• Nie Znaleziono Wyników

1 kadencja, 20 posiedzenie, 1 dzień (10.07.1992)

Oświadczenie Prezesa Rady Ministrów w sprawie proponowanego skła-du i programu prac rząskła-du.

Prezes Rady Ministrów Hanna Suchocka:

Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie!

Niepodległość państwa polskiego stała się faktem, którego nikt nie może podawać w wątpliwość. Jej wartość jest tym większa, że nie zo-stała podarowana nam przez los, historię, czy obcą władzę. Niezawisła i suwerenna Rzeczpospolita zrodziła się z trudu i walki jej obywateli. Trzy ostatnie lata dowiodły w sposób niezbity, że naród polski sprostał wyzwaniu, jakie postawiła przed nim odzyskana wolność. Trzy ostatnie rządy, mimo, że nie ustrzegły się błędów, rządziły Polską suwerennie, decydując o losach kraju i nie podlegając obcemu dyktatowi. Żadna siła, ani wewnętrzna, ani zewnętrzna, nie zdołała dla swych celów zawłasz-czyć państwa polskiego.

Gwarancje wypełnienia słusznych praw i swobód narodu oraz jednostki potwierdzone są przez państwo, w którym nikomu nie odmawia się prawa do prawdy i głoszenia swoich przekonań, w którym ważniejsze od po-słuszeństwa i przywilejów stają się zdolności i praca. Skończyły się czasy powszechnych braków i kolejek, maleje inflacja, a polska złotówka, o któ-rej jeszcze niedawno opowiadano złośliwe anegdoty, staje się normalnym pieniądzem, czego najlepszym dowodem jest fakt, że w niej właśnie a nie w obcych walutach czyni się oszczędności.

Suwerenność i niezawisłość Polski, umacnianie jej bezpieczeństwa oraz tworzenie korzystnych zewnętrznych warunków dla cywilizacyjnego i gospodarczego rozwoju kraju pozostają trwałymi celami polityki zagra-nicznej naszego państwa. Jesteśmy przekonani, że nasz kraj jest w stanie wpływać na swoje otoczenie międzynarodowe w sposób odpowiadający naszym interesom a zarazem sprzyjający tworzeniu lepszej, bezpiecznej i pomyślnie rozwijającej się Europy.

76

ExposéprEmiErów

Żyjemy dziś w państwie sąsiadującym z krajami, wobec których Polska może prowadzić przyjazną politykę. Mamy również wszelkie podstawy, by sądzić, że ze strony naszych partnerów zagranicznych spodziewać się mo-żemy przychylności i woli utrzymania dobrych stosunków z Polską. Taka sytuacja międzynarodowa jest szansą, której nie wolno nam zaprzepaścić.

Wysoka Izbo! Państwo musi kierować się zasadą dobra wspólnego. Je-żeli państwo jest dobrem wspólnym, to znaczy, że należy do całego na-rodu, nie zaś do jednej grupy czy formacji politycznej. Rzeczpospolita zatem powinna być przedmiotem troski wszystkich obywateli. Stąd wy-nika postulat polityki odpowiedzialności za państwo. Mój rząd będzie się stanowczo przeciwstawiać podejmowaniu walki politycznej w formach, które mogą naruszyć autorytet instytucji państwowych. Obywatele mogą po moim rządzie oczekiwać sprawiedliwości, a zarazem zadośćuczynie-nia za niesprawiedliwość. Z drugiej strony wszyscy musimy czuć respekt przed państwem i jego prawami. Prawa nie pozwolę szargać. Zawsze, kie-dy będzie potrzeba państwo okazywać będzie swoją władzę. Polska może być i będzie państwem silnym.

Mój rząd będzie się starał, aby siłą Polski była siła jego wspólnot lo-kalnych. Dlatego zrobimy jak najszybciej drugi krok reformy samorządu terytorialnego, rozpoczętej w 1990 r. i dramatycznie dziś opóźnionej.

Moja misja musi ostatecznie zakończyć okres sporów i waśni między ugrupowaniami politycznymi. Tworzymy dziś rząd sojuszu dla Polski, rząd zgody narodowej. Fundamentem tego rządu jest mediacyjna rola „Solidar-ności”, potwierdzająca wielkość idei, którą uczyniliśmy żywą w sierpniu 1980 r.

