• Nie Znaleziono Wyników

Akta kurialne ogólne. Wykazy statystyczne ludności, duchowieństwa i obiektów

Akta kurialne ogólne. Wykazy statystyczne ludności, duchowieństwa i obiektów kościelnych w parafiach 1877–1892, sygn. OD-9/13, k. 392.

300 Chodzi tu o następujące akty prawne: Dekret królewski z 6/18. marca 1817 r., ustanawiający dozory kościelne i zasady utrzymania budowli kościel-nych, Postanowienie namiestnika królewskiego z 3. stycznia 1818 r., obejmujące zasady rozkładu kosztów na fabryki kościelne oraz Dekret królewski z 25. grud-nia/6 stycznia 1823/4 r., uzupełniający przepisy dekretu z 6/18 marca 1817 r. Rozporządzenia te ukazały się w Dzienniku Praw Królestwa Polskiego z 1820, t. VI, nr 25, s. 242–249; ibidem, 1824, t. VIII, nr 35, s. 320–330. Zamieszczono je również w pracach: K. Dębiński, Dozory kościelne rzymskokatolickie w Królestwie Polskim, Warszawa 1913, s. 27–69, 97–108; W. Jemielity, Dozory kościelne w Kró-lestwie Polskim, „Prawo Kanoniczne” 1993, t. XXXVI, nr 3–4, s. 171–176.

Rozdział II 173

zabudowań kościelnych i funduszowych w należytym porządku, w ich gestię oddawały też inicjatywę w zakresie planowania no-wych inwestycji parafialnych. Gdy koszty prac związanych z re-montem istniejących budynków lub wznoszeniem nowych nie przekraczały 1000 zł, dozór kościelny winien sporządzić ich plan (abrys), specyfikację kosztów (anszlag), określić wysokość składki i jej rozkład pomiędzy parafian, a następnie przesłać to wszystko do zatwierdzenia komisji wojewódzkiej (od 1837 r. rządowi guber-nialnemu). Przeprowadzenie remontu, którego koszty szacowano powyżej wspomnianej kwoty, wymagało natomiast zgody władzy państwowej na najwyższym szczeblu. Wówczas to budowniczy ob-wodu (od 1842 r. powiatu) opracowywał plan i rozkład kosztu, a naczelnik powiatu za pośrednictwem komisji wojewódzkiej (rzą-du gubernialnego) przedstawiał otrzymany anszlag Komisji Rzą-dowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w Warszawie do przejrzenia i ostatecznego zatwierdzenia.

Całą tę procedurę dokładnie opisał w 1860 r. anonimowy publi-cysta „Pamiętnika Religijno-Moralnego”: „Kiedy się pokaże potrze-ba nowego odbudowania lub reperacji kościoła starego, proboszcz znosi się z dozorem kościelnym, a ten zawiadamia [...] naczelnika powiatu, który deleguje [...] budowniczego powiatu, dla naradzenia się z dozorem kościelnym, co istotnie [...] ma być dokonanem. Sto-sownie do protokołu naradczego i przez dozór kościelny podpisa-nego, budowniczy sporządza abrys budowy lub reperacji, czyni wy-kaz kosztów, na materyały, rzemieślników i pomocników, po cenach w okolicy praktykowanych i taki anszlag za pośrednictwem naczel-nika powiatu przesyła Rządowi Gubernialnemu do uznania, a Rząd Gubernialny Kommissyi Rządowej Spraw Wewnętrznych i Duchow-nych do ostatecznego przejrzenia i zatwierdzenia. Tą samą drogą

zwracane są anszlagi zatwierdzone na miejsce do wykonania”301.

Odrębnego omówienia wymaga kwestia finansowania inwesty-cji parafialnych. Zgodnie z obowiązującymi na terenie Królestwa Polskiego przepisami, nakłady na budownictwo kościelne mogły pochodzić z trzech źródeł, które należało wykorzystać z zachowa-niem określonego porządku. Były to kolejno: 1) środki czerpane z zapisu erekcyjnego lub ewentualnych dziedzicznych zobowiązań patronackich; 2) dobrowolne ofiary; 3) obowiązkowe składki wyni-kające z tzw. rozkładu kosztów pomiędzy proboszcza, kolatora i

301 O budownictwie i restauracji kościołów w kraju naszym, „Przegląd Religij-no-Moralny” 1860, t. V, nr 1, s. 74–75.

rafian. Trzeba tu wyraźnie zaznaczyć, że pieniądze uzyskane ze składek dozór mógł przeznaczyć wyłącznie na naprawę kościoła, dzwonnicy i kostnicy. Budynki gospodarcze miały być reperowane z innych funduszy (np. z pokładnego), a gdyby takich nie było lub okazały się niewystarczające, koszty ponosił sam proboszcz.

