Dziś w Głosie
' -Leszek Kułakowski
zwyczajnym profesorem
Nominację profesorską słupszczanin otrzymał z rąk prezy
denta Bronisława Komorowskiego. Leszek Kułakowski jest profesorem sztuk muzycznych w Aka demii Muzycznej w Gdańsku.
Prywatne przedszkola mają być w Bytowie
Bytowski ratusz wraca do pomysłu prywatyzacji przed
szkoli. Od przyszłego roku szkolnego wszystkie przed
szkola w mieście mają być placówkami niepublicznymi.
Stracą na tym pracownicy.
Zamów prenumeratę i wygraj auto
Jeszcze tylko 3 dni pozostały na zamówienie prenumeraty na grudzień, aby zyskać dodatkowe szanse na wygranie atrakcyjnych samochodów w naszej loterii „Wygraj auto na nowy rok" .
lennik Pomorza Środkowego
Środa 23 listopada 2011 www.gp24.pj redaktor wydania: Grzegorz Hllaredd ROK V • ISSN 0137- 9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 31.295 egz. nr 272 (1481) 1,70 zł
U S % V A T )Lekarze boją się recept
ZDROWIE Kobieta chora na cukrzycę płace, lekarz zdenerwowany, bo nie może jej pomóc. To scena z jednej
z przychodni w Słupsku. Po zmianie przepisów doktorzy nie chcą wypisywać recept przewlekle chorym, bo boją się NFZ.
Radio
Słupsk 9 0 , 6 Mhz
1162811K03A Marcin Sarnowski
marcin.bamowski@mediaregionalne.pl
J ak się wczoraj dowie
dzieliśmy starsza pani przyszła w Słupsku do swojego lekarza pierwszego kontaktu z prośbą o receptę na leki na cukrzycę. Lekarz dobrze ją zna i wie, że jest chora. Nie mógł jednak jej pomóc. Na przeszkodzie sta
nęły obowiązujące od nie
dawna przepisy.
- Aby wypisać receptę,
musiałbym mieć upowa
żnienie od lekarza specjalisty, do którego już zresztą skie
rowałem tę panią. Niestety, kolejki do specjalistów są strasznie długie. Ona ma bardzo odległy termin wizyty, na prywatną jej nie stać, a jej poprzednie leki już się wy
czerpują. Stąd ta prośba. Do
skonale rozumiem tę panią, ale niestety, nie mogłem jej pomóc. Taka recepta zosta
łaby zakwestionowana przez NFZ i musiałbym zwracać z
własnej kieszeni całą refun
dację tych leków. Z tym nie ma żartów. Ostatnio w Ustce jeden z lekarzy został obci
ążony refundacją w kwocie aż 50 tys. złotych! - wyjaśnił nam zdenerwowany lekarz.
Starsza kobieta odeszła z kwitkiem. Mariusz Szyma
ński, rzecznik gdańskiego Oddziału Narodowego Fun
duszu Zdrowia, komentując incydent, stwierdził, że lekarz postąpił słusznie.
- Recepta nie może być
wystawiona na okres dłuższy niż 3 miesiące, ponadto musi mieć uzasadnienie w doku
mentacji medycznej. Jeśli określone wymogi nie są spe
łnione, kwestionujemy je i domagamy się zwrotu refun
dacji - wyjaśnił rzecznik gda
ńskiego oddziału NFZ.
Jak dowiedzieliśmy się od Mariusza Szymańskiego, w Ustce faktycznie odnoto
wano przypadek lekarza, który został wezwany przez NFZ do zwrotu około 50 tys.
zł za wypisanie leku przeciw
bólowego osobie, która nie była chora na raka - w sytu
acji, gdy refundacja leku do
tyczyła tylko rakowców.
- W Słupsku jedna z pla
cówek podstawowej opieki medycznej została wezwana do zwrotu 83.190 złotych, a w Lęborku inna placówka pod
stawowej opieki medycznej ma do zwrotu 46 tys. zł. Wy
kryto w nich błędy - mówi rzecznik.
Dodał, że obie instytucje
złożyły odwołania, które cze
kają na rozpatrzenie.
- Pilnujemy tego, bo re
fundacja leków to każdora
zowo drugi pod względem wysokości, największy koszt w naszej działalności - pod
kreśla Szymański. - Z bu
dżetu wynoszącego 3,5 mi
liardów złotych idzie na to w naszym województwie pół miliarda zł. S
PODYSKUTUfNA FORUM #
www.gp24.pl/fomm
Trocie w Słupi dziesiątkuje zaraza
Wczoraj sensację w Słupsku wzbudziły śnięte ryby w rzece kolo Muzeum Pomorza Środkowego. Było ich tak wiele, że muzealnicy poprosili o interwencję Państwową Straż Rybacką. Już wiadomo: to zaraza!
Nad izeką w pobliżu zamku dostrzegliśmy kilkadziesiąt padły* ryb. Były to wyłącznie trocie i łososie. Z wrzodami w części brzusznej. Na nabizeżu zbierali się ludzie. Niektórzy podobno nawet próbowali wyławiać zdechle trocie, żeby je potem sprzedawać
nieświadomym nabywcom.
Podobno wycinali wrzody, żeby zataić chorobę.
Tymaasem ta choroba ryb w Słupi nie jest nowa, już w XIX wieku opisywali ją ówcześni, niemieccy mieszkańcy naszego miasta, (MMB)
CZY BAr s i t T U ZARAIY?
% , ' a i -.a; =.S
Drogi regionu słupskiego jednymi z bezpieczniejszych w województwie pomorskim. Tak wynika ze statystyk.
Pomysł na izbę Spadek po nowemu
Przed słupskim sądem okręgowym trwa proces Leszka D., oskarżonego o zabójstwo Moniki Pawłowskiej. Ciało 51-letniej kobiety znaleziono w mar
cu w piwnicy domu przy ul. Prostej.
Oskarżony twierdzi, że para próbo
wała popełnić samobójstwo.
Wczoraj ujawniono nagranie z jego rozmowy z dyżurnym policji.
Ratusz szuka oszczędności dosłownie wszędzie. Teraz przyszła kolej na izbę wytrzeźwień. Pojawiły się nawet pogłoski o jej likwidacji.
Jednak rzecznik prezydenta demen
tuje wersję o zamknięciu placówki.
- Rozważamy pomysł, by placówkę przekazać jakiejś organizacji poza
rządowej-tłumaczy.
Niespełna miesiąc temu weszły w życie zmiany w prawie spadkowym.
Od teraz, jeśli na przykład dziadek zapisze wnukowi auto, będzie miał pewność, że pojazd naprawdę do niego trafi. Jeszcze do niedawna to nie było takie oczywiste. Sprawdź, co jeszcze zmieniło się w prawie spad
kowym.
Słupsk
Radzili o SOR
P o wczorajszych donie
sieniach „Głosu Pomo
rza" o kilkunastogodzinnym oczekiwaniu pacjentów na Szpitalnym Oddziale Ratun
kowym nowego szpitala, w ratuszu zwołano spotkanie.
Poinformowano, że sytuacja została rozładowana dopiero o trzeciej w nocy
Dyrektor szpitala Ryszard Stus: - Liczba osób, która przewinęła się w ponie
działek przez SOR, odpowia
dała dwóm masowym wy
padkom.
Słuchali szefowie miej
skich zakładów opieki zdro
wotnej, lekarze i wiceprezy
dent Krzysztof Sikorski.
