• Nie Znaleziono Wyników

Rolnik : bezpłatny dodatek do "Głosu Wąbrzeskiego" poświęcony zagadnieniom rolniczym 1931.06.27, R. 3, nr 19

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rolnik : bezpłatny dodatek do "Głosu Wąbrzeskiego" poświęcony zagadnieniom rolniczym 1931.06.27, R. 3, nr 19"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Bezpłatny dodatek "do „Głosu Wąbrzeskiego" poświęcony zagadnieniom rolniczym.

Nr. 19 Wąbrzeźno, dnia 27 czerwca 1931 r. Rok 3

w przededniu okresu żniwnego.

Mamy już koniec czerwca, a więc znajdujemy się w przededniu najznojniejszego dia rolników o- kresu żniwnego, w którym roboty nie ograniczają się jednak do samych izbiorów, iecz obejmują ró ­ wnież pierwszą uprawę ściernisk, siew zielonek i poplonów, oraz inne sprawy gospodarcze.

Nie od rzeczy tedy będzie przyjrzeć się trochę bliżej tym robotom, które czekają nas w najbliż ­ szej przyszłości.

Już na początku lipca musimy przystąpić do sprzętu rzepaku. Wprawdzie mało go sieją nasi drobni rolnicy ,w większej części kraju, a zwłaszcza na wschodzie, ale zato w niektórych okolicach, jak np. w Lubelskiem, oraz w wielu powiatach Po ­ znańskiego i Pomorza, jestjon uprawiany dość obfi­

cie, Zbiór rzepaku powinien być szybko doko ­ nany wtedy, gdy ziarno nawpół tylko ściemniało.

Wiązać należy tylko w małe snopeczki, a gdy już należycie doschnie, — zwozić tylko rano lub wie ­ czorem, czyli „za rosy “ . Rzepaczysko, oczywiście zaraz podorać.

Pomiędzy sprzętem rzepaku, a sprzętem żyta, zająć się ostatniem redleniem, oraz dłutowaniem okopowych, oraz usuwaniem możliwych chwastów.

Ziemniaki, podejrzane o zarazę, dobrze jest skro­

pić roztworem siarczanu miedzi.

Sprzęt żyta należy rozpoczynać wtedy, gdy ziarno stanie się „świdowate “ , czyli gdy się już łatwo łamie na paznokciu, ale żyto przeznaczone na nasienie powinno stać na pniu do /Zupełnej doj ­ rzałości, Po skoszeniu żyta, gdzie niema wsiewki,

.u - - t.ri.ijJIHUMMIMi BSSBi&BSSSZmBSI

Do Ogółu

Tak samo jak w tym roku, jak i w latach po ­ przednich, zbierana będzie statystyka rolnicza. — W miesiącu lipcu odbędzie się spis gruntów pod poszczególnemi użytkami t. j. ziemi ornej, łąk, pa­

stwisk, lasów itp. i pod poszczególnemi uprawami, jak żytem, pszenicą, ziemniakami itp, oraz spis zwierząt gospodarskich.

Statystyka rolnicza to jedna z najskuteczniej ­ szych broni rolnika w walce z kryzysem tak bar ­ dzo rolnictwo dziś gnębiącym. Z liczb podawa-

cdrazu związać i ustawić snopy w rzędy w szero ­ kich odstępach, żeby zaraz podorać między rzędy i oborać poplonem, a więc motylkowemi (po zasile­

niu roli kainitem^, rzepą ścierniskową (na lżejszych ale gnojnych i próchniczych ziemiach), gorczyca i t. d.

Zasiew należy przywałować. — W początkach lipca wypadnie również powtórny siew zielonek na miejsce wcześniej sprzątniętych, gdyż zielonki przydadzą się zawsze. Siać je należy siewnikiem rzędowym, by w razie częstej w tym okresie suszy mieć pewniejsze wschody,

O sprzęcie innych kłosowych mówić teraz nie będziemy, gdyż jeszcze czas na to, chyba, że mamy wczesny jęczmień, którego sprzęt wypadnie nawet przed żytem. Należy pamiętać wtedy, że jęczmień zagrzewa się łatwo, gdy nieco wilgotny, powinien więc dobrze doschnąć na polu.

