• Nie Znaleziono Wyników

M

onumentalną bryłę czerwińskiego opactwa pod wezwaniem Zwia-stowania Maryi Panny wyróżnia para masywnych, kamiennych wież klasztornej świątyni. Kościół kanoników regularnych w Czerwińsku jest jedną z najstarszych murowanych świątyń w naszym kraju. Zo-stał wzniesiony z granitowych ciosów i kamienia polnego z użyciem romańskiej cegły około połowy XII wieku (pierwsza wzmianka o  nim pochodzi z  1155 r.).

Pochodzenie warsztatu budowniczych świątyni wciąż jest przedmiotem do-ciekań badaczy. Poszczególne partie budowli wiążą się z różnymi tradycjami europejskiego budownictwa romańskiego, jednak większość elementów jej architektury dowodzi, że została wzniesiona ze znajomością wzorów i  prak-tyki budowlanej z  terenów północnych Włoch (Lombardia). Mimo gotyckiej, a następnie barokowej przebudowy (dotyczyła głównie wnętrza) czerwińska świątynia zachowała romański charakter swojej bryły, a rozwiązania architek-toniczne zastosowane przy jej wznoszeniu czynią z niej pod wieloma względa-mi budowlę niepowtarzalną na terenie Polski.

Kościół w Czerwińsku został zbudowany jako trójnawowa bazylika z trze-ma apsydami po stronie wschodniej, zamykającymi przestrzeń prezbiterium i dwóch kaplic bocznych po jego obu stronach. Modułem proporcji, według którego rozmierzano poszczególne partie budowli, był odcinek długości 6,5 m, odpowiednio mnożony lub dzielony. Kwadratowe prezbiterium poprzedzała para wysokich i szerokich arkad otwartych do naw bocznych (zostały zamu-rowane w  okresie gotyku, obecnie odsłonięto fragment arkady północnej).

Wykreowana w ten sposób przestrzeń tworzyła we wnętrzu efekt transeptu (nawy poprzecznej) równego wysokością nawie głównej. Prawdopodobnie w  tym miejscu był ulokowany pierwotnie zakonny chór ze stallami. Ściany nawy głównej (z  ciosowego granitu, pierwotnie nieotynkowane), otwarte arkadami do naw bocznych, wspierały podpory o zmiennym rytmie: kolum-na-filar-kolumna (romańskie podpory są dziś ukryte we wnętrzu barokowych filarów). Niespotykanym w Polsce rozwiązaniem było wymurowanie trzonów kolumn z dokładnie opracowanych granitowych ciosów. Równie oryginalnym było zastosowanie w konstrukcji płaskiej, romańskiej cegły (pierwsze użycie cegły w polskiej architekturze). Wnętrze pierwotnie nie posiadało sklepień;

nawy boczne były przykryte drewnianym stropem natomiast przestrzeń nawy głównej i prezbiterium była otwarta na więźbę dachu. Do bazyliki pro-wadziły trzy wejścia: główne, po stronie zachodniej oraz dwa boczne od połu-dnia i północy. Przez wąskie szczeliny okien w ścianach naw bocznych, w na-wie głównej i w apsydach wpadało niew na-wiele światła. Wszystkie te elementy nadawały świątyni charakter surowości i  prostoty. Kolejne przebudowy, a  zwłaszcza barokizacja wnętrza w  XVII w., zupełnie zatarły jego romański charakter przywoływany dziś odkrytymi detalami.

Zachodnią partię kościoła i wejście do niego wyraziście akcentuje para wież wymurowanych z granitowych ciosów. Jedyną ich ozdobą są przeźrocza okien-ne przedzielookien-ne kamienną kolumienką (biforia). Kolejnym nie spotykanym w innych romańskich budowlach w Polsce rozwiązaniem w architekturze czer-wińskiego kościoła była kruchta, z  portalem ulokowana pomiędzy wieżami, do której wchodziło się przez okazałą arkadę. Z pierwotnej aranżacji kruchty (przebudowanej pod koniec XV w.), poza fragmentami portalu, w przedsionku kościoła zachowały się dwie romańskie wnęki z murowanymi ławami. Ponad kruchtą, pomiędzy wieżami, znajdowała się empora (rodzaj balkonu) otwar-ta do wnętrza świątyni. Dzisiaj na jej miejscu ulokowany jest chór muzyczny, zbudowany w latach 30. XVII wieku. To tutaj, na emporze, w sprawowanej w ko-ściele liturgii mogli uczestniczyć dostojnicy świeccy. Należy pamiętać, że prze-strzeń klasztornej świątyni była w  średniowieczu dostępna głównie dla za-konników, wierni świeccy mogli brać udział w nabożeństwach w określone dni uroczystości i świąt. Okoliczna ludność korzystała z kościoła parafialnego pw.

