• Nie Znaleziono Wyników

Jasne, że Częstochowa, 2014, nr 30

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Jasne, że Częstochowa, 2014, nr 30"

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)

MIASTO ROZRYWKA KULTURA KALENDARIUM SPORT NR 30 / SIERPIEń 2014 ISSN 2084-6207

BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK

MIASTA CZĘSTOCHOWY

TRIBUTE TO BONEY M dNI częsTOchOwY zUMBA ALEJE - TU sIę dzIEJE

LEŻAK FORTUM KONcERTY w ALTANIE

LUKAszEwsKI BE GOOd ROwERÓwKI

(2)

...

...

...

...

...

. ...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

... ...

...

...

...

...

...

...

Jasne, że Częstochowa

Wydział Kultury, Promocji i Sportu Urzędu Miasta Częstochowy

Redakcja: Aleja Najświętszej Maryi Panny 45a, 42-217 Częstochowa, tel. 34 370 76 67, e-mail redakcji: cgk@czestochowa.um.gov.pl, informacje do kalendarium: mci@czestochowa.um.gov.pl Redaktor naczelny: Magdalena Woch Sekretarz redakcji: Tomasz Jamroziński Zespół redakcyjny: Lidia Bednarek, Katarzyna Bielecka, Piotr „Dziker” Chrząstek, Beata Cichoń, Magda Fijołek, Przemysław Lewanowicz, Michał Mroczek, Bartek Osumek, Anna Szczudło-Celińska, Kamila Walaszczyk, Aleksander Wierny, Daniel Zalejski Projekt graficzny i skład: Adam Markowski Współpraca: Sławomir Burszewski, Piotr Ciastek, Tadeusz Piersiak, Jarosław Respondek, Robert Sękiewicz, Łukasz Stacherczak, Anna Stępień, Andrzej Zaguła

W internecie: www.cgk.czestochowa.pl, www.czestochowa.pl Nakład: 20 000 egz.

Zdjęcia niepodpisane, zamieszczone w wydawnictwie, pochodzą z archiwum UM i instytucji miejskich lub zostały udostępnione przez organizatorów imprez. Informacje na temat ofer- ty umieszczonej w wydawnictwie „Jasne, że Częstochowa” pochodzą od organizatorów poszczególnych imprez. W związku z tym Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść i ewentualne zmiany. Brak godziny rozpoczęcia imprezy oznacza, że nie została ona ustalona do czasu zamknięcia numeru. Informacje o imprezach zgłoszonych przez organizatorów po dacie zamknięcia numeru (22 lipca 2014) są umieszczane na bieżąco na stronie www.cgk.czestochowa.pl

Pamiętacie serial „Przystanek Alaska”

i faceta prowadzącego lokalną audycję radiową „Chris o poranku”? Jeśli tak, to kojarzycie jego celne puenty, medyta- cje i zamyślenia dotyczące życia. Chris podzielił sobie rok w możliwie najprostszy sposób i pytał: Jeśli zima jest snem, wiosna – odrodzeniem, to czym jest lato??? Lato jest życiem. Jesień określał wspomnieniem, porą wspomnień o lecie. Plony jeszcze nie zwiezione do stodół, Matka-Ziemia jesz- cze nie zamknęła swoich podwojów, nie czas wspominać. Lato to życie unoszące nas w ruchu, w obliczu słońca i wody.

Idąc tym tropem, w sierpniowym magazy- nie tańczymy zumbę, przypominając o jej fenomenie, kąpiemy się pod czujnym okiem ratownika z pływalni letniej przy ulicy Dekabrystów albo podskakujemy na koncertach z okazji Dni Częstochowy.

Filmów też nie oglądamy w domowym zaciszu, tylko wyprawiamy się na projek- cje w plenerze – skoro co sobotę w amfiteatrze przy Promenadzie Niemena gości festiwal filmowy „Leżak Fortum”.

Muzyki też możemy posłuchać wspólnie pod chmurką, bo zapraszamy na Koncerty Letnie w Altanie, które mają stuletnią tradycję. Wsiadamy również na rowery, stąd pomysł z publikacją mapy często- chowskich ścieżek rowerowych.

Jeśli jesień ma być wspomnieniem, to zróbmy latem coś, co zostanie w naszej pamięci i pomoże przetrwać melancho- lię – jak to mówi Chris – trzech miesięcy, które bezwarunkowo prowadzą nas do najkrótszego dnia w roku.

Żyje się latem!

Tomasz Jamroziński

3-5 Miasto m.in.: Przedszkola za darmo, Nasze nocne jak dzienne, Pytamy prezydenta o nowe miejsca pracy, Przyłóż rękę do budżetu 6 Zapowiedzi m.in.: Dramat Wolności, Pozytywy Festiwal Leśny

7 Pełne dzieciństwo

8-9 Dni Częstochowy. Odsłona 22.

9 Łukaszewski: Następca Pendereckiego, Góreckiego czy Lutosławskiego 10-11 Kinowy plener na „Leżaku”

12 Koncerty ze stuletnim rodowodem

13 „Aleje - tu się dzieje”: Szukajcie, a znajdziecie 14 Lokalne Granie: Be Good

15 OKF / Muzę poleca Zbigniew Burda 16-17 Świat należy do zumby

17 Marta Frej lewą ręką

18 Ratownik

19 Muniek Story

20 Kraina Nepomunków

21 W jasnym cieniu góry 20

22-23 Ścieżki rowerowe w Częstochowie 24-30 Kalendarium

31-32 Lato w mieście 2014

33-37 Muzea, galerie, instytucje kultury 38 Urzekła ją „kolarzówka”

39 Nasze quady ścigają się na torze, AZS postawi na siatkarską młodzież

ruch, słońce i WODA

10-11

Na okładce Beata Kozidrak z zespołem Bajm

19

8-9

16-17

13

(3)

miasto

oprac. tj Od 1 września przestaną obowiązy-

wać opłaty za pobyt dziecka w miej- skich przedszkolach i oddziałach przedszkolnych, także powyżej usta- wowo gwarantowanych bezpłatnych 5 godzin. Regulacja dotyczy przed- szkolaków mieszkających na terenie Częstochowy.

Propozycję prezydenta Krzysztofa Maty- jaszczyka przyjęli częstochowscy radni.

Jest to realizacja wcześniejszej zapo- wiedzi prezydenta zniesienia czesnego w miejskich przedszkolach.

Uchwała całkowicie znosi opłatę za po- byt małych częstochowian w miejskim przedszkolu lub oddziale przedszkol- nym. Do tej pory rodzice nie płacili za pierwsze 5 godzin. Każda kolejna kosz- towała 1 zł.

– Bezpłatny pobyt dziecka w przedszkolu na pewno odciąży rodziców, którzy, mając taki komfort, będą mogli spokojniej wyko- nywać swoje obowiązki zawodowe, a tym samym być bardziej efektywni i konkuren- cyjni na rynku pracy – podkreśla Krzysz-

tof Matyjaszczyk.

Koszt zapewnienia bezpłatnego naucza- nia, wychowania i opieki częstochow- skim przedszkolakom będzie skutkował brakiem wpływów do budżetu w wyso- kości około 1 mln 260 tys. zł w skali roku szkolnego, lecz jednocześnie ułatwi ob- sługę administracyjno-księgową przed- szkoli. Brak środków z tytułu czesnego od września 2014 r. przewidziano w cza- sie konstrukcji tegorocznego budżetu

miasta.

Obecnie w Częstochowie jest w sumie około 7,5 tysiąca przedszkolaków. Więk- szość z nich uczęszcza do 42 miejskich przedszkoli i 41 oddziałów przedszkol- nych. Spośród wszystkich przedszkola- ków, z jednej dodatkowej godziny ko- rzysta ok. 950 przedszkolaków, z dwóch – ok. 1,5 tysiąca, z trzech – ok. 1150, czte- rech – ok. 700, a z pięciu – ok. 300.

PRZEDSZKOLA ZA DARMO

Nasze NocNe jak dzieNNe

Za nocny przejazd komunikacją miejską w Czę- stochowie płacimy tyle, co w ciągu dnia. Rad- ni podjęli uchwałę w sprawie zmiany opłat za usługi przewozowe MPK. Projekt uchwały za- proponował prezydent miasta po analizie prze- prowadzonej przez organizatora transportu pu- blicznego (Miejski Zarząd Dróg i Transportu).

Za podróż nocnym tramwajem lub autobusem, nie płacimy już 5,40 zł (bilet normalny) i 2,70 zł (ulgowy), a – tak, jak w ciągu dnia – 3,00 zł (nor- malny) i 1,50 zł (ulgowy).

W komunikacji nocnej akceptowane będą rów- nież bilety okresowe oraz elektroniczna port- monetka!

Obowiązująca dotąd wyższa stawka za bilety nocne wynikała z konieczności rekompensa- ty kosztów wynajęcia agencji ochrony w celu zachowania bezpieczeństwa w autobusach i tramwajach. Powodowała jednak, że komuni- kacja nocna nie cieszyła się oczekiwanym przez przewoźnika zainteresowaniem. Obniżenie cen powinno zachęcić mieszkańców do korzysta- nia z nocnych przejazdów MPK, a tym samym utrzymać dotychczasowy poziom przychodów ze sprzedaży biletów. Kolejny argument to po- zytywny wpływ na postrzeganie nocnej komu- nikacji miejskiej jako bezpiecznej, przyjaznej i taniej formy transportu.