Co do inwentarza, to nie należy wypasać go na ścierniskach, gdyż te powinny być podorane niezwłocznie po sprzęcie. Świeżego owsa ani ży ­ ta nie należy dawać na obrok, bo wywołuje to bardzo często śmiertelne zapalenia żołądka u ko ­ ni. A jeśli już koniecznie wypadnie paść konie nowem ziarnem, to przedtem należy wymoczyć je dobrze,

Zato drób wszelaki można i należy wypędzać na ścierniska i podorywki, gdzie tuczy się znakomi­

cie, a jednocześnie tępi robactwo.

Oto wszystkie bodaj najogólniejsze skromne u- wagi i wskazówki na okres najbliższy. Wit.

Rolników.

nych przez Was rolnicy dowiedzą się właściwe czynniki o tern, jak się przedstawia sytuacja rol ­ nictwa w obecnej chwili i na tej podstawie będą mogły obmyśleć co państwo winno uczynić, by Wam dopomóc.

Tylko wtedy jednak wydane zarządzenia bę ­

dą mogły być celowe, t. j. przynoszące ulgę rol ­

nictwu jeśli odpowiedzi Wasze na pytania posta ­

wione przez statystykę będą zgodne z prawdą, —

Podawanie liczb niezgodnych z prawdą wytworzy

(2)

72 fałszyw y obraz położenia rolnictw a i w tedy w najlepszej w ierze w ydane zarządzenia m ogą przy­

nieść zam iast ulgi — szkodę. W W aszym w ięc ręku R olnicy jest W asz los. Jeśli chcecie sobie u- łatw ić w alkę z ciężkiem W aszem położeniem , po- daw ajcie sam i liczby praw dziw e i w yjaśniajcie sw ym sąsiadom korzyści, jakie m ieć m ogą, gdy podaw ać będą praw dziw e dane oraz szkody, ja­

kie poniosą, gdy liczby podadzą niepraw dziw e. — Pam iętajcie przytem , że zeznania W asze, jeśli chodzi o poszczególne gospodarstw a, tą tajem nicą zagw arantow aną przez Państw o odpow iedniem i u­

staw am i. O soby, zbierające dane są odpow ie­

dzialne za ścisłe zachow anie tajem nicy i nieuży­

w anie ich do żadnych celów , -w szczególności do celów podatkow ych. Tylko w iadom ości o w szyst­

kich gospodarstw ach w całej gm inie m ogą być publikow ane a przecież niem oźliw em jest z tych w iadom ości w yw nioskow ać coś o tem , ile grun­

tów posiada każdy gospodarz.

B ez obaw y w ięc żadnej, z zaufaniem podaw aj- cie rolnicy dane, o jakie W as w lipcu urzędy gm inne zapytyw ać będą, gdyż chodzi tu o W asze dobro.

UMM.I .i g™«ggMjgg!3L_U---- I ... ..

K rzyw ica u zw ierząt dom ow ych i jak jej zaradzić?

K rzyw ica jest chorobą bardzo rozpow szech ­ nioną w śród chłopskiego inw entarza, a zw łaszcza w śród krów i cieląt w ystępuje grom adnie.

C horoba ta polega na w adliw em form ow aniu się kości oraz na ogólnem w ycieńczeniu organiz­

m u. O bjaw y krzyw icy w ystępują bardzo pow oli.

D otknięte nią zw ierzę staje się apatyczne i m ało ruchliw e, później ukazują się obrzęki tw arde w staw ach pęcinow ych, koronow ych i skokow ych, osłabienie kręgosłupa, w skutek czego zw ierzę sta­

le jest zgarbione, albo kręgosłup znacznie się w y­

gina ku dołow i, przychodzi uporczyw a biegunka, zw ierzę chudnie i ostatecznie m arnieje.

W adliw e form ow anie kości jest praw ie zaw sze skutkiem nieodpow iedniego żyw ienia m łodych zw ierząt, a zw łaszcza skutkiem braku w apna, w pływ ającego dodatnio na przeistaczający się chrząstek w norm alne kości. Potrzebną ilość w a­

pna now orodek otrzym uje w m leku m atki, a po odłączeniu m usi czerpać ją z paszy. R ośliny pa­

stew ne zaw ierają w apno w niejednakow ej ilości, najw ięcej zaw iera go lucerna, koniczyna, w yka, groch, dobre siano, najm niej stosunkow o ziem ­ niaki i buraki.