Uzgodniono, że kolejki to efekt braku dostatecznej ko
munikacji między szpitalem a placówkami medycznymi w Słupsku, (AR)
'^FCO
czytaj n& s t m = > >
środa 23 listopada 2011 r.
Pierwsze podwyżki:
i papierosy
( t e 7 Od 1 stycznia na stacjach benzynowych zapłacimy przynajmniej 18 gr więcej za litr oleju napędowego.
Główni odpowiedzialni za podwyżki: premier Donald Tusk i minister finansów Jacek Rostowski. Fot. Radek Pietruszka
Akcyza na tytoń wzrośnie o 4 procent.
Rząd przyjął projekt tzw.
ustawy okołobudżetowej.
- Zaproponowane rozwią
zania uzupełniają plan fi
nansowy państwa na 2012 r., którego jednym z najważ
niejszych celów jest zaha
mowanie szybkiego wzrostu długu publicznego - poin
formował rząd.
Dokument przewiduje podwyżkę akcyzy na diesla i tytoń, a także likwidację tzw.
lokat antybelkowych. Za
mrożone mają być też wy
nagrodzenia w budżetówce, sędziów i prokuratorów.
Od 1 stycznia 2012 r. akcy
za na olej napędowy i paliwa powstałe ze zmieszania ta
kiego oleju z biokomponen- tami, a także biokomponen- ty stanowiące samoistne pa
liwa wzrośnie z 1048 zł za
1000 litrów do 1196 zł.
Zmiana stawek spowoduje wzrost ceny paliwa w sprze
daży detalicznej o ok. 18 gr na litrze. Budżetowi przy
niesie to ok. 2,2 mld zł w skali roku.
Wzrosnąć ma także - o 4 proc. - akcyza na wyroby ty
toniowe. Zmiana ma przy
nieść budżetowi ok. 245 min zł rocznie przy założeniu, że sprzedaż wyrobów tytonio
wych spadnie o 2,5 proc,, a producenci nie podwyższą cen detalicznych.
Rząd chce walczyć z moż
liwością omijania tzw. po
datku Belki, czyli podatku od zysków z odsetek kapita
łowych. Zmiana polega na wprowadzeniu metody za
okrąglania podstawy opo
datkowania lokat oraz po
datku od dochodów z nich do pełnych groszy w górę.
- Przyjęcie reguły zaokrą
glania w górę wyeliminuje możliwość naliczania odse
tek kapitałowych od nie
wielkich kwot lub w odstę
pach krótszych niż jeden dzień - podało Centrum In
formacyjne Rządu.
Ustawa przewiduje też, że nie wzrośnie fundusz wynagrodzeń państwo
wych jednostek budżeto
wych. Zamrożone zostaną także podstawy naliczania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych na poziomie z 2011 roku. Po
ziom przeciętnego wyna
grodzenia z 2011 roku bę
dzie także podstawą ustale
nia wynagrodzenia dla sę
dziów i prokuratorów.
Oszczędności z tytułu za
mrożenia płac sędziow
skich i prokuratorskich wy
niosą ok. 140 min zł. (pap)
Sylwester będzie cieniutki. Pustki w kasach miast.
Postawią się tylko Katowice
PltMlMM Coraz więcej pol
skich miast obcina wydatki na witanie 2012 roku pod gołym niebem. Powód? Brak pieniędzy na zabawę.
W Krakowie nie będzie tradycyjnego nocnego kon
certu dla 25 tysięcy osób. W minionych latach kosztowa
ło to 1,5-2 miliony złotych.
Zrobimy spotkanie mieszkańców, aby mogli złożyć sobie życzenia - po
wiedział dziennikowi
"Rzeczpospolita" prezydent Jacek Majchrowski.
Na Rynku Głównym bę
dzie można potańczyć przy muzvce odtwarzanej z ołvt.
O północy w niebo wystrze
lą sztuczne ognie (koszt im
prezy -150 tysięcy złotych).
W Łodzi radni nie bardzo chcą się zgodzić nawet na wydatnie 100 tysięcy złotych. Tyle miałby koszto
wać pokaz fajerwerków.
- Nie chcemy wystrzelić w powietrze stu tysięcy zło
tych - stwierdzili członkowie komisji promocji.
Miejskiego sylwestra nie było w Łodzi już rok temu.
Wcześniej na placu Wolno
ści śpiewały: Doda i Maryla Rodowicz, grały kapele:
Kombi i Blue Cafe.
Skromniejszego sylwestra
szykuje Warszawa.
- Podczas kryzysu bardziej potrzebny jest chleb, niż igrzyska - uważa Agnieszka Kłąb z Urzędu Miasta Warszawy. Do iluminacji ulic posłuży oświetlenie kupione w minionych latach.
Gdańsk zacisnął pasa już w ubiegłym roku. Tiitaj gwiazdą koncertu na Targu Węglowym będzie Ewa Fama.
Tylko w Katowicach kryzys finansowy nie wystraszył władz.
- Sylwester będzie nawet o jakieś dwadzieścia procent bogatszy niż rok temu - zapowiada Mirosław Rusecki z
ratusza. (HO
www.regiopraca.pl
Film o Chodorkowskim?
Niet, niet! Kina rezygnują Prawie wszystkie kina w Moskwie wyco
fały się z wyświetlania filmu dokumen
talnego o losach Michaiła Chodorow
skiego, byłego szefa koncernu naftowe
go Jukos i krytyka Kremla. Film ten zre
alizował niemiecki reżyser Cyril Tuschie.
- Kiedy chcieliśmy podpisać umowy na wyświetlanie filmu, kina zaczęły maso
wo się wycofywać - oświadczył rosyjski dystrybutor. Dokument ukaże się tylko w dwóch kinach. Decyzje kierowników kin mogą mieć związek z wyznaczonymi na 4 grudnia (trzy dni po premierze fil
mu) wyborami w Rosji. Na znaczące zwycięstwo w głosowaniu rządzącego ugrupowania Jedna Rosja liczy premier Władimir Putin. Traktuje on Chodor
owskiego jak osobistego wroga. Cho- dorkowski, niegdyś najbogatszy czło
wiek w Rosji, został skazany za prze
stępstwa gospodarcze. Odsiaduje karę 13 lat więzienia. (pap)
Iran: i tak nic nam nie możecie zrobić
Władze Iranu potępiły nowe sankcje go
spodarcze, nałożone na Teheran przez USA, Wielką Brytanię i Kanadę. Powód sankcji? Próba zmuszenia tego kraju do porzucenia prac przy konstruowaniu bro
ni nuklearnej. Irański MSZ ocenił sankcje Zachodu jako „bezskuteczne". - Przypo
minają one raczej propagandę i wojnę psychologiczną - skomentował przedsta
wiciel MSZ. Nowy pakiet sankcji uderza w przemysł petrochemiczny i sektor fi
nansowy Iranu. Sankcje potępiła Rosja.
