• Nie Znaleziono Wyników

Kodeks postępowania karnego statuuje zakaz reforma- reforma-tionis in peius w dwóch postaciach: a) jako zakaz bezpośredni,

adresowany do sądu odwoławczego (art. 434 § 1 KPK) oraz b) jako zakaz pośredni, obowiązujący w postępowaniu ponownym, w razie przekazania sprawy do ponownego rozpoznania (art. 443 KPK). Przedmiotowy zakaz w obu postaciach ma także zastoso-wanie w postępowaniu kasacyjnym (art. 434 § 1 i art. 443 w zw.

z art. 518 KPK), w razie wznowienia postępowania na korzyść oskarżonego (art. 434 § 1 i art. 443 w zw. z art. 545 § 1 KPK) oraz

92 J. Grajewski, L.K. Paprzycki (red.), S. Steinborn, Kodeks…, s. 70.

93 Zob. post. SN z dnia 10.9.2009 r., V KK 87/09, LEX nr 550549.

94 Zob. uchw. SN z dnia 26.9.2002 r., I KZP 23/02, OSNKW 2002, z. 11-12, poz. 98.

w postępowaniu odwoławczym w sprawach o wykroczenia (art.

109 § 2 KPW)95.

Bezpośredni zakaz reformationis in peius obowiązujący w po-stępowaniu odwoławczym został omówiony – w ogólnych zary-sach – już powyżej. Natomiast pośredni zakaz reformationis in peius dotyczy sytuacji, w której dochodzi do ponownego roz-poznania sprawy przed sądem pierwszej instancji, wobec uchy-lenia wcześniejszego orzeczenia przez sąd drugiej instancji (art.

443 KPK). W takim przypadku sąd pierwszej instancji może wy-dać orzeczenie surowsze niż uchylone jedynie wówczas, gdy orze-czenie to było zaskarżone na niekorzyść oskarżonego albo na ko-rzyść oskarżonego w warunkach określonych w art. 434 § 3 lub 4 KPK (nie dotyczy to orzekania o środkach wymienionych w art.

93 i 94 KK).

Należy zatem uznać za oczywiste, że tzw. pośredni zakaz re-formationis in peius, określony przepisem art. 443 KPK, sprowa-dza się do zasadniczej niemożności wydania (z wyjątkiem sytuacji wskazanych w art. 434 § 3 KPK oraz orzekania o środkach wy-mienionych w art. 93 i 94 KK), przez sąd ponownie rozpoznający sprawę, orzeczenia surowszego od tego, które zostało uchylone w wyniku rozpoznania środka odwoławczego wniesionego tylko na korzyść oskarżonego96.

Nieco inaczej należy podejść do zagadnienia obowiązywania tego zakazu przy ponownym rozpoznaniu sprawy w sytuacji, gdy środek odwoławczy został wniesiony wyłącznie na niekorzyść oskarżonego lub też, gdy od orzeczenia sądu pierwszej instancji zostały wniesione dwa „przeciwstawne” środki zaskarżenia: je-den na korzyść oskarżonego, a drugi na jego niekorzyść.

Z literalnego brzmienia przepisu art. 443 KPK można byłoby wysnuć wniosek, że możliwość wydania orzeczenia surowszego niż uchylone jest uzależniona w postępowaniu ponownym od jednego tylko warunku, a mianowicie od tego, aby orzeczenie or-ganu a quo było zaskarżone na niekorzyść oskarżonego. W takiej z kolei sytuacji zasadnie można byłoby wywodzić, że gdyby orze-czenie zostało zaskarżone na niekorzyść oskarżonego, to w

świe-95 J. Grajewski, L.K. Paprzycki (red.), S. Steinborn, Kodeks…, s. 62.

96 Zob. wyr. SN z dnia 30.8.2006 r., III KK 249/06, LEX nr 192996.

tle powyższego przepisu przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd orzekający mógłby wydać wobec oskarżonego orzeczenie su-rowsze od orzeczenia wcześniejszego, które zostało uchylone.