Ziem ie podm okłe, bagniste zaw ierają m ało w a­

pna i znajdujące się tam rośliny pozbaw ione są tego w ażnego pierw iastka, natom iast zaw ierają szkodliw e kw asy. A w apno jest niezbędne dla u- stroiu zw ierzęcego nietylko do form ow ania i w zro­

stu kości, ale dobrego traw ienia. W chłanianie soli w apniow ych przez zw ierzęta z paszy zależy w pierw szym rzędzie od rodzaju tej paszy, ale i od szeregu innych w arunków , jak działalność słońca,

ruchu, pow ietrza itd., przyczem najłatw iej w chła­

niane jest w apno z roślin św ieżych, zielonych.

W celu zw alczania krzyw icy w inniśm y w ycho­

w yw ać m łodzież w w arunkach zdrow otnych, a m ianow icie:

1. Pom ieszczenie dla zw ierząt w inno być w i­

dne, obszerne i dobrze przew ietrzone.

2. T rzym ać m łode zw ierzęta jaknajw ięcej na otw arłem pow ietrzu, na niezacienionych okólni­

kach.

3. D aw ać dobrą paszę roślinną, bogatą w sole w apniow e (rośliny m otylkow e i strączkow e).

4. N ie pasać zw ierząt na błotnych pastw iskach i nie daw ać z łąk bagnistych kw aśnych traw .

5. Podstaw ow ą paszą dla m łodych zw ierząt w inno być dobre pastw isko i dobre siano; inne pokarm y m ogą być tylko dodatkiem do paszy ro­

ślinnej.

6. B ez m eljoracji pól. pastw isk i łąk w m iej­

scow ościach bagnistych i niskich, często zalew a­

nych w odą, nie sposób otrzym ać zdrow ej paszy dla zw ierząt i dlatego w szelkie poczynania w kie­

runku ulepszenia hodow li w takich m iejscow oś­

ciach należy uw ażać za chybione, gdyż w ciągu kilku lat następuje zw yrodnienie sztuki, w yw oła­

ne krzyw icą.

7. N ie czekając objaw ów krzyw icy należy do­

daw ać do pożyw ienia m łodzieży tran zm ieszany z m lekiem ; dla cieląt i źrebiąt łyżeczkę herba­

cianą dw a razy dzienie, dla prosiąt, jagniąt i szcze­

niąt — najpierw % łyżeczki herbacianej, a po u- pływ ie tygodnia pół łyżeczki herbacianej dw a ra­

zy dziennie. W . Żbik.

H odow la prosiąt.

O kres karm ienia prosiąt m lekiem m atki jest najw ażniejszym bodaj okresem w rozw oju pro­

sięcia.

D latego też każdy gospodarz pow inien doło­

żyć w szelkich starań, żeby ten naturalny i nieza­

stąpiony pokarm był jaknajlepszy, zarów no pod w zględem jakości, jak i ilości, co w zupełności zależy od' sposobu postępow ania z m aciorą w cią­

gu pierw szych tygodniu po jej oprosieniu. Prze- dew szystkiem odżyw ianie pow inno być m ożliwie jednakow e i jednow artościow e, gdyż gw ałtow ne zm iany w żyw ieniu pow odują bezpośrednie zm ia­

ny w m leku, co szkodzi bardzo prosiętom .

Z araz po oprosieniu należy daw ać m atkom zbierane słodkie m leko i gotow any czysty jęcz­

m ień, unikając bezw arunkow o karm y kartoflanej i tak często stosow anej m aślanki. D opiero co- najm niej po 2 tygodniach m ożna daw ać ow ies, ję­

czm ień (naturalnie i jeden i drugi tylko śrutow ane), kartofle, podgotow ane w zbieranem m leku, oraz nasiona strączkow e, zm ieszane z otrębam i, obfi­

cie podlane i w ym ieszane z ciepłą w odą. M acio­

rze i prosiętom nie żałow ać czystej ściółki i dbać o to, żeby inie było w chlew ie ani za zim no, ani zbyt gorąco. Jeżeli pom iędzy prosiętam i są sztu­

ki słabsze, co zdarza się bardzo często, trzeba

zręcznie dostaw iać je do najm leczniejszych sutek

m aciory, a jeżeli prosiąt jest w ięcej niż sutek, to

albo nadm iar prosiąt dostaw ić do innej m aciory,

albo je zabić, gdyż inaczej w szystkie cherlać za-

czną.

