Franciszek Szulc
"Encyklopedia katolicka, tom III",
Lublin 1979 : [recenzja]
Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne 12, 351-353
1979
Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne XII (1979)
ENCYKLOPEDIA KATOLICKA, t. III. Cenzor — Dobszewicz, Lublin 1979
rKUL,
ss VIIJ, 1408.
Każdy użytkownik korzysta z encyklopedii na swój własny sposób, zgodnie
ze swoimi potrzebami i zainteresowaniami. Zatem również i próba oceny, czy
raczej prezentacja kolejnego tomu Encyklopedii Katolickiej musi zawierać
w sobie, nie do wyeliminowania przecież, własny punkt widzenia piszącego
re-cenzenta. Ważne jest jednak, żeby był to punkt świadomie obrany i aby miał
on możliwie najwięcej stycznych z oczekiwaniami i potrzebami czytelników.
Wydaje się, że wymóg ten zostanie w dużej mierze spełniony przez wybór
dwu dopełniających się płaszczyzn: teologicznej i pastoralnej, w których
zosta-nie dokonana charakterystyka najbardziej reprezentatywnych haseł. W
pierw-szym wypadku będzie chodziło o uchwycenie nowych i twórczych ujęć, w
dru-gim zaś zwrócimy uwagę na znaczenie Encyklopedii Katolickiej dla
duszpa-sterstwa. Wreszcie chodziłoby o podkreślenie sprawy nader istotnej, jaką winno
być pogłębione czytanie Encyklopedii, a więc nie sięganie do niej li tylko po
doraźnie potrzebne informacje, ale przyswajanie jej perspektyw poznawczych,
czyli wypracowanej optyki widzenia człowieka oraz chrześcijaństwa i Kościoła.
Z pogłębionego rozumienia rzeczywistości wia.ry we współczesnym świecie
bę-dzie można z kolei czerpać głębokie inspiracje pastoralne.
W bieżącym tomie Encyklopedii Katolickiej znalazła się szeroka i doniosła
zarazem problematyka związana z chrześcijaństwem (koi. 397—418, zbiór.).
Można tu kolejno zapoznać się z głównymi interpretacjami samej genezy
chrześcijaństwa oraz śledzić jego historyczny rozwój aż po czasy najnowsze. Ze
względu na postępujące w dziejach rozbicie chrześcijaństwa, ukazanie jego
dok-trynalnego oblicza jest przedsięwzięciem niezwykle trudnym. Zaprezentowane
opracowanie (koi. 410—413, R. Łukaszyk) dobrze wywiązuje się jednak z tego
zadania, stanowiąc jednocześnie przykład prawdziwie ekumenicznej syntezy.
Pre-zentacja natomiast wkładu chrześcijaństwa w kulturę (koi. 413—416, W.
Gra-nat) pozostawia duży niedosyt, jakkolwiek wiele haseł szczegółowych
uwzględ-nia odpowiednie dziedziny kultury w różnorodnych powiązauwzględ-niach z
chrześcijań-stwem. Wymieńmy w tym kręgu tematycznym dwa znakomite hasła:
chrześci-jańska demokracja (koi. 385—391, J. Stefanowicz i M. Kunowska-Porębna) oraz
chrześcijańska filozofia (koi. 391—396
rZ. Zdybicka i E. Zielińsflri). Podobnie
w kilku innych hasłach wkład chrześcijaństwa w 'kultury narodowe został
pie-czołowicie zarejestrowany, czego przykładem mogą tutaj być: Czechy (koi.
797_830), Chorwacja (koi. 237—253), Dalmacja (koi. 978—981), Dania (koi.
993—1003). Encyklopedia nie tylko zbliża nas do tych narodów i kultur, ale
staje się miejscem ich żywej obecności, jak również utrwala ich własne
dzie-dzictwo życia chrześcijańskiego dla nich samych.
