nam zatem broń ukryć i rozejść się. Proszę, oto — Daruje pan, panie dowódzco, odparłem, ale 75 rubli, rozdaj je między uboższych, i oświadcz, na podobny, rozkaz możnaby tylko odpowiedzieć że dalej nie pójdziemy, że obietnice nie ziściły policzkiem.
się. Nie mamy broni, a tam regularne stoi woj- "Wielki mąż colnął się uciekając do swego
osłaniać. Gwoździki i krzewy kwiatowe przesa
dzają, s ię ; róże należy przyciąć: krzaezyste róże odmłodnić wycinając stare gałązki. Bulwy geor- ginij należy przejrzeć, zgniłe miejsca wyrżnąć, wyczyścić; jeżeli zamierzamy je rozmnażać przez sadzonki (sztubry), natenczas sadzimy je w in- spekta, by wypuściły łodyżki, które się potem odcina i sadzi (sztubruje).
Ogród trzeba przekopać (nie pierw jednakże aż ziemia zupełnie odtaje), grządki przysposobić, ścieżki i drogi wyczyścić.
K w ie c ie ń .
Trzeba się pospieszać z wykonaniem prze- dewszystkiem tych robót, których dla złej pory w marcu nie można było uskutecznić, należy się uporać z ostatecznem oczyszczaniem, obrzyna
niem i przesadzaniem drzew. Do przeszczepiania drzew starych (dzikich lub złe gatunki rodzących) teraz najlepsza pora; szczepić najlepiej w sarnią nóżkę lub pod korę (kożuszkowauie), wszelako na gałęziach nie grubszych, jak cal średnicy, przy
czem trzeba koniecznie kilka gałęzi zostawić nie- ściętych. które dopiero w przyszłym roku, gdy przeszłoroczne szczepione gałęzie już podrosły, zrzynąją się i szczepią. Odmładzanie drzew, po
legające na tem, że wycinamy powolnie i kolejno gałęzie stare, a puszczamy i pielęgnujemy wy- rośla młode, równie teraz trzeba uskuteczniać.
Wiśnie i czerechy takiego odmłodniania nie znoszą, tutaj tylko spulchnianie ziemi wokoło drzewa zastosować można. Przy posusze wypada kwitnące drzewa owocowe podlewać. Uszlache
tnianie wisien i śliwek (drzew pestkowych) kończy się, a rozpoczyna uszlachetnianie ziarnkowych.
Róże i wino czyszczą się i wywiązują.
Inspekta trzeba starannie przewietrzać, podle
wać i czyścić z chwastów. Rychle sadzonki w inspektach przyzwyczaja się zwolna do powietrza przez całodniowe odkrywanie. Rozsady rychłe przesadza się, nakrywając je potem na noc wa- zonkami. Wschodzące rozsady w wolnym gruncie dobrze jest nakryć z lekka chróstem. Sadzi się ziemniaki, sieje na dalszy sprzęt grochy i mar
chew. Groch pierwszego wysiewu i poziomki okopuje się i podlewa wczasie suszy; grzędy czy
szczą się zawczasu z wschodzących chwastów.
Grzędy z kwiatami cebulkowemi spulchniają się, georginie podpędzają się w wazonkach, wy
sadzone bowiem potem na kilka tygodni pierw kwitną. Pospiesza się z ostatecznym wysiewem kwiatów.
Maj.
Kończyć uszlachetnianie grusz i jabłoni. U drzewek w zeszłym miesiącu szczepionych odcina się, jeżeli szczepiony zraz już pędzi, boczne wy
pustki dziczka, u słabszych dziczków przykróca
je się tyłku celem wzmocnienia pieńka. Podwią
zania na szczepach rosnących zluźnia się, a później zupełnie oddala. Nawóz, którym były drzewa w jesieni obłożone, oddala się, a resztki prze
kopuje. Drzewa osłabione, u których w czasie kwiatu liście poczynają żółknąć, można wzmocnić przez podlewanie rozrzedzoną juszką. Krzewy owocowe podlewa s ię ; u malin zostawia się dwie najsilniejsze wypustki korzeniowe na gałązki przy
szłoroczne, inne się odrzyna. U winogradu zo
stawia się z dolnych pieńkowych wypustek (tego
rocznych), tylko kilka najsilniejszych, aby wyrosły w tem tęższe rózgi, które są przeznaczone na wydanie owocu w przyszłym ro k u ; resztę d o ln y c h wypustek wyłamuje się.
