• Nie Znaleziono Wyników

"Oblicza młodości: psychologia różnicowa wieku dorastania", Bianka Zazzo, Warszawa 1972 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Oblicza młodości: psychologia różnicowa wieku dorastania", Bianka Zazzo, Warszawa 1972 : [recenzja]"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Z. Iwanicki

"Oblicza młodości: psychologia

różnicowa wieku dorastania", Bianka

Zazzo, Warszawa 1972 : [recenzja]

Studia Philosophiae Christianae 10/1, 219-225

(2)

jeszcze w p o sta c i p ry m ity w n e j, u ja w n ia ją c e j b ra k d o św iad czen ia, o raz p o ­ szczeg ó ln e fazy o p a n o w y w a n ia ich w zale żn o ści od w ie k u dziecka.

U m ożliw ienie m ałem u d ziec k u sw o b o d y d z ia ła n ia , ro z b u d z e n ie s p o n ta ­ n iczn e j a k ty w n o śc i, w y z w a la in d y w id u a ln e te n d e n c je p o zn aw cze i z a in te ­ re so w a n ia . P isała o ty m ju ż p rzed 60 la ty M a ria M o n te sso ri8·, k tó re j sy stem w y c h o w y w a n ia m a ły c h dzieci sta ł się w o s ta tn ic h la ta c h w w ie lu k ra ja c h n a now o p o d sta w ą d la p ro g ra m ó w p rz e d sz k o ln y c h . E u p ra k s ja (do sk o n ałe w y k o n y w a n ie c e lo w y c h czy n n o ści ru ch o w y c h ) je s t d la d z ie c k a d o b rą o k a z ją do ro z w ija n ia w ła śn ie w y ż e j w y m ie n io n y c h cech . W a ru n k ie m u z y s­ k a n ia w te j sferze d z ia ła n ia o d p o w ie d n ic h re z u lta tó w je s t u m ie ję tn e p o k ie ­ ro w a n ie ty m i zaję ciam i, a b y sto p ie ń tru d n o śc i n ie p rz e k ra c z a ł p ro g u m ożli­ w o ści d ziec k a. N ie d a ją c a się zah am o w ać i w y ra ź n ie z a z n a c z a ją c a się a k c e ­ le r a c ją ro z w o ju p sy c h o ru c h o w e g o i e m o c jo n a ln e g o w e w czesn y m d z ie c iń ­ stw ie w y su w a pod ad re se m w sp ó łczesn ej p e d a g o g ik i n o w e z a d a n ia . O m a­ w ia n a p ra c a A n n y D z ie rż a n k i-W y sz y ń s k ie j d o sta rc z a w sz y stk im z a in te re ­ so w an y m ty m d ziałem p sy c h o lo g ii c e n n y c h w n io sk ó w m a ją c y c h zn aczen ie zaró w n o te o re ty c z n e ja k i p ra k ty c z n e .

T a d e u sz S. G a łk o w sk i

1 P o ró w n a j o b szern e o p ra c o w a n ie z b io ro w e d o ty c z ą c e teg o zag a d n ie n ia , k tó r e u k a z a ło się w trz y to m o w y m w y d a n iu p o d r e d a k c ją Je ro m e H ellm u th a: D isa d v a n ta g e d C hild, N e w Y ork, 1970.

2 Bloom, В. S.: S ta b ility and ch a n g e in h u m a n ch a ra cteristics, N ew Y ork, 1964.

3 P o ró w n a j a rty k u ł J. M az ia rsk ie g o O je d z e n iu z u p y ły ż k ą , k tó r y u k a z a ł się w "P o lity c e " n r 12 z d n ia 24. III. 1973 r.

4 Szum an, S.: G eneza p rze d m io tu , "K w a rta ln ik P sy c h o lo g ic z n y " , P oznań, 1932.

5 R otter, J. B.: S ocial lea rn in g th e o r y and c lin ica l p s y c h o lo g y , E nglew ood Cliffs, 1954.

6 M o n tesso ri, М.: D om y dziecięce, W a rs z a w a , 1913.

Z a zzo , B ianka: O b licza m ło d o ści. P sych o lo g ia ró żn ic o w a w ie k u d orastania (p rzek ład : Z. Z ak rzew sk a). W a rs z a w a : P W N 1972, s.

