• Nie Znaleziono Wyników

W sprawie wykładni i stosowania art. 64 i 143 § 3 k.p.k.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "W sprawie wykładni i stosowania art. 64 i 143 § 3 k.p.k."

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Stanisław Afenda, Jerzy

Kasprzycki, Adam Zelga

W sprawie wykładni i stosowania

art. 64 i 143 § 3 k.p.k.

Palestra 16/10(178), 50-55

(2)

50 W ykta d n ia i stosow anie art. 64 i 143 k .p .k . N r 10 (178)

u k ry cia niedoboru będącego sk u tk iem p rzestęp stw a (w tym także p rz e stę p stw a

z art. 218 k.k.) i z zam iarem (bezpośrednim lu b ew en tu aln y m ) udzielenia jego spraw cy pom ocy do unik n ięcia odpow iedzialności k arn e j. W każd y m b o w ie m 'ta k im w yp ad k u czyn w spom nianej osoby w ypełni znam iona określone w p rzepisach a rt. 219 i 252 § 1 k.k., ale żaden z tych przepisów w ziętych oddzielnie nie o b ejm ie całej treści k ry m in a ln ej tego czynu. D latego oba te przepisy będą m iały — zgodnie z art. 10 § 2 k.k. — zastosow anie do czynu tej osoby, a k a r a zostanie jej w y m ie ­ rzona — w m yśl art. 10 § 3 k.k. — na podstaw ie tego przepisu, k tó ry w d an y m w y p ad k u okaże się przepisem surow szym . Będzie nim zapew ne najczęściej przepis art. 252 § 1 k.k. Jeżeli je d n a k w k o n k retn y m w y p ad k u w y stą p ią szczególne oko­ liczności w ym ienione w art. 252 § 3 k.k., k tó re d ają p odstaw ę do zastosow ania n a d ­ zw yczajnego złagodzenia k a ry lu b o d stąpienia od jej w ym ierzenia, to przepisem surow szym może się okazać przepis art. 219 k.k., k tó ry nie dopuszcza m ożliw ości stosow ania powyższego dobrodziejstw a.

W sprawie wykładni i stosowania

art. 64 i 143 § 3 k.p.k.

W w y n ik u s p o tk a n ia p r z e d s ta w ic ie li R a d y A d w o k a c k ie j w e W ro c ła w iu z k ie r o w n ic tw e m P r o k u r a t u r y W o je w ó d z k ie j w d n iu 16.X .1971 r. (v id e „ P a l e s t r a ” n r 12/1971, s tr . 89—91) o b ie s tr o n y p o w o ła ły 3-o so b o w e k o m is je d la o m ó w ie n ia z a g a d n ie ń z w ią z a n y c h z u d z ia łe m o b r o ń c y w p o s tę p o ­ w a n iu p rz y g o to w a w c z y m . K o m isja a d w o k a c k a s k ła d a ła się z n a s tę p u ją c y c h o só b : a d w . S ta n is ła w A fe n d a , a d w . J e r z y K a s p rz y c k i i a d w . A d a m Z ełg a.

R a d a A d w o k a c k a p rz y s ła ła u w a g i K o m i s j i co d o w y k ła d n i i s to ­ so w a n ia a r t . 64 i 143 § 3 k .p .k .

R e d a k c ja

Art. 64 k.p.k.

1. N ależy przyjąć, że możność porozum ienia się obrońcy z podejrzanym ty m cza­ sow o aresztow anym jest jed n y m z n ajb ard zie j isto tn y ch u p ra w n ie ń p o d e jrz a ­ nego i w yrazem rozszerzonego w k.p.k. p ra w a do obrony (art. 9 i 64 k.p.k.). Ma ona nie ty lk o znaczenie czysto procesow e, ale stanow i n ad to rea ln e pogłębienie zasady praw orządności, a także m a doniosłe znaczenie psychologiczne z p u n k tu w idzenia podejrzanego.

2. R egułą pow inno być nie skrępow ane niczym praw o obrońcy do osobistego k o n ­ ta k tu z p o dejrzanym w każdym czasie. G w arancję p rze strzeg a n ia o b ow iązują­ cych norm w tym zakresie daje poziom zaw odowy i etyczny obrońcy, a ew e n ­ tu a ln e uchybienia w tym zakresie pow odują odpow iedzialność dyscy p lin arn ą obrońcy.

