły p raw ie na pewno w yklucza obecność króla w Złotorii.
26. N ie sądzę, aby oddanie WTitoldow i Podola było to oddanie „ w tenutę” . 33. Dl. .pisze, że ojcem M ik ołaja T rą b y był W ilhelm . W yd. odrzucają ten pogląd, stwierdzając, iż ojcem b y ł ksiądz sandomierski Jakub. P rzypom n ijm y, że dziś powszechnie się sądzi, iż Jakub był ojcem, zaś W ilh elm sołtys z O kaliny — ojczym em , k tóry adoptow ał T rą b ę (PSB X X I, s. 97).
35. A n d rzej (z K lę k i) biskup kam ieniecki — PSB I, s. 102— 103.
36. Dł.: „M arcin z W rocim ow ic” . W yd.: „Im ię m ylnie zapisane, w inno być (M arcisz) z R y tw ia n ” . Chodzi tu przecież o dw ie fo rm y tego samego imienia, por.
др. biogram. Marcina/Marcisza w PSB. W iedzą to sami W yd., pisząc niżej (nr 1412/110): „M arcin (M arcisz) z R y tw ia n ” .
38. Piątek przed Narodzeniem N M Pan n y w 1411 r. przypadał na 4, nie 6 września.
53. Dł. pisze o śm ierci arcybiskupa gnieźnieńskiego M ik ołaja Kurow skiego. W yd.: „P e w n e szczegóły są potw ierdzone w kalendarzu krakowskim , gdzie jest nazw any arcybiskupem gnieźnieńskim ’. A jakby arcybiskup m iał być nazwany?
55. P io tr K u row ski był bratem arcybiskupa, nie biskupa M ikołaja. 59. Dł.: król w ysłał do Rzym u lir e g o kapelana, doktora Jana Śledzia. W yd.: „Jan Siedź, m gr dekretów, kapelan królew ski, posłow ał do Rzym u (S i 1 n i c k і;
A rcy b isk u p M ik o ła j Trąba, s. 90)” . Z kolei Silnicki p o w o łu je . się na wiadomość
Dł., i tak zam yka się pełen krąg inform acyjny. O Śledziu por. I. S u ł k o w s k a - - K u r a s i o w a , Dokum enty, s. 228 n.
N O W E W Y D A N IE „ R O C Z N IK O W " D Ł U G O S Z A
127
60. Bulla translacyjna M ik oła ja T rąb y z katedry halickiej na gnieźnieńską nosi datę 30, nie 13 kw ietnia 1412 (por. A cta ca p itu loru m nec non ecclesiasti-
co ru m selecta t. I, nr 1506; oryginał innego egzem plarza: A A Gniezno, dok.
nr 326).
63. Jeżeli król 11 listopada 1411 „udał się ze L w o w a do N iep ołom ic” , to — zw ażyw szy, że podróż na tej trasie musiała trw ać kilka dni — nie mógł' „po spędzeniu” w Niepołom icach 15 dni być tam tylk o do 26 listopada (Wyd.). W inien tu błąd tłumaczenia, na k tóry W yd. w inni zw rócić uw agę — 11 listopada król nie „udał się ze L w o w a ” , a „p rzy b y ł ze L w o w a do N iepołom ic” . T y lk o w tym w ypadku dodawanie 11 + 1 5 = 26.
1412: 11. K ró l baw ił w N o w ym Sączu od 14 lutego do 10 marca.
116. W yd.: „M am y p otw ierdzen ie w yp ła ty przez Zakon p ierw szej ra ty ” [na leżności pieniężnych Polsce] w dokumencie króla Zygm unta z 29 w rześnia 1412 (J o a c h i m — H u b a t s с h, Regesta..., t. II, nr 754). C ytow an y dokument nosi jed nak datę 29 listopada i ma w w yd a w n ictw ie nr 1754. N ie jest też najw cześn iej szym potw ierdzeniem w y p ła ty p ierw szej ra ty — por. w y że j, przypis 1411/15: „Już 8 marca [1411] w p ła cili K rzy ża c y 1/4 k w o ty ” — tu dobre p rzyw ołan ie regestu nr 1698 z w yd aw n ictw a Joachima i Hubatscha.