Nastaje przesadzanie wszelkiej rozsady z in
spektów, przyczem dobrze jest zostawić sobie jakiś zapas rozsady na wypadek wymarznięcia. Naj
piękniejsze główki sałaty zimowej wyznacza się na nasienniki. Wysiewa się w odstępach czasu sałatę, rzodkiew, groch i t. d. na późniejsze sprzęty. Ogórki, dynia, kukurydza, fasola sadzi się w wolnym gruncie w różnym czasie, by mieć w razie wymarznięcia zapas. Najlepszy przeciętny czas sadzenia tych warzyw jest dzień 8go Maja.
W czasie posuchy podlewać grządki z rana i z wieczora starannie. Wyrzynają się szparagi, przyczem dobrze jest zaraz z początku słabsze wypustki zostawić na łodygi. Grządki z kwiatami starannie plewić i okopywać. Rozsadzają się w inspektach podchowane roślinki kwiatów. Kwi
tnące rośliny cebulkowe osłaniać przed słońcem, po ich ((kwitnięciu zrzyna się zawiązki owocu.
Pelargonie, werbeny, fuksje można po połowie miesiąca wysadzać w grunt. Georginie i inne rośliny bulwiaste sadzi się na grzędy.
C zerw iec .
Drzewa owocowe należy starannie czyścić z gąsienic, które teraz najliczniej zwykły się pojaw iać; są to gąsienice pierśeiennicy, której jaja przyczepione w kształcie pierścienia do gałązki wiosną trudno dostrzedz. Gąsienice te zbierają się w rosochy gałęzi i tu je nad ranem łatwo można razem wygnieść. Pędy zaszczepio
nych drzew należy ostrożnie przywiązać. Siewy i przesadzone drzewka w czasie posuchy podle
wać. Trawę w koło drzew na kilka stóp oddalić przewracając wyrżniętą darń korzonkami w górę ; wszelkie odrośle, tak zwane wilki, starannie wy- rzy n ać; u drzewek o wątłych pniach przycinać wierzchołek, by puściwszy gałązki boczne łatwiej zgrubiały; owoc robaczliwy ostrożnie strząsać, zbierać starannie, by zaś zniszczyć robaki, można go gotować i dawać trzodzie. Skoro się okaże miazga u drzewek, czyli odstawanie kory od drzewa, rozpoczyna się oczkowanie na pędzące oczka.
Warzywny i kwiatowy ogród trzeba czyścić starannie z chwastów i podlewać, warzywa oko
pywać; wszelkie gatunki kapusty rozsadzić;
opróżnione zagonki zasadzić grochem, szpinakiem sałatą, rzodkwią; u ogórków, melonów, dyni ło
dygi równo rozkładać; ziemię pomiędzy poziom
kami wysypać trocinami, by nie wysechała, tu
dzież by się owoc nie w a la ł; u wina, skoro się pokażą pączki kwiatów, wyrzynać gałązki nie zabierające się do kwiatu z wyjątkiem kilku, które chcemy zostawić na pędy przyszłoroczne;
u gałązek zaś okazujących kwiaty, uszczknąć zawczasu przed rozwinięciem się zupełnem koń
cową część powyżej trzeciego listka nad ostatniem gronem kwiatowem ; gałązki wszystkie ostrożnie przytwierdzić.
Wysadza się z inspektów ostatecznie kwiaty.
Hiacynty, tulipany, krokusy,^ jaskry, zawilce, gdy już po okwitnięciu liście zżółkną i zaschną, wyj
muje się z ziemi i rozpościera w miejscu suchem, czyści i przechow uje; lewkonie puste wyrzynają się z wyjątkiem najpiękniejszych, które zostawić można na n asien ie; w połowie miesiąca można rozpocząć robienie odkładów z gwoździków; Hk, oleandry, róże miesięczne i t. p. najłatwiej teraz rozmnażać można; kupy ziemi kompostowej P o rabiają się i zakładają nowe.
L ip ie c .
Drzewa owocowe w czasie przedłuższej po
suchy trzeba podlewać; gałęzie owocem obcią
żone podpierać. Młode drzewka oczkuje się z końcem miesiąca na drzymiąee oczko — najlepiej po deszczu — zrazy, których oczka bierzemy, powinny być dojrzale i od strony słońca wyrosłe.
