• Nie Znaleziono Wyników

2 kadencja, 44 posiedzenie, 3 dzień (3.03.1995)

Przedstawiony przez Prezesa Rady Ministrów program działania rządu oraz proponowany skład Rady Ministrów.

Prezes Rady Ministrów Józef Oleksy:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Polska potrzebuje sprawnego i skutecz-nego rządu. Trzeba od zaraz, bez straty czasu, dalej realizować program, który uzyskał przecież poparcie obywateli w wyborach parlamentar-nych 1993 r. Przyjąłem propozycję Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, by stanąć na czele Rady Ministrów i wziąć na siebie odpowiedzialność za jej prace. Podjąłem się tego za-dania w poczuciu pilnej potrzeby zaradzenia konfliktowi politycznemu i zaprzestania sporów między politykami i organami władzy, sporów, które osłabiają szanse Polski i których dalsze trwanie w dramatyczny sposób zaważyć może na warunkach życia ludzi. Podjąłem się tej misji z silną wolą dochowania wierności postanowieniom Konstytucji Rze-czypospolitej. Najważniejszym nakazem działania jest i będzie dla mnie dobro ojczyzny i pomyślność obywateli.

Odbyłem w ostatnich tygodniach dziesiątki rozmów i konsultacji. Uczestniczyłem w trudnym, ale uczciwym i twórczym rachunku sumienia dokonanym przez koalicję SLD i PSL. Pozwoliło mi to nabrać przekonania, że nowy rząd może skutecznie wykonać czekające go zadania. Deklaruję wolę takiego prowadzenia rządu, by cieszył się on zaufaniem nie tylko obu koalicjantów. Jako Prezes Rady Ministrów będę jednak wymagający i stanowczy. Nie rządzimy dla siebie, dla koalicji, ale dla dobra społeczeń-stwa, które oczekuje rozwiązywania jego kłopotów, i dla pańspołeczeń-stwa, które potrzebuje stabilizacji i rozwoju.

Rząd Waldemara Pawlaka skończył swoją misję z woli większości par-lamentarnej. To prawda, że znaczna część uwarunkowań obecnej sytuacji leżała poza dotychczas działającą Radą Ministrów. Nie może to jednak być przeszkodą dla pilnego i rozumnego usunięcia tego wszystkiego, co było przedmiotem uzasadnionej krytyki pod adresem ustępującego gabinetu.

114

ExposéprEmiErów

Dokonując rekonstrukcji rządu, koalicja nie neguje dotychczas zrealizo-wanego programu, nie utracił on społecznego poparcia. Pragniemy w ten sposób przydać jego realizacji nowej energii i dynamiki. Konieczność od-wołania się przy tej rekonstrukcji do instrumentu skrajnego, jakim jest wotum nieufności, wynika z braku innych możliwości skutecznego prze-prowadzenia potrzebnej Polsce zmiany.

Wysoki Sejmie! Polska dźwiga się z kryzysu społecznego i gospodar-czego. Jest to możliwe przede wszystkim dzięki mądrości i wysiłkowi społeczeństwa. Dzięki tym wszystkim, którzy podjęli ryzyko finansowe i życiowe towarzyszące prowadzeniu działalności gospodarczej, dzięki tym, którzy ciężko pracują i cierpliwie znoszą wyrzeczenia. Jest to możli-we za sprawą wszystkich, którzy nie bacząc na trudności i przeciwności, umacniają struktury i metody działania samorządu, którzy współtworzą instytucje społeczeństwa obywatelskiego, bronią interesów i zasad demo-kratycznego państwa prawa.

Koalicja PSL i SLD praktyką swojego działania potwierdziła, że demo-kratyczne wolnorynkowe reformy w Polsce są procesem nieodwracalnym. Swój wkład w tworzenie warunków do rozwoju Rzeczypospolitej mają wszystkie kolejne rządy ostatnich pięciu lat. Łączny ich dorobek stanowi o dobrych dziś szansach Polski na przyszłość.

W pełni dotyczy to także rządu kierowanego przez Waldemara Paw-laka. W ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy podjął on niemały wysiłek na rzecz reform robionych dla ludzi, z myślą o sprawiedliwym rozłożeniu kosztów tych zmian, z chęcią zagwarantowania wszystkim równych szans życiowych oraz stworzenia podstaw niezbędnej pomocy dla tych, którzy znaleźli się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej. Waldemarowi Pawla-kowi dziękuję za trud piętnastu miesięcy kierowania rządem.