(3)

. — 73 - NMLKJIHGFEDCBA W w ypadkach, gdy m atka m a za m ało m leka,

co łatw o poznać po niepokoiju prosiąt, w skazane jest przysądzanie do innej m aciory, a w nadzw y­

czajnych w ypadkach sztuczne odżyw ianie. B rak m leka m oże być skutkiem albo jakiejś choroby, albo w cześniejszego rozbudzenia się popędu płcio­

w ego, albo zm ian w narządzie m lecznym. 'N ajczę­

ściej bodaj zdarza się obrzm ienie sutek, które le­

czyć trzeba przy pom ocy obm yw ania piersi oło­

w ianą w odą po kilka razy dziennie.

G urow ate stw ardnienia, pow odujące zatrzym a­

nie m leka, nacierać m aścią ślazow ą, zm ieszaną z proszkiem kam fory. Zatkanie sutek m ożna zw al­

czyć przez obm yw anie ich i delikatne zdaijanie, a ponadto daw ać m aciorom chłodzące i lekko roz-

Zakup koni rem ontowych

Tegoroczne targi rem ontow e na Pom orzu odbę- idą się jak następuje:

W B rodnicy w dniu 25 sierpnia br. o godz. 19,30.

w C iborzu, dnia 25 sierpnia br. o godz. 16-tej.

w D ziałdow ie, dnia 26 sierpnia o godzinie 10-tej, w R akow icach, d. 25. 9. o godz. 15,30 przy dw orcu, w Jabłonow ie, dnia 27 sierpnia o godz. 11,15, w W ąbrzeźnie, dnia 28 sierpnia o godzinie 10,15, w Chełm ży, dnia 2 w rześnia br, o godzinie 9-tej.

K om isja rem ontow a zakupi całą ilość koni re­

m ontow ych, nadających się do w ojska, tpyu W ., A L. A C i A K (pełnow artościow e). O prócz pełno­

w artościow ych będą zakupyw ane konie typu obni­

żonego (A O i W A ) przedew szyistkiem od Tow . O rg. i K ółek Roln.

W iek: konie rem . pełnow artościowe m uszą m ieć 3 lata ukończone do 6 lat w łącznie, typu ob­

niżonego od 4 lat ukończonych do 6 lat w łącznie.

W zrost: konie rem . pełnow artościow e — typu W . od 150 cm ., typ A L. od 153 cm ., typ A C od 155 cm ., typ A K . od 153 cm ., typ A C od 148 cm . i typ W A od 150 cm . K onie pochodzenia arab­

skiego od 148 cm . '(przy odpow iedniej rozbudow ie całegok orpusu) — w szystkie m iary stojącej bez podków .

Cena: konie jełnow artościow e będą płacone zależnie od kategorji od 1000 — 3000 zł., przy- czem za pełnow artościow e będą uw ażane rem on­

ty począw szy od kategorji „dobry". K ategorja

„zadaw alniający" w ierzchowy będzie zaliczony do kategorii W LP. i będzie płacony do 1000 zł. i do­

datku hodow lanego nie otrzym uje.

K ażdy hodow ca, który w ykaże się odpow ie- dniem i dokum entam i, otrzym a dodatek hodow lany 10 proc, lub 15 proc, od ceny szacunkowej zależ­

nie od przedstaw ionych zaśw iadczeń na sprzeda­

nego konia.

w alniające sole, a także drobne ilości kredy i m a­

gnezji.

K arm ić takie m aciory należy bardziej pożyw ną paszą z drobną dom ieszkę m lekopędnych środ­

ków , jak siarczek antym onu, koper w łoski, jago­

dy jałow ca itd.

D obrze robi rów nież m asow anie piersi, um iar­

kow any ruch m acior i częste zdajanie sutek.

O to głów ne w skazów ki, potrzebne do dobrego przystosow ania prosiąt do przyszłego sam odziel­

nego rozw oju. iStreszczają się one krótko: dobra i odpowiednia karm a dla m aciory, m ożliw a czy­

stość w chlewie, odpow iednia ciepłota i troskli­

w e oraz częste doglądanie m atki i potom stwa.

K urp.

w roku 1931 na Pom orzu.

