• Nie Znaleziono Wyników

Kim byli maskile Królestwa Polskiego?

K rólestw o K ongresow e było atrakcyjne dla żydow skich zw olenników m odernizacji ze w zględu na ogólne znam iona now oczesności, ale przede w szystkim dlatego, że jeg o w ładze p odjęły próby reform y ludności żydow skiej w duchu zbliżonym do p ro p o ­ zycji zw olenników haskali i w celu realizacji tych planów w łączyły w sw e struktury stosunkow o szeroką grupę w ykształconych Ż ydów zaangażow anych w ow e reformy. U rzędnikam i różnych instytucji rządow ych, zw łaszcza ich „żydow skich” agend, byli w ła śc iw ie w szy scy czo ło w i m a sk ile K ró le stw a P o lsk ieg o . N a jp ło d n ie jsz y i n a j­ aktyw niejszy z nich, Jakub Tugendhold (1794-1871) pracow ał w Dozorze Szkół Ele­ m entarnych W yznania M ojżeszow ego, K om itecie C enzury K siąg i Pism Hebrajskich, warszawskiej Szkole Rabinów oraz w licznych kom isjach rządow ych. Poza tym kierow ał m iędzyw yznaniow ym Szpitalem C holerycznym , zasiadał w K om itecie O byw atelskim przy w arszaw skim m agistracie oraz w organizacjach charytatyw nych. A braham B uchner (1789-1869) był nauczycielem hebrajskiego i Biblii w w arszaw skiej Szkole Rabinów oraz konsultantem W arszawskiego O kręgu N aukow ego. W tej samej Szkole Rabinów uczyli A braham Paprocki (1813-1852), Jakub C en tn erszw er (1797-1880) i A ntoni Eisenbaum (1791-1852). Ten ostatni był też w ydaw cą rządow ej gazety dla ludności żydow skiej i tłum aczem tajnej policji państw ow ej. Ezechiel (Stanisław ) H oge (1791- 1860) b y ł k o n s u lta n te m K o m isji R z ąd o w e j W y zn ań R e lig ijn y c h i O ś w ie c e n ia P ublicznego, a po chrzcie został sekretarzem K om itetu Starozakonnych i osobistym sekretarzem Stanisław a Staszica, w tym czasie m inistra stanu i prezesa W arszawskiego Tow arzystw a Przyjaciół N auk. Sekretarzem Izby Doradczej K om itetu Starozakonnych zo sta ł zn a n y m ask il w arsz a w sk i Jan G liick sb erg (1 7 8 2 -1 8 5 8 ), p e łn ią c y ró w n ie ż o b o w ią z k i u rz ę d o w e g o o b ro ń c y ż y d o w sk ic h sp ra w ro z w o d o w y c h p rz y S ąd zie N ajw yższym , a następnie rządow ego księgarza prezydenta, szkół i instytutów edukacji publicznej. Funkcję oficjalnego typografa królew skiego U niw ersytetu W arszaw skiego pełnił starszy b rat Jana, N atan G liicksberg (1780-1831). B ardzo aktyw ny w kołach rządow ych był A braham Jakub Stern (1762-1842), który pracow ał w Dozorze Szkół Elem entarnych W yznania M ojżeszow ego, K om itecie Cenzury K siąg H ebrajskich i Izbie Doradczej K om itetu Starozakonnych, a odrzucił posadę dyrektora Szkoły Rabinów. Stern był też obok Tugendholda najw yżej cenionym żydow skim doradcą m inisterstw spraw w ew nętrznych i edukacji. Z różnym i posadam i rządow ym i związani byli też liczni mniej znani m askile, na przykład lekarze m iejscy w W arszawie B eniam in R osenblum (1815- 1889) i M o jżesz S tu d en ck i (1 8 0 6 -1 8 7 6 ), o raz w ielu zw o le n n ik ó w h ask ali spoza W arszaw y, ja k ch iru rg w ojew ó d zk i w K aliszu dr M. S chónfeld, tłu m acz K om isji W o je w ó d z tw a K a lis k ie g o Ja k u b B u rsz ty ń sk i (1 7 9 0 -1 8 5 2 ) z C z ę s to c h o w y cz y korespondent K om itetu Starozakonnych w Płońsku Jó z e f Frenkel.