Podstawą nowego rządu jest wola porozumienia ugrupowań politycz-nych, jak również zdecydowanie pana prezydenta w kształtowaniu silne-go państwa. Chcę jasno powiedzieć, że owa zsilne-goda i współpraca stanowią warunek, który stawiam Wam, Panie i Panowie Posłowie, jak i wszystkim Polakom. Tak długo i tylko tak długo będzie trwała moja misja, dopóki ten warunek wszyscy będziemy spełniali. W imię racji stanu spory ideologicz-ne muszą zostać poza rządem. Formuła gabiideologicz-netu koalicyjideologicz-nego wymusi na jego członkach wzajemną lojalność.

Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Prace nad konstrukcją rzą-du, który przedstawiam Wysokiej Izbie, trwały 3 dni. Dziś zaprezentuję jedynie główne założenia działania przyszłego rządu. W ciągu 3 miesięcy

77

Hanna SucHocka

przedłożę Wysokiej Izbie szczegółowe programy społeczne i gospodarcze, wraz z terminami wprowadzenia w życie poszczególnych przedsięwzięć. Dotyczy to zwłaszcza skonkretyzowania od dawna dyskutowanych i opra-cowywanych reform administracji publicznej, edukacji, służby zdrowia i ubezpieczeń społecznych.

Wysoki Sejmie! Ostatnie niedobre doświadczenia utwierdziły nas w pewności, że najwyższe władze państwa muszą ze sobą współpraco-wać. Demokratyczna koncepcja „podziału i równowagi władz” oznacza właśnie stałą zdolność polityków do kooperacji. Konieczną współpracę między Sejmem, Senatem, rządem i prezydentem musi uregulować „mała konstytucja”, której szybkiego uchwalenia przez Sejm oczekuję i która, jak sądzę, do tej współpracy stworzy podstawowe warunki.

Nie jesteśmy narodem ludzi świętych, nie będziemy ukrywać przed społeczeństwem niepokojącej statystyki przestępstw, ale kategorycznie przeciwstawiam się widzeniu naszego kraju jako gniazda wyjątkowej ko-rupcji, niekompetencji i chaosu. Dość takiego mówienia o aferach, z któ-rego nie wynika, kto jest winny a kto pozostaje bez winy. Mój rząd uczy-ni wszystko, aby przestępcy znaleźli się w więzieuczy-niach, oszczercy zostali przykładnie ukarani, a osoby pomówione – oczyszczone.

Natychmiast zażądam od ministrów przeglądu kryteriów i trybu udzie-lania koncesji i kontyngentów. Rząd wprowadzi przejrzyste kryteria i jaw-ny tryb postępowania w tego rodzaju sprawach.

Państwo musi posiadać sprawny aparat policyjny, co wymaga środków dla jego skutecznego działania. Minimalnym tego warunkiem jest rzetelne wykonanie ustawy budżetowej. Chcąc przeciwdziałać przestępstwom cel-nym i skarbowym, postawimy na mechanizmy motywacyjne pracowników służb celnych i skarbowych, na godziwe ich wynagradzanie.

W strukturach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych panuje destabiliza-cja: w ciągu dwu lat kieruje nimi piąty minister, trzeci komendant policji, czwarty szef Urzędu Ochrony Państwa. Z drugiej zaś strony widać wyraź-nie, że resort ten koncentruje zbyt wielką władzę nad krajem. Przywró-cenie spokoju i stabilizacji oraz reforma dekoncentrująca władzę ministra spraw wewnętrznych będą ważnymi celami polityki mojego rządu w tym resorcie. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych musi służyć państwu i tylko państwu. Widzę konieczność stworzenia mechanizmów, dzięki którym w życiu publicznym uczestniczyliby wyłącznie ludzie uczciwi,

kompe-78

ExposéprEmiErów

tentni, wolni od niejawnych powiązań i nie obciążeni współpracą z ko-munistyczną policją polityczną na szkodę niepodległości państwa bądź współobywateli.

Mój rząd jeszcze w tym roku zacznie wprowadzać przygotowaną rok temu reformę Ministerstwa Obrony Narodowej i Sztabu Generalnego. Jej zasadniczymi elementami będą: rozdział pomiędzy dowodzeniem a cy-wilnym administrowaniem wojskiem, integracja Sztabu Generalnego oraz równomierna dyslokacja wojsk na terenie całego kraju. Siły zbrojne podda-ne będą, zgodnie z Konstytucją, zwierzchnictwu prezydenta. Liczebność armii ulegnie zmniejszeniu do stanu około 250 tysięcy. Nie oznacza to jednak redukcji kadry zawodowej, której udział w całości armii chcemy stopniowo zwiększać. Zapewniam, że dla każdego wartościowego żołnie-rza będzie miejsce w Wojsku Polskim.

Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Poprawa warunków bytu rodzin, ożywienie gospodarki oraz hamowanie inflacji będą dla Rady Ministrów podstawowymi celami. Zasadą kształtowania ustroju ekono-micznego pozostaje proklamowana w tej Izbie przez pierwszego nieko-munistycznego premiera społeczna gospodarka rynkowa. Oznacza ona harmonijną równowagę pomiędzy indywidualną odpowiedzialnością człowieka za byt jego rodziny, a solidarnością społeczną. Chcemy zatem:

Po pierwsze, aby państwo zmniejszało obszar własnej działalności go-spodarczej, koncentrując się na systemie prawnej regulacji i kontroli, tam gdzie wymaga tego ochrona fundamentalnych interesów państwa lub bez-pieczeństwa obywateli. Państwo pozostanie natomiast odpowiedzialne za infrastrukturę gospodarczą.

Po drugie, aby respektowana była własność prywatna i wolność zawiera-nia umów, a stabilny system prawny stanowił ramy konkurencji rynkowej. Po trzecie, aby uszanowana była zasada pomocniczości państwa, ogra-niczająca jego funkcję do takich, które nie mogą być sprawowane przez gminy, stowarzyszenia, rodziny i samych obywateli.

Po czwarte, aby pomoc państwa przyznawana była osobom naprawdę tego potrzebującym. Niemoralne jest, by zdrowi i zamożni korzystali z po-mocy państwa na równi z biednymi i bezradnymi.

Po piąte, aby państwo zapewniło każdemu równy start życiowy, gwa-rantujący dostęp wszystkich dzieci do szkolnictwa podstawowego i zawo-dowego, a w miarę uzdolnień – do wszystkich szkół.

79

Hanna SucHocka

Wysoka Izbo! Trzy decydujące o powodzeniu reform gospodarczych zadania rządu to: trwałe przezwyciężenie kryzysu finansów publicznych, poprawa efektywności przedsiębiorstw, poprzez prywatyzację i zmianę sposobów zarządzania w sektorze państwowym, oraz unowocześnienie rolnictwa i rozwój pozarolniczych funkcji wsi.

Punktem wyjścia do przezwyciężenia kryzysu finansów publicznych będzie dążenie do wykonania uchwalonego budżetu. Podejmiemy dzia-łania odbudowujące wpływy budżetowe. Oczekujemy, że Sejm w krótkim czasie uchwali ustawę o podatku od towarów i usług. Dokończona w ten sposób reforma podatkowa zapewni nie tylko lepszą egzekucję podatków, ale także pozwoli każdemu obywatelowi uzyskać wiedzę o płaconych datkach. Czytelny system podatkowy i uproszczony sposób płacenia po-datków przybliży każdemu oczywistą prawdę, że rząd może wydawać tylko tyle pieniędzy ile zbierze od obywateli. Dyscyplina podatkowa jest jednym z najważniejszych elementów odpowiedzialności obywatela za państwo.

W Polsce, kraju o niskim, jak na Europę, dochodzie narodowym, zwięk-szanie obciążenia gospodarki narodowej na rzecz budżetu jest niemożli-we. Tłumiłoby to przedsiębiorczość, pogłębiało recesję. Dlatego niezwykle istotną rolę odegra reforma wydatków budżetowych, przede wszystkim poprzez zreformowanie służby zdrowia i edukacji. Konieczne jest również ograniczenie subwencji sprzecznych z realizowaną polityką.

Wysoki Sejmie! Spośród wszystkich krajów wychodzących z komu-nizmu to właśnie w Polsce niezależni ekonomiści najwcześniej wskaza-li powszechną prywatyzację jako szansę radykalnej zmiany gospodarki i uwłaszczenia obywateli. Stało się polską specyfiką realizowanie prywa-tyzacji poprzez tworzenie spółek pracowniczych. Podobnie w otoczeniu rolnictwa zmierzamy do takich stosunków własnościowych, w których rolnicy uczestniczą w podziale zysku pochodzącego z przetwórstwa pro-duktów ich pracy. Mój rząd będzie popierał te formy uwłaszczania społe-czeństwa. Mają one tę istotną zaletę, że przeciwdziałają społecznym kon-fliktom wywoływanym przez prywatyzację. Niestety, prywatyzacja stała się szansą nie tylko dla przedsiębiorczych i uczciwych. Przywiązujemy najwyższą wagę do wyeliminowania nadużyć, oczyszczenia złej atmosfery i przyspieszenia prywatyzacji.

