• Nie Znaleziono Wyników

W sprawie podpisu pisarzy Graduału Olbrachta

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "W sprawie podpisu pisarzy Graduału Olbrachta"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Zofia Budkowa,Zofia Rozanow

W sprawie podpisu pisarzy Graduału

Olbrachta

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 52/1, 279-280

(2)

Y.

K

O

R

E

S

P

O

N

D

E

N

C

J

A

W SPRAWIE PODPISU PISARZY GRADUAŁU OLBRACHTA

[1]

Kraków, 18 stycznia 1961 W m ediewistycznym zeszycie P a m i ę t n i k a L i t e r a c k i e g o (1960, z. 3), w pięknym artykule pt. Treści literackie m iniatur Gradualu Olbrachta, Zofia Rozanow om awia na s. 204 kolofon pisarski umieszczony na k. lv tomu 3 Gradua- łu, powołując się na rozmowę ze mną. N ie pamiętam już dziś treści tej rozmowy. Zapewne zastanaw iałyśm y się nad dość niezwykłym skrótem słow a scripsit. A le

verba volant, scripta m anent — szkoda, że przed drukiem Autorka nie pokazała mi

tego, co zamierzała w tej sprawie opublikować. Obejrzałam ponownie reprodukcję odnośnej strony Graduału i nie mam żadnych w ątpliwości, jak ów pięknie w ykali­ grafowany podpis należy odczytać. Brzmi on:

Stanislaus scripsit

n otavitque Thom as co m p levit

U m ieszczenie słow a n otavitqu e pośrodku między dwoma wierszam i oznacza, że stanow i ono zakończenie obu w ierszy i w obu powinno być odczytane. A w ięc należy czytać: „Stanislaus scripsit notavitque, Thom as co m plevit notavitque

T yle w im ię ścisłości paleograficznej. Co się zaś tyczy w łaściw ego sensu tego podpisu, sądzę, że i prof. Gębarowicz, i Autorka słusznie uważają zarówno Stani­ sława, jak i Tomasza (podpisanego gdzie indziej jako Tomek) za pisarzy tekstu i nut, przy czym Stanisław wykonał zapewne w iększą część tej pracy. Słow o

com plevit ( d o k o ń c z y ł , u z u p e ł n i ł , w y k o ń c z y ł ) można spotkać w na­

szych źródłach w odniesieniu do pracy ilum inatora czy malarza. Np. Michał odźwierny panów radnych w e L w ow ie zobowiązał się w 1468 r. za jedną grzyw ­ nę „com plere laboribus librorum illum inationem “, zaś Bernard notarius w 1489 r.

„se a strin x it com plere e t finire p salteriu m in scribendis sextern is cum illum inatu ra“

(W. R o l n y , A cta officii consistorialis Leopoliensis. Lw ów 1927, nry 1420 i 2437). Lecz to znaczenie słowo com plevit m oże uzyskać tylko dzięki kontekstowi w ska­ zującemu, jaka praca ma być ukończona. W naszym wypadku wskazówką jest po­ przednie słow o scripsit, a w ięc co m p levit powinno oznaczać: d o k o ń c z y ł p i s a ć . Co najw yżej można by to wykończenie pisania odnieść do rubrykatora w ypisujące­ go czerwoną farbą w pozostawionych przez pierwszego pisarza okienkach tytuły, proste inicjały, w skazów ki dla śpiew aków itp., ale i ta czynność była oznaczana raczej słow am i rubricare czy illum inare. W bogatym zbiorze explicitôw i kolofonów pisarskich oraz różnych technicznych term inów odnoszących się do procesu po­ w staw ania książki rękopiśm iennej zebranym przez W. W a t t e n b a c h a (Das

S ch riftw esen im M ittelalter. Leipzig 1896) znajdujemy na określenie czynności zdo­

(3)

2 8 0 K O R E S P O N D E N C J A

depingere, czasem w pew nym specjalnym znaczeniu corporare, paginare (tam że,

s. 346—368), ale nigdy samo com plete — podobnie jak w różnych słow nikach późnej łaciny i w kartotece Słow nika łaciny średniow ieczn ej w Polsce.