O czyw iście, u dział w sch odnioeuropejskich ośw ieconych Ż ydów w adm inistracji p a ń s tw o w e j, a d o k ła d n ie j r z e c z b io rą c w je j o rg a n a c h o d p o w ie d z ia ln y c h z a „cyw ilizow anie” ludności żydow skiej, nie był niczym w yjątkow ym . Podobnie działo

się w Galicji, a z pew nym opóźnieniem rów nież w Rosji. Jednak ja k w iem y, w ładze austriackie bardzo wcześnie zrezygnow ały z aliansu z galicyjskimi m askilam i, a zbliżenie rosyjskiego rządu i tam tejszych p rzed staw icieli żydow skiego ośw iecenia nastąpiło dopiero w latach czterdziestych X IX w. Co ciekaw e, efektem tego aliansu było pow stanie w latach sześćdziesiątych rosyjsko-żydow skiej inteligencji o profilu bardzo zbliżonym do w c z e śn ie jsz y c h o je d n o p o k o le n ie śro d o w isk h a sk ali p o ls k ie j8. To d o w o d zi, że charakter polskiej haskali nie był z natury odm ienny od analogicznych form acji w Galicji czy Rosji, a jedynie - w w yniku w pływ u innych czynników - różne było tem po jej ewolucji.

Tak w ięc grono n ajak ty w n iejszy ch działa czy ruchu h ask alo w eg o w K ró lestw ie K ongresow ym składało się niemal bez wyjątku z maskili skupionych w okół rządow ych instytucji pow ołanych do „ucyw ilizow ania” ludu żydow skiego lub w okół innych struktur rzą d o w y c h i p u b liczn y ch . Po części g ru p ę tę tw o rz y li p o to m k o w ie n ie m ieck ic h zw olenników ośw iecenia (jak Tugendhold i Buchner, drugie pokolenie m askili) oraz m askile pochodzenia niem ieckiego (jak Schónfeld). Były tam także osoby, które dzięki studiom w łasnym lub w ypraw om zagran iczn y m (głów nie do krajów n iem ieckich) uzyskały form alne w ykształcenie św ieckie i dostęp do urzędów publicznych (jak Stern lub Centnerszw er). Do grupy tej należeli też pierw si m askile wykształceni w publicznych szkołach w K rólestw ie (jak na przykład A ntoni Eisenbaum czy A braham Paprocki) oraz osoby, które w ykształcenie zdobyły sam odzielnie (jak Ezechiel Hoge). Była w ięc to grupa bardzo zróżnicow ana.

P oza w y m ien io n y m i przy w ó d cam i ruchu h ask alo w eg o , id eo lo g ia ży d o w sk ieg o ośw iecenia zdobyła ju ż w pierw szym okresie istnienia K rólestw a K ongresow ego liczne grono m niej aktyw nych propagatorów i zupełnie biernych zw olenników , a zw łaszcza m ożnych patronów , których m ajątki i w pływ y stanow iły istotny instrum ent społecznego o d d ziały w an ia . G ru p a ta, z n acz n ie lic z n ie jsz a niż e lita rn a h ask alo w a „ re p u b lik a pisarzy”, była rzeczyw istym zapleczem społecznym ośw iecenia żydow skiego tej części ziem p o lsk ich i d e cy d o w ała o je g o sile 9. C hoć je j p rz ed staw icieli tru d n o nazw ać m askilam i w ścisłym rozum ieniu tego słow a, z zasady określali się ja k o zw olennicy „o św iec en ia ” i „p o stę p u ” , a p rzed e w szy stk im p o zo staw ali w o so b isty ch i o rg a n i­ zacyjnych zw iązkach z ideologiam i ruchu haskalow ego oraz pod ich ideologicznym

8 O zbliżeniu rosyjskiej haskali i carskiej władzy zob. Stanisławski, Tsar Nicholas..., s. 51- 55; 118-122.

9 Społeczne studia nad haskalą prowadzi przede wszystkim Mordecai Zalkin, zob. zwłaszcza:

Ba 'alot haszachar. Hahaskala hajehudit beimperia harusit bame ’a hatesza esre, Jerusalem 2000.

0 społecznej strukturze haskali w Polsce zob. tegoż, Hahaskala hajehudit bePolin. Kawim ledijun, w: Kijum weszewer. Jehude Polin ledorotehem, t. 2: Chewra, tarbut, leumijut, red. Israël Bartal 1 Israël Gutman, Jerusalem 2001, s. 391-413. O haskali w Krakowie, tegoż, Hahaskala hajehudit

beKrakow bame 'a hetesza-esre, w: Kraka, Kazimierz, Kraków. Mechkarim betoldot Jehude Kraków, red. Elchanan Reiner, Tel-Aviv 2001, s. 131-153.

