• Nie Znaleziono Wyników

Henry Thomas Colebrooke, A Grammar of the Sanscrit Language

Część III. Gramatyki sanskrytu w języku angielskim -

4. Henry Thomas Colebrooke, A Grammar of the Sanscrit Language

Kolejną postacią niezwykle ważnąw dzielepoznawania starożytnej kulturyindyjskiejbył Henry Thomas Colebrooke (1765-1837).Przez wielu jest on uważany za prawdziwego ojca sanskryckiej filologii ijednego z pierwszych indologów we współczesnym tego słowa znaczeniu. Colebrooke przyjechał do Indii w wieku 17 lat, w roku

Część III. Gramatyki sanskrytu w języku angielskim - XIX wiek 109

1782,i przez pierwsze lata pobytu nie wykazywał zainteresowania sanskrytem, jego gramatyką ani literaturą. Po śmierci Williama Jonesa postanowił jednak konty­

nuowaćjego dzieło.Dopiero 11 lat po swoimprzybyciu doIndii, czyli w roku 1793,zaczął poważnie in­

teresować sięstaroindyjską kultu­

rą. Wcześniej zdarzało mu się być bardzo krytycznym względem tak osób zajmujących sięstarożytnymi Indiami, jakich prac. Wlistach do ojca określałnp. CharlesaWilkinsa jako osobę „Sanscritmad”(„oszala­

łego na punkcie sanskrytu”), aza­ wartość „Asiatick Miscellany” jako

„a repository of nonsense” („skła­

dowisko nonsensu”)150. Być może było to dowodemnaprzenikliwość jego umysłu.Mogły to byćjednak

150 Za:J.J. Higginbotham, op. cit., s. 76.

także bardzoemocjonalneoceny egzaltowanego młodzieńca. Ponie­

waż od zawsze interesowałsię prawem, rozpocząłod ksiąg prawa.

Interesował się też filozofią, religią, astronomiąiarytmetyką.By móc czytaćtekstypoświęcone tym dziedzinom,zaniezbędneuznał dobre poznaniegramatyki sanskrytu. Ale, jakpiszę Higginbotham, „[...]

trudności, jakie napotkał podczas swoichpierwszych prób poznania sanskrytu, były tak duże, że dwukrotnie, przed ostatecznym sukce­

GRAMMAR

PRINTED AT THE HONORABLE COMPANY’« J’KESS 1805,

12. Henry Thomas Colebrooke, A Grammar of the Sanscrit Language,

strona tytułowa

110 Część III. Gramatyki sanskrytu wjęzyku angielskim - XIX wiek

sem porzucał swoje starania”151. Był przekonany, że togramatyka jest najważniejszym kluczemdo możliwości dobrego ikompetentnego poznawania tekstów. Metoda, którąprzyjął podczas jej poznawania, zostałanazwanametodą „instruction by translations” („formułowanie reguł gramatycznych na podstawie lektury tekstów oryginalnych”)152.

Wkrótce sama gramatyka stała się ważnym polem jego zainteresowań.

Poza tekstamisanskryckimi dotyczącymi różnych dziedzin wie­ dzy czy też tekstami literackimi dodatkową lekturąbyły oryginalne dzieła indyjskichgramatyków. O źródłach, z których korzystał, pisał m.in.wartykule zatytułowanymOn the Sanscrit and Pracrit languages, opublikowanym w roku 1803 w „Asiatick Researches”153. Napisał, podczasswojego pobytu w Indiach, jedną zpierwszych gramatyk san­

skrytu zatytułowaną A Grammar of the Sanscrit Language, która została wydana wKalkuciew roku 1805.Wewstępie do tej gramatykitakże wyliczał źródła, naktórychją oparł. Wykazał tu ogromne oczytanie w literaturzegramatycznej. Byłyto bowiem nie tylko same grama­ tyki, ale także komentarze donich154. Popierwsze oparłją napracach autorstwa, jak sampisał, „the three saints, whoconstitutethe standard ofSanscritgrammar” („trzech najważniejszych gramatyków, którzy ustanowili kanon reguł gramatyki sanskryckiej”), czyli na Paninim (Panini), Katjajanie (Kâtyâyana) i Patańdżalim (Patańjali)155. Dodał do nichkomentarze do Mahabhaszji (Mahâbhasya) autorstwa Kaiyaty

151 Ibidem, s. 77 („[...] the difficulties he encountered in his first attempts to acquire the Sanscrit language were such, that he had twice abandoned the attempt before he finally succeeded”).

