• Nie Znaleziono Wyników

Kompetencja komunikacyjna a interpretacja obrazu

W dokumencie badanie i projektowanie komunikacji 2 (Stron 60-80)

Od czasu gdy wraz z profesorem Aleksym Awdiejewem zaczęliśmy pracować nad in-terpretacją tekstu, przyjmując założenie, że tekstem jest nie tylko komunikat werbalny, nurtuje mnie pytanie, czy każdy tekst, niezależnie od sposobu jego zakodowania, pod-lega interpretacji za pomocą tych samych mechanizmów. Jeśli przyjmiemy, że obrazy ideacyjne i scenariusze zakodowane w naszym umyśle umożliwiają nam rozumienie i interpretowanie, to mechanizm interpretacji powinien być niezależny od kodu.

Banalne jest spostrzeżenie, że doświadczamy świata za pomocą percepcji zmysłowej, zatem nie wymaga ono wyjaśnień. W naszej koncepcji przyjmujemy, że człowiek prze-chowuje w pamięci doświadczenia perceptywne, po ich interpersonalizacji, w postaci syntetycznych obrazów, które nazywamy obrazami ideacyjnymi (obrazami przedsta-wieniowymi). Są to nie tylko obrazy powstałe wskutek zapamiętania wrażeń wizual-nych, które – jak wykazują badania psychologiczne – mają pierwszorzędne znacze-nie w percepcji świata, ale rówznacze-nież te tworzone przez wrażenia słuchowe, smakowe, dotykowe i czuciowe, wykorzystujące pozostałe możliwości perceptywne człowieka.

Znajduje to odbicie w naszych schematach komunikacji (ilustr. 1 i 2).

Powtarzające się doświadczenia zmysłowe tworzą obraz uogólniony (konfigurację kognitywną), przywoływany w przypadku potrzeby komunikacyjnej w procesie, który nazywamy wizualizacją. Przyjmujemy za psychologami, że „Wizualizacja jest pro-cesem aktywizowania doświadczeń zmysłowych (percepcyjnych) i emocjonalnych w celu wykorzystania zgromadzonych zasobów psychicznych dla przyszłych planów i ich realizacji. Działa ona podobnie jak projekcja filmu z przeszłości w celu konstru-owania przewidywań co do przyszłości” (Paul-Cavallier 1994: 62). W procesie wizuali-zacji występuje zakomponowanie nadawcy wewnątrz (uczestniczenie w scenariuszu) lub na zewnątrz obrazu/scenariusza (obserwowanie scenariusza). Zindywidualizowa-ny charakter wizualizacji poddawaZindywidualizowa-ny jest jeszcze interpersonalizacji prowadzącej do

obrazowania (schematyzacji), czyli redukowania konfiguracji kognitywnej do takie-go poziomu, który umożliwia komunikowanie się z innymi członkami określonej gru-py kulturowej. Rezultatem procesu obrazowania jest wytworzenie w umyśle obrazu ideacyjnego, który stanowi podstawową jednostkę treści, umożliwiającą tworzenie komunikatów zaplanowanych do przekazania przez nadawcę i odtwarzanych przez odbiorcę. To właśnie dzięki posiadaniu wspólnych obrazów ideacyjnych (informacje systemowe) możliwe jest porozumiewanie się członków danej kultury posiadających różne doświadczenia, a zatem różne reprezentacje kognitywne. Możliwość tworzenia nowych treści jest związana z odniesieniem jej do obrazów ideacyjnych, typowej (wspólnej dla nadawcy i odbiorcy) konfiguracji stanu rzeczy. Inaczej mówiąc, należy przyjąć, iż takie typowe schematy wyobrażeniowe są zmagazynowane w pamięci perceptywnej człowieka i umożliwiają zarówno tworzenie, jak i rozumienie i interpre-towanie komunikatów. Komunikaty mogą występować w postaci różnych tekstów, w różny sposób zakodowanych. Mogą to być teksty werbalne (mówione – dźwiękowe lub pisane – graficzne), niewerbalne graficzne (obrazy) lub niewerbalne dźwiękowe (muzyczne). Często występują także w formie mieszanej.

Aby zrozumieć dowolny komunikat, niezależnie od zastosowanego kodu, konieczne jest dopełnienie sensu, które dokonywane jest automatycznie poprzez odniesienie do obrazów ideacyjnych i scenariuszy przestrzennych. Proces rozumienia zakłada „od-zyskanie” przez odbiorcę sensu zakodowanego w komunikacie nadawcy. W tym celu odbiorca wykorzystuje dwa rodzaje informacji – informacje systemowe i informa-cje niesystemowe.

