Marian Rogozik
Izba opolska
Palestra 22/1(241), 99-101
N r 1 (241) Z ty c ia izb a d w o ka ckich 99
1977 r., i obejm ow ało w ybór n a jw a ż niejszej p ro b lem aty k i z różnych dzie dzin praw a.
P re le g e n ta m i sym pozjum byli: s ę dziow ie S ąd u N ajw yższego M. B udzia- now ski i M. Szczepański (dwugłos pt. „Rola obrońcy w postępow aniu k a rn y m re w iz y jn y m ”), J. W asilew ski („ A k tu a l ne k ie ru n k i orzecznictw a SN w s p r a w ach cy w iln y ch ”) i B. B łachow ska („Środki odw oław cze w sp raw ach ze sto su n k u p ra c y i ubezpieczeń społecz n y ch ”) oraz koledzy adw okaci: d r Z. C zeszejko-S ochacki („S potkanie z ko le gam i”), T. de V irion („G ranice s a m odzielności obrony”), dF J. L eszczyń ski („Z p ro b lem aty k i w iktym ologii”), M. O lczyk („Z p ro b lem aty k i w ym ow y sąd o w ej”), M. R ogalski („O dszkodow anie z a rt. 363 k.p.k. w św ietle d o k try n y i orzeczn ictw a”), T. S kow ron („W ybrane za g ad n ien ia w sp raw ac h aferow ego z a g arn ięcia m ienia społecznego”), d r L. S ługocki („A rt. 61 k.k. w p ra k ty c e o brończej”), d r W. Ł u k aw sk i („Przegląd orzecznictw a i d o k try n y w zakresie k.c. za r. 1976/1977”), I. C hojnacki („M ieszkanie spółdzielcze w p o stęp o w an iu o podział m a ją tk u objętego w spólnością m a jątk o w ą m ałżeńską”), B. S ch m id t („S praw y m ieszkaniow e w postęp o w an iu rozw odow ym ”), J. P ru - szyński („Zasady odszkodow ania za nieszczęśliw e w y p a d k i”), A. Jak licz („Z agadnienie podziału nieruchom ości na te re n ie m ia sta ”), J. K ielan („C yw il n o p raw n a ochrona w łasności w k.c.”) i d r J. R odziew icz („P raw o p o d a tk o w e — w y b ra n e zag ad n ien ia”). Dobór te m ató w zaplanow ano pod k ątem p r a k ty k i w y k o n y w an ia zaw odu ad w o k a ta. U dział sędziów SN oraz kolegów z Izby w arszaw sk iej okazał się szcze gólnie ow ocny i zainicjow ał bardzo in te re su ją c e dyskusje.
W a ru n k i do organizow ania im prez
tego ro d z a ju w D PTA w G rzegorzew i- cach b yły b ardzo d obre i w y w a rły k o rz y stn y w p ły w na przebieg sym pozjum , któ reg o je d y n ą w a d ą o rg a n iz a c y jn ą było m oże zb y tn ie sp ię trze n ie r e f e r a tó w w k ró tk ic h ra m a c h czasowych. Ł ódzkie środow isko ad w o k ack ie oce niło pozytyw nie tę form ę d o sk o n alen ia zaw odow ego i z ty c h przyczyn R a d a A dw okacka w Łodzi p o sta n o w iła ją kontynuow ać.
2. B i b l i o f i l s k a d z i a ł a l n o ś ć a d w o k a t ó w I z b y Ł ó d z k i e j . W d n iu 23 p aźd ziern ik a 1977 r. zo sta ła o tw a rta w pom ieszczeniach M uzeum H isto rii M ia sta Łodzi w y sta w a pn. „B ibliofilska R adość i P a s ja ”. O rg a n i zato rem w y sta w y było Ł ódzkie T o w a rzy stw o P rz y ja c ió ł K siążki, k tó re zo r ganizow ało ją k u u p am ię tn ie n iu p ó ł w iecza b ilb io filstw a w Łodzi.