Zgodnie z instrukcją o zakupie koni podstaw ą do w ypłaty dodatku hodow lanego jest dow ód, stw ierdzający urodzenie u sprzedaw cy, w ydany przez Państw ow e Zakłady Chow u K oni, lub w ła­

ścicieli ogierów , uznanych w zrozum ieniu ustawy z dnia 23 stycznia 1925 r. o nadzorze nad ogieram i i rejestracji klaczy zarodow ych (Dz. U st. N r. 17/25 poz. 1),

D odatek hodw lany ustanaw ia się dw óch ka- tegoryj:

a) w yższej — dla koni rem ontow ych, których m atki są zapisane do ksiąg stadnych zw iązków hodow ców koni i pochodzenie których jest obu­

stronnie udow odnione;

(b ) niższej — dla tych koni, które pochodzą od m atek nieobjętych punktem a).

D o w ypłaty dodatku hodow lanego w yższej ka­

tegorji niezbędne jest oprócz dow odu urodzenia konia u sprzedaw cy, zaśw iadczenie w łaściw egę Zw iązku H odowców K oni, stw ierdzające pocho­

dzenie danego konia od klaczy zw iązkow ej obu­

stronnie udow odnionej.

K oń w ychowany u danego hodow cy, którem u na podstaw ie w yżej w skazanych dokum entów bę­

dzie w ypłacony dodatek hodow lany, m oże być nie tylko urodzony w stadzie danego hodow cy, ale na­

byty przez niego jako źrebak w w ieku nie w yżej niż '12 m iesięcy.

N abycie źrebięcia w pow yższym w ieku pow in­

no być stwierdzone przez jeden ze Zw iązków H o­

dow ców K oni, uznanych przez M in. Roln. lub też stw ierdzone przez urząd gm inny — w ostatnim w ypadku z potw ierdzeniem przez pow iatow e w ła­

dze adm inistracji ogólnej (starostw o).

D ostarczenie niezbędnych dokum entów na sprzedaw anego konia, należy do w łaściciela konia.

Pom orska Izba Rolnicza.

POŁOŻENIE ROLNICTW A W POLSCE.

'Pisma stołeczne coraz częściej donoszą o popra­

w ie sytuacji w rolnictw ie z pow odu zw yżki cen ziarna. W ersji tej m uszą rolnicy niestety stanowczo zaprzeczyć, gdyż położenie rolnictw a, m imo dość znacznej zw yżki cen zbóż nie uległo popraw ie. Z lepszych cen m ogą bow iem korzystać bardzo nie­

liczne tylko gospodarstw a zbożow e, które zdołały aż do w iosny przechow ać znaczną część zbiorów . Słabsze gospodarstwa folw arczne oraz w szystkie gospodarstwa w łościańskie, nie posiadają od m ar­

ca zboża na sprzedaż w obec czego z obecnej zw yż­

ki cen nie m ogą skorzystać. Sytuacja ich jest tern trudniejsza, że nie m ogą one uzyskać, ze w zględu na w ielką ostrożność w ierzycieli, niezbędnych kre- dytow , naw et naw ozow ych. Jednocześnie bardzo w ydatne i groźne pogorszenie się konjunktury w zakresie produktów hodow l. spow odow ało dalsze m asowe zm niejszenie siły nabyw czej i płatniczej szerokich w arstw ludności w iejskiej, bezsprzecznie pogłębiając stan krytyczny rolnictw a w Polsce.

— o—

(4)

— 7 4 —

ZUPA I GALARETKA Z RABARBARU.

Z u p a z r a b a r b a ru r o z g o to w a n e g o i p r z e ta r te g o je s t b a r d z o s m a c z n a i to z a r ó w n o p o d b ita ś m ie ­ ta n ą , ja k z a g ę s z c z o n a ż ó łtk ie m ja ja .

I le s ta n o w c z o w y tw o r n ie js z y s m a k p o s ia d a g a ­ la r e tk a z k w a s u o d la n e g o o d k o m p o tu d o p r a w io ­ n e g o z a p a c h e m p o m a r a ń c z o w y m lu b r u m u ( m o ż e b y ć w k r o p la c h ) . S o k te n s ło d z im y b a r d z o b a r d z o o b f ic ie , p a m ię ta ją c , ż e p o z g ę s tn ie n iu g a la r e tk a z a w s z e w y d a je s ię m n ie j s ło d k a . R o z p u s z c z o n e j ż e la ty n y d o d a je m y w ilo ś c i 3 lis tó k w n a s z k la n ­ k ę c ie c z y .

nr iuritfi winrifirwiifi Mi—w~ laiiw—t c j ui jwi— w mm—i nHBmaaMi

INFORMACJE EMIGRACYJNE.