Jeżeli więc orzeczenie zaskarżone było na niekorzyść oskarżo-nego, to uchylenie tego orzeczenia (nawet gdy następuje nieza-leżnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów) nie tworzy pola dla zakazu reformationis in peius przy ponownym rozpo-znaniu sprawy. Zakaz ten obowiązuje bowiem w postępowaniu ponownym jedynie wówczas, gdy orzeczenie uchylone w ogóle nie było zaskarżone na niekorzyść oskarżonego97. Zważając jed-nak nie tylko na rezultat wykładni językowej dyspozycji art. 443 KPK, ale odwołując się w szczególności do wykładni systemowej, teleologicznej i nade wszystko elementarnych zasad logiczne-go rozumowania, Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 29.5.2003 r., po rozpoznaniu przekazanego przez jeden z Sądów Apelacyj-nych zagadnienia prawnego wymagającego zasadniczej wykład-ni ustawy, które sprowadził do pytawykład-nia: „czy przy ponownym roz-poznaniu sprawy zakres możliwego do wydania w myśl art. 443 KPK orzeczenia surowszego jest limitowany granicami zaskarże-nia na niekorzyść oskarżonego uprzednio uchylonego orzecze-nia?”, udzielił następującej odpowiedzi: „wydanie „orzeczenia su-rowszego” w rozumieniu art. 443 KPK – po uchyleniu orzeczenia i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania – jest dopusz-czalne w dalszym postępowaniu tylko wówczas, gdy uchylenie to nastąpiło na skutek uwzględnienia środka odwoławczego wnie-sionego na niekorzyść oskarżonego, i to jedynie w granicach za-skarżenia na niekorzyść lub gdy uchylenie orzeczenia nastąpiło z mocy samej ustawy, niezależnie od granic zaskarżenia (art. 439

§ 1 KPK, art. 440 KPK)” 98.

W uzasadnieniu swojego stanowiska Sąd Najwyższy wskazał między innymi, że logicznie nie do zaakceptowania jest pogląd, iż wobec treści art. 443 KPK zakaz reformationis in peius ulega wyłączeniu w postępowaniu ponownym także w sytuacji, gdy orzeczenie było pierwotnie zaskarżone zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, ale do jego uchylenia dochodzi

wy-97 Zob. post. SN z dnia 10.8.2005 r., II KK 393/04, OSNKwSK 2005, poz. 1508.

98 Zob. uchw. SN z dnia 29.5.2003 r., I KZP 14/03, OSNKW 2003, z. 7-8, poz. 61.

łącznie w wyniku rozpoznania środka wniesionego na korzyść, albowiem środek wniesiony na niekorzyść pozostawiony został, z przyczyn przewidzianych w ustawie, bez rozpoznania. Do tych samych wniosków dojść należy wówczas, gdy sąd odwoławczy rozpozna, co prawda, oba środki odwoławcze o przeciwstaw-nych kierunkach zaskarżenia, ale w wydanym orzeczeniu wyraź-nie stwierdzi, że środek odwoławczy wwyraź-niesiony na wyraź-niekorzyść oskarżonego jest bezzasadny, a zatem do uchylenia orzeczenia dochodzi wyłącznie w wyniku uwzględnienia środka odwoław-czego wniesionego na korzyść oskarżonego. Dodać wypada, że w obu wskazanych wypadkach nie ma znaczenia to, jak przed-stawiały się granice zaskarżenia w środku odwoławczym wnie-sionym na niekorzyść oskarżonego w porównaniu z granicami zaskarżenia zakreślonymi w środku odwoławczym wniesionym na jego korzyść.

Również względy natury teleologicznej prowadzą do wnio-sku, że zastosowanie jedynie wykładni językowej prowadzi do zbyt wąskiego zastosowania normy gwarancyjnej, kształtują-cej instytucję tzw. pośredniego zakazu reformationis in peius.