W śród k ilk u n a stu w y staw có w f ig u ro w a ły trz y nazw isk a K o legów -adw o- k ató w Izby łódzkiej, członków T o w a rzy stw a : B olesław a B olińskiego (p rze k ła d y k la sy k ó w polskich n a ję zy k i obce), H e n ry k a L ew ickiego (m ilita r ia — ekspozycja z przyczyn o rg a n iz a cyjnych nie doszła do sk u tk u ) i d ra Ju liu sza Leszczyńskiego (d ru k i X IX w. K się g arn i Józefa Z aw adzkiego w W il nie).
W ystaw a w zbudziła duże z a in te re sow anie społeczeństw a i b y ła z n a cz ą cym w y d arze n iem w dziejach k u ltu ra ln y c h Łodzi.
N ależy n adm ienić, że członkam i Ł ó d z kiego T o w arzy stw a P rz y jac ió ł K siążki je s t k ilk u ad w o k a tó w Izby łódzkiej. P ro je k tu ją oni zorganizow anie K oła m iłośników k sią żk i p rz y R adzie A dw o kackiej w Łodzi jeszcze w ro k u b ie żącym.
adw . J u liu sz L e szc zy ń s k i
I z b a o p o l s k a
R ad a A dw okacka w O polu z o rg a n i zow ała w d n iach 5—9.X.1977 r. w sp ó l
ne sym pozjum z a d w o k a tam i-c zło n k am i K olegium A dw o k ató w w Poczdam ie.
100 K ro n ika N r 1 (241)
S ym pozjum odbyło się w O środku S zkolenłow o-W czasow ym O kręgow ego Z arząd u Z akładów K arn y c h w T u raw ie.
P rzedm iotem sym pozjum b y ła p r o b le m a ty k a z za k resu k a rn e j i cyw ilnej odpow iedzialności za w y p ad k i d ro g o we. Ze stro n y a d w o k a tu ry N RD w sym pozjum wzięło udział 20 osób z przew odniczącym K olegium adw . J o a chim em Ziegnerem .
Z godnie z w cześniejszym p o ro zu m ie niem każda ze stro n p rzygotow ała po d w a re fe ra ty , k tó ry ch w y m ia n a n a stą p iła w sie rp n iu 1977 r. R e fe ra t ze stro n y gości z za k resu k a rn e j o d p o w iedzialności o pracow ał adw. I b e r h a r t Szulc, a z zak resu p ro b le m a ty k i c y
w ilnej — adw . H ans U lrich G onther. Ze stro n y zaś naszej Izby odpow iednie o p rac o w a n ia przygotow ali adw . M a ria n Rogozik i adw . R udolf F lam .
R e fe ra ty k a rn e p rze d staw io n e z o sta ły w dniu 6 p aździernika, po czym w y w iązała się ożyw iona d y sk u sja. O bie stro n y w ykazyw ały szczególne z a in te reso w an ie orzecznictw em w sp ra w a c h dotyczących w ypad k ó w drogow ych, a ta k że w zajem nie in fo rm o w a ły się o odm iennościach w z a k resie p raw n eg o u reg u lo w a n ia odpow iedzialności k a rn e j z uw zględnieniem odpow iedzialności za w ykroczenia drogow e.
