• Nie Znaleziono Wyników

KILKA UW AG O ZASTOSOWANIU PRAKTYCZNEM NOWEJ USTAW Y STEMPLOWEJ

N owa u n ifik acyjn a u s ta w a o opłatach stem plow ych z dnia 1 lipca 1926 roku, o b o w iązująca n a całym o b szarze Rzeczypospolitej od d n ia 1 stycznia 1927 r. jest jed n y m jeszcze więcej p rzy k ład em , że w kodyfikacji unifikacyjnej nie wolno pod naciskiem sfer zain tereso w an y ch czynić ustępstw dla różnych m iędzydzielnicowych życzeń, jeśli się nie chce zniszczyć system u u staw y i zatrzeć jej jasności.

U staw a p o m y śla n a w p ie rw o tn y m projekcie wedle u s tro ju sk arb o w eg o , o b o w iązującego n a ziemiach K o n g re ­ sówki, p rzew id y w ała dla przyczyn, o k tó ry ch pisaliśm y już wiele w „P rzeglądzie N o tar.“, p ra w o w y m ia ru i p o b o ru n a ­ leżytości sk a rb o w y c h dla n o ta rjatu .

W toku r o z p ra w n ad p ro jek tem u staw y tak w komisji skarb o w ej Sejmu, ja k i n a p len u m w ystąp ion o ze sfer m a ­ łopolskich przeciw rozciągnięciu pow yższej za s a d y n a n o ­ t a r j a t m ałopolski — w n astęp stw ie czego „u n ifik a c y jn a 11 u staw a m usiała być w całym szereg u przepisów o dpow ie­

dnio p rzek ształco n ą przez stw orzenie dużej ilości p o s ta n o ­ wień, m ających zastosow anie w y jątk o w e dla terenu, n a k tó ­ ry m „obow iązuje au s trja c k i kodeks cywilny".

Pom ijam już fakt, że przez to o d rę b n e tra k to w a n ie jednej dzielnicy p a ń s tw a u s ta w a straciła swój c h a r a k te r u nifikacyjny, pom ijam dalej jej błędy piękności, ja k o rzeczy, p rz y k tó ry ch ten p om nik u s ta w o d a w s tw a rodzim ego m ógłby p rz e trw a ć lata, ale ze s tano w isk a p r a k ty k i nie wolno za­

milczeć o w ad ach u staw y, k tó ra zastosow anie jej w prost uniemożliwia.

Nie pomoże ani ro z p o rząd z en ie w ykonawcze, ani inne ro z p o rz ą d z e n ia w yjaśniające, ani stosy in stru k cy j ministerjal- nych, jakiem i zasy p a n o u rz ę d y skarbow e, niem a i nie p rę d k o

zn ajdzie się w Rzeczypospolitej praw nik -sk arb o w iec, k tó ­ r y b y mógł nie mieć szeregu wątpliwości p rz y zastosow aniu tej ustawy.

Pośpiech, z jakim d o ra b ia n o w ustaw ie tej w yjątkow e p rzep isy dla Małopolski, uczynił z u staw y k a r y k a t u r ę u s ta ­

wodawczą, kłócącą się z p rzep isam i innych obow iązujących ustaw, a n aw et z konstytucją.

Na o d by tem w Izbie n o ta rjaln e j krakow skiej w dniu 16 stycznia b. r. posiedzeniu kollegjum n o tarjalneg o , k tó ­ reg o celem było omówienie u staw y o opłatach stem plow ych w p ra k ty c z n e m jej zastosow aniu i u jed n o stajn ien ie tej p r a k ­ ty k i n a terenie k rako w sk iej Izby, w ysunięto taki szereg wątpliwości i niejasności, jakie w zasto so w an iu u staw y się n asu w ają, że szczegółowe ich omówienie stałoby się b ard zo obfitym m aterja łem dla dużej m onografji.

Na tem miejscu chcemy tylko p o ru szy ć niek tó re za­

sadnicze n ie d o m ag an ia ustaw y, a zwłaszcza te, z których w y p ły w a jej niezastosow alność do p rzejaw ó w życia p ra w n e g o i p o trze b tegoż życia, nie wątpię, że p r a k t y k a stw ierdzi dalsze w ad y i n ie d o m a g a n ia lub luki w ustawie, k tó re zo­

s ta n ą omówione w „Przeglądzie".

Art. 29. ustanaw ia: N a obszarze, n a k tó ry m obow iązuje k odeks cyw ilny austrjacki, n o ta rju sz jest o b o w iązany p r z e ­ syłać u rzędow i sk a rb o w e m u uw ierzytelnione odpisy:

1) sp o rząd zo n y ch p rzed nim aktów n o tarjaln y c h , nie w yłączając doku m entó w p ry w atn y ch , k tó ry m n a d a n o formę a k tu n o ta rja ln e g o (§ 54 u staw y z dn ia 25 lipca 1871 r.

austr. Dz. P. P. N r 75);

2) tych pism, n a k tó ry ch n o ta rju sz uw ierzytelnił p o d ­ pis lub zn ak ręczny;

3) aktów sp rz e d a ż y d r o g ą licytacji p rzed nim odbytej.

P rzesłan ie odpisu m a n astąp ić w ciągu trzech dni od d a ty czynności urzędow ej.

N o tarju sz u zależnia n a d a n ie d okum entow i p ry w a tn e m u form y ak tu n o tarjaln eg o , względnie uw ierzytelnienie p o d ­ pisu lub z n ak u ręcznego, od dostarczen ia odpisu, p r z e z n a ­ czonego dla u rz ę d u skarbow ego.