Nie TYLko Boiska

W Częstochowie w tym roku zostanie wybudowanych aż 12 nowoczesnych boisk wielofunkcyjnych przy częstochowskich szkołach. Większość z nich po- wstanie jeszcze do końca wakacji. To nie koniec sportowych inwestycji, bo Miasto zbiera oferty złożone w przetargu na budowę sali gimnastycznej przy Zespole Szkół im. dra Władysława Biegańskiego. Hala (na wizualizacji powyżej) ma powstać do połowy przyszłego roku.

ekopaTroL

Częstochowska Straż Miejska będzie patrolować ulice miasta nowym elek-

trycznym samochodem. Ekologiczny Nissan to już drugi taki prezent od firmy

Fortum. Samochód zastąpi pojazd Mitsubishi i-MIEV, którego Straż Miejska

otrzymała od koncernu energetycznego trzy lata temu.

(4)

miasto

Nowe tereny stref ekonomicznych zaczyna- ją przynosić pierwsze wymierne korzyści.

Korzystając z okazji chciałbym podzięko- wać raz jeszcze mieszkańcom za wspólną akcję pisania listów do Ministra Finansów.

Mieliście wpływ na to, że doczekaliśmy się wreszcie nowych terenów specjalnych stref ekonomicznych w Częstochowie.

Między innymi to działanie otworzyło dro- gę inwestorom.

Strefy ekonomiczne zostały utworzone, za- częło się wydawanie pierwszych zezwoleń, a co za tym idzie mamy konkrety w postaci firm, które zatrudnią częstochowian.

X-Kom, zajmujący się sprzedażą sprzętu komputerowego, elektronicznego oraz oprogramowania, planuje na terenie pod- strefy budowę nowoczesnego centrum obsługi logistycznej, magazynowej oraz usług okołosprzedażowych. Fizycznie ma tam m.in. powstać magazyn o powierzchni 5-6 tys. metrów kw. oraz 2 tys. metrów kw.

powierzchni biurowych.

Firma już teraz szuka około 40 pracowni- ków (w tym: magazynierów, montażystów, serwisantów, specjalistów od kontaktów z klientem), natomiast w związku z inwe-

NOWE MIEJSCA PRACY W ZWIĄZKU Z DZIAŁANIEM STREF EKONOMICZNYCH

stycją w strefie X-Kom wraz z Retail Service zatrudnią łącznie przynajmniej ok. 200 osób.

Przedstawiciele X-Kom, z którymi spotka- łem się w Częstochowskim Parku Przemy- słowo-Technologicznym, przyznawali, że w zależności od tempa dalszego rozwoju, firma przewiduje możliwość zatrudnienia w Częstochowie dużo większej liczby pra- cowników, także poza strefą. X-Kom zakła- da, że inwestycje w strefie sfinalizuje w li- stopadzie 2015 roku. X-Kom i Retail Service mają zainwestować na terenach mieleckiej strefy w Częstochowie ok. 29 mln zł.

Retail Service specjalizuje się w handlu sprzętem IT i planuje utworzenie na tere- nie strefy centrum zaawansowanych usług informatycznych, księgowych oraz usług wsparcia sprzedaży.

Perspektywę powstania kolejnych miejsc pracy dają również nowe zezwolenia na działalność na terenie Katowickiej Specjal- nej Stefie Ekonomicznej w Częstochowie dla firm już funkcjonujących na naszym rynku – TRW i Global Safety Textiles. Obie deklarują, że na posiadanych przez siebie gruntach w strefie poniosą kolejne nakłady i zatrudnią ludzi, bo chcą skorzystać z ulg

związanych z funkcjonowaniem na terenie specjalnej strefy. Dobrze się stało, że two- rzony przez nas klimat dla biznesu skłonił te firmy do reinwestowania swoich zysków w naszym mieście. Są też już chętni na nowe tereny, które weszły do katowickiej strefy. Wiemy o biznesplanach czterech firm, które chcą się ulokować na często- chowskich gruntach w ramach KSSE.

My – ze swej strony – chcemy nadal zachę- cać inwestorów. Dlatego projektujemy – w ramach porozumienia z zarządem mie- leckiej strefy - budowę publicznej drogi przez środek terenów strefy EURO-PARK Mielec. Finalizujemy też inwestycję związa- ną z uzbrojeniem terenów inwestycyjnych na Skorkach, które weszły do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Cieszy mnie, że zarówno mielecka, jak i ka- towicka strefa ekonomiczna mają konkretne efekty w postaci firm, które zainwestują na naszym terenie. Wierzę, że szybko przełoży się to na zadowolenie tych mieszkańców, którzy znajdą tam swoje miejsca pracy.

Prezydent Miasta Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk

oprac. tj

Sezon pielgrzymkowy w pełni

Dla Seniorów – dyżury

W każdy ostatni wtorek miesiąca Prze- wodniczący Miejskiej Rady Seniorów w Częstochowie Ryszard Raczek pełni dyżur w Urzędzie Miasta Częstochowy przy ul. Śląskiej 11/13 pokój 108 (I piętro) w godz. 16.00-17.00.

Celem Miejskiej Rady Seniorów jest słu- żenie seniorom poprzez reprezentowa- nie ich interesów wobec władz Miasta.

Rada ma charakter opiniodawczy, kon- sultacyjny, doradczy i inicjatywny dla władz Miasta.

Do Częstochowy przybywają tysiące pątników z całego kraju, choć szczyt pielgrzymkowy jeszcze przed nami.

Miasto, jak co roku, przygotowało plan zabezpieczenia tras wejść pielgrzy- mek, zadbało o infrastrukturę medycz- ną, sanitarną oraz sprzątanie.

Tylko w sierpniu do Częstochowy ma przybyć ponad 100 tysięcy pieszych piel- grzymów w grupach zorganizowanych, do których dołączą pielgrzymki oraz oso- by indywidualne przybywające autokara- mi, samochodami, pociągami, na rowe- rach. Najwięcej w okolicach 15 sierpnia, na Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Głównym zadaniem miasta jest zabez- pieczenie dużych pielgrzymek, wchodzą- cych do Częstochowy. W związku z tym w okolicach Jasnej Góry przygotowano m.in. miejsca parkingowe, przenośne ka- biny WC, punkty czerpania wody pitnej, dodatkowe kontenery i kosze na śmieci, drogi ewakuacji medycznej.

Miejski Zarząd Dróg i Transportu wraz z Policją odpowiadają za bezpieczną organizację ruchu na podstawie uzgod- nionego planu zabezpieczeń. MZDiT od 5 sierpnia zapewni dodatkową ilość kon- tenerów i koszy na śmieci w rejonach kon- centracji pielgrzymów oraz na drogach przemarszu, w szczególności w rejonie Przeprośnej Górki i ul. Sikorskiego.

Udany pomysł z kartą

Prezydent RP Bronisław Komorowski wraz z małżonką podziękowali Częstocho- wie za wprowadzenie Karty „Rodzina +”

uprawniającej rodziny wielodzietne do korzystania ze zniżek i rabatów w róż- nych instytucjach kultury, kawiarniach, obiektach sportowych i rekreacyjnych, klubach fitness, usług medycznych, re- habilitacyjnych i fizjoterapeutycznych, szkół językowych, usług fryzjerskich i kosmetycznych, taxi, ośrodków wypo- czynkowych.

Fot. Łukasz Stacherczak

(5)

miasto

oprac. tj

Masz ciekawy pomysł, który mógłby zo- stać zrealizowany w naszym mieście?

A może chciałbyś coś zmienić w swojej dzielnicy? Innowacyjny plac zabaw dla dzieci, park jakiego jeszcze nie było, ścież- ka rowerowa, deptak a może siłownia pod chmurką? Teraz to Ty możesz zgło-

sić propozycję, która zostanie sfinan- sowana z miejskiego budżetu. Wspól-

nie zdecydujmy na co wydać prawie 6 milionów złotych! Częstochowski Bu- dżet Partycypacyjny to Twoje pieniądze i to Ty najlepiej wiesz, jak je dobrze wydać!

Do rozdysponowania jest 5 738 869 zł!

1 434 717 zł na zadania o charakterze

• ogólnomiejskim

4 304 152 zł na zadania o charakterze

• dzielnicowym

Partycypacja oznacza współuczestni- czenie. Realizowany w ramach projektu

„Jasne, że konsultacje” częstochowski bu- dżet partycypacyjny jest formą konsulta- cji społecznych i pozwala na to, by miesz- kańcy zadecydowali, na co przeznaczyć część miejskich pieniędzy! Ta forma udzia-

łu mieszkańców w planowaniu finansów miasta sprawdza się już w wielu miastach w Polsce, teraz czas na Częstochowę!

Najważniejsze terminy

21 lipca - 30 września

Zgłaszanie przez mieszkańców propozycji zadań na projekty dzielnicowe oraz ogólnomiejskie

1 października - 30 listopada

Weryfikacja formalno-prawna zgłoszonych propozycji

5 - 11 grudnia

Głosowanie mieszkańców na najlepsze propozycje przeznaczone do realizacji w 2015 roku

do 19 grudnia

Upublicznienie wyników głosowania

Jak zgłosić zadanie do realizacji w ra- mach budżetu partycypacyjnego?

Opisz swój pomysł na specjalnym formula- rzu, który dostępny jest:

na stronie internetowej www.konsul-

• tacje.czestochowa.pl,

w Biurze Inicjatyw Lokalnych i Kon-

• sultacji Społecznych (budynek USC,

ul. Focha 19/21, pokój 46, 1 piętro), w informacjach ogólnych głównych bu-

• dynków Urzędu Miasta Częstochowy (ul. Śląska 11/13, ul. Waszyngtona 5), w Poradniku Interesanta na stronie in-

• ternetowej www.czestochowa.pl, Złóż wypełniony formularz:

osobiście w kancelarii Urzędu (ul. Ślą-

• ska 11/13, pokój nr 3),

pocztą: Urząd Miasta Częstochowy,

• ul. Śląska 11/13, 42-217 Częstochowa, elektronicznie: za pomocą platform:

• www.sekap.pl i www.ePUAP.gov.pl Weź udział w głosowaniu i wybierz

• najlepsze według Ciebie zadania!

www.konsultacje.czestochowa.pl

W przypadku pytań zachęcamy do kon- taktu! Chętnie odpowiemy na wszelkie Wasze pytania i rozwiejemy pojawiające się wątpliwości!