Współcześnie nie wzbudza żadnych kontrowersji i powszechnie przyjmowana jest jako racjonalizacja funkcjonowania zakazu re-formationis in peius – zarówno w toku postępowania odwoław-czego, jak i ewentualnego postępowania ponownego – teoria za-bezpieczenia swobody zaskarżania orzeczeń przez oskarżonego.

Podkreśla się przy tym, że zakaz pogorszenia sytuacji oskarżone-go w ponownym rozpoznaniu sprawy, sformułowany w art. 443 KPK, jest normą gwarancyjną tak ważką, iż stosuje się ją nawet wbrew wszystkim innym zasadom procesowym99.

Wreszcie i wykładnia systemowa prowadzi do zapatrywania, które przedstawione zostało w tezie przedstawionej uchwały.

W obowiązujących od dnia 1.9.1998 r. przepisach dążono do peł-nego zrównania tzw. bezpośredniego zakazu reformationis in pe-ius, określonego w art. 434 § 1 KPK, oraz tzw. pośredniego zaka-zu reformationis in peius, określonego w art. 443 KPK. Założenie to nie pozwala na odczytywanie normy zawartej w tym ostatnim

99 Zob. wyr. SA w Krakowie z dnia 9.3.2001 r., II AKa 18/01, KZS 2001, z. 3, poz. 40.

przepisie w izolacji od norm zawartych w przepisach art. 434 § 1 KPK oraz w art. 442 § 1 zd. 1 KPK. W pierwszej kolejności wypa-da rozważyć, w jakich granicach możliwe jest, co do zasady, orze-czenie na niekorzyść oskarżonego przy ponownym rozpoznaniu sprawy, w wyniku wniesienia jedynie środka odwoławczego na jego niekorzyść i uwzględnienia tego środka. Skoro z przepisu art.

434 § 1 zd. 1 KPK wynika jednoznacznie, iż uwzględnienie środ-ka odwoławczego wniesionego na niekorzyść może, co do zasady, nastąpić jedynie w granicach zaskarżenia, przyjąć należy, że jeśli orzeczenie sądu pierwszej instancji zaskarżone jest na niekorzyść oskarżonego jedynie w określonej części, to nie tylko jego zmia-na, ale i ewentualne uchylenie (otwierające drogę do zmiany po-średniej, dokonanej przy ponownym rozpoznaniu sprawy) może nastąpić jedynie w tej właśnie części (dla uproszczenia pomija się na tym etapie analizy sytuacje wyjątkowe, określone wyraźnie w ustawie, o których mowa w art. 434 § 1 zd. 1 in fine KPK). Ana-logicznie, gdyby środek odwoławczy wniesiony na korzyść oskar-żonego – obok środka wniesionego na jego niekorzyść – uznany został za bezzasadny, wówczas ewentualne uchylenie orzeczenia, w uwzględnieniu środka odwoławczego wniesionego na nieko-rzyść, mogłoby nastąpić – tak jak w pierwszej z rozważanych kon-figuracji procesowych – tylko w części zaskarżonej (art. 434 § 1 zd. 1 in principio KPK). W konsekwencji zaś i pośrednie zmiany na niekorzyść, dokonane przy ponownym rozpoznaniu sprawy, mogłyby nastąpić w obu określonych przypadkach jedynie w gra-nicach, w jakich nastąpiło przekazanie (art. 442 § 1 zd. 1 KPK), a więc w tej części, która była zaskarżona na niekorzyść.

Niewątpliwie należy zatem skonstatować, że ze sformuło-wania art. 443 KPK wynika, iż „zakres orzekania na niekorzyść oskarżonego przy ponownym rozpoznawaniu sprawy »limito-wany« jest zakresem wcześniejszego zaskarżenia orzeczenia na jego niekorzyść. Wydaje się to oczywiste, jeśli dyspozycję art. 443 KPK odczyta się przez pryzmat rozwiązania zawartego w przepi-sie art. 434 § 1 KPK zakazującego sądowi odwoławczemu orze-kać na niekorzyść oskarżonego poza granicami zaskarżenia (oczy-wiście z wyjątkami przewidzianymi przez ustawę). Tak więc sąd ten może orzec na niekorzyść oskarżonego tylko w odniesieniu