F a k ty , k tó r e zgrom adzili w c ią g u o sta tn ie g o p ó łw iecz a stu d ió w n a d p s y ­ c h ik ą d zie c k a i m ło d zieży b a d acze, o raz w y p ra c o w a n e te o r ie sta n o w ią o b ec­ n ie ro z le g ły i z ró ż n ico w an y m a te ria ł, co raz tru d n ie js z y do cało ścio w eg o u ję ­ cia. W y ra z e m te g o m ogą być, np. p o d ręczn ik i p sy c h o lo g ii ro zw o jo w ej, z w ła ­

(3)

szcza z a w a rty w n ich m a te ria ł b ib lio g ra fic z n y (por. np. p o d rę c z n ik i E lizab eth H u rlo c k : R ozw ój d zie c k a ; R ozw ój m łodzieży. P sy ch o lo g o w ie p o ra d n i, le k a ­ rze, so cjo lo g o w ie i p e d a g o d z y w ied zą n a jle p ie j, ja k n ie w ie lk a je s t re c e p c ja p o s tu la tó w p sy ch o lo g ii ro z w o jo w e j w śró d rodziców , i w ja k m ały m sto p n iu d o k o n u je się p rz e n ik a n ie n a g ro m a d z o n y c h w iad o m o ści do sz e ro k ie g o k rę g u sp o łe c z e ń stw a . C zy ro d zice, in te re s u ją c y się sp raw am i ro z w o jo w y m i i w y ­ ch o w aw czy m i o d p o w ied n io do ich ra n g i w ażn o ści tr a fia ją się rz a d k o ? Ź ró d ła ta k ie g o sta n u rz e c z y są z p e w n o śc ią złożone, je d n a k "b łę d y w y ch o w a w c z e " i tru d n o śc i, k tó r e p ię trz ą się w s to su n k a c h m ięd zy d o ro sły m i a dziećm i, n ie są d z isia j n ik o m u obce.

Z ap rzeczen iem n a iw n y c h p o g lą d ó w o b e z tro sc e n iczy m n ie sk rę p o w a n e j im p u lsy w n o śc i d zie c k a — u trw a lo n y c h b e z w ie d n ie o b se rw a c ja m i je g o za­ c h o w a n ia np. w g ru p ie je g o ró w ie ś n ik ó w — m oże b y ć o p in ia b a d a c z y teg o p ro b le m u — B laira i B u rto n a, k tó rz y s tw ie rd z a ją ; "w św ie tle s tu d ió w 1 n a d g ru p ą d zieck o u k a z u je się ja k o is to ta b e z tro sk a , w eso ła, p e łn a rad o ści, g d y ty m czasem b a d a n ia in d y w id u a ln e w y d o b y w a ją n a ja w n ie z g o rsz ą p o rc ję n a p ię c ia i k o n flik tó w " 1.

D ziecko od o k re s u szk o ln eg o , z całą sw o ją ró w n o w a g ą i u sp o łe c z n ie ­ niem , sk o n c e n tro w a n e n a c h w ili b ie ż ą c e j i re a ln y m życiu, ta k p e w n e sieb ie i p o z o rn ie ty lk o w o ln e od tru d n y c h p ro b lem ó w — je s t w g ru n c ie rzeczy is to tą n ie z m ie rn ie sk o m p lik o w a n ą . K ry je w so b ie su i g e n e ris d w o isto ść i stan o w i, b y ć m oże, w ięk szą z a g a d k ę n iż p ó ź n ie j w ja k im k o lw ie k w iek u ży cia , w ła ś n ie d la te g o , że w y d a je się ta k p ro s to lin ijn e . B liski i d łu ższy k o n ­ ta k t z dziec k iem u ja w n ia n am g łęb ie k o n flik ty , k tó ry c h is tn ie n ia n ie p o d e j­ rz e w a liśm y w cale.

W a ż n o ść p ra w id ło w e g o ro z w o ju o k re s u a d o le s c e n c ji n ie tr z e b a p o d k re ś ­ lać. W o k re s ie p rz e jśc io w y m m ięd zy , d ziec ięctw em a p e łn ą d o jrz a ło śc ią , k ie d y m a n ife stu je się ta k o stro p o trz e b a u s ta le n ia w ła sn e j to żsam o ści i d ą ­ żen ie do z n a le z ie n ia o k re ś lo n e g o m ie js c a w św iecie (jest n ią oso b a w ów czas, g d y z a jm u je w sp o łe c z e ń stw ie p o z y c ję o so b y d o ro s łe j p od w zg lęd em fi­ zycznym , sp o łeczn y m i ek o n o m iczn y m 2) " z ja w ia ją s ię ” z a b u rz e n ia o so b o ­ w o ści w a ru n k u ją c e p ó ź n ie jsz e p rz y s to so w a n ie je d n o s tk i do zaw o d u , ży cia ro d z in n e g o , sp o łeczn eg o , itd.