Temu rządowi i tworzącej go koalicji nie szczędzono krytyki. Taka kry-tyka ze strony opozycji jest w systemie demokratycznym naturalna i pożą-dana. Z częścią z niej, głównie tą dotyczącą niedostatecznego informowa-nia społeczeństwa, braku reakcji na publicznie stawiane członkom rządu zarzuty oraz opóźnianie niektórych decyzji, należy się zgodzić. Na zarzuty niesprawiedliwe odpowiadaliśmy i jeszcze niejednokrotnie będziemy od-powiadać. Tu poprzestanę na stwierdzeniu, że wśród polityków opozycji jest wielu ludzi zasłużonych dla demokracji i procesu reform ostatnich lat. Chciałbym, by jako politycy opozycji pozostali życzliwymi i

kompetent-115

Józef Oleksy

nymi kreatorami Polski nowoczesnej – wspólnego dobra wszystkich Po-laków. Deklaruję swoją otwartość, wolę dialogu i współpracy z opozycją.

Pragnę przypomnieć, że to koalicja, realizując program wyborczy, wprowadziła m.in. mechanizm ulg podatkowych przy tworzeniu nowych miejsc pracy oraz podejmowaniu inwestycji, fundusz gwarancji kredy-towych wspomagający inwestycje oraz prywatyzację małych i średnich przedsiębiorstw, zasadnicze zwiększenie środków na promocję eksportu, rezerwę na regionalne programy restrukturyzacyjne i dokonała wielu in-nych posunięć.

Odnotowaliśmy dalszy wzrost produktu krajowego brutto, postępuje rozwój sektora prywatnego, zredukowano tempo inflacji, zwiększył się eksport i poprawił bilans handlowy, poprawiono ściągalność należności budżetowych i celnych, kontrolowany jest deficyt budżetowy oraz udało się częściowo oddłużyć przedsiębiorstwa. Zrealizowano zapowiedź odej-ścia od sztywnej kontroli płac w przedsiębiorstwach państwowych na rzecz systemu negocjacji z udziałem pracodawców i pracobiorców.

Koalicji SLD i PSL udało się, z korzyścią dla Polski, doprowadzić do końca rozpoczęte przez poprzedników rokowania z Klubem Londyńskim i Klubem Paryskim w sprawie redukcji zadłużenia zewnętrznego Polski. Są to fakty dostrzegane przez obiektywnych obserwatorów i komentatorów. Nie wyczerpują one jednak społecznych powodów i wyzwań, dla których zawiązywaliśmy koalicję. Szczególny charakter miała krytyka pochodząca z urzędu prezydenckiego. Nie pora teraz z nią polemizować.

Kolejny natomiast już raz w imieniu koalicji wyrażam wolę partner-skiego współdziałania z prezydentem w imię dobra Rzeczypospolitej i jej obywateli. Sposób, w jaki ułożymy wzajemne stosunki, będzie sprzyjał albo polskiej racji stanu, albo niepotrzebnym zgrzytom i nie akceptowanym przez ludzi konfliktom na górze. Od dobrej, rzeczowej współpracy prezy-denta i rządu Rzeczypospolitej tak w procesie legislacyjnym, jak i w poli-tyce zagranicznej zależy nie tylko obraz Polski w świecie, ale i powodzenie polskich reform. Chcę w imieniu powoływanego rządu wyraźnie powie-dzieć, że perspektywą, której chcemy podporządkować nasze działanie, są nie najbliższe czy następne wybory, a obecne i następne pokolenia, i to jest nasza oferta współpracy.

Wysoka Izbo! Obecna rekonstrukcja gabinetu związana z decyzjami programowymi i organizacyjno-strukturalnymi pozwoli rządowi lepiej

116

ExposéprEmiErów

wypełniać konstytucyjne obowiązki, skuteczniej realizować oczekiwania i potrzeby społeczne oraz narodowe aspiracje. I choć są one znane, warto je przypominać. Ludzie chcą spokoju. Chcą, by życie polityczne toczyło się zgodnie z konstytucyjnym kalendarzem. Pragną, by władza współpra-cowała ze sobą dla dobra obywateli, a nie rywalizowała o ich względy, kłócąc się, kto jest ważniejszy i kto lepiej rozumie, co zapisano w usta-wach. Ludzie w Polsce chcą wzrostu gospodarczego. Pragną, by polskie przedsiębiorstwa i zakłady więcej i lepiej produkowały. Wiedzą, że dla wielu jest to szansa na pracę, a dla tych, którzy ją mają, na lepsze zarobki i większą satysfakcję z ich wydawania. Oczekują, że wypracowana w prze-szłości emerytura nie będzie traciła na wartości z miesiąca na miesiąc. Ludzie chcą mieć pewność, że nie muszą żyć i pracować w strachu przed przestępczością kryminalną i gospodarczą. Chcą wiedzieć, że bezpiecznie wrócą z pracy do domu, że nie zostaną okradzeni lub napadnięci, że nie będą zmuszani do opłacania się i dzielenia swoim dochodem.