św. Wojciecha, który był zlokalizowany na terenie obecnego cmentarza (został rozebrany po 1778 r., fragment kamiennej chrzcielnicy stojący w przedsionku przy północnej kolumnie pochodzi z jego wyposażenia).

Propozycja rekonstrukcji bryły romańskiej bazyliki przedstawionej od strony północno-zachodniej (wg Z. Świechowskiego i Z. Tomaszewskiego). Pomiędzy wieżami widać arkadę prowadzącą do kruchty z portalem. Ponad nią wznosi się konstrukcja zawierająca emporę oświetloną wąskim przezroczem okna, zbliżonym kształtem do przeźroczy okien wież.

Plan romańskiej bazyliki.

W części zachodniej widoczne fundamenty wież i kruchty z portalem głównego wejścia.

Zaznaczone są wejścia boczne po stronie południowej i północnej (dziś zamurowane).

Przestrzeń nawy głównej oddzielają od naw bocznych kolumny na przemian z filarami. W partii wschodniej zachowany jest układ kwadratowego prezbiterium i romańskich apsyd, zaznaczono też położenie niezachowanej apsydy kaplicy południowej. Długość kościoła na osi nawy głównej wynosi 45,5 m, szerokość 16 m.

Wschodnia partia kościoła z zachowanym układem romańskich apsyd na zakoń-czeniu prezbiterium i północnej kaplicy bocznej. Widoczny jest romańskie lico murów z granitowych ciosów.

N

Widok z bramy prowadzącej z dziedzińca na klasztorny wirydarz, w głębi masyw południowej wieży z romańskimi biforialnymi przezroczami, przykrytej namiotowym dachem.

Południowe wejście boczne do kościoła pierwotnie zapewne łączyło z nim nieza-chowany romański klasztor. Na zamyka-jących je drzwiach zachowały się okucia z początku XIII w., pochodzące z drzwi głównego wejścia do świątyni. Zdjęcie archiwalne prezentuje drzwi z okuciami i odlaną w brązie romańską kołatką w for-mie głowy lwa, która została skradziona przez niemieckiego uczonego Dagoberta Freya w czasie drugiej wojny światowej.

9

Widok z wirydarza na południowo-wschodnią część kościoła i wschodnie skrzydło klasztoru z bramą

prowadzącą na dziedziniec.

Fryz ślepych arkad, widoczny w strefie okien na ścianie południowej nawy bocznej, należy do unikalnych motywów w polskiej architekturze romańskiej i jest jednym z dowodów znajomości przez budowniczych kościoła wzorów północnowłoskich. Obecne otwory okien nie odpowiadają umiejscowieniu okien bazyliki romańskiej.

Fragment jednej z romańskich kolumn z trzonem wymurowanym z dokładnie przyciosanych grani-towych kamieni. Ten sposób kon-strukcji kolumny jest niespotykany w polskich budowlach romańskich.

Przepalone lica kamieni są świad-kiem pożaru kościoła w 1328 r.

Podczas obmurowywania romań-skich podpór barokowymi filarami ich kapitele zostały skute.

Portal wejścia do wieży południowej wymurowany z granitowych ciosów i wąskiej romańskiej cegły. Obecność cegły w konstrukcji czerwińskiego kościoła jest najstarszym jej użyciem na ziemiach polskich.

Podczas prac badawczych na początku lat 70. XX w. przywrócono kaplicy północnej jej romański charakter. Na ścianie północnej zachował się fresk z przedstawieniem Rodziny Marii z 2. połowy XV w.

Sklepienie apsydy zamykającej kaplicę od wschodu wraz z romańskim oknem zostały zrekonstruowane w latach 80. XX w., wtedy też stanął tu kamienny ołtarz, na którym prezentowana jest figura Chrystusa Frasobliwego wyrzeźbiona w drewnie w 1. połowie XVI w.

S

ymbolika głównego wejścia do świątyni w  średnio-wieczu była związana z Chrystusem, który powiedział o  sobie: Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony (J 10, 9), stąd drzwi świątyni po-strzegano jako obraz Chrystusa - Bramy Życia. Przekroczenie progu świątyni - domu Boga - stawało się zapowiedzią zba-wienia, a  portal ujmujący drzwi kościoła dekorowało zwykle przedstawienie tronującego w chwale nieba Chrystusa (Maie-stas Domini) oraz sceny związane ze zbawieniem i walką o nie z demonami, dla których sakralne wnętrze było niedostępne.

