• Nie Znaleziono Wyników

Rekonstrukcja i ocena teorii empirycznych w uhistorycznionej filozofii nauki.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rekonstrukcja i ocena teorii empirycznych w uhistorycznionej filozofii nauki."

Copied!
69
0
0

Pełen tekst

(1)

T o m X X V II, z e s z y t 3 — 1979

ZYGM UNT H A JD U K

REKONSTRUKCJA I OCENA TEORII EMPIRYCZNYCH W UHISTORYCZNIONEJ FILOZOFII NAUKI (I) *

Przedstawicieli nowej filozofii nauiki1 cechuje negowanie wyraźnej demarkacj i między kontekstem odkrycia i kontekstem uzasadniania2.

Zgodnie z kierunkiem ortodoksyjnym problem genezy (racje na rzecz wysunięcia), rozwoju teorii oraz towarzyszących czynników psychosocjo- logicznych znalazł się poza dziedziną zainteresowania epistemologii, filozofii (logiki) nauki. Jej zadanie było zawężone do logicznej rekonstruk­

cji teorii naukowej oraz bazy empirycznej. Realizacja tego zadania miała miejsce dopiero po fakcie odkrycia teorii. Również testowanie teorii, którego wynik decydował o jej uznaniu, było odniesione do jej finalnych sformułowań. Ten rozziew między odkryciem i uzasadnianiem, między metodą dochodzenia do twierdzeń, budowania języka nauki a metodą ich uzasadniania 3, między historią a logiką nauki wydaje się z punktu widze­

nia praktyki naukowej mało zasadny. Zrozumienie teorii naukowych jest również warunkowane znajomością ich genezy oraz rozwoju. Kwestiono­

* A rty k u ł ten je s t częścią w ięk szej całości.

1 N a ozn aczen ie tego k ieru n k u u ż y w a się różn ych n azw , np. su b iek ty w isty c z- na (I. S ch effler ), id e a listy c zn a (F. Suppe), h istoryczn a (K. F. S ch affn er, S. A m ster­

dam ski), n o w a (E. Stroker), a n ty p o zy ty w isty czn a (D. Shapere). Ta ostatn ia n azw a je st d latego m ało trafn a, że odn osi się do w szy stk ich ujęć teo rii poza tradycyjn ym .

2 Z aznaczm y, że n a z w y te w p ro w a d z ił H. R eich en b ach {E x p e rien ce an d p re - d ictio n . C h icago 1938 s. 6-7). O dróżn ienie m ięd zy h istoryczn o-p sych ologiczn ym u jęciem odk rycia n a u k o w eg o a log ik o -m eto d o lo g iczn ą a n alizą p ojęć i tw ierd zeń n a u k i zn ajd u je się już w p racy M. S ch lick a z r. 1918 (A llg e m e in e E rk e n n tn isleh re).

Por. H. F e i g 1. B e y o n d P ea c efu l C o ex iste n ce. W: M in n esota S tu d ie s in th e P silo so - p h y o f S cien ce . Vol. 1-5. M in n eap olis 1956-1970 — V ol. 5 s. 3-4; t e n ż e . T h e O rigin a n d S p ir it o f L o g ica l P o s itiv is m . W: T h e L e g a c y o f L o g ica l P o sitim sm . B altim ore 1969 s. 11 n.

3 K. A j d u k i e w i c z . Co m o że zr o b ić sz k o ła d la p o d n ie sien ia k u ltu r y lo g ic z­

n e j u c zn ió w . W: J ę z y k i po zn a n ie. T. 2. W arszaw a 1965 s. 325; J. S u c h. P ro b lem y w e r y f ik a c ji w ie d z y . W arszaw a 1975 s. 7 nn.

3 — R o c z n ik i F ilo z o f ic z n e

(2)

wanie demarkacji pomiędzy dwoma kontekstami dokonało się w nowej filozofii nauki pod wpływem pragmatyzmu C. S. Peirce’a, jak i później­

szego (z „Philosophical Investigations”) L. Wittgensteina, co jest wiHoczne zwłaszcza w przypadku S. Toulmina i N. R. Hansona4.

Związek między filozofią i historią nauki nie jest ograniczony jedynie do historii wewnętrznej, na co zgadzają się niektórzy neopozytywiści (H. Feigl). Poddając tę orientację filozoficzną pewnym modyfikacjom w tym względzie, pozostają jednak w zasadzie lojalni wobec tezy o dysjunk- tywności kontekstów. Według orientacji uhistorycznionej w analizach teorionaukowych należy uwzględnić, obok problemu struktury wiedzy naukowej oraz testowania, akceptacji, rejekcji twierdzeń, również zew­

nętrzne uwarunkowania badawcze, od których rozwój wiedzy jest też uzależniony. Wskazuje się przy tej okazji na związki nauki z innymi działami kultury, techniki, na jej uwarunkowania społeczno-ekonomiczne, światopoglądowe. Zależność między tymi dwoma działami zagadnień jest obustronna, co obrazuje parafraza sentencji Kanta, że historia nauki bez jej filozofii jest ślepa, zaś filozofia nauki nie respektująca jej historii jest pusta 5.

Uwzględniająca zawartość obydwu kontekstów analiza teorii nauko­

wych jest więc odniesiona do szerokiego wachlarza problematyki. Doty­

czy bowiem zagadnienia genezy, rozwoju, antykulacji (uszczegółowienia) teorii, jej zastosowań oraz warunków akceptacji i rejekcji. Problematyka struktury, funkcjonowania, rozwoju teorii naukowych jest ponadto roz­

patrywana z punktu widzenia historycznie zdeterminowanych presupo- zycji globalnych, teorii szeroko rozumianych. Ich treść jest wyznaczona najpierw przez całokształt ogólnych przekonań, postaw, odróżnień kate- gorialnych6. Warunkują one uprawianie nauki w danej epoce. Funkcjo­

nują też przy interpretowaniu, odróżnianiu i ocenie teorii naukowych7.

Zadaniem artykułu z jednej strony jest analiza koncepcji teorii empirycznych oraz ich metodologiczna, epiistemologiczna i heurystyczna ocena ze względu na ich akceptację bądź rejekcję, z drugiej zaś próba wskazania na kontekst filozoficzny tej problematyki. Zagadnienie zwią­

4 G. R a d n i t z k y . T h e In te lle c tu a l E n v iro n m e t and D ialogu e P a rtn e rs of th e N o im a tiv e T h e o ry of Scien ce. „Organon” 11 : 1975 s. 12, 16.

5 I. L a k a t o s. H isto ry of S cien ce and I ts R a tio n a l R e co n stru cto in s. W:

B oston S tu d ie s ■ in th e P h ilo so p h y of S cien ce. Vol. 1-20. D ordrecht 1965-1974 Vol. 8 s. 91.

6 E. N a g e 1. T h eo ry and O b serva tio n . W: O b s e r va tio n and T h e o ry in Scien ce.

B altim ore 1971 s. 21.

7 A. K o y r e. In flu en ce of P h ilo so p h ic T ren d s on th e F o rm u la tio n o f S cien - tif ic T heories. W: T he V a lid a tio n of S c ien tific T h eories. N ew Y ork 1961 s. 192;

R. P a 1 1 e r. P h ilosoph ic P rin c ip le s and S c ien tific T h eories. „P h ilosop h y of S c ien ­ ce” 23 : 1956 s. 116.

(3)

zków między teoriami lub nadrzędnymi jednostkami analizy („super- teorie”) uwzględnimy w aspekcie ich odniesienia do zdań obserwacyjnych.

Ponieważ dyskusja podjętego w artykule zagadnienia w nurcie postpoppe- rowskim jest Ciągle żywa i wielokierunkowa, zdecydowano się związać postawiony problem z kilkoma reprezentatywnymi przedstawicielami tego kierunku, mianowicie z S. Toulminem, N. R. Hansonem, K. R. Popperem, Th. S. Kuhnem, P. K. Feyerabendem, I. Lakatosem.

1. S. T o u l m i n

Jest on uważany za pierwszego wpływowego przedstawiciela tego kierunku 8. Jego opozycja do neopozytywizmu przejawia się w nierespek- towaniu aparatury formalno-logicznej, jako narzędzia analizy globalnie ujętych teorii. Inny jest też porządek postępowania badawczego. Nie przyjmuje się więc pewnych preferowanych koncepcji, np.: obserwacji, faktu, teorii, wykorzystywanych przy analizie określonych teorii fizycz­

nych. To raczej badania monograficzne nad poszczególnymi teoriami fizyki, np. mechaniką klasyczną lub opityką geometryczną, stanowią swo­

istą „soczewkę” (wyrażenie N. R. Hansona9) orientującą również na koncepcje metodologiczne i filozoficzne, stanowiące punkt dojścia (a nie wyjścia) takich badań.

W tym ujęciu elementami składowymi • teorii fizycznych są zasady, naizywane presumpcjanni, ideałami naturalnego porządku, oraz prawa i h ip otezy10. Zdania wyznaczające zasięg elementów strukturalnych teorii nie są wyróżnione jako jej samodzielny składnik.