Biuro Inicjatyw Lokalnych i Konsultacji Społecznych budynek USC, ul. Focha 19/21, pok. 46, 1 piętro, tel.: 34 37 07 498 , konsultacje@czestochowa.um.gov.pl.

PRZYŁÓŻ RĘKĘ DO BUDŻETU!

WspólNie zDeCyDuJMy, Na CO WyDać pRaWie 6 MiliONóW złOTyCh!

Co niedziela po Częstochowie można bezpłatnie jeździć za- bytkowym tramwajem.

Zaprasza Częstochowski Klub Mi- łośników Komunikacji Miejskiej we współpracy z Miejskim Przed- siębiorstwem Komunikacyjnym w Częstochowie.

eNką na 102

(6)

zapowiedzi

JAK PODRYWAMY KOBIETY?

Warsztaty dla pań w Częstochowie już ruszyły i nabierają tempa. Projekt

„Podrywamy Kobiety” przyciągnął dotąd 50 odważnych częstochowia- nek. Zajęcia w grupach i indywidual- ne z psychoterapeutą dają możliwość rozwoju osobistego, wsparcie, pomoc w rozwiązaniu życiowych kryzysów.

Uczymy się także konkretnych umie- jętności: budowania poczucia wła- snej wartości, przełamywania osa- motnienia, nieśmiałości, gotowości do społecznego zaistnienia. Cieszą nas już pierwsze zawiązane znajomo- ści Uczestniczek, wymiana pomysłów i życiowych doświadczeń.

Projekt trwa do końca roku i mamy jeszcze wolne miejsca. Napisz do nas:

fundacja.dialogos@tlen.pl. lub wypeł- nij zgłoszenie w portalu www.podry- wamykobiety.pl. Udział w zajęciach jest darmowy, a jedyny warunek to ukończenie 18. roku życia. Kobiety

„podrywa” Fundacja Dialogos przy wsparciu Funduszu inicjatyw Obywa- telskich oraz naszego magistratu.

dRamat WOLNOŚCI

Autorem projektu o tym tytule jest ZBiGNiEW BAJEK, pro- fesor krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. To kolejne z cy- klu interdyscyplinarnych działań „wolnościowych” – po „Wy- miarach Wolności”, realizowanych w opuszczonym więzieniu w Łęczycy, „Labiryncie Wolności”, który zlokalizowany był w Zakładzie Karnym w Nowym Wiśniczu oraz „Horyzoncie Wolności” aktualnie realizowanym w Radomiu.

Zaproszeni do udziału w nich artyści podejmowali trud re- fleksji nad problemem „wolności” – podejmowali działania artystyczne w odpowiedzi na pytania, które pojawiają się za- wsze, gdy o wolności myślimy: czym jest wolność?; czy dana jest raz na zawsze?; czy należy o nią zabiegać?; czy umiemy korzystać z wolności?... Wolność to możliwość wyboru, ale też konieczność wyboru… Wybór to ryzyko, to rezygnacja z czegoś, to niebezpieczeństwo „złego wyboru” – o tym jest tak-

że najnowsza wystawa, która do naszej Zapałczarni trafiła z krakowskiego Aresztu Śled- czego, gdzie gościła w czerw- cu. W wystawie uczestniczy blisko stu artystów, głównie studentów uczelni artystycz- nych z Krakowa, Częstocho- wy, Łodzi, Poznania, Torunia, Rzeszowa, Gdańska, Warsza- wy, Bonn i Ostrawy.

11 sierpnia 2014

Otwarcie wystawy Dramat Wolności - godz. 12.00 Miejsce: Muzeum Produkcji Zapałek, ul. Ogrodowa 68

pozytywny

jak zwykle aktywny

stowarzyszenie Pozytywnie Aktywni przygotowuje szóstą edycję Pozytywnego Festiwalu Leśnego w szarlejce koło częstochowy.

W programie tej plenerowej imprezy tradycyjnie znalazły się bieg przełajowy na 10 km (godz. 13.00), nordic walking 5 km i koncert muzyki alternatywnej (godz. 19.00).

Gwiazdą będzie HELLO MARK, zespół z Poznania, który umiejętnie łą- czy taneczny pop z rockową ekspresją. ich album „Close Your Eyes” tra- fił do kilku zestawień muzycznych jako „Debiut Roku 2013”. Prawdziwą siłą Hello Mark są przepełnione młodzieńczą energią koncerty. Ostatnio grupa zagrała na Open’er Festival. Zagra również Eternal Spirits łączący mocne, skoczne gitary z pięknym wokalem Justyny Komorowskiej oraz energetyczną sekcją dętą. Mieszają w gatunkach i rozbijają bariery mię- dzymuzyczne.

Podczas festiwalu będą organizowane liczne warsztaty, konkursy z nagro- dami, prężnie działać będzie strefa Kids Zone. Odbędzie się też licytacja oryginalnej koszulki Kuby Błaszczykowskiego. Nie zabraknie disco i poka- zu sztucznych ogni. tj

9 sierpnia 2014

Vi pozytywny Festiwal leśny Miejsce: Szarlejka koło Częstochowy

(7)

PEŁNE DZIECIńSTWO

spOłeCzNe

Fot. Łukasz Stacherczak, archiwum MOPS

Jest sympatykiem i najaktywniejszym członkiem ogólnopolskiego Komitetu Przestrogi przed Oddzieleniem Rodzica.

Organizował w Częstochowie happeningi

„Bańki Miłości” czy akcję „Wyalienowani Rodzice Czytają Dzieciom”, a w planach ma konferencję, konkurs filmowy, spektakular- ne bicie rekordów Guinessa i kilka innych pomysłów, które mają zwrócić uwagę na problem alienacji rodzicielskiej. Mowa o Zbigniewie Matyszczaku.

Wspierany przez niego Komitet jest nie- formalną grupą, która skupia się na losie dzieci wychowujących się tylko z jednym rodzicem. Działają na rzecz zmian w prawie i w mentalności w trosce o dobro dziec- ka - prawo do dzieciństwa z obojgiem kochających rodziców. Apelują - alienacja rodzicielska to przemoc wobec dziecka i drugiego rodzica prowadząca do wielu negatywnych skutków.

Tomasz Jamroziński: zdaję sobie spra- wę, że przedstawienie tego tematu spo- łecznego w skrócie jest ryzykowne, ale jego waga sprawia, że może pan spró- buje go chociaż zasygnalizować.

zbigniew Matyszczak: Przez niektóre

środowiska jest bagatelizowany, tak jak i emocjonalne potrzeby dzieci. Osobą, któ- ra zaczęła w Polsce badania nad alienacją rodzicielską, jest Maciej Wojewódka. Kam- panie społeczne typu „Bądźcie Dobrzy” nic nie dają. Dzieci są manipulowane, wyko- rzystywane i ranione przez tych, którym ufają ... i od których są zależne. Nie mogąc uzyskać pomocy, przez lata cierpią w mil- czeniu, zastraszane boją się i wchodzą w dorosłe życie okaleczone. Wiemy o tym, mówimy, ale nadal nic się nie zmienia. To jest okrutne łamanie praw dziecka. A tra- giczne jest to, że przyczyniają się do tego również prawnicy. Forum Matek Przeciw Dyskryminacji Ojców wniosło do Rzecznika Praw Dziecka w 2012 roku skargę na błędne regulacje prawne i ich niewłaściwe wyko- nywanie przez sądy i pracowników Rodzin- nych Ośrodków Diagnostyczno-Konsulta- cyjnych, co przyczynia się do wykluczenia z życia dziecka ojca. Ostatnie seminarium w Senacie jest dowodem na powagę tego tematu. RODK powołane zostały do życia, gdy nie funkcjonowały jeszcze sądy rodzin- ne. Są niewydolne i zdecydowanie przez to szkodliwe. Najwyższa pora by te środowiska popatrzyły na ten problem oczami dzieci.

Powielane patologiczne postawy stają się normą – tłumaczy Zbigniew Matyszczak.

Dzieci jako ofiary przemocy doświad- czanej od najbliższych są bezbronne i nieświadome, w czym uczestniczą.

Tak, zaczyna się często od pytań „Kogo kochasz bardziej?” albo „Kto o Ciebie le- piej dba?”. To może być początek zmian postawy dziecka wobec któregoś z rodzi- ców. Może je uprzedzać do ojca czy mat- ki. Dziecko kocha bezwarunkowo i warto to zachować. Najgorzej, kiedy pojawia się współzawodnictwo o dziecko świadczące o braku dojrzałości rodzicielskiej. Co wię- cej alienacja rodzicielska wcale nie musi występować na linii ojciec – matka. Oboje rodziców może być poddawanych alienacji rodzicielskiej przez inne osoby, na przykład babcię, a jeden z rodziców może być narzę- dziem w rękach innych osób. Zdarzają się szantaże ze strony dziadków i ich pozornie dobre rady.

potrzebny jest sprawiedliwy dostęp do obecności, opieki i miłości obu prawi- dłowo postępujących rodziców.

To gwarancja harmonijnego rozwoju dziec- ka, jego bezpieczeństwa i szczęścia. Nieste-

ty, niechęć do partnera, zaślepienie w nie- nawiści przekazuje się często dziecku, które z czasem traci rodzica. Trzeba uświadomić sobie mechanizmy, które kierują relacjami w rodzinie. Powinniśmy spojrzeć na pro- blem oczami dziecka. Matka nie zastąpi ojca i odwrotnie. Ograniczanie jednej ze stron okalecza dziecko, a ono ma swoje prawo.

Współpracuje pan z Miejskim Ośrod- kiem pomocy społecznej.

