• Nie Znaleziono Wyników

Żniwa - Maria Zalewska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Żniwa - Maria Zalewska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MARIA ZALEWSKA

ur. 1913; Lipki

Miejsce i czas wydarzeń Wygoda, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Wygoda, dwudziestolecie międzywojenne, żniwa, kosa, sierp, snopki, śpiew

Żniwa

Jak byłam bardzo młoda, to pomagałam przy żniwach razem z moim bratem. On kosił zboże, a ja podbierałam i wiązałam. To była bardzo ciężka praca. Kiedyś tak się zmęczyłam, że przyszłam do domu i na progu mieszkania usnęłam. Brat mnie zaniósł od razu do łóżka. Nie miałam siły nawet kolacji zjeść, tylko od razu poszłam spać.

Wszystko kosiło się kosami, czasami sierpem. Sierpem robiło się duże snopki, nie takie małe. Jedną garść kładło się w jedną stronę, a kolejną w przeciwną i na powrósło się później zakręcało. Na początku wszystko sierpem się rżnęło, a dopiero później były kosy. W polu się zawsze pracowało i śpiewało. Już nawet jak szliśmy w pole to śpiewaliśmy przez całą drogę. Myśmy pracowali i śpiewali, i dobrze było.

Data i miejsce nagrania 2013-02-19, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Gabriela Bogaczyk

Redakcja Piotr Lasota, Joanna Rodriguez

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dawało im się też takie nasiona, na przykład pszenicy, grochu, ale oni mieli tyle tych woreczków rozmaitych, ludzie im sypali, oni mieli wszystkiego pod dostatkiem. Kiedyś do

Słowa kluczowe Wygoda, dwudziestolecie międzywojenne, święcenie pokarmów, ksiądz, Wielkanoc, kolędowanie wielkanocne, Poniedziałek Wielkanocny, Śmigus.. Wielkanoc

Słowa kluczowe Wygoda, dwudziestolecie międzywojenne, Wigilia, Boże Narodzenie, potrawy wigilijne, grzyby, kasza gryczana, kasza jaglana, groch, fasola, kapusta, opłatek dla

Trepy się stawiało przez całe mieszkanie, od drzwi do okna i jak któraś przy końcu, to jeszcze panną zostanie, a jak któraś na drugim końcu to wyjdzie za mąż. Było wtedy

Pamiętam, że włożyłam kiedyś biały sweter, całkiem nowy i wrzucili mnie do tej rzeki, a tam mało wody było, ale dużo piachu i cały sweter mi zniszczyli. Siedzieliśmy też

Nieraz jak coś bolało, jak się miało jakąś ranę, która nie chciała się wygoić, to zaprosiło się takiego człowieka, ale trzeba było płacić jak lekarzowi. Oni przychodzili

Kiedyś moja matka miała dwa duże barany, przyszedł Żyd i kupił te barany od matki.. Kazał je związać i położyć, żeby leżały przez całą noc, a on je następnego

Miejsce i czas wydarzeń Aleksandrów, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, etnografia, kultura.. ludowa, żniwa, sierp, morga,