Podstawowe założenia, czyli zasady teorii, wyznaczają znaczenie jej terminów, jak też sposób formułowania dorzecznych pytań oraz tłuma­

czenia zjawisk z jej zasięgu, same przy tym nie są już przedmiotem wyjaśniania. Funkcjonują przy orzekaniu doniosłości faktów. Niepodat- ność zasad na bezpośrednią falsyfikację nie przesądza o tym, by posiadały charakter nieempirycznych prawd tautologicznych, konwencjonalnych.

Nie są kwalifikowane w kategoriach prawdy lub fałszu. Skoro przykła­

dami zasad będą: zasada prostoliniowego rozchodzenia się światła (optyka geometryczna), trzy zasady Newtona (mechanika klasyczna), równania Maxwella (elektromagnetyzm), wtedy ich odrzucenie prowadzi do odrzu-

8 F. S u p p e. T h e S ea rch fo r P h ilo so p h ic U n d ersta n d in g of S c ie n tific T h eories.

W: T h e S tr u c tu r e of S c ie n tific T h eo ries. U rban a 1974 s. 127; Th. K i s i e l , G. J o h n ­ s o n . N e w P h ilo so p h ies of S cien ce in th e U S A . „Z eitsch rift fu r a llg em ein e W issen- sc h a fts th e o r ie ” 5 : 1974 s. 149.

9 P a tte r n s of D isc o v ery . C am bridge 1965 s. 2.

10 S. T o u l m i n . P h ilo so p h y of S cien ce. N e w Y ork 1953; t e n ż e . F oresigh t an d U n d ersta n d in g . L ondon 1963 rozdz. 3-4.

(4)

cenią odnośnych teo rii11. Pod względem odniesienia przedmiotowego zasady reprezentują zjawiska na sposób symboliczny (zasady wyrażone w postaci układu równań) bądź obrazowy (przyjmują wtedy postać diagra­

mów, np. zjawisk optycznych). Alternatywne techniki reprezentowania zjawisk są zrelatywizowane do poszczególnych działów fizy k i12. Proce­

dury demonstracji lub opisu zjawisk służą zarazem ich tłumaczeniuls, przewidywaniul4. Na tej podstawie orzekamy ich płodność1S. Te wła­

sności zasad są zmienne w czasie i ewoluują równolegle do zmiain teo rii16.

Na poziomie zjawisk zasady teorii realizują się z pewnymi odchyle­

niami. Dla ich wyjaśnienia formułuje się prawa. W optyce geometrycznej zjawisko załamania światła tłumaczy prawo Snelliusa. Podobnie jak założenia teorii, tak i prawa służą do reprezentowania zjawisk. Jako reguły wnioskowania nie są one kwalifikowane pod względem wartości logicznej. Za ich pomocą wprowadza się do języka fizyki nowe terminy (w naszym przykładzie — współczynnik załamania). Formuła prawa Snelliusa może sugerować, że stosuje się ona do wszystkich przypadków załamania światła. Wiadomo, że nie stosuje się ona do kryształów, jako ośrodków optycznie anizotropowych, podwójnie załamujących światło.

Pod względem zasięgu aplikacji prawo jest ograniczane. Powiemy, że prawa fizyki są ważne dla układów fizycznych, spełniających określone warunki. Tego rodzaju zdanie nie jest elementem składowym formuły prawa, przysługuje mu określona wartość logiczna17.

Toulmin nie podziela zdania, jakoby wszystkie twierdzenia empirycz­

ne były hipotezami, zróżnicowanymi co do stopnia prawdopodobieństwa, z których każda daje się zakwestionować doświadczalnie. Stopień kon­

firmacji, a konsekwentnie stopień przekonania o ważności zdań, nie różnicuje dostatecznie hipotez i praw. Hipotezy są próbnymi sformuło­

waniami prawidłowości, pełniącymi funkcję reguł postępowania badaw­

czego.

Hierarchiczne uorganizowanie elementów teorii nie jest oparte na

11 T e n ż e . P h ilo so p h y s. 83, 86.

12 Tam że s. 24-38.

13 w

sp raw ie zależn ości term in ów „rep rezen tacja”, „opis”, „dem onstracja” od tradycji filozoficznej K anta i W ittgen stein a oraz od trad ycji fizy k a ln ej w y w o d zą ­ cej się od H ertza i B oltzm an na por. S. T o u l m i n . Frorn h o g ic a l S y s te m s to con- c ep tu a l P o pu lation . W: B o sto n S tu d ies. Vol. 8 s. 555; t e n ż e . H um ań U n d er- stan din g. P rin ceton 1972 s. 173 nn. 193-198, 428-436.

14 T o u l m i n . P h ilo so p h y s. 27 n., 161.

is T e n ż e . F o resig h t s. 57.

io T oulm in (H um ań; R a tio n a lity an d S c ien tific D isc o v ery . W: B o sto n S tu d ie s V ol. 20 s. 387-496) opow iada się za e w o lu cy jn y m rozw ojem nauki, rozpatrując teorie jako zesp oły (populacje) p ojęciow e. '

17 T e n ż e . P h ilo so p h y s. 63, 78 nn.

(5)

związkach logicznych (sc. dedukcyjne). Z kolei hierarchia praw nie jest funkcją stopnia ogólności, lecz uteoretyzowania występujących w nich terminów. Najmniej abstrakcyjne terminy występują w prawach feno­

menologicznych (np. w prawie Boyle’a-Mariotte’a). Aprobując instrumen- talizm, Toulmin odwołuje się do niededukcyjnych związków między składnikami teorii. Gwarantują one równie dobrze stratyfikację teorii fizyki teoretycznej, przy uwzględnieniu zrelatywizowanego do określonej epoki rozwoju nauki elementu zaaprobowanego i hipotetycznego. Sfor­

mułowane zagadnienia oraz próbne ich rozwiązania są wyznaczone przez układ założeń w danej sytuacji badawczej nie kwestionowanych ls.

Teorie dziedziczą instrumentalny charakter swoich składników. Oce­

na ich płodności jest do nich również zrelatywizowana. Nowe odkrycia, zmiana intelektualnego klimatu epoki wpływają na uzmiennienie założeń i to zazwyczaj w kierunku zawężania zasięgu odpowiedzi na nowe prob­

lemy, generowane przez odkrycia. W kontekście presumpcji dokonuje się także akceptacja teorii.

Objaśniając strukturę teorii Toulmin, a także Hanson, posiłkują się metodą analogii. Pojęcie teorii nie jest rekonstruowane poprzez wyzna­

czenie zespołu koniecznych i wystarczających warunków. Brak układu cech wspólnych dla wszystkich teorii naukowych jest w ich przekonaniu teoretyczną racją takiego stwierdzenia 19. Należy więc ograniczyć się do wyliczenia obioru cech teorii X, Y, podobnych do pewnego stopnia ze względu na te cechy. Taka próba rekonstrukcji teorii, oparta na metodzie analogii, dostarcza niewiele informacji o członach relacji podobieństwa.

Zbyt rozbudowana strona ilustracyjna charakterystyki tej relacji dodat­

kowo utrudnia eksplikację idei tej metody 20.

Wydaje się, że instrumentalizm Toulmina jest oparty na racjach dwojakiego typu. Na przeszkodzie kwalifikowania teorii pod względem wartości logicznej stoi teza o jej reprezentacjonistycznym charakterze oraz relatywizacja instrumentalistycznego kryterium jej uznawania do presumpcji teorii. Z kolei to, że zasięg teorii nie jest wyznaczony przez prawa prowadzi Toulmina do wniosku, że prawa i teorie, jako układy zdań wyrażających określone prawidłowości, nie posiadają zdetermino­

wanego zasięgu. Ten ostatni zwrot językowy Toulmin rozumie jako (1) obszar poprawnej aplikacji. Drugie znaczenie tego zwrotu (2) dotyczy obszaru aplikacji zamierzonej. W pewnych przypadkach (np. dla prawa Hooke’a) zasięg w znaczeniu (1) jest stowarzyszony ze sformułowaniem prawa. Proponowanie prawa lub teorii zakłada ich aplikację w znacze­

niu (2), co jest zawarte w ich sformułowaniach. Zdania tego rodzaju są

T am że s. 80 nn.

19 T e n ż e . F o resig h t rozdz. 2.

21 T e n ż e . P h ilo so p h y rozdz. 4.

(6)

już kwalifikowane pod względem wartości logicznej. Jeśli się okaże, że dla układów z zamierzonego zasięgu są one fałszywe, wtedy stosuje się je nadal dla obszaru poprawnej aplikacji21.