Przedsiębiorcy słusznie oczekują przejrzystości i trwałości systemu po-datkowego, dostępności możliwie taniego pieniądza kredytowego, bezpie-czeństwa swoich pieniędzy w bankach. Te oczekiwania mój rząd zamierza stopniowo spełniać.

Wysoki Sejmie! Proponowane dzisiaj zmiany potwierdzą swój sens wówczas, gdy pozytywnie odczują je w swoim życiu miliony mieszkań-ców polskich miast i wsi. Z tym kryterium ściśle związane są główne cele polityki gospodarczej i społecznej, które w ostatnich dniach zostały po-twierdzone przez koalicję PSL i SLD. Są nimi: dalszy wzrost gospodarczy, obrona suwerenności ekonomicznej kraju, dostosowywanie polskiej go-spodarki, w tym rolnictwa, do standardów europejskich, rynkowe reformy gospodarcze, podniesienie międzynarodowej konkurencyjności polskich produktów, minimalizowanie społecznych kosztów rozwoju.

To nie tylko plany i zapowiedzi, ale i konkretne, przygotowane do wdra-żania, liczne rozwiązania systemowe, w tym znana wszystkim „Strategia dla Polski”. Część z nich ma już zaplecze w postaci aktów legislacyjnych, które bądź trafiły do Sejmu, bądź mają szansę trafić do parlamentu w naj-bliższych tygodniach i miesiącach. Pozostałe związane są z dłuższą per-spektywą pracy rządu, wykraczającą poza bieżący rok, gdyż tylko w takiej perspektywie mogą być realizowane. Po wyborze przez Wysoką Izbę rządu powstaną warunki do niezwłocznego i planowego podjęcia tych prac.

117

Józef Oleksy

Wysoka Izbo! Utrzymanie trwałego wzrostu gospodarczego oraz stabi-lizacja systemowa i makroekonomiczna wymagają, aby politykę finansową państwa prowadzić z pełną determinacją i rygoryzmem. Będzie utrzy-mywana dyscyplina budżetowa, nawet jeśli dadzą o sobie znać doraźne potrzeby. Priorytetem pozostanie aktywne przeciwdziałanie bezrobociu, zwłaszcza wśród absolwentów szkół. Liczne już stosowane tu instrumenty zostaną wzbogacone m.in. o możliwość ubezpieczania się od bezrobocia. Chcemy wyjść naprzeciw wyzwaniom wynikającym z tego, że w najbliż-szych 15 latach aż 40% przyrostu potencjału pracowniczego w Europie przypadnie właśnie na Polskę.

Konsekwentnie realizowany będzie program prywatyzacji. Uruchomio-ne zostaną mechanizmy pozwalające na to, by procesy prywatyzacyjUruchomio-ne odbywały się w ścisłym powiązaniu z wypełnianiem zaległych zobowiązań państwa wobec obywateli, w tym zobowiązań wynikających z potrzeby rozwiązania problemu reprywatyzacji w odniesieniu do majątku prze-jętego z naruszeniem prawa oraz stanowiących konsekwencję orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.

W tym roku przygotowana zostanie cała potrzebna infrastruktura prawna dla instytucji skarbu państwa.

Podstawowe znaczenie nadamy faktycznemu uruchomieniu powszech-nej prywatyzacji. Przyspieszony i rozszerzony zostanie program narodo-wych funduszy inwestycyjnych. Chcemy także zaproponować, aby część środków uzyskiwanych z prywatyzacji majątku państwowego przekazywa-na była specjalnym funduszom. Celem tych funduszy będzie wzmacnia-nie podstaw finansowania służby zdrowia i systemów emerytalnych oraz stopniowe uniezależnianie ich od budżetu państwa. Tak widzimy realne uwłaszczanie społeczeństwa.

