Feliks Kopera (1871-1952)
Ochrona Zabytków 5/2 (17), 142-143
Ryc. 161. F ragm en t p o lich ro m ii stropu n aw y.
śn iejszy ch n iź li budow a kościoła i sta n o - n o w ią c e obok sk rzyd eł ołtarza w R u p ta w ie (zn iszczon ych w czasie osta tn iej w o jn y w M uzeum Ś lą sk im w K atow icach ) n a j c en n iejsze za b y tk i z ok resu p ełn ego g o ty k u na G órnym Śląsku. W śród figu r tych n a p ierw szy m m iejscu n a leża ło b y p ostaw ić N P. M arię karm iącą D zieciątk o z n ieck i, p rzez d łu gi czas znajdującą się na chórze m u zyczn ym , a p rzen iesion ą przed w ojn ą do M uzeum w Opolu i zagin ion ą w czasie d ziałań w o jen n y ch . T reściow ą całość s ta n o w iły w ra z z nią cztery in n e p ostacie: św . św . B arbary, M ałgorzaty, K atarzyn y i D oroty lub E lżb iety. N ie p ozb aw ion ym i w a rto ści a rty sty czn y ch b y ły i fig u ry z b e l k i tęczow ej.
W artość zab ytk u p o w ięk sza ły 3 ołtarze p ochodzące z o statn iej ćw ierci X V II w ie
ku, ch rzcieln ica z roku ok. 1580 oraz w ie le ob razów i p ara m en tó w z różnych la t w ie k ó w od X V II do X IX . J ed n y m z n a jsta r szy ch szczeg ó łó w b y ły d rzw i do zak rystii z o ry g in a ln y m zam k iem p ochodzące z ok re su b u d o w y kościoła. W osta tn ich d ziesię cio lecia ch k o śció ł b y ł k ilk a k ro tn ie resta u row an y.
M ało o p racow an y przez n au k ę polską u szed ł za b y tek spod jej badań i stu d iów , u n iem o żliw ia ją c u zu p ełn ien ie w ied zy o n im sp ojrzen iam i o k iem h istoryk a k u ltu ry i sztu k i p o lsk iej. U tracon y został nim zd o
ła liśm y w y d o b y ć zeń w a rto ści, ja k ie u k ry w a ł, a k tó re z a słu g iw a ły na g łę b sz e p o zn an ie.
S. Sz. N E K R O L O G I A
F E L IK S K O PER A (1871— 1952)
D n ia 27 m arca 1952 zm arł w K rak ow ie w 81-szym roku ży cia F e lik s K opera, n esto r p olsk ich h isto ry k ó w sztuki, b. d łu g o letn i dyrek tor M uzeum N arod ow ego w K rak ow ie, profesor tyt. U n iw e r sy te tu Ja g iello ń sk ieg o , p rzew od n iczący K om isji H istorii S ztu k i P ol. A k a d em ii U m iejętn o ści i człon ek h on orow y S to w a rzy szen ia H isto ry k ó w S ztu k i i K u ltu ry M aterialnej.
B y ł n a jstarszym u czn iem M ariana S ok o ło w sk ie g o i pod ob n ie jak on ob ejm ow ał sw y m i za in tereso w a n ia m i i stu d iam i sze rok ie d zied zin y h isto rii sztu k i i k u ltu ry p o lsk iej i obcej. D zia ła ln o ść n a u k o w ą roz p oczął o p u b lik o w a n iem sw ej p racy dok torsk iej pt. G rob ow iec k róla Jan a O l b rach ta i p ierw sze śla d y sty lu odrodzenia n a zam ku k ra k o w sk im (18S‘5). R ó w n o cześ n ie zajął się sp raw ą p o lsk ich in sy g n ió w koron n ych , a r ezu lta ty sw y c h badań o g ło sił w pracy h a b ilita cy jn ej „D zieje skarb ca koron n ego za P ia stó w “ (1904). O w ocem liczn y ch podróży n a u k o w y ch i stu d ió w za g ra n icą b ył szereg rozp raw o zab ytk ach
polskich w zbiorach obcych, opublikowany •w Sprawozdaniach KHS jak np. „Dary z P olski dla Erazma z Rotterdamu w h i
storycznym muzeum bazylejskim “ (1897) i „Miniatury rękopisów polskiego pocho dzenia biblioteki publicznej w Petersbur gu“ (1900).