2. N. R. H a n s o n

Strukturalnie rzecz biorąc teoria fizyczna jest refconstruowana w po­

staci systemu hipatetyczno-deduikcyjnego 22. Obok rachunku, nazywane­

go też przez N. R. Hansona algorytmem, należy wyróżnić zbiór zdań obserwacyjnych oraz interpretację realizowaną przez reguły korespon­

dencji 23. Ten trój elementowy zbiór redukuje Hanson do zbioru dwuele- mentowego. W optyce geometrycznej wyróżnia np. algorytm 24, którym jest geometria Euklidesa oraz interpretacja fizyczna, pozwalająca przypo­

rządkować „'linii prostej” pojęcie prom ienia światła 2S. Teoria, jest więc zbiorem wyrażeń zdaniowych, metodologicznie niejednorodnych. Hipotezy występują łącznie ze zdaniami określającymi warunki począt­

kowe wielkości mierzalnych. Prawa (L/v.,L„), jako sformułowania prawidłowości, opisują związki między parametrami. W wyniku interpre­

tacji (I) praw występujące w nich symbole są odniesione do pewnej dziedziny obiektów, procesów. Interpretacja przekształca algorytm w teorię fizyczną. Przy wyprowadzani u konkluzji (tlt ...tn) z tego układu zdań posługujemy się również hipotezami pomocniczymi. Występujące w ti terminy wiąże się explicite z obserwablami poprzez definicje koordynu­

jące (ci,..,cn). Przyporządkowanie twierdzeń, jako pewnych całości (w od­

różnieniu od interpretacji występujących w nich terminów), określają

21 S u p p e, jw . s. 132 n. T oulm ina w e rsję in stru m en talizm u an alizu je A. Mo- tycka (S te p h e n a S. T o u lm in a filo zo fic zn a r e fle k s ja o nau ce. W: R e la c je m ię d zy teo ria m i a r o z w ó j nauki. W rocław 1978 s. 226 nn.). K oncepcją praw jako reguł w n iosk ow an ia także w w ersji T oulm ina dysku tują; H. G. A lex a n d e r { G eneral S ta te m e n ts as R u les of In feren ce. W: M in n eso ta V ol. 2. s. 319 nn.), C. G. H em pel (A sp e c ts of S c ien tific E xplan ation . W: A sp e c ts of S c ien tific E x p la n a tio n and O th er E ssays in th e P h ilo so p h y of Scien ce. N e w Y ork 1965 s. 354 nn.) oraz S. M azierski (W spółczesn e k o n cep cje p r a w p r z y r o d y . „Z eszyty N au k ow e K UL” 10 : 1967 nr 2 s. 29 nn.).

— N. R. H a n s o n . E qu iva le n ce: T h e P a ra d o x of T h e o re tic a l A n a ly sis. W:

M ind M a tter M ethod. M in neapolis 1966 s. 413. Zdania tak iego sy stem u są hip ote­

tyczn e w dw ojakim s e n s ie .P o r . N. R. H a n s o n . H y p o th e se s Fingo. W: The M etho- do logical H eritage o f N e w to n . O xford 1970 s. 17.

a T he C o n c ep t of P o sitro n . Cam bridge 1963 s. 118; t e n ż e . A P ictu re T heory of T h eo ry M eaning. W: M in n esota S tu d ie s V ol. 4 s. 133; t e n ż e . A re W a ve M e- chanics and M a trix M echanics E q u iv a le n t T h eories? W: Issu es in th e P h ilo so p h y of Scien ce. N e w Y ork 1961 s. 405 n.

24 P rzez algorytm rozum ie H an son {T h e C o n ce p t s. 213; A re W a v e s. 406) se ­ m an tyczn ie zin terp retow an e teorie form aln e.

as E qu iva len c e s. 414.

(7)

reguły korespondencji (Cf,..,C„). Wartość logiczną zdań obserwacyjnych (olr .,on) warunkują konieczne do zrealizowania testu środki techniczne26.

Hipotezy empiryczne są rozpatrywane z punktu widzenia syntaktycz- nego, semantycznego i epistemologicznego. Ze względu na swoją budowę są zdaniami syntetycznymi. Ich negacja nie implikuje sprzeczności. Gdy nie pełnią roli definicyjnej 27, cechuje je prawdziwość empiryczna (nie- analityczna). Są to zdania z zasady podatne na dyskonfirmację oraz genetycznie aposterioryczne 28.

Legitymujące się tymi własnościami hipotezy rozpatruje się z punktu widzenia podziału zdań, otrzymanego ze skrzyżowania zdań obserwacyj­

nych (O) i teoretycznych ( 0 +) oraz zdań potwierdzonych (c) i falsyfiko- walnych, zwanych suponowanymi (s). W charakterze hipotez występują zarówno potwierdzane zdania obserwacyjne (Oc) , 2B, jak też suponowane zdania obserwacyjne (Os), nip. wairunlki początkowe. Zdania teoretyczne wysitępują także jalko potwierdzone (Oc+) oraz suponowane (Os+). Pierw­

sze (Oc+) są naczelnymi hipotezami teorii, np. zasady fizyki (zasada bez­

władności, zachowania masy-energii). Ich hipotetyczność jest wyrazem możliwości wysunięcia logicznie niesprzecznych zasad alternatywnych.

Przykładem suponowanego twierdzenia teoretycznego (Os+) jest hipoteza ciągłej kreacji materii w teorii stanu stacjonarnego 3<l.

Powyższa rekonstrukcja teorii nasuwa podejrzenia, czy H,anson nie aprobuje w tej kwestii stanowiska tradycyjnego. Rozpatrzone poniżej racje wskażą na dorzeczność odpowiedzi negatywnej.

Zarówno obserwacja (a także fakty, znaczenie wyrażeń), jak i teoria nie są wzajemnie niezależne, neutrąlne81. W naukach przyrodniczych daje się wprawdzie odróżnić wypadki, kiedy teoretyczne ekstrapolacje zdominowały obserwacyjną bazę empiryczną, od przypadków, w których zachodzi relacja odwrotna. Nie wydaje się, by tym samym była uspra­

wiedliwiona teza fenomenalizmu o dychotomizacji percepcji zmysłowych oraz interpretacji32. Aprobując Stanowisko P. Duihema, a zwłaszcza póź­

niejszego L. Wittgensteina, Hanson argumentuje na rzecz nieoddzielania

26 T e n ż e . A n A n a to m y of D isc o v ery . „The Journal of P h ilo so p h y ” 64 : 1967 s. 342 nn., 348.

27 H an son (P a tte r n s s. 98 nn., 111) n ie p od ziela stan ow isk a L enzen a i P apa w sp ra w ie fu n k cjo n a ln ej aprioryczn ości zd an iow ych w yrażeń teorii.

23 H a n s o n . H y p o th e se s F ingo s. 18-21.

29 T am że s. 25, 28; R. E. B u t t s , J. D a v i s . In tro d u ctio n . W: The M eth o d o - lo g ica l s. 3.

*’ H a n s o n . H yp o th e se s F ingo s. 21-27.

51 T am że s. 22; t e n ż e . O b s e r y a tio n and ln te r p r e ta tio n . W: P h ilo so p h y of S c ien ce T o d a y. N e w Y ork 1967 s. 99.

32 V. K r a f t. D ie G ru n d fo rm en d e r w isse n s ch a ftlich en M eth oden . W: O s te r- reich isch e A k a d e m ie d e r W issen sch a ften . W ien 1973 s. 111.

(8)

w obserwacji naukowej danych zmysłowych od ich teoretyzacji poprzez pojęciowe ich uorganizowanie 33. Z tego punktu widzenia teoria fizyczna stanowi intelligibilny (wyjaśniający) system pojęciowy, funkcjonujący przy zrozumieniu interfenomenalnych związków na zasadzie struktural­

nej odpowiedniości tego systemu z dynamicznie zmieniającą się rze­

czywistością 34. Walor systemu leży w unifikującym organizowaniu obser­

wacji, bez którego byłyby one niezrozumiałe, niedostępne poznawczo35.

Podobnie jak percepcja i interpretacja w przypadku obserwacji, tak też formalizm oraz interpretacja w przypadku teorii przyrodniczych stanowią dwa nierozdzielnie stowarzyszone aspekty tych samych całości.

Jest to teza opozycyjna w stosunku do fenoanenaJiizmu Schlicka Reichenba- cha, wcześniejszego Carnapa czy Heisenberga. Wzorując się na sposobie analizy teorii w naukach formalnych, eksplikowali na tę modłę teorie przyrodnicze, rozpatrując niezależnie ich syn taktykę i semantykę uzupeł­

nioną regułami operacjonistycznymi. Zarówno stałe relacje, jak i wielko­

ści, które w nich występują, są strukturalnymi reprezentacjami obser-

•• wacyjnie danych zjawisk. Nie znaczy to, by zróżnicowane pod względem stopnia uniwersalności formuły, wchodzące w skład teorii, posiadały jednakową treść empiryczną. Wraz ze wzrostem stopnia abstrakcyjności tez jest ona odpowiednio mniejsza. Naczelne przesłanki teorii są również empiryczne. Zarówno obserwacja, jak i teoria są ustawicznie zinterpreto­

wane 36. Zdanie to jest czytelne w kontekście negowania przez N. R. Han- sona koncepcji analizy jako pojęciowego dekomponowania rozpatrywanej całości (w naszym przypadku obserwacji i teorii) na element treściowy i formalny 37.

Kolejną racją, dla której Hansona ujęcie teorii znalazło się poza teoriopoznawczym kontekstem stanowiska tradycyjnego, jest problem stawiania hipotez. Hanson kwestionuje w tym względzie heurystyczny walor indukcji enumeracyjnej i elim inacyjnej38, odwołując się do ich

38 P erc e p tio n and D isc o v ery . San F ran cisco 1969, jako kon tyn u acja id ei za­

w artych głó w n ie w I rozdziale P a tte rn s.