Tryb postępowania przy sporządzaniu rozkładu kosztów regu-lował dekret z 3 stycznia 1818 r. Punktem wyjścia przeprowadze-nia podziału było określenie wartości kosztorysowej w rozbiciu na: 1) kupno materiałów i opłatę rzemieślników, 2) sprowadzenie ma-teriałów i pomoc ręczną przy budowie. Największe obciążenia na budowę lub reperację zabudowań kościelnych i funduszowych po-nosił kolator, który, niezależnie od swej pozycji materialnej, łożył 10% wartości wszystkich prac. Poza tym, jeśli posiadał własność ziemską na terenie parafii, uczestniczył w obowiązkowej składce na równi z innymi posesjonatami. Co się tyczy rządców parafii, to wysokość ponoszonych przez nich kosztów uzależniona była od ich uposażenia. Plebani nie mający 1800 złp rocznego dochodu wolni byli od składki, dla pozostałych zastosowano następującą gradację:

– dochód 1800–1900 złp – opodatkowanie stanowiła nadwyżka ponad 1800 złp,

– dochód 1900–5000 złp był opodatkowany w wysokości 5%, – dochód ponad 5000 złp był opodatkowany w wysokości 10%. Trzecią cześć środków na finansowanie inwestycji parafialnych uiszczali mieszkańcy parafii. Jako podstawę podziału przyjęto w tym przypadku wysokość podymnego, czyli podatku płaconego od domu mieszkalnego. W składce na zakup materiałów i opłace-nie robocizny partycypowali także innowiercy, jeśli byli dożywot-nimi lub dziedzicznymi właścicielami osad zamieszkanych przez katolików. Wyłącznie katolików dotyczyła natomiast realizacja drugiej części kosztorysu (transport materiałów i prace ręczne przy budowie), przy czym wolno było uiścić tu należność w gotowym

pieniądzu lub ją odpracować302.

Omówione wyżej przepisy prawne dotyczące budownictwa ko-ścielnego, nieznacznie tylko zmienione po upadku Powstania

Stycz-niowego (dekret carski z 14/26 lipca 1864 r.)303, obowiązywały na

terenie Królestwa Polskiego do końca niewoli narodowej.

302 Więcej na ten temat por. K. Dębiński, op. cit., s. 33–61; W. Jemielity, op. cit., s. 171–176; A. Majdowski, O zabudowaniach plebańskich w ustawodaw-stwie Królestwa Polskiego, „Nasza Przeszłość” 1990, t. LXXIII, s. 173–180.

Rozdział II 175

Po pierwszej wojnie światowej o architekturze sakralnej w die-cezji kieleckiej decydowała Diecezjalna Komisja Budowlana powo-łana do życia w 1917 r., przekształcona dziesięć lat później (1927 r.) w Komisję Artystyczno-Architektoniczną i Ochrony Zabytków, po drugiej wojnie światowej przemianowana natomiast na Komisję Artystyczno-Budowlaną. Podejmowała ona decyzje w porozumieniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Wszystkie prace

budow-lane w parafii opiniowane przez Komisję zatwierdzał biskup304.

Architektura świątyni

Jak już wspomniano, wzniesiony z fundacji Ludwika Sakiewi-cza kościół spalił się w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych XVIII w. Nabożeństwa i wszelkie obrządki religijne odbywały się przez krótki czas w prowizorycznej kaplicy zbudowanej staraniem i sumptem ówczesnego kolatora, a zarazem prezesa dozoru kościel-nego – Franciszka Sariusza Wolskiego, probostwo zaś wakowało. Stan taki istniał do 1796 r., kiedy to z polecenia arcybiskupa gnieź-nieńskiego, Ignacego Krasickiego, połowa parafii została przyłączo-na do Małogoszcza, a druga połowa do Złotnik. Rozwiązanie takie musiało być niedogodne dla parafian, gdyż niebawem, w 1798 r., Franciszek Sariusz Wolski ufundował nowy kościół drewniany, formą nawiązujący do poprzedniego, stojący po dziś dzień. Konse-krował go rok później ks. Sebastian Baranowski, opat jędrzejowski, z upoważnienia biskupa Feliksa Turskiego. Pierwszą sumę oprawił ks. Bernard Bzinkowski, regens Seminarium Duchownego w Kiel-cach305.

