• Nie Znaleziono Wyników

czeczenia – pOWStanie czy dżihad?

W dokumencie Political Science ATHENAEUM (Stron 192-199)

193 Czeczenia – powstanie czy dżihad?

arenie międzynarodowej kraju pomoc z krajów arabskich�� Uważa się słusznie, że

„Dudajew począł grać kartą religijną, poszukując dróg uzyskania wsparcia świata muzułmańskiego w sferze ekonomii i polityki”1�� Znamienne jest to, że zwrot prezy-denta Czeczenii ku religii i światu muzułmańskiemu nastąpił dopiero wtedy, gdy złudne okazały się jego nadzieje na wsparcie separatystycznej Republiki Czeczeńskiej przez kraje Zachodu�� Dudajew traktował jednak islam raczej jako jeden z aspektów narodowej tradycji Czeczenów i platformę tożsamościową, niż jako główny czynnik motywacyjny��

Był to ruch całkowicie naturalny�� Czeczeni są muzułmanami od stuleci i w chwi-lach próby właśnie ku Alchwi-lachowi kierują swe prośby i obawy�� Religia islamska występuje w życiu politycznym i społecznym Czeczenii jako naturalne tło�� Gdy w 1930 r�� w Czeczenii wybuchło powstanie przeciwko brutalnej sowieckiej polityce kolektywizacji, kierowane przez Szitę i Hassana Istamułowów, towarzyszyły mu hasła gazawatu i świętej wojny�� A przecież chodziło tylko (i aż) o prawo do posiadania własnej ziemi��

Podobne ruchy skupiały się zresztą wokół islamu także w innych krajach impe-rium, najpierw rosyjskiego a potem radzieckiego�� Antyrosyjskie powstania w Dolinie Fergany skupione pod przywództwem duchownych muzułmańskich wybuchły w 1885 i 1898 r�� W 1917 r�� przeciwko radzieckiej tym razem ekspansji zwrócili się muzułmańscy wojownicy zwani basmaczami�� Ich powstanie trwało aż do 1929 r��

Olbrzymią rolę islamu w życiu lokalnych społeczności rozumiał nawet Józef Stalin�� Gdy w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej przeciwko hitlerowskim Niemcom potrzebował on kolejnych rekrutów dla Armii Czerwonej, właśnie na duchownych islamskich oparł procedurę mobilizacyjną�� W 1941 r�� utworzył on 4 muftijjaty, które miały kontrolować muzułmanów i zachęcać ich do wstąpienia w szeregi armii radzieckiej�� Poszczególne punkty ulokowano wówczas w Taszkiencie (dla obszaru Azji Środkowej), baszkirskiej Ufie (dla muzułmanów z Rosji europejskiej i Syberii), Baku (dla terytorium Zakaukazia) i dagestańskim Bujnacku (dla obszaru Kaukazu Północnego)�� W ostatnich latach przywiązanie Czeczenów do islamu próbuje także wykorzystać kontrolujący Czeczenię z poruczenia Kremla Ramzan Kadyrow – syn byłego prezydenta republiki Achmeda, zabitego w zamachu 9 maja 2004 r�� Dziś stawia on w każdym zakątku Czeczenii meczety, próbując tym samym pokazać mieszkańcom tego kraju, że również w ramach państwa rosyjskiego będą oni mogli kultywować swoje tradycje��

1 Tak m��in�� S�� Ciesielski, Studia z dziejów Europy Wschodniej. Rosja–Czeczenia, dwa stulecia kon-fliktu, Wrocław 2003, s�� 242��

194 Jakub Ferenc

Islam jest naturalnym środowiskiem Czeczenów�� Ku czemu więc mieli się zwrócić w chwili największej próby�� Historia dowodzi, że nie było to posunięcie wyjątkowe��

Wokół prawosławnej Cerkwii skupił się rosyjski ruch oporu przeciw polskiej oku-pacji Moskwy w okresie siedemnastowiecznej „smuty”�� W tym samym wieku, podczas

„potopu szwedzkiego” obrońcy Polski odwołali się do tradycji katolickich – oblęże-nie i obrona klasztoru paulinów na Jasnej Górze stało się punktem zwrotnym w wojnie, a król Jan Kazimierz ofiarował we Lwowie Polskę w opiekę Matce Boskiej��

Moshe Gammer zauważył, że „w ZSRR islam stanowił jedyną alternatywę [wobec komunizmu – J��F��] na ideologicznej pustyni na przestrzeni 70 lat, a przywódcy religijni stanowili jedyny autorytet”2�� Nic więc dziwnego, że to wokół nich skupił się ruch niepodległościowy�� Podobnie stało się także w państwach Azji Środkowej, Algierii, dzisiejszym Iraku�� Wszędzie tam opozycja oparta na ruchach islamskich przetrwała, bo w przeciwieństwie do świeckiej, miała swe oparcie i zaplecze w postaci świątyń, rytuałów i religii��

W przypadku Czeczenii trzeba jednak także postawić pytanie o to, dlaczego w tym kraju tradycyjnego islamu i opartego na ideałach refleksji i samodoskonalenia sufi-zmu, tak dużą popularność zdobywa radykalny nurt tej religii – wahhabizm��

Wahhabizm to ruch powstały w XVIII wieku, który nazwę wziął od swego czoło-wego przedstawiciela – Mohammeda Ibn Abd Al��-Wahhaba�� Rozwinął się w XIX wieku, przede wszystkim na obszarze Półwyspu Arabskiego�� Charakteryzuje się żądaniem czystości religii i dosłownej wierności słowom Koranu�� Jest ruchem nie-zwykle radykalnym, w swych metodach wręcz ortodoksyjnym i brutalnym��

Rosyjska propaganda z lubością wspomina wizyty nieżyjącego już prezydenta Czeczenii Selimchana Jandarbijewa u afgańskich talibów i nawoływania wahabitów do wprowadzenia szariatu�� W maju 2004 r�� Władimir Putin straszył zachodnich dziennikarzy wizją islamskiego kalifatu na Północnym Kaukazie��

Po zamordowaniu przez rosyjskie służby specjalne kolejnego z czeczeńskich prezydentów Asłana Maschadowa, jego następcy – szejkowi Abdulowi Chalimowi Sadułajewowi przysięgę na wierność złożyli przywódcy islamskich ugrupowań z sąsiednich republik – Rasul Makaszaripow (zginął w lipcu 2005 r��, jego następcą został Szamil Kulinski) kierujący dagestańskim „Szariatem” i Sejfullah, dowodzący terroryzującym Kabardyno-Bałkarię „Jarmukiem”�� Obaj tytułowali go w swych listach z marca 2005 r�� emirem Północnego Kaukazu�� Czeczeński bard Timur Mucurajew

2 M�� Gammer, Collective memory and politics: remarks on some competing historical narratives in the Caucasus and Russia and their use of a„national hero”, „Caucasian Regional Studies” 1999, vol�� 4, issue 1, s�� 26��

 http://www��kavkazcenter��com, 31��03��2005��

195 Czeczenia – powstanie czy dżihad?

w swych pieśniach nawołuje do walki z niewiernymi i świętej wojny, żądając od mudżahedinów uwolnienia z rąk Żydów świętego meczetu Al��-Aksa��

Czy zatem w Czeczenii skończyła się już walka o niepodległość, a rozpoczął krwawy dżihad?

Wydaje się, że radykałowie islamscy stanowią wciąż marginalną część czeczeń-skiego ruchu niepodległościowego�� Ich popularność rośnie jednak z każdym dniem��

Przyczyn tego faktu doszukiwać się można przede wszystkim w dwóch kwestiach��

Pierwszą przyczyną takiego stanu rzeczy jest, bez wątpienia, trwająca od dziesię-ciu lat wojna z Rosją, a dokładniej to co od 1999 r�� robią w Czeczenii rosyjscy żoł-nierze i politycy�� Bieda, poczucie beznadziejności i brak perspektyw na przyszłość, bezrobocie na poziomie 90%, a przede wszystkim bezkarność rosyjskich żołnierzy popełniających masowe zbrodnie na Północnym Kaukazie, jest niezwykłą pożywką dla radykalnych ruchów�� Masowe prześladowania ludności cywilnej (na obszarze Czeczenii istnieje kilkanaście obozów filtracyjnych, które nazwą jedynie różnią się od obozów koncentracyjnych; najbardziej znany z nich – cieszące się złą sławą Czernokozowo – ulokowany jest w Tołstoj-Jurt, tej samej miejscowości w której w marcu 2005 r�� zabito Asłana Maschadowa) sprzyjają żądzy zemsty i poczuciu frustracji Czeczenów�� Prześladowana ludność staje się podatna na proste hasła, nie rozważając czynów w kategorii dobra i zła, lecz żądzy zemsty�� Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że emisariusze wahabizmu dysponują również dużymi środkami finansowymi�� „Dolarowy islam” staje się z pewnością podwójnie atrakcyjny, umoż-liwiając jako takie życie w zrujnowanej republice�� Co znamienne – jest on popularny zwłaszcza wśród ludzi młodych – nie znających dawnych tradycji, nieznających niczego poza wojną toczącą się na ich rodzinnej ziemi od dziesięciolecia�� W tej sytuacji bardzo łatwo uwierzyć ludziom radykalnym i zdecydowanym��

Bardzo podobne są przyczyny wzrostu popularności radykalnego islamu w Azji Środkowej, które wyjaśnia dokładnie w swej książce Dżihad. Narodziny wojującego islamu w Azji Środkowej Achmed Rashid5 – dziennikarz pakistańskich i amerykań-skich czasopism od kilku lat podróżujący po tym regionie�� W państwach środkowo-azjatyckich istnieją ogromne złoża ropy naftowej, gazu ziemnego i innych surowców materialnych nieeksploatowane wcześniej z powodu priorytetowej w Związku Radzieckim eksploatacji złóż syberyjskich�� Uzbekistan posiada złoża ok�� 21 bilionów metrów sześciennych gazu ziemnego, Turkmenistan – 79 trylionów metrów sześ-ciennych i złoża równe 546 milionom baryłek ropy naftowej�� Pomimo tego

ogrom- Zbudowany na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie, w latach 705–715 meczet�� Wizyta w nim 28 września 2000 r�� Ariela Szarona stała się powodem kolejnej intifady��

5 A�� Rashid, Dżihad. Narodziny wojującego islamu w Azji Środkowej, Warszawa 2003��

 Ibidem, s�� 107��

196 Jakub Ferenc

nego bogactwa, społeczeństwa tych krajów żyją w nędzy�� Bezrobocie w Kotlinie Fergańskiej sięga 80%, średni dochód roczny w Kirgizji wynosi według danych Banku Światowego 165 dolarów, podczas gdy minimum konieczne do egzystencji wynosi tam ok�� 295 dolarów rocznie�� Gospodarka państwowa jest fatalnie zarzą-dzana, a wszelkie zyski osiągane przez eksport surowców mineralnych trafiają do prywatnych kieszeni dygnitarzy i na ich tajne konta w Szwajcarii��

Zwrot ku radykalnemu islamowi to dość typowa reakcja, z którą mieliśmy już do czynienia wcześniej w walczącym z radzieckimi interwenientami, a później ogarnię-tym wojną domową Afganistanie�� Jolanta Sierakowska-Dyndo tak bardzo przeko-nująco tłumaczy fenomen zwycięstwa w tym kraju radykalnego islamu: „W krajach takich jak Afganistan – tam gdzie śmierć staje się codziennością – ludzie pozbawieni wszystkiego, nawet nadziei, wierzą w moc „wysłanników Boga”, w czasach zagroże-nia szukają u nich otuchy i wiary w pokonanie zła”��

Nie tłumaczy to jednak do końca fenomenu przeradzania się narodowo-wyzwo-leńczego powstania w religijną krucjatę��

W przypadku opisywanych tu narodów wytłumaczenie jest dużo prostsze��

Zarówno Czeczeni, Ujgurzy a nawet przez jakiś czas Palestyńczycy byli straszliwie osamotnieni w swej walce o niepodległość�� Świat odwrócił wzrok od problemów Kaukazu, w imię wielkiej polityki zapomniał o zbrodniach popełnianych na Czecze-nach i Ujgurach, zdaje się nie dostrzegać arogancji polityki Izraela wobec Palestyń-czyków (USA regularnie głosują przeciw rezolucjom Organizacji Narodów Zjedno-czonych potępiającym działania Izraela)�� Nic więc dziwnego, że osamotnione narody próbują znaleźć sojuszników w wielkim świecie arabskim�� Nic dziwnego, że próbują od nowa zdefiniować swą tożsamość i poczuć się częścią wielkiej arabskiej rekon-kwisty�� Jest to zgodne z przedstawianym przez Huntingtona modelem lojalności islamskiej, mającej kształt litery U: „W miarę rozwoju konfliktu lokalnego muzuł-manie szybko zaczynają szukać szerszej płaszczyzny samookreślenia i odwołują się do swych braci w islamie”9��

Mimo że tak naprawdę ani Czeczeni, ani nawet Irakijczycy nie marzą o zdobyciu Jerozolimy i zepchnięciu Izraela do morza, hasła dżihadu pomagają im zapomnieć o samotności i słabości�� Świadomość, że w swej walce nie są jedyni z pewnością pomaga im przetrwać chwile słabości�� Oto wymowny fragment jednej z pieśni wspomnianego wyżej Timura Mucurajewa – 12 tysięcy mudżahedinów:

 Ibidem, s�� 161�� Dane na rok 2001��

 J�� Sierakowska-Dyndo, Powrót Bożych szaleńców, [w:] Islam a terroryzm, red�� A�� Parzymies, Warszawa 2003, s�� 140��

9 S�� Huntington, Zderzenie cywilizacji, Warszawa 2004, s�� 469��

197 Czeczenia – powstanie czy dżihad?

„Powstaną bracia wszystkich krajów Czeczeńcy – wiara naszą siłą!