Rząd mój stworzy mechanizmy motywacyjne, które uzależnią dochody ludzi zarządzających majątkiem państwowym od wyników ich działań.

80

ExposéprEmiErów

Nie może bowiem powtórzyć się taka sytuacja, w której opłaca się degra-dować przedsiębiorstwa przed ich prywatyzacją. Rząd przedłoży w ciągu trzech miesięcy konieczne projekty ustaw, w tym ustawę o skarbie pań-stwa. Nie może utrzymać się absurdalny obyczaj, wedle którego dyrekto-rzy doradzają związkom zawodowym, jak wymusić na państwie tolerancję dla własnej nieudolności.

Przedstawicielom pracowników zapewnimy wgląd w stan spraw przed-siębiorstw. Wyposażymy dyrektorów w stosowne do ich odpowiedzial-ności kompetencje. Negocjacje odpowiedniego paktu z przedstawiciela-mi pracowników podjęte będą niezwłocznie. Wraz ze zprzedstawiciela-mianą sposobów współzarządzania czuwać będziemy nad zachowaniem ustawowych uprawnień związków zawodowych.

Koniecznym warunkiem poprawy sytuacji jest także dokończenie prac nad ustawą oddłużeniową, która zostanie powiązana z reformą banko-wości.

Wysoki Sejmie! Mówiąc o harmonijnym rozwoju Polski, skupić się trzeba szczególnie na rolnictwie, z którego utrzymuje się trzecia część społeczeństwa. Mając świadomość, jak wielki jest wkład rolników w życie gospodarcze kraju, będziemy zabiegać o ich współuczestnictwo w zacho-dzących przemianach.

Państwo będzie wspierać przemiany struktury agrarnej na wsi przez powiększanie gospodarstw indywidualnych rolników, a także poprzez udostępnienie rolnikom ziemi państwowej w drodze dzierżawy. Mój rząd wesprze rozwój przemysłu rolno-spożywczego jako podstawowego czyn-nika dla pomyślnego rozwoju rolnictwa.

Fundusz Restrukturyzacji i Oddłużania Rolnictwa posłuży rozwiąza-niu najważniejszych dla wsi problemów; pomoże rolnikom, którzy popadli w tzw. pułapkę kredytową w roku 1990. Fundusz zaangażuje się w mo-dernizację gospodarstw rolnych. Zmiany w rolnictwie wymagają jednak czynnego uczestnictwa rolników. Oczekujemy, że będą oni brać udział w odtwarzaniu autentycznej spółdzielczości, będą wywierać wpływ na politykę swych banków i rozdział kredytów. Zostanie zachowany wypra-cowany system interwencjonizmu państwa w ceny produktów rolnych.

Wysoki Sejmie! Przyjęte przez rząd zasady społecznej gospodarki ryn-kowej powodują konieczność adresowania pomocy państwa do tych ludzi i ich rodzin, którzy w kłopotach znaleźli się bez własnej winy. Istnieje

pew-81

Hanna SucHocka

ne niezbędne minimum zaspokojenia potrzeb życiowych, którego oby-watel może od państwa oczekiwać. Zasiłki przydzielane przez państwo będą uzależnione od dochodów rodziny. Nowa rzeczywistość społeczna oraz ekonomiczna nie może spowodować powstania całej grupy ludzi, dla których pomoc socjalna państwa stanie się pretekstem do zaniechania własnych wysiłków na rzecz utrzymania siebie i swojej rodziny. Tu leży granica opiekuńczości państwa.

Dla czynnego przeciwdziałania bezrobociu – zwłaszcza w regionach, w których jest ono największe – rząd będzie wprowadzał system robót publicznych. Walka z bezrobociem, na każdym poziomie, wymaga dobrej organizacji i współdziałania władz centralnych, regionalnych i samorzą-dowych. Sprawniejsze powinny być wszelkie działania na rzecz ułatwiania zmiany zawodu przez bezrobotnego.

Widzę też konieczność tworzenia nowych i solidnych podstaw syste-mu ubezpieczeń społecznych oraz opracowania nowych zasad, na których opierać się będą fundusze emerytalne.