Uznała ona, że są sprzeczne z prawem międzynarodowym. (pap) Jezus Chrystus" w
esemesie nie przejdzie W Pakistanie władze przygotowały listę 1600 wyrazów, których pisanie w krót
kich wiadomościach (SMS) z telefonów komórkowych będzie zabronione. Na cenzurowanym są: „Jezus Chrystus" i
„szatan". - Wprowadzenie tego przepi
su przyczyniłoby się do dalszej dyskry
minacji chrześcijan w Pakistanie. Rani
łoby ich uczucia religijne i było pogwał
ceniem prawa do wolności wyznania - przekonywał ksiądz Nadeem z pakistań
skiego episkopatu. Przed kilkoma dnia
mi pakistański koncern telekomunika
cyjny zalecił operatorom telefonii ko
mórkowej, by „dla chwały Islamu" cen
zurowali wiadomości zawierające wyra
zy „obraźliwe". (pap) Wypadek: pociąg uderzył dziecko bez opieki 3-letnia dziewczynka została w Bochni (Małopolska) potrącona przez pociąg re
lacji Kraków-Kiynica. Dziewczynka bawi
ła się na podwórku, ale biegnąc za psem, który jej uciekł, wbiegła na znajdujące się w pobliżu tory kolejowe. Wtedy została uderzona przez maszynę. Dziecko w sta
nie ciężkim zostało śmigłowcem prze
wiezione do szpitala. (pap)
LfllBL
Kaskada z 21.11
1,5,10,11,1^13,16,18*19,20,21,23 Joker z 21.11: 9 8,22,38,49 Multi Mułtiz21.11 g. 22.15 1,2,3,10,15,18,19,25,32,35, 44,46,49,52,64,68, 72,73,75 plus 40
Mutti Multi z 22.11g. 14 1,11,16,20,33,43,46,47,48, 49,51,52,57,66,67,68,70,74, 77 plus 5
KURSY W Al UT kun średni
EUR 4,4447 +0,18 • USD 3,2880 -0,32 • CHF 3,5985 +0,40 A GBP 5,1375 -0,77 •
Dziennik Pomorza
We wtorek odbyło się spotkanie rządzącej Egiptem Najwyższej Rady Woj
skowej z przywódcami partii politycznych. Wystosowane przez wojsko
wych wezwanie do dialogu ma złagodzić napięcie w egipskim społeczeń
stwie. Ma także uciszyć apele o „drugą rewolucję" od lutego, gdy w wy
niku protestów obalony został autorytarny prezydent Hosni Mubarak.
Na ulicach Kairu czwarty dzień z rzędu trwały starcia sił bezpieczeństwa z demonstrantami. Na placu Tahrir w centrum Kairu zgromadziły się dziesiątki tysięcy ludzi. Pojawiły się pierwsze trumny z ciałami zabitych
demonstrantów. (pap) FOIPAP/EPA
Dopadli groźnego terrorystę
Mułła Addul Wa- renu zdetonowane zostało khil został zatrzymany przez improwizowane urządzenie polskich żołnierzy. Wspiera- wybuchowe.
ły ich śmigłowce szturmowe Jak poinformował kpt. Ja- i oddział specjalny afgan- cek Thomas z Polskiego skiej policji. Kontyngentu Wojskowego Wakhilowi przypisywane Afganistan, Wakhil został za- jest m.in. przygotowanie za- trzymany w jednym ze swo- machu na polski konwój, w ich domów w prowincji którym zginął saper, sierż. Ghazni. Gdy Polacy i Afgań- Szymon Sitarczuk. Do trage- czycy wkroczyli do budyn- dii doszło 18 sierpnia, gdy ku, mułła spał. (pap) podczas przeczesywania te-
Zamiast mandatów były łapówki
Już 12 policjantów z drogówki wylądowało w izbach zatrzymań. Powód?
Są podejrzani o branie ła
pówek od kierowców, któ
rych przyłapali na łamaniu przepisów ruchu drogowe
go. Podejrzanych kolegów z wydziału patrolowo-inter- wencyjnego zatrzymali funkcjonariusze biura spraw wewnętrznych Ko
mendy Głównej Policji.
Wpadło 11 czynnych poli
cjantów komendy miejskiej i jeden emerytowany. Przed prokuratorem stanęło też 21 kierowców, którzy dawa
li łapówki, żeby nie płacić
mandatów, m.in. za wymu
szanie pierwszeństwa, wy
przedzanie na pasach. To głównie mieszkańcy Rado
mia i okolic. Wszyscy usły
szeli zarzuty udziału w ko
rupcji.
Śledztwo w tej sprawie trwa od sześciu miesięcy.
Podejrzani policjanci skła
dają wyczerpujące zezna
nia. Prokurator odczytuje im zarzut przyjmowania ko
rzyści majątkowych w związku z pełnioną funkcją publiczną. Prawdopodob
nie będą wydaleni ze służby i stracą uprawnienia emery
talne. Grążą im kary do 10 lat więzienia. (Echo Dnia, RMF FM)
Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)
med a regionalne
Wydawca:
Media Regionalne Sp. z o.o.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin
tel. 9 4 3 4 0 3 5 9 8 , drukamia@mediaregionalne.pl
IZBA
W Y D A W C Ó W
prasy piimmimiT
Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24
75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99.
fax 94 347 35 40 tel. reklama 943473512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomorza-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24,pl ul. Nowy Rynek 3 71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax 914334864 tel. reklama 91481 33 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.
Olej na zdrowie
po 80 złotych za litr
LUBLIN Uczeni będą wytwarzać prozdrowotny olej rzepa
kowy. Na razie tylko 300 litrów dziennie.
W przyszłym roku będzie gotowa niewielka linia do przemysłowego wytwarza
nia ekologicznego oleju rzepakowego o wysokich właściwościach zdrowot
nych, którą chcą urucho
mić naukowcy z Instytutu Agrofizyki Polskiej Akade
mii Nauk w Lublinie.
Olej, przeznaczony wy
łącznie do sałatek, bogaty w antyutleniacze, będzie się nazywał „Kropla zdro
wia".
- Mamy już część urzą
dzeń, gotowy jest silos na rzepak o pojemności sied
miu ton, linia ruszy w lu
tym lub marcu przyszłego roku - mówi kierujący pro
jektem, prof. Jerzy Tys z lu
belskiego instytutu Polskiej Akademii Nauk.
Koszty budowy linii pro
dukcyjnej w wysokości 5,8 min zł zostaną pokryte z unijnego programu Inno
wacyjna Gospodarka. Wy
konawcą urządzeń jest spółka Mega z Bełżyc pod Lublinem.
- To będzie taka ćwierć- -przemysłowa linia pro
dukcyjna, pilotażowa, gdzie mają być przetesto
wane wszystkie warunki produkcji, wąskie gardła, które mogą wystąpić. Cho
dzi o to, by później jakiś przedsiębiorca kupił ten pomysł i już wiedział jak zbudować linię dużą, wy- sokowydajną - dodał prof.
Tys.
Wysokie walory zdro
wotne w oleju ma zapew
niać ekologiczna uprawa rzepaku oraz specjalne warunki produkcji. Silos do przechowywania ziaren rzepaku będzie chłodzony i wypełniony azotem, a olej tłoczony na zimno, bez dostępu tlenu i świa
tła. Gotowy produkt ma być pakowany w małe jed
norazowe pojemniczki przeznaczone do otwarcia tuż przed dodaniem do potraw. Jednorazowe opa
kowania też będą wypeł
nione azotem.
Jak tłumaczy prof. Tys
chodzi o to, żeby zachować w oleju cenne dla zdrowia związki, które są w nasio
nach rzepaku - karoteno- idy, tokoferole, sterole. Są one bardzo wrażliwe na światło i tlen. Nazywa się je wymiataczami wolnych rodników, pomagają ustrzec się przed choroba
mi cywilizacyjnymi, takimi jak nowotwory, choroby serca, choroba Parkinsona.
Prozdrowotny olej lubel
scy naukowcy uzyskują dotychczas w skali labora
toryjnej. Badania potwier
dziły jego właściwości.