152 Ibidem, s. 79.

153 H. T. Colebrooke, On the Sanscrit and Pracrit languages, [w:] Asiatic Researches, London 1803, s. 199-231.

154 Pełny ich spis jest zawarty w: A Grammar of the Sanscrit language, vol. 1, Calcutta 1805, Preface, s. IX-XVI.

155 H. T. Colebrooke, op. cit., s. VI.

Część III. Gramatyki sanskrytu w języku angielskim - XIX wiek 111

(Kaiyata), dodał też komentarz do gramatyki Paniniego zatytułowany Kaśikawritti (Kaśikavrtti), któregoautorami byli Wamana (Vamana) i Dżajaditja (Jayaditya), z uwagami Haradatty Miśry(Haradatta Miśra) zjego Padamańdżari (Padamańjari). To te właśnie prace stanowiły podstawę jego gramatyki. Konsultował jednak także Siddhantakau- mudi(Siddhantakaumudi), atakżepracę, której autorem był Bhatto- dżi Dikszita (BhattojiDiksita) o tytule Manorama (Manorama)wraz z komentarzami.Brałpod uwagę także gramatykę Prakrija Caumudi (Prakriya Caumudi)wraz z komentarzami Prasada(Prasada) i Tattwa Candra (Tattvacandra).Odnosił się doMajtreji(Maitreya), Madhawy (Madhava) i do Wopadewy. We wstępie do gramatyki podawałtak­ że inne dzieła, które stanowiły dla niego źródła poboczne. Było to np. Writti Samgraha (Vrtti-samgraha)156. Zadziwia ogromjego wiedzy.

Nikt przed nim nie opierał swojej znajomości gramatyki sanskrytu na tak ogromnym oczytaniu w indyjskiej literaturzegramatycznej.

Colebrookepodkreślałniezwykłą, jego zdaniem, ważność literatury komentatorskiej, która pozwalała często na dogłębne zrozumienie tek­ stów samych gramatyk.Czyż Panini jest zrozumiały bez komentarzy?

To pytanie jest aktualnedo dzisiejszegodnia. Colebrooke przebrnął przez teksty, które William Jones swego czasu nazwał„dark as the darkest oracie” („niejasnymi jak najbardziej niejasna z przepowied­

ni”)157. Pierwotnymzamiarem Colebrooke’a było napisanie krótkiej i podstawowej gramatyki („briefandelementary”), jego celem były

„conciseness and perspicuity” („zwięzłość i klarowność”)158. Czas pokazał jednak, że nie byłoto takłatwe. W trakcie pracy okazało się

156 Ibidem.

157 Colebrooke we wspominanym już artykule On the Sanscrit and Pracrit Languages odwołuje się do takiego właśnie określenia, którego Jones użył kiedyś odnośnie do oryginalnych gramatyk napisanych przez miejscowych znawców (ibidem, s. 209).

158 Ibidem, s. Ill, s. VII.

112 Część III. Gramatyki sanskrytu w języku angielskim - XIX wiek

bowiem, że taka skrótowość jestpo prostu dlaColebrooke’a niemożliwa.

Skończyłosię zatemnawydaniu tylkopierwszegotomu,który z na­

tury rzeczy nie obejmowałcałości zagadnień. Gramatykataskłada się z 23 rozdziałów, podzielonych na części, a w ich ramach na paragrafy.

Rozdziały 1 i 3 poświęcone są głównie fonetyce.Zawierająinformacje ogólnena temat dźwięków (czy„letters”,jakColebrooke jenazywa), ichpołączeń, ułożenia, natury i długości np. samogłosekidwugłosek.

Są wiadomości na temat stopniowania samogłosek i ich rozmaitych kombinacji. Rozdział 2 jest zatytułowany On the Paris of Speech and on the Key to the Rules of Grammar. Ma zatem naturę bardzo ogólną.

W rozdziałach 4-12 Colebrooke piszę o deklinacji. Po uwagach ogól­

nychdzieli poszczególne rzeczowniki ze względuna ichzakończenia i podajęichodmianę.Rozdział 13 dotyczy rodzajów rzeczowników, 14 - derywacji rzeczowników rodzaju żeńskiego. Od rozdziału 16 rozpoczynasięprezentacjakoniugacji. Na początku Colebrookepodaję reguły ogólnedotyczące rdzeni czasownikowych, możliwychafiksów ich kombinacji. W rozdziale 17 omawia augmenty, w 18 i 19 piszę o możliwychzmianachw obrębie samych rdzeni czasownikowych, które zachodząw określonych warunkach. Rozdział kolejny zawiera prezentację odmiany rdzenia bhu. W rozdziałach 20-23 skupia się na rdzeniach klasy pierwszej. Książka kończy się przedstawieniem planów dotyczących dalszej części gramatyki. Colebrookeplanował, by zawierała ona informacje dotyczące pozostałych dziewięciu klas czasowników, czasowników derywowanych, etymologii rzeczowni­

ków iparticipiów (ichpochodzenia od rdzeni czasownikowych).Miała dotyczyć też tematu złożeń, derywacji rzeczowników tworzonych od rzeczowników, przymiotników, stopniowania i innych jeszcze waż­ nych, jego zdaniem, zagadnień. Niestety ta dalsza część nie została jużnapisana, a w każdym razie nie zostałaopublikowana.

