• Nie Znaleziono Wyników

BADANIA JAKOŚCIOWE ŚCIAN ZEWNĘTRZNYCH I ELEWACJI

II. FUNKCJE ŚCIAN ZEWNĘTRZNYCH I ELEWACJI W HISTORII ARCHITEKTURY ORAZ WSPÓŁCZEŚNIE

1. Funkcje ścian zewnętrznych i elewacji

1.1. Funkcja zabezpieczająco – osłaniająca

Dyskusja na temat – co było pierwsze – dach, jako forma najbardziej podstawowej osłony, czy ściany ochraniające wnętrze, ale też wyznaczające granicę przestrzeni prywatnej, została zapoczątkowana przez dziewiętnastowiecznego architekta i teoretyka architektury G. Sempera. Twierdził on, że początkiem kształtowania przestrzeni architektonicznej była prymitywna ściana w formie ogrodzenia z gałęzi8.

Inne podejście do genezy funkcji osłaniającej prezentował A. Loos. W artykule „Ubiór jako zasada architektury” (1898) pisał: „Na początku było ubranie. Człowiek szukał ochrony przed zimnem, ochrony i ciepła, szczególnie w czasie snu. Szukał czegoś, czym mógłby się przykryć. Przykrycie [w rozumieniu dachu – przyp. M. Szadkowskiej] jest więc najstarszą formą architektury. Powinno być ukształtowane w taki sposób, aby mogło chronić całą rodzinę. Potem dołączono do niego ściany, aby tworzyły ochronę i z innych stron”9.

Związek pomiędzy architekturą, człowiekiem i środowiskiem omawia również A. Bańka.

Zwraca on uwagę, że „Zadaniem architektury jest faworyzowanie organizmu ludzkiego i funkcję tę spełnia taki element fizycznej formy architektonicznej, jakim jest ściana. Na ścianę

8 Schittich Ch. [ed.]: In Detail…, op. cit., p. 10.

9 Szadkowska M.: Rozwijanie przestrzeni. Raumplan Adolfa Loosa. www.autoportret.pl

34

nie należy patrzeć, jak na nieprzenikliwy interfejs oddzielający mezo- i makrośrodowisko, lecz raczej jak na selektywnie przenikliwą membranę oddzielającą czynniki środowiska wewnętrznego i zewnętrznego”10.

Funkcję zabezpieczająco-osłaniającą można uznać za pierwotną, nadrzędną wobec pozostałych, gdyż wynika z samej istoty ścian zewnętrznych, których podstawowym zadaniem była ochrona wnętrz przed atakiem wroga oraz niekorzystnymi wpływami środowiska zewnętrznego. Potrzeby związane z tą funkcją były odmienne w różnych epokach i zależne od lokalnych warunków naturalnych oraz poziomu rozwoju sztuki budowania.

Pierwotnie ściany - skały jaskiń tworzyła sama natura, później człowiek zaczął przetwarzać surowce, budując z cegły, bloków kamiennych czy drewna. W historii pewne elementy ukształtowania ścian, takie jak blankowanie, otwory strzelnicze, kraty czy masywne drzwi wiązały się z funkcją obronną. W architekturze współczesnej użycie szklanych fasad sprawia, że granica budynku staje się umowna, a wnętrze przenika się z przestrzenią zewnętrzną.

W przypadku formy przezroczystego prostopadłościanu ściana zewnętrzna to raczej sugestia istnienia granicy, niż klasycznie rozumiana przegroda pomiędzy wnętrzem i otoczeniem11. Lecz nawet umownie zaznaczona granica prywatności wymaga ochrony przed inwazją z zewnątrz. Obecnie najpopularniejszymi formami zabezpieczeń są rolety, żaluzje antywłamaniowe, zastosowanie odpowiednich rodzajów szkła oraz systemy elektronicznej ochrony budynku12.

