• Nie Znaleziono Wyników

Formulare czyli Nauka o sztuczném przepisywaniu lékarstw

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Formulare czyli Nauka o sztuczném przepisywaniu lékarstw"

Copied!
264
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)

.

(4)
(5)

C Z Y L I

N A U K : A -

. O SZTUCŻNEM PRZEPISYW ANIU LEKARSTW . p r z ę z

J a n a B o g u m i r a F R E Y E R A

D o k t o r a M e d y c y n y i C h i r u r g i i . P r o f e s s o r a ŻWYCZAYNEGO W W Y D Z IA L E AkABEMICRO - W ĄR- s z A w s K iM Na u k Le k a r s k i c h. F i z y k a D e p a r t a­ m e n t u" W a r s z a w s k i e g o. T o w a r z y s t w Fy t o g r a­

f i c z n e g o i Pr z y i a c iÓ Ł Sz t u k i Ba b i e n i a Ge t y n s k i c h Cz ł o n k a'.

z w y r y t ą z n a k ó w f a r m a c e u t y c z n y c h t a b e l ł ą .

< w W A R S Z A W I E w D r u k a r n i X i ę ż y P i i a r ó w.

i g i 6

/

*

(6)

E t tempora nosse oportet, et m orbi conditio- nem cuiris m edicam ento oppo rtu n am ; - sine qua opportunitatum cogm tione quae~

cunque m edicatio mała eft, non remedio»

rum vitio, s.ed inscientia Medentis,

S t o l l R a tio m edendi I I I . p, 1

65

-

'

(7)

S T A N I S Ł A W O W I

S T A S Z I C

B a d ź c y S t a n u , P r e z e s o w i T o w a r z y s t w a K r o l e w s k i ź - g o W a r s z a w s k i e g o P r z y i a c i ó ł N a u k , P r e z e s o w i R a

d y W y d z i a ł u A k a d e m i c k o - W a r s z a w s k i e g o

Nkus L e k a r s k i c h i t. d ,

O N A R O D O W Ą O Ś W I A T Ę

•i W ZROST NAUK BEZPRZYKŁA DNIE ZASŁUŻONEMU

M Ę Ż O W I .

N inieyszjr w igzyku narodowym prae swoich pierwiafiek, w hołd głębokiego uszanowania przypisać „ośmiela sig.

A u t o r

(8)
(9)

Do C z y t e l n i k a.

l r z y u k ł a d z i e d z i e ł a n in ie y s z e g o m i a ł e m z a m i a r t r o i d k i ;

Naprzód. F o r m u l a r e u w a ż a ią c ża k o Część u m i e ie t n o ś c i ló k a r s k ie y o d r ę b n a ., o d in n y c h fto s u n e k d o n i e y m d i ą c y c h n a u k , ia k o t o ,

C h e m ii i T e r a p i i o d łą c z y ć .

O d cza só w i u ż G a u b i i u s z a , k tó r e g o d z i e ­ ł a w t y m p r z e d m io c i e k la s s y c z n e g o , ż a d e n z p ó ź h id y s z y c h p i s a r z y d o k ła d n o ś c ią ( c o d o r o z p r a w y ia k o t a k i e y ) n i e p r z e w y ż s z y ł , w t e - r a ż n ie y s z e m w y d o s k o n a le n iu n a u k i l e k a r ­ s k i e y , ż a d n e g o d z i e ł a n i e m a m y , W k tó r e m -

by czy fiy

tó y n a u k i z a m i a r , w r a z z j e y u ż y ­ te c z n o ś c ią z a loU z n e p r a w i d t a r o z p r a w y b y ­ ł y u w a ż a n e m i. T a i b o w iem , n a u k a o r a z p o ­ d z i a ł f o r m u ł , ta k z w id o k u t e r a p e u t y c z n e ­ g o (A . Schm idt), k tó r y ió y zu p e łn ie , ię f t o b c y m , ia k o i c z y fio c h e m i c z n e g o , ( F.bermaier) o r a z t e c h n i c z n e g o , t. i. ze w z g lę d u p r z y (lo so w a n i a.

p r z e p is ó w d o rn ie y śc c ia ł a s ć z e y ó ln y c h u ł o ­ ż o n a (K a p p ), w a r to ś ć n a u k i o d r ę b n e y k o n ie ­ c z n ie u t r a c a . — J a k i m się s p o s o b e m p o d o ­ b n y c h ź d r o ż n o ś c i w y ftr z e g a le n i , c z y t e ln i k z s a m e g o p o r z ą d k u , tr e ś c i p r z e k o n a ć s ię r a ­

c z y ,—

D z i e ł a n a u k o w e w t y m p r z e d m i o c i e , w z g lę d n ie n a p r l y i ę t e w y r a z y t e c h n i c z n e , i ir a w i d ła s c z e g ó lp ó , i a k i ś z a c h o w y w a ć p rzy--

; o d m i e n n e g o %vybo- p a l e ż y z r o d z a i ć f o r m

(10)

TI D o Cz yt el ni ka .

r u i sp o s o b u p r z e p is y w a n ia w y m a g a d ą c ó , t a k

mało wzorów nauczaiących zawieraę zwy*•

k ł y (W o lfart), i ż le k a r z p o u k o ń c z o n e y n a u ­ k o w o ś c i p r a k ty k o w a ć z a m y ś l a i ą c y , i e i e l i i n ­ n y c h sp o so b ó w d o w y k s z ta ł c e n i a s ie b ie n i e m i a ł , n ie z lic z o n y c h t r u d n o ś c i w w y k o n a n iu , d o z n a w d . M im o z e n i c n i e in d i a tw ie y s z e - g o ia k f o r m u ł y s p is y w a ć ., i e d n a k u ł o ż e n i e i c h w p e w ie n z a m i a r o w i d o g o d n y s y j i e m a t , i w y b ó r i f i o t n i e n a u ć z a ią e y c h , w ie lu t r u d n o ­ ś c io m p o d l e g a . W y j h z e g a i ą c s i ę , p o c h le ­ b i a m s o b i e , w j c h p o t n n o ż e n i ii w s z e lk ie g o z b y tk u ; p o d z i a ł e m f io s o w n y m p r z e p is ó w , p o - i e d y n c z e f o r m y le k a r ftw o b t a ś n i a i ą c y c h , p o ­ t r z e b n e w k a ż d y m k u r s ie b ez n a r u s z e n ia g i ó - W n eg o p o r z ą d k u , w zo ró w o d m i e n i a n i e n a u ­ c z y c ie lo w i u ł a tw ił e m ,

Powtóre. G d y d o k o ń c z ą ,lą c r o z p r a w ę ,o p o - i e d y n c z y m ś r z o d k u w M a t e r y i h i e d y ę ż n e y , d o z a , f o r m a i p o ł ą c z e n i e o jia t n ie g o z o so ­ b n a w y s c z e g ó ln io n e b y d ż p o w i n n i , s a d z e r z e c z ą p r z y z w o i t s z ą , a b y w z o r y i a k i e n i e k t ó ­ r z y a u to r o w ie (Mellin, Jah n , Segnitz i in n i') r o z p r a w o m p r z y ł ą c z y l i , w e F o r m u l a r z e u - ' m i e ś c i ć y p r z e z c o b y p o d a n e w n ie r n p r z e p i ­

s y p r ó c z z a s a d s z tu c z n e g o p r z e p is y w a n ia l e k a r f i w , z a r a z e m i w e d ł u g z a c y to w a n e g o W M a t e r y i m e d y c z n e y n u m e r u f o r m u ł y , u ż y ­ te c z n o ś ć w z g lę d e m d o z y \ f o r m y i p o ł ą c z e ­ nia. w a ż n ió y s z y c h ś r z o d k ó w o b ra śn yly. S por sób p r z e p is y w a n ia zaś m n i f y w a ż n y c h , i l e Ź e w s z y ftk ie w y s c z s g p ln ić b r u d n o , z p o r6 -

(11)

D o C z y t e l n i k a . to

w n a n i a z j n n e m i ł a tw o p o z n a ć s ie d n ie , k tó r e p o d a n e w t y m r a z ie n u m e r a w s k a z y ­ wać m a i ą . —

T a ie f t t e ż w ł a ś n ie p r z y c z y n a , d l a c zeg o F o r m u la r e , c h o ć i e f t n a u k ą n a z a s a d a c h M a t e r y i m e d y c z n e y i ji o tn i e " w s p a r tą , o jta - t n i ą w d r u k u p o p r z e d z a .