Efektywność gospodarowania ściśle wiąże się z istniejącą infrastruktu-rą. Doskonalić będziemy układ komunikacyjny, w tym w ramach realizacji programu budowy autostrad. Kontynuowany będzie program rozwoju te-lekomunikacji. Dokończone zostaną reformy w zakresie finansowania bu-downictwa mieszkaniowego i gospodarki komunalnej. Wszystko, co dzieje się w tych dziedzinach, traktować będziemy jako ważny środek poprawy warunków życia ludzi oraz instrument walki z bezrobociem.

Tworzone będą równe szanse dla wszystkich prowadzących działalność gospodarczą. Służyć temu będą m.in.:

118

ExposéprEmiErów

− dbałość o wdrożenie systemu zamówień publicznych;

− projekt nowych regulacji dotyczących konfliktu interesów w po-lityce i gospodarce;

− stanowcze przeciwdziałanie praktykom monopolistycznym w go-spodarce.

Rząd z konsekwencją będzie wspierał strukturalne przemiany w rolnic-twie i na wsi. Ich koszty nie mogą obciążać wyłącznie mieszkańców wsi. Determinacja w tej sprawie nie wynika z faktu, że w zapleczu politycznym rządu znajduje się partia chłopska. Jest ona wynikiem przekonania, że nie da się osiągnąć postępu w Polsce bez poprawy działalności produkcyjnej i usługowej w rolnictwie oraz bez poprawy warunków życia na polskiej wsi.

Za pilne uważamy porządkowanie i rozwiązywanie problemów związa-nych z poczuciem bezpieczeństwa socjalnego na wsi, stworzenie mecha-nizmów gwarantujących opłacalność naszej produkcji rolnej oraz postęp i cywilizacyjny rozwój środowisk wiejskich.

Ten rząd będzie bronił w równej mierze interesów producentów i kon-sumentów żywności.

Wysoki Sejmie! Dalszy rozwój nie jest możliwy bez kompleksowej re-formy szeroko rozumianego sektora usług społecznych, bez przygotowa-nia i wdrożeprzygotowa-nia nowych rozwiązań systemowych w zakresie ubezpieczeń społecznych, ochrony zdrowia, kultury, edukacji, nauki i szkolnictwa wyższego oraz kultury fizycznej. W wielu z tych dziedzin propozycje nie-zbędnych zmian są już przygotowane. Skoncentrujemy się na nadaniu tym procesom zdecydowanie większej dynamiki, pamiętając jednak, że nie-zbędny jest tu szczególny rozsądek, gdyż dotyczy to żywotnych interesów milionów ludzi. Tu nie można popełnić błędu.

Podstawą działania w tych sprawach będzie dbałość o kompleksowość reformy i stopniowe kształtowanie wzajemnie uzupełniających się syste-mów ubezpieczenia społecznego, zaopatrzenia społecznego oraz pomocy społecznej. Ich samofinansowaniu towarzyszyć będzie zasada gwaranto-wania przez państwo świadczeń podstawowych. Środki są ograniczone i muszą trafić do najbardziej potrzebujących. Obowiązujące tu reguły po-winny być jasne i zrozumiałe dla wszystkich.

Realizując reformę, rząd będzie uwzględniał interesy zarówno dzisiej-szych, jak i przyszłych emerytów i rencistów. Jesteśmy zdecydowani na

119

Józef Oleksy

to, aby przy rozstrzyganiu metody indeksacji, niezależnie od koniunktury gospodarczej, ochronić siłę nabywczą rent i emerytur. Rozstrzygnięcie metody indeksacji zamierzamy ściśle powiązać z przesądzeniem rozwią-zań podatkowych niezbędnych do tworzenia funduszy emerytalnych, zakładowych i branżowych planów emerytalnych oraz bankowych kont emeryckich. We wszystkich tych sprawach liczymy na dyskusję szeroką, rzeczową i nacechowaną odpowiedzialnością za kraj. Rząd w najbliższych miesiącach skieruje do parlamentu założenia kompleksowej reformy ubez-pieczeń społecznych. W ramach tej reformy mieścić się będzie wspomnia-na już koncepcja wspomnia-narodowych funduszy emerytalnych tworzonych z części zasobów pozostających w gestii skarbu państwa, a będących efektem pracy pokolenia dzisiejszych emerytów i rencistów.