81 H a n s o n . P a tte rn s s. 13, 18, 23, 118 n., 157; t e n ż e . A P ic tu re T h eo ry of T h eo ry M eaning. W: T he N a tu rę and F un ction of S c ie n tific T h eories. Pittsburgh 1970 s. 234 n., 273.

35 H a n s o n . P a tte rn s s. 90-121. H anson odw ołu je się w tym w zg lęd zie do pracy W. H. W atsona On U n d ersta n d in g P h y sics (N ew Y ork 1959), ja k k o lw iek n ie pod ziela jego instrum entalizm u , upatrując w racjon alizacji (in tellig ib iza cji) zjaw isk przez teorię n aczeln e zadanie fizyk i.

36 N. R. H a n s o n . L ogical P o s itiv is m an d th e I n te r p r e ta tio n of S c ie n tific T h eories. W: L eg a cy s. 59, 73-84.

87 O b se rva tio n and In te r p r e ta tio n s. 98-99.

88 P a tte rn s s. 70; t e n ż e . T he L ogic 'of D isc o v ery . W: S cien ce: M en, M eth ods, Goals. N ew Y ork 1968 s. 158; t e n ż e . Is th ere a L ogic of D isc o v ery W: C u rren t.

Isu ess in th e P h ilo so p h y of Scien ce. N ew Y ork 1961 s. 28.

(9)

nieprzydatności w praktyce badawczej fizyka. Reichenbach, Braithwaite, Camap, Popper, jako rzecznicy metody hipotetyczno-dedukcyjnej (H—D), zagadnienie proponowania hipotez czynią przedmiotem badań psycho- -socjo-historycznych. Postawienie hipotezy jest wynikiem operacji nazy­

wanej: „wglądem”, „intuicją”, „odgadnięciem”, „wymyśleniem”. Wysu­

nięta na tej drodze hipoteza stanowi punkt wyjścia dla H-D 39.

Odwołując się do pewnych idei wnioskowania A rystotelesa40 oraz Peirce’a 41, Hanson przyjmuje za punkt wyjścia wnioskowania nauko- twórczego, zwanego retrodukcją (R—D), anomalie będące zjawiskami dy- skonfirmującymi uznaną w ramach teorii hipotezę. Dla ich wyjaśnienia proponuje się na podstawie autorytetu — już ktoś inny wysunął tego rodzaju hipotezę w analogicznej sytuacji badawczej — analogii lub struk­

turalnej symetrii układu równań pewien typ hipotez, eliminowanych z kolei na podstawie H—D 42. H—D i R—D są przydatne heurystycznie, z tym że otrzymane na drodze H—D konsekwencje uznanej teorii stano­

wią jej testy pozytywne (np. odkrycie Plutona, komety Halley’a, anty- protonu, antyneutronu), natomiast w przypadku anomalii dyskonfirmu- jących uznawaną teorię posiłkujemy się metodą R—D dla postawienia hipotezy, która anomalię rozwiązuje (np. odkrycie Neptuna, neutronu).

89 T e n ż e . M ore on L ogic o j D isc o v ery . „The Journal of P h ilo so p h y ” 57 : 1960 s: 187.

40 W ydaje się że H anson (Is th e re s. 29, 33) pozostaje w zgodzie z A r y sto te ­ le sem jed y n ie co do p u nk tu w y jścia w ied zy, k tórym je st „zask ak u jące z d ziw ie n ie”.

Tej zb ieżn ości trudn o się dopatrzyć odn ośn ie do tzw . apagoge, co H anson tłum aczy za R ossem jako red u k cję lub — za P eircem -— jako abd uk cję lub retrod u k cję (P a- tte r n s s. 85). N a le ży zau w ażyć, że dla A r y sto telesa apagoge to ty le, co dedu kcja sylo g isty czn a . W w y n ik u tej operacji otrzym u jem y tezy pew n e i n iezaw od n e. T a­

k ich w ła sn o ści n ie posiad ają h ip otezy przyrod nicze, o jak ich m ó w i H anson. Por.

S. K a m i ń s k i , M. A. K r ą p i e c . Z te o r ii i m e to d o lo g ii m e ta fiz y k i. L u b lin 1962 s. 148; M. A. K r ą p i e c . M e ta fiz y k a . P ozn ań 1966 s. 17. Ze w zg lęd u na n ie d y s- k u rsy w n y ch arak ter in d u k cji h eu rystyczn ej, zw anej epagoge, retrodu kcją w rozu ­ m ien iu H ansona, jak o in te le k tu a ln a operacja dysk u rsyw n a, n ie znajdu je od p ow ied ­ nika w tra d y cji A ry sto telesa . Por. S. K a m i ń s k i . P o ję c ie n a u k i i k la sy fik a c ja nau k. L u b lin 1970 s. 63; M. A. K r ą p i e c. R e a lizm lu d zk ie g o pozn an ia. P ozn ań 1959 s. 267 n.; S. M a z i e r s k i . P ro le g o m e n a do filo z o fii p r z y o r d y in sp ir a c ji a r y - s to te le s o w s k o -to m is ty c z n e j. L u b lin 1969 s. 145 nn.; J.. H e r b u t . S p o so b y d o c h o d ze ­ n ia d o h ip o te z m e ta fiz y c z n y c h i ro z str z y g a n ia o ich w a rto śc i. „Stu dia P h ilo so p h ia e C h ristian ae” 10 : 1974 z. 2 s. 38.

41 N a te m a t P e irce’a k o n cep cji retrod u k cji (abdukcji) jak o w n io sk o w a n ia w ie - d zotw órczego i jej zgodności z u jęciem H ansona por. E. M a d d e n. P eirce and C u rre n t Issu es in th e P h ilo so p h y of S cien ce. W: C o n te m p o r a ry P h ilo so p h y. Vol. 2.

F ir e n z ę ., 1968 s. 40-43; P. A ć h i n s t e i n . L a w and E x p la n a tio n . O xford 1971 s. 117

n.

42 H a n s o n . P a tte r n s s. 72; t e n ż e . Is th e re s. 32-35; t e n ż e . R e tr o d u e tiv e In feren ce. W: P h ilo so p h y of S cien ce. Vol. 1. London 1963 s. 21-33.

(10)

H—D oraz R—D są dwoma aspektami trój etapowego wnioskowania. (1) Zdania obserwacyjne stanowią konsekwencje zbioru przesłanek jako fragmentu uznanej team . (2) W razie niezgodności tych konsekwencji z faktami wprowadza się nową hipotezę do zbioru przesłanek. (3) Zmo­

dyfikowany na tej drodze układ przesłanek wyjaśnia anomalię, co jest zarazem pośrednim testem nowego eksplansa 43.

Wyłuszczone aspekty wnioskowania dają Hansonowi asumpt, by zre­

alizować pomysł zracjonalizowania procesu poznawczego, którego rezul­

tatem jest wysunięcie hipotezy (H). Na rzecz uznania H przytacza się racje teoretyczne (zgodność z zaakceptowanymi teoriami) oraz obserwa­

cyjne (zgodność z doświadczeniem opartych na H prognoz). Do tych racji odwołujemy się dla okazania prawdziwości H. Rozpatruje się je w ra­

mach logiki uzasadniania44. Odrębną od tej ostatniej nie tylko w sensie psycho-socjo-hiistorycznym jest logika odkrycia naukowego. W jej ra­

mach rozpatrujemy racje na rzecz zaproponowania lub sformułowania nie tyle jednoznacznie określonej H (jak jest w logice uzasadniania, konfirmacji), lecz określonego jej typu 4S. Hanson nie wyklucza, by racje z dziedziny logiki odkrycia nie mogły pełnić roli uzasadniającej w logice konfirmacji. Takiego przypadku nie należy jedynie generalizować46.

Racje warunkujące uznanie H oraz racje na rzecz wiarogodności układu hipotez, potrzebne dla ich zaproponowania, nie są więc wzajemnie rozłączne.

Te ostatnie są jednak słaibsze w tytm sensie, że mogą się okazać niewy­

starczające dla uznania H, choć są zadowalające w aspekcie ich sugerowa­

nia 47.

43 H a n s o n . R e tr o d u c tiv e s. 25 nn. H anson ogranicza się do stw ierd zen ia, że m ięd zy H—D i R—D zachodzi różnica pojęciow a. M ając na u w ad ze tek st z P a tte rn s s. 90, można by to zrozum ieć w ten sposób, że H— D n a zw iem y w n io sk o w a n iem dedu kcyjnym , zaś R—D w n iosk ow an iem red u k cyjn ym Por. K. A j d u k i e w i c z . L cg ik a p ra g m a tyczn a . W arszawa 1965 s. 127-133; Z. Z i ę m b i ń s k i . L o g ik a p r a k ­ ty c zn a . W arszawa 1965 s. 210-212; E. C h m i e l e c k a . H ansona te o r ia r o z w o ju nau­

ki. W: R e la cje m ię d z y teo ria m i s. 160-164.