Po trzecie. B y ł o m o i m z a m i a r e m p o c z ą tk o m w e m u le k a r z o w i p o d a w a ć w z o r y p r z y k t a d n e y m n ie y n i ż b y z a s ł u ż y ł y u ż y w a n e , i z n a k o m i ­ t ą u ż y te c z n o ś ć w p e w n y c h p r z y p a d k a c h c h o ­ r o b liw y c h z a so b ą m d l ą c e , a z a te rn f t a r a - n i a w s z e lk ie g o w ie k u z a c n y c h le k a r z y (F u l­

ler, Yogier, Piderit, Pipeubring, Augultin i i n ­ nych') ile ty lk o z p o w y ż s z e /n i z a m i a r a m i m o ­ g ł o b y d ź z g o d n ć m , w te r n d z ie l e z j e d n o ­

czyć. —

N a k o n ie c m a i ą n iń ie y s z e w z o r y s łu ż y ć d a k s z t a ł c e n i a r o z s ą d k u m ł o d z i e ż y l e k a r s k ió y , le c z b y iid y m n ie y n i e d o w p a i a n i a w j c h p a ­ m i ę ć , i u b o le w a łb y m w ie lc e n a d ł o ż o n ą p r a ­ c ą , g d y b y l a k i m e c h a n ic z n y l e k a r z , k i e d y ­ k o lw ie k n a d u ż y c i a m ó g ł się d o p u ś c ić .—

C z y li z a ś ty c h z a m i a r ó w i f i o t n i e d o p i ą ­ ł e m ? z n a w c o m d o r o z s t r z y g n i e n ia z o jia - w iarn. ••

D a n w W a r s z a w i e d . iß C z e r w c a i g i 6 .

(12)

P O R Z Ą D E K T R E Ś C I .

O D D Z I A Ł P I E R W S Z Y . O u ł o ż e n i u r e c e p t w o g ó ln o ś c i.

Przedm iot nau k i.— Definićyia , §. i Definicyia formuły. nioski

3

, , a Zamiar nauki i widok z którego powinna bydź

uważaną. . . . , 3

Nie ielt nauką a p r io ri, lecz z doświadczenia

zebraną. . . .

Trzy główne części recepty .

I. 2 reść iey . . . «

I

I.'. For ma obrana-, podział na . ,

7

. i . wewnętrzne i zewnętrzne

a . poiedyncze i złożone 5. ftałó i płynne.

III. Sposób przepisyw ania; co do niego na­

leży ? . . - .. 8

i . Terminologii» lekarfiw; . - g A. z królefiwa kopalnego

B. z króieftw organicznych.

Przyzwoitość wyboru nazwisk.

3. Język łaciński: dlaczego potrzebny ? io

, 3. Złożoność śrzodków w recepcie: . i i

przepis poiedynczyj , przepis, złozony >r J Ą. Oznaczenie ilości: dla czego według

wag . . . . l a

5

. Doza sczególna i ogólna . 13

(13)

P o r z ą d e k t r e ś c i

.

6, Doza sczególna w przepisie poiedyn- czym do wieku chorego przyftoso-

wanä. . . . §

7- Doza sczególna w przepisie złożonym : gdzie śrzodki połączonś , , A. są równodziałaiące, co do skutku i

do dozy.

B. są równoflziaiaiące, co do skutku, lecz bynayrnniey nie co do dozy.

C. są odmiennie działające, co do sku­

tku i do dozy.

8, Skracanie wyrazów recepty: iak da­

lece na nie zezwolić możnaP treści, —- wagi,— iey ilości i wskązania dla apte­

karza tyczących się. . . 9. Znaki alchemiczne, ich tłumaczenie na

osobney tabelli. ,

xo. Porządek w przepisywaniu formuły za­

chowanym bydź maiący, A. według liniy pionowych, B. według liniy poziomych.

C. według przyrządzenia lekarRw.

D. według przeznaczenia każdego ze śrzodków obranych.

E. według zaufania które w nie lekarz pokłada.

F. według rodzaiu śrzodków poiedyn- czych.

Położenie kresek.

11. Oznaczenie ilości wagi w sczególnosci.

1 3 , Wskazanie dla aptekarza.

13. Signatura: w jakim języku? opieczę­

towanie lekarftw- .

r x

14 15

16 17 18

t g

3

0 31

(14)

P o r z ą d e k t r e ś c i, '

tĄ . Data recepty. . §. %•%

i$ . Nazwisko chorego. , . 2 5

16. Podpis lekarza. . . zĄ.

Rekwizyta do pisania formuły. . , a 5 Zamiar tak napisaney: iak na korzyść chorego

dopina sigf . • . . a 6

O D D Z I A Ł D R U G I . O u ł o ż e n i u r e c e p t w s c ze g ó ln o ś e i.

i. Form y lekarstw stałych,

1. S u b s t a n c y i a . . a y a. P r o s z e k . Definicyia. . . ag

A. P r o s z e k g r u b y . W ybór śrzod- ków.— Wskazanie dla aptekarza.—-

Signatura. > . . a g

a. do wywaru. 3 0

b. do naparzania. , . 31

c. do naparzania z wywarem . 3 a d. do nalania zim nego, . „ $ 3

». wodą.

ß, winem.

a, zZo kadzenia. . , . 3 4 f. do oktadań suchych, . . 35 g- — — p łyn n y c h . . 36 h, — —- papkowatych . 3 7 i. d o 'sprycovia/iia. , 3g

«. w kiszkę odchodowę.

A w pochwę macicy. , 3g k. do piókania g a rd ła . „ . 4 °

do płókania uli.

1.

4

o kąpieli. „ . . . 4 1

(15)

P o R Z 4 D E K T R E Ś C I .

». z płynu kropliftćgo złożonej, aa. powszechnej

bb. rnieyscowey

do kipieli nożnej . . §. 4®

do kąpieli ręcznej . .

45

przemywanie ciała, kropienie

ß. z płynu parowego . .

44

B. Proszek m iałki. Definicyia.—- Stopień eoiałfeoścL—- Srzodki przydatne. — Wskazanie dla aptekarza. — Ułtano-

■wienie dozy sczególney.™ Signatura

.45

a. do użycia wewnętrznego. W zory

w których . . .

46

*. doza sczegółna choremu zofta- wuie s ię ,

fi, doza sczegółna mnożyć się każe, 4 j y. doza ogólna ma bydź podzielona,

48

b. do użycia zewnętrznego .

49

a. Adspergo.

fi. E rrhinum . . » 1 .

5

® y. D entifricium . • «

5

i

S. Xerocollyrium . «

5

®

5. K ą s e k . - —W ybór śrzodków.1— W ska­

zanie dla aptekarza.— Signatura ,

55

* 4. P i g u ł k i . — W ybór śrzodków. - ~

Wskazanie dla aptókarza. —• Signatu­

ra .—-Korzyści t e j formy. . .

54

Sposoby przepisywania.

a. fo r m u ł poiedynczych.— z extrakta­

mi właściwemi, — gumą arabską,—- sokiem lukrecyiowym i bułką . 55 'ił, fo r m u ł z ł oi.on.ych » . • . » 5S

(16)

XII ' P o r z ą d e k t r e ś c i.