W d n iu 7 p aźd ziern ik a goście z P o cz d am u zw iedzili nasz region, b io rąc udział w a u to k aro w ej w ycieczce na tra sie : P aczków — O tm uchów — N y sa — P ru d n ik — G łogów ek i G óra św. A nny. T ow arzyszyli im koledzy adw . L. O lejnik i adw . R. P orzycki. k tó rzy zapoznali uczestników w yciecz ki z najciek aw szy m i z a b y tk a m i re g io nu oraz m iejscam i pam ięci narodow ej. W tym sam ym dniu , z o k azji św ię ta państw ow ego NRD, goście zo rg an izo w a li w siedzibie T o w arzy stw a P rz y ja ció ł O pola u ro czy stą w ieczornicę, w k tó re j poza p rze d staw ic ie lam i o p o l skiej ad w o k a tu ry w zięli u d ział prezes S ądu W ojew ódzkiego w O polu K. J a ś
-nikow ski, w iceprezes S ąd u W ojew ódz kiego Jo a ch im J a n ik o raz p ro k u ra to r w ojew ódzki w O polu T adeusz D ry g al- ski i zastępca p ro k u ra to ra w ojew ó d z kiego J a n S zym ański. P rzew odniczący K olegium A dw okatów w Poczdam ie adw . Jo ach im Z iegner sc h a ra k te ry z o w ał w sw ym w y stą p ie n iu — n a tle społecznych, gospodarczych i p o lity cz nych osiągnięć N iem ieckiej R ep u b lik i D em okratycznej — przebieg d o ty c h cz a sow ych k o n ta k tó w m iędzy obydw iem a zaprzyjaźnionym i k o rp o ra c ja m i, z a in i cjow anych jeszcze w 1970 r. Z a p o m yślność N iem ieckiej R e p u b lik i D em o k raty c zn e j oraz za dalszy ow ocny ro z w ój w sp ó łp racy m iędzy śro d o w isk am i praw n iczy m i to a sty w znieśli: dziekan R ady adw . J. Ja siń sk i, prezes S ąd u W o jew ódzkiego K. Ja śn ik o w sk i i p r o k u r a to r T. D rygalski.
W d n iu 8 p a ź d ziern ik a w O środku w T u ra w ie zostały p rze d staw io n e r e f e ra ty cyw ilne. P od nieobecność kol. F la - m a te m a t z re fe ro w ał adw . J a n G ro z- danovic. R ów nież i ty m raz em u cz e stn icy sym pozjum żyw o in te re so w a li się w zajem nym i ro zw iązan iam i p r a w nym i, zw łaszcza z z a k re su p ra w a u b e z pieczeniow ego, oraz p ro b lem am i czysto p rak ty c zn y m i w y n ik ając y m i z kolizji pojazdów . D y sk u sja znacznie p rz e k ro czyła ra m y czasow e za k reślo n e przez organizatorów .
Z w y d a tn ą pom ocą p rzy o rg an iz o w a n iu sym pozjum przyszli koledzy a d w o kaci: K azim ierz B iern at, Z y g m u n t Szostak, K o n ra d S tarze c i L e o n a rd O lejnik, k tó rzy dzięki znajom ości j ę zyka niem ieckiego u ła tw ili w zn a c z nym sto p n iu przebieg sym pozjum . Z a znaczyć należy, że k o leg a adw . L. O le j n ik, nie w y k o n u jąc y ju ż z re sz tą z a w o du, w dużej m ie rze przy czy n ił się do zorganizow ania sam ego sym pozjum .
W arto też podkreślić, że p o b y t gości w y p ad ł na o k res p ięknej p a ź d z ie rn ik o w ej polskiej jesieni, co w w a ru n k a c h O środka położonego w śród la só w n a d jeziorem tu ra w sk im stanow iło p r a w
N r 1 (241) Z życia izb a d w o k a ck ic h 101
dziw ą re k re a c ję . S ym pozjum dało r ó w nież okazję do n aw ią za n ia b liskich osobistych k o n ta k tó w uczestn ik ó w o b y dw u stron.
W ieczorem 8 paźd ziern ik a n a poże g n aln y m sp o tk a n iu obie stro n y w ysoce pozytyw nie podsum ow ały przebieg i
w y n ik i nie pierw szego zresztą w sp ó l nego szkoleniow ego spotkania.
G oście z NRD zaprosili uczestników sym pozjum n a sym pozjum do P o czd a m u, któ reg o te rm in i te m a ty k a zo sta ną u sta lo n e z początkiem 1978 r.
