• Nie Znaleziono Wyników

Ewolucja polityki Niemiec na obszarze pozaeueropejskim

w dobie globalizacji i kryzysu UE

3.3. Ewolucja polityki Niemiec na obszarze pozaeueropejskim

Obszary i kraje pozaeuropejskie miały zawsze znaczną rolę w polityce za-granicznej i rozwojowej Niemiec ze względu na silne powiązania gospodar-czo-handlowe. Przyspieszenie globalizacyjne oraz przedłużający się kryzys strefy euro UE w latach 2010–2013 zwiększył je jeszcze, zwłaszcza że wykry-stalizowały się tam „nowe centra siły” (Neue Kraftzentrem) ze „współkształu-jącymi mocarstwami” (Gestaltungsmächte). Ze względu na rozległość po-wyższej problematyki badawczej poniżej zostaną jedynie zasygnalizowane następujące wybrane tendencje polityki Niemiec w tym zakresie:

• znaczenie dla Niemiec mocarstw współkształtujących, ze szczególnym uwzględnienie krajów BRICS,

• Niemcy wobec przemian w świecie arabskim, • nowe elementy w polityce rozwojowej Niemiec.

Znaczenie dla Niemiec mocarstw wchodzących ze szczególnym uwzględnienie krajów BRICS

W Niemczech istnieje tradycja ścisłej współpracy między nauką a prakty-ką polityczną w przygotowaniu określonych koncepcji względnie strategii oraz ich wdrażania w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa. Odnosi się

to także do wspomnianej wyżej koncepcji „mocarstw współkształtujących” (zob. wyżej rozdział 1.1). Jej inspiracją były zespołowe badania Fundacji Nauka i Polityka (SWP) nad wyzwaniami gospodarki niemieckiej w dobie globalizacji pod koniec rządów koalicji chadecko-liberalnej. W przeded-niu wybuchu światowego kryzysu fi nansowo-gospodarczego, związany z Urzędem Kanclerskim – Niemiecki Instytut Polityki Międzynarodowej i Bezpieczeństwa w ramach Fundacji Nauka i Polityka (SWP) w Berlinie pod-jął analizę odnośnie roli i miejsca Niemiec w gospodarce światowej (por. Dieter 2008/01).

Zasadnicze pytanie badawcze przeprowadzonej analizy brzmiało: czy Niemcy są pod względem gospodarczym dostosowane do wyzwań i wy-mogów globalizacji w XXI w.? Chociaż ogólna odpowiedź była pozytyw-na, to wykazano w niej na pewne defi cyty i mankamenty o charakterze przyszłościowym. Pierwszy defi cyt to braki w kształceniu kadr, zwłaszcza inżynierów. W 2007 r. uczelnie niemieckie opuściło 35 000 inżynierów (dla porównania w CHRL – 600 000, a w Indii – 400 000). Nawet zastrzeżenia co do poziomu absolwentów chińskich i hinduskich, nie są w stanie podwa-żyć tego zarzutu. Za drugi defi cyt uznano małą elastyczność w zawieraniu porozumień i układów handlowych w aspekcie multilateralnym, a za trze-ci – brak zdolnośtrze-ci do prowadzenia bardziej elastycznej polityki handlo-wo-fi nansowej, wpływającej na atrakcyjność Niemiec (Standort Deutsch-land) do przyciągania kapitału zagranicznego. Zwrócono też uwagę, że obok rozpoznania samych rynków zagranicznych ważnym elementem dodatkowym byłaby analiza interesów i celów poszczególnych politycz-nych państw w regionach pozaeuropejskich.

Ten drugi postulat podjął jako problem badawczy: „Nowe mocarstwa wiodące (Führungsmächte) jako partnerzy niemieckiej polityki zagranicz-nej” zespół badawczy SWP w Berlinie (zob. Husar, Maihold, Mair, Neue Führungsmächte I, 2008/S 36). Rozbudowany raport z powyższych badań ukazał się odrębnie w formie obszernej monografi i (zob. Husar, Maihold, Niedmeier-Neue, Führungsmächte II, 2009). Autorzy podjęli próbę prze-analizowania potencjalnych możliwości intensyfi kacji polityki zagranicz-nej Niemiec pod koniec pierwszej dekady XXI w. w odniesieniu do krajów pozaeuropejskich w aspekcie globalnym i bilateralnym:

1) zaangażowania się w kształtowanie nowego ładu globalnego z uwzględ-nieniem możliwości nasilenia współpracy z czołowymi krajami poszcze-gólnych regionów?

