• Nie Znaleziono Wyników

Antagonizmy w organizacji Towarzystwa Tomasza Zana

Organizacja wewnętrzna i zasady działania Towarzystwa Tomasza Zana

3.4. Antagonizmy w organizacji Towarzystwa Tomasza Zana

O pewnym kryzysie w strukturach TTZ świadczą doniesienia ze zjazdu Związku TTZ w 1938 roku opublikowane w czasopiśmie „Orlęta”. Na Zjeździe tym pojawił się problem z udzieleniem absolutorium ustępującemu zarządowi ze względu na: „niedołężną jego działalność w czasie trwania jego pracy”.278 Ponadto, przedstawiciele wysłani na Zjazd przez poszczególne lokalne koła kierowały do Zarządu swoje zarzuty o jego pracy. Najbardziej poważne zastrzeżenie wobec władz Związku zgłosiło TTZ z Wągrowca, opisując wydarzeniach w czasie kursu w Jastarni. W czasie tego kursu Zarząd Główny miał wypowiadać hasła socjalistyczne, a nawet komunistyczne i dodatkowo antyklerykalne. Z relacji uczestnika tego Zjazdu po wysuniętych oskarżeniach przez delegatów wągrowieckiego TTZ, na sali zapanowała napięta atmosfera określona, jako „antyzarządowa” i wówczas pozytywne nastawienie reprezentowali jedynie studenci skupieni wokół Zarządu Głównego TTZ. Już na tym zjeździe niektóre lokalne TTZ-ety wzmiankowały o zamiarze odejścia od Zarządu i pracowaniu samodzielnie, ponieważ twierdziły, że nie widziały sensu współpracy z nim. Jednak nie nastąpiło to w 1938 roku, ponieważ już w następnym roku odbył się Zjazd Związku Towarzystw Tomasza Zana, na którym ponownie pojawiła się ta kwestia. Już wcześniej musiało dochodzić do sporów o charakterze politycznym, bowiem w czasie Zjazdu

276 „Młodzież Sobie”, 1929, nr 1, s. 12.

277 H. Fransoch, Cele i metody działania w T.T.Z., s. 3.

278 „Orlęta”, 1938, nr 8/9, s. 123.

100 Walnego w 1936 roku ówczesny prezes ZG Bogdan Wróblewski zaznaczył apolityczny charakter organizacji i zażądał, by obrady absolutnie nie przerwała żadna kłótnia oraz

„partyjny antagonizm”.279 Także na tym zjeździe dokonano pewnej zmiany w zasadzie przyjmowania członków, dopuszczając kandydatów z klasy II, III i IV, a w razie konieczności nawet i z I. Wcześniej rekrutowano głównie do organizacji TTZ uczniów pochodzących z klas starszych (od VI do VIII). Wśród lokalnych środowisk wyróżniono TTZ ostrowskie z gimnazjum męskiego, uważając, że jego działalność znajduje się „na wysokim poziomie ideowym”.280 W trakcie dyskusji nad referatem pt. „Pierwszy ferment człowieka”

stwierdzono, że w to właśnie w gimnazjum jednostka miała wyrobić sobie światopogląd kulturalno-cywilizacyjny, ale w stosunku do spraw politycznych i społecznych i odnieść się w stosunku do tego jedynie poznawczo.281

W marcu 1939 roku odbył się Zjazd Walny w Poznaniu. Podczas niego poddawano w wątpliwość istnienie Zarządu Głównego TTZ z uwagi na wcześniejsze wydarzenia na wspomnianym już Zjeździe w 1938 roku. Jednak stwierdzono, że bez Zarządu nie może funkcjonować żadna organizacja i wiązałoby się to z rozwiązaniem TTZ. Na to zdecydowanie nie wyrażano zgody i w toku dalszych obrad rozważano, by Zarząd Główny składający się tylko z samym studentów Uniwersytetu Poznańskiego, przenieść do jednego ze środowisk Zanowskich. Odpowiedź na ten projekt spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem.

Przychylano się ostatecznie do propozycji Szuberta, by Zarząd składał się zarówno z uczniów gimnazjum i liceum oraz studentów, wyznaczając stosunek 6:4.282 Wybranym na tym Zjeździe prezesem został Szubert, który zdecydowanie stwierdził, że TTZ nigdy polityką się nie zajmowało i dalej będzie utrzymywało takie stanowisko. Do Zarządu Głównego weszły dwie osoby z ostrowskiego TTZ: Tadeusz Rajski oraz Anna Sojanka.

Kolejne doniesienia o pewnych antagonizmach w organizacji pojawiały się w 1939 roku w opublikowanym artykuł w czasopiśmie „Orlęta”. Napisany on został przez jednego z członków TTZ w Wolsztynie o nazwisku Sawa. Zawarto w nim wiele zarzutów wobec poprzedniego Zarządu Głównego obwiniając go o bezczynność i brak działania, jeśli chodzi o pracę w nadaniu organizacji pewnego kierunku oraz wskazówek. Podkreślał tutaj członek wolsztyńskiego, koła, że Zarząd: „… marnował czas na frazeologiczne biuletyny i „dietowe”

279 „Promień”, 1936, nr 4, s. 6.

280 Tamże.

281 Tamże, s. 6-7.

282 „Promień”, 1939, nr 7, s. 15.