K, Doza sczególna wszyltkicli lub id- diiego tylko śrzodka ielt m n ie j­

szą od granu.

ß, Doza sczególna, śrzodków ielt

■większą od granu. . . §.

aa, Doza ogólna i sczególna dzie­

li się według liczby dziesię­

tn e j na N. części, — Przy­

kłady,

Uwagi nad dokładnością tego sposobu, Lb. śrzodki połączone, układaią

się w równym lub iakimkol- wickbądź pewnym do siebie

ftosunku. , .

58

5, K o ł a c z k i , —— D efinicyia.—■ W ybór śrzodków, ich ßosunek do siebie. — Wskazanie dla aptekarza i chorego,

5

3

Trociczki

6. T a b l i c z k i czyli jn o rs> elle, , 6 o j . K ó ł e c z k a czyli k r ą ż k i . . . 6 i g. P l a s i e r .— D efinicyia.— Ciała przy­

godne.-^- Stosunek. — Porządek i spo­

soby tłumaczenia się. — Doza ogól­

na. —- Doza sczególna i sposoby ozna­

czenia iey, — Sigtiatura. — Korzyści

tey formy. . . . 6z

Formuły obiaśniaiące . , 65 P laster w jsto tn ęm znaczeniu.

«. Formuły poiedyncze,

ß. Połączenia formuł officynalnych z jnnemi śrzodkami.

-z. Formuły magiftralne.

aa, z połączenia oleiów, żywic i proszku Wynikłe.

(17)

P o r z ą d e k t r e ś c i. x n i

bb. srzodki poiedyncze płynami zmiękczane.

, ec. płyny w plafter tworzone.

t!d. DropaxL ee. Sparadrapum.

b. Cataplasma emplastrodes.

g . C e r o t. . . . § . 6 4

10. Kataplazm surowy czyli c i a s t o &

£>5

11. Ś w i e c z k i . . f . ; 66

12. C ź p p e k ' i * 6 7

Czopki maciczne i kule.

II. Form y lekarstw płynnych. . 68 j

3

. S o k i w y c i ś n i ę t d

l Ą . W y w a r % ? « 6g

A, w Ogólności. — Definicyia.— Srzodki przygodne. — Wskazanie dla apteka­

rza. — Sposoby tłumaczenia się ie-

tou. -t" Signaturä.

B. w sczególnościł

a do użytku wewnętrznego.

cc, fVyyv ar xv j sto triem znaczeniu 70 /8. P iy za n a : . . . 7 1

y. Galdreta . . 72

b. do użytku zewnętrznego: iako 73 Gargarisma, — Co lu to r iu m , -—

LotiOj — H y g r o c o i l y ń u m - /'<□- mentuni hum 1 dum , -—

7

«/ ećzio, —- i Enemai —

i 5. N a l a n i e . •— Definicyia. — Srzodki przydatne, t — Wskazanie dla aptekarza.—

Signatura. — Korzyści. — Podział: .

74

A, do użycia wewnętrznego.

a, nalanie p łyn e m zim nym . 75

(18)

x i v _ P o r z ą d e k t r e ś c i.

«. wodę pospolitą i przekroplonę w onna, a to bądź przecieraniem bądź też trawieniem.

ß. nalanie płynem fermentowanym

winnym . « . §. 76

W inem istotngm i sztucznemu

C lareturn. . . , 7.7 i

Miodem sytym i piwem , yg y. nalanie płynem do ferm entacji

winney zdatnym. . . 79 i , Srzodki wyfermentowäne winne

i piwne.

i), nalanie p ’ynetn wreiącym usku­

tecznione czyli N aparzanie, go 1, *. wodą w reiącą:

ß. ieżeli na raz do użycia, zowie sig

ły k : . , . g i

y. mlekiem gotuięcym sig zrządza­

ne- czyli serwatki, . « g%

fe. D o u żytku zew nętrznego: iako , gg L o t io , Fam en tu m hum idum i Col- lutorium .

16, W y w a r z n a p a r z a n i e m , , §4 a 7‘ N a p a r z a n i e z w y w a r em. »

85

' 8- -Roz c i e k , . v , . . gG A. w jsto tn d m znaczeniu. , gy

a. do użytku wewnętrznego.

b. do użytku zewnętrznego: iako gg CoU yrium, — tjrrh in u /n ,-—Gar- garism a,— Epithem a liquidum.

L o tio ,— Fr ictio,— Peniluviurn,—.

Jnjectio in ureehram , hijeccio in vaginam Uteri, —~ Enem a p—-

(19)

F or Z A D E K T R E Ś C I .

Solutio ad balneum vaporis, — - ad catapiasma coctum■,

B.ßZey. . , . . . §. gg

C. Krople, — Definicyia.— Ciała przy­

datne.— W skazanie dla aptekarza.—*

Signatur®. „ . . . go

a do użycia wewnętrznego, „ g i V. zory kropel wynikłe

«. z zmięszania samych płynów:

ßP z rozpusczenia:

aa. oleiów eterycznych, bb. soli dzielnych,, cc. fosforu, dd. extraktcw, ee. żywic,

Uwaga i .

Uwaga 3.> . . g a b. do użycia zewnętrznego: iako col-

lyria. . . . .. . 95

M i x t u r a. —- Definicyia.— Ciała przy­

datne. — Stosunek. — Porządek. — Doza ogólna.— Wskazanie.—- Signatars. qĄ A. Wzory do użytku wewnętrznego, i B. Wzory do użytku zewnętrznego: ia­

ko C o llyn iu n, Jnjectio in oaginam , Epithem a liquidum .

E m u l s y i a. — Definicyia. —^ Srzodki przydatne. — Podział. ' . . g

5

A. Em ulsyia właściwa. Stosunek między ciałmi p rzy g o d n em ip o rząd ek , wska­

zanie dla aptekarza, Signatars, a. przepisy proftó.

(20)

tvi P o r z ą d e k T R E Ś C I .

as. za napóy, ß. za lekarltwo.

b. przepisy źłożonó,

B, K m u h yia niewłaściwa. Różnica. — Ciała zawieszające i ich liosuńek. §, ^6 a. do użytku wewnętrznego: z oleili

tłuftego, ( płynnego i ftężałego) kam fory, żywicy, gum żywicznych, fosforu i żywego srebra,

b. do użytku zewnętrznego ia k o : 97, E nem a i E rrh in u m ,

31

. M i o d e k l e k a r s k i . «. . , 98 Defmicyia.— Ciała przydatne. -^-Sub- skrypcyia. — Stosunek dozy ogól­

n e j, Litus: iego przykłady.

32

. K o n f e k t , , . . . 99

35

. S m a r o w i d ł o " . . . 100 W zory których zasadą płynności ie lt: i A. o/ey tłu sty,

B. oley eteryczny i wyskok.

C. woda, ——

34. M a ś ć . . . . , . t o i A. przepisy proste.

B. z połączenia maści n ffi cyn ałnych z jn n e n ii śrzódkam i wynikłe.

C. przepisy m a g istra ln i, sporządzone a. samem zmięszaniem śrzodków przy­

datnych :

b. ich gotowaniern, —

(21)

F O R M U L A R E

O D D Z I A Ł P I E R W S Z Y ,

O u ł o ż e n i u r e c e p t w o g ó ln o śc i.

S- I -

W

lekarstwie ty jakimkolwiek bądź zamiarze lecpćt Ilia choremu przepisanem , rozróżnia się iego istota i postać.