2) dokonania oceny uwarunkowań, interesów i celów tych państw w od-niesieniu do potencjalnego partnerstwa lub jego braku w odod-niesieniu do Niemiec w aspekcie wyzwań globalnych?

Autorzy rozróżniają w poszczególnych regionach ze względu na poten-cjał demografi czny gospodarczy oraz stabilność polityczną między:

1) mocarstwami średniego zasięgu (Mittelmächte), które są zdolne do określonej aktywności zewnętrznej w swoim najbliższym sąsiedztwie, 2) kraje – kotwice (Ankerländer) o wzrastającym potencjale

ekonomicz-nym, posiadające ambicje na odgrywanie roli przywódczej oraz współ-decydowania w skali regionu,

3) mocarstwa regionalne (regionale Führungsmächte), które ze względu na potencjał gospodarczy, ambicje polityczne i siłę militarną są w stanie skutecznie kontrolować procesy w regionie,

4) nowe mocarstwa wiodące („Neue Führungsmächte”), a więc mocar-stwa regionalne o dużym potencjale gospodarczym, demografi cznym naukowo-technicznym i ambicjach do odgrywania bilateralnie i mul-tilateralnie coraz większej roli międzynarodowej, w tym również przy rozwiązywaniu problemów globalnych (zob. Husar, Maihold, Mair, Neue

Führungsmächte I, 2008, 9:20).

Chodzi między innymi o możliwość wykorzystania przez Niemcy sil-nego zakotwiczenia w strukturach euroatlantyckich w celu poszerzenia współpracy z istniejącymi lub wschodzącymi mocarstwami regionalny-mi w Azji, Ameryce Łacińskiej i Afryce, których potencjał, interesy i cele zewnątrzpolityczne są zróżnicowane, ale mogą być wykorzystane przez politykę zagraniczną Niemiec do rozwiązywania konkretnych problemów globalnych.

Pod względem teoretycznym jako kryteria doboru partnerów Niemiec ustalono:

1) komplementarność w podejściu do przejmowania przez partnerów po-zycji niemieckich,

2) zdolność do samodzielnego działania zewnątrzpolitycznego, 3) dogodne położenie dla Niemiec (zob. Neue Führungsmächte I, 19).

Wykorzystując przyjęte kryteria teoretyczne oraz zebrany ogromny materiał empiryczny, autorzy uszeregowali regionalnych partnerów po-zaeuropejskich Niemiec w odniesieniu do zdolności rozwiązywania okre-ślonych problemów globalnych w trzech kategoriach i wartościach: 1) mocarstwa wiodące i kraje jako potencjalnie blokujące stanowisko

Niemiec w konkretnych sprawach globalnych o niższym stopniu kom-plementarności (1–2), mimo iż w innych zajmują bardziej przychylne

stanowisko,

2) mocarstwa wiodące i kraje jako potencjalni partnerzy Niemiec, posiada-jący duży lub większy stopień komplementarności (4–5) z ich stano-wiskiem wobec rozwiązywania konkretnych problemów globalnych, 3) mocarstwa wiodące i kraje kategorii a i b, wykazujące dodatkowo

wza-jemną silną polaryzację, wyszczególnione podkreśleniem w tabeli.

Zestawienie powyższych trzech kategorii mocarstw wiodących i kra-jów w układzie regionalnym przedstawia tabela 3.1.