U drzewek w przeszłym roku oczkowanych przy
cina się pozostawiony knykieć tuż przy wyrośli szlachetnej, prowadząc cięcie od niej ukośnie na dół; przy wszystkich szczepkach obcinają się wilki; obwiązki u oczek pędzących, szczepionych pod koniec czerwea, trzeba, skoro już się rozwi
jają, zwolnić lub oddalić. Zbyteczne wyrośle u wiDa trzeba wyłamywać.
Ogród warzywny trzeba czyścić z chwastów, podlewać i okopywać, za gęste zasiewy przery
wać. Grzędy opróżnione, skopawszy starannie, obsiewa się szpinakiem, rzepą, rzodkwią letnią i zimową i t. p. Czosnek i rychłe cebuli gatunki wykopuje się po zwiędnieniu liści w czasie su
chym, przesusza na poddaszu, czyści i przecho
wuje w miejscach suchych, niemroźnych. Liście kalafiorów, skoro się zaczną pokazywać kwiaty (tak zwane róże), przyłamują się i zaginają po nad kwiatem, aby go osłonić przed deszczem i słońcem. Trzeba się zająć zbieraniem nasion z gatunków kapusty, marchwi, selery, pietruszki, sałaty itp.
Silniejsze wypustki poziomek odrywa się i
sadzi na grządce dobrze uprawionej, osłonionej przed południowem słońcem w odstępach 25 do 30 cm., okopuje się je w ciągu lata i niszczy wszelkie wypustki w chwili powstawania. W końcu tego i w przyszłym miesiącu robi się sztubry z agrestu i porzeczek, które lepiej się nawet da
rzą, jak wiosenne lub jesienne. Kwiaty okopy
wać starannie, czyścić i podlewać: można robić dalej okłady gwoździków, za liczne ich kwiaty wyłamują się jeszcze jako pączki. Georginie prze
rzedza się u dołu, by piękniej kwitły — podwią- zuje się. Zbiera się nasienie z primul, au rik li;
starsze ich okazy jako też gwoździków, które długi czas były we wazonkach, wysadza się na dobrze uprawione grządki, by przyszły do sił.
Pamiętać o wyrabianiu wina z porzeczek, agrestu i innych gatunków jagód z przymieszką cukru lub miodu*)
S ie r p ie ń .
Drzewa należy starannie czyścić z wilków;
w tym miesiącu można starsze drzewa korzy
stnie zasilać, podlewając je gnojówką rozrzedzoną na pół wodą, przyczem najlepiej robić w kolo drzewa żelaznym kołem dziury i w te gnojówkę nalewać; młode przesadzone drzewka trzeba okopywać w koło paia, by ich trawa nie przy- duszała, wypustki wszelkie niepotrzebne starannie oddalać, wieczorem zaś raz po raz podlewać.
Drzewa owocowe należy o tej porze przynajmniej co drugi rok zasilać nawozem, co uskutecznia się ta k : Kopie się w kolo drzewa w takiej od
ległości, jak sięgają konary —- a więc nie zaraz przy pniu — rów na 1 m etr szeroki, a głęboki mniej więcej na 50 c n tm .; w rów ten nakłada się strupieszałej — nieświeżej mierzwy — i przy- sypuje ziemią. Gdyby przy kopaniu rowu korzenie się odkryły, to trzeba je pierw nakryć ziemią, a potem dopiero nałożyć mierzwy. Drzewa wy
pada czyścić z suchych gałęzi.
Pamiętać o zbieraniu pestek i ziarnek. Chwa
sty trzeba starannie wyrywać, by się nie roz
siały; opróżnione grządki przekopywać, obsiewając rzepą, szpinakiem i t. p. Rośliny, które mogą zimę przetrwać w gruncie, sieje się teraz nie poddając świeżo gnoju i nie kopiąc głęboko.
Sałatę zimową, sałatę hiszpańską ('Valerianella olitoria) sieje się w różnych odstępach czasu, pierwszą nakrywa się liściem, druga nakrycia nie potrzebuje — jest bowiem rośliną krajową.
Można też siać zwykłą sałatę głowiastą, którą przesadza się potem na stare inspekta, by ją mieć do użycia w listopadzie i dalej zimą. Na nasienie przeznaczone ogórki, melony, zrywa się po
zu-*) Miodosytnictwo, czyli n a u k a w y rab ian ia ro z m a
ity ch napoji z owoców, m iodu lub cukru przez D ra T.
Ciesielskiego, cena 1 złr. 50 ct. N abyć można w k się g a rn ia ch lub u autora : Lwów, Łyczaków 93.