Wydaje się, że na początku nasi przodkowie tęsknili za jaskinią, mieli zamiłowanie do ciemności i magii13. Małe otwory w ścianach nie były zdeterminowane jedynie względami konstrukcyjnymi. Jak pisze U. Knaack, początkowo potrzebne były do usuwania dymu z wnętrza. Dopiero na dalszym etapie rozwoju zostały powiększone, w celu oświetlenia środka budowli14. Przez wieki światło naturalne było jedynym wydajnym źródłem oświetlenia. Architektura była zdominowana przez cel doświetlenia szerokich przestrzeni wewnętrznych poprzez wystarczająco duże otwory okienne. Dopiero wydajne źródła sztucznego światła i całkowicie przeszklone fasady wyzwoliły projektantów z ograniczeń istniejących w przeszłości15. Od zawsze jednak istniał konflikt pomiędzy potrzebą oświetlenia i wentylacji budynku a utratą ciepła. Otwory w ścianach zewnętrznych były głównym źródłem strat energii i dlatego starano się, aby były one tak małe, jak to tylko możliwe.

Dodatkowo ich wielkość w dużej mierze była determinowana możliwościami technicznymi

10 Bańka A.: Architektura psychologicznej…, s. 86.

11 Raczyński M.: Idea przezroczystego prostopadłościanu w architekturze końca XX wieku i początku XXI wieku. Próba syntezy, praca doktorska, Szczecin 2008, s. 7.

12 Szerzej problem bezpieczeństwa omówiono w rozdziale III, podrozdz. 3.4.

13 Schittich Ch. [ed.]: In Detail…, op. cit., p. 10.

14 Knaack U., Klein T., Bilow M., Auer T.: Facades. Principles of Construction. Birkhäuser Verlag AG, Basel, Boston, Berlin 2007, p. 16.

15 Daylights in Buildings. A Source Book on Daylighting Systems and Components, the International Energy Agency (IEA) Solar Heating and Cooling Programme, Energy Conservation in Buildings & Community Systems, A report of IEA SHC Task 21/ ECBCS Annex 29, July 2000; Lawrence Berkeley National Laboratory, Berkeley 2000.

35

transparentnego lub przynajmniej prześwitującego ich przesłonięcia, co z kolei wiązało się z ograniczeniami wynikającymi z technologii produkcji szkła.

Gdy już doprowadzono światło naturalne do wnętrz poprzez otwory okienne, konieczne było regulowanie jego dopływu przesłonami. Przykładowo, w starożytnym Egipcie używano do tych celów wilgotnych tkanin. Idea popularnych współczesnych żaluzji swój rodowód wywodzi z Persji, skąd trafiła do Wenecji, a później do Paryża. Koncepcję żaluzji opatentował E. Beran w 1769 roku, natomiast patent na sposób regulacji kąta ustawienia listew żaluzji poziomych (zwanych weneckimi) uzyskał w 1841 roku J. Hampson.

Zewnętrzne osłony w postaci rolet znane były od początku XX wieku, lecz dopiero w latach 50. udoskonalono je konstrukcyjnie16.

Przez wieki wypracowywano też rozwiązania budowlane, zaspokajające potrzebę osłony i zabezpieczenia wnętrz przed temperaturą, wiatrem i wilgocią, w sposób konieczny w danym klimacie. W historii izolacyjność cieplną przegród zewnętrznych zapewniała odpowiednia grubość ścian zewnętrznych oraz redukcja otworów okiennych. Ciężkie mury kamienne lub ceglane cechowała duża bezwładność cieplna, a zatem powolne nagrzewnie się i wychładzanie oraz zdolność akumulowania ciepła. Z kolei metody i materiały służące ochronie budowli przed niszczącym wpływem zawilgocenia były znane od momentu powstania pierwszych siedzib ludzkich, a w czasach Cesarstwa Rzymskiego doprowadzone do wysokiego poziomu sztuki budowlanej (użycie betonu i mas asfaltowych, zapomnianych potem na wiele stuleci). Do materiałów tradycyjnie wykorzystywanych należały kamień granitowy (stopy i mury fundamentowe) oraz cegła wypalana w podwyższonej temperaturze, a także ubijana glina. Istotną rolę pełnił również dach osłaniający ściany przed zamakaniem17. Warto zwrócić uwagę na to, że pewne znane z historii architektury detale architektoniczne, stosowane często w celach estetycznych, posiadają też funkcje użytkowe lub mają je w swoim rodowodzie. Są to:

• podcienia – zapewniające osłonę bezpośredniego otoczenia budynku przed uciążliwymi opadami i słońcem,

• gzymsy – służące ochronie ścian przed niekorzystnymi wpływami środowiska atmosferycznego, prowadzącymi do powstania zacieków, pleśni lub plam18,

• dekoracyjne naczółki nad oknami – pierwotnie mające za zadanie odprowadzenie wody znad okien,

• okiennice oraz daszki nad wejściami – jako osłona i zabezpieczenie otworów okiennych i drzwiowych19.