do tych rozstrzygnięć sądu pierwszej instancji, które zostały ob-jęte zakresem zaskarżenia na niekorzyść. W dalszej kolejności oznacza to, że w zasadzie również sąd pierwszej instancji, rozpo-znający sprawę ponownie po uchyleniu pierwszego orzeczenia, może orzekać na niekorzyść oskarżonego tylko w odniesieniu do tego zakresu rozstrzygnięcia, które zostało objęte wniesionym na jego niekorzyść środkiem zaskarżenia. Stąd też obowiązkiem sądu meriti rozpoznającego ponownie sprawę powinno być za-wsze dokładne zbadanie nie tylko, w jakim zakresie przekazano mu sprawę do ponownego rozpoznania, ale także, w jakim zakre-sie dopuszczalne jest orzekanie na niekorzyść oskarżonego”100. Zasadnie zatem Trybunał Konstytucyjny uznał, że „zakaz pośredni ma taki sam zakres, jak zakaz bezpośredni i podlega tym samym ograniczeniom”.

Należy także zauważyć, że w jednym ze swoich orzeczeń Sąd Najwyższy stwierdził, iż „wydanie »orzeczenia surowszego« w ro-zumieniu art. 443 KPK – po uchyleniu orzeczenia i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania – jest dopuszczalne w dal-szym postępowaniu tylko wówczas, gdy uchylenie to nastąpiło na skutek uwzględnienia środka odwoławczego wniesionego na korzyść oskarżonego i to jedynie w granicach zaskarżenia na nie-korzyść”101.

Zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażo-nym w uzasadnieniu wskazanej wyżej uchwały z dnia 29.5.2003 r., że zakaz reformationis in peius nie ulega wyłączeniu w postępo-waniu ponownym także w sytuacji, gdy orzeczenie było pierwot-nie zaskarżone zarówno na korzyść, jak i na pierwot-niekorzyść oskar-żonego, ale do jego uchylenia dochodzi wyłącznie w wyniku rozpoznania środka wniesionego na korzyść, albowiem środek wniesiony na niekorzyść pozostawiony został z przyczyn przewi-dzianych w ustawie, bez rozpoznania, bądź gdy sąd odwoławczy rozpozna wprawdzie oba środki odwoławcze o przeciwstawnych kierunkach zaskarżenia, ale w swoim orzeczeniu wyraźnie stwier-dzi, że środek odwoławczy wniesiony na niekorzyść

oskarżone-100 Zob. wyr. SA w Warszawie z dnia 28.12.2000 r., II AKa 500/00, OSA 2002, Nr 8, poz. 65.

101 Zob. wyr. z dnia 27.2.2008 r., IV KK 16/08, LEX nr 376591.

go jest bezzasadny i do uchylenia orzeczenia dochodzi wyłącznie w wyniku uwzględnienia środka odwoławczego wniesionego na korzyść oskarżonego.

Pewną rozbieżność stanowisk wywołało zagadnienie, czy okre-ślony w przepisie art. 443 KPK zakaz reformationis in peius ma za-stosowanie także do sytuacji, gdy rozpoznanie środka odwoław-czego wniesionego na niekorzyść oskarżonego zostało uznane za

„przedwczesne”, natomiast do uchylenia zaskarżonego orzecze-nia dochodzi wskutek uznaorzecze-nia za zasadne zarzutów zawartych w środku odwoławczym wniesionym na korzyść oskarżonego.