Pani Barbara Mizera, dyrektor częstochow- skiego MOPS-u, wie jak niezbędne są te działania. Uznaliśmy za konieczne realizo- wanie w sposób systematyczny programu uświadamiającego. Stąd potrzeba festiwalu filmów fabularnych poprzedzonego kon- kursem, kampania społeczna, dokończenie badań i ich publikacja, inspiracja twórców, bicie rekordów Guinessa, tudzież różne drobiazgi przypominające dorosłym, że dzieci mają duszę, a obowiązkiem wszyst- kich dorosłych jest dbanie o to, by miłość dzieci i rodziców nie była przerywana.

Komitet Przestrogi przed Oddzieleniem Rodzica, tel. 694-912-255 Zbigniew Matyszczak obok prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka, Bańki Miłości, 25 kwietnia 2014 r.

(8)

ŚWIętO mIasta

DNI CZĘSTOCHOWY ODSŁONA 22.

Wraz z upływem sierpnia kończą się wakacje, czyli opalanie, gril- lowanie i kąpiele na powietrzu.

Mocnym akcentem pożegnania z latem są tradycyjnie Dni Czę- stochowy. Doroczna impreza jest organizowana już po raz 22., a ob- fitować będzie w moc atrakcji dla każdego, niezależnie od wieku.

Podobnie jak w ubiegłym roku święto naszego miasta organi- zowane jest do spółki z Radiem Złote Przeboje, które zadba o rozrywkę na błoniach za pętlą tramwajową w dzielnicy Północ.

BAJM, Tribute to Boney M oraz Taraka to gwiazdy, które wystą- pią w ramach Dni Częstochowy.

imprezę jak zwykle poprowadzi Zygmunt Chajzer. Na jej terenie ustawione zostanie specjalne, mobilne stanowisko kulinarne, w którym mistrzem ceremonii będzie szef kuchni i showman Robert Sowa. Nie zabraknie za- baw i konkursów dla dzieci. Na scenie będzie można zobaczyć wyjątkowe show „Warzywolan- dia”, autorstwa grupy Centrum Uśmiechu, która od lat z powo- dzeniem promuje prawidłowe nawyki żywieniowe wśród naj- młodszych.

Stanie także Miasteczko Zdro- wia z mammobusem, w którym kobiety będą mogły bezpłatnie przebadać swoje piersi. Od tego roku do trasy Złotych Przebojów dołączyło Stoisko E-ZDROWiE P1. Projekt P1 stworzy plat- formę, która udostępni szereg usług elektronicznych, takich jak internetowe Konto Pacjenta, Elektroniczną Receptę, Skiero- wanie, Zlecenie oraz udostępni Portal informacyjny e-Zdrowie.

Grono Ekspertów odpowie na interesujące Was pytania i z chę- cią wytłumaczy, na czym polega Projekt.

Pojawi się także plenerowe stu-

dio radiowe, z którego na żywo nadawane będą relacje z impre- zy. Każdy będzie mógł zobaczyć, jak wygląda praca dziennikarzy radiowych, jak przeprowadza się wywiady emitowane na antenie oraz dowiedzieć się tego wszyst- kiego, czego nie widać w radio, a faktycznie tam się dzieje. Po- nadto będzie możliwość wzięcia udziału w specjalnych, radio- wych konkursach.

Na scenie Dni Częstochowy wy- stapią BAJM, Tribute to Boney M oraz Taraka.

Bajm, który powstał w 1978 roku w Lublinie, nie zaniedbuje fanów.

Wydaje kolejne płyty i koncertu- je. Zaraz po wsytępie w Mieście

Świętej Wieży wyjeżdża w dalszą drogę. Jeśli Bajm to i Beata Kozi- drak, wokalistka i liderka, której werwy i energii na scenie mogła- by pozazdrościć niejedna nasto- latka. Wraz ze swoimi muzykami jest ona matką takich hitów jak

„Biała flaga”, „Józek nie daruję Ci tej nocy” czy „Nie ma wody na pustyni”, które świadomie lub nie, zna niemal każdy.

Authentic Tribute to Boney M, jak nazwa wskazuje, jest arty- stycznym hołdem składanym jednej z najlepiej rozpoznawal- nych dyskotekowych forma- cji. Tworzą go trzy wokalistki, z czego dwie są częścią historii pierwotnej grupy, dzięki której

robert sowa

tribute to boney m

Fot. Jarosław Respondek

(9)

ŚWIętO mIasta

Następca Pendereckiego, Góreckiego czy Lutosławskiego

Wychowanek częstochowskiej szkoły Muzycznej PAWeł łuKAsZeWsKI otrzymał tegoroczną Na- grodę „Złotego orfeusza” za płytę „Missa di Maria a Magdala” za najlepsze nagranie muzyki sakral- nej. Dyrektor artystyczny i dyrygent chóru Kate- dry Warszawsko-Praskiej „Musica sacra” odebrał laury w Paryżu obok Krzysztofa Pendereckiego i innych znakomitości muzyki światowej.

Académie du Disque Lyrique co roku wyróżnia swoją nagrodą najlepsze nagrania muzyki wokalnej. W ka- pitule zasiadają wybitni muzycy i dziennikarze mu- zyczni. Paryska gala „Złotego Orfeusza” gromadzi znakomitości świata muzycznego, a patronuje jej Pier- re Bergé będący m.in. honorowym przewodniczącym Opera National de Paris. „Missa de Maria a Magdala”

Łukaszewskiego znalazła się na płycie Musica Sacra 4. Nagranie zostało wcześnie uhonorowane przez fran- cuski magazyn „Classica”. Przy tej okazji pisano o czę- stochowianinie jako godnym następcy Pendereckiego,

Góreckiego czy Lutosławskiego. Płyta nominowana była także do Fryderyka 2014. Msza skomponowana zosta- ła przez Łukaszewskiego w 2010 roku. W Polsce utwór pierwszy raz zabrzmiał w ramach Międzynarodowego Fe- stiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater” w 2011 roku.

Paweł łukaszewski urodził się w 1968 r. w muzycznej rodzinie. Jego ojcem był Wojciech Łukaszewski – kompozy- tor i pedagog; brat Marcin również odnosi sukcesy w świecie muzyki poważnej. Ukończył Państwowe Liceum Muzyczne w Częstochowie w klasie wiolonczeli Grzegorza Janusza.

Konsultacji w zakresie kompozycji udzielał mu Bolesław Ocias. Dziś jest profesorem macierzystego Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. W roku 2012 był Kompozytorem Sezonu Filharmonii Narodowej.

Rok później otrzymał Fryderyka jako Artysta Roku w kate- gorii muzyka poważna. Zasiada w Radzie Programowej Mię- dzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater”

i jest organizatorem towarzyszącego Festiwalowi Konkursu dla Młodych Kompozytorów „Musica Sacra”. tp, KAI

muzyka

BAJM „Blondynka” /Pomaton EMi/

36 lat temu Bajm pojawił się na estradach naszego kraju. Od tego czasu wylansował wiele przebojów, stając się prawdziwą instytucją polskiej muzyki rozrywkowej. Specjalnoscią Bajmu są monumentalnie brzmiące ballady wyśpiewane pięknym i pełnym dramatyzmu głosem Beaty Kozidrak.

Długo wyczekiwany album studyjny zespołu zdominowały takie właśnie utwory - utrzymane w wolnym tempie, z mocno brzmią- cą gitarą, klimatycznymi klawiszami, opowiadające o rozterkach kobiecego serca i poszukiwaniu szczęścia. Tytułowa „Blondyn- ka”, „Marbella”, „Miłość przeszła obok”, „Góra Dół” czy dyna- miczny „Alabaster” idealnie nadają się na radiowe przeboje.

Bajm konsekwentnie trzyma się obranej drogi, przekuwając popularność z lat 80. na kolejne sukcesy muzyczne w muzyce rozrywkowej XX wieku.

mamy tak wielopokoleniowe hity jak „Rivers of Babylon”. Boney M powstało trzy lata przed Baj- mem. Ciekawostką jest to, że ich popularność sięgnęła tak daleko, że sam Leonid Breżniew zaprosił ich na Plac Czerwony, gdzie jako pierwszy zachodni zespół dali koncert. Rok później zaszczycili swoją obecnością Operę Leśną w Sopocie.

Ostatnim wykonawcą, który za- gości na scenie Dni Częsotchowy będzie zespół Taraka. Składa się on z muzyków z Polski, Białoru- si i Ukrainy. Stał się on szeroko rozpoznawalny dzięki piosence, która stała się hymnem ukraiń- skiego Majdanu – „Podaj rękę Ukrainie”.

To wszystko i jeszcze więcej znajdziecie na Północy, za pę- tlą tramwajową! Dobrze znane piosenki, pozytywna atmosfera i wykonawcy żywo wchodzący w interakcje z publicznością – to gwarancja udanej zabawy ostat- niej w wakacje 2014 roku.

Co do imprez towarzyszących - trzeba wspomnieć o rozdaniu Nagród Miasta Częstochowy w dziedzinie kultury, które nastąpi dzień wcześniej, czyli w piątek, podczas uroczystego konecertu w Miejskim Domu Kul- tury. Z kolei na Placu Biegańskie- go zaryczą silniki zabytkowych samochodów z Częstochowskie- go Automobilklubu. Kierowcy aut z dawnych lat wezmą udział w specjalnym wyścigu. mz,tj

bajm

Fot. Jarosław Respondek

(10)

kino

KinOwy PLEnER NA lEŻAKU

Tego lata, podobnie jak w ubiegłym roku, wakacyjny festiwal filmowy w plenerze or- ganizują Miasto Częstochowa i elektrocie- płownia Fortum. Tym razem nie przez trzy ale przez cztery kolejne soboty sierpnia festi- walowa publiczność będzie mogła obejrzeć na Promenadzie kinowe hity i spotkać się z gwiazdami małego i wielkiego ekranu.