Kościół zbudowany został „z wybornego drewna”, w konstruk-cji mieszanej, sumikowo-łątkowej łączonej ze zrębową, na mocno wgłębionej w ziemi podmurówce. Był długi na 38¾ łokcia, szeroki na 14¾ łokcia, a wysoki na 12 łokci. Miał jedną nawę na planie prostokąta zbliżonego do kwadratu i węższe prezbiterium, równe jej wysokością, płytkie, prostokątne, zamknięte trójbocznie. Od pół-nocy przybudowana była kwadratowa zakrystia, a od południa nie-wielka, prostokątna kruchta. Druga kruchta, kwadratowa,

304 Z. Nacoń, Budownictwo sakralne w diecezji kieleckiej po drugiej wojnie światowej, [w:] Pamiętnik świętokrzyski…, s. 251–255.

305 J. Wiśniewski, op. cit., s. 334–335; C. Hadamik, D. Kalina, E. Traczyński, op. cit., s. 207.

dowała się od zachodu i pełniła zarazem funkcję dzwonnicy. W jej wnętrzu, po obu stronach, mieściły się dwie komórki. Przez jedną z komórek (prawą) wchodziło się na chór muzyczny.

25. Plan kościoła w Rembieszycach, XIX w.

Źródło: APK, ADU, Szacunek szczegółowy zabudowań we wsi Rembieszyce… 1845 r., Wykazy ubezpieczenia i szacunki szczegółowe zabudowań wsi prywatnej Rembieszyce, powiat kielecki, gubernia radomska 1846–1866, sygn. 263, s. 31.

Nawę i prezbiterium przykrywał wspólny dach dwuspadowy o konstrukcji storczykowej, nad zamknięciem prezbiterium zakoń-czony trójpołaciowo, pokryty gontem. Na jego szczycie znajdowała się niewielka wieżyczka na sygnaturę, zwieńczona krzyżem. Dach nad kruchtą-dzwonnicą miał cztery połacie, wyżej przechodzące w banię o kształcie gruszkowatym, również zwieńczoną krzyżem. Dachy nad zakrystią i kruchtą boczną były trójpołaciowe, kryte gontem.

Wnętrze świątyni oświetlało pięć prostokątnych okien tej samej wielkości, z których cztery rozmieszczone były w nawie, syme-trycznie na każdym boku, a jedno w prezbiterium od południa. Niewielkie okna znajdowały się także w zakrystii i kruchcie połu-dniowej (po jednym od wschodu). Nad nawą i prezbiterium wznosił się płaski drewniany strop. Podłoga była drewniana. Do kościoła prowadziły dwa wejścia: główne od zachodu, przez kruchtę– dzwonnicę, boczne od południa. Oba wejścia opatrzone były poje-dynczymi drzwiami na zawiasach i hakach, z „dobrymi zamknię-ciami”306.

306 APK, Akta dyrekcji ubezpieczeń obejmujące wykazy ubezpieczenia i sza-cunki szczegółowe zabudowań wsi prywatnej Rembieszyce, powiat kielecki,

gu-Rozdział II 177

Wystrój i wyposażenie kościoła

Na wyposażenie kościoła składały się: ołtarz główny, trzy ołta-rze boczne, ambona, chrzcielnica, organy, konfesjonały i ławki. Najbardziej okazale prezentował się, rzecz jasna, ołtarz główny. Źródła informują, że był „bardzo gustowny i piękny”. Miał muro-waną mensę i drewnianą nastawę ołtarzową (retabulum). W środ-kowej części retabulum znajdował się obraz Madonny z Dzieciąt-kiem na drewnie, uratowany ze starego kościoła, zasuwany obra-zem Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Flankowały go dwie figury, zapewne aniołów. Powyżej widniał obraz św. Stanisława biskupa wskrzeszającego Piotrowina z grobu, malowany na drewnie.

Ołtarze boczne, z których dwa ustawione były symetrycznie po bokach nawy, w bliskości prezbiterium, a trzeci naprzeciw kruchty południowej, formą i dekoracją nawiązywały do ołtarza głównego. Ołtarz po stronie prawej zdobiły malowane na płótnie wizerunki św. Anny, Archanioła Michała i św. Judy Tadeusza (lub św. Łuka-sza Ewangelisty), ołtarz po stronie przeciwnej – obrazy św. Fran-ciszka a Paulo, św. Mikołaja i św. Katarzyny. W ołtarzu na wprost kruchty, w jego centralnej części, widniała z kolei drewniana rzeź-ba Chrystusa Ukrzyżowanego. Korona cierniowa i perizonium Zbawiciela były posrebrzane, oznaki pięciu ran: boku, rąk i nóg – pozłacane. Powyżej znajdował się malowany na płótnie obraz św. Izydora Oracza307.

bernia radomska, sygn. 263, s. 31–38; Inwentarz fundi instructi z 1823 r., ADK, Akta konsystorskie 1811–1833, sygn. PR-6/1, k. 19–19v; Inwentarz zdawczo- -odbiorczy z 1859 r., ibidem, Akta konsystorskie 1811–1938, sygn. PR-6/2, k. 113v–114; [ks. S. Kamiński], Kościół parafialny..., ibidem, Zbiór dokumentów, sygn. II PR-IV/1, k. 167–167v; J. Wiśniewski, op. cit., s. 335; C. Hadamik, D. Kalina, E. Traczyński, op. cit., s. 207.