Te treści teologiczne, znane w XII-wiecznej Polsce, znalazły swoje zobrazowanie w  dekoracji rzeźbiarskiej czerwińskiego portalu. To cenne dzieło romańskiej plastyki, mimo częściowe-go zachowania, jest dziś najstarszym i najwybitniejszym przy-kładem monumentalnej rzeźby portalowej w  naszym kraju, otwierając historię polskiej rzeźby figuralnej doby romanizmu.

Portal czerwińskiej świątyni powstał około 1140 r. Wykonał go z piaskowca jeden z uczniów lombardzkiego mistrza Wili-gelma z Modeny, styl jego warsztatu ujawnia rzeźba i kompo-zycja portalu. Podczas budowy barokowego chóru muzyczne-go ok. 1630 r. większość romańskiej dekoracji wejścia uległa zniszczeniu. W pierwotnym układzie, który częściowo odtwo-rzyła rekonstrukcja Stefana Szyllera z 1913 r., portal posiadał dwa uskoki z  parą kolumn po każdej stronie. Spoczywały na nich, zestawione również uskokowo, półkoliste archiwolty bo-gato dekorowane ornamentalnie. Równie bogatą dekorację, charakterystyczną dla romańskich dzieł tego typu w Europie, posiadają kapitele dwóch zachowanych kolumn. Kapitel pół-nocnej (lewej) kolumny prezentuje postaci dwóch herosów ujarzmiających smoki o głowach wilków. Ogony smoków trzy-mają w ustach maski wyrzeźbione w dolnej części kapitela. Ka-pitel kolumny południowej dekorują maski, z których ust wy-chodzi wić roślinna. Oba motywy, unikalne na gruncie polskim, mają jednoznaczną wymowę symboliczną - są obrazem egzor-cyzmu, walki dobra ze złem, które - ujarzmione - nie ma wstępu do świątyni. Pierwotnie kapitele były polichromowane.

Zachowane w  lapidarium fragmenty rzeźbionej dekoracji portalu pozwalają częściowo odtworzyć pozostałe elementy jego kompozycji. Trzony brakującej pary kolumn miały zapew-ne formę spiralną a ich kapitele dekorowały motywy roślinzapew-ne.

Pozostałości węgarów ujmujących bezpośrednio drzwi świąty-ni pozwalają przypuszczać, że prezentowały one postaci bło-gosławiących aniołów oraz zapowiadające zbawienie sceny z Ewangelii. Na fragmencie lewego węgaru widnieje niekom-pletna scena Zwiastowania z  postacią archanioła Gabriela i fragmentem głowy Marii. Na węgarach spoczywało nadproże, zachowane dziś w  trzech fragmentach. Dekorował je pas ar-kadowych wnęk (zachowało się siedem) rozdzielonych kolu-mienkami; w każdej wnęce stała figurka apostoła (zachowały się dwie figurki). Z  tympanonu, który znajdował się nad nad-prożem w polu pod archiwoltami, ocalał jedynie fragment ze skrzydłem anioła. Trudno jednoznacznie stwierdzić jaką scenę mógł prezentować. W tympanonach z tego okresu zwykle wid-nieje w  tym miejscu postać tronującego Chrystusa (Maiestas Domini), występują też tympanony z  tronującą Matką Bożą.

Obecność w  dekoracji nadproża postaci apostołów pozwala przypuszczać, że ponad nimi mógł być ukazany tronujący Chry-stus i towarzyszący mu aniołowie.

Romańsk i por tal

Kapitel północnej (lewej) kolumny prezentuje postaci dwóch herosów ujarzmiających smoki o głowach wilków.

Fragment nadproża, które dekorował pas arkadowych wnęk (zachowało się siedem) rozdzielonych kolumienkami;

w każdej wnęce stała figurka apostoła (zachowały się dwie figurki). Z tympanonu, który znajdował się nad nadprożem w polu pod archiwoltami, ocalał jedynie fragment ze skrzydłem anioła.

Na fragmencie lewego węgaru widnieje niekompletna scena Zwiastowania z postacią archanioła Gabriela (podpisany na nimbie S. Gabrihel)  i fragmentem głowy Marii.

Kapitel kolumny południowej dekorują uszate maski, z których ust wychodzi wić roślinna oplatająca powierzchnię kapitela.

Propozycja rekonstrukcji pierwotnej kompozycji portalu wg M. Walickiego z naniesionymi elementami, które zachowały się i są eksponowane w portalu i w lapidarium.

9 10

Powiązane dokumenty