16 Sawali D. [red.]: Vademecum technik osłonowych. Wydawnictwo Konsorcjum: Somfy, Anwis, heroal, Hőrmann, Dragon, 2009.

17 Konarski B.: Zabezpieczenie budynków i budowli przed zawilgoceniem dawniej i dzisiaj, Komunikat, Wydawnictwo SARP, maj/czerwiec 2006.

18 Mączeński Z.: Elementy i detale architektoniczne w rozwoju historycznym. Budownictwo i Architektura, Warszawa 1956, s. 34.

19 Komar B., Tymkiewicz J.: Elewacje budynków biurowych. Funkcja, forma, percepcja. Wydawnictwo Politechniki Śląskiej, Gliwice 2006.

36

Obecnie zabytkowe ściany ceglane nawet o grubości trzech cegieł (ok. 80 cm) nie spełniają obowiązujących wymagań odnośnie do ochrony cieplnej20. Jednocześnie nie ma konieczności wznoszenia grubych murów nawet w srogim, chłodnym i wietrznym górskim klimacie, czego przykładem jest oddany do użytkowania w 2008 roku budynek czeskiej poczty na szczycie Śnieżki w Karkonoszach (proj. M. Rajniš i P. Hoffman)21. Ma on formę prostopadłościanu o podwójnie szklonej transparentnej fasadzie, wyposażonej w specjalnie zaprojektowane drewniane żaluzje zewnętrzne. Za pomocą systemu hydraulicznego można je regulować w zależności od warunków atmosferycznych panujących na szczycie góry. Dzięki tym przesłonom budynek może otwierać się na otoczenie swoją przeszkloną fasadą lub zamykać, tworząc zwarte, drewniane „pudło” (rys. 4-5).

Rys. 4-5. Nowy budynek poczty na Śnieżce (fot. J. Tymkiewicz)

Fig. 4-5. A new post office building at the top of Śnieżka Mountain (photo J. Tymkiewicz)

Aby tego typu rozwiązania można było współcześnie realizować, potrzebne były lata ewolucji przeszklonej ściany zewnętrznej w aspekcie jej funkcji zabezpieczająco-osłaniającej.

Jej stosowanie, oprócz wielu zalet, od początku generowało również problemy użytkowe, takie jak: kontrola dostępu światła słonecznego, pożądany lub nie kontakt wzrokowy z otoczeniem, oraz szczególnie istotny, spowodowany efektem szklarniowym, problem zapewnienia właściwego mikroklimatu pomieszczeń. Już w Crystal Palace (proj. J. Paxton, 1851 r.) użytkownicy odczuli silne przegrzewanie się wnętrza oraz oślepianie przez nadmierne natężenie światła słonecznego. Częściowo zaradzić temu miały płócienne osłony wprowadzone przez Ch. Foxa w obszarze dachu22.

20 Heim D., Krawczyński S.: Symulacje procesów cieplno-wilgotnościowych w zewnętrznych, jednorodnych ścianach ceglanych. Energia i Budynek, 11/2009. wydanie specjalne pod patronatem Ministerstwa Infrastruktury i Ministerstwa Gospodarki, s. 44-45.