W g a tu n k u lu d zk im d w a ro d z a je k o n flik tu u w a ż a się za p o n ad czaso w e; k o n flik t p łci i p o k o leń . P ie rw sz y — z a p e w n ia ciąg ło ść g a tu n k u , k o n flik t m ięd zy p o k o le n ia m i p rz y c z y n ia ' się do o d n o w y w a rto ś c i n a d a ją c y c h sen s n a sz e m u życiu. Ze w sp o m n ień ro d z i się n a d z ie ja , z p rzeszło ści p o w sta je p rzy szło ść. G łó w n a Tola w ty m p ro c e s ie o d n o w y p rz y p a d a m ło d zieży . P rz e ­ m ia n y często o d b y w a ją się w n a s tro ju n a ta rc z y w o ś c i i p o śp ie c h u , a to s p r a ­ w ia, że m łodzież w ieczn ie p rz e ż y w a k ry z y s . Z p e w n y c h je d n a k o b jaw ó w m ożna w n io sk o w ać, iż "k ry z y s" m ło d o ści p rz y b ie ra o b ecn ie n o w e fo rm y ; o sk a rż e n ia d o ty c z ą n ih ilizm u , b ru ta ln o śc i, a p a tii i le k c e w a ż e n ia , b ra k u id eałó w i d u c h a w alk i, n e g a c ji w szelk ieg o tra d y c jo n a liz m u . N a rz u c a się

(4)

sp o strzeżen ie, że "k ry z y s m ło d zieży " n ie je s t c h y b a niczym in n y m ja k k o ­ m e n ta rz e m do n a p ię ć i p o ra ż e k ś w ia ta d o ro s ły c h , ow ocem ro zb ieżn o ści, j a ­ k ie to w a rz y s z y ły ż y c iu sta rsz e g o p o k o le n ia . Są to p rz e m ia n y d o k o n u ją c e się p o d sta ły m n a p o re m a sp ira c ji, fo rm u ło w a n y c h n a now o przez k a ż d e d o ra s ta ją c e p o k o le n ie , co o czy w iście n ie zn aczy w cale, że m łodzież zaw sze i w szęd zie w y s tę p u je ja k o "w y ro c z n ia p ra w d y ".

P re z e n to w a n a k s ią ż k a B ianki Zazzo tr a k tu je o p sy c h o lo g ic z n y c h ró ż n i­ c a c h w ie k u d o ra s ta n ia . A u to rk a (Polka z p o ch o d zen ia) je s t p sy ch o lo g iem ; w sw oim stu d iu m a n a liz u je ró ż n ic e m ięd zy c z te re m a re p re z e n ta ty w n y m i g ru p a m i m ło d zieży fra n c u sk ie j z ró ż n y c h śro d o w isk sp o łe c z n o -k u ltu ro w y c h . G ru p y te, ró ż n ią c e się ro d zajem , ty p e m i d łu g o śc ią tr w a n ia n a u k i, o b ejm u ją; 1) m łodzież liceu m (k tó rej czas k sz ta łc e n ia je s t n a jd łu ż sz y ); 2) u czn ió w śre d n ic h szk ó ł p e d a g o g ic z n y c h (ich p ro fil zaw o d o w y i p e rs p e k ty w y p ra c y są w y ra ź n e ); 3) u c z n ió w z a w o d u (z k ró tk im trw a n ie m sz k o le n ia i n a ty c h ­ m ia st po nim p o d e jm u ją c y c h p racę); 4) m łodzież p ra c u ją c a (ma o n a n a j­ k ró tsz y o k re s d o ra s ta n ia ). T e c z te ry k a te g o r ie m ło d zieży ro z p a try w a n e są p o n a d to z u w z g lę d n ie n ie m d w ó ch g ru p w ie k u (k ry te riu m sta n o w i w ie k 17 la t); an a liz a p o ró w n a w c z a p ra c y d o ty c z y z a in te re s o w a ń m łodzieży, je j a sp i­ ra c ji, d ążeń , sto su n k u do ro d zicó w , in n y c h osób d o ro sły ch , sto su n k ó w m ię ­ dzy p łcio w y c h , sto su n k u do p e łn o le tn io śc i p ra w n e j, m o ra ln e j i zaw o d o w ej. P ra c a z b u d o w a n a je s t z trz e c h części o b e jm u ją c y c h łącz n ie 10 ro z d z ia ­ łów . C zęść w stę p n a je s t s ta ra n n ie z re d a g o w a n y m zary se m h isto ry czn y m ro z w o ju p ro b le m u ; om ów ieniem m e to d y b a d a w c z e j i sto so w a n y c h w n ie j te c h n ik oraz op isem b a d a n y c h przez Zazzo p o p u la c ji.