Tabela 3.1. Potencjalne pozaeuropejskie mocarstwa wiodące oraz kraje partnerskie lub blokujące stanowisko Niemiec w rozwiązywaniu problemów globalnych Problemy globalne Potencjalni partnerzy (komplementarność 4 lub 5) Potencjalni blokujący (komplementarność 1 lub 2) Porządek fi nansowy 4 Meksyk, Tajwan

5 Brazylia, Indie, Korea Południowa

1 Chile 2 Wietnam Polityka

klimatyczna

4 Brazylia, Izrael, Meksyk Korea Południowa, Tajwan 5 Chile, Indie

2 Etiopia, Nigeria, Wiet-nam

Konfl ikt/ prewencja

4 Brazylia, Tajwan,

5 Chile, Korea Południowa, Tajwan

1 Izrael, Meksyk, Etio-pia,

Wietnam Migracje 4 Chile, Brazylia, Tajwan

5 Korea Południowa 1 Izrael, Wietnam 2. Indie Nieproliferacja broni nuklearnej

4 Brazylia, Meksyk, Wietnam 5 Chile, Korea Południowa, EOA, Tajwan 1 Izrael Zorganizowana przestępczość, odpowiedzial-ność karna

4 Brazylia, Meksyk, Wietnam 5 Korea Południowa

1. Etiopa, Nigeria 2 Indie, Izrael, Wietnam

Architektura bezpieczeństwa międzynarodo-wego

4 Meksyk, Indie

5 Brazylia, Korea Południowa, RPA, Tajwan

1 Izrael 2 Nigeria

Zwalczanie terroryzmu

4 Brazylia, Chile, Meksyk, Nigeria, Wietnam

5 Korea Południowa, RPA Tajwan, Indie 1 Etiopia 2 Izrael Ochrona środo-wiska natural-nego

4 Brazylia, Chile, Meksyk, Tajwan 1 Nigeria,

2 Chile, Etiopia, RPA, Wietnam

Międzynarodo-wy ład handlo-wy

4 Korea Południowa, Tajwan. 1 Chile

2 Brazylia, Wietnam Demokracja

i prawa człowie-ka (good gover-nance)

4 Brazylia, Izrael, Korea Południowa, Tajwan

5 Chile, Indie, RPA

2 Etiopia, Nigeria, Wiet-nam

Z zestawienia powyższego wynika, iż ze względu na swoje potencjalne interesy i możliwości w regionach pozaeuropejskich, poszczególne kraje w sposób zróżnicowany odnoszą się do współpracy z Niemcami w rozwią-zywaniu wybranych problemów globalnych. Kraje partnerskie partycypo-wały w niektórych działaniach Niemiec na rzecz rozwiązania problemów globalnych, a niektóre ustawiły się w roli blokujących powyższe działania. Dlatego też kolejne rządy niemieckie po zjednoczeniu koncentrowały się na formułowaniu własnych koncepcji i strategii w odniesieniu do poszcze-gólnych regionów świata.

Wzmiankowana wyżej koncepcja AA z lutego 2012 r. „Globalizację kształtować – partnerstwo rozbudować – odpowiedzialność dzielić” z lu-tego 2012 r. (zob. Gestaltungskonzept Globalisierung gestalten 2012-02-08) nawiązuje do nowych doświadczeń rządu CDU/CSU/FDP z działalności na forum ONZ oraz ramach G-20, jak również wyzwań, związanych z prze-zwyciężeniem przez Niemcy światowego kryzysu fi nansowo-gospodar-czego oraz w dążeniu do ratowania i stabilizacji strefy euro w latach 2009– 2012. Autorzy koncepcji korzystali również z dorobku badawczego Fun-dacji SWP w Berlinie oraz Niemieckiego Instytutu Globalizacji i Studiów Regionalnych (Leibniz-Institut für Globale und Regionale Studien – GIGA) w Hamburgu. Powyższa koncepcja nie ogranicza się wyłącznie do intere-sów i współpracy gospodarczej, ale proponuje także szeroki wachlarz dia-logu politycznego, co okazało się jej nowym elementem. Deklarowanymi płaszczyznami współpracy dwu- i wielostronnej z krajami wschodzących gospodarek oraz „nowych centrów siły” są przede wszystkim: 1) pokój i bezpieczeństwo, 2) prawa człowieka i państwo prawa, 3) gospodarka i fi -nanse, 4) zasoby i żywność, 5) energia, 6) praca, sprawy społeczne i zdro-wie, 7) zrównoważony rozwój gospodarczy.

