• Nie Znaleziono Wyników

ANALIZA STANOWISK ZACHODNIONIEMIECKICH PARTII SPD I CDU WOBEC PRZEŁOMOWYCH

MEDIÓW OPINIOTWÓRCZYCH

5. ANALIZA STANOWISK ZACHODNIONIEMIECKICH PARTII SPD I CDU WOBEC PRZEŁOMOWYCH

WYDARZEŃ 1989/1990

Jeszcze na początku roku 1989 nikt nie spodziewał się, że już kilka miesięcy póź-niej w NRD będą miały miejsce wydarzenia, które wkrótce położą kres istpóź-niejącemu podziałowi Niemiec. Podziałowi, który, mimo wszelkich deklaracji politycznych, w praktyce utrwalił się w świadomości społecznej jako stały element otaczającego świata. Tempo wydarzeń następujących latem i jesienią 1989 roku w Niemieckiej Republice Demokratycznej zaskakiwało wszystkich obserwatorów tego procesu. Nie-rzadko z dnia na dzień dokonywały się zmiany, których nie sposób było przewidzieć nawet jeszcze dobę wcześniej. Na taki rozwój sytuacji nikt nie mógł być – i nikt nie był – przygotowany. Dynamika wydarzeń zaskoczyła również i zachodnioniemieckich polityków, którzy, nie bez pewnych trudności, starali się za nią nadążać. Podejmowane przez nich kroki były najczęściej konsekwencją wynikających na bieżąco potrzeb i bardziej wysiłkiem dostosowania się do sytuacji, aniżeli próbą pokierowania nią.

W takim wypadku najbardziej zasadne wydaje się poddanie analizie działań i wypowiedzi polityków z wybranych do badań ugrupowań politycznych (zachod-nioniemieckiej CDU i SPD) jako reakcji na pojawiające się wówczas, wypływające niejako w toku wydarzeń, konkretne problemy. Prezentacji stanowiska poszcze-gólnych ugrupowań lub/i ich polityków towarzyszy miejscami – tam, gdzie jest to konieczne dla przejrzystości analizy – chronologiczne zestawienie wydarzeń, zawierające ich krótki, hasłowy opis. Bardziej szczegółowy zapis przedstawiono w kalendarium wydarzeń zamieszczonym na końcu niniejszej pracy.

W stosunku do wschodnioniemieckiego przełomu lat 1989/1990 stanowisko wy-mienionych wyżej, wybranych do badań partii politycznych, to jest CDU i SPD, nie było statyczne i w miarę postępującego rozwoju wydarzeń podlegało istotnej ewolucji.

Założenia polityczne rządzącej CDU i opozycyjnej SPD różniły się względem siebie w odniesieniu do wielu kwestii. Dla potrzeb niniejszej pracy wybrano i omówiono trzy z nich. Po pierwsze, a była to wówczas kwestia zasadnicza, stosunek obu partii do niemieckiej jedności jako takiej, czyli do samego zjednoczenia. Po drugie, ocena dziesięciopunktowego planu kanclerza Helmuta Kohla. Po trzecie, nastawienie obu partii do zagadnienia dotyczącego granicy między Niemcami a Polską. Za zasadnością wyboru tych kwestii jako wskaźników zróżnicowania dyskursu politycznego i medial-nego przemawiają – poza przedstawionymi w poprzednim rozdziale wynikami analizy zawartości treści obu wybranych do badań tygodników – również przeprowadzone przez Instytut Demoskopii w Allensbach w styczniu 1990 roku badania1 opinii elit przywódczych (Führungskräfte), w tym polityków, na temat zachodzących wydarzeń.