Do Meksyku e m ig r a c ja z o s ta ła ju ż o s ta te c z ­ n ie w s trz y m a n a . D r u g i m e k s y k a ń s k i k o n g r e s e - m ig r a c y jn y u c h w a lił b e z w z g lę d n y z a k a z e m ig ra c ji d la w s z y s tk ic h o s ó b , z a m ie r z a ją c y c h ta m o s ią ś ć w c e la c h z a r o b k o w y c h . Z a k a z te n d o ty c z y e m ig r a n ­ tó w w s z y s tk ic h n a r o d o w o ś c i, b e z w y ją tk u . P o ­ n a d to u c h w a lo n o w y d a lić w s z y s tk ic h e m ig r a n tó w , k tó r z y p r z y b y li d o M e k s y k u r z e k o m o w in n y c h c e la c h , a o b e c n ie p r a c u ją z a ro b k o w o . N a to m ia s t w s to s u n k u d o o b y w a te li m e k s y k a ń s k ic h p o s ta - n o w io .n o u ła tw ić im p o w r ó t d o k r a ju , z w ła s z c z a z e S ta n ó w Z je d n c z o n y c h A m e ry k i P ó łn o c n e j, o r a z s tw o r z y ć s p e c ja ln y f u n d u s z z a p o m o g o w y . J a k w i­

d z im y z p o w y ż s z e g o e m ig r a c ja d o M e k s y k u n a n a jb liż s z ą p r z y s z ło ś ć je s t c a łk o w ic ie w y k lu c z o n a .

Do Łotwy w y je d z ie n ie d łu g o o k o ło 3 ,5 0 0 r o b o t­

n ik ó w r o ln y c h . Z ta k ie m w ła ś n ie z a p o tr z e b o w a ­ n ie m z w r ó c iły s ię d o r z ą d u p o ls k ie g o ’ C e n tr a ln e T o w a r z y s tw o R o ln ic z e o r a z P o ls k ie T o w a r z y s tw o R o ln ic z e n a Ł o tw ie . C h o d z i tu ta j w y łą c z n ie o p r a c e s e z o n o w e . P o n a d to T o w a r z y s tw o R o ln ic z e w Z e m g a li ( p r o w in c ja Ł o tw y ) z w r ó c iło s ię o p r z y ­ s ła n ie 1 0 0 0 r o b o tn ik ó w s e z o n o w y c h r o ln y c h , g łó ­ w n ie k o b ie t, d o p r a c y n a p la n ta c ja c h b u r a k ó w . R e k r u ta c ję ty c h r o b o tn ik ó w p r z e p r o w a d z a ją w y ­ łą c z n ie u r z ę d y p o ś r e d n ic tw a p r a c y w L u b lin ie i

W ie lu n iu , ■ •

Do Szwajcarji w k w ie tn iu b ie ż , r o k u w y je c h a ­ ło 1 8 0 r o b o tn ik ó w r o ln y c h n a s k u te k z a p o trz e b o ­ w a n ia z g ło s z o n e g o p r z e z Z r z e s z e n ia P r a c o d a w c ó w S z w a jc a rs k ic h ( o g r o d n ik ó w ) . R o ln ic y c i w y je c h a li z p o w ia tu c z ę s to c h o w s k ie g o i k r a k o w s k ie g o ,