Wśród festiwalowych propozycji filmowych znajdą się produkcje komediowe, sensacyjne, akcji, katastroficzne i przygodowe. Będą ame- rykańscy stażyści prezentujący z humorem

marIusz BONaszeWskI, tOmasz sapryk, marIusz Czajka I OLga BOńCzyk - tO gWIazdy CzęstOChOWskIegO FestIWaLu FILmOWegO „LeŻak FOrtum 2014”. W repertuarze tej

CykLICzNej, pLeNerOWej Imprezy FILmOWej, jak CO rOku NIe zaBrakNIe kINOWyCh hItóW.

W Cztery kOLejNe sOBOty sIerpNIa, W amFIteatrze przy prOmeNadzIe Im. CzesłaWa NIemeNa, BędzIe kOmedIOWO, przygOdOWO I seNsaCyjNIe.

blaski i cienie pracy w największej kompute- rowej korporacji, red 2 o brawurowych po- szukiwaniach broni masowego rażenia przez emerytowanych agentów CiA, czy zarazem humorystyczne i dramatyczne Najlepsze, najgorsze wakacje. Gusta amatorów kina bardziej trzymającego w napięciu z pewno- ścią zaspokoją produkcje takie jak piekielne Panaceum, kryminalna Iluzja, katastro- ficzne Niemożliwe, przygodowa Wyprawa Kon – Tiki i należący zdecydowanie do tzw.

męskiego kina olimp w ogniu.

Projekcje w częstochowskim, plenerowym kinie poprzedzą otwarte spotkania z akto- rami. O swojej pracy na filmowych, teatral- nych i telewizyjnych planach opowiedzą znani, lubiani i nagradzani przez rozmaite kapituły za działalność artystyczną akto- rzy. Na „Leżaku” zasiądzie jako pierwszy Mariusz Bonaszewski, znany szerokiej publiczności choćby z głośnego serialu Xa- werego Żuławskiego Krew z krwi. Aktor, który ma na swoim koncie dziesiątki ról teatralnych, filmowych i serialowych, doce-

Mariusz Bonaszewski Olga Bończyk Mariusz Czajka

(11)

KinOwy PLEnER NA lEŻAKU

kino

niany przez publikę i krytyków, został uho- norowany m.in. Srebrnym Krzyżem Zasłu- gi, a w ubiegłym roku Brązowym Medalem

„Zasłużony Kulturze Gloria Artis” i Wiel- kim Splendorem. Po nim w plenerowym kinie zagoszczą twórcy kojarzeni z szeroko pojmowaną satyrą: Tomasz Sapryk (m.in.

radny Myćko z rancza, Eksio w Ja wam pokażę, Landryna z e+mc2) i Mariusz Czajka (m.in. Wroński z Domu nad roz- lewiskiem, Czesiek „Alf” w chłopaki nie płaczą, prowadzący telewizyjny Maraton

uśmiechu). Nie tylko męską część widowni z pewnością zainteresuje spotkanie z Olgą Bończyk, aktorką związaną m.in. z teatra- mi: Piosenki we Wrocławiu, Rampą, Romą, Kamienicą, popularną doktor Edytą z hitu telewizyjnej Dwójki Na dobre i na złe.

Tradycyjnie podczas miejskiego festiwalu filmowego LEŻAK FORTUM 2014 publicz- ność będzie mogła wziąć udział w konkur- sach z nagrodami, czyli leżakami ufundowa- nymi przez Fortum. Wzorem poprzednich edycji imprezy organizatorzy przygotowali

również dodatkową oprawę artystyczną wydarzenia, którą zapewnią m.in. Orkie- stra Dęta z Wręczycy wraz z mażoretkami, Częstochowa Pipes & Drums, L’ombelico del Mondo i Orkiestra Dęta z Mykanowa wraz z mażoretkami. bc

2, 9, 16, 23 sierpnia 2014

Częstochowski Festiwal Filmowy leŻaK FORTuM 2014 - g. 17.00 Miejsce: Amfiteatr na Promenadzie Czesława Niemena Wstęp wolny

Zdjęcie: Jarosław Respondek

Tomasz Sapryk „Stażyści” „Olimp w ogniu”

„Red 2” „Najlepsze, najgorsze wakacje” „Niemożliwe” „Wyprawa Kon-Tiki”

(12)

muzyka pod Chmurką

Już w 1908 roku włodarze Częstochowy podjęli przygotowania do wielkiej wysta- wy przemysłowo-rolniczej. Świat przecież ledwie wszedł w XX wiek, w którym po- wszechnie lokowano nadzieję na rozwój cywilizacyjny, uzdrawiający świat z różnych społecznych chorób. W zaniedbanych podja- snogórskich parkach pojawili się ogrodnicy i budowniczowie. Ogrodnicy modernizowali zieleń według projektu głównego ogrodni- ka Warszawy Franciszka Szaniora. Budow- niczowie wznosili murowane i drewniane obiekty dla planowanej wystawy. W więk- szości pawilony te zostały po 1909 roku ro- zebrane, część jednak – obecnie w zarządzie Muzeum Częstochowskiego – służy do dziś.

Przetrwała też drewniana altana wybudo- wana według projektu Józefa Kona z myślą o występach orkiestr dla publiczności zwie- dzającej Wielką Wystawę.

– Te występy tak się spodobały, że przeżyły wystawę – podkreśla Mariola Florek z OPK, która od prawie 20 lat jest koordynatorem występów w altanie. Do wybuchu ii wojny światowej w letnie, niedzielne popołudnia muzycy grali tu dla mieszczan spacerują- cych w parku i pielgrzymów zmierzających

na Jasną Górę. Edward Staniowski, czło- nek zarządów częstochowskich i krajowych struktur Polskiego Związku Chórów i Or- kiestr, wspomina, że po wyzwoleniu spod okupacji niemieckiej do tradycji powrócono w 1953 roku za przyczyną Edwarda Gorgola prezesa tutejszego PZChiO. Koncerty wów- czas odbywały się jednak nieregularnie. Od 1956 roku organizacją muzykowania w par- ku zajął się nowy prezes związku Stanisław Staniowski. Prezentacje muzyczne w altanie odbywały się systematycznie od maja do października aż do późnych lat 80.

- Od 1995 roku tradycję koncertów w altanie parkowej przejął Ośrodek Promocji Kultury z inicjatywy dyrektora Krzysztofa Pośpiecha i ks. Lucjana Nowakowskiego, wcześniej ini- cjatorów Festiwalu „Gaude Mater” - przypo- mina Mariola Florek.

Do udziału w koncertach zapraszane są najlepsze orkiestry dęte z regionu często- chowskiego, kapele podwórkowe, orkiestry i zespoły kameralne. Zdarzały się też grupy zagraniczne, będące w trasie w okolicy. Kon- certy odbywają się w każdą niedzielę lipca i sierpnia o godz.17. Tegoroczny cykl ruszył 6 lipca, kiedy znakomity koncert dała Or-

kiestra Dęta Gminy Żytno. Letni program zakończy 24 sierpnia Orkiestra Dęta Gminy Kłomnice. Wcześniej w tym miesiącu usły- szymy także, w kolejności niedziel: Mysz- kowską Kapelę Podwórkową „To i owo”, Częstochowską Kapelę Biesiadną „Grupa Romana” i Kłobucką Kapelą Podwórkową „U Andrzeja”.

– Przy ładnej pogodzie te koncerty mają pu- bliczność w liczbie 400-500 osób – mówi z uśmiechem Mariola Florek. – To w większo- ści wierni słuchacze pojawiający się co niedzie- la, ale także przypadkowi przechodnie, również spoza Częstochowy. Zgromadzeni wokół altany są przeważnie w wieku średnim i wyższym średnim, ale widzi się też sporo młodzieży. Co ważne publiczność gromadzi się wokół muzy- ków również przy niepogodzie.

– Bywało tak – dorzuca Robert Sękiewicz z OPK – że w naprawdę ulewnym deszczu gra- ła muzyka, której słuchało przynajmniej kilka osób schowanych pod parasolami. W oczach mam obrazek z 2008 roku, kiedy przez okolice przechodziła trąba powietrzna. Lało, wiało, błyskało się, a mażoretki z Mykanowa nieprze- rwanie występowały przed altaną otoczone wianuszkiem widzów.

TEKST: TADeusZ PIersIAK ZDJęCiA: JArosłAW resPoNDeK, roberT sęKIeWIcZ, ToMAsZ gębuś

Koncerty ze stuletnim rodowodem

W TYM ROKU ZNóW W LeTNIe, NIeDZIeLNe POPOŁUDNIA W PARKU IM. STASZICA ROZLeGAJą SIĘ DźWIĘKI MUZYKI. KONCeRTY W ALTANIe PARKOWeJ NAWIąZUJą – O CZYM NIe WSZYSCY WIeDZą

– DO STULeTNIeJ MIeJSKIeJ TRADYCJI. JAK PRZeD WIeKIeM CIeSZą SIĘ WIeLKą

SYMPATIą CZĘSTOCHOWIAN I GOśCI.

(13)

akCja

SZUKAJCIe, A ZNAJDZIeCIe!

W wiosenno-letnim okresie w centrum naszego miasta dostrzec możemy charakterystyczne symbole. Są to najczęściej dwie wie- lobarwne flagi lub trójkątny, niebiesko-żółty znak, ostrzegający o dużym natężeniu dobrej zabawy. Sygnalizują one wydarzenia od- bywające się w ramach akcji „Aleje - tu się dzieje!”, której program ułożony jest w tematyczny porządek zależny od dni tygodnia.

W poniedziałki szukajcie masztów z kolorowymi płótnami z napi- sem „Aleje” przy wejściu do Odwachu. Tam odbywają się literac- ko-podróżnicze spotkania. W sierpniu ich gościem będzie m.in.:

Mariusz Czubaj - autor powieści kryminalnych, profesor antro- pologii kultury, zdobywca Nagrody Wielkiego Kalibru za najlep- szą polską powieść kryminalną i sensacyjną. Opowie o swojej najnowszej książce „Martwe popołudnie”. inny literacki gość to Robert M. Wegner, pisarz fantasy oraz laureat Nagrody im.