44 H anson (Is th e re s. 20) posługuje się odp ow ied nio n azw am i logie of proof oraz logie of d isc o v e ry , które do literatu ry przedm iotu zostały w p row adzone przez F. C. S. Schillera. H ansona problem czy odkrycia n au k ow e są k ierow an e pra­

w am i logik i, przy u w zględ n ien iu różnych znaczeń „praw o lo g ik i”, „odkrycie n au ­ k o w e”, rozpatruje R. J. B la ck w ell (S c ien tific D isc o v e ry and th e L a w s of Logic.

„N ew S ch olasticism ”50 : 1976 s. 333-334).

45 H anson (M ore on Logic s. 186) nie pod aje ogólnego sposobu k la sy fik o w a n ia h ip otez na typy, rodzaje. O bjaśnia to pojęcie na p rzykładzie h ip otezy M illikana.

46 T he L ogic of D isc o v e ry s. 157; t e n ż e . Is th e re s. 21, 24.

47 Z aznaczm y, że H anson nie podaje ok reślen ia zw rotów : (1) „racje potrzebne do w ysu n ięcia H ”, (2) „racje za uznan iem H”. Z w rot (2) przyjm u je Tów nież form ę:

„racje na rzecz okazania praw d ziw ości H”. Por. A c h i n s t e i n , jw . s. 138' n.;

t e n ż e . H isto ry and P h ilo so p h y of Scien ce. W: The S tru c tu re s. 357 n.

(11)

3. K. R. P o p p e r

Za naczelne zagadnienie teorii poznania uważa K. R. Popper zmianę, rozwój oraz postęp nauki, a więc dynamiczny aspekt wiedzy naukowej.

Do analizy „statyki” wiedzy, czyli jej logicznej struktury, nie przywiązuje tej wagi co przedstawiciele stanowiska tradycyjnego 48. Epistemologiczny ideał wiedzy naukowej, rozumianej jako zespół teorii w postaci zinter­

pretowanych systemów dedukcyjnych, należy zastąpić ewolucyjnym obrazem nauki, którego ideałem jest budowanie coraz to bogatszych pod względem zawartości informacyjnej, a zatem i lepiej testowalnych, teorii naukowych. Nie znaczy to, by z metodologii należało eliminować analizy strukturalnych składników nauki. Stanowią one wszakże tylko środek do realizowania naczelnego zadania badań metodologicznych49. Ta oko­

liczność, obok fallibilistycznej koncepcji metody naukowej, jak również to, że odnośne poglądy Poppera kształtowały się w opozycji najpierw do neopozytywizmu, potem zaś do subiektywizującego kierunku uhistorycz- nionej filozofii nauki, tłumaczy w pewnej mierze brak jednolitej treścio.- wo charakterystyki strukturalnych elementów nauki oraz sposobów ich oceny.

W aspekcie statycznym nauka jest zespołem teorii, systemów teore­

tycznych, na które składają się uniwersalne zdania testowałne o różnym stopniu ogólności50. Odpowiednio zaawansowane teorie fizyki mogą przy­

jąć postać empirycznie zinterpretowanych sysitemów aftasj omatycznych 51.

Zbiór aiksjomatów teorii realizuje apragmatyczne warunki niesprzecz- ności, niezależności, zupełności52. Tradycyjnie rozumiana przez K. R. Pop-

48 L o g ik d e r F orschung. 4. A u fl. T ub ingen 1971 s . X IV -X V ; E. F r e e m a n , H. S k o l i m o w s k i . T h e S earch fo r O b je c tiv ity in P eirc e and P o p p er. W: T he P h ilo s o p h y o f K a r l P o p p er. La S a lle 1974 s. 485-486, 489.

49 K. R. P o p p e r, C o n je ctu r es and R e fu ta tio n s. London 1963 s. 221.

50 T e n ż e . L o g ik s. 31; t e n ż e . N o rm a l S c ien ce an d Its D an gers. W: C riiic ism a n d th e G r o w th od K n o w le d g e . C am bridge 1970 s. 57; t e n ż e . O b je c tiv e K n o w - led g e. O xford 1974 s. 75; H. M a r g e n a u . On P o p p er's P h ilo so p h y o f S cien ce. W:

T h e P h ilo so p h y of K a r l P o p p e r s. 751; J. K o t a r b i ń s k a . K o n tr o w e r s ja : d e d u k - c jo n iz m — in d u k c jo n izm W: L o g iczn a te o r ia n a u k i. W arszaw a 1966 s. 328.

51 W d y sk u sji z P. S u p p esem P opper n ie k w estio n u je p rzyd atn ości m etod fo r ­ m aln ych do rozw iązan ia p e w n y ch zagad n ień teorion au k ow ych , np. u w yraźn ien ie stru k tu ra ln y ch i fa lsy fik a c y jn y c h zw ią zk ó w m ięd zy człon am i teorii. N ie zgadza się n a to m ia st z Su p p esem , gdy ten u p atru je w fo rm a liza cji teorii (np. praw dopodo­

b ień stw a , m ech an ik i k w a n to w ej) c el m etod ologiczn ej re flek sji nad tym i teoriam i.

K. P o p p e r . R e p lie s to M y C ritic s. W: T h e P h ilo so p h y o f K a r l P o p p er s. 1126;

t e n ż e . L o g ik s. 42; A. W e l l m e r . M eth o d o lo g ie ais E rk e n n tn isth eo rie. F ran k ­ fu r t am M ain 1967 s. 88.

52 P opper (Logik s. 41) n ie w ym ien ia w aru n k u p ełn ości i kategoryczności, z n a zw y n ie w y m ie n ia też „ zu p ełn ości”. Por. A j d u k i e w i c z . L o g ik a s. 204, 217;

Z. H a j d u k . P o ję c ie i fu n k c ja m o d elu . „R oczniki F ilo zo ficzn e ” 20 : 1972 z. 3 s. 121.

(12)

pera interpretacja przekształca rachunek w teorię naukową, która jako system hipotetyczno-dedukcyjny, realizowany zarówno przez teorie de­

terministyczne, jak i statystyczne, jest aplikowana do pewnego fragmentu rzeczywistości, co warunkuje 'możliwość jej falsyfikacji, empirycznego obalenia bądź czasowo zrelatywizowanego uznania 53. Obok warunku fal- syfikowalności, gwarantującego empiryczny, syntetyczny, niemetafizycz- ny charakter teorii, Pop per wyróżnia warunek niesprzeczności systemów teoretycznych. Związek między tymi dwoma warunkami zasadza się na tym, że wyróżniają one ze zbioru zdań możliwych określoną klasę zdań si.

Każdy rzetelny, surowy test, jakiemu poddajemy teorię, jest próbą obalenia, przy czym obalalność, testowaikiość, falsyfikowalność są wyra­

żeniami zamiennie używanymi przez K. R. Poppera55. Własność ta wa­

runkuje uznanie teorii za naukową, pełni więc funkcję kryterium demar­

kacji, ale nie prawdziwości. Krytyczna akceptacja teorii naukowych jest respektowana, jeżeli uwzględni się moment gotowości poddania teorii rewizji w obliczu efektywnego testu negatywnego 56.

Teorie testowalne są empiryczne w przeciwieństwie do teorii logiki, metafizyki, które nie spełniają kryterium demarkacji 57. Racjonalna kry­

tyka systemów teoretycznych oparta na metodzie hipotetyczno-dedukcyj- nej, przeciwstawnej metodzie indukcyjnej, polega na ponawianych pró­

bach refutacji empirycznej (przez instancje przeciwne, kontrprzypadki) lub teoretycznej („konflikt” z uznaną teorią). Gdy te próby nie są efek­

tywne, mówimy o sukcesie, koroboracji tych system ów 58. Wzorcowym

58 L o g ik s. 43 n., 371; t e n ż e . C o n je ctu r es s. 210-214.

54 L o g ik s. 13, 53, 59, 85, 256 *

55 C o n je ctu re s s. 37, 197; t e n ż e : P h ilo so p h y o j S cien ce: A P e rso n a l R e p o rt.

W: B ritish P h ilo so p h y in th e M id -C e n tu ry. London 1957 s. 163.

56 T e n ż e . P h ilo so p h y o j S cien ce s. 162, 178; t e n ż e . T h e D e m a rc a tio n b e t- w e e n S cien ce and M eta p h y sics. W: T h e P h ilo so p h y o j R u d o lj C arn ap. La S a lle 1963 s. 212. Zasada fa lsy fik o w a ln o ści odgryw a rolę k ryteriu m dem arkacji, p ozw a­

lając na uznan ie n au k ow ego charakteru danej h ip otezy (L. S c h ą f e r , E rjah ru n g und K o n v en tio n . S tu ttgart 1974 s. 94 nn.).