Linia produkcyjna za
projektowana w lubelskim instytucie Polskiej Akademii Nauk ma mieć wydajność około 300 li
trów oleju dziennie. Jak się wstępnie szacuje przy ta
kiej wydajności litr proz
drowotnego oleju będzie kosztował około 80 zł. Prof.
Tys uważa, że przy więk
szej skali produkcji koszty będą niższe i olej może znaleźć nabywców. (PAP)
Krewni skazanych gwałcicieli zdemolowali sąd
WIOCHY Do gigantycznej awantury zakończonej zde
molowaniem sądu doszło we wtorek niedaleko Rzymu po ogłoszeniu wyroku ska
zującego dla trzech win
nych gwałtu na młodej dziewczynie. Krewni skaza
nych usiłowali pobić sę
dziów. Aresztowano 20 uczestników zajścia: 12 ko
biet i 8 mężczyzn.
Taki jest finał procesu trzech mężczyzn w wieku 20 i 21 lat przed sądem w miej
scowości Velletri, skazanych na 8 i pół roku więzienia za gwałt na szesnastolatce.
Natychmiast po odczyta
niu wyroku doszło do wy
miany obelg między bliski
mi ofiary a rodzinami skaza
nych. Kilkoro z krewnych sprawców rzuciło się z pię
ściami na trzech sędziów, ale zostali powstrzymani przez karabinierów. Sędzio
wie zdołali uciec i zamknęli się w innej sali.
Zaraz potem doszło do eskalacji agresji. Krewni ska
zanych zdewastowali wypo
sażenie sali rozpraw i kilku innych pomieszczeń w gmachu sądu oraz garaż, gdzie zniszczyli miedzy in
nymi radiowóz karabinie
rów. W sądzie wybuchła pa
nika.
Wszyscy aresztowani to krewni i przyjaciele skaza
nych w wieku od 19 do 60 lat - W ciągu 40 lat pracy za
wodowej nigdy nie byłem świadkiem czegoś takiego.
Sędziowie musieli się zaba
rykadować w sali, panował stan oblężenia, to przecho
dzi wszelkie wyobrażenie - powiedział prezes sądu w Velletri Francesco Monaste- ro, cytowany przez Ansę.
(PAP)
Europa świat
środa 23 listopada 2011 r.
Polacy z Irlandii wysiali do ojczyzny
aż 5,5 mld euro
Od wstąpienia Polski do Unii Europejskiej (2004 r.) Polacy pracujący w Irlandii wy
słali do swego kraju 5,5 mld euro. To sza
cunki irlandzkiego dziennika „Indepen
dent". Gazeta powołuje się także na wyli
czenia Narodowego Banku Polskiego.
Najlepszy pod tym względem był 2008 rok, kiedy to Polacy wysłali 1,2 mld euro.
W szczytowym okresie w Irlandii praco
wało niemal 220 tys. naszych rodaków.
Teraz jest 180 tys. Co piąty z nich mieszka w Irlandii z rodziną i raczej zostanie tam dłużej. Do Polski pieniądze regularnie wysyła 80 proc. pracujących - podał por
tal rp.pl. (rfc)
Rolnik zginął od niewybuchu, który znalazł na polu 57-letni mężczyzna zginął wczoraj w miejscowości Głęboki Rów (Podlaskie) wskutek eksplozji niewybuchu, który znalazł podczas prac rolniczych na polu.
Mężczyzna pracował na swoim polu w gminie Szypliszki. Tam znalazł niewy
buch. Zabrał go do swojego garażu. Do
szło do eksplozji. 57-latek zginął na miej
scu. (PAP)
Z nieba nie spadnie
Rozpoczęły się Lubelskie Targi Sa
kralne Lubsacro 2011. Kilkudziesię
ciu wystawców oferuje m in. wypo
sażenie kościołów, szaty i przedmio
ty liturgiczne, stroje komunijne i de
wocjonalia. Targi potrwają do jutra.
Fot. PAP/Wojciech Pacewia
Nóż już czeka na świąteczny placek
g # W #
,
Przed corocznym Drezdeńskim Festynem Placka Bożonarodzeniowego, pokazano nóż, którym będzie przecinany słynny placek. Nóż ma około 1,6 metra i waży około 12 kg. Festiwal odbędzie się 3 grudnia. Co roku przybywa wtedy do miasta nad łabą około 100 tys. gości z całego świata.
Fot. PAP / EPA
PiS chce odwołać Roberta Biedronia
Sf:M Na najbliższym posie
dzeniu sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka klub PiS złoży wniosek o odwołanie Rober
ta Biedronia (Ruch Palikota) ze stanowiska wiceprze
wodniczącego tej komisji - poinformował we wtorek szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Błaszczak wyjaśnił, że chodzi o wypowiedź Biedro
nia, który zasugerował, że pali marihuanę. - Przypo
minam, że posiadanie nar
kotyków w Polsce jest karal
ne - powiedział Błaszczak.
Podczas piątkowej debaty nad expose premiera Do
nalda Tuska, Andrzej Roze- nek z Ruchu Palikota powie
dział, że 800 tys. Polaków żą
da depenalizacji posiadania marihuany. Później z sali padły słowa: „Ja palę. Palę...".
Według stenogramu z obrad Sejmu, powiedział to Robert Biedroń.
Ale we wtorkowej „Rzecz
pospolitej" Biedroń wyja
śniał: Mówiłem, że palę ka
dzidełka. Kadzidełka wolno
palić. (PAP)
Żądają pieniędzy za śmierć bliskich. To już lawina
ODSZKODOWANIA Coraz więcej rodzin ofiar wypadków na polskich drogach i ulicach domaga się odszkodowań za śmierć bliskich. Powołują się na tak zwany casus smo
leński.
Według nich, skoro rodzi
ny ofiar zeszłorocznej kata
strofy lotniczej pod Smoleń
skiem dostały wysokie od
szkodowania, to pieniądze należą się także innym po
krzywdzonym w wypadkach komunikacyjnych. Rodziny zabitych w zderzeniach aut czy potrąceniach pieszych żądają nawet kilkuset tysię
cy zł. W ich imieniu prawni
cy wnoszą pozwy sadowe.
Zdaniem psycholog Mał
gorzaty Sitarczyk, jest to przykład społecznego ucze
nia się na podstawie wzor
ca, który został upowszech
niony. Wzorzec ten dał in
nym odwagę do powielenia go- Do tej pory ugody przed sądem podpisało 237 bli
skich ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Są to człon
kowie rodzin tych, którzy zginęli. Ugoda gwarantuje im wypłacenie 250 tys. zł odszkodowania. Część pie
niędzy już została wypłaco
na. (TOK FM)
R E K L A M A
JUŻ OD PIĄTKU, 2 GRUDNIA WIELKA LOTERIA W„GŁOSIE" I I Zamów prenumeratę Głosu" na grudzień i zyskaj dodatkowe I l szanse na wygranie jednego z trzech samochodów!
GŁOS
Dziennik Pomorza GAZOPOL
PARTNERZY LOTERII
S E R T
<S3>, on m > n ! I f
CONTINENTAL | I Więcej informacji pod bezpłatnym numerem telefonu: 800 20 35 35 lub pod numerem 94 347 35 37. Prenumeratę „Głosu" na grudzień można zamówić tylko do 25 listopada.
3385311K01A
wyc arzenia 0 Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia, zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Skontaktuj się z nami
środa 23 listopada 2011 r. Głos Pomorza www.gp24.pl www.gp24.pl
(Nie)bezpieczne u nas drogi
KOMUNIKAGA Drogi regionu słupskiego są jednymi z bezpieczniejszych w województwie pomorskim. Tak wynika z międzynarodowego badania częstotliwości wypadków EuroRap. To tylko statystyka, wczoraj był kolejny wypadek.