Czołowymi partnerami Niemiec według koncepcji są kraje grupy BRICS (Brazylia, Rosja, Indie i Chiny Ludowe i Afryka Południowej). Niemcy mają z nimi nie tylko rozbudowane stosunki dwustronne, ale traktują je jako ważnych partnerów dialogu globalnego na forum ONZ, G-20 oraz innych gremiów międzynarodowych.

Kraje BRICS, dodajmy, stały się w ostatnich latach ważnym partnerem handlowo-gospodarczym całej UE-27 i konkurowały z nią w skali global-nej i regionalglobal-nej (zob. szerzej w literaturze polskiej: Puślecki, Walkowski, Szymczyński 2011).

Koncepcja „współkształtujących mocarstw” zakłada, że w toku po-wstawania wielobiegunowego systemu międzynarodowego w pierwszej i drugiej dekadzie XXI w. następuje znaczna dyferencjacja możliwości odgrywania ról międzynarodowych przez poszczególne kraje Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej. Państwa G-8 straciły monopol na sterowanie mecha-nizmów rozwoju systemów międzynarodowych, a Grupa G-20 znajduje

się dopiero w stadium wstępnego przejmowania odpowiedzialności glo-balnej. Natomiast kraje rozwijające podzieliły się na kraje przyspieszone-go rozwoju, tzw. nowe centra siły oraz kraje zacofane, określane często mianem „upadłe” (ok. 60 państw) (por. Auswärtiges Amt, 2013-02-14).

Ponadto zauważalny jest proces wyłaniania się dodatkowo nowego typu tzw. krajów zastępców (Nachrückerländer), które posiadają wpraw-dzie niski wskaźnik PKP per capita oraz częściowo nawet formalny status krajów rozwijających się, ale ze względu na potencjał gospodarczy zaso-by surowcowe lub inne atuty, zaczynają mieć coraz większe znaczenie w aspekcie regionalnym, a nawet globalnym. Mogą przykładowo dostar-czać zarówno ważne surowce, być atrakcyjnym partnerem handlowo--inwestycyjnym, jak też przejąć ważne funkcje regionalne w zakresie dzia-łań na rzecz pokoju, bezpieczeństwa, mediacji rozwiązywania sporów, konfl iktów itp. Należą do nich między innymi: Wietnam, Malezja, Meksyk, Indonezja, Nigeria, Kolumbia, Angola, Turcja, Mongolia, Kazachstan; to z nimi Niemcy zabiegają o intensywne zacieśnienie współpracy gospo-darczej i politycznej w ramach dwu- i wielostronnych porozumień. Przez zacieśnienie współpracy z powyższymi państwami Niemcy mają dodat-kowe możliwości współkształtowania i rozwiązywania problemów glo-balnych z korzyścią dla współpracy bilateralnej (zob. Kappel 2010/2,1:8).

Wyżej wspomniano już, że w umowie koalicyjnej rząd CDU/CSU/FDP określił ogólnie swe priorytety w odniesieniu do regionów pozaeuropej-skich, które podaje w następującej kolejności: Azja, Ameryka Łacińska, Afryka i Bliski Wschód (zob. 1.1). O ile wobec Azji koncepcje polityki Nie-miec ukształtowano jeszcze w 2002 r., to koncepcja polityki wobec Afryki została przygotowana dopiero 16 czerwca 2011 r., a wobec Ameryki Ła-cińskiej 4 sierpnia 2011.

Generalnie, nadal zasadniczym kryterium doboru przez Niemcy poza-europejskich partnerów regionalnych są zarówno korzyści gospodarcze, jak też polityczne. Są one ze sobą ściśle powiązane, ponieważ im większa jest współpraca gospodarcza, tym większe znaczenie polityczne mają po-szczególni partnerzy dla Niemiec. Z drugiej strony nie da się już rozwiązać światowego kryzysu fi nansowo-gospodarczego bez współpracy i uzgod-nień w ramach G-20, gdzie ważny głos ma wiele mocarstw regionalnych. Poniżej na podstawie własnych badań i publikacji przedstawimy syn-tetycznie genezę intensyfi kacji polityki Niemiec wobec całego obszaru pozaeuropejskiego w pierwszej dekadzie XXI w. Zachowały one bowiem aktualność i będą stanowiły dobry punkt odniesienia do wyeksponowa-nia roli i znaczewyeksponowa-nia krajów BRICS na początku drugiej dekady XXI w. (zob. szerzej wraz obszernymi przypisami odnośnie źródeł i literatury przed-miotu, które poniżej pomijamy na odpowiedzialność autora: Cziomer 2010, 49:164). Rozwój współpracy w ramach „partnerstwa strategicznego Niemcy–Rosja” do połowy 2010 r. (por. Cziomer 2010, 206: 226).