101 wyjazdy inspekcyjne”.283 Zarzucano przede wszystkim narzucenie TTZ ideologii wyznawanej przez ZPMD, zaznaczając, że „steruje wyraźnie na lewo”. Jak widać zarzut członka o nazwisku Sawa był słuszny, ponieważ ten sam zarzut wytknięto również już na ostatnim zjeździe w Ostrowie Wielkopolskim w 1939 roku. Stwierdził on, że przyszła pora zareagować i działać w tej kwestii mówiąc przy tym: „… Uderzamy pięścią w stół i protestujemy przeciw ideologii ZPMD. Młodzież strzegąca wiernie swych tradycji narodowych i katolickich nie pójdzie na lep masonerii i jej przybudówek”.284 Kwestie podniesione przez autora artykułu miały na celu dotarcie do nowo wybranego Zarządu oraz do kół lokalnych TTZ. Uważał on, że zadaniem organizacji pozostawało skupienie się na pracy organizacyjnej oraz samokształceniowo-wychowawczej na terenie szkoły. Apelował o odrodzenie TTZ poprzez napływ nowych członków. Reasumując, zarzuty te jawnie dawały do myślenia członkom kół lokalnych, aby próbowały się usamodzielnić. TTZ zakładało apolityczność, dlatego wszelkie przejawy dominacji politycznej lub nakłaniania do politykowania próbowano odrzucić.

Wywnioskować można, że członkowie TTZ dawali do zrozumienia, że ich celem zawsze była praca samokształceniowa, a nie mieszanie się w sprawy polityczne.

W dniach 18-19 maja 1939 roku odbył się ostatni Zjazd Związku TTZ tym razem w Ostrowie Wielkopolskim, zorganizowany z inicjatywy prezeski TTZ z gimnazjum żeńskiego Janiny Czechowskiej i we współpracy z gimnazjum męskim. Na Zjazd ten przybyli oprócz członków i prezesa ZG TTZ, członkowie z dwóch środowisk ze Śremu i Inowrocławia. W relacji ze zjazdu pojawia się pewne niezadowolenie o zabarwieniu politycznym, o którym napisał Tadeusz Rajski, ówczesny prezes TTZ w Ostrowie. Na tym zjeździe urządzono turniej literacki w czasie, którego musiano odrzucić utwory autorstwa członków z Poznania z uwagi na ich wydźwięk lewicowy. Rajski zwrócił w szczególności uwagę na jednego członka z ZG TTZ o nazwisku Wydra, któremu miało zależeć, aby młodzież więcej zajmowała się kwestiami związanymi z warstwą robotniczą, a w dodatku nosił on wówczas czerwony krawat. Tadeusz Rajski wtedy stanowczo przypomniał: „Pamiętajcie koledzy, że my tu w Ostrowie zwrotnicę zawsze postawimy na prosto, wyprostujemy ją, choćby ją może chciano przechylić na lewo. Nie damy się nabrać na ideały demokratyczne.”285 W Statucie utrzymywano, że TTZ było organizacją bezwzględnie apolityczną i stąd zapewne oburzenie prezesa ostrowskiego TTZ.

283 „Orlęta”, 1939, nr 17, s. 218.

284 Tamże.

285 „Promień”, 1939, nr 9, s. 7.

102

***

Związek Towarzystw Tomasza Zana zrzeszał lokalne koła funkcjonujące w szkołach średnich na terenie Wielkopolski. Trzeba przyznać, że organizacja działała w wielu miastach i miejscowościach, co świadczy o dużym zasięgu oddziaływania idei samokształcenia i tradycji kół Zanowych na tym obszarze. Dodać należy, że Towarzystwo działało w sposób zorganizowany i wyznaczało sobie cele, przygotowując jego członków do życia naukowego i społecznego. W czasie całej swojej aktywności organizacja starała się na bieżąco modyfikować cele i zadania, odnosząc się do nowych realiów politycznych, jak np.

konieczność udzielenia pomocy Polakom w Niemczech, a właściwie zamieszkujących te tereny, które w wyniku plebiscytów przypadły Niemcom. Przedstawiona struktura i cele organizacji obrazują, że głównym polem jego działalności stała się praca samokształceniowa, realizowana w kołach naukowych funkcjonujących w strukturze Towarzystwa Tomasza Zana.

Udało się opisać strukturę Związku TTZ na podstawie statutu organizacji z 1920 oraz z 1929 roku opublikowanym w czasopiśmie Związku Towarzystwa „Młodzież Sobie”. Nawiązywali oni w swych dążeniach do tradycji Towarzystwa Filomatów i Filaretów oraz przedwojennych tajnych organizacji TTZ. W okresie dwudziestolecia międzywojennego wyznaczali sobie nowe cele do realizacji oraz organizowali nowe środowiska Zanowców w Wielkopolsce.

Czynnie pracowali zarówno w czasie roku szkolnego, jak i podczas wakacji na kursach ideowych oraz samokształceniowych. W ostatnich latach działalności organizacji pojawiały się pewne problemy w komunikacji między Zarządem Głównym a lokalnymi TTZ. Wynikało to głównie z próby upolitycznienia organizacji przez członków Zarządu Głównego, należących w większości do Związku Polskiej Młodzieży Demokratycznej. Jednak lokalne środowiska TTZ konsekwentnie uważały, że nie będą zajmowały się polityką i zgodnie ze statutem działały jako organizacja mająca charakter apolityczny. O antagonizmach w Związku TTZ dyskutowano w czasie Zjazdów Walnych w Poznaniu, a intensyfikacja tych napiętych stosunków miała miejsce w latach 1938-1939, czyli w dwóch ostatnich latach działalności Towarzystwa.

103

Rozdział IV