21 www.atelierhoffman.eu

22 Marchwiński J.: Budynki wielkoskalarne jako struktury szklarniowe. Część 1, Świat Szkła 01/2007

37

Z podobnymi problemami spotykali się moderniści wprowadzający do swoich projektów światło i powietrze, co było możliwe dzięki opracowaniu oraz opatentowaniu przez E. Fourcaulta procesu taniej produkcji cienkiego szkła23. Nowy kierunek w architekturze szybko włączył duże powierzchnie przeszkleń do swojego języka form, jednak, jak pisze P. Kuczia, „Modernistyczne idee tamtych czasów wyprzedziły techniczne możliwości realizacyjne”24. Jako przykład autor podaje fabrykę kawy i tytoniu Van Nelle w Rotterdamie (proj. Brinkman i van der Vlugt, 1925-1931), która nawet na Le Corbusierze zrobiła wrażenie dzięki przeszklonym, przepełnionym światłem halom. Obiekt ten od 1984 roku jest objęty ochroną konserwatorską, a przeprowadzona rewaloryzacja (autorzy: Wessel de Jonge z zespołem), wprowadzająca zmiany nienaruszające oryginalnej formy i zachowująca wszystkie detale z czasów jego powstania, została wyróżniona prestiżową nagrodą Europa Nostra25. Jednak przy okazji renowacji okazało się, że „spełnienie współczesnych wymagań mikroklimatycznych we wnętrzach przy zachowaniu oryginalnego detalu – nawet przy zastosowaniu nowoczesnej techniki – jest możliwe tylko przy ogromnych nakładach finansowych i tylko w ograniczonym stopniu”26.

Kłopoty z mikroklimatem wnętrz miał również budynek Armii Zbawienia w Paryżu (Cité de Refuge, 1933 rok) projektu Le Corbusiera i P. Jeannereta, ze szklaną ścianą kurtynową od południa. Cięcia budżetu uniemożliwiły zrealizowanie - jak na owe czasy ambitnego technologicznie zadania - wentylowanej fasady podwójnej nazwanej mur neutralisant. Jak pisze H.W. Krewinkel, w tamtym wczesnym okresie rozwoju szklanych obiektów kontrola klimatu nie była do końca zrozumiała, a zacienianie i izolacja termiczna przysparzały problemów technicznych27. Ponieważ wnętrzom budynku Armii Zbawienia groziło przegrzewanie w sezonie letnim, postanowiono dodać do elewacji betonowe brises-soleils28.

Od lat 50. (Lever Brothers Building, SOM) zaczęto stosować hermetycznie zamknięte szklane ściany osłonowe (bez możliwości otwierania okien), które oznaczały jednocześnie konieczność stosowania sztucznej wentylacji i klimatyzacji29. Przez wiele lat klimatyzowany biurowiec ze szklaną fasadą kurtynową był uważany za synonim nowoczesności i prestiżu. Na przełomie lat 60. i 70. nowe rozwiązania technologiczne, które pojawiły się w USA - między innymi łączenie szkła za pomocą silikonu konstrukcyjnego30, umożliwiły zamykanie dowolnej bryły formą przeszklonego pudełka, gdzie zarówno fasady, jak i dach stanowiły jedną gładką obudowę zewnętrzną. Był to kolejny etap rozwoju szklanej „skóry” budynku.

23 Rice P., Dutton H.: Structural Glass..., op. cit., p. 11.

24 Kuczia P.: Architektura pomiędzy „sun block” i „summer look”. Materiały konferencji „Architektura Technika i Zdrowie”, Politechnika Śląska, www.kuczia.com/pdf/Artykul%20ATZ%20Piotr%20Kuczia.pdf

25 Urbanik J.: Challange of Change. Archivolta 1/2009, s. 22.

26 Kuczia P.: Architektura pomiędzy…, op. cit. s. 3.

27 Krewinkel H.W.: Glass Buildings. Material, Structure and Detail. Birkhäuser, 1998, s. 10.

28 Curtis W.J.L.: Le Corbusier Ideas and Forms. Phaidon Press, 1994; Schittich Ch. [ed.]: In Detail…, op. cit., p. 44; www.galinsky.com/buildings/refuge/refuge2.jpg&imgrefurl;

29 Schittich Ch. [ed.]: In Detail…, op. cit., p. 15.

30 Szczeliwa silikonowe do łączenia elementów fasady po raz pierwszy zastosowano w 1974 roku w Michigan – podano za: Kawecka-Zygadło B.: Domy ze szkła – szklenie strukturalne. Architektura – murator, 11/1999, s. 83.