Ptoztrząśnieniem istoty lekarstwa t. i., własności iego fizycznych, chemicznych i dynamicznych zatru­

dniała się Farmakologiia, Farmacyia i Materyia me­

dyczna; postać zaś czyli forma, bez którey nie mo­

żna sobie wyobrazić śrzodka istotnie lekarskiego materyialnego, którego się ma użyć do poratowania zdrowia1, iest właściwym przedmiotem nauki ninióy- szey ;—, mówię m ateryialnego, ponieważ o śrzod- kach lekarskich niem ateryialnych, np. fizycznych, psychicznych i m oralnych, iako nie dawaiących się w aptekach nabywać, w tey rozprawie mowa bydź nie może; — istotnie lekarskiego, ponieś aż również i śrzodki lekarskie dyietetyczne z ciał odżyw nych po­

wzięte ( o po tio ri) nie bywaię przedmiotem" recept, a zatem i ninieyszey nauki. — Formulare przeto iest nauką o zasadach, według których ciało lekarskie iakiebądź, poiedyncze lub złożone, stosownie do za-

(22)

s F o r m u l a r b

miaru lekarza , przez niego w przypadku danym za przyzwoite uznane, ma bydź sztucznie z apteki prze­

pisanym, względnie i ego przyrządzenia, połączenia i stąd w ynikłej postaci; — a zatem iest ostatnia ( fo r ­ m a ) , w którą się lekarstwo tw orzy, rzeczą stano­

wczą, bez względu na mieysce na które śrzodek bez- śrzednio ma działać; dlatego więc G argarisrna, Jnjectio, C lysm a, F om enta tio , i t. p. nie należy u- ważać za postacie czyli formy ró żn e, tylko ile stano­

wią odwar , naparzenie, emulsyią, i t. d. •—

Forma iaką znawca sztucznie Iókarstwu nada- ie , przepisuiąc ie w zamiarze leczenia chorego, sta­

nowi obraz przepisu lekarskiego czyli recepty ( f or­

m uła i. e. m edicinalis). Recepta zatem iest techni- rznem znawcy wskazaniem formy, iakieybądź lekar­

stwa tak pojedynczego iako też i złożonego, która się dobiera według zasad Nosologii, T erapii, Farm a­

c j i i Materyi m edycznej, i iako za najprzyzwoitszą w jakim przypadku choroby uznana, na piśmie apte­

karzowi do wykonania zaleca.

W niosek i wszy. Każdy więc przepis lekarski, za- y wiera zawsze iednę z form W nauce n in ie jsz e j

wysćzególnionycb.

W ar zg i. Każdy przepis lekarski powinien bydź w zamiarze leczenia ułożonym , czyli ten iest domniemanym, czyli też istotnym , inaczey bo­

wiem nim bydź przestaie.

W n : 3 ci. Chcący nabydź nmieyszćy nauki, po­

winien znać prawa życia w stanie zdrowia i choroby, oraz zasady Chemii a sczególnióy

(23)

Ö D D Z t A Ł I . 5 Materyi m ed ycznej, z której Formulare vr tak ścisłym iest związku, iż ie za część dragą pier­

w szej uważać m ożna, gdyż wtenczas tylko uczeń sposób skutkowania lekarstw w ogólno­

ści, nie m n ie j użytek ich w przypadkach scze- gólnych w c a łe j rozległości poznaie, skoro na­

będzie zasad do sposobu przepisywania onych, do któryih wykonywania Klimka bezśrzednio prowadzi.— N ie tylko to, ale można nawet ca­

łą naukę niniejszą uważać za czysty wypadek ( resultatum ) wszystkich poprzedniczych nauk, naukę lekarską stanowiących, tak iż posiadaię- cy poprzednicze, niniejszą bez naymnieyszey trudności poymuie: nie posiadającemu zaś onych staże się próżną i nieużyteczną.

§.

3

.

' , *

Jednakowoż nić uważa Formulare bynąymoićy na przyzwoitość wyboru ciała lekarskiego, wzglę­

dnie użytku iego terapeutycznego, lecz tylko na przy­

zwoitość wyboru względnie form y, w którą ma bydź tworzonem i połączenia iego z jnnćm i, według fizy­

cznych, chemicznych, i dynamicznych własności po­

jedynczych ingredyiensów, tak aby nie ułożono for­

m y, którń fizycznie wykonaną bydź nie może; albo połączenia, które dla przeciwnych sobie własności dynamicznych, przez to samo na skutkach traci; al­

bo które chemicznie nawzaiem się rozkłada, skoro tylko sam rozkład i wywikłany przez niego trzeci działacz nie był właśnie zamiarem przepisującego.

(24)

4 F o r m u l a r e.'

§.

4

-

Formulare iako odrębna nauka, powstała do­

piero w czasach większego wykształcenia sztuki le­

karski ey, gdy taż do stopnia umieiętności wywyż­

szoną została, przez co rozróżniono ią od przyrzą­

dzenia i wydawania lekarstw: Formulare iest przeto tylko sztuką empiryczną, t. i. techniką, na zasa­

dach Farmakologii, Chemii i Materyi ntedyczney ugruntowaną, którą ucznia naprowadza do wytłu­

maczenia się aptekarzowi krótko i powszechnie zro­

zumiale względnie obranej formy lekarstwa. — Byłoby zatem nierozsądnie, niedorzecznie i stru- dniałoby koniecznie, nabycie teyźe nauki niepotrze­

b nie, gdyby fiak wniósł leden z nowszych autorów , miano ią uważać z widoku umieiętności a p r io r i, iaką ani co do istoty, ani co do iey zamiaru nigdy bydź nie może. Wprawdzie sposób ten nadaie nau­

ce satney uczoną postać, lecz odeymuie iey zrozu­

miałość i użyteczność, która ostatnia iest praw dzi­

wem criterium całey Filozofii w ogólności, a scze- gólniey trud n iącej się przywróceniem zdrowia ludz­

kiego. —»

W recepcie iako przepisie zawierającym po­

stać lekarstwa, uważamy trzy główne części, t. i. iey t r e ś ć , d a n ą f o r m ę i s p o s ó b p r z e p i s s y w a n i a czyli ułożenia recepty.

§. &

Treść kaźdey recepty zależy w jey głównych bydź rece- trzech częściach, bez których przestaie

(25)

O d d z i a ł I . 5 p tą , t. i. Z ciała. lekarskiego, iednego przez się l u b

w ięcej; z przepisu iak sobie aptekarz ma po stą p ić, aby otrzymał postać lekarstwa żądaną i z wskaza­

n ia danego chorem u, iakim sposobem tak sporzą­

dzoną fo r m ę przepisanego lekarstwa m a użyć', a że wspomnione trzy części, do'istoty recepty nieod­

zownie są potrzebnymi, naznacza się, iak poźniey o tern będzie mowa, każdey z nich osobny rząd w pisaniu.

§-

7

'

Formy lekarstw czyli postacie im sztucznie na­

dane, bądź we Farmakopeji kraiowey obięte ( For- jnulae o ffic iu a le s ), bądź przez lekarza do przypad­

ku przystosowane ( Form: m a g istra les), podzielono:

A. na wewnętrzne i na zew nętrzne, czyli ra­

czej na takie, które są przeznaczone do użytku wewnętrznego i zew nętrznego; lecz gdy m iejsce na iakie lekarstwo bez-rzednio ma działać, względnie zamiaru nauki zupełnie iest oboiętnem (§. i . ) prze­

to podział rzeczony iest m ylnym , gdyż przepis for­

my iako taki nie doznaie żadney, isto tn ej odmiany ( np; czy proszek ma służyć do posypywania, czyli bydź połkniętym ) chyba te y , która z przeznaczenia iego w ynika: różnica zaś dozy śrzodków przepisa­

nych, która dla terapeuty nader iest ważną, nie na­

leży dó formy i powinna bydź znaną z M ateryi me­

dy czn ej.—

B. na fo r m y poiedyncze i złożone. — Form ą prostą czyli poiedynczą, zowie się przepis wskazujący:

a. poiedynczy działacz np: siarkę, oley migdało­

wy i t. d ., albo

h. pojedynczy m ateryiał, bez względu na złożo-

(26)