57 P o p p e r. R e p lie s s. 963 n., 971.

58 W d ysk u sji z C arnapem Popper u żyw a czasem term in u „kon firm acja”. D la C am ap a „kon firm acja” b yła syn on im em „p raw d op od ob ień stw a”. U P oppera z w ią ­ zek ten b y ł n iejak o odw rotn ie p roporcjonalny. Stąd potrzeba w p row ad zen ia inn ej n azw y, m ian ow icie „koroboracja”. T est, testo w a ln o ść, obalalność są dla Carnapa na ty le osłabion ym i proced uram i w e ry fik a cji, by m ożna u ch ylić zarzut n iew ery - fik ow aln ości praw nau kow ych . P opper ek sp on u je natom iast n eg a ty w n y w y n ik ope­

racji testow an ia, czyli to, że p on aw ian e rze teln e próby refu ta c ji p ozostają n ie e fe k ­ tyw n e. T en n eg a ty w izm przybiera u Poppera postać generalną, sta n o w i istotn ą cechę krytycyzm u, co różni go od ind ukcjonizm u, u k ieru n k ow an ego na p ozytyw n e instan cje, św iad czące o „niezaw od n ości” k on k lu zji w n io sk o w a n ia in d u k cyjn ego.

Por, P o p p e r . L o gik s. 198; t e n ż e . T he D em a rc a tio n s. 211 n.; t e n ż e . O b je c tw e

(13)

przykładem takiego sukcesu były dla Poppera teorie Newtona i Ein­

steina S9. Ryzykowne prognozy, do jakich one prowadzą, stanowiły pod­

stawę rzetelnej krytyki.

Empiryczna falsyfikaicja teorii, oparta na zdaniach testowych, bazo­

wych, obserwacyjnych, opisujących zdarzenia obserwowalne, nie pociąga zarazem jej rejekcji, eliminowania z obszaru aplikacji w praktyce ba­

dawczej 60. Przyjęło się stosować w takich przypadkach różne taktyki im- munizowania teorii 61. Najchętniej posługiwano się metodą hipotez ad hoc, czyli nietestowalnych w danym czasie hipotez pomocniczych 62. W takiej sytuacji badawczej korzysta się również z teorii alternatywnych, jeżeli takowe są dostępne.

Obok koncepcji rozwoju wiedzy naukowej wskazany kontekst wpro­

wadzania teorii alternatywnych stanowią dwa zespoły zagadnień, w któ­

rych występuje u Poppera problem pluralizmu teorii. Przykładem służą tu Popperowi teorie Newtona i Einsteina. Stanowisko Kanta, podzielane w zasadzie również przez Poincare’go, co do nieobalalnego charakteru teo­

rii Newtona, jej apriorycznej prawdziwości, zostało zakwestionowane przez fakt empiryczności teoretycznego systemu Einsteina. Tym samym system Newtona został sproblematyzowany. Okazało się, że nie jest to teoria jedynie możliwa. Alternatywna teoria Einsteina okazała się „lepsza”

ze względu na większą moc prognostyczną i wyjaśniającą. Bardziej pre­

cyzyjnie systematyzuje większy obszar zjawisk 63.

s. 20; G. M a x w e 11. C o rro b o ra tio n W ith o u t D em a rca tio n . W: T h e P h ilo so p h y of K a r l P o p p e r s. 302; C. G. H e m p e l . R e ce n t P ro b lem s o f In du ction . W: M in d and C osm os. P ittsb u rgh 1966 s. 112 n. P rzyk ład y r efu ta c ji i koroboracji jako w y n ik r zeteln y c h te stó w d ok on an ych w fizy c e i ch em ii podaje P opper w C o n je ctu re s s. 220.

59 P h ilo so p h y of S c ien ce s. 160; t e n ż e . A u to b io g ra p h y of K a r l P o p p er W:

T h e P h ilo s o p h y 'o f K a rl P o p p e r s. 28, 32; t e n ż e . R e p lie s s. 1008; P. W i n c h . P o p ­ p e r and S c ie n tific M eth o d in th e S ocial S cien ces. W: T he P h ilo so p h y of K a rl P o p p e r s. 902.

60 P o p p e r . P h ilo s o p h y o f S cien ce s. 159. P opper k w estio n u je zarzut L akatosa jak ob y n ie odróżniał refu ta cji teo rii od jej rejekcji. O ile p ierw sze zagad n ien ie jest sp raw ą lcg ik i, chodzi b o w iem o w y k a za n ie fa łsz y w o ści teorii, to drugie za­

ga d n ien ie p osiad a charakter m etod ologiczn y. N a leży rozpatrzyć dorzeczność m o­

d y fik a c ji teorii k w estio n o w a n ej bądź a k cep ta cję dostęp nej teorii a ltern a ty w n ej ( P o p p e r . R e p lie s s. 1009; t e n ż e . O b je c tiv e s. 7).

61 W yrażen ie „im m u n ization again st c riticism ” przyjął Popper od H. A lberta (M a rk tso zio lo g ie u n d E n tsch eid u n g slo g ik . B erlin 1967) i p osłu gu je się n im w m ie ­ jsce z w so tó w ,,co n v e n tio n a list 'str a teg e m s (tw ists)”. O im m u n izacji zdań d yspozy­

c y jn y ch (ze w zg lęd u na d ysp ozycyjn ość term in ów ) na fa lsy fik o w a ln o ść m ó w i

A.

P ap (R e d u ctio n S e n te n c es an d D isp o sitio n C on cepts. W: T he P h ilo so p h y of R u d o lf C a rn a p s. 560).

62 P o p p e r . R e p lie s s. 986 nn.

03 P op p er odróżnia im m u n izację in teresu ją cą od n iein teresu ją cej zależn ie od tego, czy w p row ad zon a do teo rii h ip oteza pom ocnicza zw ięk sza zaw artość in for­

(14)

O ile w kwestii monizmu teoretycznego Popper przeciwstawia się Kan­

towi, o tyle jego opozycja wobec konwencjonalizmu przejawiła się w libe­

ralizacji strategii immunizowania teorii na krytykę64. Zbiór reguł me­

todologicznych, konstytuujących metodę krytyczną, określa sposoby uchy­

lania immunizacji, salwując w ten sposób empiryczność teo rii65.

Ze względu na uznawanie teorii dorzeczną jest również racjonalna krytyka, dyskusja. Empiryczne testowanie teorii jest jej szczególnym przypadkiem66. Korzysta się wtedy z airgumentatywnej funkcji języka.

Kontrolującym standardern^czy też ideą regulatywną jest tutaj ważność lub zasadność zdań, ich prawdziwość natomiast jest rozpatrywana ze względu na deskryptywną funkcję języka, warunkującą tę pierwszą.- Na­

rzędziem jej realizacji jest logika formalna (sc. dedukcji)67. Początków krytyki opartych na racjach nie odwołujących się do obserwacji dopatruje się Popper u przedstawicieli filozofii jońskiej 68.

Poszerzona o ten element metoda krytyki, ukierunkowana na wyka­

zanie słabych stron teorii, nie charakteryzuje jeszcze adekwatnie postę­

powania badawczego. Racjonalny krytycyzm powinien być stowarzyszo­

ny z pewną dozą tolerancji, dogmatyzmu, jakkolwiek nie może przyjąć formy weryfikacyjnego kryterium znaczenia69. Należy raczej podnieść ten moment, że w nauce jest miejsce na swobodną kontrowersję. W płod­

nej poznawczo dyskusji dominuje krytyczna obrona analizowanej teorii.

Korygowana w jej trakcie teoria zyskuje na precyzji sformułowań, mocy dedukcyjnej, tym samym zaś staje się bardziej cenna w aspekcie roz­

woju wiedzy. Popper nie sugeruje ani obrony teorii za wszelką cenę, ani zibyt pochopnej eliminacji. Nie tylko teoria, ale i sam krytycyzm jest

m acyjn ą teorii. P rzykład N eptu na ilu stru je p ierw szy przypadek ( t e n ż e . A u to - b io g ra p h y s. 33; t e n ż e . C o n jectu res s. 190 nn.).

64 Obok fa lsy fik o w a ln o ści rolę k ryteriu m dem arkacji p ełn i podatność teorii n a k ry ty k ę ( t e n ż e . L o gik s. 254). Por. J. G i e d y m i n . I n d u k c jo n izm i a n ty in - d u k cjo n izm . „Studia F ilo zo ficzn e” 2 : 1959 nr 11 s. 21 n.

05 P o p p e r . L o gik s. 49 n.; t e n ż e . O b je c tiv e s. 16 n., 30; H. P u t n a m . The

„C o rro b o ra tio n ” of T h eories. W: T he P h ilo so p h y of K a r l P o p p er s. 236. Oto przy­

kład takiej reguły; „Do not try to evad e ia ls ific a tio n bu t stick your n eck out”

( P o p p e r . R e p lie s s. 983).

68 T e n ż e . P h ilo so p h y of S cien ce s. 177 n., t e n ż e . O b je c tw e ,s. 20, 28.

67 T e n ż e . O b je c tw e s. 41. Za K. B iih lerem P opper (O b je c tiv e s. 235-238;

E p istem o lcg y W ith o u t a K now in g Subject. W: Logic, M eth o d o lo g y and P h ilo so p h y of Scien ce. Vol. 3. A m sterdam 1968 s. 345 n.) w yróżn ia fu n k cję e k s p r e s y jn ą , sy g ­ nalną, d esk ryp tyw ną, argum entatyw n ą.