1 Allensbacher Berichte 1990/1997: Die Zukunft des Vaterlandes, Institut für Demoskopie Al-lensbach (marzec) 1990. Badania przeprowadzono w dniach 4–16 stycznia 1990 roku. W kategorii

142 5. Analiza stanowisk zachodnioniemieckich partii SPD i CDU…

Ich wyniki jednoznacznie pokazały duże różnice w nastawieniu członków CDU i SPD do budzących się wówczas w społeczeństwie zachodnioniemieckim uczuć patriotycz-nych i toczącego się sporu wokół granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej. Przedstawi-ciele partii socjaldemokratycznej zdecydowanie mniej chętnie patrzyli na renesans niemieckiego patriotyzmu: tylko co piąty członek SPD z sympatią przyjmował ten fakt (w szeregach CDU ponad połowa!). Jeszcze wyraźniejszą polaryzację poglądów można dostrzec w wypadku sporu granicznego, gdzie ponad 90% respondentów rodem z SPD jest przeciwnych obstawaniu RFN przy czysto prawnym wymiarze problematyki granicznej, podczas kiedy za słusznością takiego właśnie formalno-prawnego rozwiązania opowiada się ⅔ polityków koalicji rządzącej. Szczegółowe dane prezentuje tabela 22. Przy okazji analizy tych najważniejszych i zarazem te-matycznie najobszerniejszych zagadnień pominięto inne, mniej relewantne różnice między stanowiskami obu partii, dotyczące pewnych szczegółów, między innymi zakresu i warunków udzielenia przez RFN dla NRD doraźnej pomocy gospodarczej (SPD było zwolennikiem bezwarunkowej pomocy dla NRD, CDU chciało jej udzielić dopiero po spełnieniu przez rząd SED pewnych wymogów), postulatu przeprowa-dzenia ogólnonarodowego referendum w sprawie zjednoczenia (zgłaszanego przez socjaldemokratów), a następnie także dyskusji na temat wyboru właściwej drogi do jedności, czyli decyzji, czy ma ona nastąpić na podstawie art. 23 (za czym opowiadała się CDU), czy art. 146 (jak chciała SPD) Ustawy Zasadniczej.

Stosunek obu partii do tak zwanej kwestii niemieckiej w ciągu czterdziestu lat istnienia Republiki Federalnej Niemiec ulegał pewnym zmianom i modyfi kacjom.

W lecie 1989 roku (to jest w okresie poprzedzającym upadek muru berlińskie-go) poglądy obu partii na tę kwestię różniły się od siebie nawzajem, jednak nie brakowało i wspólnych elementów. W odróżnieniu od sprawującej rządy CDU socjaldemokraci stali na stanowisku, iż zjednoczenie Niemiec nie jest celem nad-rzędnym. SPD opowiadała się za prymatem wolności Niemców przed ich jednością.

Likwidacja dwupaństwowości Niemiec nie przedstawiała dla tego ugrupowania najwyższego celu politycznego:

wolność obowiązuje przed jednością. To dla wszystkich frakcji w tej izbie [Bun-destagu] oznaczało, że jedność przy braku wolności nie wchodzi w rachubę. Ale to dzisiaj oznacza również: [że] większej swobodzie i prawu głosu mieszkańców NRD wyjdziemy naprzeciw również wtedy, gdy wzmocnią oni swoją lojalność wobec drugiego państwa niemieckiego [NRD] i w ten sposób umocnią je2.

polityków wzięli w nich udział członkowie parlamentów krajowych oraz Bundestagu, a także przed-stawiciele rządów krajowych (w sumie 103 osoby). Wywiady przeprowadzano telefonicznie.

2 „Freiheit vor Einheit. Das hat für alle Fraktionen dieses Hauses immer bedeutet, daß Einheit in Unfreiheit nicht in Frage kommt. Aber es heißt heute auch: Mehr freie Entfaltung und Mitsprache für die Menschen in der DDR begrüßen wir auch dann, wenn sie deren Loyalität zum anderen Staat stärken und damit diesen Staat stabilisieren”; fragment przemówienia Erharda Epplera (SPD) z 17 czerwca 1989 roku, wygłoszonego przed Bundestagiem; cyt. za: W. Maibaum, Geschichte der Deutschland-politik, Deutsche Zeitbilder, Bundeszentrale für Politische Bildung, Bonn 1998, s. 108.

