• Nie Znaleziono Wyników

K RYMSKIE PODWALINY ŁADU WIELOBIEGUNOWEGO M ATEUSZ P ISKORSKI

W dokumencie UU FF (Stron 83-86)

ytuacja wokół Ukrainy charakteryzuje się rosnącą dynamiką, sprawiającą, iż dojść może do nieoczekiwanej zmiany układu sił w skali znacznie więk-szej od europejskiej czy nawet eurazjatyckiej. Losy Krymu czy Donbasu nie mają takiego znaczenia, jak możliwe przeformatowanie układu sił geopoli-tycznych, a ściślej – doprowadzenie do powstania dwóch bloków państw, kierujących się całkowicie odmienną logiką w kształtowaniu przestrzeni międzynarodowej.

Po pierwsze – mamy do czynienia z całkowicie nową technologią zajmo-wania terytorium w sposób faktycznie pokojowy. Na Krymie oddziały wojsk podległych do tej pory Kijowowi masowo przeszły pod rozkazy rządu Auto-nomicznej Republiki Krymu, bez jednego wystrzału i aktów jakiegokolwiek oporu. Krymski premier Siergiej Aksjonow zapowiedział, że przed żołnie-rzami ukraińskimi istnieje wybór, polegający albo na opuszczeniu półwyspu bez broni, albo na przejściu pod rozkazy regionalnych władz. W warunkach upadającego i pozbawionego legitymizacji ośrodka władzy w Kijowie, mun-durowi z reguły wybierali drugą alternatywę, zachęcani dodatkowo obietni-cami wypłaty zaległych wynagrodzeń, które państwo ukraińskie wstrzymy-wało i przelewstrzymy-wało raczej nieregularnie. 2 marca krymskie władze ogłosiły po-wołanie własnego Ministerstwa Obrony Narodowej. Niedługo wcześniej były dowódca ukraińskiej marynarki wojennej kontradm. Denis Bierezowski ogło-sił swoje przejście w szeregi nowych ogło-sił zbrojnych Krymu, otrzymując na-tychmiast nominację na głównodowodzącego powołanych przez autonomi-stów sił morskich. Już wcześniej, lojalność wobec rządu krymskiego zadekla-rowały oddziały podporządkowane ukraińskiemu Ministerstwu Spraw We-wnętrznych, w tym Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Powyższe fakty oznacza-ją, że w praktyce doszło do powołania siłowych struktur nowego podmiotu państwowego, bazując na istniejących zasobach państwa upadłego w wyniku przewrotu dokonanego w Kijowie. Stało się to bez bezpośredniego zaanga-żowania sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, co dowodzi niezwykłej skuteczno-ści dowodzących operacją i realnego poparcia dążeń autonomistycznych, a właściwie już niepodległościowych, przez ludność półwyspu. Błyskawiczne utworzenie nowych struktur państwowych okazało się możliwe w warunkach upadku państwa dotychczas kontrolującego terytorium, co stanowi novum w porównaniu do sytuacji znanych uprzednio z obszaru poradzieckiego (Nad-dniestrze, Abchazja, Osetia Południowa, Górski Karabach), gdzie

kształto-S

wanie podstawowych instytucji państw de facto poprzedzone było za każdym razem konfliktami zbrojnymi o większej lub mniejszej intensywności.

Po drugie – zmiany dokonują się w warunkach respektowania prawa we-wnętrznego Ukrainy i standardów międzynarodowych, stanowiąc reakcję na bezprawne przejęcie władzy w Kijowie przez puczystów. Oznacza to, że geo-polityczne przesunięcia mogą być dokonywane w wyniku rażących błędów prawnych, popełnianych przez wykazującą zbyt dużą pewność siebie stronę przeciwną. Z legalistycznego punktu widzenia prezydentem Ukrainy pozo-staje bowiem Wiktor Janukowycz, znajdujący się tymczasowo na uchodź-stwie. Argumentacja formalno-prawna zwolenników samozwańczych władz w Kijowie nie wytrzymuje bowiem elementarnej krytyki. Z reguły działania poprzedzające zmiany geopolityczne poprzedzane były długotrwałymi spo-rami prawnymi, w których żadna ze stron nie była w stanie w sposób osta-teczny dowieść swoich racji. Na brak podstaw prawnych sprawowania władzy przez premiera Arsenija Jaceniuka i p.o prezydenta Ołeksandra Turczynowa (oraz ich protektorów, zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych) zwraca uwagę przewodniczący komisji Dumy Państwowej ds. Wspólnoty Niepodle-głych Państw Leonid Słucki, podkreślając, że strona przeciwna (oponenci powstania ładu wielobiegunowego) wielokrotnie naruszała podstawowe przepisy prawa międzynarodowego i ustaw zasadniczych państw, do których opanowania dążyli.