307 Święty Izydor (1080 – ok. 1130) – urodził się w Madrycie w ubogiej i reli-gijnej rodzinie, która przeniosła się na wieś. Bieda zmusiła młodego Izydora do pracy w charakterze parobka u zamożnych sąsiadów. Jego ulubionym zajęciem była adoracja krzyża lub odmawianie różańca. Podczas modlitwy, jak głosi legen-da, pomagał mu na roli anioł. W ikonografii św. Izydor przedstawiany jest w stro-ju rolnika, niekiedy w towarzystwie żony, z atrybutami nawiązującymi do wyda-rzeń z jego życia (pług zaprzężony w dwa woły, krucyfiks, różaniec, laska lub ło-pata, spod której wypływa źródełko, snop zboża, kula ognista). Na obrazach ma-lowany jest w charakterystycznym ujęciu, gdy klęczy przed krzyżem lub figurą, a obok anioł orze jego pługiem. Święty Izydor jest patronem Madrytu i rolników. W Polsce jest drugim patronem diecezji kieleckiej i patronem licznych parafii. Por. J. Marecki, L. Rotter, Jak czytać wizerunki świętych. Leksykon atrybutów i sym-boli hagiograficznych, Kraków 2009, s. 288–289; U. Janicka-Krzywda, Atrybut,

Z lewej strony prezbiterium była drewniana ambona „w naj-nowszym guście zrobiona” (tj. w stylu barokowym), dekorowana liśćmi akantu. Prowadziły na nią schodki od strony zakrystii. Na-przeciw ambony stała chrzcielnica typu kielichowego, wykonana z drewna sosnowego. Pokrywę czaszy zdobiła złocona korona ze sceną Chrztu Chrystusa w Jordanie pomalowaną olejno w kolorze białym. W zachodniej części nawy mieścił się drewniany chór mu-zyczny wsparty na trzech słupach. Organy miały pozytyw o sześciu głosach, przy którym były „dwa miechy na pasach rzemiennych, ławeczka dla organisty i pulpit do rozłożenia książek”.

Wszystkie ołtarze, ambona oraz chrzcielnica polichromowane były na kolor błękitny, partie rzeźbiarskie i ornamentalne miały natomiast złocone. Ramy obrazów w ołtarzu wielkim były

pozłaca-ne malarskim złotem, a w ołtarzach bocznych – posrebrzapozłaca-ne308.

Wyposażenie kościoła uzupełniały dwa konfesjonały z drewna sosnowego, dwa taborety obite zielonym suknem oraz 10 drewnia-nych ławek (sosnowych), z których dwie ustawione były przed głów-nym ołtarzem, sześć mniejszych pod chórem, pozostałe zaś w kruch-cie południowej z przeznaczeniem dla ubogich. W zakrystii znaj-dowała się duża szafa z sześcioma szufladami na paramenty litur-giczne oraz trzy skrzynie: duża na świece, dwie mniejsze na lampy i brackie światło. Nad szafą wisiały dwa stare obrazy malowane na płótnie, dosyć dużych rozmiarów, przedstawiające św. Annę i bliżej nieznaną zakonnicę, zapewne św. Teresę.

Wnętrze świątyni zdobiła dekoracja ścienna przedstawiająca girlandy z liści i kwiatów, „wpośrodku których wisiały obrazy olej-ne i akwarelle mniejsze i większe”. Na stropie prezbiterium i nawy znajdowały się dwa duże malowidła w profilowanych ramach, wy-konane klejowo na płótnie, przytwierdzone małymi ćwiekami do desek stropu. Obraz w prezbiterium (owalny), zachowany do dziś, ukazywał Najświętszą Pannę Marię na chmurze, wstępującą do nieba w otoczeniu aniołów. Maryja ubrana była w białą suknię i granatowy płaszcz, na głowie miała wieniec z dwunastu gwiazd. Wokół jej postaci zarysowana była świetlista aureola. Z kolei ma-lowidło na stropie nawy przedstawiało Trójcę Świętą otoczoną