• Nie Znaleziono Wyników

Congregate Care - zasady funkcjonowania

Autorka niniejszego artykułu spędziła 3 miesiące w placówce typu Congregate Care, pracując w charakterze opiekunki osoby starszej. Dom nosi nazwę Essington Place, a znajduje się w Joliet (stan Illinois). Usługi tam świadczone przywodzą na myśl polskie domy pomocy społecznej dla osób starszych i przewlekle chorych. JednakŜe standard tychŜe usług jest nieporównywalnie wyŜszy.

W trzykondygnacyjnym budynku wyposaŜonym w windę i szerokie wejścia mieści się 90 apartamentów, jadalnia, biblioteka, sala telewizyjna, tzw. sala rekreacyjna, pokoik dla gości, salon fryzjerski, pralnia, pokoje menedŜerów, łazienki wspólne (po jednej na kaŜdym poziomie) i zaplecze kuchenne. Podłogi wyścielone są wykładzinami, co wycisza wnętrze, a na wszystkich ścianach części tzw. wspólnej są powieszone, jeden obok dru-giego, kolorowe obrazy duŜego formatu. W bibliotece zbiory ksiąŜkowe są wciąŜ uzupeł-niane i wymieuzupeł-niane (zwykle odpowiada za to któryś z rezydentów), podobnie kolorowe czasopisma.

Rezydentami domu w 2003 roku były osoby w wieku od 69 do 95 lat. Większość z dziewięćdziesięciu mieszkańców była sprawna i samodzielna. Trzy osoby poruszały się na wózkach inwalidzkich, kilkanaście poruszało się przy pomocy balkoników. Tylko dwoje seniorów korzystało z pomocy opiekunów (caretaker lub caregiver - osoba za-mieszkująca z człowiekiem starszym, która czuwa nad jego sprawami, pomaga mu w czynnościach Ŝycia codziennego, wynajmowana przez rodzinę seniora), i nie byli to bynajmniej ludzie najstarsi!

Porządku w placówce strzegły dwie pary menedŜerów (zwykle posadę tę obejmują małŜeństwa), pracujące na zmianę. Do ich obowiązków naleŜy rozwiązywanie

10

Aleksandra Szarota

132

mów seniorów, a takŜe czuwanie nad personelem pomocniczym i nad osobami wynaj-mowanymi do prowadzenia poszczególnych zajęć czy imprez.

śycie w placówce płynie stałym rytmem wyznaczanym przez godziny posiłków: 8.00 - śniadanie, 12.30 - lunch, 17.30 - obiadokolacja. Czas pomiędzy śniadaniem a lunchem zwykle upływa seniorom na drobnych porządkach lub wizytach w salonie fryzjerskim (panie) i grze w karty lub bilard (panowie). Niektórzy wychodzą na codzienny spacer, ko-rzystają ze sprzętu do ćwiczeń fizycznych, inni spędzają czas w swoich pokojach. Raz w tygodniu odbywa się wyjazd do centrum handlowego - za kaŜdym razem innego. Chęt-ni wsiadają do miChęt-niautokaru i jadą na „podbój” sklepów (zazwyczaj odzieŜowych). Po obiedzie zwykle seniorzy spędzają czas w swoim gronie, rozmawiając, grając w karty czy w bingo. Często w tym czasie odwiedzani są przez bliskich, uczestniczą w regularnie or-ganizowanej gimnastyce bądź spędzają czas w bibliotece. Po kolacji zwykle organizowa-ne są stałe imprezy muzyczorganizowa-ne, spotkania tematyczorganizowa-ne, cotygodniowe projekcje filmowe i inne atrakcje. Raz w tygodniu odbywa się msza - w jednym dniu dla katolików, w dru-gim dla baptystów.

Przed kaŜdym nadchodzącym miesiącem seniorzy otrzymują nowe plany, a raczej ka-lendarze, w których zaznaczone są terminy wszystkich stałych imprez, a takŜe anonsowa-ne są nowe atrakcje, miejsca wycieczek, sklepy, do których organizowany będzie wyjazd. NaleŜy zaznaczyć, Ŝe owe punkty programu nie są dla mieszkańców domu obowiązkowe, mogą oni planować sobie dzień według własnych upodobań, część z nich wciąŜ posiada samochody i, co waŜniejsze, zdolność do kierowania nimi, więc nie jest zaleŜna od zbioro-wego transportu. Jednak większość rezydentów korzysta z oferowanych im atrakcji - sta-nowią przecieŜ jedną, zwartą społeczność. Uczestniczenie we wspólnych imprezach sprzyja integracji i daje seniorom poczucie po pierwsze wspólnoty, po drugie bezpieczeństwa.