M e to d ą w p ro w a d z o n y c h p rzez a u to rk ę b a d a n ia c h b y ła in tro s p e k c ja k ie ­ ro w a n a , do k tó r e j n a le ż ą sto so w a n e te c h n ik i; k w e stio n a riu s z w y p e łn ia n y p rzez m łodzież zb io ro w o (anonim ow o lub im ien n ie) o raz ro zm o w a in d y w i­ d u a ln a . K w e stio n a riu sz słu ży ł w ięc ja k o p rz y g o to w a n ie w y w ia d u in d y w i­ d u a ln e g o i p o z w a la ł n a o cen ę re p re z e n ta ty w n o ś c i p o p u la c ji b a d a n y c h pó ź­ n ie j za p om ocą sta n d a ry z o w a n e g o w y w iad u . (N a m a rg in e sie w a rto p o d k re ś ­ lić, że w n io sk i o k a p ita ln y m zn aczen iu u z y sk a n o m eto d ą, k tó r a w y w o ły ­ w a ła i cią g le w y w o łu je ty le zastrzeżeń , p o s ia d a ją c zn a n e p sy ch o m etro m o g ra n ic z e n ia 3. M oże to b y ć p rz y k ła d e m ro z s ą d n e j i sk u te c z n e j k o n tro li a p ó źn iej in te rp re ta c ji z a sto so w a n ia w y g o d n e j te c h n ik i k w e stio n a riu s z o w e j, g d y zna się z a sa d y b u d o w y i p o słu g iw a n ia się te g o ro d z a ju narzędziem ). S tw ie rd z e n ia k w e stio n a riu s z a (33) d o ty c z y ły p ięć z a sa d n iczy ch g ru p (cech), k tó r e "... p o z w a la ją w y s ta rc z a ją c o o cen ić p rz e d s ta w ie n ie , ja k ie m łodzież tw o rz y so b ie o sw y m o k re s ie życia, a p rz y ję ta k a te g o r y z a c ja u ja w n ia dość p re c y z y jn ie sy ste m w a rto ś c i" (s. 52). P rz y ję te k a te g o rie d o ty c z y ły cech: 1) w y ra ż a ją c y c h p o s ta w y a u to a firm a c ji (ek sp an sja, o p o zy cja , e g o cen try zm ; p o s ta w y n o n k o n fo rm is ty c z n e ; p oczucie sam eg o sieb ie); 2) is to tn y c h d la o b razu sam eg o sieb ie, k tó r y ch cem y w y tw o rz y ć u in n y c h (p o trzeb a a p ro ­ b a ty , p o d o b a n ia się i im p o n o w an ia); 3) o k re ś la ją c y c h p o s ta w y i p o trz e b y

(5)

je d n o s tk i w s to su n k a c h z in n y m i ludźm i (p o staw a to w a rz y s k a , p o sz u k iw a ­ n ia sy m p a tii lu d zi); 4) św ia d c z ą c y c h o ro z s z e rz a n iu się w ła sn e g o " ja " (w ar­ to śc i i z a in te re s o w a n ia sp o łeczn e; 5) u ja w n ia ją c y c h p ry m a t u czu cio w o ści lu b p ry m a t ro zu m u w zac h o w a n ia c h .

K w e stio n a riu sz z a w ie ra ł p o n a d to 5 d o d a tk o w y c h p y ta ń ; o sta tn ie z n ich d o ty c z y ło z g o d y n a p rz e p ro w a d z e n ie in d y w id u a ln e g o w y w ia d u .

B ad an a w te n sp o só b m łodzież z a ry s o w a ła sw oim i o d p o w ied zia m i c z te ­ r y " p o r tre ty " p sy c h o lo g ic z n e : w ła sn e j g ru p y , m ło d zieży p łci o d m ien n ej oraz " p o r tre ty " g ru p d o ro s ły c h o bu płci. N a jb a rd z ie j zn aczące d la k ażd e g o "p o rt­ re tu " c e c h y są w y zn aczo n e przez o k re ś le n ia k ra ń c o w e w k w e stio n a riu sz u . U z y sk an e w te n sposób " p o r tre ty " s ta n o w iły p o d sta w ę o p isu ; p o ró w n a n ia ich są w ła śc iw y m p rzed m io tem z a in te re s o w a ń B. Zazzo i celem b a d a ń . Po­ r ó w n a n ia p rz e p ro w a d z iła o n a n a d w ó ch "p o zio m ach "; n a jp ie rw w za k re sie je d n e j p o p u la c ji (o k re śla ją ją k a te g o rie sp o łe c z n o -k u ltu ra ln e ) s k o n fro n to ­ w a ła ce c h y ró ż n ic u ją c e c z te ry " p o rtre ty " , po czym , d la ró ż n y c h p o p u la c ji (zestaw io n y ch param i) p rz e p ro w a d z iła an a liz ę zm ian z a c h o d z ą c y c h w " p o rt­ re ta c h " i c e c h a c h ró ż n ic u ją c y c h , n a k re ś lo n y c h przez m łodzież p o szczeg ó l­ n y c h g rup.

" P o d sta w o w y m n a rz ę d z ie m w n a sz e j p ra c y b y ł — z d a n ie m Zazzo — w y ­ w iad in d y w id u a ln y , k tó r y je s t te c h n ik ą p e w n ie js z ą i b a rd z ie j g ię tk ą od p isem n eg o k w e s tio n a riu s z a " (s. 56). W y w ia d s ta n d a ry z o w a n y um ożliw ił u z y sk a n ie w y ższeg o (w sto su n k u do k w e stio n a riu sz a ) poziom u sto so w a n y c h śro d k ó w b a d aw czy ch . S ta n d a ry z o w a n y z e sta w o b e jm o w a ł p o n a d 150 p y ta ń .