Marcin Prusak
marcin.prusak@mediaregionalne.pl
Badania bezpieczeństwa ruchu na drogach krajowych wiatach 2008-2010 przepro
wadzili pracownicy Politech
niki Gdańskiej oraz Polskiego Związku Motorowego. Pod uwagę brano natężenie ruchu na konkretnych od
cinkach dróg oraz liczbę wy
padków, do których na nich doszło. Wyniki badań posłu
żyły do zaprojektowania spe
cjalnej mapy ryzyka, jakie ponoszą kierowcy na dro
gach krajowych. Z mapy wy
nika, że w okolicach Słupska są dwie drogi, na których do
chodzi do najmniejszej liczby
wypadków. To droga krajowa 21 między Słupskiem a Ustką oraz obwodnica Słupska w ciągu drogi 6. Odcinki te za
znaczono na mapie kolorem zielonym, oznaczającym bardzo małe ryzyko. Dróg o takim kolorze w całej Polsce jest bardzo mało. W porów
naniu do poprzedniej edycji badań z lat 2007-2009 od
cinek drogi ze Słupska do Ustki poprawił się o jedną ka
tegorię (ostatnio ryzyko opi
sano tam jako małe, a teraz bardzo małe). Opublikowane w ubiegłym roku badania nie odnotowywały obwodnicy Słupska, którą oddano do użytku dopiero w paździer
niku 2010 roku.
- Wyniki bezpieczeństwa zależały od natężenia ruchu na danej drodze, a natężenie .między Słupskiem a Ustką jest wysokie tylko w sezonie letnim - mówi dr Kazimierz Jamroz z Politechniki Gda
ńskiej. - Bezpieczeństwo po
prawiło się dzięki wybudo
waniu obwodnicy Słupska.
Teraz jest na nniej bardzo ni
skie ryzyko wypadku. To trochę kredyt zaufania z na
szej strony, bo odcinek A l przy Gdańsku też był na po
czątku swojego istnienia tak określany, ale po czasie do
chodziło na nim do coraz wi
ększej liczby wypadków.
To koniec dobrych infor
macji dla regionu słupskiego.
Z mapy bezpieczeństwa wy
nika bowiem, że odcinki kra
jowej szóstki między Sławnem a Słupskiem oraz Słupskiem i Lęborkiem zo
stał zakwalifikowany do dróg o największym ryzyku wy
padku.
- Na tle całego kraju woje
wództwo pomorskie i tak na
leży do jednych z najbardziej bezpiecznych w kraju - za
znacza Jamroz.-To przez to, że na południu Polski na
tężenie ruchu na drogach jest większe niż na północy kraju. W regionie lubelskim wszystkie drogi krajowe za
kwalifikowano do kategorii najniebezpieczniejszych.
Przyszłoroczne wyniki ba
dania bezpieczeństwa na drogach krajowych będą dla regionu słupskiego gorsze niż obecne. Wystarczy wspo
mnieć o tym, że na drodze między Słupskiem a Ustką w ciągu ostatniego miesiąca doszło do dwóch wypadków drogowych, w których zgi
nęły trzy osoby.
Z mapy ryzyka indywidu
alnego na drogach krajowych w Polsce w latach 2008-2010 wynika, że: 42 procent dłu
gości dróg krajowych to czarne odcinki o najwyższym poziomie ryzyka. To o 19 pro
cent (3 tys. kin) mniej w sto
sunku do lat 2005-200, kiedy rozpoczęto systematyczne badania ryzyka na drogach.
Tymczasem wczoraj w nocy na pograniczu powiatu człuchowskiego i chojnic
kiego zginął 48-letni kie
rowca ciężarówki. Volvo wy
padło z drogi.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kie
rujący ciężarowym volvo z naczepą jechał w kierunku Gdańska - mówi Alicja Ce- itel, rzecznik prasowy człu- chowskiej policji. - W pewnym momencie auto zjechało na pobocze, prze
wróciło się, uderzając w ba
rierę ochronną. Niestety, w wyniku zdarzenia 48-letni kierowca poniósł śmierć na miejscu. •
(WSPÓŁPRACA ZIDA)
W sobotę w .Głosie'
Dodatek specjalny „Zdrowie i uroda"
W sobotę do wydania „Głosu Pomorza"
dołączymy specjalny dodatek poświęcony zdrowiu i urodzie. Znajdą w nim Państwo między innymi:
• numeiy telefoniczne do wszystkich oddziałów i przychodni nowego szpitala przy ul. Hubalczyków w Słupsku
• rozmowę z dietetyczką na temat jesi- enno-zimowej diety
• porady lekarzy dotyczące grypy i przeziębienia
• porady farmaceuty na temat leków stosowanych przy infekcjach wirusowych.
l / i i
*-ww.np\:.pI
l e i
H '
R E K L A M A
•
Xti*
V %
bez zdolności kredytowej
w l i i
I N F O L I N I E [ , 0 1 = ^ ! ^
BIAŁYSTOK BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK GLIWICE KALISZ
KATOWICE I
KATOWICE II KIELCE
KRAKÓW I
KRAKÓW II KROSNO LUBIN k/Wrocławia LUBLIN ŁOMŻA
ŁÓDŹ
N O W Y SĄCZ
85 6537060 33 8164346 52 3455123 32 7876109 34 3611475 58 3074316 322315611 62 7671009 322000434 327826060 41 343471I 12 4261081 124331035 13 4251343 768443302 81 5323237 86 2166111 426319370 18 4145353
OLSZTYN OPOLE
PŁOCK
POZNAŃ I
POZNAŃ II
RADOM RZESZÓW
SIEDLCE
SIERADZ SŁUPSK
SZCZECIN
ŚWIDNICA TARNÓW
TORUŃ
WARSZAWA I WARSZAWA II
W R O C Ł A W I
WROCŁAW II
ZAMOŚĆ
89 5321060 774022005 24 2623229 61 8510090 618352234 48 3623123 17 8621320 25 6440307 43 8225303 59 8485305 91 3594053 748519763 14 6277175 56 6220392 224360546 224203340 71 3428718 71 3357607 84 6392720
Zabiłem miłość mojego życia.
Może ją uratujecie.
Z W O K A N D Y Przed słupskim sądem okręgowym trwa proces Leszka D., oskarżonego o zabójstwo w piwnicy na ulicy Prostej Moniki Pawłowskiej.
- Myślę, że mama była pod jego wpływem. Może się go bała i nie wiedziała, jak za
kończyć ten związek - mówi Paula, córka ofiary. - Nie wierzę w to, że chciała pope
łnić samobójstwo.
Monika Pawłowska (ro
dzina zgodziła się na publi
kację nazwiska) była wdową.
Miała 51 lat Dwoje dorosłych dzieci: 23-letnią Paulę i 27- -letniego Piotra. Najmłodszy Paweł jest 14-latkiem. Praco
wała w Jantarze jako sprzątaczka.
W sobotę 26 marca w piw
nicy domu przy ul. Prostej, w biurze wspólnoty mieszka
niowej jej ciało znalazł Józef R z zarządu wspólnoty.
- Życzliwa, uśmiechnięta, pracowita. Leżała w kałuży krwi. Makabryczne - opo
wiadał świadek ze wzrusze
niem.
Według lekarza, Monika Pawłowska zmarła około północy.