3. Zabezpieczenie interesów postępow ania przygotow aw czego może n astąp ić w n ie ­ k tó ry ch w ypadkach przez zastrzeżenie obecności p r o k u ra to ra lub osoby przez niego upow ażnionej.

(3)

N r 10 (178) W ykła d n ia i stosow anie art. 64 i 143 k .p .k . 51 np. ep id e m ia w zakładzie k arn y m , za burzenia porządkow e tam że itp.), zgodnie z re sztą z b rzm ien iem a rt. 64 § 2 k.p.k.

4. D otychczasow a p r a k ty k a w ty m zakresie stosow ana przez p r o k u ra tu ry nie jest zgodna z o b o w iązującym i przepisam i i w istocie uniem ożliw ia w ogóle re a li­ zację tego u p ra w n ie n ia . Dotyczy to sposobu z a ła tw ian ia w niosków obrońców i znacznej zw łoki w te j m ierze. P o n ad to p ra k ty k a ta je st bardzo ch w ie jn a i nie- zrdecydowana m im o dw uletniego obow iązyw ania now ych przepisów procesow ych. C zęsto p ro k u ra to rz y nie za jm u ją stan o w isk a w spraw ie w niosków o zezwolenie n a w id ze n ie się z p odejrzanym .

5. P o d staw o w y m zagadnieniem je st kw estia dopuszczalności śro d k a odw oław czego (zażalenia) od odm ow y udzielenia w idzenia z p odejrzanym tym czasow o areszto ­ w anym . Jeżeli bow iem uzna się, że u sta w a w yłącza możność żalenia się na odm ow ę u d ziele n ia w idzenia, to u p raw n ie n ie to będzie czysto iluzoryczne. K w e­ stię tę ro zstrz y g a K o m en tarz do kodeksu postępow ania k arnego (Wyd. P raw n., W a rsza w a 1971, str. 126, teza 2) w n astęp u jący ch słow ach: „W zw iązku z tym , że b ez za sad n a odm ow a porozum ienia n aru sz a p ra w a podejrzanego, p rzysługuje m u zażalenie n a podstaw ie art. 268. O dm ow a ta k a sam a przez się je st »czyn­ nością« w ro zu m ien iu tego a rty k u łu i nie w ym aga form y p o sta n o w ien ia”. To słuszne sta n o w isk o au to ró w K om en tarza (dział te n opracow ał członek K om isji K o d y fik ac y jn ej prof. M. S iew ierski) daje p raw id ło w ą w y k ład n ię a rt. 268 k.p.k. 6. P r a k ty k a P ro k u r a tu r y W ojew ódzkiej we W rocław iu w tej m ierze je st n ie jed n o ­ lita. W sp ra w ie II D sn 1-71/01 P ro k u ra to r W ojew ódzki uznał, że z mocy art. 268 k.p.k. n a odm ow ę zezw olenia n a w idzenie przy słu g u je zażalenie, i w zw iązku z ty m polecił P ro k u ra to ro w i P ow iatow em u udzielić obrońcy w idzenia.

N iestety, te n słuszny p u n k t w idzenia nie je st kontynuow any. Bo z kolei w sp ra w ie I I D sn 44/71/01 P ro k u ra to r W ojew ódzki uznał, że p ro k u ra to r p odejm uje decyzję co do w idzenia w ram a ch sw obodnego uznania, wobec czego odm owa nie n a ru sz a p ra w a stron. Jednocześnie poprzednie postanow ienie nazw ano „błęd­ n y m ”. W re z u lta c ie w ięc uznano, że n a odm ow ę w idzenia zażalenie nie p rzy ­ sługuje.

S tan o w isk o ta k ie było oczywiście błędne, jeżeli bow iem p rzyjm ie się, że regułą je s t ud zielen ie w idzenia, a odm ow a należy do w y jątk ó w , to w ów czas oczyw istą je s t rzeczą, iż ta k a odm ow a n aru sz a praw o stro n y zag w aran to w an e jej przez u sta w ę. W p rzeciw nym razie należałoby uznać, że art. 64 k.p.k. do niczego stro n y n ie u p raw n ia . Z resztą tak i p u n k t w idzenia sprzeczny je st z cytow anym w yżej poglądem K om entarza.