Kim byli maskile Królestwa Polskiego? 51

w pływ em . Środow isko to tw orzyli bogaci i średnio zam ożni kupcy, przem ysłow cy, b a n k ie rz y , d z ie rż a w c y p o d a tk ó w ż y d o w sk ic h i in n y c h d o c h o d ó w p u b lic z n y c h , w ojskow i liw eranci, a w ięc najogólniej - kręgi rodzącej się now ej burżuazji żydow skiej w ystaw ione n a codzienne oddziaływ anie i kontakty z zew nętrznym , nieżydow skim otoczeniem i u legające je g o w pływ om . B yły now e nie tylko dlatego, że b urżuazja ja k o grupa społeczna była w tym okresie zjaw iskiem istniejącym stosunkow o krótko, lecz także dlatego, że znaczna część je j przedstaw icieli w yw odziła się nie z daw nej oligarchii kahalnej, lecz z rodzin w zbogaconych w okresie w ojen napoleońskich lub spośród now ych zam ożnych przybyszów z Prus, Śląska i C zech. G rupę uzupełniali lek arze, w sp ó łtw o rz ą c y p o lsk ą h a sk a lę od je j p o czątk ó w w k o ń cu X V III w., ja k w arszaw scy doktorzy Eliasz A kord (zm . 1811), Jó z e f W olf (ur. 1766) czy w spom inany ju ż Jacques C alm anson.

P oparcie, czy choćby życzliw e zainteresow anie, w yrażane przez szerokie środo­ w isk o zw o le n n ik ó w o św ie c e n ia ży d o w sk ie g o p rz y b ie ra ło ró ż n o ro d n e form y, od akceptacji zew nętrznych form m odernizacji, przez subskrypcję haskalow ych książek i p e rio d y k ó w , fin a n so w e w sp a rc ie p o d e jm o w a n y c h in icjaty w , d z ia ła ln o ść w ż y ­ dow skich instytucjach sam orządow ych i charytatyw nych, aż po ak ty w n ą tw órczość literack ą czy - częściej - publicystyczną. Do takiej tw órczości uciekali się niekiedy M athias R osen (1804-1865) czy E leazar Talgriin (zm . 1857) po za p racą w dozorze b ó ż n ic z y m i in sty tu c ja c h ch a ry ta ty w n y c h ; inni, ja k Ja k u b E p ste in (1 7 7 1 -1 8 4 3 ), zad o w alali się b iern y m w sp ieran iem „ p o stę p o w y ch ” kręg ó w ż y d o w sk ich czy też dobroczynnością. M ierzenie liczebności tej zróżnicow anej grupy o różnym stopniu zaangażow ania w ideologię o św iecen io w ą je s t niem ożliw e, m ożna je d n a k określić w ielkości w zględne, porów nując na przykład liczbę prenum eratorów pism haskalow ych w W arszaw ie z analogicznym i liczbam i z innych ośrodków Im perium R osyjskiego. Z zestaw ienia takiego w ynika, że zainteresow anie hebrajskim i drukam i haskalow ym i było w W arszaw ie poró w n y w aln e z zain tereso w an iem w B erdyczow ie, W ilnie czy O dessie, a w ięc najw iększych centrach ośw iecenia żydow skiego w R o sji10. D odajm y, że W arszaw a była jed n o cześn ie silnym ośrodkiem drukarstw a haskalow ego. O d końca X V III w. do 1862 r. ukazało się tam blisko 100 druków polskich lub niem ieckich autorstw a p olskich m askili i blisko 200 druków hebrajskich propagujących ideologię o św iecen io w ą (ok. 20% w szystkich hebrajskich książek tam w ydanych), w śród nich klasyczne dzieła haskali, ja k k om entow ana B iblia w przekładzie M endelssohna, dzieła Szalom a hakohena, M endla L efm a, H erza H om berga czy Nafitalego H erza W esselego11. H askalow e druki znajdow ały licznych subskrybentów rów nież w m niejszych m iastach, na przykład K aliszu, C zęstochow ie, we W łocław ku, a naw et w D ziałoszycach, Praszce czy O pocznie.

10 Zalkin, Hahaskala hajehudit bePolin..., s. 408-409. 11 Zob. Werses, Hasifrut h a ’iwrit bePolin..., s. 163.

Outline

Powiązane dokumenty