Tabela 22. Rozkład opinii polityków SPD i CDU na temat rodzącego się patriotyzmu i sporu granicznego patrzy Pan/i na to z sympatią, czy raczej niepokojem?”3 granicy zachodniej rozrasta się do rangi sporu wewnętrznego. Jedni

Inni mówią: »W dobie dzisiejszej niepewności w Europie nie można się upierać przy stanowisku formalnoprawnym. Teraz trzeba jasno powiedzieć światu, że polska granica jest uznawana przez nas za nienaruszalną«. Z którym zdaniem jest Pan/i bardziej skłonny/a się zgodzić?”4

64 32 4 8 91 1

Źródło: Allensbacher Berichte 1990/1997: Die Zukunft des Vaterlandes, Institut für Demoskopie Allensbach (marzec) 1990.

3 4

3 „Patriotische Gefühle werden jetzt immer deutlicher geäußert. Sehen Sie das eher mit Sympathie oder eher mit Unbehagen?”; tamże, s. 3.

4 „Die Frage nach der Gültigkeit der polnischen Westgrenze weitet sich zum innenpolitischen Streit aus. Die einen sagen: »Die Bundesrepublik kann zwar die Unverletzlichkeit der polnischen Westgrenze betonen, ihre endgültige Anerkennung muß aber einer späteren gesamtdeutschen Regie-rung vorbehalten bleiben«. Die anderen sagen: »Bei der jetztigen Unsicherheit in Europa darf man nicht auf der formalen Rechtsposition beharren. Jetzt muß man der Welt gegenüber klar sagen, daß die polnische Westgrenze von uns als unverrückbar anerkannt wird«. Welcher Meinung stimmen Sie eher zu?”, tamże.

144 5. Analiza stanowisk zachodnioniemieckich partii SPD i CDU…

CDU obstawała tymczasem przy swojej dotychczasowej polityce, wyznaczonej treścią preambuły Ustawy Zasadniczej, według której potrzeba jedności dominuje nad potrzebą wolności:

nie opieramy się na preambule naszej Ustawy Zasadniczej tylko dlatego, że odpo-wiada naszym przekonaniom. Postuluje ona zjednoczenie Europy i zobowiązuje cały naród niemiecki, aby dopełnił jedności i wolności Niemiec. To jest naszym celem.

Trwamy przy tym zadaniu [wynikającym z] konstytucji. I nie mamy wątpliwości, że to odpowiada życzeniom i woli, a nawet tęsknocie ludzi w Niemczech5.

Bardzo podobnie, a jednocześnie jeszcze wyraźniej, kształt i charakter poglą-dów partii CDU w tej kwestii przedstawił Helmut Kohl w listopadzie 1989 roku w przemówieniu wygłoszonym w Bundestagu na dzień przed jego ofi cjalną podróżą do Polski, to jest na dzień przed upadkiem muru berlińskiego:

rząd federalny trzyma się mocno kursu polityki niemieckiej. […] Szczególnie trzyma się on celu wyznaczonego w preambule naszej Ustawy Zasadniczej „w wolnym [akcie] samostanowienia dopełnić jedności i wolności Niemiec”. W ten sposób kolejność celów naszej polityki jest dyktowana przez konstytucję. Przesłanką dla zjednoczenia w wolności jest swobodna realizacja prawa do samostanowienia przez wszystkich Niemców6.

SPD sprzeciwiała się dążeniu do jedności niemieckiej za wszelką cenę, zwłaszcza gdyby mogło to zaszkodzić pogłębieniu procesu europejskiej integracji: „kiedy obie części Europy zrastają się z sobą, muszą zrastać się z sobą również obie części Niemiec, ale właśnie tak, aby nie przeszkodziło to wzajemnemu zrastaniu Europy, ani nie zablokowało go”7. W CDU wyrażano natomiast pogląd, że proces integra-cji europejskiej nie stoi w sprzeczności z niemieckim dążeniem jednościowym,

5 „Die Präambel unseres Grundgesetzes steht nicht zur Disposition, weil sie unserer Überzeu-gung entspricht. Sie will das vereinte Europa, und sie fordert das gesamte deutsche Volk auf, in freier Selbstbestimmung die Einheit und Freiheit Deutschlands zu vollenden. Das ist unser Ziel. Wir stehen zu diesem Verfassungsauftrag, und wir habe keinen Zweifel, daß dies dem Wunsche und Willen ja der Sehnsucht der Menschen in Deutschland entspricht”; fragment wypowiedzi Kohla z 7 września 1989 roku; cyt. za: Bundeskanzler Helmut Kohl. Reden und Erklärungen zur Deutschlandpolitik, Presse- und Informationsamt der Bundesregierung, Reihe Berichte und Dokumentationen, 1990, s. 2.