Zgodnie bowiem z przepisem art. 436 KPK, sąd może ograniczyć rozpoznanie środka odwoławczego tylko do poszczególnych uchy-bień, podniesionych przez stronę lub podlegających uwzględnie-niu z urzędu, jeżeli rozpoznanie w tym zakresie jest wystarczające do wydania orzeczenia, a rozpoznanie pozostałych uchybień by-łoby przedwczesne lub bezprzedmiotowe dla dalszego toku po-stępowania. W praktyce orzeczniczej nader częste są przecież sy-tuacje, gdy rozpoznanie np. apelacji prokuratora, kwestionującej wysokość wymierzonej oskarżonemu kary, zostaje uznane przez sąd odwoławczy za przedwczesne, skoro przy ponownym roz-poznaniu sprawy należy w pierwszej kolejności rozważyć zarzu-ty podniesione w apelacji obrońcy, a kwestionujące przykłado-wo w ogóle winę oskarżonego, przypisywany mu zamiar lub też kwalifikację prawną zarzucanego mu czynu. Czy to zaś oznacza, że w toku dalszego postępowania prokurator nie będzie już mógł wnosić środków odwoławczych na niekorzyść oskarżonego, skoro przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania nastąpiło w wy-niku uwzględnienia zarzutów podniesionych w apelacji obrońcy?

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 31.5.2005 r., powołując się na liczne orzeczenia i podzielając pogląd, że jeżeli orzeczenie było pierwotnie zaskarżone zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, ale do jego uchylenia dochodzi wyłącznie w wyni-ku rozpoznania środka wniesionego na korzyść, to niewątpliwie zakaz reformationis in peius nie ulega wyłączeniu w postępowa-niu ponownym, stwierdził, że zakaz określony w art. 443 in prin-cipio KPK rozumieć należy w ten sposób, że możliwość wydania przy ponownym rozpoznaniu sprawy orzeczenia surowszego niż

uchylone warunkowana jest nie tylko tym, czy orzeczenie to było zaskarżone na niekorzyść oskarżonego, lecz także czy wniesiony i tak ukierunkowany środek zaskarżenia został rzeczywiście roz-poznany oraz uwzględniony. Jeżeli orzeczenie było pierwotnie za-skarżone zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oza-skarżonego, ale do jego uchylenia dochodzi wyłącznie w wyniku rozpoznania środka wniesionego na korzyść, to niewątpliwie zakaz reforma-tionis in peius nie ulega wyłączeniu w postępowaniu ponownym.

Znamienne jednak w tym orzeczeniu jest to, iż Sąd Najwyższy uznał, że nawet jeśli po pierwszym rozpoznaniu sprawy apelację od wyroku sądu pierwszej instancji złożył prokurator na nieko-rzyść oskarżonych, kwestionując wysokość wymierzonej im kary, a sąd odwoławczy uchylając wyrok i przekazując sprawę do po-nownego rozpoznania w wyniku uwzględnienia apelacji obroń-ców, jednocześnie apelację prokuratora uznał za „przedwczesną”, to w dalszym toku postępowania niedopuszczalne było uwzględ-nienie apelacji złożonej przez prokuratora na niekorzyść oskarżo-nego, a to z uwagi na zakaz wyrażony w art. 443 KPK102.

Gdyby podzielić przedstawiony powyżej pogląd, że w sytu-acji uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego roz-poznania na skutek uwzględnienia apelacji oskarżonego, przy jednoczesnym uznaniu apelacji prokuratora wniesionej na nie-korzyść oskarżonego za „przedwczesną”, obowiązuje w całej rozciągłości zakaz orzekania na niekorzyść oskarżonego wyra-żony w art. 443 KPK, to prokurator – z uwagi właśnie na po-wyższy zakaz – w istocie rzeczy praktycznie zostałby pozbawio-ny możliwości zaskarżenia orzeczenia sądu pierwszej instancji na niekorzyść oskarżonego w jakimkolwiek zakresie. Gdyby zaś prokurator nie posiadał skutecznego uprawnienia do wnosze-nia środków odwoławczych od takich rozstrzygnięć, to i sąd po-nownie rozpoznający sprawę nie mógłby wydać orzeczenia su-rowszego niż uchylone.