I żyją mudżahedini

Marzeniami proroków i świętych I staną Czeczeni w awangardzie I dotrzemy do Jerozolimy

Powstaną bracia wszystkich krajów”

Po dziesięciu latach krwawej wojny i terroru panującego na ulicach czeczeńskich miast, bojowników o wolność republiki pokrzepia z pewnością świadomość, że nie są sami�� Że ich bracia w wierze mogą im pomóc��

Islamizacja konfliktu czeczeńskiego, następuje właściwie na życzenie przeciwników i w efekcie bierności pozostałych�� Słusznie zauważa Svante Cornell, iż „Czeczeni nie mieli powodu trwać przy »zachodnich« zasadach laickości i demokracji, gdy Rada Europy zaakceptowała Rosję i jej działania”10�� Gdy Czeczeni zdefiniowali swe wysiłki wojenne w większym stopniu jako islamskie, łatwiej było im już uzyskać wsparcie polityczne i finansowe z krajów arabskich�� Nie mogąc liczyć na pomoc Europy, której częścią chcieli się stać, zwrócili twarz ku Mekce��

Ruch niepodległościowy czy nawet rewolucje wybuchające z powodu niezadowo-lenia społecznego skupiają się często pod skrzydłami religii (nie tylko muzułmań-skiej), ale nie tracą przez to swego pierwotnego charakteru�� Zmiana taka może co najwyżej nastąpić w retoryce ich przeciwników��

Czeczeńską wojnę o niepodległość celowo deprecjonuje się nazywając ją jednym z frontów islamskiego fundamentalizmu��

Wiele konfliktów toczących się obecnie na świecie, po 11 września 2001 r��, zdefi-niowano jako działania terrorystyczne�� Chińczycy nazywają Ujgurów tylko i wyłącz-nie „islamskimi terrorystami”�� Rebelię skierowaną przeciwko autorytarnym rządom Islama Karimowa, która w połowie maja 2005 r�� na krótko ogarnęła Dolinę Fergany, rządzący Uzbekistanem od 1989 r�� (początkowo jeszcze jako komunistyczny sekre-tarz) prezydent określił jako rewoltę muzułmańskich fanatyków i sojuszników Al- -Kaidy�� Uzbecki prezydent jako jeden z pierwszych wykorzystał zresztą polityczną woltę jaka dokonała się w stosunkach międzynarodowych po tragedii 11 września��

Już w październiku 2001 r�� sąd w Taszkiencie po raz pierwszy skazał 9 członków ugrupowania Hizb ut Tahrir za rzekomą przynależność do Al-Kaidy��

Tymczasem takie postawienie sprawy jest w istocie jedynie propagandowym jej uproszczeniem i przeinaczeniem�� Określanie członków ruchów niepodległościowych (lub opozycyjnych) jako fundamentalistów bądź terrorystów (choć właściwie

10 S�� Cornell, Cloaking the Chechen war as Jihad, the risk of militant contagion, Central Asia-Cau-casus Institute, 21 czerwca 2000, s�� 47��

198 Jakub Ferenc

w świadomości powszechnej pojęcia te stały się synonimiczne) jest, jak zauważa m��in�� Fred Halliday, „środkiem potępienia (najpewniej uzasadnionego) ich sposobów walki, po to aby wyciszyć dyskusję na temat ich celów”11��

Należy jednak pamiętać, że nie wpływa to w żaden sposób na prawomocność celów stawianych przez takie grupy��

Summary

r

uSSIa trIeS to convince us all, that its bloody war in Chechnya is in fact “the antiterror-ist operation”, and that Chechens fight not for the independence and freedom but that they are only the next fanatics like Osama bin Laden and mullah Omar��

Is in fact Chechnyan war for independence finished, and the religious war started? Or maybe it has even never been the war for independence?

In this paper we analyze the Chechens’ attitude to Islam, its traditions and rules�� We analyze the reasons for growing Islam’s popularity in Caucasus (also in case of wahhabism) and its impact on the character of war�� We show the mechanism of “self-fulfilling prophecy”, which says about the danger of religious war explosion on Caucasus�� Discussing with official Russian policy, we distinguish the reasons and consequences of changing political situa-tion��

11 F�� Halliday, Islam i mit konfrontacji, Warszawa 2003, s�� 42–43��

W dokumencie Political Science ATHENAEUM (Stron 192-199)