J a k w y żej w sp o m n ian o — p o d sta w o w ą z a sa d ę p o ró w n a ń w b a d a n ia c h ró ż n ic o w y c h sta n o w ił c z y n n ik sp o łeczn o k u ltu ra ln y . L iczebności g ru p w a ­ h a ły się w p rz e d z ia ła c h 91— 216 osób (dla b a d a ń k w estio n ariu szem ) i 67— — 108 osób zg ło szo n y ch do w y w ia d u . R o zp ięto ść w ie k u w y n o siła 15—20 lat. C h a ra k te ry s ty k a b a d a n e g o " m a te ria łu " je s t p rz e jrz y śc ie p rz e d s ta w io n a w ta b e la c h .

P rzy b a d a n ia c h ró ż n ic o w y c h p ro b lem re p re z e n ta ty w n o ś c i p ró b z p o p u ­ la c ji n ie je s t is to tn y w te j m ierze, co ic h w ła śc iw y d o b ó r, tj. ta k i, k tó r y p o zw ala n a w y d o b y c ie z p o ró w n a ń c z y n n ik ó w zm ien n o ści o z n a c z e n iu og ó l­ n y m 4. O g ó ln y c h a ra k te r m a ją c z y n n ik i (zm ienne), k tó r e a d o le s c e n c ji (pa­ m ię ta ć n a le ż y , iż je s t to ty lk o k o n stru k t) n a d a ją k sz ta łt, a w ięc: śro d o w is­ ko, poziom k u ltu ra ln y , płeć, w iek, poziom in te lig e n c ji, itd.

G łó w n y sp o só b p ro w a d z e n ia a n a liz y w stu d iu m Zazzo p o le g a n a b a ­ d an iu ró żn ic w y s tę p u ją c y c h m ięd zy g ru p am i m ło d zieży d o b ra n e j k o n ­ tra sto w o z p u n k tu w id z e n ia p e w n e j zm ien n ej. W in te rp re ta c ji stw ie rd z a ­ n y c h tu p o d o b ie ń stw a u to r k a je s t o stro żn a. N iem n iej je d n a k w n o si, że p e w ­ n e p o d sta w y n ie p o d le g a ją ró ż n ic u ją c y m c z y n n ik o m śro d o w isk o w y m oraz że rz e c z y w iśc ie (a n ie ty lk o sztu czn ie czy h ip o te ty c z n ie ) is tn ie je k ilk a o g ó l­ n ie jsz y c h teg o ty p u czy n n ik ó w .

(6)

sieb ie. J e s t on o k re ś lo n y w „ k o n tra śc ie " z in n y m ty p o w y m o b razem s ta ­ n o w iący m p rz e d s ta w ie n ie g ru p y o k re ś lo n e j zaim kiem „m y". W te j części p ra c y a u to r k a w y su w a p y ta n ie : ja k i je s t ty p o w y sposób o d czu w an ia, w y ­ o b ra ż a n ia so b ie sw o je j o d ręb n o ści? L udzie bow iem p y ta n i o ich w ła sn y o b ra z w b e z p o śre d n im p o ró w n a n iu z o b razem lu d zi so b ie p o d o b n y ch , o k re ś ­ la ją , n ie z a le ż n ie od ró żn ic in d y w id u a ln y c h , p e w ie n o b raz ty p o w y , tzw . w sp ó ln y d la o g ó łu je d n o s te k . W te j k w e stii a u to r k a s tw ie rd z a „ ...p o rtrety n a sz y c h g ru p są w y ra ź n ie o d m ien n e, że w w ięk szo ści cech y , k tó r e się n a n ie sk ła d a ją , w y s tę p u ją ja k o o d m ian y i w y k a z u ją sto p n io w a n ie . A ta k ż e że n ie k tó re c e c h y m ało się ró ż n ią m iędzy p o szczeg ó ln y m i p o rtre ta m i, u ja w ­ n ia ją c w sp ó ln e p o d ło że" (s. 385).