6 F o R M T f L A R E

tiość iego działaczów* np. m iętę pieprzny, ru­

mianek it.c l.

s. poiedynczy preparat np: P ilu la e e resina ja~

lappae, Calcaria sulphuraco -stib ia ta i t. d. a nakoniec:

d. śrzodek poiedynczy iako ta k i, wszelkim wska­

zaniom lekarza zadosye czyniący, w połączeniu z ciałem przez się ( przynäymniey w tey ilości) oboiętnem , t. i. „stosunkowo bezskutecznem „ dodanem w celu uzyskania formy żądaney, al­

bo też dokładmeyszego podziału lekarstw a: — tak. np: pół grana kamfory przez się w proszku zapisaney, zniknęłoby w papierku, gdyby nie dodano choć pół skrupułu cukru, którego skuteczność co do istoty i dozy iest pra­

wdę zero; albo, ćwierć grana ipekakuany, lub mnieysza iescze oney doza, iaka się czasem przepisuie, trudnoby na szalkach zwyczaynych odważyć bez dodatku oboiętnćgo, który iey obiętość powiększa. W tern samem rozumie­

niu może bydź forma kropel za prostą uważa­

n ą , skoro do ciała w wodzie rozpusczalnego, dodaie się w oda, do proszku roślinnego poie- dynczego syrop pospolity, w celu uzyskania formy, kąsku, albo sok lukrecyiowy zagęsczo- ny do ciała iakiego dzielnego, maiącego bydź.

przepisanem w pigułkach.— W tym przypadku zowie się ciało dynamicznie oboiętne pośrze- dniczcm ( vehiculum ). ——

Forma zaś złożona zowie się taka w .którey w ię- cóy niż iedno ciało lekarskie znśyduie się przepisa­

nem. Ponieważ przepis lekarski, bez względu na poiedynciośd i skład, zawiera w sobie ogół w skaza:-

4 - »

(27)

O d d z i a ł I.

Ilia lekarskiego, oraz gdy lekarstwo choć naywięcey złożone np. dryiakiew, uważanćtn bydź może za poie- dynczy działacz co do sczególney istoty, a Formula­

re ‘nie zatrudnia się przyzwoitością wyboru lekarstw względnie użytku ich terapeutycznego (§. 3-) po­

dział ninieyszy nam za prawidło rozprawy tćm mniey służyć może, im więcey rozwlekłego i niepotrzebne­

go powtarzania iednakowych zasad koniecznie w y­

maga : cala bowiem różnica zależy iedynie na od­

miennym sposobie przepisywania, który przez się nie iest stanowczym. —

G. na fo rm y lekarstw sta łych i p ły n n y c h : tego podziału, ile taki w ogólności poięcie nauki samey ułatwia, iako nayprzyzwoitszego, późniey trzymać się będziemy, a to z przyczyny iż błędów w jnny.ch podziałach znayduięeych się nie obeym uie, lubo tru­

dno czasem bywa, granicę między lekarstwem Stałem ipłynnem dokładnie oznaczyć.—-

§. 8.

Do sposobu przepisywania recepty należy, aby w zamiarze przyniesienia choremu istotney korzyści., aptekarzowi krótko i w yraźnie, omiiaiąc niezrozu­

miałe skracania wyrazów treści recepty, oraz wy­

strzegając się znaków alchemicznych, w języku, ter­

minologii i porządku przyzwoitych, wskazano lekar­

stw o , oraz sposób przysposabiania onego, lub mię- szania, gdy z więcey niż iednego ingredyiensu skła­

da się, a nakoniec aby wysczególniono, w jaki spo­

sób tak sporządzone i w naczyniu przyzwoitem wy­

dane lókarstwo, przez chorego ma bydź używane, wraz z wyrażeniem dnia przepisu, nazwiska chorego

i lekarza.— ' f "

(28)

$ F O RM-TJ LARS,

§ . 9 .

Terminologii a lękarstw czyli sposób wyrażania przedmiotu głównego recepty, iest raz na zawsze ta, którą Farmakopejiä kra io w a wskazuie, i która dla po- WszeOhoey zrozumiałości i unikania pomyłek zawsze w języku łacińskim iest wyrażoną. Dzięki nowszym odkryciom Chem ii, iż my ze składem preparatów kopalnych lep ie j obeznali się, i na mieysce dumnych, niezrozumiałych i do omyłek lub połączenia iedna- kowych ciał prowadzących wyrazów, mamy takie, które skład ich dokładnie tłumaczą, tak pisze^się np;

zamiast Sal m irabile G lauberi, N a tru m su lp h u ń - cu m :— zamiast Sal polychrestum S eignet t e , Tar-=

tarus natrojiatus:— zamiast A rcanuni duplicati:tny K a li sulphuricutn i t. d. wszystkie bowiem wzglę­

dnie skuteczności lekarstw, wiele obiecujące i szu­

mne wyrazy, dowodzą tylko ciemnoty w wiadomo­

ściach chemicznych i terapeutycznych, w jakiey na- dav. aiący im nazwiska zostawali. — Lekarftwa zaś i preparata z drugich dwóch królestw pochodzące, nie zwykły się przepisywać według nazwisk systematy­

cznych rośliny lub zwierzęcia, które oneż wydalą, lecz według nazwisk aptekarskich w Farmakopeji używanych, a to z następujących przyczyn:

a. iż roślin z których lekarstwa niektóre pobie­

rają się np: Kino, wcale nić znamy.

l>. iż niektórych tylko z wielkiem do prawdy po­

dobieństwem domyślamy się n p Am m oniacum ^ m jrrh a i t. p. Tu należy wspomnieć i A m brę, którey natura zwierzęca tylko domyślić sie daie.—

(29)

O d d z i a ł Ł *|

c, iż przez coraz dokładnieysze śledztwa botani­

czne tak gatunki iako i rodzaie roślin często odmienionemi zołtaią np; ipeeacuąnha, jalap~

pa, sarsaparilla, sandaraca, olibanum i t. p, z?, iż wiele śrzodków roślinnych od więcey niż ie- dnego gatunku a nawet rodzaiu roślin pobiera­

ne mi bywaią np: Fol; Sennae, Sanguis drdco- n is , Calla piscium , Gort: C h in a e, Tacam aha- C«, lub zawsze z jnnemi połączone np: H elniin- thgcharton.

Rzeczone nazwiska aptekarskie, które zarazem naylepszy gatunek śrzodka każdego oznaczaią, pcr- winne przepisującemu receptę, z Farmakopeji kraio- wey oraz innych nauk, które naukę ninieyszą po­

przedzają (§, 2 . W , 3 ) bydź wiadome. -— Ścisłem zachowaniem tey Terminológii udowodnią przepisu­

jący wiadomość o składzie śrzodków obranych, za­

pobiega wszelkim zmyłkom w aptece zdarzać się mo­

gącym i różni się oraz przez to od szarlatana. —- M ylney Terminologii iak.a dawniey była'używ aną, przypisać wypada błędy, które sławni nawet lekarze w pozostałych swych dziełach popełnili, tak np: zo- stawuie wyraz Sal palychrestum czytelnika w nie­

pewności czy Glaser i czyli S eignette, oraz daie po­

łączenie A rc a ń i duplicati i Salis poly chresti, B oer- h a a vii po równey części, powód do mniemania, iż­

by te sole były różnego rodzaiu, gdy prżecię ie- dnń i druga z siarczanu potażu składaią się. — Chcą­

cy podobney zdrożności wystrzegać się, z nazwiska­

m i dawniey użytem i, oraz równą skutecznością ga­

tunków iednego rodzaiu roślin obeznanym bydź po­

winien , aby np: Flores granatorum i B a la u ftia , C ortex M ezerei i Laureolae albo Cnorei i G n id ii nie połączał.