Niezwykle bogato prezentuje się problematyka dogmatyczna. Na pierwszym
miejscu należy niewątpliwie wymienić chrystologię (koi. 304—323, zbiór.) oraz
hasła tematycznie bezpośrednio z nią związane: chalcedoński sobór (koi. 50—
53) z trafnie ukazaną recepcją jego uchwał, chrystocentryzm (koi. 296—301)
z należycie uwydatnionym jego ogólnoteologicznym znaczeniem, communicatio
idiomatum (koi. 556—558), chrystofania (koi. 301—303), chrystogeneza (koi.
303—304), Chrystus Król (koi. 323—332), Chrystus w majestacie (koi. 332—336).
W dwóch ostatnich hasłach, podobnie zresztą jak w wielu innych, na
podkreśle-nie zasługuje wartość opracowań ikonografii przy tematach teologicznych —
najczęściej jest to piękny owoc żmudnej pracy H. Wegner. Już samo wyliczenie
haseł wystarczająco orientuje, iż dydaktyka otrzymuje od Encyklopedii
nieoce-nioną pomoc i impuls do gruntownej odnowy traktatu chrystologicznego. Przy
pełnym uznaniu walorów poznawczych hasła „chrystologia", dotyczy to
zwłasz-cza ekumenicznego naświetlenia tajemnicy Chrystusa, zaprezentowane
opraco-352 RECENZJE (2) wańie budzi pewne zastrzeżenia. Wpierw samo określenie chrystologii nie jest zupełnie poprawne (!), czytamy bowiem: „chrystologia (gr. Christos — Chry-stus; iogos — słowo), doktryna objawiona o bosko-ludzkiej rzeczywistości i zbawczej działalności Jezusa Chrystusa" (koi. 304). Nastąpiła tutaj hiedopusz-czadna identyfikacja samej treści objawienia z teologią jako nauką, której chry-stologią jest częścią; biblijna doktryna o Jezusie Chrystusie stanowi, łącznie z Tradycją, źródio i normę dla chrystologii ściśle teologicznej. Definicja słowni-kowa i zarazem istotowa chrystologii winna brzmieć następująco: dział teologii systematycznej (-> dogmatyka), którego przedmiotem jest bosko-ludzka rze-czywistość i zbawcza działalność Jezusa Chrystusa.
Wśród typów chrystologii występujących w teologii judeochrześcijańskiei wcale nie wymieniono chrystologii angelomorficznej (Engelchristologie), sze-roko i wniikliwie opisanej w literaturze przedmiotu1. A że nie uczyniono tego
również przy angelologii (t. I, koi. 549—552), ani w haśle ,,anioł" (t. I, koi. 605—613), zatem czyteilnik nie znajdzie nigdzie żadnych informacji na ten te-mat. Należałoby przynajmniej odpowiednią wzmiankę umieścić w haśle „Mi-chał Archanioł". I jeszcze refleksja bardziej ogólnej natury. Ambitnie pojęte zadanie encyklopedii typu humanistycznego nie wyczerpuje się na bilansowa-niu wiedzy, ale obejmuje również przygotowanie dróg dla recepcji nowych idei, które już kiełkują lub rozwijają się, w tym wypadku na polu nauk teolo-gicznych. Ma to przecież ogromne znaczenie dla przyszłościowego kształtu wiary chrześcijańskiej. Świadomość tego zadania wyraźnie przebija z kart
Encyklopedii Katolickiej, co ujawnia się m.in. w eksponowaniu pluralizmu
teo-logicznych modeli interpretacyjnych (por. hasło „Bóg", t. II, koi. 942—947). Stąd rodzi się pytanie, dlaczego podobnego zabiegu nie zastosowano przy chry-stologii, która aktualnie stanowi znakomity przykład pluralizmu teologicznego, na co wskazują nowsze opracowania2.