102 Zob. wyr. SN z dnia 31.5.2005 r., V KK 443/04, LEX nr 166869; zob. ponadto: wyr. SN z dnia 18.12.2002 r., II KK 339/02, Prok. i Pr.-wkł. 2003/7-8/14; uchw. SN z dnia 29.5.2003 r., I KZP 14/03, OSNKW 2003, z. 7-8, poz. 61; uchw. SN z dnia 7.6.2002 r., I KZP 16/02, OSNKW 2002, z. 7-8, poz. 51; post. SN z dnia 26.5.2004 r., V KK 4/04, OSNKW 2004, z. 6, poz. 66.

Powyższe stanowisko nie może być aprobowane. Słusznie więc Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 10.9.2009 r. wskazał, że za-kres orzekania na niekorzyść oskarżonego przy ponownym rozpo-znawaniu sprawy „limitowany” jest zakresem wcześniejszego za-skarżenia orzeczenia na jego niekorzyść, a możliwość wydania przy ponownym rozpoznaniu sprawy orzeczenia surowszego niż uchy-lone warunkowana jest nie tylko tym, czy orzeczenie to było za-skarżone na niekorzyść oza-skarżonego, lecz także czy wniesiony i tak ukierunkowany środek zaskarżenia został rzeczywiście rozpoznany oraz uwzględniony, a więc czy do jego uchylenia dochodzi w wyni-ku rozpoznania środka wniesionego na korzyść oskarżonego. O ile jednak należy zgodzić się, że pozostawienie bez rozpoznania środka odwoławczego (np. wskutek jego cofnięcia lub, gdy został on wnie-siony przez osobę nieuprawnioną, albo po terminie) wniesionego na niekorzyść oskarżonego lub też uznanie go przez sąd odwoław-czy za bezzasadny, stanowi przeszkodę do orzekania na niekorzyść oskarżonego w postępowaniu ponownym zgodnie z przepisem art.

443 KPK, o tyle żadną miarą nie sposób uznać, że nie odniesienie się merytorycznie przez sąd odwoławczy do apelacji prokuratora, wniesionej na niekorzyść oskarżonego, z powodu jej „przedwcze-sności”, jest równoznaczne z pozostawieniem jej bez rozpoznania lub też uznaniem jej za bezzasadną i skutkuje również zakazem orzekania na niekorzyść oskarżonego w toku dalszego postępowa-nia. Środek odwoławczy wniesiony na niekorzyść oskarżonego nie został bowiem w takiej sytuacji „nie uwzględniony”, a jedynie jego rozpoznanie zostało jakby „odłożone w czasie” – do momentu po-nownego wyrokowania103.

Z brzmienia art. 440 KPK wynika, iż przewidziany w nim zakres rozpoznania sprawy, niezależnie od granic zaskarżenia i podnie-sionych zarzutów, może prowadzić, poprzez uchylenie zaskar-żonego orzeczenia, także do rozstrzygnięcia w dalszym postę-powaniu niekorzystnego w porównaniu z treścią orzeczenia zaskarżonego, czemu nie stoi na przeszkodzie pośredni zakaz re-formationis in peius określony w art. 443 KPK, który dopuszcza wydanie orzeczenia surowszego niż uchylone, gdy było ono

za-103 Zob. post. SN z dnia 10.9.2009 r., V KK 87/09, LEX nr 550549.

skarżone na niekorzyść104. Przepis art. 434 § 1 zd. 2 KPK stanowi bowiem, że jeżeli środek odwoławczy pochodzi od oskarżyciela publicznego lub pełnomocnika, sąd odwoławczy może orzec na niekorzyść oskarżonego tylko wtedy, gdy wniesiono na jego nie-korzyść środek odwoławczy, a także tylko w razie stwierdzenia uchybień podniesionych w środku odwoławczym „lub podlega-jących uwzględnieniu z urzędu”. Taką zaś możliwość orzekania – niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów – na niekorzyść oskarżonego, po uprzednim uchyleniu skarżone-go orzeczenia i przekazaniu sprawy do ponowneskarżone-go rozpozna-nia sprawy w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, przewiduje właśnie art. 440 KPK.

Sąd drugiej instancji ma wprawdzie działać w granicach wnie-sionego środka odwoławczego, ale może i powinien wyjść poza te granice, jeżeli odrębny, szczególny przepis tak stanowi (art.