38

Dzięki niskim cenom energii, powstające w latach 60. wielkie wnętrza biurowe, pracujące w klimacie sztucznym, generowały jedynie 1% kosztów ponoszonych na klimatyzację w stosunku do całkowitych kosztów pracy biur31.

Jak dowodzi H. Fraker i D. Prowler, na przestrzeni XX wieku, powszechne stosowanie energochłonnych systemów mechanicznych, które mogą być zlokalizowane z dala od miejsc, które obsługują, uwolniło architektów od wcześniejszych trosk związanych z zabezpie-czeniem komfortu. Innowacje technologiczne doprowadziły do przesunięcia odpowie-dzialności projektowej, dotyczącej zapewnienia komfortu z architektów na specjalistów z inżynierii oraz odpowiedzialności kontroli z użytkowników na technikę32.

W wyniku kryzysu energetycznego lat 70. pojawił się problem oszczędności energii, zwłaszcza w stosunku do budynków biurowych33. Ceny energii elektrycznej wzrosły wtedy dwukrotnie. Spadła rentowność obiektów klimatyzowanych i pojawiła się obawa, że przy tak rosnących kosztach, praca w środowisku sztucznym będzie w ogóle niemożliwa34. Skrytykowano szczelnie zamknięte, pozbawione możliwości otwierania okien, zależne od sztucznej klimatyzacji, szklane „kontenery”35. Zaczęto poszukiwanie nowych rozwiązań, nie tylko ochraniających wnętrze przed warunkami zewnętrznymi, lecz aktywnie wykorzystujących składniki środowiska naturalnego, takie jak słońce czy wiatr w celu uczynienia budynków energooszczędnymi i ekologicznymi. W literaturze tematu jednym z pionierów podejścia, iż technologia, potrzeby człowieka oraz ochrona środowiska muszą być uznane za integralną część architektury był R. Banham36.

Początkowo rozpatrywano dwie opcje oszczędzania energii: w pierwszej nacisk położono na maksymalizację wykorzystania energii słonecznej, w drugiej - na minimalizację strat ciepła37.

Dane opublikowane w latach 80. dowodziły, że nowoczesne wyposażenie techniczne, takie jak m. in.: czerpnie i wyrzutnie powietrza oraz dodatkowe przestrzenie każdej kondygnacji, służące do rozprowadzenia instalacji w poziomie i pionie, podnosiły ceny realizacji obiektu o ok. 40%. Zastosowanie zalecanej w owym czasie pełnej klimatyzacji zwiększało zużycie energii o ok. 105% na 1 m2, w porównaniu z tradycyjnym ogrzewaniem38. Początek lat 80. to pierwsze budynki z fasadami podwójnymi zastosowanymi w charakterze

„buforu termicznego”, w tym uznawany za wzorcowy i nagradzany za energooszczędność -

31 Złowodzki M.: O środowisku architektonicznym pracy biurowej, Wydawnictwo Politechniki Krakowskiej, Kraków 1992, s. 89-90.

32 Fraker H., Prowler D. (1981) za: Cole R.J., Brown Z.: Reconciling Human and Automated Intelligence in the Provision of Occupant Comfort, Intelligent Buildings International 1/2009, s. 39, www.earthscanjournals.com.

33 Krewinkel H.W.: Glass Buildings. Material, Structure and Detail. Birkhäuser, 1998, p. 10.

34 Złowodzki M.: O środowisku architektonicznym pracy biurowej, Wydawnictwo Politechniki Krakowskiej, Kraków 1992, s. 89-90.

35 Schittich Ch. [ed.]: In Detail… op. cit., p. 15.

36 Banham R.: The Architecture of the Well-tempered Environment, University of Chicago Press, 1984.

37 Kuczia P.: Pudło energetyczne, Architektura – murator 08/2003. Kuczia P.: Pudło energetyczne, Architektura – murator 08/2003, s. 96.

38 Informacje na podstawie danych E. Kahla podano za: Złowodzki M.: O środowisku architektonicznym pracy biurowej, Wydawnictwo Politechniki Krakowskiej, Kraków 1992, s. 141.