Pierwszoplanowe znaczenie Azji dla Niemiec wynikało od początku pierwszej dekady XXI w zarówno z liczby ludności (3,5 mld), jak też po-tencjału gospodarczego (1/4 PKB światowego) tego kontynentu oraz jego wzrastającego znaczenia w handlu i inwestycjach międzynarodowych. Pierwszoplanową pozycję mają tutaj głównie takie mocarstwa regionalne o aspiracjach globalnych jak: CHRL i Indie oraz wysoko rozwinięta pod względem gospodarczo-technologicznym Japonia. Poza tymi lidera-mi w strategii Nielidera-miec wobec Azji Południowo-Wschodniej i Dalekiego Wschodu ważne miejsce zajmują: Korea Południowa, Indonezja, Tajwan oraz inne kraje członkowskie Stowarzyszenia Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN). W strategii wobec tego regionu zawarte są zarówno interesy go-spodarczo-polityczne Niemiec, wartości i założenia UE oraz takie proble-my globalne jak: ochrona środowiska, uniwersalny charakter praw czło-wieka. Pierwszoplanowym partnerem Niemiec w Azji jest CHRL. W ciągu ostatnich pięciu lat współpraca i kontakty chińsko-niemieckie z jednej strony się zacieśniły i poszerzyły, zwłaszcza na polu gospodarczo-handlo-wym, ale z drugiej – CHRL jako wzrastające mocarstwo globalne posiada odrębne interesy i cele w polityczne. Wzajemne obroty handlowe między Niemcami a CHRL wyniosły w 2008 r. 93 mld euro przy znacznym defi cycie strony niemieckiej. Chociaż niemieckie inwestycje w Chinach są nieznacz-ne i wynoszą tylko 16 mld USD, to jednak wiele niemieckich towarów goto-wych i obiektów przemysłogoto-wych znajduje sporo odbiorców na chłonnym rynku chińskim. Coraz większe znaczenie mają kontakty naukowe i współ-praca technologiczna. Do zacieśnienia tej współpracy przyczynił się sze-roko zakrojony program „Niemcy i Chiny – wspólnie w ruchu. 2007–2010”. Obejmuje on: współpracę polityczną poszczególnych resortów rządu fe-deralnego i rządów krajowym, wymianę doświadczeń na szczeblu komu-nalnym, zwłaszcza dużych miast, współpracę naukowo-technologiczną. W ramach powyższego programu Chiny były w 2009 r. gospodarzem pre-stiżowej imprezy – Międzynarodowych Targów Książki we Frankfurcie nad Menem. Jej ważnym elementem jest także „dialog prawny”, koncentrują-cy się na potrzebie przedyskutowania systemów prawnych obu państw w kontekście dostosowania ich do wymogów innowacji oraz globalizacji. Niemcy poszerzały systematycznie współpracę z CHRL, popierając od cza-su nawiązania stocza-sunków dyplomatycznych przez RFN w 1972 r. koncep-cję „jednych Chin”. Było to łatwe, gdyż RFN, mimo nacisków USA, nigdy nie uznała (pod względem prawno-międzynarodowym) Tajwanu. Stąd też nieprzypadkowo w nazewnictwie niemieckim powszechnie określa się CHRL jako Chiny. W okresie koalicji socjaldemokratyczno- zielonej 1998–2005 Chiny stały się „partnerem strategicznym” Niemiec. W 2006 r. podczas pierwszej wizyty Merkel w Pekinie potwierdzono „strategiczny charakter” stosunków wzajemnych. W styczniu 2010 r. tak samo postąpił minister spraw zagranicznych Westerwelle podczas inauguracyjnej