Kształtując nowy system opieki zdrowotnej, sfinalizujemy prace nad przygotowaniem całościowego projektu powszechnego systemu ubezpie-czeń zdrowotnych. Opracowane zostaną zasady rozliczania i finansowania ochrony zdrowia, oparte na przepływie środków za pacjentem. Zasadni-czymi elementami zmian będą także: dalsze przekazywanie podstawowej opieki lekarskiej wraz ze środkami samorządom lokalnym; system lekarzy rodzinnych oraz oparty na kontraktach rynek usług medycznych. Powinno to przynieść poprawę jakości usług zdrowotnych i profilaktycznych oraz uposażenia pracowników służby zdrowia.

Wszystko, co służy rozwojowi człowieka, jego umiejętnościom, wie-dzy i zdrowiu, traktować będziemy jako najbardziej opłacalną inwestycję. Znajdzie to potwierdzenie w trakcie opracowywania warunków funkcjo-nowania sfery budżetowej w 1996 r. Chcemy przygotować te dziedziny pod względem organizacji i zasad finansowania do reformy i bardziej efek-tywnego działania. W tym celu m.in.:

− zostaną przygotowane zmiany w ustawie o systemie oświaty, tak by lepiej powiązać szkołę z samorządem terytorialnym;

− przedstawiony zostanie projekt racjonalizacji zasad organizacji i finansowania nauki oraz szkolnictwa wyższego;

− opracowany zostanie nowy system mecenatu wobec kultury, w tym wobec bibliotek i instytucji muzealnych.

Dla wszystkich tych reform potrzebne jest szerokie społeczne zro-zumienie. To właśnie jego brak w minionych pięciu latach spowodował opóźnienia w przekształcaniu i unowocześnianiu sfery usług społecznych.

120

ExposéprEmiErów

Porozumienie w tej sprawie jest możliwe tylko wtedy, gdy reformy te zo-staną wyłączone z tegorocznych kampanii politycznych. Jest to zadanie dla rządu, ale jest to także pytanie do konstruktywnej opozycji, czy zechce wesprzeć reformy w interesie nie tylko obecnych, ale i przyszłych pokoleń, czy zechce sprzyjać oddzielaniu procesu reform od bieżącej walki i gry politycznej.

Uchwalona w ub. r. regulacja o układach zbiorowych pracy oraz projekt nowelizacji Kodeksu pracy, który znajduje się już w Wysokiej Izbie, ogra-niczają rolę państwa w regulowaniu stosunków związanych z zatrudnie-niem. Wiodącą rolę uzyskują partnerzy społeczni oraz system negocjacji i układów zbiorowych. Kolejne inicjatywy ustawodawcze, w tym dotyczą-ce Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych, umocnią tę tendencję. Stałą praktyką stanie się zasięganie rady i opinii związków za-wodowych oraz organizacji pracodawców we wszystkich najważniejszych sprawach pracowniczych.

Wysoki Sejmie! Jako swój obowiązek traktować będziemy zwiększenie bezpieczeństwa obywateli i obrotu gospodarczego. Zakończone zostaną prace nad projektami rozwiązań kodeksowych, w tym nad nowym Kodek-sem karnym. Przeprowadzone zostaną zmiany w systemie funkcjonowania organów ochrony prawa, których celem będzie zwiększenie skuteczności ścigania przestępstw. Nieuchronna i szybka kara musi być jednym z pod-stawowych elementów profilaktyki. Niezbędne są nowe środki organiza-cyjne w policji. Podejmie je nowy komendant główny. Potrzebne są tu szybkie decyzje, a brak sprzętu i środków nie może być nieprzekraczalną barierą. Przecież to przestępca ma czuć się zagrożony, a nie obywatel.

Bezpieczeństwo obywateli w sposób jednoznaczny łączy się z bezpie-czeństwem państwa. Polska jest dziś przedmiotem działań wywiadow-czych obcych państw, jest terenem tranzytowym w handlu narkotykami, miejscem prania brudnych pieniędzy i nasilającej się aktywności między-narodowych grup przestępczych. To wszystko wymaga skoordynowanych działań, które mogą podjąć tylko właściwie przygotowane, odpowiednio wyposażone, dysponujące niezbędnymi uprawnieniami służby państwowe.

Słuszne jest oczekiwanie wzmocnienia gwarancji realizacji praw oby-wateli. Podjęte zostaną działania mające na celu:

− praktyczne zabezpieczenie praw kobiet, dzieci i rodziny; − wprowadzenie ustawowej ochrony danych osobowych;

121

Józef Oleksy

− przygotowanie podstaw ochrony praw konsumenckich;

− wypracowanie nowych regulacji w ustawie o tajemnicy państwo-wej;

− nowelizację Prawa prasowego.