Po trzecie – co wiąże się z poprzednimi, zaznaczonymi już elementami, zmiana opiera się na sankcji demokratycznej i idei samookreślenia narodów.

Zaplanowane na 30 marca 2014 r. referendum w sprawie przyszłości Krymu wzmocni dodatkowo legitymizację tamtejszych władz oraz usankcjonuje kie-runek rozwoju półwyspu w najbliższej przyszłości. Można również przewi-dzieć, że władze krymskie w kolejnym etapie przystąpią do realizacji planu po-łączenia republiki z Federacją Rosyjską. Zapewne w tej sprawie odbędzie się kolejne referendum. Stanowić może ono prawną podstawę do przyjęcia nowe-go podmiotu w skład Federacji, zakładając, że rosyjski parlament przyjmie pro-jekt ustawy nowelizującej zasady rozszerzania Federacji i przedstawionej przed kilkoma dniami przez lidera Sprawiedliwej Rosji Siergieja Mironowa. W myśl wspomnianego projektu, w art. 4 ustawy z dnia 17 grudnia 2001 r. „O trybie przyjęcia do Federacji Rosyjskiej i utworzenia w jej składzie nowego podmiotu”

dodaje się punkt 2.1 w brzmieniu: „W warunkach braku możliwości zawarcia umowy międzynarodowej z powodu braku w państwie trzecim efektywnej, suwerennej władzy państwowej zdolnej do ochrony swych obywateli, zagwa-rantowania ich praw i wolności, faktycznego i nieprzerwanego wypełnienia funkcji państwowych, przyjęcie w skład Federacji Rosyjskiej części terytorium państwa trzeciego może nastąpić w wyniku przeprowadzenia na jej obszarze referendum, przeprowadzonego w zgodzie z obowiązującym na danym teryto-rium prawem, w którym zapadnie taka decyzja, lub na mocy deklaracji

orga-nów władzy państwowej działających na tym obszarze”. W wypadku przyjęcia takich zapisów, po raz pierwszy będziemy mieli do czynienia z zasadą, iż na obszarze państwa upadłego decyzje przynależne suwerenowi przenoszone są na poziom regionalny, co spowoduje możliwość ustabilizowania sytuacji na te-rytorium danego państwa upadłego.

Po czwarte – wydarzenia toczące się wokół Ukrainy mogą przyspieszyć ar-tykulację poglądu na organizację porządku światowego przez podmioty sta-rające się ustanowić nowy biegun/bieguny w podległym amerykańskiej he-gemonii porządku międzynarodowym. W artykule redakcyjnym wpływowego dziennika „Renmin Ribao” czytamy, że „W umysłach wielu ludzi nadal do-minują teorie polityczne, ekonomiczne i bezpieczeństwa, przynależące epoce zimnej wojny. Obawy niektórych na Zachodzie, w związku z sytuacją na Ukrainie, wskazują na dziedzictwo przeszłości, jakim jest wrogość wobec Ro-sji”. Jednocześnie Pekin podkreśla, że zamierza nadal współpracować z Mo-skwą w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, co wskazuje, że sojusz obydwu mo-carstw jest stosunkowo trwały i opiera się na częściowo przynajmniej zbież-nym rozumieniu zagrożeń i problemów współczesnego świata. Niezależnie od dalszego rozwoju sytuacji na Ukrainie, którego prognozowanie nie stano-wi przedmiotu niniejszych rozważań, można już dziś skonstatować, że ostat-nie dni przyniosły wzmocostat-nieostat-nie alternatywnego wobec ładu hegemoniczne-go, jednobiegunowego punktu widzenia, reprezentowanego obecnie m.in.

przez Rosję, ale również odgrywające coraz bardziej aktywną rolę polityczną w świecie Chiny. Konceptualizacja doktryny wielobiegunowości z pewnością jeszcze nie dokonała się ostatecznie, jednak tendencje, których katalizatorem stał się kijowski przewrót, wydają się być nieodwracalne.

(3 marca 2014)

W dokumencie UU FF (Stron 83-86)

Outline

Powiązane dokumenty