D lateg o te ż P ro k u r a to r W ojew ódzki w n astęp n y m postanow ieniu, m ianow icie w sp ra w ie II D sn 61/71/01, o dstąpił od tego poglądu. W praw dzie także uznał, że n a odm ow ę w id ze n ia zażalenie z mocy art. 268 k.p.k. nie p rzysługuje, ale po d ał ju ż inne uzasad n ien ie swego stanow iska. M ianow icie w postanow ieniu ty m (z d n ia 21.XII.1971 r.) tw ierd zi się, że u p raw n ie n ie do w idzenia się z obrońcą p rz y słu g u je p o d ejrzan em u , a nie obrońcy i że zażalenie m ógłby w nieść sam p o d ejrz an y , a nie jego obrońca. P o m ija jąc oczyw istą błędność takiego poglądu podnieść należy, że sprow adza on zagadnienie do tego, że obrońca pow inien w ta k ie j sy tu a c ji n ap isać do podejrzanego: „Proszę w nieść zażalenie, bo m nie takie p ra w o n ie p rzy słu g u je, a tylko p o d ejrz an e m u ”. Ale niezależnie od tego pogląd ta k i za p o zn a je istotę obrony fo rm alnej w ykonyw anej przez zaw odow ego obrońcę. Z u k sz ta łto w a n y c h od d aw n a poglądów dok try n y , jednolitej pod ty m względem od k o ń c a X IX w ieku, należy zacytow ać tylko pogląd w7ypow uedziany przez prof.

(4)

52 W ykła d n ia i stosow anie art. 64 i 143 k .p .k . N r 10 (178)

C ieślaka w najnow szym podręczn ik u polskiego procesu k arn e g o (Polska p ro c e ­ d u ra k arn a , PWN, W arszaw a 1971, str. 305): „Z akres u p ra w n ie ń obro ń cy w y z n a ­ czony je st w zasadzie przez u p ra w n ie n ia oskarżonego ja k o stro n y procesow ej. Znaczy to, że obrońca może podejm ow ać w zasadzie w szystkie te i ty lk o te czynności, któ re p rzy słu g u ją sam em u o sk arżo n em u ”. Tam że n a s tr. 313 c y to ­ w an a je st obszerna lite r a tu r a w tej k w estii. P ogląd zatem cy to w an y w o sta tn im p ostanow ieniu polega na p ro sty m niep o ro zu m ien iu w dziedzinie e le m e n ta rn y c h u p raw n ie ń obrońcy.

7. O d ręb n ą i nie m niej isto tn ą sp ra w ą je s t fa k t, że postępow anie zażaleniow e w tej k w estii trw a ta k długo, iż w k ońcu sam p roblem sta je się bezprzedm iotow y.

Tok sp ra w był n astęp u jący . W sp raw ie II Dsn 44/71/01:

— w niosek o udzielenie w idzenia ... 8.IX.1971 r. — odm ow a p ro k u ra to ra p o w ia to w e g o ... . ' 16.IX.1971 r. — zażalenie o b r o ń c y ...16.IX.1971 v. — odm ow a przy jęcia zażalenia . . . . 6.X.1971 r. — zażalenie o b r o ń c y ... 8.X.1971 r — postanow ienie P ro k u ra to ra W o je w ó d z k ie g o ... 27.X.1971 r.

a tym czasem

— końcow e zaznajom ienie podejrzanego, w k tó ry m obrońca

uczestniczył ... 22.X_1971 r. T ak w ięc zanim P ro k u ra to r W ojew ódzki rozpoznał zażalenie, obrońca i ta k ju ż sk o n ta k to w ał się z podejrzanym . P om iędzy zażaleniem a odm ow ą o raz m iędzy zażaleniem a załatw ieniem sp raw y przez P ro k u ra to ra W ojew ódzkiego u p ły n ę ło około 3 tygodni, a w tym czasie ukończono postępow anie przygotow aw cze. T ak i sposób z a ła tw ian ia pozbaw ia w ogóle u p raw n ie n ie obrońcy i p o d ejrz an e g o j a ­ kiegokolw iek znaczenia.