121. Dł.: „W środę, w w ig ilię św. Jana C hrzciciela” . W yd.: „ T j. 22 czerwca. W 1412 r. b ył to czw artek ” . Tym czasem — ja k w iadom o Jana Chrzciciela przypada 24 czerw ca — jego w ig ilia jest zawsze 23 czerwca. 23 czerw ca 1412 b ył jednak czwartek. M am y w ięc do w y b o ru środę, 22 czerwca, lub czw artek 23 czerwca (zakładając, że w łacińskim tekście jest rzeczyw iście: feria ąuarta, nie quinta). „C zw artek , 22 czerw ca 1412” nie wchodzi w rachubę. D odajm y, że tego dnia k ró l m iał w yjechać z Budy do „B iałogrod u ” , którego W yd. nie objaśniają (chodzi 0 Szekesféhervár, zw an y po polsku B iałogrodem K rólew sk im ), a indeks identy fik u je z Belgradem (i z B iałogrodem nad M orzem Czarnym ).
123. Dł. (tłum aczenie): m. Tara, W yd.: m. Tarta, gd y chodzi chyba o znane miasto Tata na W ęgrzech. .
124— 126. M iejscow ości odw iedzane przez Jagiełłę na W ęgrzech trudne do w e ry fik a c ji bez podstaw y łacińskiej. W każdym razie nie w chodzi w rachubę pobyt w „m . Maros w płd. S ło w a cji” (por. m. N agym aros koło w ęgiersk iego W yszegradu). W drodze z W yszegradu do W eszprem może chodzi o M ór.
138. Brunów (W yd.) to B rum ov na M orawach.
146. W drodze z P rzyszow a do Solca i Lublina król za trzym yw ał się często kroć nie w e w si „S zczek arzów koło Skalbm ierza w w o j. k ieleck im ” , a w Cze- karzewicach, w si nad Kam ienną, p rzy drodze z T a rłow a do Lipska. P raw id łow a id en tyfik acja i lokalizacja: G ą s i o r o w s k i , Itin e rá riu m .
5. Tom zaopatrzony jest w indeks osób i indeks n azw geograficznych. W pierw szym hasłem podstaw ow ym jest imię, zaś m iejsce pochodzenia (nazwisko) 1 przydom ek stanowią hasła odsyłaczowe. Odsyłaczy jest masa, nadmierna masa; 0 m arn otraw stw ie z tym zw iązan ym pisałem już obszernie, analizując „R ozb iór k rytyczn y” „R oczn ik ów ” Dlugoszow ych (1971). Form alnie indeksy w y d a ją się popraw ne (opr. Zenon P i e c h ) — nie sprawdzałem oczyw iście kom pletności haseł 1 odsyłaczy stronicowych. Indeks pow tarza oczyw iście znaczną część błędów za w artych w komentarzu, dodaje niekiedy własne, ale chyba niezbyt liczne. P rzy pobieżnej lekturze zauw ażyłem : Bornitz Jan, zamiast Borsnitz; D ogiel Mathias (lep iej: M aciej); D ziersław W łostow ski b ył starostą kam ienieckim , nie kam ień skim ; Evbel, zamiast Eubel; G niew osz z D alew ic w ystępu jący na s. 107, to G n ie w osz senior, nie junior; Jan ze Szczekocin b y ł kasztelanem, nie w ojew od ą lubel skim; Jaśko — kasztelanem w iślickim , nie wiśnickim ; Mościsza (!) pisał się ze Stęszewa, n ie Staszewa (to samo s.v. Staszew); P iotr K orczbok (form a popraw
-niejsza niż w tekście) z T rzeb a w ia w yją tk ow o nie ma odsyłaczy ani pod K o rcz- bok, ani pod Trzebaw , za to ma pod Trzebanie; ze Stefana T vrd k o zrobiono T y rd k ę (s.v. Stefan i s.v. T y rtk o ); z G otartow ic tekstu p ow stały w indeksie G o- tardow ice (s.v. W arcisław , odsyłacza pod Got... brak); z W ąsoszy tekstu — W ą- socze indeksu; W ładysław a W arneńczyka pom ylono z jego konkurentem do tronu w ęgierskiego, W ładysław em Pogrobow cem (do s. 62). W sumie jednak indeksy zdają się być opracowane dość starannie.
System dwu indeksów — nazw osobowych i nazw geograficznych dla jed n oli tości w yd aw n ictw a musi już być utrzym any do końca. W yd a je się jednak ko nieczne rozw ażenie idei indeksu zbiorczego, zam ykającego całość ed ycji i grupu jącego w szystkie n azw y padające w e wszystkich księgach „R o czn ik ó w ” (tak jak m iało to m iejsce w osobnym tom iku w ydania P r z e z d z i e c k i e g o). T en in deks zbiorczy pow inien być w spólny — osobow o-topograficzny, co pozw oliło by system odsyłaczy od imion bohaterów do ich dóbr połączyć z hasłami nazw geograficznych.