Janusza A. Zajdla.

We wtorki na Placu Biegańskiego - pod kasztanami lub w pobliżu kamiennych ławek - naszą uwagę mogą przykuć kolorowe kred- ki, flamastry, kartony i inne artystyczno-plastyczne przybory. To warsztaty organizowane przez Grupę kARTon i Stowarzyszenie Yava. W tym miesiącu szykują milusińskim m.in „Yavną Afrykę”

i wielkoformatowe gry planszowe. W Alejach słodkimi zapachami kusić będzie „Stacja Pistacja” kawiarni Caffe del Corso.

Między Ratuszem Miejskim a Odwachem w środy rozkładamy scenę i montujemy oświetlenie. W tym miejscu popołudniami wy- stępują częstochowskie teatry. W ostatnim miesiącu wakacji będą to m.in.: Teatr From Poland z przedstawieniem „Rok 1913” i kaba- ret KrólS z „Piosenką autorską i nie tylko”. Nie zabraknie również aktorów Teatru im. Adama Mickiewicza, którzy wystawią dla nas spektakl „Hemar w chmurach”.

W czwartki koncertowe rusztowanie staje na Placu Biegańskiego.

Z daleka słychać również dźwięk strojących się instrumentów.

To znak, że za chwilę zacznie się koncert jazzowy przygotowany przez Michała Walczaka lub Polskie Stowarzyszenie Jazzu Trady- cyjnego w Częstochowie. Tym razem będzie nieco bardziej blueso- wo: 7 sierpnia wystąpi K.K. Blues Band, a dwa tygodnie później 7 A Blues. Czwartkowym wyjątkiem od jazzowego standardu bę- dzie „Street Dance”, czyli pokazy ulicznych stylów tańca.

Muzyczna estrada przenosi się w piątki na środkowy pasaż Alei Najświętszej Maryi Panny. Na jej deskach zobaczymy i posłucha- my gości zaproszonych przez dwóch częstochowskich muzyków:

Jarosława Woszczynę i Michała Rorata. W projekcie „Slow Mo- tion” wystąpi Bartłomiej Pieszka, a w towarzystwie kwartetu smyczkowego zagra i zaśpiewa Darek Koszałka.

Jeśli w weekend wybierzecie się na spacer po Alejach, to w oko- licach Galerii OF-art możecie być świadkami performence „Art Control Point” przygotowanego przez Tomasza Bajera, a Waszym oczom ukażą się prace Tomka Lubaszki. Wytężcie słuch! Niedzie- le upłyną bowiem przy dźwiękach instrumentów smyczkowych i akordeonowych.

Pamiętajcie i bądźcie czujni! Każdego dnia w miejskiej przestrzeni możecie odnaleźć imprezowe drogowskazy. Bez wahania skorzy- stajcie z naszych podpowiedzi i sprawdźcie, jakimi kulturalnymi rarytasami kusi Was akcja „Aleje - tu się dzieje!”

Więcej na: www.aleje.czestochowa.pl i www.facebook.com/alejetusiedzieje TEKST: KATArZyNA bIeLecKA ZDJęCiA: JArosłAW resPoNDeK

(14)

lokalne graNIe

czyli wszystko na dobrej drodze

Chłopaków poznałem w kwietniu 2013 roku i wtedy po raz pierwszy ujrzałem Be Good w akcji. Od tamtej pory śledzę ich poczyna- nia. Po kilkunastu miesiącach śmiało mogę stwierdzić, że przez ten czas zespół zrobił niesamowite postępy zarówno technicznie, jak i promocyjnie. Jeszcze niedawno grali poprawnie, jednak czegoś brakowało. Dodatkowo mało kto słyszał o młodym wtedy składzie. Te- raz wszystko jest na swoim miejscu, wygrali kilka lokalnych festiwali, wydali profesjonalną epkę, dużo koncertują, także poza miastem.

Jednym słowem są „na dobrej drodze”.

PRZYGOTOWAŁ: PIoTr „DZIKer” chrZąsTeK ZDJęCiA: JArosłAW resPoNDeK, „sTuDIo beKA”

Dziker: skąd pomysł na nazwę?

Krzysiek sikora (lider zespołu, autor tekstów, gitarzysta, kompozytor): Na- sza nazwa ma trzy znaczenia, po pierwsze wzięła się od utworu Chucka Berry – Johny B. Good, drugie znaczenie to „bądź dobry”

(w tym co robisz), trzecie „trzymaj się”.

Dziker: Jak określisz wasz gatunek muzyczny?

Krzysiek: Generalnie gramy hard rock ame- rykański, choć jest on nietypowy, ponieważ staramy się wypracować swój własny styl.

Jesteśmy jednomyślni w tworzeniu naszych utworów.

Dziker: Piszesz teksty raczej po angielsku?

Krzysiek: Choć hard rock jest anglojęzycz- ny, to zaczynamy pisać także po polsku.

Zdecydowanie inaczej pisze się teksty w ro- dzimym języku. Niektóre utwory artystów rockowych choć polskie, brzmią jakoś dziw- nie. Staram się iść za głosem naszych kla- syków, którzy tworzyli polskie teksty i tam wszystko grało jak należy. Mimo, iż muzy- ka jest ta sama, z językiem polskim utwory brzmią inaczej.

Dziker: czym inspiruje się be good?

Krzysiek: Każdy z nas inspiruje się inny- mi artystami. To wszystko tworzy wypad- kową zespołu. Ja osobiście zanim zacznę pisać teksty, staram się nie słuchać za dużo muzyki, aby stworzyć jak najbardziej swo- je rzeczy. Co do słuchania zespołów, to od początku bardzo lubiłem klasyków: AC/DC, Green Day, Guns`n`Roses a ostatnio nawet słucham Steel Panther.

Dziker: co ci utkwiło w pamięci od po- czątku istnienia be good?

Krzysiek: Kiedy zagraliśmy w dawnym klubie „Zero” jako zespół Be Good, po- czułem, że ma to sens. Na nasz, właściwie pierwszy koncert, przyszło około 200 osób.

Jak na nowy zespół to naprawdę niezłe osiągnięcie. Kolejny ważny koncert odbył się w klubie „Tori”, tam poznaliśmy naszą panią menadżer iwonę Taranek. Pamięta- my także Juwenalia w Częstochowie. Faj- nie gra się w Lublińcu – świetna atmosfera i publika. Ostatnio promocyjny koncert w „Słodko–Gorzkim” zaskoczył nas ciepłym przyjęciem.

Dziker: opowiedz o waszej „epce”.

Krzysiek: Epkę nazwaliśmy „in Hard Rock We Trust”. Nagraliśmy ją w Hom Studio w Kłobucku, częściowo za pieniądze z wygra- nego festiwalu uczelni wyższych. Mastering zrobiliśmy w studio MaQ Records w Wojko-

wicach. Na płycie są cztery numery, które wspólnie wybraliśmy. Celowo każdy z nich jest inny: Eagle Wings – hard rockowy ame- rykański, Dream Killer Machine – hard rock bardziej australijski, ice Lady – klimatyczna ballada ze swoja historią i Metal Stallion – to różnorodny utwór od metalu po grunge.

Epka w skrócie definiuje nasz skład.

Dziker: co dalej?

Krzysiek: Chcemy nagrać debiutancki album. Byłby on zapisem naszej historii.

Esencją naszej muzycznej egzystencji są jednak koncerty, one nas napędzają. W naj- bliższej przyszłości planujemy nagrać także teledysk, który byłby naszym pierwszym, ale mam nadzieje nie ostatnim zapisem fil- mowym.

KONTAKT: be.good.hardrock@gmail.com MENAGEMENT: diva09@wp.pl SKŁAD:

Krzysztof Sikora - lider, gitara solowa; Jacek Boratyński - wokal;

Igor Bożek - bas; Kacper Barczyk - gitara rytmiczna;

Grzegorz Zając - perkusja

Be Good

(15)

zbigniew burda

andres VoLLenweider

„White Winds”

pOLeCa

muzę

jon and VangeLis

„The Friends of Mr Cairo”

kino

Mimo, że lato i upały w pełni* i wielu z nas ma jeszcze wojaże i plenerowe imprezy w głowie, to dla łaknących oddechu w zaci- szu chłodnej sali kinowej proponujemy wi- zytę w częstochowskiej „iluzji”.

Osobiście w sierpniu polecam przede wszystkim „bardzo poszukiwanego człowieka” w reżyserii Antona Corbijna.

Autor świetnego „Amerykanina” tym ra- zem na warsztat wziął klasyka literatury szpiegowskiej Johna le Carre’a i jego po- wieść pod tym samym tytułem. Polecam na wyrost, bo filmu jeszcze nie widziałem, ale nazwisko reżysera, plejada świetnych aktorów (to jeden z ostatnich filmów, w któ- rych możemy oglądać tragicznie zmarłego w tym roku Philipa Seymoura Hoffmana), materiał źródłowy sprawdzonego autora i bardzo pozytywny wysyp pierwszych re- cenzji (aktualny wynik na rottentomatoes.

com to 90% na plus) daje spore szanse na to, że mamy przed sobą naprawdę świetne kino. Fani gatunku i osoby ciekawe tajników

poleca: PrzemysŁaw LewanowiCz

oKF iLuzja

cydował się opuścić na chwilę filmowe uni- wersum Marvela z wszystkimi jego super- bohaterami i wrócić do niskobudżetowego kina autorskiego, od którego zaczynał. Sam film to wypełniona świetnymi aktorami komedia o tym, jak to pewien genialny ku- charz traci posadę w luksusowej restauracji i decyduje się odbudować swoją karierę, roz- poczynając od serwowania jedzenia wprost z furgonetki.