(30)

i 10 F o r m u l a r e

§, i o.

Ponieważ Terminologiia lekarftw, w języku ła­

cińskim iest wyrażoną, byłoby wcale nieprzyzwoi­

cie i okazało nieznaiomość z językiem , k tó ry iako ięzyk uczonych powinien bydź znanym , od chcące­

go swą uczoność okazać przez podawane śrzodki lekarskie, gdyby w jnnym ięzyku np: kraiowym , chciano wyrazić sposób przyrządzenia lekarstwa i prowadziłoby to koniecznie do tysiącznych nieporo­

zumień między leczącym i aptekarzem , pominąwszy irawet, że sam geniusz ięzyka, pomieszania z jnnym różniącym się od niego nie dopuscza. Lecz ten zwy- czay wprowadzony i iuż za prawidło powszechnie u- znany, t. i. pisania recepty w języku łacińskim , ma prócz przyzwoitości, korzyści swe niezaprzeczone, a sczególnięy tę , że recepta znawcom w nayodlegtey- szych częściach świata zamieszkałym łtaie się zrozu­

m iałą,, tak iż w każdem mieyscu dobrze napisaną, gdzie tylko znayduią się apteki, może bydź sporzą­

dzoną, oraz że treść recepty chorym , którzy nie są Znawcami zostaie u k ry tą , co w niektórych przypad­

kach dla osób, które bezzasadnemi przesądami lub dziecinną boiaźnią, bądź pewnych rodzaiów lekarstw, fcądź poiedynezych, względnie mniemaney idyio- aynkrazyi śrzodków powodować się daią, dla pożą­

danego skutku przedsięwziętey kuracyi, bywa bar­

dzo wieikiey wagi. Zupełna bowiem ze strony cho­

rego niświadomość o śrzodku przepisanym, mniey ie- jnu z tego względu szkodzi, niż urywczo i niegrunto- wnie nabyte wiadomości o lekarstwach.— Ortogra­

ficznie i gramatykalnie ułożona recepta iest drugą ćechą ućzonćgo lekarza, nie dlatego aby ięzyk łaciń­

(31)

O d d z i a ł I. It:

ski rozum miał wpaiać posiadaiącem tt o n eg o (na prze­

ciw nych doświadczeniach n ie z b y w a ), lecz ż e grun­

tow ne posiadanie ie g o , daie się d orozu m ieć, że przy innych w spólnie nabytych naukach w ładze du szy, a m ianow icie rozsądek zostały w ykształconym i, bez którego lekarz, chód posiada p a m ięć-n a d zw y cza jn ą , iednak zostaie ty lk o partaczem ,—-

§ . i i.

W zględem dobierania lekarstw iest p oied yn - czośó przepisu raz na zawsze praw idłem :

Q u o s i m p l i c i u s , e o m e liu s .

W każdym przypadku, gdziekolw iek iednem cia­

łem lekarskiem w yitarczam y, dodatek innego dzia­

łacza n ie tylko niepotrzebny , ale nawet szko­

dliw y. D ługie i różnetni śrzodkami razem napeł­

n ion e przepisy dow odzą: albo niepew ności indywi-, dualney przepisującego, względem gatunku choroby, albo braku zaufania w śrzodkach przeciw n iey obra­

n y c h ; albo nakoniec piew iadom ości iego o sposobie skutkow ania lekarłtw i własnościach chemicznych, c ia ł różn orod n ych , które się w tern połączeniu roz- kładaią. — Poczynający lekarz szczególnie tego b łę­

du wystrzegać się p ow in ien , inaczey bowiem pozba­

w ia się sam ow olnie in d yw id u aln ej pew ności o sku­

tk u śrzodka obranego i wystawia przez w ahaiący sw ó y umysł i zbyt posuniętą ftaranność, sam ego cho­

rego nawet na niebezpieczeńftwo: (r) ń ie m ów iąc e

( i ) S to ip e rtu s 1. p . 5 l . jnó«-i b ard zo p ięk n ie : „ ró w n d y u m ie­

ję tn o ś c i v rym agi, n ie p rzeszkadzać zam iarom lecaącey n§>

t u r y , ia k iek aratw y ią w spierać, ~

(32)

1 2 F o r m u l a r e.

tem iż przez zbyt liczne połączen ie śrzódków , lekarz w sczęśliw ym nawet w yp ad k u , rozsadzić nie potrafi, którem u z nich w yzdrow ienie chorego przypisać, przez co nietylko sam względem w łasnego przekona­

n ia , ale i cała nauka na czyłtych doświadczeniach traci.

Jednakow oż bywa in przypadki, które połącze­

nia w ięcey lekarftw razem w ym agaią, a to w każdetn zdarzeniu, w którem lekarłtwo pojedyncze n ie od­

powiada wszelkim wskazaniom lekarskim. Ł ącząc w ięc śrzodek głów n y z jn n em i, zow ie się pierwszy p o d s t a w a ( ba s i s ) , dodatki zaś do niego-, iako do śrzodka gatunkowi choroby n a y w ięcey odpow iednie­

g o , czyn ią się w nastąpuiących zamiarach:

A. aby skutek podda wy przepisu co do m ocy i do cżasu wesprzeć; t. i. aby skutek o n ey ż e sprawić dziel- nieyszym i takow y przyśpieszyć: —- dodanć lekarstwo nazywa się w tym razie w s p i e r a i ą - c e m (a dj u- v a r is): tak dodaiem y np: korzenia sęrpentaryi wir-' giniańskiey lub innych bodźców lotn ych do chiny:

wprawdzie dopina się czasem obu zamiarów przez sa­

m o pow iększenie dozy lekarstw a, lecz częstokroć dla skutku iakiego pobocznego, ze zamiarem lekarza n ie zgadzającego s ię , a który w łaśnie w dozie p o w ię- kszoney onegoż górować zaczyna, oftatniey pow ię­

kszyć nie w olno np: B ella d o n n a , O p iu m, gaiki m u - skatołow e i t. d. T akow y dodatek, zwłaszcza przez doświadczenia niezaw odne, iako skuteczny potwier­

d zon y, w przypadkach życiu zagrażających zanie­

chanym bydź nie pow in ien , np: dodatek kam fory do

” % jsr-zyczyuy p rzy n ag lo n eg o lek a rstw z a ż y iia , w ięcey g in ie c h o ry c h , n iże li z p rz y c z y n y o pieszałego. ”

(33)

O d d z i a ł L * 5

A m m onium carbonicum pyro-oleosiim W przypad­

ku zapalenia błonow ego k rtan i.—

Gdziekolwiek dodatek wspieraiacy skutek scze- gólny lub gatunkow y w jakim organie ma wzbudzić, Zowie się k i e r u i ą r y m: ( d irig en s) , np: dodatek wilczey wiśni do kam fory, w przypadku gdzie się przez ostatnię w sposobie wzbudzającym na nerw optyczny działać zamierza. -—

B. aby skutek poboczny głów nego lekarstwa (za­

miarowi lekarza n ieod p ow ied n i) oddalić: -— w tym razie zow ie się dodatek, lekarstwem p o p r a w i a i ą - c e m ( co rrig en s) , a to:

ci, skoro rzeczony skutek poboczny iełt iltotnie szkodli wym, tak np: dodaie się do much hiszpań­

sk ich , do wew nętrznego użytku przepisanych, kam fory, w celu zapobieżenia zapaleniu dróg urynow ych i części rodzim ych, oraz zło tey siarki antym onu do solanu żyw ego srebra ła ­ god n ego, w celu zapobieżenia saliw acyi, skoro oftatnia zamierzoną n ie była.

b. skoro smak lekarstwa iełt przykrym , a to Wza- udarze ułagodzenia czyli raczey utaienia i ego.