Do Kanady w d a ls z y m c ią g u m o g ą w y je ż d ż a ć n a p e r m ity ty lk o ż o n y d o m ę ż ó w i d z ie c i p o n iż e j la t 1 8 d o r o d z ic ó w , W o s ta tn ic h c z a s a c h p o m im o o f ic ja ln e g o p o z w o le n ia i p o d ty m w z g lę d e m c z y ­ n io n o p o w a ż n e o g r a n ic z e n ia u tr u d n ia ją c e . T e r a z je d n a k o s o b y , p o s ia d a ją c e p e r m ity m o g ą ju ż b e z tr u d n o ś c i o tr z y m a ć p a s z p o rt z a g ra n ic z n y i w iz ę w ja z d o w ą , W ty m c e lu k a ż d y w y je ż d ż a ją c y (p o ­ s ia d a c z p e r m itu ) w in ie n z w r ó c ić s ię d o n a jb liż s z e ­ g o b iu r a S y n d y k a tu E m ig ra c y jn e g o .k tó r e z a ła tw i w s z e lk ie f o r m a ln o ś c i, w y s ta r a s ię o p o tr z e b n e d o ­ k u m e n ty i p a s z p o r t. O s z c z ę d z i to w lic z n y c h w y ­ p a d k a c h e m ig ra tn o w i w ie le z a c h o d ó w i z b y te c z ­ n y c h w y ja z d ó w d o d u ż y c h m ,a s t, g d z ie d la p r z y ­ b y s z a z e w s i, n ie u m ie ją c e g o d a ć s o b ie r a d y , c z y ­ h a w ie le n ie b e z p ie c z e ń s tw ,

CHOROBY PTACTWA DOMOWEGO.

P r z y p o ja w ie n iu s ię w s z e lk ic h c h o r ó b d r o b iu , w ię c e j n a le ż y m ie ć n a u w a d z e n ie w y le c z e n ie c h o ­ r y c h o s o b n ik ó w , a le z a p o b ie ż e n ie r o z p r z e s tr z e ­ n ie n iu s ię c h o r o b y n a d r ó b p o z o s ta ły a w ię c p o ­

w in n o s ię w y r ż n ą ć c h o r e s z tu k i lu b p o d e jr z a n e i z m ie n ić w a r u n k i o ta c z a ją c e .

P o w in n o s ię tr z y m a ć d r ó b w z a b u d o w a n ia c h , o d p o w ie d n io u r z ą d z o n y c h i c ią g le p r z e w ie tr z a ­ n y c h . G r u n t p o d z a b u d o w a n ia m i p o w in ie n b y ć s u c h y i n ie b a r d z o z im n y , c z y s ta z im n a w o d a d o p ic ia i o d p o w ie d n i p o k a r m .

N a jw ię c e j d r ó b c h o ru je w o k r e s ie p ie r z e n ia . W c z a s ie p ie r z e n ia ja ja b y w a ją n ie z a p ło d n io n e , p r z e z te n c z a s p ta c tw o je s t s ła b e i n ie m a a p e ty tu , — W te d y n a le ż y d a w a ć d o b iu z r a n a p s z e n ic ę lu b o - w ie s , w ie c z o r e m z a ś c ia s to z m ą k i ję c z m ie n n e j i o tr ą b p o la n e w o d ą s o lo n ą . P o n ie w a ż p r z y p ie rz e ­ n iu s ię k u r w y tw a rz a s ię m n ó s tw o r o b a c tw a , n a ­ le ż y p o s y p y w a ć p o d w ó r z e k w a s e m s ia r c z a n y m i p ie r z e c o d z ie n n ie u p r z ą ta ć .

I n d y c z k i te ż c h o r u ją p o d c z a s p ie r z e n ia , s m u t ­ n ie ją , p ió r a z b r z u c h a n a p r z ó d s p a d a ją i p ie r ś je s t o d k r y ta .

— o —

STAN WEGETACJI ZBÓŻ W KRAJU I ZAGRANICĄ.

P ie r w s z a p o ło w a m a ja b y ła n a o g ó ł c ie p ła ; n a p o d s ta w ie w ia d o m o ś c i z e w s i m o ż n a s tw ie rd z ić , ż e ilo ś ć c ie p ła i s ło ń c a b y ła d o s ta te c z n a d la w e g e ­ ta c ji r o ś lin . N a to m ia s t p o g o r s z e n iu u le g ł s ta n w il­

g o c i w r o li, k tó r y o c e n ia s ię ja k o n ie d o s ta te c z n y . S z c z e g ó ln ie j b r a k w ilg o c i d a w a ł s ię o d c z u w a ć w P o ls c e w w o je w ó d z tw a c h c e n tr a ln y c h i p o łu d n io ­ w o - z a c h o d n ic h . D e s z c z e , k tó r e s p a d ły w p o c z ą t­

k u c z e r w c a , p o p r a w iły n a o g ó ł s to p ie ń w ilg o tn o ś c i g le b y .