wizy-ty w Chinach. Przy okazji ofi cjalnych wizyt w Chinach poliwizy-tycy chadeccy i liberalni podkreślali swoje odmienne stanowisko w sprawie przestrze-gania praw człowieka oraz zaakceptowania autonomii Tybetu w ramach jednych Chin. Nie wzbudzało to jednak poważniejszych kontrowersji. Do-szło do nich dopiero w 2008 r. po przyjęciu na audiencji w Urzędzie Kanc-lerskim przez kanclerz Merkel duchowego przywódcy Tybetu – Dalajla-my. Doprowadziło to do przejściowego zamrożenia dialogu politycznego między obu krajami. Czołowi politycy SPD byli w tych sprawach bardzo powściągliwi, unikając rozgłosu i publicznych wystąpień. Na marginesie warto dodać, iż Dalajlama nigdy nie został przyjęty podczas licznych po-bytów w Niemczech przez żadnego prezydenta federalnego, w tym także Horst Köhlera. W 2008 r. prezydent Köhler przyjął natomiast zaproszenie do udziału w otwarciu igrzysk olimpijskich w Pekinie. Było to jednym z ele-mentów rozładowania kontrowersji polityczno-dyplomatycznych między obu krajami po przyjęciu Dalajlamy przez kanclerz Merkel. Wybuch świa-towego kryzysu fi nansowego doprowadził do zacieśnienia współpracy chińsko-niemieckiej. Podczas wizyty premiera chińskiego Wen Jiabao w Niemczech uzgodniono zacieśnienie współpracy gospodarczej. Strona niemiecka zabiegała z powodzeniem o ułatwienia inwestycyjne dla fi rm niemieckich przy realizacji pakietu koniunkturalnego rządu chińskiego na 2009 r. w wysokości ok. 450 mld USD. Postulowanie, tym razem przez Mer-kel, ostrożnie dialogu chińsko-tybetańskiego, który w istocie obie strony prowadziły w roku 2008 bez widocznych efektów, nie spowodowało tym razem żadnej reakcji chińskiej. W styczniu 2010 r. minister spraw zagra-nicznych Westerwelle podczas pierwszej wizyty w Pekinie opowiedział się za potrzebą intensyfi kacji „partnerstwa strategicznego” między Niemcami i Chinami.

Indie i Niemcy mają bogatą tradycję. Stosunki dyplomatyczne z RFN

Indie nawiązały już w 1951 r., będąc do końca lat 80. jednym z głównych odbiorców pomocy rozwojowej RFN. Na przełomie XX i XXI w. dzięki przy-spieszonemu rozwojowi gospodarczemu i naukowo-technicznemu, Indie stały się obok Chin ważnym partnerem strategicznym Niemiec w Azji. In-die mają o wiele niższe od chińskich obroty towarowe z Niemcami (2008 – ok. 20 mld euro), ale rozwijają z nimi intensywną współpracę nauko-wo-techniczną i technologiczną. Zajmują ponadto z Niemcami wspól-ne stanowisko w podejściu do wielu problemów globalnych, Należą do nich ochrona środowiska naturalnego, pomoc rozwojowa, wykorzystanie energii odnawialnej, pewnych elementów ochrony praw człowieka i wie-lu innych. Występują też wspólnie z Niemcami w wiewie-lu sprawach na forum ONZ.

Najnowsza publikacja Fundacji Nauka i Polityka w Berlinie zalicza rów-nież do kategorii nowych wiodących mocarstw – Australię. Australię trak-tuje się jako regionalne mocarstwo całej Oceanii o silnych powiązaniach

z Azją Południowo-Wschodnią. Mimo sojuszu wojskowego z USA (ANZUS) Australia ma ambicje i aspiracje do odgrywania większej roli w skali glo-balnej zarówno w G-20, jak też poprzez zacieśnienie współpracy z UE, zwłaszcza z Wielką Brytanią i Niemcami. Mimo iż w obrotach towarowych Niemcy są dopiero 18 partnerem Australii (5,5 mld euro w 2008 r. po CHRL, Japonii i Indii), to współpraca polityczna w aspekcie relacji dwu- i wielo-stronnych rozwija się bardzo dobrze. Dla Niemiec Australia jest strategicz-nym partnerem w procesie umocnienia ich pozycji w całej Oceanii.