Rząd będzie dostrzegał, iż jednym z najpilniejszych jego zadań, jest prowadzenie odważnej polityki mieszkaniowej. Potrzeby są ogromne, tymczasem większość obywateli nie ma środków na zdobycie własnego mieszkania. Wysokość oprocentowania kredytów mieszkaniowych może być znacznie obniżona, a kredyty te powinny być dostępne również dla rodzin średnio zamożnych. Wymagać to będzie niekomercyjnego systemu oszczędzania – bez zysku i opodatkowania. System ten powinien korzy-stać z pomocy zagranicznej. Niezależnie od tego konieczne jest porząd-kowanie systemu własnościowego, zwłaszcza w odniesieniu do mieszkań zakładowych.

Odpowiedzialne resorty, współpracując ze związkami zawodowymi, podejmą pracę nad nowelizacją kodeksu pracy. W formie rozporządze-nia, jak najszybciej, zostaną wydane przepisy wykonawcze, zapewniające realizację ustawy o rehabilitacji i zatrudnieniu osób niepełnosprawnych.

W stosunkach ze związkami zawodowymi będziemy chcieli doprowa-dzić do porozumień, kładąc nacisk na obustronne dotrzymywanie zawar-tych umów.

We wprowadzaniu w życie społecznej polityki państwa uznajemy za niezmiernie istotne powiązanie środków łożonych przez państwo z praw-dziwą aktywnością społeczną. Chcemy osiągnąć ten cel przez zwiększenie

82

ExposéprEmiErów

udziału instytucji niepaństwowych w tym procesie. Gminy winny uzyskać większe niż dotychczas kompetencje w realizowaniu ogólnych założeń po-lityki socjalnej państwa, co skutkować będzie lepszą kontrolą społeczną nad jej wypełnianiem.

Konieczne jest zagwarantowanie prawnej i instytucjonalnej stabiliza-cji systemu edukastabiliza-cji. Przerwiemy proces ubożenia nauczycieli. Zrobimy wszystko, aby odbudować prestiż nauczyciela i wiarę w jego posłannic-two. System stypendialny w szkołach wyższych będzie preferował mło-dzież szczególnie uzdolnioną. Wszystkie zmiany przeprowadzać będziemy w konsultacji ze środowiskiem nauczycieli i środowiskami akademickimi.

Pora zakończyć przewlekające się prace nad reformą systemu ochrony zdrowia. Czas przejść do jej wdrożenia. Istotnym jej elementem musi być wprowadzenie systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Do czasu wprowadze-nia nowego systemu zostanie bezzwłocznie przygotowany program funk-cjonowania publicznej opieki zdrowotnej na okres przejściowy. Publiczna opieka zdrowotna musi zapewnić każdemu z nas minimum bezpieczeń-stwa zdrowotnego i gwarancje otrzymania pomocy w nagłej potrzebie.

Wysoka Izbo! Polityka zagraniczna państwa polskiego musi być stabilna i otwarta na zachodzące w naszym sąsiedztwie przemiany. Jej sukces nie jest możliwy bez osiągnięcia zgody wokół fundamentów polskiej racji sta-nu, a jej niezmiennym priorytetem pozostaje orientacja europejska. Wy-magają tego podstawowe interesy naszego państwa, narodu i społeczeń-stwa. Wobec Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch i wielu innych państw europejskich istnieje znaczny potencjał rozwoju partnerskich i ko-rzystnych stosunków wzajemnych, ale kluczowym zadaniem jest integra-cja Polski ze Wspólnotami Europejskimi. Przed kilkoma dniami Wysoka Izba wyraziła zgodę na ratyfikację Układu Europejskiego. Była to decyzja historyczna. Obecnie sprawą podstawową jest systematyczne, rzetelne i całościowe wykonanie tego układu. Daje on na wstępie Polsce szansę dla jej eksportu. Ważnym zadaniem rządu będzie zatem przygotowanie na czas naszych eksporterów do nowej sytuacji, tak aby potrafili wykorzystać otwierające się rynki i rozwinąć produkcję. Z drugiej strony we właściwym czasie należy przygotować naszych producentów na rozszerzającą się nie-uniknioną konkurencję z zagranicą. Rząd jednak zdecydowanie będzie chronił krajowe rolnictwo w okresie jego dostosowywania do gospodarki europejskiej przed nieuczciwą konkurencją zagraniczną.