I I I
1. Zda się nie ulegać wątpliw ości, że dziełu „czcigodnego Jana Długosza, kanonika krakowskiego, gorliw ego badacza d ziejów sw ego narodu” — jak czy tam y na obwolucie w yd aw n ictw a — „zestawionem u z najw iększą starannością i dbałością o praw dę historyczną” , nie zapewniono odpow iedniej opraw y ed ytor skiej, odpow iedniej do rangi dzieła i charakteru w ydaw nictw a. Kom entarz jest nie w ystarczający, tj. w ie le fa k tó w źródłow ych wspom nianych w „Rocznikach” nie zostało objaśnionych czy skomentowanych. Te, które zostały objaśnione, czę sto objaśniano niew ystarczająco lub w ręcz błędnie. N ie zachowano w ym aganej jednolitości aparatu krytycznego; W yd. nie panow ali naw et nad całym m ate riałem , objaśniając w jednym miejscu osoby, w innym miejscu uznane za nie znane, podobnie objaśniając te same osoby po kilkakroć, choć różnie. N ie w y korzystano konsekwentnie w ielu podstaw ow ych dla opracow ania przypisów rze czow ych p ozycji literatury, że w ym ien im y tu tylko P S B (to samo dotyczy pod staw ow ej dla w ielu rozd ziałów tego tomu m on ografii S. M. K u c z y ń s k i e g o pośw ięconej w ie lk ie j w ojn ie 1409— 1411), nie w ykorzystano naw et konsekwentnie opracow anego wcześniej w K ra k ow ie, specjalnie z m yślą o przyszłej ed ycji Dłu gosza, „R ozbioru krytyczn ego” z lat 1385— 1480 *. W ydanie zaw iera znaczną liczbę błędów w datach, nazwach m iejscow ych, odsyłaczach do literatu ry itp. B łędy te p ow staw ały na wszystkich etapach pracy edytorskiej: na etapie heurezy, k o rzy stania z opracowań i źródeł (krytyka), form ułow ania i redagow ania poszczegól nych przypisów , redakcji całego aparatu k rytyczn ego,-w reszcie zapewne — błędów w maszynopisach i w składzie. B łędy wszystkich tych typ ó w mogą się zdarzać — i zdarzają się — w każdym w yd aw n ictw ie; w niniejszym ich liczba zdaje się jednak mocno przekraczać w szystkie dopuszczalne granice.
Konstatacje te nie ftiogą pozostawać bez konkluzji. Sądzę, że zasady ed y torskie „R oczn ik ów ” Jana Długosza pow inny zostać poddane dyskusji i rew izji.
• Tutaj znów pro domo sua. W ».Studiach Źródłoznaw czych” t. X V opubli kow ałem w 1971 r. uw agi o Rozbiorze krytycznym Długosza, zatytułow ane W ie l
kopolska w ostatnich księgach R oczników Jana Długosza. Zestaw iłem tam m a
teria ły do szeregu przypisów i do lat 1406— 1412, korygu jąc nieścisłości i Długosza, i Rozbioru. P ozycja ta nie została ani razu zacytow ana przez W yd., a — co w aż- niejszsze — błędy tam sprostowane, powtórzone zostały przez W yd. (np. nry 1406/20, 1410/116, 1410/257).
N O W E W Y D A N IE „R O C Z N IK Ó W ” D Ł U G O S Z A
129
P ow a ga dzieła w ym aga pow ażnego potraktowania sprawy. D latego też uważam, że dalszym i losami ed ycji pow in n y zająć się (obok dotychczasowego mecenasa ed ycji, ustawowego niejako spadkobiercy Długosza — U niw ersytetu Jagielloń skiego) także inne poważne grem ia polskiej nauki historycznej, ja k K om itet Nauk H istorycznych czy Polskie T o w a rzystw o Historyczne. O w ocem takiej dyskusji powinna być koncepcja p o p ra w y 'ja k o ś c i pracy w yd aw n iczej w przyszłych tomach, a także szukanie m ożliw ości opracowania i w ydania now ego kom entarza do to m ów już wydanych.
2. Jest m i niezm iernie przykro, że musiałem napisać te słowa. U w ażam jed nak, że nie m iałem praw a ich nie napisać, że je napisać musiałem.