adw. M arian R ogozik
I z b a r z e s z o w s k a 1. W i z y t a p r a w n i k ó w r a
d z i e c k i c h w R a d z i e A d w o k a c k i e j w R z e s z o w i e . W d niu 26 p aź d ziern ik a 1977 r. gościła w salach R ady A dw okackiej naszej Izby d eleg a cja p ra w n ik ó w radzieckich, k tó ra złoży ła w izytę dziekanow i R a d y i całem u jej P rezydium . D elegacja p ra w n ik ó w r a dzieckich w składzie: p rzed staw iciel O bw odow ego K P U w e Lw ow ie A nato- lij M ak aren k o , p ro k u ra to r obw odow y ze L w ow a B orys A ntonienko i p r o k u r a to r m ia sta T ru sk a w c a D iki O rest p rz y je c h a ła na zaproszenie Z arząd u W ojew ódzkiego Zrzeszenia P ra w n ik ó w P olskich w Rzeszow ie. D elegatom to w arzy szy ł prezes S ądu W ojew ódzkiego w Rzeszow ie d r A lek san d e r O leszko i zastęp ca p r o k u ra to ra w ojew ódzkiego m gr Rączy.
D ziekan adw . S tan isław Rogoż, w i ta ją c p rzy b y ły c h gości, p o d k reślił n ie codzienne znaczenie tej w izyty, b ę d ą cej o k az ją do w y m ian y dośw iadczeń i in fo rm a c ji n a te m a t działalności o r ganów w y m ia ru spraw iedliw ości ze szczególnym u w zględnieniem ro li a d w o k a tu ry rzeszow skiej w k sz ta łto w a n iu p raw orządności. D ziekan w ręczył kolegom ra d z iec k im dyplom y i m edale w y d an e w zw iązku z obchodzonym w 1976 ro k u X X W leciem Izby A d w o k a ckiej w R zeszow ie oraz rzeszow ski (X) n u m e r „ P a le s try ” z ro k u 1976, a także in n e upom inki.
P ro k u r a to r A nton ien k o w y ra ził w ie l kie zadow olenie z odbycia tego sp o tk a n ia p o d k reśla ją c, że w ięzy zaw odow e, ja k ie łączą p ra w n ik ó w obu s ą s ia d u ją
cych ze sobą terenów , m a ją ju ż sw oją trad y c ję, a dzisiejsze sp o tk an ie stanow i dalsze ogniw o łączące p raw n ik ó w obu k ra jó w . D ziękując za w ręczone u p o m inki oraz ciepłe słow a p rzy w ita n ia, p ro k u ra to r A ntonienko życzył a d w o k a tu rz e rzeszow skiej dalszych su k c e sów w p ra c y dla d o b ra ogółu społe czeństw a.
O żyw iona d y sk u sja oraz m iła a tm o sfera sp o tk a n ia zakończyła się tr a d y cy jn ą la m p k ą w ina.
N a m a rg in esie tej n o ta tk i w y p ad a w spom nieć, że w dniu 24 p aźd ziern ik a 1977 r. goście radzieccy uczestniczyli w k o n fe re n c ji p o p u la rn o n a u k o w ej z o r ganizow anej przez Z arząd W ojew ódz ki Z rzeszenia P ra w n ik ó w P olskich w Rzeszow ie z o kazji uroczystych obcho dów rocznicy R ew olucji P a źd z ie rn ik o w ej. O b radom przew odniczył prezes S ąd u W ojew ódzkiego w Rzeszow ie d r A lek san d e r O leszko, p rzy czym u dział w k o n feren c ji w zięli p rz e d sta w iciele w szystkich środow isk p r a w n i czych m ia sta Rzeszow a i w ojew ództw a rzeszow skiego o raz F ro n tu Jedności N arodu. R e fe ra t pt. „W ielka P a ź d z ie r n ik o w a R ew o lu cja a niepodlegołość P o lsk i” w ygłosił d r A ndrzej K u ra k , a p r o k u ra to r B orys A ntonienko om ów ił m iędzynarodow e znaczenie R ew olucji P aźd ziern ik o w ej. W to k u k o n feren c ji adw . E m il G órn ick i m ów ił n a te m a t u d ziału a d w o k a tó w polskich w a k c ja ch rew o lu c y jn y ch w la ta c h 1905 i 1917. N a k o n fe re n c ji tej a d w o k a tu rę r z e szow ską rep re z e n to w a ł w icedziekan adw . d r W iesław G rzegorczyk.