Jeszcze w yraźniej w idać to w sp raw ie n a stęp n e j II Dsn 61/71/01:

— w niosek o udzielenie w i d z e n i a ... 30.X.1971 r. — o d m o w a ...4.X I.1971 r. — zażalenie o b r o ń c y ... 5.XI.1971 r. — odm ow a przyjęcia z a ż a le n ia ... 12.XI.1971 r. — zażalenie o b r o ń c y ...16.XI.1971 r. — postanow ienie P ro k u ra to ra Wojew'... 21.X1I.1971 r. W tej sp raw ie zatem pom iędzy d a tą złożenia zażalenia przez obrońcę a d a tą w y d an ia p ostanow ienia przez P ro k u ra to ra W ojew ódzkiego u p ły n ę ło aż 5 ty ­ godni. W toku tych 5 tygodni

— w dniu 23.XI.1971 r. w niesiono a k t oskarżenia, a — w d n iu 17.XII.1971 r. odbyła się ro z p ra w a głów na.

T ak w ięc w aga zagadnienia została sp row adzona do zera przez ta k d ługie za­ ła tw ian ie w niosków obrońcy oraz dalszych zażaleń.

8. Jeżeli w ięc u praw nienie to m a być rzeczyw iście realizow ane, a nie stanow ić ty lk o procesow ego o rn am e n tu , zupełnie pom ijanego w p rak ty c e, to je s t ko ­ nieczne:

— załatw ianie ta k ich w niosków niezw łocznie, — p rzyjęcie u dzielania w id zen ia ja k o reguły,

— u znanie dopuszczalności śro d k a odw oław czego od odm ow y, gdyż inaczej pozo­ sta w ia się pole do dow olności i a rb itra ln o śc i decyzji.

(5)

N r 10 (178) W y kła d n ia i sto so w a n ie art. 64 i 143 k .p .k. 53 9. P ro b le m m a isto tn e znaczenie nie ty lk o procesow e, ale i polityczne, albow iem

dotych czaso w a p r a k ty k a p row adzić może do przedw czesnego zapew ne w niosku, że u p ra w n ie n ia podejrzanego, z a g w aran to w a n e m u u staw ą, nie są niestety r e a li­ zow ane w p ra k ty c e . Nie p rzyczyniałoby się to do um acn ian ia praw orządności.

Art. 143 § 3 k.p.k.

I. D otychczasow e dośw iadczenie przeszło dw uletniego obow iązyw ania now ego k o ­ d eksu p o stę p o w an ia karn eg o w y k az u je, że prow adzący postępow anie przygoto­ w aw cze n ie u d ziela ją obrońcom zezw oleń na przeglądanie a k t sp raw y lu b nie w y d a ją decyzji co do w niosków zgłoszonych w tym względzie.

W ze sta w ie n iu z przepisem a rt. 199 d. k.p.k., obow iązującego do 31.X II.1969 r., nie n a s tą p iła m e ry to ry c zn a zm ian a za k re su u p raw n ie ń obrońców w tej dzie­ dzinie, je d n a k ż e now y kodeks p o stę p o w an ia k arn e g o rozszerzył zakres obrony w p o stę p o w an iu przygotow aw czym . S tąd też ta ogólna ten d en c ja now ego k.p.k. nie p o w in n a pozostaw ać bez w p ły w u n a sposób w y k ład n i art. 143 § 3 k.p.k. J e d n ą z podstaw o w y ch zasad procesow ych je st zasada jaw ności, d ziała ją ca w dw óch k ie ru n k a c h : jako jaw n o ść w e w n ę t r z n a wobec stro n up raw n io n y ch do obecności p rzy czynnościach procesow ych i do d o stę p u do a k t oraz jako jaw n o ść z e w n ę t r z n a w obec społeczeństw a oznaczająca dostęp publiczny do prow adzonego postępow ania, zw łaszcza do toczącej się w sali sądow ej ro zp raw y

(vide M. S iew ie rsk i, J. T y lm an , M. O lszew ski: P ostępow anie k a rn e w zarysie, W a rsza w a 1971, P ań stw o w e W ydaw nictw o N aukow e, str. 38).

