• Nie Znaleziono Wyników

Sąd Najwyższy stwierdził, że wyrok zaskarżony skargą kasacyjną w istocie wydany został z rażącą obrazą tych

przepi-sów prawa procesowego, które skarżący wskazał w zarzucie ka-sacji. Mając na względzie charakter i ilość tych uchybień oraz ich zakres, brak było w ocenie Sądu Najwyższego podstaw do stwier-dzenia, że nie mogły one mieć istotnego wpływu na treść zaskar-żonego wyroku. Tym samym zaistniały oba kumulatywne wymogi, których stwierdzenie jest konieczne do uznania zasadności pod-stawy kasacyjnej wskazanej w skardze. Nastąpiło bowiem rażące naruszenie przez sąd odwoławczy prawa i mogło to mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku (art. 523 § 1 KPK). Jak dalej wskazał Sąd Najwyższy, uchybienia, których dopuścił się sąd od-woławczy, mają charakter różnorodny, aczkolwiek wzajemnie po-wiązany. Można je uszeregować w trzech zasadniczych grupach.

Pierwsze dotyczą błędnego uznania, że in concreto faktycznie zaistniały wszelkie materialne warunki do wydania przez sąd od-woławczy rozstrzygnięcia reformatoryjnego, tak odmiennego co do istoty.

Drugie są związane ze sposobem dokonania przez sąd odwo-ławczy oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowe-go, rażąco nieczyniącym zadość regułom z art. 7 i art. 410 KPK.

Trzecie natomiast zaistniały poprzez sporządzenie przez sąd uzasadnienia wyroku, w sposób rażąco uchybiający wymogom, o których mowa w art. 424 § 1 pkt 1 KPK mającym w tej sytuacji zastosowanie

Sąd Najwyższy zasadnie wskazał, iż dokonywanie przez instan-cję ad quem ustaleń odmiennych od tych poczynionych w sądzie pierwszej instancji (w konsekwencji orzekanie reformatoryjne co do istoty – przyp. D.K.) wymaga „daleko posuniętej ostrożności”,

196 Szerzej P. Hofmański, S. Zabłocki, Elementy metodyki pracy sędziego w sprawach karnych, Warszawa 2006, s. 274 i n.

skoro organ odwoławczy nie styka się bezpośrednio z dowoda-mi i orzeka (co do zasady) na podstawie pisemnego materiału akt sprawy. Przypomnieć w tym miejscu trzeba, że o ile zasady prawdy materialnej i trafnej reakcji karnej określają cele postę-powania dowodowego, o tyle zasada bezpośredniości definiuje metodę osiągnięcia tych celów. Istota obowiązującej w polskim porządku prawnym zasady bezpośredniości sprowadza się do trzech elementów:

1) sąd powinien opierać się w swych ustaleniach wyłącznie na tych dowodach, które przeprowadził na rozprawie, 2) skład orzekający powinien zetknąć się w toku rozprawy

za-równo ze źródłem, jak i środkiem dowodowym mającym stanowić podstawę rozstrzygnięcia,

3) podstawą rozstrzygnięcia powinny być przede wszystkim dowody pierwotne, zaś dowody pochodne co do zasady jedynie wówczas, gdy nie można uzyskać dowodu pierwot-nego197.

Nietrudno zauważyć, że specyfika postępowania odwoławcze-go powoduje, iż organ ad quem co do zasady nie jest w stanie wy-pełnić warunków opisanych wyżej w punktach 1 i 2, gdyż bazuje na dowodach przeprowadzonych w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji.