39

The Occidental Chemical Center w Niagara Fall, USA (1980 rok), który jednak po latach został oceniony krytycznie39. Zaczęto mocno akcentować trendy energooszczędności, rozwoju alternatywnych źródeł pozyskiwania energii oraz ekologii w architekturze. Były to zawsze zagadnienia silnie związane z rozwiązaniami ścian zewnętrznych.

Według danych z końca lat 90. XX wieku, budynki w Wielkiej Brytanii konsumowały ok.

45% energii, z czego w ok. 60% przyczyniły się do tego budynki mieszkalne, w 7% - biura i także w 7% - budynki edukacyjne40.

Kolejny stopień zaawansowania funkcji zabezpieczająco-osłaniającej przegród zewnętrznych to aktywne fasady inteligentne, które dzięki odpowiednim sensorom reagują na zmienne warunki pogodowe poprzez kontrolę obiegu powietrza w budynku (otwieranie i zamykanie wlotów i wylotów powietrza) oraz optymalne wykorzystanie energii słonecznej (różnego typu systemy zacieniające, regulujące stopień przezroczystości czy przepuszczanie, lub blokowanie pewnych zakresów promieniowania).

Jednym z wczesnych przykładów inteligentnej fasady jest SUVA Insurance Building, w Bazylei - budynek zmodernizowany w latach 1988 – 93, według projektu pracowni Herzog

& de Meuron. Dobudowano wtedy nowe skrzydło oraz osłonięto starą i nową część szklaną ścianą. Istniejącą elewację z kamienną okładziną pozostawiono bez zmian. Nowa fasada o konstrukcji słupowo-ryglowej w ramach każdej kondygnacji ma trzy poziome pasy odchylanych na zewnątrz okien:

• Pas górny – to okna zawierające pryzmatyczne panele z tworzywa sztucznego, poprawiające warunki oświetlenia naturalnego, sterowane automatycznie.

• Pas środkowy – okna z przeźroczystego szkła; mogą być otwierane ręcznie w celu wentylacji.

• Pas dolny – szyby z nadrukiem, których zadaniem jest oszczędność energii w strefie licowanego kamieniem pasa podokiennego; w okresie zimowym zamknięte okna dolnego pasa stanowią przestrzeń buforową, zmniejszającą straty ciepła. W lecie dzięki otwarciu tych okien można zapobiegać przegrzewaniu się pasa podokiennego41.

Lata 90. XX wieku to rozwój i doskonalenie fasad podwójnych o różnych, omówionych w dalszej części rozdziału typach. Oszczędności energii upatrywano m. in. w możliwościach kierowania zużytego, ogrzanego powietrza z pomieszczeń pracy, do przestrzeni międzyfasadowej, w celu ogrzania powierzchni warstwy wewnętrznej42.

39 Budynek omówiono w rozdziale IV, podrozdz. 1.

40 Wigginton M., Harris J.: Intelligent Skins, Architectural Press, 2002, p. 12.

41 Michałek J.: Aktywne fasady, cz. 6, Świat Aluminium 1/2005; Wigginton M., Harris J.: Intelligent Skins, Architectural Press, 2002, p. 137-142;

architecture.mit.edu/class/nature/student_projects/2006/elammert/11309/urban%20nature%20page%208.swf;

o problemach z fasadami podwójnymi pisze też K. Zielonko – Jung (więcej w rozdz. III podrozdz. 3.3.8. oraz podrozdz. 6.)

42 Złowodzki M.: O środowisku architektonicznym pracy biurowej, Wydawnictwo Politechniki Krakowskiej, Kraków 1992, s. 143.

40

Jak pisze U. Knaack początkowa euforia i zachwyt nad możliwościami technicznymi oraz estetycznymi ustąpiła z czasem podejściu bardziej pragmatycznemu43. Problemem okazały się: duże koszty samego systemu i jego utrzymania (konieczność wymiany instalacji, serwisowania i wymiany urządzeń, czy przewodów), koszty utrzymania czystości bardzo ważne dla działania systemu podwójnej fasady (m. in. usuwanie cząsteczek pyłu osiadających w przestrzeni międzyfasadowej), zwiększenie ilości zużycia wysokiej jakości materiałów na drugą ścianę, skomplikowana obsługa, awaryjność oraz rygor dostosowania się do określonego wzorca użytkowania44. Współcześnie nie każdy nowoczesny budynek musi mieć podwójne fasady. Stosuje się je tam, gdzie są potrzebne, aby zmniejszyć wpływ hałasu ulicznego, czy obciążenia wiatrem, zwłaszcza w budynkach wysokich. W takich przypadkach jest to rozwiązanie uzasadnione i ekonomiczne45.