P rz y w y k ła d n i w ięc art. 143 § 3 k.p.k. należy uw zględniać okoliczność, że za­ sa d ą je s t ja w n o ść postępow ania, a w ięc dostęp także do a k t p o stęp o w an ia p rz y ­ gotow aw czego, odm ow a zaś zezw olenia p o w in n a być w y jątk iem od tej zasady. T ak ie sta n o w isk o rep rez e n to w a n o w lite ra tu rz e przedm iotu ju ż w okresie obo­ w iąz y w an ia poprzedniego ko d ek su p o stęp o w an ia karnego. „P row adzący śledz­ tw o nie pow in ien odm aw iać sw ej zgody na przejrzen ie a k t przez strony, jeżeli to może n a s tą p ić bez w y rząd zen ia isto tn ej szkody interesom prow adzonego śledz­ tw a (dochodzenia)” (vide Leo Hochfcerg, A ndrzej M urzynow ski, Leon Schaff: K o m e n ta rz do kodeksu p o stęp o w an ia karnego, W arszaw a 1959, W ydaw nictw o P ra w n icz e, s tr. 219).

t. Zgodnie z a rt. 9 i 61 § 2 k.p.k p o d ejrz an e m u przy słu g u je p raw o do k o rzy sta n ia z pom ocy obrońcy w to k u całego postępowran ia karnego, a w ięc także w p o stę ­ p o w an iu przygotow aw czym . Nie m ożna tego p ra w a tra k to w a ć ja k o nie m a jąc ej p o k ry cia w p ra k ty c e d e k la ra c ji ustaw o w ej. P o d ejrza n y pow inien w ięc m ieć w a ­ ru n k i do re a liz a c ji tego p raw a. S p ro w ad z a się to w istocie do tego, że obrońca p o d ejrz an e g o — jeśli m a rzeczyw iście s ta ra ć się „pom agać” p o dejrzanem u, a nie działać „w ciem n o ” — m usi znać a k ta p o stępow ania przygotow aw czego. Z godnie z a r t. 77 § 1 k.p.k. obrońca może przed sięb rać czynności procesow e je d y n ie n a k o rzyść oskarżonego (podejrzanego).

W edług a rt. 376 § 2 k.p.k. je śli śro d ek odw oław czy pochodzi od obrońcy, pow i­ nien z a w ierać w sk azan ie zarzu tó w sta w ian y c h rozstrzygnięciu.

Nie u le g a w ątp liw o ści, że p raw id ło w e w y k onanie przez obrońcę obow iązków z a r t. 77 § 1 i 376 § 2 k.p.k. w y m ag a znajom ości a k t spraw y. Bo inaczej zda­

(6)

54 W y kła d n ia i stosow anie art. 64 i 143 k .p .k . N r 10 (178) rzy ć się może, że obrońca dokona czynności procesow ej, k tó ra nie będzie k o ­ rz y stn a d la podejrzanego.

Szczególne znaczenie m a znajom ość a k t spraw y, je śli chodzi o sporządzenie przez obrońcę zażalenia n a postanow ienie o tym czasow ym areszto w an iu , a w ięc śro d k a odwoławczego, k tó ry pow inien zaw ierać w skazanie zarzu tó w sta w ia n y c h ro z ­ strzygnięciu.

M a teria ły dow odow e zgrom adzone w p o stępow aniu przygotow aw czym do chw ili w y d an ia postanow ienia o tym czasow ym areszto w an iu sta n o w ią źródło w iad o ­ m ości o podstaw ie zastosow ania tego śro d k a zapobiegaw czego. O brońca n ie m a m ożliw ości sporządzenia zażalenia, odpow iadającego w ym aganiom a r t. 376 § 2 k.p.k., jeżeli nie zna tych m ateriałó w , jeżeli nie są m u znane po d staw y , n a ja k ic h o p a rto postanow ienie o tym czasow ym aresztow aniu. Nie m ożna te ż spraw dzić, czy rozw ażono w spraw ie w szystkie okoliczności, a w ięc także te, k tó re p rz e ­ m aw iały przeciw ko stosow aniu tego śro d k a zapobiegawczego.