N a p o d sta w ie z a ry s o w a n e j k o n c e p c ji te o re ty c z n e j i p rz y ję te j m e to d y k i b a d a ń Zazzo p o p rz e d z a an alizę o d n ie sie ń cz a so w y c h ta k ie g o o b razu sp e c y ­ fik ą o b ra z u sam ego sie b ie (część II). B a d a n y p rz e p ro w a d z a ł p o ró w n a n ie sieb ie z sam y m so b ą sp rz e d d o k o n a n e j e w o lu c ji o raz z so b ą p rzyszłym , po z a jś c iu zm ian (p rzeczu w an y ch lub u p ra g n io n y c h ). A u to rk a b a z u je tu n a h ip o te z ie (k tó ra w b a d a n ia c h n ie z u p e łn ie z o sta ła p o tw ie rd z o n a ), że o d n ie s ie n ia czaso w e o b razu sam eg o siebie, w y s tę p u ją c e w o k re s ie ro z ­ w o jo w y m , a szczeg ó ln ie w s y tu a c ji p rzeło m o w ej, c h a ra k te ry s ty c z n e j dla w ie k u d o ra s ta n ia , u ja w n ia ją o ry g in a ln y sposób a u to a firm a c ji m łodego

czło w ie k a. '

U sta le n ia , ja k ie z n a jd u je m y w te j części p ra c y , są n a s tę p u ją c e : 1. M łodzież szkół p rz y g o to w u ją c y c h do zaw o d u n a u c z y c ie la d o m ag a się w czesn eg o u z n a n ia je j przez p ra w o za p e łn o le tn ią i au to n o m iczn ą.

2. P o sta w a p o z o sta ły c h trz e c h g ru p w o b ec p rz e p isó w p ra w n y c h zm ienia się w z ale żn o ści od z ró ż n ico w an ia d zied zin ży cia lu d zi d o ro sły ch .

3. M łodzież szk o ln a ceni n a jb a rd z ie j p e łn o le tn io ść p ra w n ą , m łodzież p r a ­ c u ją c ą i b lisk a ro zp o c z ę c ia p ra c y — n ie z a le ż n o ść m a te ria ln ą . A u to n o m ię m o ra ln ą d o c e n ia ją w y ż e j w y k sz ta łc e n i, n ie z a le ż n o ść p ra k ty c z n ą — m łodzież o w y k sz ta łc e n iu p o czątk o w y m .

W n io s e k Zazzo, że n ie m ożna „...m ów ić o o g ó ln ej sz ty w n e j p o sta w ie o p o zy cji, o k o n se k w e n tn y m s ta n o w isk u p ro te s tu " , tru d n o p rz y ją ć w o b ec in n eg o s tw ie rd z e n ia w te j k w e stii: „C ałą m łodzież c h a ra k te ry z u ją a s p ira c je do a u to n o m ii” (s. 205). P a m ię ta ć m usim y, iż p rz y w y so k im sto p n iu o g ó l­ n o ści b a d a n ia cech m o g ą on e b y ć w b a d a n e j p o p u la c ji o rto g o n a ln e , nie- o rto g o n a ln e (w zale żn o ści od p rz y ję te j d e fin ic ji o p e ra c y jn e j cech y ) lub h e te ro g e n ic z n e (w ielo w y m iaro w e). J e ś li n a rz ę d z ie b a d aw cze je s t h e te r o ­ g en icz n e (jak w p rz y p a d k u p ra c y Zazzo), to p ro g n o z a je s t o g ó ln a lecz in te rp re ta c ja z o sta je p rz e p ro w a d z o n a n a p o d sta w ie p o ję ć te o re ty c z n y c h (a n ie e m p iry czn y ch , co m a m ie jsc e ra c z e j p rzy p ro g n o z a c h szczegółow ych). J e s t to w ażn e d la w szy stk ich , k tó rz y d o k o n u ją u o g ó ln ie ń (w o p a rc iu o w y ­ n ik i p o m iaru ja k ie jś zm iennej) ; c zęsty m b łęd em to w a rz y sz ą c y m n ie u z a ­ s a d n io n e m u „ ro zciąg an iu " w n io sk ó w je s t ich n ie św ia d o m a e k stra p o la c ja .

(7)

(J e d n ą z w ielu z a le t p o d e jś c ia o p e ra c jo n is ty c z n e g o je s t e lim in a c ja te g o ty p u błędów ).

C zęść trz e c ia o m aw ian e j p ra c y je s t opisem e k s p a n s ji sam ego sieb ie w s to s u n k a c h społecznych! Z a ry so w a n a je s t o n a ja k o te n d e n c ja i ja k o sta n is tn ie ją c y (o d p o w ied n ik s ta ty c z n ie i d y n a m ic z n ie p re z e n to w a n e g o „ p rz y s to so w a n ia "5 lub ja k o sta n u i p ro c e s u in n eg o k o n s tru k tu p s y c h o lo ­ g icznego, tj. „ n ie p o k o ju ”8), p rz y zało żen iu , że „ zak res w ła sn e g o „ ja " m ierzy się je d n o c z e śn ie w ie lo ra k o śc ią i ja k o ś c ią s to su n k ó w in te rp e rs o n a ln y c h i sp o łeczn y ch , c h a ra k te re m śro d o w isk a , w iążąceg o go siln iej lub sła b ie j, w a rto ś c ią z a in te re s o w a ń i w y b o ró w , ró ż n o ro d n o śc ią p u n k tó w w idzenia, k tó re m ło d y czło w ie k p rz y jm u je p rz y o cen ie in n y c h i sam eg o sie b ie " (s. 271).