433 § 1 in fine KPK). Do przepisów tych, poza art. 435, 439 i 455 KPK, należy także art. 440 KPK. Przepis ten dopuszcza możliwość orzekania przez sąd odwoławczy niezależnie od granic zaskarże-nia i podniesionych zarzutów, jeżeli utrzymanie w mocy orzecze-nia byłoby rażąco niesprawiedliwe. Przez utrzymanie orzeczeorzecze-nia w mocy należy przy tym rozumieć zarówno utrzymanie w mocy całego takiego orzeczenia, jak i tylko poszczególnych rozstrzy-gnięć w nim zawartych. Wymagana zaś tutaj rażąca niesprawie-dliwość orzeczenia oznacza istnienie, poza wskazanymi wyżej granicami kontroli odwoławczej, uchybień z art. 438 KPK skutku-jących jaskrawą niesprawiedliwością orzeczenia.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażony został pogląd, w świetle którego, jeżeli wyrok nie został zaskarżony na nieko-rzyść oskarżonego w części dotyczącej winy, a więc gdy zaskar-żono go np. jedynie co do kary, to sąd odwoławczy, z uwagi na zakaz reformationis in peius, nie może dokonywać nowych usta-leń faktycznych ani w tym celu uchylać wyroku i przekazywać sprawy do ponownego rozpoznania105. Należy jednak przychylić się do tych (przeważających) w judykaturze poglądów, że

ogra-104 Zob. wyr. SN z dnia 20.1.2011 r., V KK 366/10, LEX nr 736405.

105 Zob. post. SN z dnia 20.7.2005 r., I KZP 20/05, OSNKwSK 2005, poz. 76; wyr. SN z dnia 10.2.2009 r., V KK 243/08, LEX nr 491148.

niczenia wynikające z zakazu reformationis in peius, zarówno bezpośredniego (art. 434 § 1 KPK), jak i pośredniego (art. 443 KPK), nie obowiązują, jeżeli uchylenie orzeczenia następuje nie-zależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów, w tym między innymi w sytuacji określonej w art. 440 KPK, wskazując jedynie, że nie jest tylko w takiej sytuacji dopuszczalne refor-matoryjne orzekanie przez sam sąd odwoławczy106. Istotne przy tym jest i to, że wymóg rażącej niesprawiedliwości nie oznacza, aby miało ono być niesprawiedliwe jedynie dla oskarżonego.

Wskazuje na to zresztą sama stylizacja omawianego przepisu, skoro nie różnicuje on środków odwoławczych w aspekcie ich kierunku, co oznacza, że dotyczy zarówno tych, które wnoszone są na korzyść oskarżonego, jak i wywiedzionych na jego nieko-rzyść, a przy tym w obu wypadkach, gdy owa niesprawiedliwość jest dostrzegana poza granicami wynikającymi z zakresu zaskar-żenia lub z podniesionych zarzutów. Różnica sprowadza się je-dynie do tego, że na podstawie art. 440 KPK sąd odwoławczy może samodzielnie zmienić wyrok tylko wtedy, jeżeli czyni to na korzyść oskarżonego, gdyby zaś miało to skutkować na jego

Wskazuje na to zresztą sama stylizacja omawianego przepisu, skoro nie różnicuje on środków odwoławczych w aspekcie ich kierunku, co oznacza, że dotyczy zarówno tych, które wnoszone są na korzyść oskarżonego, jak i wywiedzionych na jego nieko-rzyść, a przy tym w obu wypadkach, gdy owa niesprawiedliwość jest dostrzegana poza granicami wynikającymi z zakresu zaskar-żenia lub z podniesionych zarzutów. Różnica sprowadza się je-dynie do tego, że na podstawie art. 440 KPK sąd odwoławczy może samodzielnie zmienić wyrok tylko wtedy, jeżeli czyni to na korzyść oskarżonego, gdyby zaś miało to skutkować na jego

Outline

Powiązane dokumenty