Jeśli chodzi o drugie ograniczenie reformatoryjnego orzeka-nia, na które powołano się w tezie komentowanego orzeczeorzeka-nia, to w odniesieniu do niego należy stwierdzić, że zgodnie z art. 78 Konstytucji RP każda ze stron ma prawo do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji. Wyjątki od tej zasady oraz tryb zaskarżania określa ustawa. Z przepisu tego wyprowa-dza się prawo odwołania się do sądu, a w ujęciu ustrojowym – konstytucyjną zasadę kontroli198. Na kanwie art. 78 Konstytucji RP sformułować należy zalecenie takiego ukształtowania przez usta-wodawcę przepisów procedury, aby w miarę możliwości przewi-dywały one możność wnoszenia środka odwoławczego. Podkre-ślić przy tym trzeba, że powyższy postulat dotyczy postępowań

197 Szerzej A. Murzynowski, Istota i zasady procesu karnego, Warszawa 1994, s. 311 i n.

198 P. Wiliński, [w:] System prawa karnego procesowego pod redakcją P. Hofmańskiego.

Tom I. Zagadnienia ogólne, część pierwsza, Warszawa 2013, s. 782.

niesądowych. W odniesieniu bowiem do postępowań sądowych obowiązuje wyższy standard sformułowany w art. 176 ust. 1 Kon-stytucji RP (lex specialis do art. 78 KonKon-stytucji RP). W doktrynie wskazuje się, że powyższy przepis ma z jednej strony charakter ustrojowy, z drugiej gwarancyjny (proceduralny)199. Przewiduje on, że postępowanie sądowe jest co najmniej dwuinstancyjne.

Regulacja ta musi być w kontekście art. 45 ust. 1 Konstytucji RP traktowana jako rozwinięcie i uzupełnienie konstytucyjnego pra-wa do sądu.

Należy nadmienić, że polski proces karny realizuje konsty-tucyjny standard, o jakim mowa w art. 176 ust. 1 ustawy za-sadniczej, gdyż z art. 425 § 1 KPK wynika prawo strony i innych podmiotów wskazanych w ustawie do zaskarżenia orzeczenia wydanego w pierwszej instancji. Postępowanie karne jest więc dwuinstancyjne.

Trzeba się zgodzić ze stanowiskiem prezentowanym w doktry-nie i orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego200, że dwuinstan-cyjność w rozumieniu konstytucyjnym oznacza postulat dwukrot-nej oceny sprawy pod kątem stanu faktycznego i prawnego oraz kontroli prawidłowości stanowiska zajętego przez sąd pierwszej instancji. Nie oznacza natomiast konieczności dwukrotnego ba-dania każdego ustalenia i każdej jego zmiany, w szczególności do-konanej przez sąd odwoławczy. Wobec powyższego trafne jest wyrażone w tezie komentowanego orzeczenia stanowisko Sądu Najwyższego, według którego w związku z tym, że nowe ustale-nia sądu odwoławczego nie podlegają już sprawdzeniu w toku zwykłej kontroli instancyjnej, powinno się ostrożnie podchodzić do możliwości orzekania reformatoryjnego co do istoty. Nie wy-klucza ono jednak in concreto takiego orzekania przy spełnieniu warunków, które wskazano w punkcie 2 komentarza. W konse-kwencji przyjąć należy, że konstytucyjny i ustawowy standard dwuinstancyjności nie polega na zakazie orzekania przez sąd dru-giej instancji co do istoty, ale na tym, że każde orzeczenie

koń-199 P. Wiliński, Proces karny..., s. 154; L. Garlicki, Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej.

Komentarz do art. 176, t. 4, Warszawa 2005, s. 2.

200 P. Wiliński, System…, s. 790; wyr. TK z dnia 11.03.2003 r., SK 8/02, OTK-A 2003, z. 3, poz. 20.

czące postępowanie w pierwszej instancji podlega kontroli tego sądu. Nie można upatrywać sensu powyższego standardu w ko-nieczności poddania kontroli instancyjnej każdego orzeczenia lub każdej jego części, również w wypadku wydania go właśnie przez sąd drugiej instancji, jeśli orzeczenie to jest w swej treści w jakim-kolwiek elemencie odmienne niż orzeczenie wydane przez sąd pierwszej instancji201.

201 Post. SN z dnia 13.12.2012 r., II KK 40/12, LEX nr 1235873.

apelacyjne

2.1. Termin do wniesienia apelacji; konsekwencje wniesienia apelacji przed upływem terminu

złożenia wniosku o uzasadnienie wyroku; problem

Outline

Powiązane dokumenty