W y c z e rp u ją c ą an alizę z a g a d n ie n ia p rz e p ro w a d z a a u to r k a w c z te re c h ro z d z ia ła c h te j części k siążk i, tr a k tu ją c y c h o: ro d z in n y c h u w a ru n k o w a n ia c h p ra g n ie ń e m a n c y p a c ji m ło d zieży ; isto c ie ro zb ieżn o ści m ięd zy p o k o len iam i; p o s ta w a c h w o b ec p o k o le n ia ró w ie śn ik ó w , d e te rm in a n ta c h h o ry z o n tu sp o ­ łecz n eg o b a d a n y c h g ru p m łodzieży.

P rz y ję ta przez B. Zazzo h ip o te z a (zasadniczo p rz e c iw s ta w n a tra d y c y jn e j k o n c e p c ji w ie k u d o ra s ta n ia ) w ie lo ra k o śc i o k re s u a d o le s c e n c ji o p ie ra się n a d e fin ic ji a d o le s c e n c ji (p rzy jm o w an ej przez n a js z e rz e j ro z u m ie ją c y c h te n te rm in , an tro p o lo g ó w ; B. M alin o w sk ieg o , R. B enedict, A . K ard in era, R. L intona), w m y śl k tó r e j n a jw a ż n ie jsz e są n ie ty le p rz e m ia n y p sy ch o - b io lo g iczn e, lecz z ja w is k a to w a rz y s z ą c e w ra s ta n iu m ło d zieży w ży cie sp o ­ łecz n e ludzi d o ro sły c h . J e s t to im p lik a c ja p rz y ję te j za p o d sta w o w ą tezy, że ż y c ie sp o łeczn e je s t ró ż n e w ró ż n y c h śro d o w isk a c h . Z a k ła d a n ą w ie lo ra - k ość a d o le sc e n c ji, m im o is tn ie n ia w ie lu cech w sp ó ln y ch , p o tw ie rd z iły w y ­ n ik i b a d a ń . J e s t o n a k o n k re tn ą rz e c z y w isto śc ią , zap rzeczen iem o stry c h g r a ­ nic m ięd zy d z iec iń stw em i sta tu s e m cz ło w ie k a d o ro słeg o .

W y d a je się, że w sto su n k u do b a d a ń n a d o k re se m d o ra s ta n ia , ob o k w a ­ ru n k ó w ży cio w y c h i ro z w o jo w y c h (co b y ło zam ierzo n y m p rzed m io tem s tu ­ dium Zazzo), n a le ż y p rz e p ro w a d z ić an alizę sp o łe c z e ń stw a i to n ie ty lk o w p łaszczy źn ie jeg o o b e c n e j s tra ty fik a c ji, lecz ró w n ie ż w a sp e k c ie d o k o ­ n u ją c y c h się w nim p rz e m ia n 7 (a k c e n to w a li to w sw o ich p ra c a c h : M ar- g a re d M ead, C ly d e K lu ck h o h n i in n i a n tro p o lo d z y społeczni). O czyw iście, re a liz a c ja ta k ie g o p ro je k tu m o żliw a je s t w y łą c z n ie p rzy u d ziale w ie lu d y s ­ cy p lin , tj. p sy ch o lo g ii, so cjo lo g ii, p ed a g o g ik i. N a u w a g ę sz c zeg ó ln ą z a słu ­ g u ją p o s tu la ty Zazzo, k tó r e p o w in n y b y ć u w z g lę d n ia n e przez w y c h o w a w ­ ców i p e d a g o g ó w w o p ty m a ln e j sty m u la c ji p ro c e su d y d a k ty c z n o -w y c h o ­ w aw czeg o . P o stu la ty te są k o n se k w e n c ja m i p sy ch o lo g iczn y m i czasu tr w a ­ n ia i ja k o ś c i sam ej ad o le sc e n c ji. Do g łó w n y ch a u to rk a zalicza: k sz ta łc e n ie lu d zi o o tw a rty c h p e rs p e k ty w a c h , p rz y g o to w y w a n ie d o ra s ta ją c e j m łodzieży do m o żliw y ch p rzem ian sp o łeczn y ch , trw a lsz a niż d o tą d „ p ra c a " n a d h ie ­ ra r c h ią w a rto ś c i w o k re s ie a d o lescen cji.