- Siedem ran kłutych:
klatki piersiowej z przebi
ciem serca na wylot, brzucha, grzbietu, kolana z przebiciem mięśni uda - wy
liczał biegły Waldemar Go- lian. - Kanał rany w klatce piersiowej miał 22-24 centy
metry długości. Ale to nie była śmierć natychmiastowa.
Policja zatrzymała 58-let- niego Leszka D. po publikacji w mediach jego wizerunku.
Słupska prokuratura rejo
nowa oskarżyła go o zabój
stwo i o to, że wcześniej groził synowi i córce ofiary, a Pawła uderzył głową w bark.
Proces Leszka D. przez słupskim sądem okręgowym. Zeznają świadkowie.
- Czy pan się przyznaje do zarzutów - pytał sąd.
- Trudno powiedzieć. Do pewnego momentu pami
ętam - zawahał się Leszek D.
- Do gróźb się przyznaję.
Leszek D. mieszkał z Mo
niką Pawłowską, ale nie mógł dogadać się z jej dziećmi. Wy
prowadził się w połowie marca po awanturze z inter
wencją policji.
- Dalej się kochaliśmy - stwierdził.
Według jego wersji, w ostatni piątek marca naj
pierw pił u swojej koleżanki w jej mieszkaniu. Po po
łudniu spotkał się z Moniką.
Oboje pojechali do Reala kupić sobie buty.
- Ja białe, ona czerwone, sportowe z numerem 99. Bo na długą drogę, podróż, trzeba mieć dobre buty.
Chcieliśmy popełnić samo
bójstwo - twierdził oska
rżony. -Tak się umówiliśmy.
Na Prostej piliśmy wódkę z colą. Nie było rozmowy. Tylko
przyciskanie, pocałunki i Izy.
Zal było wszystkiego. Garść tabletek popiłem wódką.
Drugą... A ona wtedy mówi, że zapomniała swoich le
karstw. Jak żem łyknął trzecią garść tabletek, to już niczego nie pamiętam.
Leszek D. nie pamięta też, czy Monika żyła, gdy wycho
dził z biura. - Nóż zabrałem ze sobą. Telefony wrzuciłem do rzeki. Od tamtej pory włóczyłem się po obrzeżach miasta-mówił.
Po obserwacji psychia
trycznej biegli stwierdzili, że mężczyzna w chwili pope
łniania zarzucanego m u czynu był poczytalny.
Psycholog - że zacho
wanie oskarżonego nosi cechy teatralności, bo już nie raz wieszał się, truł i zażywał tabletki. A tym razem zabił kogoś i po prostu sobie po
szedł.
Tak jednak nie do końca było. O godzinie 0.43 za
dzwonił na policję. To frag-
FoL Kamil Nagórek
ment nagrania z rozmowy z dyżurnym:
„Chłopie, ku.... Ja już żem zabił. Zabiłem ją z miłości.
Na Prostej jest biuro. Może ją uratujecie. Idę się utopić."
Adwokat Zbigniew Ko
walski, obrońca Leszka D., uważa, że oskarżony w ten sposób okazał żal i próbował coś zrobić.
- Nie wiadomo, o której doszło do zdarzenia. Wia
domo, o której Leszek D.
dzwonił na policję - mówi mecenas. - Według pato
morfologa, pokrzywdzona mogła żyć godzinę. Nie można więc wykluczyć, że gdyby wcześniej ją znale
ziono, mogłaby przeżyć.
Policji nie udało się do
trzeć do biura wspólnoty mieszkaniowej. Brama była zamknięta.
W grudniu specjaliści me
dycyny sądowej z Gdańska ustalą kolejność zadawania ciosów.
BOGUMIAŁA RZECZKOWSKA
www.dobrapozycdca.com.pl
Odbyła się przeprowadzka do nowego szpitala w Słupsku.
O placówce podyskutuj na
www.gp24.pi/fbrom
Napisz nas
^ Radomski wydarzenia
aleksandef.radomski@mediareqionalne.pl
598488124
w 10.00-18.00 środa 23 listopada 2011 r.
Nowy słupski szpital, To bakteria zabija trocie i inne łososiowate w Słupi organizacja do poprawy ŚRODOWISKO Wczoraj śnięte ryby w rzece koło słupskiego Muzeum Pomorza Środkowego wzbudziły sensację.
ZDROWIE Pół doby w kolejce do lekarza. Tak wyglądała sytuacja na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Co zawiodło?
Alek Radomski
aleksander.radomski@mediaregionalne.pl
Sytuacja została rozłado
wana dopiero około trzeciej w nocy.
- Liczba osób, która prze
winęła się w poniedziałek przez SOR, odpowiadała dwóm masowym wypadkom - mówił wczoraj na spo
tkaniu Ryszard Stus, dyrektor szpitala, przedstawicielom miejskich i niepublicznych ośrodków zdrowia.
- Połowę z pacjentów oznaczyliśmy zielonymi opa
skami. To byli pacjenci, którzy nie wymagali natych
miastowej pomocy i nie po
winni byli do nas trafić - mówił Hakim Aurang, or
dynator oddziału. Część z nich została odesłana do po
radni, jeden pacjent z półcentymetrową raną palca, drugi z zapaleniem spojówki.
Dyrektor Stus przyznał wczoraj, że oddział nie funk
cjonuje jeszcze w stu procen
tach. - Nie było takiej możli
wości, by wszystko wdrożyć.
To dopiero ósmy dzień jego pracy. Głównym powodem był problem z systemem komputerowym, drugi to za małe środki zakontrakto
wane przez NFZ na funkcjo
nowanie oddziału - tłuma
czył wczoraj Ryszard Stus.
Ale to niejedyny powód, dla którego w poniedziałek doszło do takich scen na od
dziale.
Część winy ponoszą sami pacjenci oraz kierujący ich do szpitala lekarze, -tylko że SOR to nie izba przyjęć - zaznacza ordynator. - To odział, który ma nieść pomoc w stanie zagrażającym życiu, a nie świadczyć pomoc do
raźną - podkreśla.
Pacjenci jednak o tym nie wiedzą. Specyfika SOR-u jest dla nich taką samą nowością jak dla słupskich lekarzy. Ci ostatni zresztą na wczoraj
szym spotkaniu do tego się przyznali.
Mówili, że nie bardzo ro
zumieją, jak działa oddział, kto powinien na niego tra
fiać, czy ostatecznie, jak kie
rować pacjenta, u którego
rozpoznano chorobę, a wy
maga hospitalizacji.
Wybuchnęli śmiechem, kiedy powiedziano im, że mają dzwonić do ordynatora konkretnego szpitala, aby umówić datę, kiedy pacjent może położyć się na szpi
talnym łóżku.
Na spotkaniu padła też propozycja, by szpital wysto
sował do urzędu miejskiego specjalną instrukcję dla słup
skich lekarzy. Ratusz roześle ją podległym mu jed
nostkom zdrowia.
- Przekażemy lekarzom, by nie odsyłali pacjentów na SOR, jeśli nie będzie to po
trzebne - zadeklarowała Maria Mazur, dyrektorka miejskiego ZOZ-u i zazna
czyła, że właśnie w ponie
działek podległa jej przy
chodnia przy ul. Tuwima obsłużyła 95 pacjentów mi
ędzy 7 rano a 15. - My też je
steśmy obłożeni pacjentami, ale jeśli chory ma rozciętą ranę głowy i wymaga tomo
grafu, to będzie kierowany do szpitala - podkreślała. Kami
ński z przychodni Salus po
prosił szpital, o zestawienie pacjentów kierowanych przez jego przychodnię do szpitala. Mówił, że wpłynie to na ograniczenie skierowań na SOR w błahych przypad
kach.