6 „Die Bundesregierung hält an ihrem Kurs in der Deutschlandpolitik fest. […] Insbesondere hält sie an dem in dem Präambel unseres Grundgesetzes verankerten Ziel fest, »in freier Selbstbestimmung die Einheit und Freiheit Deuschlands zu vollenden«. Dabei ist uns die Reihenfolge der Ziele unserer Politik durch das Grundgesetz vorgegeben. Voraussetzung für die Wiedervereinigung in Freiheit ist die freie Ausübung des Selbstbestimmungsrechts durch alle Deutschen”; fragment przemówienia Helmuta Kohla O położeniu narodu w podzielonych Niemczech – Prawo wszystkich Niemców do samostanowienia z 8 listopada 1989, wygłoszonego przez niemieckim Bundestagiem; tamże, s. 63.

Podkreślenia w tekście pochodzą od autorki pracy.

7 „Wenn die beiden Teile Europas zusammenwachsen, müssen auch die beiden Teilen Deutschlands zusammenwachsen, aber eben so, daß das Zusammenwachsen Europas dadurch nicht gestört oder gar blockiert wird”; Przemówienie Epplera (SPD) z 17 czerwca 1989 roku; wygłoszone przed

Bundesta-a nBundesta-awet, że to ostBundesta-atnie, bez pierwszego, nie miBundesta-ałoby szBundesta-ans nBundesta-a powodzenie: „nie mBundesta-a żadnej specjalnej drogi dla Niemiec. Integracja Europy jest także przesłanką ku temu, aby pod wspólnym dachem europejskim móc przezwyciężyć podział naszej Ojczyzny”8. „Mielibyśmy złych doradców, gdybyśmy europejskiej integracji akurat teraz odebrali »przyspieszenie«. W ten sposób nie przysłużylibyśmy się naszej podzielonej Ojczyźnie!”9.

Wspomniane natomiast powyżej elementy wspólne stanowisk obu partii to ich zbieżność w kwestii przyznawanego Niemcom prawa do samostanowienia, które nie może stracić na ważności, nawet przez wzgląd na historyczną przeszłość. Obie partie uważają także, że egzekucja prawa do samostanowienia nie może stanąć na drodze rozwoju pokojowego porządku powojennej Europy:

nie możemy się dziwić, kiedy teraz, gdy nad Europą przeciągają fale narodowe, nasi sąsiedzi znowu zastanawiają się, czego chcemy my, Niemcy. Do tej pory nie mogliśmy powiedzieć wystarczająco precyzyjnie i szczegółowo, co powinno się zdarzyć w Niemczech, jeśliby żelazna kurtyna zardzewiała szybciej, niż tego oczeki-wano. […] Ale jedno możemy powiedzieć już dzisiaj: pomiędzy wszystkimi siłami politycznymi tej izby [Bundestagu] jest więcej konsensusu niźli kontrowersji, nawet jeśli ten konsensus jest z konieczności bardziej cichy i mniej widoczny aniżeli spór.

W każdym razie wydaje mi się, że co do tego, co teraz wymienię, istnieje konsensus przytłaczającej większości sił demokratycznych. Po pierwsze, Niemcy mają, jak wszystkie narody, prawo do samostanowienia, nie przedawniło się ono, nawet przez wzgląd na to, co Niemcy uczynili Europie. Po drugie, to prawo podporządkowujemy wymogom pokoju. One mają zawsze priorytet […]10.

giem; cyt. za: W. Maibaum, Geschichte der Deutschlandpolitik, Deutsche Zeitbilder, Bundeszentrale für Politische Bildung, Bonn 1998, s. 108.