68 B ack to P re -S o c ra tic s. „P roceedings of th e A risto telia n S o c iety ” 69 :1958-9 s. 3-6, 21 nn. K osm ologiczna teoria A n aksym an dra stan ow iła próbę k ry ty k i T alesa ( t e n ż e . C o n jectu res s. 155; t e n ż e . O b je c tw e s. 347 n.).

69 T e n ż e . R e p lie s s. 963; E. H. G o m b r i c h . T he L ogic of V a n ity Fair. W:

T he P h ilo so p h y of K a rl P o p p e r s. 948.

(15)

przedmiotem k rytyk i70. To właśnie wykrywanie oraz eliminowanie na tej drodze błędów jest istotne dla racjonalizmu krytycznego, co odróżnia ten kierunek od racjonalizmu Kartezjusza i epistemologii Kanta 71.

Krytycyzm jest stowarzyszony z fallibilizmem. Wiedzy naukowej nie cechuje niepodważalność, lecz hipotetyczność, co nie kwestionuje jej obie­

ktywnego waloru 72. Podatne na krytykę i testowania twierdzenia są sfor­

mułowane w określonym języku 73. Jako wytwory czynności naukotwór- czych stanowią one element trzeciego świata Poppera, autonomicznego w relacji do drugiego świata wiedzy subiektywnej, związanej z podmio­

tem poznania. Wiedzę obiektywną cechuje nie tyle bezzałożeniowość, co raczej bezpodmiotowość 74.

W epistemologii Poppera własność podatności na krytykę każdego zda­

nia naukowego jest stale związana z hiipotetyoznością, stąd nazwa hdpo- tetyzm na oznaczenie pozytywnej wersji stanowiska Poppera75. Hipoteza w tym kontekście to tyle co domysł naukowy, prowizoryczne założenie, które może być obalone 76. Próbny bądź koniekturalny charakter wszyst­

kich zdań nauki pociąga hipotetyczność ich akceptacji 77. Stanowisko Pop­

pera w sprawie hipotetyczności wyrażeń asertywnych, wchodzących w skład wiedzy naukowej, jest warunkowane prawomocnością dedukcyj­

nych jedynie związków międzyzdaniowych. Racje empiryczne, jako zda­

nia testowe, nie uzasadniają weryfikacyjnie prawdziwości teorii. Tym sa­

70 L o g ik s. 22 n.; t e n ż e . C o n je c tu r es s. 312; t e n ż e . O b je ctin e s. 30, 266;

t e n ż e . N o rm a l s. 55; t e n ż e . R e p lie s s. 984; A. E. M u s g r a v e . O b je c tim s m of P o p p e r ’s M eth o d o lo g y. W: The P h ilo so p h y o f K a r l P o p p er s. 579 nn.

71 P o p p e r . C o n je ctu r es s. 26,. 324.

72 P opper od w ołu je się do od różnien ia m ięd zy d o z a i e p is te m e (P laton, A r y ­ sto teles) (tam że s. 26, 104). Por. K a m i ń s k i . P o ję cie n a u k i s. 57.

73 P o p p e r . L o g ik s. 18; t e n ż e . A u tob iograp h y s. 111; t e n ż e . O b je c tiv e s. 31, 66.

74 T e n ż e . E p istem o lo g y s. 335, 338; t e n ż e . O b je c tiv e s. 72 nn. t e n ż e . A u to b io g ra p h y s. 68, 110; t e n ż e . T h eo ries, E x p erien ce an d P ro b a b ilistic In tu itio n . W: T h e P ro b le m o f ln d u c tiv e L ogic. A m sterd am 1968 s. 293. K oncep cję trzech św ia tó w p r zed sta w ił P op p er w E p istem o lo g y i O n th e T h e o ry of O b je c tiv e M ind.

W: A k te n d es in te r n a tio n a le n K o n g ressu s fu r P h ilosoph ie. W ien 1968 s. 25-30. S to ­ su n k ow o p op raw n ym in terp reta to rem odn ośn ych id ei Poppera jest w jego oczach J. C. E ccles (W a h rh eit u n d W ir k lic h k e it. B e rlin 1975 s. 227 nn.); t e n ż e . T h e W orld O b je c tiv e K n o w le d g e . W: T h e P h ilo s o p h y o f K a r l P o p p e r s. 349 nn.

75 P h ilo s o p h y s. 182; J. G i e d y m i n , ln d u k c jo n iz m i a n ty in d u k c jo n izm . W:

L o g iczn a s. 270.

76 P o p p e r . L o g ik s. 211; t e n ż e . E p istem o lo g y s. 337.

77 T e n ż e . P h ilo so p h y s. 179; t e n ż e . O b je c tiv e s. 29; t e n ż e . A R e a list V ie w of L ogic, P h y sics, a n d H isto ry. W: P h ysics, L ogic and H isto ry. N e w Y ork 1970 s. 3, 14; t e n ż e . A u to b io g ra p h y s. 64; E. S t r o k e r . F a lsifiz ie rb a r k e it ais K e n n z e ic h e n n a tu rw isse n s c h a ftlic h e n T h eorien . „K an tstu d ien ” 59 : 1968 s. 497.

(16)

mym Popper udziela negatywnej odpowiedzi na tzw. logiczny problem indukcji78.

Krytycyzm Poppera nie jest spójny z Duhema i Quine’a holistycznym lub globalnym ujęciem testów empirycznych. Zbyt rygorystyczny wydaje się zwłaszcza antyredukcjonizm W. V. O. Quine’a, zgodnie z którym twier­

dzenia empiryczne nie są indywidualnie, le c z , jako całość konfrontpwane z doświadczeniem79. Uznanie idei testów globalnych generuje trudności związane przede wszystkim z wyróżnieniem układu hipotez, z których wyprowadzono prognozę sfalsyfikowaną w trakcie testowania. Popper opowiada się raczej za ideą stopniowej krytyki sysltemów teoretycznych.

Należy tu odróżnić dyskutowany problem od wiedzy towarzyszącej, którą uznajemy próbnie, i ze względu na rozpatrywaną kwestię, za nieproble- matyczną. Ponieważ akceptacja tej wiedzy jest niedefinitywna, otwarta na krytycyzm, pozostajemy zatem w zgodzie z zasadniczą ideą fallibiliz- mu. Koncepcja stopniowego testowania postuluje pewnego rodzaju sfrag- mentaryzowanie systemów teoretycznych na zespoły możliwie nielicznych hipotez niezależnych, stanowiących obiekt empirycznej refutacji. Odkry­

cie niezachowania parzystości w oddziaływaniach słabych (T. D. Lee, C. N. Yang, 1956) ilustruje tego rodzaju procedurę refutacji80.

Systemy teoretyczne są według Poppera zbudowane ze zdań w róż­

nym stopniu uniwersalnych. Najbardziej ogólnymi są zdania pełniące funkcję aksjomatów systemu. Zdania wyprowadzone są mniej uniwersal­

ne 81. Teorie zaksjomatyzowane są też najbardziej abstrakcyjne. Uniwer­

salność cechuje również teorie w mniejszym stopniu abstrakcyjne. Mając na uwadze tę ostatnią cechę Popper podaje przykład uszeregowania teo­

rii coraz mniej abstrakcyjnych. Będą to kolejno teoria grawitacji Ein­

steina, Newtona, prawa Galileusza, Keplera, następnie teoria geocentrycz- na sformułowana w zdaniu: „wszystkie ciała niebieskie z wyjątkiem pla-

> net poruszają się po okręgach” oraz teoria głosząca, że wszystkie łabę­

dzie są białe 82. Wspólne dla wyrazów tego szeregu jest to, że są zdania­

m i uniwersalnymi. W filozofii nauki Poppera analizy tego typu zdań są szczególnie eksponowane ze względu na problem ich falsyfikowalności83.

Istotna w tym aspekcie jest uniwersalność ścisła w odróżnieniu od uni­

78 O b je c tiv e s. 7, 13; t e n ż e . R e p lie s s. 1018; t e n ż e . P h ilo so p h y s. 182;

S t r ó k e r , jw . s. 499.

79 Z p u n k tu w id ze n ia logiki. W arszaw a 1969 s. 63.

80 P o p p e r . C o n je c tu res s. 238 n.; E n cy k lo p e d ia F izy k i. T. 2. W arszaw a 1973 s. 665.

61 P o p p e r . L o gik s. 44 n., 379.

52 T e n ż e . A u to b io g ra p h y s. 33; t e n ż e . R e p lie s s. 979; t e n ż e . O b je c tiv e s. 357.

88 R e p lie s s. 982, 987.

(17)

wersalności numerycznej. Zdania ściśle ogólne mają postać: „dla wszyst­

kich obszarów przestrzeni i czasu jest prawdą, że natomiast zdania numerycznie ogólne dotyczą jedynie ograniczonych obszarów przestrzeni i cza su 84.