83

Hanna SucHocka

Mój rząd będzie dążył do tego, aby bezpieczeństwo Polski było równe bezpieczeństwu innych państw europejskich, wiążąc to z przybliżaniem perspektywy członkostwa Polski w Sojuszu Północnoatlantyckim. Polska nadal będzie aktywnie uczestniczyć w KBWE oraz wykazywać inicjatywę w umacnianiu i rozbudowie procesu helsińskiego.

Stabilizację ogólnoeuropejską gwarantuje także polityczna i wojskowa obecność Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej w Europie, którą rząd kierowany przeze mnie będzie zdecydowanie popierać. Pamiętać jed-nak trzeba, że w obecnym czasie nie istnieje prosta formuła bezpieczeń-stwa naszego pańbezpieczeń-stwa, gwarantująca nam zarazem miejsce w społeczności międzynarodowej. Odpowiedzią na obecne wyzwania i szanse winna być dynamiczna polityka rozwoju kraju oraz budowa wielostronnego systemu powiązań międzynarodowych.

Kanonem polskiej polityki zagranicznej pozostają bliskie stosunki ze wszystkimi naszymi sąsiadami. W polityce wschodniej rysuje się szczegól-na możliwość polityki aktywnej. W stosunkach z Rosją, Ukrainą, Białoru-sią i Litwą zainteresowani jesteśmy zwłaszcza kwestiami: bezpieczeństwa i równowagi, wymiany gospodarczej oraz sytuacji Polaków mieszkających za naszą wschodnią granicą.

Wobec wyzwań, które niesie za sobą integracja europejska, wciąż istotna, mimo wielu trudności, jest współpraca w ramach „trójkąta wy-szehradzkiego”. Zdolność współdziałania państw „trójkąta” będzie spraw-dzianem stabilności naszego regionu Europy i wzmocni pozycję naszych krajów jako partnerów Wspólnot Europejskich i ich krajów członkowskich.

Pragnę wykazać osobiste zaangażowanie we wspieranie wysiłków Sto-licy Apostolskiej na rzecz sprawiedliwości, demokracji, solidarności i nie-podzielnie traktowanego pokoju. Rolę ONZ mój rząd widzi jako pierwszo-planową. Zasadniczą sprawą pozostanie utrwalanie związków z Polakami na świecie i konsekwentne zabezpieczanie przez rząd Polski ich interesów.

Cała polityka zagraniczna mojego rządu będzie głęboko osadzona w normach moralności i prawa międzynarodowego.

Wysoka Izbo! Dla zrealizowania tych zarysowanych tutaj celów wnoszę o powołanie Rady Ministrów w składzie:

− wiceprezes Rady Ministrów – Henryk Goryszewski, − wiceprezes Rady Ministrów – Paweł Łączkowski,

84

ExposéprEmiErów

− minister edukacji narodowej – Zdobysław Flisowski, − minister finansów – Jerzy Osiatyński,

− minister gospodarki przestrzennej i budownictwa – Andrzej Brat-kowski,

− minister kultury i sztuki – nieobsadzony, − minister łączności – Krzysztof Kilian,

− minister obrony narodowej – Janusz Onyszkiewicz,

− minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa – Zygmunt Hortmanowicz,

− minister pracy i polityki socjalnej – Jacek Kuroń,

− minister przekształceń własnościowych – Janusz Lewandowski, − minister przemysłu i handlu – Wacław Niewiarowski,

− minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej – Gabriel Janowski, − minister sprawiedliwości – Zbigniew Dyka,

− minister spraw wewnętrznych – Andrzej Milczanowski, − minister spraw zagranicznych – Krzysztof Skubiszewski, − minister transportu i gospodarki morskiej – Zbigniew Jaworski, − minister współpracy gospodarczej z zagranicą – Andrzej

Aren-darski,

− minister zdrowia i opieki społecznej – Andrzej Wojtyła,

− minister – kierownik Centralnego Urzędu Planowania – Jerzy Kropiwnicki,

− minister – członek Rady Ministrów – Jan Krzysztof Bielecki, − minister – członek Rady Ministrów – Jerzy Kamiński, − minister – członek Rady Ministrów – Zygmunt Eysmont.

Ponadto proponuję powołanie na stanowisko kierownika Komitetu Ba-dań Naukowych pana Witolda Karczewskiego.

W razie powołania Rady Ministrów w proponowanym składzie,

Powiązane dokumenty