Dyrektor pogotowia przy
znał, że w poniedziałek ka
retki wyjeżdżały około 50 razy. - Zatkanie oddziału spowodowało, że dyspozy- torka pogotowia nie miała przez chwilę karetek w dys
pozycji - mówił Mariusz Żu
kowski, dyrektor pogotowia.
Część utknęła na SOR, reszta wyjechała do różnych zda
rzeń.
Dlaczego dyrekcja szpitala nie wystosowała oficjalnej in
strukcji czy listy wskazówek do lekarzy przed uruchomie
niem oddziału?
- Myśleliśmy, że to są rzeczy powszechnie znane wśród lekarzy - mówi dy
rektor Stus. -Ale u nas nigdy nie było SOR-u. To, co sobie obiecujemy po wiedzy lekar
skiej, w tym wypadku nie za
działało. • Opinie © SOR na forum gp24.pl
@Ta:
- Sam musiałem się wczoraj wy
brać na Hubalczyków i byłem świadkiem, jak nakazano kobiecie, która przyjechała z swoją matulą po 60/70 z ranną ręką, jechać gdzieś indziej na ortopedię, bo szacowana kolejka do lekarza to ok.8h.
@Gość
- Ludzie, co wy gadacie. Sie
działem tam ostatnio 6 godzin i przyglądałem się jak to wszystko wygląda. Tam się, nikt nie obija.
Personel gania na wysokich obro
tach, a jeden lekarz też robi, co może.
Tam jest po prostu za mało perso
nelu na taką masę ludzi.
@Abi:
- SOR to nie przychodnia, a tak zo
stał przez część mieszkańców po
traktowany. Po co numerek do POZ za parę dni, jak można od ręki zo
stać zbadanym.Tylko że tak my
ślących zrobiło się setki... i korek.
Pozdrawiam ekipę SOR...
@IQnia:
- Byłam dziś na SOR ze swoim dzieckiem i cierpliwie czekałam.
To, co zaobserwowałam, było szo
kiem, bo wydawało mi się, że SOR to oddział ratunkowy. A tam było mnóstwo osób, których różne kon
tuzje nie zagrażały ich życiu. Jeśli chodzi o personel, to nie mam za
rzutu, bo Panie tam pracujące są aż spocone.
- Trzeba coś z tym zrobić, bo wygląda to fatalnie. Dla
czego nikt tego nie zbiera? To koszmarna wizytówka na
szego miasta i Słupi - narze
kali wczoraj ludzie pod mu
zeum. Ale Polski Związek Wędkarki w Słupsku zare
agował już po kilku godzi
nach. Zdechłe ryby zostały wyłowione i oddane do utyli
zacji.
Jak powiedział nam Teo
dor Rudnik, prezes Okręgu Słupskiego PZW, przyczyną masowego zdychania troci w Słupi jest zakażenie bakterią Aeromonas.
- Bakteria dotyka tylko ryby łososiowate. Powoduje martwiejące owrzodzenia skóry. Ciągle zastanawiamy się nad przyczyną tego typu epidemii. One zdarzają się na wszystkich rzekach, nie tylko na Słupi. U nas ostatnia
miała miejsce w 2008 roku, kiedy szacowaliśmy, że wsku
tek tych owrzodzeń padło około 30 procent troci i ło
sosi wpływających do Słupi - wyjaśnił Teodor Rudnik.
Według prezesa słupskich wędkarzy, jedną z przyczyn podatności ryb na atak bak
terii może być wyższa niż zwykle o tej porze roku tem
peratura wody w Słupi.
Wędkarze szacują, że obecna
epidemia wśród troci objęła około 10 procent tych ryb.
Zarządcę młyna poproszono o częstsze otwieranie śluzy.
W taki sposób, by woda umo
żliwiała chorym rybom spły
nięcie w dół rzeki.
Choroba, która trzebi w Słupi tracie, po raz pierwszy została opisana przez nie
mieckich uczonych w 1895 roku.
MARCIN SARNOWSKI
Czasami zwykłe
emocje nie wystarczą
Dlatego jesteśmy
Sponsorem Narodowym UEFA EURO 2012™
Życie jest pełne pasji i emocji.
Jak futbol. Dlatego zawsze staramy się być tam, gdzie Twoje emocje.
Nazywamy to prawdziwą bankowością.
Więcej informacji na www.pekao.com.pl
i B A N K P E K A O S A
Oficjalny Bank UEFA EURO 20
3278311K01A
środa 23 listopada 2011 r. www gp24.p|[ Głos Pomorza
R o ó z i r e u c z r u ó y j z t S z i c d y P o d s t a - -?r? c h ( c
U m n i e www.gp24/forum
Rodzice drżą o przedszkola
OŚWIATA Na biurko prezydenta trafił list od rodziców dzieci uczęszczających do przedszkola nr 9. Boją się,
że przekształcenie placówki w pięciogodzinną doprowadzi do jej likwidacji i sprzedaży budynku, w którym się znajduje.
Magdalena Olechnowicz
magdalena.olechnowia@mediaregionalne.pl
W Słupsku szykuje się wielka rewolucja w oświacie.
Chodzi o łączenie placówek edukacyjnych. Protestują już rodzice dzieci ze Szkoły Pod
stawowej nr 7, których dzieci mają przejść do SP nr 2. Teraz bojowe nastroje ogarnęły ro
dziców z przedszkoli, które mają zostać przekształcone w placówki, w których mia
łyby funkcjonować jedynie grupy pięciogodzinne. Z taką propozycją wyszedł zespół ds. analizy sytuacji w słup
skiej oświacie, powołany przez prezydenta Słupska.
Chodzi o trzy przedszkola: nr 3 przy ul. Zygmunta Augusta, nr 6 przy ul. Wandy i nr 9 przy ul. Sportowej.
Z listem do prezydenta wystąpiła Rada Rodziców tej ostatniej placówki. - Oba
wiamy się, że przekształcenie przedszkoli w placówki pię
ciogodzinne doprowadzi do ich likwidacji, a ostatecznie do sprzedaży obiektów, w których się znajdują - mówi Agnieszka Imińska, przed
stawicielka Rady Rodziców w Przedszkolu nr 9.
Tak się składa, że wytypo
wane do przekształceń przedszkola zajmują ładne, poniemieckie wille, za które miasto zapewne dostałoby niemałe pieniądze. W cza
sach łatania dziury w miej
skiej kasie byłby to pożądany zastrzyk finansowy.
Tymczasem, zdaniem ro
dziców, nikt nie jest zainte
resowany zapisaniem dziecka do przedszkola pi
ęciogodzinnego. - Przepro
wadziliśmy wśród rodziców konsultacje, które jedno
znacznie wykazały, że nikt nie jest zainteresowany edu
kacją przedszkolną dzieci w systemie pięciogodzinnym - mówi Agnieszka Imińska.
- Nic w tym dziwnego, bo przecież większość z nas pra
cuje dłużej niż pięć godzin - dodaje.
W piśmie do prezydenta rodzice proszą o jak naj
szybsze przekazanie rzeczy
wistych zamierzeń wobec wytypowanych placówek.
Zdają sobie sprawę, że teraz planowany jest przyszło
roczny budżet i obawiają się, że uwzględniono w nim już dochody ze sprzedaży trzech obiektów poprzedszkolnych.
Krzysztof Sikorski, wice
prezydent Słupska, zajmu
jący się sprawami oświaty, zapewnia, że nikt nie planuje likwidacji przedszkoli, a tym bardziej sprzedaży bu
dynków.