Ameryka Łacińska ze względu na ogromny obszar i tradycje

kon-taktów wzajemnych zajmuje ważne miejsce w polityce pozaeuropejskiej Niemiec. We wspomnianym wyżej układzie koalicyjnym z 24 październi-ka 2009 r. region ten rozpatruje się jednak głównie w kontekście poten-cjalnych możliwości dalszej rozbudowy współpracy subregionalnej UE ze Wspólnym Rynkiem Ameryki Południowej (Mercosur). Nie wykluczono jednak potrzeby poszerzania współpracy dwustronnej z poszczególnymi krajami, w której obok współpracy rozwojowej coraz więcej miejsca win-no głównie zajmować wspieranie struktur demokratycznych i praworząd-ności. W ocenach specjalistycznych zwraca się ponadto uwagę na fakt, iż pod koniec pierwszej dekady XXI w. trudno mówić o Ameryce Łacińskiej jako jednolitym obszarze pod względem polityczno-strategicznym, gdyż wyraźnie rozchodzą się drogi między Ameryką Środkową i Karaibami a Ameryką Południową, gdzie w rywalizacji między tendencjami populi-stycznymi (Hugo Chávez – Wenezuela), a bardziej umiarowymi (Luiz Lula – Brazylia), pierwsza uzyskuje nieznaczną przewagę. Za punkty ciężkości i głównych partnerów Niemiec w Ameryce Łacińskiej uważa się przede wszystkim takie kraje o określonym potencjale i wpływach regionalnych, takie jak: Brazylia, Argentyna, Chile i Meksyk. Trzy z tych krajów – Argen-tyna, Brazylia i Meksyk należą do grupy G-20 i od jej pierwszego spotka-nia w Kolonii (1999) zacieśniły jeszcze bardziej kontakty oraz współpracę z Niemcami. Obok tych krajów, Niemcy udzielają również znaczną pomoc rozwojową krajom najbiedniejszym, takim jak Haiti i Boliwia oraz wspar-cie w walce z zorganizowaną przestępczością władzom Kolumbii. Przed-miotem konsultacji z liderami regionu w sprawach globalnych są przede wszystkim następujące problemy:

1) poszukiwanie multilerateralnego porządku międzynarodowego, 2) ochrona środowiska i zasobów, polityka klimatyczna,

3) prewencja i inne środki przeciwdziałania przemocy i konfl iktom między-narodowym,

4) zdecentralizowane formy dobrego rządzenia (Gouvernance),

5) problematyka zwalczania narkotyków i prania pieniędzy (zob. Maihold 2008/1,189:216].

Ze względu na sukcesy gospodarze i wzrost znaczenia międzynaro-dowego stopniowo pierwszoplanowym partnerem Niemiec w Ameryce

Południowej stała się na początku XXI w. Brazylia. W latach 2004–2005 Niemcy z Brazylią, Indiami i Japonią występowały wspólnie na rzecz refor-my ONZ, oraz powołania nowych członków zmodyfi kowanej Rady Bezpie-czeństwa. W 2007 r. podczas szczytu G-7 w Heilliegendamm pod kierun-kiem Niemiec, Brazylia jako gość szczytu wspierała większość propozycji Niemiec. Podczas wizyty kanclerz Merkel w Sao Paulo 14–15 maja 2008 r. Brazylia i Niemcy zawarły Plan Działania (Aktionsplan), określając go mia-nem „partnerstwa strategicznego”. Podczas rewizyty prezydenta L. Luli w Berlinie 13 grudnia 2009 r. obie strony ogłosiły komunikat, w którym szczegółowo przedstawiono dotychczasowy stan realizacji Planu Działa-nia z 2008 r., podtrzymując w nim również konieczność dalszego współ-działania w rozwiązywaniu takich problemów globalnych i dwustronnych jak: dobre rządzenie, klimat i biosfera, rozbrojenie i nieproliferacja bro-ni nuklearnej, obrona, technologie i innowacje, zrównoważony rozwój,