Obecnie dużą wagę przywiązuje się do wentylacji naturalnej, kształtując budynki w nurcie budownictwa bioklimatycznego. Przykładem może być obiekt będący jedną z największych struktur szklarniowych – Akademia Mont-Cenis w Herne (arch. Jourda&Perraudin, oddany do użytku w 1999 r), w którym zastosowano zaawansowane rozwiązania technologiczne, w tym prototyp tzw. osłony bioklimatycznej, w celu stworzenia w sposób naturalny komfortowego mikroklimatu we wnętrzach w ciągu całego roku. Jest to obiekt niskoenergetyczny i przyjazny środowisku, o całkowicie przeszklonych ścianach i dachu46. Jak pisze U. Knaack, ten „budynek w budynku” mieści kilka osobnych obiektów pod jedną wielką szklaną strukturą47. Współczesna technika umożliwiła to, co było nieosiągalne w latach 60. – „szklane pudełko” z przyjaznym mikroklimatem wewnątrz. Jednocześnie wymusiła na użytkownikach poddanie się wymogom zaawansowanej technologii obsługi tego typu obiektów.

Oprócz kształtowania komfortu termicznego, ściany zewnętrzne mają istotny wpływ na ochronę akustyczną wnętrz. W historii problem ten pojawił się wraz z rozwojem przemysłu oraz upowszechnieniem się transportu kołowego i szynowego. Obecnie ochrona przed hałasem zewnętrznym ma szczególne znaczenie w obiektach położonych przy ruchliwych arteriach komunikacyjnych. Można ją realizować dzięki doborowi odpowiednich materiałów oraz wspierać środkami architektonicznymi48. Dobrą ochronę akustyczną we współczesnej architekturze dają fasady podwójne. Dzięki najnowocześniejszym rozwiązaniom technicznym jest możliwe realizowanie obiektów w lokalizacjach do niedawna niemożliwych ze względu na bardzo duże obciążenie hałasem.

43 Knaack U., Klein T., Bilow M., Auer T.: Facades. Principles of Construction. Birkhäuser Verlag AG, Basel, Boston, Berlin 2007, s. 29.

44 Harrison K, Meyer-Boake T.: The Tectonics of the Environmental Skin, www.architecture.uwaterloo.ca/faculty_projects/terri/ds/double.pdf

45 Knaack U., Klein T., Bilow M., Auer T.: Facades. Principles of…, op. cit.. . więcej o problemach z fasadami podwójnymi w rozdz. III, podrozdz. 6.

46 Marchwiński J.: Budynki wielkoskalarne jako struktury szklarniowe. Część 1, www.swiat-szkla.pl

47 Knaack U., Klein T., Bilow M., Auer T.: Facades. Principles…, op. cit. p. 99.

48 Więcej na ten temat w rozdziale III, podrozdz. 3.3.8.

41

Współczesna ściana zewnętrzna zyskała jeszcze jedną, bardzo istotną funkcję, która być może zdeterminuje kierunek rozwoju fasad przyszłości. Jest ona nie tylko osłoną i zabezpieczeniem wnętrz budynku, lecz także – źródłem energii. Rozwiązania w tym względzie były i są doskonalone w systemach pasywnych i aktywnych. Można wymienić szklarnie, ściany Trombe’a-Michela i jej odmiany, ściany wodne, z cegły słonecznej czy diodowe49. Obecnie, dzięki umieszczanym już nie tylko na dachach, lecz także na elewacjach modułom fotowoltaicznym, budynek może zmieniać się w elektrownię słoneczną.

Najnowocześniejszym rozwiązaniem są tzw. BIPV (Building Integrated Photovoltaics) – fasady z modułów fotowoltaicznych zintegrowanych z architekturą50.