T en zamiar w praktyce iełt bardzo w ażnym : Sama przykrość bowiem lekarstwa i wfiręt przez nią w chorym w zbudzony, ftaie się nieraz nu­

dności i w o nu tó w p rzyczyn ą, a zatem i skutków przez lekarza n ie zam ierzonych, opacznych i szkodliwych, a to czasem pośrzednio przez to, z e przepisane - lekaritwo w żołądku pozoftać n ie m oże; sama czasem przykrość lekarftwa daie choremu powód do znisezenia ie g o , zamiast zażywania na w łasn e k o rzy ści, przez co lekarz;

n ie raz w skutkach śrzbdków przepisanych za-

(34)

Fok. u s u s ?

w iedzionym b yw a, tak iż z oporu którym z te y niepoznaney przyczyny choroba id zie, dom nie­

ma się iakiey kom p łik acyi, plan całey kuracyi odm ienia i przyczyną niew inną dłuższego c ie r ­ pienia chorego Itaie się. —- W yłtrzega się w ięc ile m ożności lókarstw przykrych zwłascza u dzie­

c i i drażliwość dziecinną mających dorosłych np: kobiet hyłterycznych, hypochondryków i i t. d. a to w przekonaniu prawdziwość wyrzecze­

nia H ippokrata, że wszelkie śrzodki nadaremnó którym natura ieft przeciwną ( a).

Smak łekarłtw przykry ułagodnia się zazwyczay dodatkiem cu k ru , syropu i t. p. lecz gdy czasem śrzo- d e k lekarski przez ciało osładzaiące fia ie się bardziey przykrym do w zięcia , dobiera się in n eg o , iakie w e­

d łu g doświadczeń przyzwoici ey zamiarowi odpow ia­

d a , tak np. dodaie się do kw assyi, skórek pomarań­

czow ych i eteru; do tynktnry chiny z ło ż o n e y , S piri­

tu s la ven d u la e; do proszku ch in y , kw iatu m uskato- łow ego i t, d. N ie raz sama forma lekarftwa przy­

sw o icie dobierana, smak i ego przykry, n aydokła- d n iey poprawia i utaiń.

c. skoro lekarftwo samo przez się dla góruiących je g o w tym danie sił chem icznych zagraża n i- sczeniem m ieysca dotknienia się , alboli też przez nagłe iego działanie, ruchy zb y tn ie.a za­

tem niezamierzane zrządza, w których to przy­

padkach takowe lek arii. w a przez dodatek o b o - ię tn y roztwarzają s ię , bez zm nieyszenia potrze- b n ey dozy o n y ch , np: pół drachm y kwasu sałe-

(35)

O d d z i a ł I .

trzanógo, z fantem owsianego k lein, lub też dodaie się lekarftwu w m ałey d o zie, w ielkió skutki czyn iącem u , ciała przez się o b o ię tte g o , dla uzyskania w ięksźey obiętości o n ęg o ż, o b ie- raiąc przy te m form ę w którey doza potrzebna tegoż lekaritwa p o w o li, lecz cięg le skutkow ać m o ż e , tak np: używ a się dodatku bułki chcąc saletrón srebra, siarczan m iedzi i am m onii i U p.

W_pigułkowey form ie za p isy w a ć.—

C. INakoniec dobiera się dodatku ied y n ie w celu uzyskania form y ż ą d a n e y : dodatek takow y zow ie s ię s t a n o w c z y m (cón flitu en s) , iakim ieft np: guma arabska we form ie p ig u łk o w ey , woda we form ie kro­

p e l, syrop w e form ie konfektil i t. d. R óżn ica za­

chodząca pom iędzy ciałem ftanowczem a p ośrzed n i- ćzem (§ . 7. B. d . ) zawisła ied y n ie od ob oiętn ości stosunkow ey obranego śrzodka.—

Po krótkości recepty zło ż o n e y poznać s ię daie

•znawca prawdziwym, m ianow icie po te m , gd y wielu za­

m iarów razem iednym dodatkiem d o p ię to , tak np;.

dodatek syropu ze skórek pomarańczowych do pro­

szku z chiny we form ę konfektu tw orzoney iest n ie - tylko a d ju v a n s, ale i corrigens oraz constituens.

§. 1»,

Jlość przepisanego śrzodka bądź poiedynczego, bądź złożonego oznacza się zawsze według w agi:

Wszyltkie inne sposoby oznaczenia oriey np: Według wiązek (Jascicu lu s),którń znaczy pół funta,-—garści

|[rftanipulus) uncyi,— sczypty (pngillus) drachmę,—- miary (mensura)która 5 -fantom wyrównywa,—-bute­

lek (lagoena ) które A kwarty wynoszą, są naganne-

(36)

36 F o r m u l a r e .

Uli, dlatego iż do popełnienia o m yłek ze firony apte­

karza łatwo powód dadź m o g ę ; przeciwnie zaś ilość sczególna Mkarftwä,, oznacza się przyzwoici 4y w e­

dług naczyń powszechnie używ an ych , t. i. według ły żeczek ( cochleare p a r v u m) w jlości- drachmy — ły ż e k ( cochleare) w ilości Ą łyżeczek czyli i uncyi.— ■ kieliszka ( c ja th u s ) w jlości 6 ły że k czyli 3 u n c y y , — filiżanki ( v a s n ilin n) w jlości 8 ły ż e k czyli Ą u n cyy i w ięcey — końca od noża ( qnanlum cu ltri a pice capi potest) co a skrupułom Wyrównywa sczubcia (d ig itą b u lu m) , albo w edług w ielkości ciał powsze­

chnie znanych np: orzecha w ło sk ie g o , lask ow ego, gałki m uskatołow ey i t. d.

J V a g a a p te k a r s k a d a l e s ię p o z n a ć z n a s tę - p u i ą c e y ru b ryki-.

Skrupuł.

Gran.

3 0

Drachma

3

■ 60

IJncyin. 8 ’ 34

48

o

Funt. | i

3 9

<? a&8

57

So

Mimo że oznaczenie ilości lekarllw dzielnych płynnych, według kropel iak późniey w sczegolno- ści o tern mowa będzie, również niej e wriem ieft, iednakowoż używa się iego np: przy oleiach etery­

cznych, eterach, tynkturaeh i t. d. — nie mniey zwy­

kły żółtka od iaia, m igdały, gałki muskatołowó, cebulki i t. d., według liczby bywać przepisywanemu

§. ;

3

.

(37)

O d d z i a ł I.

§. i

5

.

Jakakolwiekbądź ilość śrzodka do zażycia prze­

znaczonego, zow ie się technicznym w yrazem d o z ą: (3) skoro na raz do w z ięc ia , z dodatkiem sczegó ln ey ( dosis specialis). — W przepisie lekarskim bardzo rzadko iednd tylk o doza sczególna1 zdarza s ię , t. i.

gdzie iako taka doftatecznie zamiarowi leczące­

go za dosyć uczynić ieft w ftanie, iak np: ły k (hau- stees), kąsek (bo lu s) i proszek na raz do wzięcia słu­

ż ą c y : — skoro z a ś iak bywa p o sp o liciej, w daney re­

ce p c ie , w ię c e j dóz sczególnych połączonych ieit ra­

zem , o g ó ł ich zow ie'się 'doża ogóln ą ( dosis •genera­

lis')', która (bisować się powinna do potrzeby chore­

g o , oddalenia i ego o d apteki, do gatunku lekaritwa i do łatw ości zepsucia się iego w tak da ney form ie, nakoniec do ' czasu na ktoren fna chorem u wyłtar- c z y ć , według zamiaru przepistnącego i gatunku cho­

roby ; przeto powinna w każdem zdarzeniu bydź w y ­ padkiem liczb y razów wzięcia dozy sczególney na dzień, przez liczbę dni m n o ż o n e j; tak np. skoro ia- kiekolw iek dane lekarłtw o, md 6 razy przez dzień bydź w ziętem , a na Ą dni w yfiarczyć, G Ą dóź sczególnych w dozie o g ó ln e j zawierać pow in­

no, —

§. 14.