To moje typy na sierpień, ale na koniec mu- szę jeszcze tylko bardzo szybko wspomnieć o jednym wydarzeniu, które będzie miało miejsce w OKF w dniach 19 – 24 sierpnia, czyli o wystawie plakatów do filmów, które przez ostatnie 25 lat były wyświetla- ne w „iluzji”. Prawdziwi fani kina i tematów z nim związanych nie mogą tego przegapić.

* Znaczy się piszący te słowa walczy z obezwładniającą duchotą, ale znając ironię losu, to numer trafi do rąk czytelników w strugach deszczu.

pracy współczesnych „służb specjalnych”

(patrząc na nagłówki gazet, to czas ku temu trafiony niezwykle) zainteresują się historią tajemniczego mężczyzny z Czeczenii, który pojawia się w Hamburgu w związku z rzeko- mą fortuną swojego ojca, wzbudzając spore zainteresowanie zarówno niemieckiego, jak i amerykańskiego wywiadu.

Oprócz tego bardzo ciekawie zapowiada się

„szef” z Jonem Favreau w roli reżysera, scenarzysty, producenta i aktora, który zde-

fotograf, inicjator i prowadzący spotkania dla melomanów

„Vinylowe Delicje”.

PinK FLoyd

„The Final Cut”

Na sierpniowe popołudnia lub wieczory proponuję trzy znakomite płyty, które przyniosą ukojenie a jednocześnie pozwolą zanurzyć się w fali zadumy nad własnym, czy też ogólniej, ludzkim losem. Pierwsza z płyt to „White Winds”

(Białe wiatry) Andresa Vollenweide- ra. Ten krążek ma odmienne oblicze od swych poprzedniczek. Świetnym metaforycznym ujęciem tej muzyki jest okładka, dzieło samego artysty. Jest w tym obrazku coś fascynującego ale i niepokojącego zarazem. W pierwszym utworze słychać właśnie szum wiatru niosącego przenikliwe zimno Arktyki, które gwałtownie przechodzi w kaskadę przytłumionych dźwięków jakby przele- wającej się wody, na tle których pojawia się elektroniczna harfa niosąca poważne dźwięki, prawie zasępione. To one zaskakują odbiorców przyzwyczajonych do utworów z poprzednich płyt pełnych beztroskiej radości.

Tę płytę usłyszałem po raz pierwszy mając 16 lat. Było to dla mnie olbrzymie przeżycie. Oniemiałem wtedy. Takiej muzyki jeszcze nie słyszałem. Dyskretny podkład syntezatorowy, na tle którego rozlegają się dialogi dwojga aktorów.

Muzyka Vangelisa i śpiew Jona Ander- sona idealnie wpasowują się w czasy prohibicji i gangsterów rodem z filmów z Humphrey`em Bogartem. To prawdzi- wy majstersztyk nastroju. Absolutnie powalający album. Ukazuje, że dwóch wielkich muzyków może stworzyć wiel- kie dzieło. Wydaje mi się, że nikt inny niż Vangelis, nie byłby w stanie zinter- pretować muzycznie idei Jona i zarazem jest to prawie niemożliwe, aby wyobrazić sobie kogoś innego niż Anderson, kto mógłby sprostać swym głosem niesamowitej fantazji muzyki Vangelisa. Siądźcie więc wygodnie, zamknijcie oczy i zanurzcie się w magię tej muzyki i czarno-białego filmu.

Ten album - dedykowany ojcu Rogera Watersa, Ericowi Fletcherowi, żołnie- rzowi poległemu na froncie ii Wojny Światowej - to gorzkie rozliczenie z powojenną Anglią i swoisty anty- wojenny song. Płyta to dopełnienie, ilustracja tekstów, których tematyką jest zagubienie człowieka w świecie rozdartym przez konflikty i wojny, gdzie politycy wciąż podżegają do nowych starć, co odnajdujemy m.in.

w „Get Your Filthy Hands Off My Desert”, „Southampton Dock”czy

„Not Now John”. Wybrałem tę płytę z pewnym zamysłem, gdyż właśnie dzisiaj jest bardzo aktualna. Muzyka wypełniająca tę jakże niezwykłą płytę, bliższa jest raczej późniejszym solowym dokonaniom Watersa, niż twórczości Floydów. To ostatnia ich płyta przed odejściem Watersa. i nie wierzcie żadnym krytykom – ta płyta to naprawdę wielkie dzieło muzyczne pod każdym względem. To piękna muzyka. Smutna, ale naprawdę przepiękna.

„bardzo PoszuKiwany CzŁowieK”

(16)

zumba

POCIąGA KOBIeTY I MĘżCZYZN. DOBRA NA KAżDą PORĘ ROKU. DYNAMICZNA, eNeRGeTYCZNA, WCIąż SIĘ ZMIeNIA.

PODOBNO MOżNA NIą ZAINTeReSOWAć NAWeT NIeMOWLAKI. O FeNOMeNIe ZUMBY ROZMAWIAMY W KLUBIe TAURUS FITNeSS & SPA Z INSTRUKTORKą eWeLINą CIeśLAK I UCZeSTNICZKą JeJ ZAJĘć AGNIeSZKą KULISIeWICZ.

beata cichoń: Kto zaraził Polaków sza- leństwem zumby? czym ten rodzaj ak- tywności fizycznej różni się od zajęć od lat proponowanych przez kluby fitness?

ewelina: zumbę przywiozła do nas z Flo- rydy izabela Kin. To główny szkoleniowiec instruktorów w Polsce. Myślę, że popular- ność zumby wiąże się z tym, że uczestnicz- ki zajęć fitness troszkę znudziły się aktyw- nościami polegającymi na monotonnych powtórzeniach ćwiczeń. Potrzebowały czegoś nowego, bardziej dynamicznego.

zumba spełnia ich oczekiwania, bo jest po- łączeniem fitnessu i tańca. Proste układy taneczne i latynowskie rytmy po prostu porywają.

W reklamach treningów zumby często podkreśla się, że jest to aktywność dla wszystkich…

ewelina: Oczywiście, przy czym trzeba wspomnieć, że można uprawiać różne jej rodzaje. Jest na przykład Zumba® Kids dla dzieci w wieku 4-12 lat, Zumba® Fitness –

podstawowa dla dorosłych, Aqua® Zumba – na basenie, Zumba® Gold dla osób 50+, intensywna – Zumba® Toning z ciężarka- mi, Zumba® Sentao – z wykorzystaniem krzeseł. Oczywiście stopień trudności za- jęć powinien być dostosowany do możli- wości uczestników. Jeśli prowadzę zajęcia w przedszkolach, na przykład z dziećmi w wieku 3-4 lat, ćwiczymy 20 minut. Ze star- szymi trenujemy pół godziny.

Agnieszka: Przychodząc na trening można się przekonać, że zumba łączy pokolenia, bo

ZumBy

Świat należy do

(17)

16 sierpień 2014 www.cgk.czestochowa.pl www.facebook.com/czewa sierpień 2014 17

,

zumba

na wspólnych zajęciach ćwiczą matki i córki, a nawet… teściowe i synowe!

Zatem jest to rozrywka głównie dla pań?

ewelina: Absolutnie nie, choć przyznaję, że panów trudniej do niej przekonać. Jeśli pojawiali się na zajęciach w klubie, to w gru- pie było ich dwóch, trzech. Ćwiczyli razem z paniami. Trzeba jednak pamiętać, że mamy wielu bardzo dobrych instruktorów zumby.

co najbardziej przyciąga amatorów fit- nessu do zumby?

Agnieszka: U mnie wszystko zaczęło się od tego, że półtora roku temu, uczęszczając na inne zajęcia fitness, regularnie mijałam trenujących zumbę - uśmiechniętych, zado- wolonych, pełnych energii. Postanowiłam sprawdzić, co dzieje się na ich treningach i… zostałam. Na pewno zaletą zumby jest to, że angażuje wszystkie partie ciała. Jest bardzo dynamiczna, dzięki czemu wyzwa- la w nas wysoki poziom endorfin. To chy- ba najlepsza forma spalania masy kalorii w połączeniu z latynoskimi rytmami i świetną zabawą.

układy taneczne nie zniechęcają?

Agnieszka: Zwykle wystarczy przetańczyć każdy dwa, trzy razy, by nie odstawać od grupy.

ewelina: Na początku największy kłopot może sprawić odróżnienie gestów będących jedynie wskazówkami instruktora, od wła- ściwych elementów układu.

Do trenowania zumby potrzebny jest szczególny strój? Modne są jakieś spe- cjalne sportowe gadżety?

ewelina: Wskazany jest ubiór typowy dla

zajęć fitness. Oczywiście bardzo ważne jest wygodne obuwie. Jak wiele dyscyplin zumba ma swoją linię odzieży i gadżetów, mamy kilka sklepów stacjonarnych ze strojami i akcesoria- mi (opaski, bransoletki, ręczniki, etc.). Można też zaopatrzyć się w nie przez internet.

czy w zumbie może pojawić się jeszcze coś nowego?

ewelina: Zumba rozwija się i zmienia. Teraz w świecie coraz bardziej popularne staje się na przykład zumbini. To zajęcia dla niemowląt, takich 2-9 miesięcznych.

Dzieci ćwiczą z rodzicami, to zajęcia bardzo dobre dla ich rozwoju.

Dziś często modne jest to, co drogie. Tre- ningi zumby są kosz- towne?

Agnieszka: Cena nie różni się od kosztów ty- powych zajęć fitness.

Jeśli już ktoś połknie bakcyla i zechce zostać instruktorem, w jaki sposób może zdobyć nie- zbędne uprawnienia?

ewelina: Kopalnią wie- dzy i ofert szkolenio- wych jest internet. Tu można znaleźć informa- cje o kursach w naszej okolicy i ich cenach.