Placówki tego typu organizują równieŜ święta - nie kaŜdy z rezydentów ma je gdzie spędzić. W Domu odbywają się więc święta BoŜego Narodzenia, ze strojeniem cho-inki i symbolicznymi prezentami włącznie, święta Wielkiejnocy, a takŜe inne, drobniej-sze, takie jak Halloween czy Nowy Rok.

Kwatery oferowane mieszkańcom mogą być dwu- lub jednopokojowe, w zaleŜności od zasobności ich portfeli. Często zdarza się, Ŝe opłaty za wynajmowanie pokoju pokry-wane są z pieniędzy pochodzących ze sprzedaŜy domu seniora. KaŜdy pokój wyposaŜony jest w telefon i system przyzywowy, czyli specjalne linki znajdujące się w kaŜdym po-mieszczeniu i w łazienkach, za które w razie zasłabnięcia czy innej niedyspozycji naleŜy pociągnąć, co spowoduje uruchomienie alarmu w pokoju menedŜerów i ich natychmia-stowe przybycie. Któregoś dnia alarm się odezwał, kierownictwo jak zwykle pospieszyło do pokoju wzywającej je kobiety. Tym razem jednak nic niepokojącego nie miało miej-sca, seniorka przeraziła się pająka i wezwała najodpowiedniejsze, jej zdaniem, siły.

Alternatywą dla wymienionych wyŜej form opieki stałej jest opieka nad seniorem w jego domu. Zatrudniona, zazwyczaj za pośrednictwem agencji pracy, osoba ma za za-danie zatroszczyć się o seniora (w Stanach nie ma tradycji rodzin wielopokoleniowych). Pracodawcą w tym przypadku zwykle jest jedno z dzieci seniora. Zatrudniona osoba wprowadza się do domu, zajmuje się nim, sprząta, gotuje, podaje leki podopiecznemu, pomaga mu w załatwianiu wizyt lekarskich itd. Dostaje za to odpowiednie wynagrodze-nie, przy czym nie ponosi kosztów mieszkania ani wyŜywienia. NaleŜy zaznaczyć, Ŝe stan psychofizyczny decydujących się na taką formę opieki seniorów bywa róŜny. Czasem jest

Opieka nad osobami starszymi w Stanach Zjednoczonych 133 to osoba całkiem sprawna, której naleŜy jedynie przypominać o pewnych rzeczach, wtedy głównym obowiązkiem opiekuna jest dotrzymywanie towarzystwa. Są jednak przypadki, gdy rodzina decyduje się na takie rozwiązanie, bo wychodzi to taniej niŜ umieszczenie niedomagającej, chorej osoby w domu opieki, gdzie opłata za dobę pobytu wynosi śred-nio około 150 dolarów.

Podsumowanie

Proces starzenia się ludności w krajach rozwiniętych implikuje zaistnienie faktu uprzywilejowania ekonomicznego osób starszych względem osób młodszych, słowem - z roku na rok liczba emerytów pobierających świadczenia rośnie, natomiast liczba pracu-jących na nie czynnych zawodowo osób maleje.11 W 1950 roku na jednego emeryta przy-padało 16 pracujących, w roku 2005 juŜ tylko 3,3 osoby pracującej. Konieczne zatem sta-je się przeprowadzenie odpowiedniej reformy systemu ubezpieczeń społecznych w Stanach Zjednoczonych. W przeciwnym wypadku, dzisiejszy 30-letni pracownik w momencie przejścia na emeryturę zostanie pozbawiony 27% przysługujących mu świadczeń.12