Doza sczególna iak iegok olw iek lekarłtwa p o ­ jedynczego , inka każdem u za pi i arowi leczącćgo ma, b yd ź odpow iednią, z Mat ety i m ed yczn ej znaną bydź

f3y) od ij l Ui f , d aiiie, czyli dar.

3

(38)

F o r m u l a r e

pow inna: zawisła ona p o sp o lic ie j, ile każdy skutek lekarftwa ze względu dynam icznego rozważanym bydź m o ż e , od ftopnia drażliwości ch o reg o , który n a j ­ c z ę śc ie j od w iek u , iednakow oź i od tem peram entu, p łc i, nie m n ie j odm ian w różnym w ieku życia zrzą­

dzonych, oraz od gatunku choroby np: n a g łe j lub p o w o ln ej i c ią g łe j sok ów pożyw n ych utraty, wspól­

n y c h w pływ ów atm osfery, tudzież m oralnych i psy­

chicznych i t. p. zależy. — W e d łu g widoku n a jp o ­ s p o lic ie j zdarzaiącego s ię , u łożyłem tabelłę naftę- puiącą iako w zór, nadm ieniając iż in n e , iakie dopie­

ro w ysczególn iłem , ok oliczn ości, na rów ny a czasem i w ażn iejszy wzgląd w dobieraniu ftosow ney dozy sczególney zasługuią: ile ż e cz|ftók roc suchotnicy, ko­

b iety hyiteryczne a scz ogólnie położn ice od dziecka n ow o narodzonego byw aią drażliw szym i, a przeto i m n ie js z e j do uzyskania skutku żądanego dozy da­

n ego śrzodka w ym agaią.— Uważam y^wiek od lat a5 do 5 o . za d o sk o n a ły , a dośw iadczenie przekonało n a s, że coraz od w ieku a 5 m łodszy i coraz od roku 0 0 ftarszy, bywa ( caereris p a r ib u s) drażliw szym , potrzebnie przeto coraz m n ie j s z e j , w odw rotnym od w ieku starszego stosunku, d ozy danego lekarftwa.

Przypuśćm y iż

D la wieku z g do go doza sczegól: w ynosi Ąo gran:

to potrzeba:

dlą 2 0 do '35 tów n ież iak ö d ,6 0 do 5o —“ 35 do 4°

10 do 3 0 —— — 7 0 do 6 o — 3 5 do 35

5 do 1 0 -— -— g o do j o — 2 0 do 2 5

4 do 5 doza sczegól na w ynosi —— 18 do ao

3 do Ą. ^ 16 do 1H

/ - '

(39)

O d d z i a ł I .

D la wieku 3 do 3 doza w ynosi 1 3 do 1 6 granów '— i do 3 —— — ■ » '«■— i o do 1 3 "

— ^ roku — - —- — 8 granów.

3 m ie s ia ć e -^ —— —• —— —

i. i gran.

Trafną/zręczność w dobieraniu w każdym przy­

padku choroby, sto so w n e j do w ie k u , p łc i, gatunku ch orob y, temperamentu i idyiozynk.razyi dozy da­

nego lekarftwa, n ie ielt b y n a jm n ie j w ypadkiem u- c zo n o ści, ani wieku przez tię w praktyce przepędzo­

n eg o , lecz darem Bóztwa przez uwagę bezltronną nad prawami natury nab ytym , która rów nież iak przeni­

k n iecie przypadku danego i. llosow nego śrzodka w y­

najd ow an ie , sczęśliw ego lekarza cech nie. —

1

5

.

Łącząc kilka śrzodków lekarskich w jediję d o- zg sczególn ę, zachodzą troiakie przypadki:

a. śrzodki p o łą c zo n e są równo d z ia łd ią c e co do skutku i do d o z y, ( łącząc np: E x tr: tr ifo lii f i - b r itii, E x tr: rad-. G en tian ae i Extr-. cdrtięurn au- rantiorum '): — w tym razie doza sczególna połącze­

n ia , przez liczbę ilości'śrzod k ów połączonych dzie­

lon ą i mnożną bydź p o w in n a : daym y na to, ż e doza sczególna każdego z ow ych trzech śrzodków, z oso­

bna ieft = ; 15 granów , to doza sczególna 3 połączo­

nych nie będzie i 5 X 3 ~ 4 5) tylk o 15 : 3 X 3 — t5>

a *

(40)

20 F O B M V L A R E

ingczey jiaftąpiłby zbytni t. i, nieżądany a przeto szkodliw y sk u te k .—

b. śrzodki p o łą c zo n e są równo d z ia łd ią c e co doi skutku, le c z bynuytnnidy n ie co do d o z y:— w tym razie liczba wagi kaźdćgo z połączonych z osobna śrzodków , przez liczbę ilo ci śrzodków dzielona, bydź powinna: np: däym y na to źe doza sczególna rad icis rhei electi ielt . . i . drachma.

ra d icis ja la p p a o . . . -J. drachmy.

Solanu żyw ego srebra łagodnego 1 2 . granów, przepisanych w zamiarze zrządzenia laxow ania, to do­

za sczególna, każdego ingredyiensu z osobna, w tem troiakiem połączeniu będzie gr: 6 0 : 3 zz: 2 0 .

Igr: 3 o :. 3 — 10.

gr: 1 2 : 3 4-

C. śrzodki są różnie d zia łd ią ce tak co do skutku, inko i co do d o ży. — w tym razie zważać w ypada na skutki " ogólne dynam iczne, oraz gatunkow e, n ie - m niey na zm ianę chem icznych działaczów przez samo p ołączenie nafląpić m ogącą.

,skore różnica skutku dynam icznego ielt ty lk o itosuiikowa, służy w połączeniu takow ych śrzod­

k ów prawidło N ro. b.

ß. skoro śrzodki co do skutku ogólnego dynam i­

cznego ygadziną s ię , lecz co do gatunkowego ró żn ią , dozę sczególną każdego 2 o sob n a, przy- Jlosowa wszy ią do wieku i innych widoków , n ie - , tylk o w całości zołtaw ić’, lecz nawet czasem w tern połączeniu z osobna pow iększyć m o żn a : przykładami są połączenia käntarydpw z kam ­ forą, •— opiium z jpekakuaną, w ęglanem am­

in onii i t p. —

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mapa oraz wykres przedstawiający atrakcyjność poszczególnych ulic w śródmieściu poznania ze względu na atrakcyjność wnętrz lokali handlowych. źródło:

słowniku greki; „spectrum” zostało użyte przez Cycerona, a powtórzone w 1672 roku przez.. Newtona: „Comparing the length of this coloured Spectrum with its

cemu, ukazują biskupa, oddzielonego od presbiterów i panującego nad wszystkiem i członkami zgromadzenia*). „O rgany adm inistracji zajęły miejsce organów ducha“.**)

Debora, jak później Judyta, stała się symbolem społeczności Izraela u samych początków jego państwowości.. Stąd też jej kantyk zwycięstwa

idem eft ac morti tradi tem porali; ita in libro vitae, futurae fcilicet, infcribi nihil aliud (Ignificat, quam ab aeterno ad falutem vitamque coelellem per

Bilans godzinowy zgodny z CNPS (Całkowity Nakład Pracy Studenta) – studia stacjonarne Ilość godzin w kontakcie

Obecny zarząd jest przekrojem przez wszystkie pokolenia klubu: prezes Waldemar Gruszczyński – w klubie od 1987 roku, sekretarz Weronika Kłapouszczak – od czterech lat,

Квеселевич Д.И., Толковый словарь ненормативной лексики русского зыка, Издатель ство Астрель, Издательство АСТ, Москва 2003?. Мокиенко В.М.,