Z największą uwagą rząd będzie się odnosił do opinii formułowanych przez rzecznika praw obywatelskich.

W interesie kraju, przy pełnym poszanowaniu konstytucyjnych zasad wolności sumienia i równoprawności wyznań strzec będziemy dobrych stosunków między neutralnym w sprawach religii państwem a kościołami i związkami wyznaniowymi. Jest oczywiste, że niezależne i autonomicz-ne w swej misji religijautonomicz-nej i społeczautonomicz-nej kościoły i związki wyznaniowe nie uczestniczą we władzy politycznej w państwie. Nie może to być jednak przeszkodą do współpracy w sprawach dobra wspólnego.

Rząd zrobi wszystko, co niezbędne i zależne od niego, aby bez niepo-trzebnej zwłoki spełnione zostały warunki do podjęcia przez Wysoką Izbę rozstrzygnięć związanych z ratyfikacją konkordatu.

Wysoki Sejmie! Naszym celem będzie suwerenność, niepodległość i in-tegralność Polski. Wyrażamy zdecydowaną wolę pełnej integracji z Unią Europejską i NATO oraz wykorzystania możliwości wynikających z reali-zacji programu Partnerstwa dla pokoju.

Chcę jasno i dobitnie zadeklarować, że naszym zamiarem jest kontynu-owanie strategicznej linii polityki zagranicznej zdefiniowanej po zburzeniu muru berlińskiego i zakończeniu zimnej wojny; linii europejskiej i atlan-tyckiej orientacji oraz dążenia do przyjaznych stosunków wielostronnych i dwustronnych. Strategia ta nie jest własnością takiej lub innej koalicji czy ugrupowania politycznego. Jest ona wyborem naszego społeczeństwa, co stanowi o jej sile.

Członkostwo Polski w Unii Europejskiej, Unii Zachodnioeuropejskiej i NATO rozumiem jako część poszerzania strefy bezpieczeństwa i stabil-ności. Skierowane ku nim nasze aspiracje nie są wymierzone przeciw żad-nemu inżad-nemu państwu.

W podobnych kategoriach traktować zamierzamy opracowanie i wy-pełnienie treścią programu współpracy z państwami sąsiadującymi oraz umacnianie współpracy w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i Bał-tyku. Dobre stosunki i wzajemnie korzystna współpraca ze wszystkimi sąsiadami już dziś stanowią podstawową gwarancję naszej suwerenności,

122

ExposéprEmiErów

politycznego i gospodarczego usytuowania Polski. Są wielkim osiągnię-ciem naszego narodu i ważnym wkładem, jaki wnosimy w budowę nowego porządku europejskiego.

Szczególną troską otaczamy rozwój stosunków politycznych, gospodar-czych i kulturalnych ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki i Rosją.

Dążąc do integracji ze strukturami zachodnimi, zamierzamy zwięk-szyć naszą aktywność w innych częściach świata, w stosunkach z państwa-mi basenu Morza Śródziemnego i Zatoki Perskiej, z wszystkipaństwa-mi krajapaństwa-mi OPEC oraz państwami Ameryki Łacińskiej.

Do naszych priorytetów zaliczamy skuteczne wsparcie Polaków żyją-cych za granicą w zabezpieczeniu ich praw i kontaktów z ojczyzną.

Duże znaczenie nadamy realizacji zobowiązań rozbrojeniowych oraz udziałowi Polski w budowaniu zaufania i bezpieczeństwa międzynarodo-wego. Rząd będzie pamiętać przy tym, że dobre stosunki z zagranicą i mię-dzynarodowa pozycja Polski determinowane są przez stabilność, poziom rozwoju i współdziałanie wewnątrz kraju. W sprawach obronności jako fundamentalne traktować będziemy zagwarantowanie cywilnej i demo-kratycznej kontroli nad armią.

Podstawowe znaczenie nadajemy wypracowaniu strategii bezpieczeń-stwa narodowego i ustaleniu związanych z tym relacji między gospodarką narodową i nauką polską a systemem obronnym i jego potencjałem.

Wysoki Sejmie! W moim głębokim przekonaniu warunkiem niezbęd-nym realizacji zadań rządu jest wcześniejsze klarowne określenie strategii

Powiązane dokumenty