L a p id a rn ie u jm u je to zagadnienie T adeusz de V irion (vide „G azeta S ądow a i P e n ite n c ja rn a ” n r 12/186 z dnia 12.VI.1971 r., „B ronię p ra w a do o b ro n y ”): „ Je st rzeczą ja sn ą i oczyw istą, że obrońca pozbaw iony znajom ości zeb ran y ch w po ­ stęp o w an iu przygotow aw czym dow odów ; obrońca, k tó re m u uniem ożliw iono k o n ­ ta k t z p o dejrzanym ; obrońca, k tó ry wTie jedynie »o co«, lecz n ie w ie »dlaczego« (na ja k iej podstaw ie) p rzedstaw iono bronionem u przezeń człow iekow i z a rz u ty ; w reszcie obrońca, k tó ry nie m a pojęcia, co p rzem aw ia »na korzyść« pozbaw io­ nego wolności: nie m a żadnych ab so lu tn ie m ożliw ości sp orządzenia zażalenia, zgodnie nie ty lk o z w ym ogam i art. 376 § 2 k.p.k., ale rów nież z ele m e n ta rn y m obow iązkiem sensow nego red a g o w a n ia podpisyw anego przez siebie p ism a ”. Nie m ożna przyjm ow ać, że udzielanie obrońcom zezw oleń n a p rze g lą d a n ie a k t p o stęp o w an ia przygotow aw czego je st sprzeczne z szeroko p o ję ty m in te rese m w y m ia ru spraw iedliw ości. K o n trad y k to ry jn o ść także tej fazy p o stę p o w an ia i r e ­ aln a pomoc obrońcy dla podejrzanego o p a rta n a znajom ości a k t n ie s to ją w sprzeczności z tym interesem . E w en tu a ln e w y p ad k i n ad u ż y w an ia u p ra w n ie ń przez obrońców (mogące się zdarzać w e w szystkich zaw odach praw n iczy ch ) za­ grożone są sankcjam i z art. 252 i 255 k.k. oraz odpow iedzialnością d y sc y p lin a rn ą . Z pow odu tych ew entualnych, zupełnie w y jątk o w y c h w y p ad k ó w n ie m ożna p rze k re ślać sam ej zasady konieczności znajom ości a k t przez obrońcę w p o stę ­ pow an iu przygotow aw czym , jeżeli pomoc obrońcy m a być rzeczow a i odpow ia­ d ając a w ym aganiom k.p.k. oraz jeżeli a d w o k a tu ra m a należycie sp e łn ia ć rolę „w spółczynnika w y m ia ru spraw ied liw o ści” (art. 2 u.o u.a.).

3. O dm ow a udzielenia zezw olenia n a przeglądanie a k t sp raw y w to k u p o stęp o w an ia przygotow aw czego (m ająca c h a ra k te r „zarząd zen ia” bądź „czynności”) n a ru sz a p ra w a stro n y ze w zględów w yżej przytoczonych. D latego też n a odm ow ę ta k ą p rzy słu g u je zażalenie (art. 268 k.p.k.).

T ru d n o przy jąć, by istotne bardzo u p raw n ie n ie p o d ejrz an e g o do rea ln eg o ko­ rz y sta n ia z pom ocy obrońcy, dla k tó reg o znajom ość a k t je st n ie zb ę d n a dla p raw idłow ego w y konania ciążących na nim obow iązków , m iało być pozostaw ione sw obodnej ocenie ty lk o „jednej in sta n c ji”, bez m ożliw ości sp raw d ze n ia zasadności sta n o w isk a przez p ro k u ra to ra in stan c ji wyższej.

Za ta k im poglądem zdaje się p rzem aw iać także sta n o w isk o za ję te przez M a ria n a C ieślaka (vide: P olska p ro c e d u ra k a rn a , W arszaw a 1971, P a ń stw o w e W ydaw nic­ tw o N aukow e, str. 366), k tó ry podaje że „zażalenie p rzy słu g u je tak że n a w szel­ kie czynności prow adzącego postępow anie przygotow aw cze, k tó ry m i naruszono praw o osoby skarżącej (art. 268 i 414 § 1 k.p.k.)”.

(7)

N r 10 (178) Podział p ra c y i p ła cy w zespole 55 4. W nioski obrońców o zezw olenie na przeg ląd an ie a k t p o stępow ania p rzy g o to w aw ­ czego sp o ty k a ją się n ie jed n o k ro tn ie z b iernością p ro k u ra tu r, przez co rozum ie się b ra k zajęcia w obec n ic h stanow iska. I ta k n a p rzy k ła d złożono ta k ie w nioski w spraw ach:

2 Ds 182/71 P ro k u r a tu r y d la D zielnicy W rocław —S tare M iasto, 2 Ds 93/71 P ro k u r a tu r y dla D zielnicy W rocław —S ta re M iasto, Ds 733/71 P ro k u r a tu r y P ow iatow ej d la P o w iatu W rocław skiego

— nie uzy sk u jąc w nich je d n a k sta n o w isk a p ro k u ra tu ry co do sposobu ich załatw ienia.

adw. Stanisław Afenda adw. Jerzy Kasprzycki adw. Adam Zełga

Z E S P Ó Ł A D H O H A C K I

1

.