Ważne miejsce w prezentowanym tomie zajmuje sakramentologia. Problema-tykę otwiera charakter sakramentalny (koi; 74—77, A. Skowronek), następnie znajdujemy wszechstronnie opracowany chrzest (koi. 352—368, zbiór.) oraz
cho-rych namaszczenie (koi. 256—261, zbiór.). Opracowania te są dobrym
świa-dectwem odnowionej w duchu personalistycznym sakramentologii, przy czym w każdym haśle harmonijnie połączono aspekt doktrynalny, ekumeniczny, litur-giczny i prawny. Z kolei szeroko pojętą naukę o łasce prezentują następujące hasła: charytologia (koi. 89—91), charyzmat (koi. 92—98), dary Ducha Świętego (koi. 1033—1037)^ Do imponujących haseł, tak pod względem doniosłej treści, jak i wieloaspektowego ujęcia, należy człowiek (koi. 881—920, zbiór.) oraz
dia-log (koi. 1257—1288, zbiór.). Ostatecznie cała treść objawienia i środki
zbawie-nia skierowane są do człowieka i to zawsze z pełnym respektowaniem jego god-ności i wo'lnosci, a. więc w duchu dialogu. Człowiek w tym dialogu coraz głęlbiej poznaje, kim jest Bóg i po co istnieje Kościół. W ten sposób chrześcijaństwo staje się konkretnym wydarzeniem w osobie ludzkiej, a człowiek odnajduje i realizuje pełnię swego człoY^ieczeństwa w chrześcijaństwie. A że ten proces, personalistyczny i historyczny zarazem, do)konuje się w konkretnym społeczeń-stwie i konkretnej kulturze, dlatego też Encyklopedia wprowadza nas w bliższe poznanie takich zjawisk jak: decentralizacja, dechrystianizacja, dehellenizacja, dehumanizacja, deideologizacja, demitologizacja, demityzacja, desakralizacja.
1 Por. J. B a r b e l , Christos Angelos, Bonn 1941, 19642; W. M i c h a e l i s , Zur En-gelchristologie im Urchristentum, Basel 1942; J. D a n i é l o u , Théologie du
Judèo--christianisme, Tournai 1957, s. 167—198; A. G r i l l i n e i e r, Le Christ dans la tradition
chrétienne, Paris 1973, s. 61—82.
2 Por. W. K a s p e r , Jesus de Christus, Mainz 1974, 13—31; B. M o u l i n , New
Trends in Christology, Biblical Theology Bulletin, 4(1974), 33—74; Α. Ν ο s s o i,
Chrystologia egzystencjalna, RTK 22(1975) z. 2, 73—8β; tenże, Per Christum et ¡n
(3) RECENZJE 353 Dogłębne odczytanie dialogowej struktury ekonomii zbawienia oraz pochyle-nie się z miłością nad człowiekiem stwarza właściwą płaszczyzną do rozważa-nia wszelkich zagadnień pastoralnych. W tym kontekście kilka haseł może po-budzić nas do refleksji i dać impuls do działania. I tak specjalne dziedziny dusz-pasterstwa zostały opracowane wT następujących hasłach: chorych
duszpaster-stwo (koi. 253—256), Cyganów duszpasterduszpaster-stwo (koi. 678—680), dobroczynne duszpasterstwo (koi. 1385—1389).
Dla pedagogiki religijnej, która wciąż czeka na pełne zainteresowanie dusz-pasterzy, z pewnością dużą pomocą okażą się następujące opracowania:
cha-rakter (koi. 68—74), chacha-rakterologia (koi. 77—78), charkateropatia (koi. 78—79),
decyzja (koi. 1080—1083) — wszystkie autorstwa Z. Chlewińskiego — oraz
diag-nostyka wychowawcza (koi. 1240—1242, S. Kunowski i J. Tarnowski). Osobne
znaczenie dla refleksji pastoralnej może mieć lektura dwóch haseł: czytelnictwo
religijne (koi. 953—959) i diecezjalne czasopisma (koi. 1309—1315). Za te
pio-nierskie i wiele mówiące opracowania należy się szczególne uznanie i wdzięcz-ność autorce, p. Marii Kunowskiej-Porębnej.
Stawiając na półce trzeci już tom Encyklopedii Katolickiej można mieć pełne przeświadczenie, iż każdorazowe korzystanie z niej staje się spotkaniem z prawdą.