8 „Es gibt keinen deutschen Sonderweg. Die Einigung Europas ist auch die Voraussetzung dafür, unter einem europäischen Dach die Teilung unseres Vaterlandes überwinden zu können”; fragment przemówienia Helmuta Kohla z 10 października 1989 roku; cyt. za Bundeskanzler Helmut Kohl. Reden und Erklärungen zur Deutschlandpolitik, s. 30.

9 „Wir wären schlecht beraten, wenn wir ausgerechnet jetzt dem Prozeß der europäischen Einigung nähmen. Damit erwiesen wir unserem geteilten Vaterland keinen Dienst”; fragment przemówienia Helmuta Kohla z 21 października 1989 roku; tamże, s. 40.

10 „Wir dürfen uns nicht wundern, wenn jetzt, wo nationale Wellen über Europa hinwegziehen, unsere Nachbarn wieder darüber rätseln, was wir Deutschen wollen. Wir haben bisher nicht präziese und detailliert genug sagen können, was in Deutschland geschehn soll, wenn der Eiserne Vorhang rascher als erwartet durchrostet. […] Aber eines können wir heute schon sagen: Es gibt zwischen allen politischen Kräften dieses Hauses in der Deutschlandpolitik mehr Konsens als Kontroverse, auch dieser Konsens notwendig stiller und unauffalliger ist als der Streit. Jedenfalls erscheint mir, was ich jetzt aufl iste, als Konsens einer überwältigenden Mehrheit der demokratischen Kräften. Erstens: Die Deutschen haben, wie alle Völker, ein Recht auf Selbstbestimmung. Es ist nicht verwirkt, auch durch das, was Deutsche Europa angetan haben. Zweitens: Dieses Recht ordnen wir den Erfordernissen des Friedens unter. Diese haben immer Priorität”; przemówienie Epplera (SPD) z 17 czerwca 1989 roku; wygłoszonego przed Bundestagiem; cyt. za: W. Maibaum, Geschichte der Deutschlandpolitik, Deutsche Zeitbilder, Bundeszentrale für Politische Bildung, Bonn 1998, s. 108.

146 5. Analiza stanowisk zachodnioniemieckich partii SPD i CDU…

„Przyszłość Niemiec leży we wszechobecnym porządku pokojowym, który zbliży ludzi i narody naszego kontynentu we wspólnej wolności. Europejski wymiar kwestii niemieckiej oznacza dla nas: narodową jedność i europejską integrację”11.

Wydarzenia

09.11. – upadek muru berlińskiego; podczas wieczornej konferencji, transmito-wanej przez radio i telewizję enerdowską, Günter Schabowski, przedstawiciel wschodnioniemieckiego rządu i członek kierownictwa SED, oznajmia wejście w życie nowego prawa wyjazdowego dla wszystkich obywateli NRD, które zacznie obowiązywać w trybie natychmiastowym; skutkiem tego w nocy z 9 na 10 listopada 1989 roku niespodziewanie otwarte zostają przejścia graniczne z Berlinem Zachodnim i Republiką Federalną; w pierwszych dniach po upadku muru rezygnuje się nawet ze zwykłych formalności, towarzyszących przekra-czaniu granicy.

Podczas gdy w Berlinie upadał mur dzielący Berlin Wschodni od Zachodniego, kanclerz Helmut Kohl przebywał z ofi cjalną wizytą państwową w Polsce. W wyni-ku zaistniałych okoliczności kanclerz był zmuszony przerwać swoją podróż i wró-cić do Niemiec. Dla Helmuta Kohla, jeszcze dzień wcześniej wyrażającego pogląd, że dni muru są policzone12, zajścia w nocy z 9 na 10 listopada były z pewnością mniejszym zaskoczeniem niż dla wielu innych polityków niemieckich, choć natu-ralnie także i on nie był w stanie dokładnie przewidzieć, kiedy coś takiego może się wydarzyć. Podczas wystąpienia 10 listopada przed Schöneberskim ratuszem w Berlinie Kohl powiedział między innymi:

Prawo do samostanowienia jest podstawowym prawem człowieka i narodów. Do-magamy się tego prawa dla wszystkich w Europie. DoDo-magamy się go dla wszyst-kich Niemców. Apeluję w tej godzinie do wszystwszyst-kich naszych rodaków, żebyśmy teraz wszyscy w sercu mieli jedność, by razem solidarnie ukształtować przyszłość, stać teraz razem i służyć wspólną pomocą tym, którzy pomocy potrzebują. Chce-my tą drogą podążać z gorącym sercem i chłodnym uChce-mysłem. Chodzi o Niemcy,

11 „Die Zukunft Deuschlands liegt in einer übergreifenden Friedensordnung, die die Menschen und Völker unseres Kontinents in gemeinsamer Freiheit zusammenführt. Die europäische Dimensi-on der deutschen Frage bedeutet für uns: natiDimensi-onale Einheit und europäische Einigung”; fragment przemówienia Helmuta Kohla O położeniu narodu w podzielonych Niemczech – prawo wszystkich Niemców do samostanowienia z 8 listopada 1989 roku; cyt. za Bundeskanzler Helmut Kohl. Reden und Erklärungen zur Deutschlandpolitik, s. 69.

12 „Wolność podróżowania, przemieszczania się i kooperacja […] doprowadzą do tego, że podział Europy zostanie pokonany. W ten sposób policzone są również i dni muru w Berlinie. Ten odrażający symbol braku człowieczeństwa musi zniknąć”; fragment przemówienia Helmuta Kohla O położeniu narodu w podzielonych Niemczech – prawo wszystkich Niemców do samostanowienia z 8 listopada 1989 roku; tamże, s. 66.

chodzi o jedność, prawo, wolność. Niech żyje wolna niemiecka Ojczyzna! Niech żyje wolna, zjednoczona Europa!13

Znacznie większe zaskoczenie upadek muru berlińskiego musiał wywołać w sze-regach socjaldemokratów. SPD, która przez ostatnie dwa dziesięciolecia konstruowała swoje działania na bazie podwójnej egzystencji Niemiec, była zmuszona dopasować się do nowej sytuacji niemal w ciągu jednej nocy14. W tej sytuacji mężem opatrz-nościowym dla zachodnioniemieckich socjaldemokratów okazał się były kanclerz Niemiec, Willy Brandt. Ten pod wieloma względami nieprzeciętny człowiek i polityk, charakteryzujący się niespotykanym wyczuciem wagi zwrotów w historii, niemal natychmiast, jakby instynktownie, przyjął na siebie główny ciężar kształtowania

„narodowej” polityki SPD. Był do tego zadania świetnie predestynowany, zarówno przez wzgląd na własne doświadczenia osobiste15, jak i dokonania polityczne. Należy przypomnieć, że punktem wyjścia dla kariery politycznej Willy Brandta na poziomie federalnym była jego ofi arna działalność jako burmistrza Berlina Zachodniego, i to w okresie dla tego miasta najtrudniejszym. To właśnie za kadencji Brandta reżim NRD otoczył (sierpień 1961 roku) zachodnią część miasta murem. Nie bez znaczenia pozostawał również fakt, iż to właśnie Willy Brandt w trakcie swojej kanclerskiej kadencji (a także już wcześniej, gdy piastował funkcje ministra spraw zagranicznych) był autorem i realizatorem niezwykle istotnego przełomu w federalnej polityce wschodniej. W tej sytuacji nie budzi zdziwienia, że 10 listopada 1989 roku przed ratuszem Schöneberg w imieniu SPD głos zabrał właśnie Willy Brandt:

Wzajemne zbliżenie Niemców, a o to chodzi, wzajemne zbliżenie Niemców urzeczy-wistni się całkiem inaczej niż większość z nas tego oczekiwała. I nikt nie powinien teraz czynić tak, jakby bardzo dokładnie wiedział, jaką konkretnie formę przyjmie stosunek do siebie ludzi w obu państwach. Chodzi wyłącznie o to, by był to nowy stosunek, by odnaleźli siebie i mogli rozwijać się w wolności. […] Wiatr przemian, który przeciąga nad Europą, nie mógł ominąć Niemiec. Osobiście zawsze byłem przekonany o tym, że podział egzekwowany betonem, drutem kolczastym i pasem śmierci16 jest wbrew historii. […] Na skutek wojny i braku porozumienia pomiędzy

13 „Das Recht auf Selbstbestimmung ist ein Grundrecht des Menschen und der Völker. Wir fordern dieses Recht für alle in Europa. Wir fordern es für alle Deutschen. Ich appeliere in dieser Stunde an alle unsere Lnadsleute, daß wir jetzt im Herzen eins sein wollen, miteinander solidarisch die Zukunft gestalten, jetzt zusammenstehen und gemeinsam die Hilfe denen gewähren, die Hilfe brauchen. Wir wollen diesen Weg gehen mit heißem Herzen und mit kühlem Verstand. Es geht um Deutschland, es geht um Einigkeit und Recht und Freiheit. Es lebe ein freies deusches Vaterland! Es lebe ein freies einiges Europa!”; fragment przemówienia kanclerza Kohla, wygłoszonego w Berlinie przed ratus-zem Schöneberg 10 listopada 1989 podczas uroczystości zorganizowanej z okazji obalenia muru berlińskiego; tamże, s. 73.

14 Por. W. Weidenfeld, K.-R. Korte, Handwörterbuch zur deutschen Einheit, Campus Verlag, Frankfurt a. M. 1992, s. 191–201 oraz 216–228.

15 Życiorys Willy Brandta (prawdziwe nazwisko Herbert Frahm) obfi tuje w cały szereg drama-tycznych wydarzeń. Por. www.spd.de (link zawierający życiorysy poszczególnych polityków SPD).

16 Chodzi tu o zaminowywane od strony NRD pasy ziemi wzdłuż granicy z Republiką Federalną.

148 5. Analiza stanowisk zachodnioniemieckich partii SPD i CDU…

mocarstwami zwycięskimi dokonał się podział Europy, Niemiec, w Berlinie powie-lany na wiele sposobów. A teraz jesteśmy świadkami, i to coś wielkiego – jestem wdzięczny Bogu, że również mogę to przeżyć – jesteśmy świadkami, jak [obie]

części Europy znowu się zrastają17.

Po upadku muru SPD nie udało się jednak uniknąć we własnych szeregach pewnej polaryzacji poglądów w odniesieniu do rewolucyjnych wydarzeń i niesionych przez nie możliwości. Podczas kiedy Willy Brandt (a w pewnym stopniu również i Helmut Schmidt, kolejny były kanclerz federalny z SPD) odnalazł się na scenie politycznej w roli opowiadającego się za niemiecką jednością patrioty, szczerze oddanego Niemcom zarówno na wschodzie, jak i zachodzie Niemiec, wielokrotnie krytycznie na temat ewentualnego zjednoczenia wypowiadał się Oskar Lafontaine, premier krajowego rządu Saary, a w nadchodzących wyborach także kandydat SPD na stanowisko kanclerza. Postawa Lafontaine’a stawała się zresztą częstą przyczyną

Po upadku muru SPD nie udało się jednak uniknąć we własnych szeregach pewnej polaryzacji poglądów w odniesieniu do rewolucyjnych wydarzeń i niesionych przez nie możliwości. Podczas kiedy Willy Brandt (a w pewnym stopniu również i Helmut Schmidt, kolejny były kanclerz federalny z SPD) odnalazł się na scenie politycznej w roli opowiadającego się za niemiecką jednością patrioty, szczerze oddanego Niemcom zarówno na wschodzie, jak i zachodzie Niemiec, wielokrotnie krytycznie na temat ewentualnego zjednoczenia wypowiadał się Oskar Lafontaine, premier krajowego rządu Saary, a w nadchodzących wyborach także kandydat SPD na stanowisko kanclerza. Postawa Lafontaine’a stawała się zresztą częstą przyczyną