(8)

N a jw ię k sz e „ w ra ż e n ia " w tr a k c ie le k tu ry k sią ż k i Z azzo ro b i je j w y ra ź n y p ro g ra m b a d a ń i k o n s e k w e n tn a je g o re a liz a c ja m e to d ą w n ik liw y c h an aliz p sy c h o lo g ic z n y c h , p o p rz e d z a ją c y c h o stro ż n e in te r p r e ta c je em p iry czn eg o m a te ria łu . P ra c a Zazzo sta n o w i p o u c z a ją c y p rz y k ła d , j a k o w o c n y m oże b y ć w y siłe k fo rm u ło w a n ia ja s n y c h od p o w ied zi n a „ p ro s te p y ta n ie " . R e­ c en z o w a n a p ra c a z a słu g u je n a u w a g ę p e d a g o g ó w i p sy ch o lo g ó w , a le zro ­ zu m ian a m oże b y ć ró w n ie ż i przez n ie s p e c ja listó w . ^

Z. Iw a n ic k i

1 B lair, A., W ., B urton, W ., H.: G ro w th and d e v e lo p m e n t o i th e p re a d o ­ le sc e n t, N ew Y ork 1951, 7.

2 H u rlo ck , E.: R o zw ó j m ło d z ie ż y (p rzek ład : В. H o rn o w sk a, В. R osem ann). W a rs z a w a 1965 P W N , 15.

3 por. пр.: K reu tz, М .: M e to d y w s p ó łc z e s n e j p sy c h o lo g ii, W a rs z a w a 1962 PZW S.

4 N o w a k o w sk a , М.: P e w n e p s y c h o lo g ic zn e p r o b le m y p s y c h o m e tr a , „P rze­ g ląd P sy c h o lo g ic z n y " 1969, n r 17, 15—28.

5 L azarus, R., S.: A d ju s tm e n t an d p e rs o n a lity , N e w Y ork 1961 M c-G raw - -H ill, 16.

6 S p ielb erg er, C., D. (ed.): T h e o ry and resea rch on a n x ie ty . [W:] A n x ie t y a n d b e h a v io r, N e w Y o rk 1966 A cad em ic P ress, s. 3— 20.

7 C zerw iń sk i, M .: P rze m ia n y o b y c za ju , W a rs z a w a 1969 PIW .

NORBERT ŻM IJEW SK I

MASZYNY MATEMATYCZNE W PSYCHOLOGII

P o s tę p u ją c y ro zw ó j te c h n ik i k o m p u te ro w e j w y ra ż a się w co ra z szerszym i w sz e c h stro n n ie jsz y m z a sto so w a n iu m asz y n m a te m a ty c z n y c h w b a d a n ia c h n a u k o w y c h . S zczególnie in te re s u ją c e je s t w y k o rz y s ty w a n ie k o m p u te ró w w p sy ch o lo g ii. D ziedzina ta , o p e ru ją c a d u żą ilo śc ią d a n y c h o trz y m y w a n y c h w w y n ik u b a d a ń , n a p o ty k a n a w ie le tru d n o ś c i p rz y ic h ścisły m o p ra c o w y ­ w an iu . W ie lo c z y n n ik o w a a n a liz a d a n y c h z a jm u je często b ard zo d u żo czasu. D zięki z a sto so w a n iu o d p o w ie d n ic h p ro g ra m ó w p ro c e s te n m o żn a zn aczn ie sk ró cić. In n a tru d n o ść , z ja k ą b o ry k a się p sy c h o lo g ia , w y n ik a z o g ra n ic z o ­ n e j m o żliw o ści e k sp e ry m e n to w a n ia . I tu te c h n ik a k o m p u te ro w a n ie s ie d użą pom oc w p o sta c i m ożliw ości p ro g ra m o w a n ia m o d eli lu d zk ieg o z a c h o w a n ia się w ró ż n y c h sy tu a c ja c h . Jeszcze in n y ro d z a j u słu g o d d a je p sy ch o lo g ii 15 1 Studia P h ilo so p h iae C h ristia n ae

Cytaty

Powiązane dokumenty

Katedra Hlstorii Literatury Polskiej II UMCS w Lublinie.. Biuletyn Polonistyczny

Katedra Literatury Polskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu.. Biuletyn Polonistyczny

Ich kolporterem , począwszy od III Zjazdu Unii Stowarzyszeń Polskiej Młodzieży Postępo­ wo-Niepodległościowej, był Zarząd Główny, mieszczący się od końca

W wypadku mycia polerowanych powierzchni m ateriałów kam iennych o dużej twardości, ce­ ramiki glazurowanej, mozaiki, marblitu itp., bardzo dobre efekty uzyskuje się

The energy consuming part in the escalator and the moving sidewalk is the electric motor, which is connected to the drive gear and the handrail drive.. But also for this type of

Schmid pisze o trudnościach związanych z inter­ pretacją i ustalaniem etymologii nazw dawnych ziem bałtyckich, występują tu bowiem hydronim y należące do

M im o zm ian społecznych i rozw oju gospo darczego, P rusow ie nie zdołali utw orzyć państw a, a procesy ku tem u zm ierzające stłum ione zostały przez szereg

Dla przykładu warto podać, że podczas jednej z rad pedagogicznych w 1883 roku dyrektor dowodził, że „[...] wiele dobrego zdziała nauczyciel, który potrafi w swych uczniach