P rzep isó w pow y ższy ch nie stosuje się:

a) do pełnomocnictw, nie zaw ierający ch zarazem umowy o w y n ag ro d zen ie pełnom ocnika (art. 113), jeżeli opłatę, p r z e ­ w idzianą w art. 111 uiszczono lub jeżeli pełnomocnictw o je st wolne od opłaty stemplowej (art. 112);

b) do zezwolenia n a w ykreślenie d łu g u pieniężnego w księdze wieczystej, jeżeli d o k u m e n t oprócz zezwolenia n a w ykreślenie oraz p o k w ito w an ia z uiszczenia długu, k tó ry m a być w yk reślo n y , nie zaw iera żad n y c h in ny ch p o s ta n o ­

wień, a uiszczono opłatę, p rz e w id z ia n ą w art. 139 lub d o ­ k u m e n t je st w myśl tegoż a r ty k u łu wolny od opłaty;

c) do pism, zao p a trz o n y c h przez właściwy o r g a n u rz ę ­ dow y (art. 17) w dowód uiszczenia op ła ty lub o d ro d zen ia płatności (art. 22 i 177).

P rzesłan ie odpisu u rzędow i s k arb o w em u nie zw alnia s tro n od o b ow iązku uiszczenia op łaty w p r z e p isa n y m te r ­ minie (art. 20, 21, 59 i 138) w sposób p rzew id z ian y w art.

23, względnie 24.

Jeżeli w p r z y p a d k u poszczególnym o p ła ta musi lub może być uiszczona znaczkam i stem plowemi (art. 18), to uiszczenie może n a s tą p ić rów nież d r o g ą s k aso w a n ia znacz­

ków stem plow ych przez n o ta rju s z a p rzed uw ierzytelnieniem odpisu (art. 37).

P rz e p is ten ma oczywiście n a celu ko n tro lę w ładzy sk arbo w ej n a d uskutecznieniem przez p o d a tn ik a obow iązku o p łaty stemplowej odpisu, s p o rząd zo n eg o przez n o tarjusza, lub przez niego legalizowanego.

K o n tro li tej służyć m a o b lig a to ry jn y odpis pism a i d o ­ k o nanie zgłoszenia w term inie dni trzech. W y p ły w a z niego również, że obow iązkow i zgłoszenia p o d le g a ją wogóle w szyst­

kie p ism a prócz pełnomocnictw i kwitów ek stab u lacy jn y ch (z ograniczeniem ) oraz pism, z a o p a trzo n y ch przez właściwy o r g a n dowodem o d roczenia jej płatności.

Zatem obow iązkow i zgłoszenia podlegać m a ją n. p.:

1) ostatniej woli rozp o rząd zen ie, sp o rz ą d z o n e we fo r­

mie ak tu n o ta rja ln e g o lub p roto k ó łu n o tarjaln eg o , albo też n o ta rjaln ie legalizowane.

2) ostatniej woli ro zp o rząd z en ia, złożone n o ta rju szo w i do aktów (testam en tu m ad acta conditum), w zględnie p r o ­ tokóły, spisane przez n o ta rju s z a po myśli § 73. ust. not.

3) p ro to k ó ły z w alnych zg ro m a d zeń członków Spółek z ogr. odp., lub ak cjo n arju szy , stw ierd zające n. p. w y b ó r zawiadowców, lub członków R ad nadzorczych, względnie zaw iadowczych, choćby żadne op łaty od nich nie p rz y p a d a ły .

4) listy treści p ry w atn ej, zaw ierające tajemnice ro d z in ­ ne, nie m ajątkow e, o ile legalizuje się n a nich podpisy.

5) p o d a n ia do sądów lub władz, n a k tó ry ch legalizuje się podpisy, zgodnie z obow iązującem i ustaw ami, n. p. p o ­ d a n ia do reje stró w handlow ych, lub hipoteczne i t. p.

P rzed ew szy stk ie m term in 3 dni dla zgłoszenia jest stanow czo za krótki, a d otrzy m an ie go jest w p ro st n iew y ­ k o n aln e w p r z y p a d k a c h sp isan ia i p o d p is a n ia w jed n y m d niu większej ilości dokum entów , n. p. p rz y parcelacjach.

S po rząd zenie kilkudziesięciu odpisów w ierzytelnych z pism, p o d p isan y ch przez stro ny w je d n y m dniu, staje się fizyczną niemożliwością.

Obowiązkow i zgłoszenia nie m ogą po d legać pisma, od k tó ry ch oczywiście nie p r z y p a d a ża d n a o p ła ta stemplowa, a k tó re z mocy u s ta w y chronione są tajemnicą.

O bow iązek zg łaszan ia odpisów listów p r y w a tn y c h jest pogw ałceniem tajem nicy listowej, g w a ra n to w a n e j konstytucją.

U staw odaw ca, w k ład ając n a o b y w atela obow iązek zgła­

szan ia odpisów pism w ta k wielkiej rozciągłości — o bo­

wiązek, p o ciąg ają cy za sobą w y d atek n a sp o rząd zen ie od­

pisów, mógł był zwolnić odpisy takie od opłaty stemplowej, wyznaczonej art. 157 ust. stempl., ja k to uczynił w yraźnie w art. 173 u. s. odnośnie do odpisów, przezn aczo ny ch dla zbioru d okum entów księgi wieczystej (scil. ks. g runtow ej, naftowej, kolejowej) — niem a bowiem ro zum nie u z a s a d n io ­ ne | p r z y c z y n y do dalszego o b ciążania p o d a tn ik a opłatam i dla celów ko n tro li skarbow ej. Ten ostatn i w zgląd jest p r z y ­ czyną, że wiele urzędów s k arb o w y ch nie żąd a d o starczenia tegoż stempla, k ie ru jąc się d o tychczasow ą p r a k ty k ą , o d p o ­

w iadającą słusznym przep iso m dotąd obow iązującej ustawy.

l ) r St. St.