N ie jest rzeczą m ożliwą w ramach krót kiego artykułu dać obraz bogatej dzia łalności naukowej Kopery, obejmującej ■czasowo w szelkie dziedziny sztuki p ol skiej od romanizmu aż po w iek X X -ty. Trudno jednak nie w ym ienić pozycji te go rodzaju, jak pierwszej w polskiej lite raturze naukowej książki o Wicie S tw o szu (1907), jak — w spólnie ze Stan. Cer- chą napisanej — monografii Giov. Cini’e- go ze Sieny (1916), m onografii o Janie Ma rii Padovano (1938). Wyrazem skłonności do syntetyzowania jest opracowanie tek stu do 3-tom owego dzieła „Pomniki Kra kow a“ (1904), zawierającego rysunki z kra kowskiej rzeźby nagrobkowej M aksym i liana i Stanisław a Cerchów. W tekście tym potraktował Kopera rzeźbę nagrob kową na szerszym tle dziejów Krakowa i Polski. Szczególnie ważną pozycją jako pierwsze syntetyczne ujęcie tego tematu jest 3-tom ow e dzieło Kopery „Dzieje m a larstw a w Polsce“ (1925—29). Podobny charakter nosi również jego „Sztuka pol ska od czasów najdawniejszych do poło w y X IX w .“, wydana w publikacji „Pol
ska, jej dzieje i kultura“ (1931).
Szczególną cechą działalności Kopery była jego dążność do jak najw iększego publikowania zabytków, celem uratowa nia ich przynajmniej w tej formie na w y padek ewentualnego zniszczenia. Wyrazem tej troski były jego publikacje o charak terze inwentaryzatorskim , podjęte w spól n ie z L. Lepszym, jak „Kościoły drew nia ne w Galicji Zachodniej“ (1916) i „Ilum i now ane rękopisy księgozbiorów oo. domi nikanów i karm elitów w K rakowie“ (1926). W latach 1905—1918 był Kopera konser w atorem okręgu tam ow sko-rzeszow skiego i na tym stanowisku pracował ofiarnie i skutecznie. Jego zabiegom należy przy pisać m. i. uratowanie średniowiecznych m alow ideł ściennych w kościele w Czcho w ie. O trudnych warunkach w pracy kon serwatora w jej okresie pionierskim pisał
w „Ochronie Zabytków“ (1949, nr 2). Osobną, w łaściw ie główną dziedziną działalności Kopery było m uzealnictwo. Objąwszy po zgonie Wład. Ł uszczkiewi- cza dyrekturę Muzeum Narodowego
w Krakowie (1901), położył w ciągu swej prawie 50-letniej pracy na tym stanow i sku olbrzymie zasługi około rozwoju tej instytucji, pomnażając 20-krotnie zbiory przez niestrudzoną zabiegliw ość w u zys kiwaniu darowizn (m. i. słynnych k olek cji E. Hutten-Czapskiego, E. Goldsteina, St. Rusieckiego, Fel. Jasieńskiego, E. B a- rącza i in.). Z połowy gmachu Sukiennic rozprzestrzeniło się muzeum pod jego kierownictwem na szereg oddziałów w m ieście. Uczynił też Kopera z instytucji krakowskiej jeszcze w czasach zaborczych placówkę kulturalną o znaczeniu ogólno krajowym, dążąc do m aksym alnego udo stępnienia zbiorów drogą w ystaw stałych i czasowych, licznych w ydaw nictw i pre lekcji.
W czasie okupacji, dzięki jego osobistej odwadze i um iejętności postępowania Mu zeum Narodowe w yszło w zględnie obron ną ręką. Jego autorytet w dziedzinie m u zealnictwa sięgał daleko poza m ury kra kowskiej placówki. Przez szereg lat p ia stował godność przewodniczącego Zw iąz ku Muzeów w Polsce i reprezentował przed w ojną m uzeologię polską na m ię dzynarodowych zjazdach.
Działalność Feliksa Kopery, naukowa, m uzeologiczna, konserwatorska i popula ryzatorska doczeka się n iew ątpliw ie w ła ś ciwej i dogłębnej oceny. Wkład jego d łu go letniej pracy i znaczenie jej na polu
kultury narodowej jest naprawdę w ielkie. Z jego odejściem zamknął się rozdział w dziejach polskiego muzealnictwa.
Z. B.
WŁADYSŁAW PODLACHA (1875— 1951)
Dnia 20 grudnia 1951 roku zmarł w e W rocławiu przeżyw szy 76 lat prof, dr W ładysław Podlacha. Młodość spędził w Krakowie studiując na U niw ersytecie Jagiellońskim historię sztuki pod kierun kiem Mariana Sokołowskiego. Dalsze sw e losy związał z U niw ersytetem Lwowskim , gdzie habilitow ał się w roku 1916, a w pięć lat później otrzymał katedrę. Studiow ał również za granicą na U niw ersytecie B er lińskim .
Pozostając w początkach sw ej działalno ści naukowej pod w pływ am i profesora U niw ersytetu L w ow skiego Jana Bołoza A ntoniewicza Podlacha kiei-uje sw e zain teresowania na sztukę cerkiewną Rusi i Bukowiny. Publikuje szereg prac z tej dziedziny jak np. „M alowidła ścienne w cerkwiach Bukow iny“ (Lwów 1912),