Zofia Budkow a

[2]

Warszawa, 30 stycznia 1961 W związku ze sprostowaniem nadesłanym przez Panią Profesor Zofię Bud­ kową czuję się w obowiązku wyjaśnić, co następuje:

Podając odrębną w ersję explicitu z k. lv tomu 3 Graduału Jana Olbrachta powołałam się na przekazaną mi ustnie w 1957 r. informację Pani Profesor Bud­ kowej. W ówczas to, w* trakcie pierwszej w ersji pracy nad ilum inacjam i Graduału, m ylnie musiałam zanotować kwestionowane odczytanie podpisu, które bez spraw ­ dzenia powtórzyłam drukując rozprawę w P a m i ę t n i k u L i t e r a c k i m .

Dla ostatecznego w yśw ietlenia sprawy pragnę przytoczyć cały passus z mej pracy, w którym om awiana jest kwestia tego podpisu:

„Twórcy ilum inacji n ie są znani. Wprawdzie tom 3 na karcie l v zawiera ozdob­ ny explicit z im ionami autorów, lecz odnoszą się one prawdopodobnie do kopistów. Zaw iłe i ozdobne ściągnięcia stwarzają daleko idące trudności w poprawnym ich odczytaniu. Według lekcji M ieczysława Gębarowicza »Stanislaus scripsit, Thom as

co m plevit n otaverun tqu e« (co znaczy, iż Stanisław pisał i stawiał nuty, a Tomasz

dokończył to, co poprzednik zaczął). Zofia Budkowa podaje natomiast inny w a­ riant ściągnięcia: »Stanislaus Thom as scripserunt, Thomas com plevit notavitque« (to znaczy, że obaj pisali, Tomasz ponadto pisał tekst nutowy, co uzasadniałoby umieszczenie podpisu samego Tomka jako głównego skryptora na ostatniej" karcie Graduału). Wiązanie słow a »com plevit« z osobą Tomasza czy Stanisława w sensie »uzupełnił« plastycznie, czyli ilum inował — jak sugerowali to Polkowski, Essen- w ein i Łętowski — również nie daje rezultatu, gdyż tego typu zapis odnosić się może jedynie do osoby kopisty“ (s. 204).

Stąd też denne wyw ody uzupełniające Autorki sprostowania, om awiające zna­ czenie słów com plevit, scripsit, illum inate i innych, są w rezultacie poparciem G ę­ barowicza i mojej tezy, iż imiona Stanisława i Tomasza w żadnym wypadku nie cdnoszą się do iluminatorów Graduału.

Zgodnie w ięc z podaną przez Panią Profesor Budkową w sprostowaniu lekcją podpisu na karcie l v podpis ten należy rozumieć nie tak, jak podałam, „że obaj pisali, Tomasz ponadto pisał tekst nutowy“, czyli że Stanisław i Tomasz pisali, Tomasz nutował, lecz poprawnie: „Stanisław pisał i nuto wał, Tomasz dokończył pisać i nutował“.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The ingredients for understanding the role of changing val- ues and norms in coupled human–water systems can be sum- marized as follows: (a) forward loop – theories of how in-

się coś strasznego. Nie śmiałem spojrzeć. Oderwał ręce od oczu i odetchnął głęboko, jakby z uczuciem ulgi, jakby już dokonało się to co się dokonać

Berg & L Algera, Woningcorporaties reset- ten zich; verslag van het onderzoek naar veranderingen en uitdagingen voor de corpora- tiesector, Amsterdam: KPMG 2011..

[r]

Kończąc, trudno nie postawić pytania, czy można spodziewać się jeszcze jednego podejścia Andrzeja Chwalby do historii XIX w.? Jak wiedzą wszyscy wykładowcy, do­ skonałym

Był przekonany, że pielgrzymowanie młodydh za papieżem kończy się wraz z pontyfikatem Jana Pawła II -pprego „ojca” i „dziadka” dla tak wielu młodych ludzi.. I tak, jak

ukazała się druga mo- nografia szkoły, Andrzeja Szmyta Gimnazjum i Liceum Wołyńskie w Krzemieńcu w systemie oświaty Wileńskiego Okręgu Naukowego w latach 1805–1833, ukazująca

zasady ekonomii politycznej, czyli o bogactwie i jego stosunku do ludności, War­ szawa 1955).. nie szybciej dogmat ten obalił K. Marks, tworząc własną koncepcję po­ tencjalnych