W e d łu g o s ta tn ic h w ia d o m o ś c i te le g ra f ic z n y c h , n a d e s ła n y c h d o M ię d z y n a ro d o w e g o I n s ty tu tu R o l­

n ic tw a w R z y m ie , s ta n z a s ie w ó w w p o s z c z e g ó l­

n y c h p a ń s tw a c h p r z e d s ta w ia ł s ię n a s tę p u ją c o : S ta n y Z je d n o c z o n e < P , A , S ta n p s z e n ic y o z im e j p o z o s ta je d o b r y , p s z e n ic a ja r a o d c z u w a b r a k w il ­ g o c i,

R u m u n ja , P o m im o p e w n y c h u s z k o d z e ń s p o­

w o d o w a n y c h p r z y m o z k a m i, s ta n z a s ie w ó w o z i ­ m y c h je s t d o b r y . R o b o ty w p o lu z o s ta ły o p ó ź n io ­ n e o 3 ty g o d n ie ,

W ę g r y , Z a w d z ię c z a ją c s p rz y ja ją c y m w a r u n k o m a tm o s f e ry c z n y m , s ta n p s z e n ic y p o le p s z y ł s ię ; ż y to n a o g ó ł je s t d o ś ć r z a d k ie i m a ło r o z r o ś n ię te ,

J u g o s ła w ja , S ta n z a s ie w ó w je s t b a r d z o d o b r y , K a n a d a , Z a s ie w y p o w s c h o d z iły d o b r z e , le c z b r a k c ie p ła i w ig o c i s z k o d z i ic h d a ls z e j w e g e ta c ji.

N ie m c y . iS ta n z a s ie w ó w p o p r a w ił s ię w o s ta t­

n ic h ty g o d n ia c h , d z ię k i k ilk a k ro tn y m o p a d o m a t­

m o s f e r y c z n y m o r a z c ie p łu , k tó r e w d r u g ie j p o ło ­ w ie m a ja p r z y ś p ie s z y ło w e g e ta c ję r o ś lin . ( A r o l.)

rrrąt i ■Ttr'.'i.... rri x»~ur-rj r~r-.-r/n|rr.i;i di ■UMWWWljr m* i JOTMInri >JWIJWWL mirJCJJJPIUTJMIUJWPŁWWIILlIMHMtlWJJlUtfJMJJ

P a n ó w S e k r e ta r z y K ó łe k R o ln i­

c z y c h u p r a s z a m y o r e g u la r n e n a d s y ła n ie s p r a w o z d a ń z o d b y ­

ty c h z e b r a ń .

Cytaty

Powiązane dokumenty

wych zaczął z zastrzeżeniem odnosić się do gwa- rancyj, jakie sobą reprezentować będzie Między ­ narodowy Bank Genewski, to za ryzyko umiesz ­ czenia swych pieniędzy

Pszczoły przechowane przez zimę ciepło i gdy dostaną na jesień wystarczającą ilość pokarmu, to wtenczas z wiosną wyjdą silne, ochoczo będą się brały do zbioru, a

Wszelkie ziarno należy dawać rozdrobnione, gdyż zwłaszcza młode zwierzęta nie są w stanie dobrze strawić i wtedy ziarno dostaje się do na ­ wozu.. Jedynie owies

Dobre odży ­ wianie jest jednak bardzo rozmaicie rozumiane przez różnych rolników i często widzi się krowy wprost spasione, na podziw tłuste, a jednak mało- mleczne,

Czyż ospałość i gnuśność, usunięcie się od życia organizacyjnego, wstrzymanie się od uczęszczania na zebrania i powściągliwość od aktywnej pracy w kółkach —

rzyły się i niosły dobrze w tym samym czasie. U- pierzenie dorosłej kury wynosi mniejwięcej 6 pro ­ cent wagi ciała, pióra zawierają 15,3 proc, azotu i są równie

średnictwem Zarządu Głównego zwraca się do czynników miarodajnych o przebudowę systemu podatkowego przez równomierne rozłożenie ciężarów podatkowych na jaknaj- szersze

Jak widzimy z powyższego, prawie wszystkie rodzaje nieużytków mogą być obsadzane wikliną i stać się niezłem źródłem dochodu, a jednocześnie planta­. cje wikliny,