W tym samym 1805 roku Colebrooke został mianowany przez lordaWellesleyahonorowymprofesorem prawa indyjskiego isanskrytu

Część III. Gramatyki sanskrytu w języku angielskim - XIX wiek 113

w FortWilliam College.Jegoobowiązki nie obejmowały nauczania, raczej była to funkcjanadzorcza. Uczestniczył w egzaminach języ­

kowych, w tymw egzaminachzsanskrytu. Niedługo potemzostał wybrany przewodniczącym Asiatic Society of Calcutta159 160. Wroku 1807 opublikował swoją wersję słownikaAmarakośa (Amarakośa) zatytułowaną Koscha, or Dictionary of the Sanscrit language by Umura Singha with an Etiglish Interpretation and Annotations by H. T. Colebrooke.

W roku 1810 wydałteż, jakopierwszy Europejczyk, gramatykęPani­ niego1150 Asztadhjaji (Astadhyayi)161. Colebrooke odebrał w młodości wykształcenie klasyczne. Był posiadaczem ogromnej kolekcji książek

159 W zasobach Towarzystwa znajduje się m.in. książka zawierająca infor­

macje biograficzne dotyczące Colebrooke’a.

160 Pełne imię Paniniego podaję się jako Daksziputra Panini (DaksTputra Panini).

161 Panini to gramatyk żyjący najprawdopodobniej w VI, V bądź IV wieku p.n.e. na północnym Zachodzie Indii, w Gandharze, w miejscowości Salatura (Śalatura). W związku z tak przypisywanym mu miejscem zamieszkania był także nazywany czasem Salaturija (Śalaturiya), tym, który pochodzi z Salatury (por. H. Scharfe, op. cit., s. 88). Jest on powszechnie uważany za największe­

go indyjskiego gramatyka. Jego gramatyka składa się z ośmiu ksiąg. Księga pierwsza zawiera terminy gramatyczne i zasady analizy. W drugiej omówio­

no wyrazy złożone i system przypadków, w trzeciej derywację (przyrostki podstawowe), w czwartej i piątej derywację (przyrostki wtórne), w szóstej i siódmej akcent i alternację wokaliczną, a w ostatniej, ósmej, składnię. Całość uzupełniona jest o listę rdzeni. Panini zawarł treść swojej gramatyki w około 4000 (3967) reguł zapisanych w ogromnie skrótowy sposób, w regułach typu sutra. Niewątpliwie gramatyka ta była przeznaczona do studiowania dopiero po wcześniejszym nauczeniu się jej na pamięć, jako że bardzo często zdarza się, iż tylko biegłe poruszanie się w całej jej treści pozwalało na poznawanie samej gramatyki. Tak właśnie działo się w Indiach, zresztą zwyczaj ten jest w Indiach wielokrotnie kontynuowany. Nauczyciel wyjaśnia uczniom za­

stosowanie reguł gramatyki, dopiero gdy opanują ją na pamięć. Asztadhjaji Paniniego została później wydana w Europie w opracowaniu O. Boehtlingka.

114 Część III. Gramatyki sanskrytu wjęzyku angielskim - XIX wiek

i manuskryptów162, które po powrociedoWielkiej Brytanii, w roku 1818, przekazał Kompanii Wschodnioindyjskiej. Obecnie kolekcja ta jest jednymze skarbów India Office Library w Londynie.W roku 1823 został założycielem Royal Asiatic Society, bardzo prestiżowego, działającego do tej pory towarzystwa skupiającego orientalistów163.

162 Ich liczba określana jest bardzo precyzyjnie na 2749.

163 Również tu okazał się bardzo hojnym darczyńcą. Podarował bowiem Towarzystwu w roku 1824 swoją kolekcję rysunków, na których znajdowały się przede wszystkim najrozmaitsze indyjskie przedmioty, poczynając od narzędzi rolniczych, a na instrumentach muzycznych kończąc.

5. Horace Hayman Wilson,