W sieci można także sprawdzić, czy instruk- tor do którego chodzimy na zajęcia posiada odpo-

wiednie certyfikaty.

czy są osoby, którym absolutnie nie wolno trenować zumby?

ewelina: Ogólnych przeciwwskazań nie ma, gdyż zumba jest formą fitnessu, na któ- rą może uczęszczać każdy, kto nie ma prze- ciwwskazań zaleconych przez lekarza.

Zainteresowanych treningami zumby za- praszamy na facebookowy profil Zumba Częstochowa Team: www.facebook.com/

ZumbaCzestochowaTeam/timeline

(18)

ra tow nik

TEKST: PIoTr cIAsTeK ZDJęCiE: JArosłAW resPoNDeK

Lato w pełni. Jedni w pocie czoła pracują od rana do wieczora, inni wylegują się na plaży. Do tych pierwszych zalicza się Mariusz Błażej, który w letnim sezonie strzeże wypoczywających na basenach przy Dekabrystów.

Jest ratownikiem od 20 lat. Odkąd wy- remontowano nasze miejskie kąpielisko, prawie codziennie możemy go spotkać na obiekcie. Pilnuje nie tylko porządku na ba- senie, ale jest również kierownikiem wszyst- kich pracujących tu ratowników.

Praca tutaj jest spokojniejsza niż w Słonecz- nym Patrolu. David Hasselhoff nie biega w zwolnionym tempie bez koszulki, a i Pameli w czerwonym i nader wykrojonym kostiumie próżno szukać. Jedno za to jest wspólne. Obie ekipy, ta fikcyjna i ta prawdziwa, mają za za- danie dbać o zdrowie i życie spędzających czas nad wodą. Wywiązują się z tego znakomicie.

Mariusz spędza na basenie po kilka go- dzin dziennie. Praca ratownika nie stano- wi dla niego głównego źródła utrzymania.

Nie jest to jednak tylko zajęcie sezonowe, a coś znacznie więcej - powołanie, do które- go przygotowywał się od najmłodszych lat.

Zdobył wszelkie możliwe patenty i umie- jętności ratownicze, zna wszystkie tajniki pierwszej pomocy przedmedycznej. Praca ratownika to dla niego także forma samo- doskonalenia się. Tylko on i jego koledzy po fachu wiedzą, ile wysiłku, płatnych szko-

leń i samozaparcia trzeba w tym zawodzie.

Wiedzą to i wolontariusze, którzy w ramach szkoleń muszą odrobić godziny na kąpieli- sku, by potem móc pracować ramię w ramię z zawodowymi ratownikami.

W pracy ratownika ważnym narzędziem jest gwizdek, którego używa się nawet kilka razy na minutę. Zbyt szybkie bieganie - gwizd, skazanie do wody - gwizd, topienie młod- szej siostry - też gwizd. Za sikanie do wody gwizdu nie ma, bo ... wiadomo, dlaczego. Te świdrujące w uszach, często irytujące dźwię- ki, pomagają uchronić rozbawionych plażo- wiczów przed niebezpieczeństwem. Nikt by przecież nie chciał, by spóźniona reakcja do- prowadziła do jakiegoś nieszczęścia. Dlatego dla Mariusza najważniejsza jest prewencja.

Lepiej sprawić komuś chwilową przykrość, niż chwilę potem wyławiać go z wody. A wy- ławiać jest czym. Są czerwone bojki znane z telewizji i kilka sieci, którymi co prawda nie wydobywa się niesfornych pływaków, lecz zatopione w głębinach basenu przed- mioty. Niejedna osoba w ferworze zabawy straciła tu kąpielówki, które - jak głoszą legen- dy - przerabiane są na parasole słoneczne.

Mariusz Błażej codziennie rano robi obchód po kąpielisku. Każdy ma tu swoje zadanie do wykonania. W sumie w jednym czasie nad bezpieczeństwem czuwa 5 ratowników.

Mają swoje stanowiska: przy zjeżdżalniach, głównym basenie, torach pływackich i bro- dziku. Nie mogą spuścić z oka żadnej osoby.

Gdy coś się dzieje, reagują natychmiast. Do najczęstszych wypadków, z jakimi Mariusz ma do czynienia, wcale nie są podtopienia, bo tym czujne oko ratownika w porę zapo- biega, a skaleczenia i otarcia. Zdarzają się też zasłabnięcia wywołane przez słońce.

Jeszcze nie zdarzyło się, żeby komuś zeszła skóra od nadmiernego moczenia. W razie potrzeby, na miejscu, Mariusz ma do dyspo- zycji szyny usztywniające, bandaże, kołnierz stabilizujący i wiele innych przydatnych na- rzędzi do opatrywania poszkodowanych.

- Oprócz czuwania nad pływającymi zdarza mi się też pomagać w wejściu do wody niepełno- sprawnym, dla których taki rodzaj fizjoterapii jest niezbędny. Na naszym kąpielisku nie ma barier, dlatego zapraszam do nas wszystkich i jednocześnie pozdrawiam kolegów i koleżanki ratowników - zachęca Mariusz.

dzIeń z ŻyCIa

(19)

MUNIeK STORY

TEKST: KATArZyNA oZIMeK

Zima 1981/1982, stan wojenny. Chłopak o imieniu Zygmunt z częstochowskiej robot- niczej dzielnicy Raków, uczeń iV LO, mając przymusowe „wakacje” z powodu zamknię- cia szkoły, postanawia wprowadzić w życie od dawna kiełkujący w jego głowie plan o założeniu własnej kapeli. Wydawałoby się, że problemem będzie, że prawie żaden ze szkolnych kumpli będących w składzie nie potrafi grać na żadnym instrumencie. Nic bardziej mylnego – upartemu Zygmuntowi zwanemu już wtedy Muńkiem udało się zre-

MuNIeK – ZygMuNT sTAsZcZyK – urodzony 5 listopada 1963 r. w Częstochowie – absolwent czę- stochowskiego Liceum im. Henryka Sienkiewicza oraz Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszaw- skiego. Promujący swoje rodzinne miasto i chętnie do niego powracający. Można o nim powiedzieć

„chodząca historia rocka i polskiej alternatywy lat 80.”. Znacząca postać również na dzisiejszej scenie muzycznej. Jego charakterystyczny głos jest jednym z symboli polskiej muzyki rockowej. Teksty, które pisze, są często zwierciadłem rozgrywających się na jego oczach wydarzeń, świadectwem społecznej wrażliwości ich autora.

alizować młodzieńcze marzenie – właśnie tak powstał zespół „T.Love Alternative”, T czyli Teenage – po prostu „miłość nasto- latków”, który 4 lutego 1982 r. zadebiuto- wał na studniówce w iV LO...

Historię Muńka – współzałożyciela, lide- ra, charyzmatycznego wokalisty, autora tekstów zespołu T.Love i innych jego pro- jektów muzycznych przybliży wystawa w Muzeum Częstochowskim, prezentowana w ratuszowym Gabinecie Wybitnych Czę- stochowian. Będzie multimedialnie, nie tyl-

ko posłuchamy na niej piosenek z kolejnych płyt wydanych w ponad 30-letniej karierze muzycznej artysty, zobaczymy teledyski, in- trygujące fotografie, plakaty, rękopisy tek- stów, różnorodne „pamiątki i szpargały” – te bardziej współczesne i te dawne – sprzęty grające będące reliktami poprzedniej epoki.

Odżyją takie wspominania jak nagrywanie piosenek na koncertach na magnetofony jednokasetowe, czy wysyłanie odręcznych listów do Jarocina, żeby zakwalifikować się na festiwal.

wernisaż wystawy – 29 sierpnia 2014 r.

godz.19.00 Muzeum Częstochowskie,

Ratusz – Gabinet Wybitnych Częstochowian wystawa będzie prezentowana do 9 lutego 2015 r., Wstęp wolny

wystawa

1. T.Love, od lewej stoją Słoniu, Muniek i Zając, niżej Jarek Woszczyna i Koniu, brak Janka Knorowskiego, 1984, fot. Bogumił Bobesh Baranek 2. Jedyne zachowane zdjęcie z debiutu Teenage Love Alternative na studniówce w IV LO, 1982

3. Zygmunt Muniek Staszczyk, 1983

Muniek, sesja do płyty „Wychowanie”, 1988, fot. Małgorzata Potocka

1 2 3

Cytaty

Powiązane dokumenty

„W Jezusie Bóg przyszedł, aby odszukać nas w miejscach, w których się zagubiliśmy; w Nim przyszedł podnieść nas z upadków; w Nim wypłakał nasze łzy i uleczył nasze rany;

Tylko w ten sposób będziemy głosili Ewangelię Boga, która jest Ewangelią miłosierdzia.” „Miło- sierdzie staje się konkretne, staje się bliskością, służbą, troską o osoby

20.00 Miejsce: Carpe Diem Klub, Aleja Najświętszej Maryi Panny 29 Wstęp wolny..

17.30 – 19.00 Miejsce: Centrum Promocji Młodych, Aleja Wolności 30 Klub Coacha - spotkanie z Maciejem Bennewiczem godz.. 17.30

20.00 Miejsce: Carpe Diem Klub, Aleja Najświętszej Maryi Panny 29 Wstęp wolny?. 12.02

Jasne, że Częstochowa Wydział Kultury, Promocji i Sportu Urzędu Miasta Częstochowy, Aleja Najświętszej Maryi Panny 45a, 42-217 Częstochowa, tel.. 34 370 76 64,

W tym eschatologicznym spełnieniu miłosierdzie objawi się jako miłość, podczas gdy w doczesności, w dziejach człowieka, które są zarazem dziejami grzechu

pienia według tych autorów są następujące : Współcierpienie Matki B., ofiarowanie swego Syna i siebie dla odkupienia świata w jednej i tej samej ofierze całopalnej z