Podział pracy i płacy w zespole adwokackim

Od d łu ż s z e g o ju ż c z a s u ś ro d o w is k o a d w o k a c k ie d y s k u tu je z a w z ię c ie n a te m a t y d o ty c z ą c e p rz e p is ó w o u s tr o ju a d w o k a tu r y . P rz e d m io te m d y s k u s ji są z a ró w n o ro z w ią z a n ia n o r m a ty w n e j a k i u k s z ta łto w a n a p rz e z n ie lu b n a ic h tle p r a k t y k a d n ia c o d z ie n n e g o . J e d n y m z m o ty ­ w ó w , c ią g le p o w ta r z a ją c y c h się n a t r ę t n i e , j e s t p o d z ia ł p r a c y i p ła c y w ze s p o le a d w o k a c k im . R e d a k c ja p o sta n o w iła w ię c z o rg a n iz o w a ć c y k l s p o tk a ń , n a k tó r y c h k o le d z y m o g ą w s p o s ó b s p o n ta n ic z n y w y p o w ia d a ć się n a te te m a ty .

P ie rw s z e z ty c h s p o tk a ń o d b y ło się d n ia 7 w rz e ś n ia b r. P rz e d m io ­ te m d y s k u s ji b y ł w ła ś n ie t e m a t : P o d z ia ł p r a c y i p ła c y w z esp o le a d w o k a c k im . P o n iż e j d r u k u je m y stre s z c z e n ie w y p o w ie d z i k o le g ó w n a te n te m a t o ra z g ło sy z ło ż o n e w fo rm ie p is e m n e j. Z a p ra s z a m y z a ra z e m in n y c h k o le g ó w d o d y s k u s ji i d o w y r a ż e n ia b ąd ź s w y c h w ą tp liw o ś c i co do ta k ie g o czy in n e g o s ta n o w is k a , b ąd ź te ż a p r o b a ty te g o s ta n o ­ w isk a . Redakcja

Adw. Piotr Kalinowski (Pułtusk)

Podział pracy i płacy w zespole adwokackim jest najistotniejszym za­

gadnieniem wykonywania zawodu dla jego członków włącznie z kierowni­

kiem zespołu. W szczególności do zadań kierownika zespołu należy tak

kierować ruchem klientów, aby zapewnić kolegom r ó w n o m i e r n y

p r z y d z i a ł s p r a w , oczywiście przy uwzględnieniu zasady swobod­

nego wyboru, zaufania, obciążenia i specjalności danego adwokata. Trze­

ba tu uyyrażnie powiedzieć, że jest to zadanie bardzo trudne i częstokroć

zasady te wzajemnie się wyłączają.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jedną z najważniejszych form współpracy Powiatu Nakielskiego z organizacjami pozarządowymi w 2014 roku, obok współpracy pozafinansowej, była współpraca

Administracja Systemu > Konfiguracja Systemu > PDA – konfiguracja. W tym samym miejscu określane są szablony importu, które będą wykorzystywane podczas przeprowadzania importu

Poziom Kształcenia: Studia pierwszego stopnia, licencjat Profil: Praktyczny.. ROK I,

- inicjowanie i oferowanie przez Gminną Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych pomocy w zakresie przemocy w rodzinie, w szczególności poprzez udzielanie pomocy

Po odtworzeniu w oparciu o tekst prawny aksjologicznego uzasadnienia normy prawnej zakładamy, że prawodawca jest konsekwentny w swoich ocenach i w związku z

 przedmiotem mogą być wszystkie elementy treści stosunku pracy uzgodnione przez strony.  pracodawca nie

 fotoprotokół - wszystkim uczestnikom przesyłamy prezentację zawierającą zdjęcia flipchartów wykorzystanych podczas szkolenia, zawierają one kluczowe

Jeśli jednak zablokowanie aplikacji ogranicza sprawdzanie poczty elektronicznej, korzystanie z kalendarza, kontaktów lub dostęp do WiFi oraz VPN, być może warto zastanowić się,