W Polsce opiekę stałą nad seniorami sprawuje się w domach pomocy społecznej, dziennych domach pomocy społecznej, zakładach opiekuńczo-leczniczych, prywatnych domach opieki, hospicjach. Usługi opiekuńcze świadczone są takŜe w ośrodkach wspar-cia, mieszkaniach chronionych, rodzinnych domach pomocy oraz w środowiskowych domach pomocy społecznej.13 Mniejsze zróŜnicowanie usług w zakresie opieki stałej nad seniorami moŜna upatrywać w słabej kondycji finansowej naszych emerytów. Ale duŜy wpływ na zaistniałą sytuację mają takŜe czynniki kulturowe. W tradycji rodzin wielopo-koleniowych problem, gdzie zamieszkać na starość, w ogóle nie istniał. Seniorem, aŜ do jego śmierci, opiekowała się rodzina. Mimo iŜ taki model rodziny odchodzi w niepamięć, wciąŜ tkwi głęboko w świadomości Polaków. Stąd dom opieki postrzegany jest w Polsce jako ostateczność, a nie jako atrakcyjny sposób na spędzenie jesieni Ŝycia. Przywodzi na myśl raczej odrzucenie niŜ samodzielne Ŝycie we wspólnocie. Co więcej, mentalność większości polskich emerytów nakazuje im myśleć, Ŝe juŜ nic ciekawego w Ŝyciu ich nie czeka. Tymczasem wraz ze standardem Ŝycia podnosi się takŜe kondycja fizyczna ludzi starych, granica starości wciąŜ się przesuwa. Psychologowie z Uniwersytetu Jagielloń-skiego dowodzą, iŜ problemy ze sprawnością pojawiają się u pracowników dopiero po 75. roku Ŝycia.14 Moment przejścia na emeryturę nie musi wcale oznaczać końca Ŝycia towa-rzyskiego, kulturalnego czy intelektualnego. Z czasem i my przejmiemy model starości obecny w krajach zachodnich, nauczymy się korzystać z wielu moŜliwości, które, jak do-tąd, nie są w Polsce popularne.

11 P. Szukalski, Kto kogo wspiera? Przepływy międzypokoleniowe w krajach rozwiniętych, (w:) Systemy wartości a procesy demograficzne, (red.) K. Slany, A. Małek, I. Szczepaniak-Wiecha, NOMOS, Kraków 2003, s. 274.

12 Gdzie się dowiedzieć o domach spokojnej starości, e-czasopismo „Poradnik Sukces. Tajniki Ŝycia w Ameryce”, stan z dnia 2 X 2005; www.poradniksukces.com/wybraneteksty/47gdziesiedowiedziec.htm.

13 Z. Szarota, Gerontologia społeczna i oświatowa - zarys problematyki, Wyd. Naukowe Akademii Peda-gogicznej w Krakowie, Kraków 2004, s. 85, 89.

14

Aleksandra Szarota

134

Bibliografia:

Bogusz A., Cieślik M. ,, Siła siwych”, „Wprost”, Nr 38/2004 (19 IX 2004).

Gdzie się dowiedzieć o domach spokojnej starości, e-czasopismo „Poradnik Sukces. Tajniki Ŝycia w Ameryce”, www.poradniksukces.com/wybraneteksty/47gdziesiedo-wiedziec.htm, stan z dnia 2 X 2005.

Serwis internetowy poświęcony Stanom Zjednoczonym, www.ameryka.only.pl/ spoleczenstwo/opieka_spoleczna.pdf, stan z dnia 15 X 2005.

Social Security Primer, Strona internetowa serwisu informacyjnego About, Inc., www.usgovinfo.about.com/blssaprimer.htm, stan z dnia 15 X 2005.

Strona internetowa Agencji American Departament of Health and Human Services Administration on Aging, www.aoa.gov/prof/Statistics/statistics.asp www.aoa.gov/prof/ Statistics/statistics.asp, ostatnia aktualizacja 1VII 2005 r.

Strona internetowa amerykańskiej administracji Systemu Ubezpieczeń Społecznych, www.ssa.gov.htm, stan z dnia 20 X 2005.

Strona internetowa Konsulatu Generalnego Stanów Zjednoczonych w Krakowie, www.krakow.usconsulate.gov/krakow/social_security.html, stan z dnia 5 XI 2005. Strona internetowa PZU śycie S.A. 2004, www.ike.pzu.pl, stan z dnia 20 X 2005.

Strona internetowa PZU śycie S.A. 2004, www.ike.pzu.pl/ike_sysusa.html stan z dnia 20 X 2005 r.

Strona internetowa serwisu Retirement Homes & Communities - USA/Canada, www.retirementhomes.com, stan z dnia 15 października 2005.

Szarota Z., Gerontologia społeczna i oświatowa - zarys problematyki, Wyd. Naukowe Akademii Pedagogicznej w Krakowie, Kraków 2004.

Szukalski P., Kto kogo wspiera? Przepływy międzypokoleniowe w krajach rozwiniętych, (w:) Systemy wartości a procesy demograficzne, (red.) K. Slany, A. Małek, I. Szcze-paniak-Wiecha, NOMOS, Kraków 2003.

Ireneusz Celary

Ireneusz Celary

Troska o osoby starsze w Austrii