Powyższemu odróżnieniu zdań ogólnych odpowiada podział nazw na ogólne i jednostkowe. To, że w zdaniu nie występują nazwy jednostkowe, nie charakteryzuje dostatecznie zdań ogólnych. Zdania ściśle ogólne są poprzedzone kwantyfikatorem wielkim, zawierają też wyłącznie nazwy ogólne85. W aspekcie testowania istotną rolę odgrywają egzystencjalne zdania uniwersalne. Korzystając z prawa zastępowania kwantyfikatorów, Popper odwołuje się do związku między zanegowanymi zdaniami uni­

wersalnymi oraz egzystencjalnymi zdaniami zanegowanymi: ~ A P(x) =

X

= V ~ P {x) 86. Zdania uniwersalne nie są podatne na weryfikację, można

X

je falsyfikować. Przykładami egzystencjalnych zdań zanegowanych, określanych jako „zakazy” (wykluczają bowiem pewne zdarzenia), są nie­

które sformułowania praw fizyki, faktycznie funkcjonujące w obiegowym języku fizyków. Dla przykładu Popper odwołuje się do formuł pierw­

szej i drugiej zasady termodynamiki, wyrażających niemożliwość zbudo­

wania perpetuum mobile pierwszego i drugiego rodzaju, oraz do atomi- stycznej koncepcji ładunku elektrycznego Millikana, według której nie istnieją ładunki elektryczne, które nie byłyby całkowitą wielokrotnością ładunku elementarnego. Taką postać mogą przyjąć wszystkie prawa87.

84 P o p p e r . L o g ik s. 34 n., 40, 211; t e n ż e . O b je c tiv e s. 197, w przypadku p ra w zdania u n iw ersa ln e przyjm u ją postać: A (F(x) G(x)); S t r o k e r , jw . s. 497,

. X,

498; J. S u c h. O u n iw er sa ln o śc i p ra w . P ozn ań 1968.

65 P o p p e r . L o g ik s. 39, 61; S t r o k e r , jw . s. 501 n.; A. J. A y e r. T ru th , V e rific a tio n and. V e risim ilitu d e . W: T h e P h ilo so p h y of K a rl P o p p er s. 687 n.;

J. S u c h. P ro b le m u n iw er sa ln o śc i p r a w nau ki. „Studia M etod ologiczne” 5 : 1968 s. 39. n.

66 P o p p e r . L c g ik s. 39 n.; t e n ż e . O b je c tiv e s. 360 n.; L. K r a u t h . D ie P h ilo so p h ie C a rn a p ’s. W ien 1970 s. 85; J. S u c h. S z c z e b le ogóln ości p r a w a n ie ­ k tó r e p a ra d o k s y m eto d o lo g ic zn e . „Stu dia F ilo zo ficzn e” 1 : 1973 nr 86 s. 118. U sto ­ su n k ow u jąc się do sta n o w isk a W. K n e a le ’a w sp ra w ie elem en tu k on ieczn ości w praw ach nau k i, P opper zauw aża, że „kon ieczn ość” słu ży w zasadzie odróżnieniu zdań n om o lcg ic zn ie od ak c y d en ta ln ie ogóln ych (L o g ik s. 380 nn.). Por. S u c h.

P ro b le m u n iw er sa ln o śc i s. 50 nn.; S. M a z i e r s k i . P ra w a p r z y r o d y ja k o u ogól­

n ien ia in d u k c y jn e. „R oczniki F ilo z o fic zn e” 11.: 1963 z. 3 s. 18 n. A n alizu jąc praw a nau ki P opper n ie pod ejm u je szeroko d ysk u tow an ych w tym w zg lęd zie su b ju n k tyw - nych i k o n trfa k ty ezn y ch zdań w aru n k ow ych . W jego przek onaniu są to a n alizy ty ­ pow e dla p rz ed sta w icieli in d u k cjon izm u (L o gik s. 388 n., 394 nn.). Por. Z. H a j d u k . W y ja śn ie n ie d e d u k c y jn e . „R oczniki F ilo zo ficzn e” 18 : 1970 z. 3 s. 88.

87 P o p p e r . T he D em a rc a tio n s. 188; t e n ż e . O b je c tiv e s. 360; C. G. H e m - p e 1. P o d s ta w y n a u k p rz y r o d n ic z y c h . W arszaw a 1968 s. 41 n.

4 — R o c z n ik i F ilo z o f ic z n e

(18)

Teorię ocenia się jako „dobrą”, gdy wyklucza pewne zdarzenia. Ta cecha teorii, zależna od jej ogólności i precyzji, jest stopniowalna. Zda­

nia podatne na falsyfikację bądź koroborację posiadają treść empiryczną, bardziej lub mniej bogatą. Logiczna treść zdania jest wyznaczona przez klasę jego nietautologicznych konsekwencji. Im zdanie jest ogólniejsze i bardziej precyzyjne, tym większa jest jego treść empiryczna lub logicz­

na, a tym samym i jego testowalność 8S. Od stopnia ogólności zależy też zasięg przewidywanych zdarzeń. Stąd też aplikacja teorii do nowego zwłaszcza obszaru badania czyni ją bardziej podatną ńa falsyfikację. Rów­

nież zdania bardziej precyzyjne są w większym stopniu testowalne, co usprawiedliwia tendencję do zastępowania formuł jakościowych ilościo­

wymi, pozwalającymi na korzystanie z wyników operacji pomiarowych 89.

Związek między testowalnością oraz ogólnością i precyzją wyrażeń zdaniowych jest u Poppera eksplikowany za pomocą okresu warunko­

wego. Niech p, q reprezentują zdania o postaci: A <p(x)—*■ f(x)). Zdanie

- X

reprezentowane przez p jesit bardziej ogólne od zdania reprezentowane­

go przez q, jeżeli jego poprzednik ę p(x) jest implikowany przez poprzed­

nik (pą{x) zdania q : A <Pq(x) — > (pp(x)). Podobnie zdanie reprezentowane

X

przez p jest bardziej precyzyjne od zdania reprezentowanego przez q, jeżeli zachodzi relacja: A (;fp(x) — > fq(x)), czyli zakres orzecznika wyrażenia

X

zdaniowego p jest podrzędny względem orzecznika wyrażenia zdanio­

wego q 90.

Dalszej eksplikacji pojęcia teorii oraz charakterystycznych ze względu

•na jej akceptację własności dokonamy, odwołując się do dyskusji Poppera z instrumentalizmem lub operaejonizmem oraz esencjalizmem lub realiz­

mem. Preferowane przez Poppera w tej dyskusji tezy stanowią o po­

dzielanym przez niego teoretyzmie lub esencjalizmie zmodyfikowanym 91.

Zgodnie z tym stanowiskiem teoria naukowa to autentyczny domysł, słu­

88 P o p p e r. P h ilo so p h y s. 159; t e n ż e . L o g ik s. 84, 86; W e 11 m e r. M etho- dologie s. 28.

89 P o p p e r. L o gik s. 215; t e n ż e . O b je ę tw e s. 356; G i e d y m i n . In d u k c jo - n izm s. 293.

90 P o p p e r. L o g ik s. 86.

91 U w agi d otyczące w p row ad zen ia „esen cjalizm u ” i zw iązk ów tego term inu z realizm em podaje Popper w A u to b io g ra p h y s. 157. Por. A. D o n a g a n. P o p p e r’s E x a m in a tio n of H isto ricism . W: T he P h ilo so p h y of K a r l P o p p er s. 911. D ysku tu jąc problem u n iw ersa lió w Popper p rzeciw sta w ia r ealizm m in im a lizm o w i (A u to b io ­ g ra p h y s. 13 n.). E sen cjalizm w język u Poppera je st odm ianą realizm u i oznacza k lasyczn e stan ow isk o P laton a (trzeci św ia t je st św ia te m idei) oraz A ry sto telesa (platońskie id ee jako form y su b stan cjaln e determ in u ją isto tę bytów ). P opper po­

słu gu je się w m iejsce „trzeciego p ogląd u ”, jak iego u żyw ał jeszcze w C o n je ctu res, n azw ą „esen cjalizm zm odyfikow an y. N ie pod ejm u je p ropon ow an ej przez J. A gassi n azw y k o n w en cjon alizm zm o d yfik ow an y” t e n ż e (R e p lie s s, 1115 nn.).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Stanisław Gołub.

Sądzę, że zespół pojęć wprowadzonych w drugiej części książki Modele teorii empirycznych nie umożli­ wia rozwinięcia zawartych w niej idei w teorię nauki, choć

Na kanwie dyskusji Kuhna z popperowską teorią testowania daje się w znacznej mierze wyświetlić jego ujęcie tego zagadnienia. Aprobuje on zasadniczą testowalność

związków badań empirycznych w naukach prawnych z refleksją teoretyczną, ani też domagać się wyłączności dla podejścia. teoretyczną, ani też domagać się wyłączności

Działalność kulturalna: 1. Oferta i zróżnicowanie form aktywności społecznej w obrębie pabianickiej parafii ewangelickiej, pomimo niewielkiej jej liczebności, jest bogata

Eksponowanie (development) teorii. Do tego fragmentu wykładu teorii przyw iązuje się zazwyczaj największą wagę.. Przy tej czynności posiłkujemy się nie tylko

Wydaje się, że nie jest to niemożliwe, a walną do tego pomocą może być właśnie rewizja nauczania historii Kościoła, idąca nie tylko w kierunku nega­ tywnym,

Prawidłowo prowadzona edukacja środowiskowa formalna i nieformalna na rzecz zrównoważonego rozwoju powinna opierać się na wymienionych wcześniej czterech filarach, aby