- Podpisywanie kon
traktów z rodzicami poka
zało, że wielu z nich zapisuje dzieci jedynie na pięć, sześć, siedem godzin dziennie. Stąd chcemy otworzyć więcej od
działów pięciogodzinnych, jeśli będzie takie zapotrzebo
wanie - mówi Krzysztof Si
korski. - Kategorycznie od
cinam się od pomysłu
likwidacji przedszkoli. Wręcz przeciwnie, w mieście jest 1100 dzieci, które nie chodzą do przedszkola, bo na przy
kład jedno z rodziców nie pracuje. Bezpłatne pięciogo
dzinne oddziały umożliwi
łyby im uczestnictwo w za
jęciach, a wiec rozwój i kontakt z rówieśnikami - dodał wiceprezydent.
Zapewnił, że żadne miej
skie przedszkole nie zostanie zlikwidowane, a w tych trzech, o których mowa w pi
śmie rodziców, mogą po
wstać dodatkowe, pięciogo
dzinne oddziały. •
Zmagania służb mundurowych
ZAWODY Trwa 21. edycja rywalizacji sportowej słupskich służb mundurowych.
Drużyny wystawiły: Ko
menda Miejska Policji, Szkoła Policji, Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej, 7. Brygada Obrony Wybrzeża, Centrum Szko
lenia Marynarki Wojennej z Ustki oraz Służba Więzienna.
Jak powiedział nam Robert Czerwiński, rzecznik słup
skiej policji, rywalizacja obej
muje koszykówkę, siat
kówkę, tenis, pływanie, a także strzelanie. - Chodzi o podnoszenie naszej spraw
ności fizycznej. Ważna jest także integracja z kolegami z innych formacji - mówi rzecznik.
Co roku gwoździem za
wodów jest strzelanie - kon
kurencja, w której rywalizują komendanci i dowódcy. W ubiegłym roku wygrał ją Ja
centy Bąkiewicz, komendant słupskiej Szkoły Policji. W tym roku triumfował kapitan Arkadiusz Chyła, wytypo
wany na zastępstwo przez dowódcę 7. BOW.
(MMB)
FILM
Oszczędności wiszą nad izbą
PIENIĄDZE Ratusz szuka oszczędności także w izbie wytrzeźwień. Pojawiły się nawet pogłoski ojej likwidacji. Jednak rzecznik prezydenta dementuje wersję o zamknięciu placówki.
Rywalizacja mundurowych. Policjanci walczą z żołnierzami. Fot Kam» wmk
Jak mówi Mariusz Smoliń
ski, rzecznik prezydenta Słupska, chodzi o takie prze
kształcenie izby wytrzeźwień, aby możliwe były oszczęd
ności finansowe. Dlatego rozważany jest pomysł, aby placówkę przekazać organi
zacji pozarządowej.
Ryszard Śnieżek, dyrektor słupskiej izby wytrzeźwień, o pogłoskach, jakoby jego pla
cówka miała być zlikwido
wana, dowiedział się podczas urlopu w Irlandii. - Obawiam się, że to chybiona kon
cepcja. Takie rozwiązania za
stosowano już m.in. w Gdań
sku, gdzie prowadzenie izby wytrzeźwień przejęła pewna organizacja społeczna. Efekt jest taki, że Okręgowa Izba Lekarska musiała wysto
sować apel, aby uporząd
kować tam sytuację. Z kolei w Koszalinie prowadzenie izby oddano prywatnej spółce. Z tego, co wiem, to obsada nie spełnia tam wymagań okre
ślonych w rozporządzeniu
miliona złotych, to roczny budżet słupskiej izby wytrzeźwień.
ministra zdrowia. Na przy
kład lekarz jest na telefon, a nie przez 24 godziny, jak u nas - mówi Ryszard Śnieżek.
Dodaje, że budżet słup
skiej izby wynosi 1,2 min zł, z czego połowa pochodzi z funduszu na walkę z alkoho
lizmem. - Miasto przekazuje nam obecnie około 600 tys. zł rocznie, ale my pobieramy opłaty od naszych pod
opiecznych i oddajemy z tych pieniędzy do miejskiej kasy rokrocznie około 340 tys. zł. Kosztujemy więc po
datnika słupskiego niecałe 300 tys. zł. W sytuacji, gdyby opieką nad pijakami musiał zająć się szpital, koszty by
łyby większe - przekonuje Śnieżek.
Jak twierdzi, to właśnie szpital najbardziej odczułby skutki zmian w funkcjono
waniu izby albo jej likwidacji, bo to tam trafiałyby osoby nietrzeźwe, wymagające opieki, obecnie przewożone do izby, która za opiekę wy
stawia im potem rachunki.
W mieście słychać już jednak także głosy, że likwi
dacja izby to dobry pomysł.
- Lepiej zamknąć izbę wy
trzeźwień niż szkołę lub przedszkole - powiedział nam jeden z mieszkańców.
- Sprywatyzowana w 2004 roku koszalińska izba wyt
rzeźwień zapewnia całodo
bową opiekę lekarską - usły
szeliśmy w biurze prasowym koszalińskiego ratusza. -Te
raz kosztuje ona rocznie miasta ok. 300 tys. zł. rocznie.
To mniej więcej tyle, ile kosztuje utrzymanie słup
skiej izby.
MARCIN SARNOWSKI
Seans dla niewidomych Dziś w kinie Rejs w Młodzie
żowym Centrum Kultury o godz. 12.30 odbędzie się pro
jekcja filmu „Zagłosuj na mnie".
Seans będzie wyjątkowy, bo po raz pierwszy w Rejsie z audio- deskrypcją, czyli dostosowany do odbioru przez niewidomych.
-Widzowie usłyszą komuni
katy lektora, dzięki którym będą mogli zlokalizować akcję filmu - mówi Joanna Gajdo z MCK.
„Zagłosuj na mnie" to doku
ment o wyborach przewodni
czącego klasy w jednej z chi
ńskich szkół. Wstęp wolny.
(DMK)
w Z głębokim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci
ELŻBIETY DUDYS
Żegnamy wieloletniego pracownika Administracji Szpitala w Słupsku.
Mężowi i najbliższej rodzinie
głębokie wyrazy współczucia
ń y A f składają
Dyrekcja i Współpracownicy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego
% im. J. Korczaka w Słupsku
Panu
Mariuszowi Chmielowi
Wójtowi Gminy Słupsk
wyrazy współczucia i szczerego żalu z p o w o d u śmierci
T E Ś C I A
składają sołtys Jan Gruszewski
radny Jerzy Karaś rada sołecka Bierkowo
Wyrazy współczucia
Panu Mariuszowi Chmielowi i rodzinie
z p o w o d u śmierci
Teścia
składają Dyrektor i Pracownicy Gminnej Biblioteki Publicznej
z/s w Jezierzycach
1070311K03B
Panu
Mariuszowi Chmielowi
Wójtowi Gminy Słupsk wyrazy szczerego żalu i współczucia
z powodu śmierci
TEŚCIA
składają Ryszard Stus
Przewodniczący Rady Powiatu Słupskiego
Sławomir Ziemianowicz
Starosta Słupski
1170611K03A
Najszczersze wyrazy współczucia Panu
Mariuszowi C h m i e l o w i
z powodu śmierci
Teścia
składają Dyrekcja i Pracownicy
Gminnego Ośrodka Kultury Gminy Słupsk w Głobinie
1171211K03A 1170311K03A