Ilustracja 1. Schemat komunikacji 1 (sfera nadawcy) Źródło: opracowanie własne.

W procesie komunikacji odbiorca, mając w pamięci operacyjnej schematy wyobra-żeniowe, jest w stanie odtworzyć obrazy przedstawieniowe (ideacyjne), które przeka-zał nadawca. Wystarczy, że w tekście wskazany zostanie tylko fragment obrazu czy scenariusza, a poprzez umiejętność dopełniania sensu potrafimy przywołać w naszej pamięci jego całość, bowiem „w każdym elemencie całości zakodowane są wszyst-kie informacje zawarte w całym obrazie” (Paul-Cavallier 1994: 37). Innymi słowy, dowolny element schematu przywołuje w pamięci cały schemat. Dotyczy to za-równo schematów egzystencjalnych, jak i sytuacyjnych. Schematy wyobrażeniowe, które umownie określam jako egzystencjalne, to takie struktury (subschematy, stan-dardy semantyczne), które wskazują na budowę określonego obiektu, np. subsche-mat: MIEĆ [KTOŚ, COŚ] i standard semantyczny: MIEĆ [KTOŚ: zwierzę, ptak, ryba, COŚ: ogon]1, a schematy wyobrażeniowe, które umownie określam jako sytuacyjne, to takie struktury (subschematy, standardy semantyczne), które wskazują na typowe lub stereotypowe zachowania albo cechy obiektów, np. MACHAĆ [PIES, OGONEM].

Aby sprawdzić, czy faktycznie dowolny element schematu przywołuje w naszej pamię-ci/uruchamia (podświetla) w naszym umyśle cały schemat, przeprowadziłam w gru-pie 250 studentów dziennikarstwa Uniwersytetu Łódzkiego eksperyment. Polegał on na konieczności dorysowania brakujących elementów obrazu w taki sposób, by

1 Subschemat i standard semantyczny o budowie predykatowo-argumentowej: P(x, y…) to terminy tech-niczne odpowiadające bardziej lub mniej uogólnionym obrazom ideacyjnym. Ich wprowadzenie ułatwia mówienie o obrazach ideacyjnych poprzez odsyłanie do nich.

Ilustracja 2. Schemat komunikacji 2 (sfera odbiorcy) Źródło: opracowanie własne.

odtworzyć cały schemat wyobrażeniowy, którego element otrzymali uczestnicy ekspe-rymentu. Pomysł takiego eksperymentu pochodzi od studentki Joanny Dobraszczyk, która zaproponowała go w innym celu badawczym, a mianowicie sprawdzenia, czy przy odbiorze fotografii odbiorcę interesuje „kontekst powstawania zdjęcia”, czyli przestrzeń pozakadrowa. Fragment swoich badań, stanowiących podstawę pracy li-cencjackiej, studentka przedstawiła w artykule Projektowanie przestrzeni pozakadro-wej atopicznej w fotografii (Dobraszczyk 2011).

Eksperyment 1

Eksperyment pierwszy polegał na dopełnieniu fragmentu obrazu, czyli odtworzeniu egzystencjalnego schematu wyobrażeniowego. Inaczej mówiąc, studenci otrzymali je-den z obrazów, który mieli dopełnić tak, aby stanowił pełny schemat wyobrażeniowy:

Obrazy te stanowiły fragmenty następujących całości:

Fotografia 1 Fotografia 2 Fotografia 3

Fotografia 4

W przypadku obrazu pierwszego (fot. 1) najwięcej dopełnień wskazywało na ptaka – 39 (na 78), w tym: 36 na dziób (rys. 1), 2 na skrzydło (rys. 2) i 1 na ogon (rys. 3):

Fotografia 5

Fotografia 6

Rysunek 1 Rysunek 2 Rysunek 3

Na drugim miejscu dopełnienia wskazywały na delfina – 18 (na 78), w tym: 12 na głowę (rys. 4), 5 na ogon (rys. 5) i 1 na płetwę (rys. 6):

Pozostałe 21 (na 78) dopełnień występuje rzadziej; pojawiają się tutaj części ciała in-nych zwierząt: ogon syreny – 1 (rys. 7), kolano konia – 1 (rys. 8), róg krowy – 1 (rys. 9), ucho wilka – 1 (rys. 10); części ciała człowieka: nos – 1 (rys. 11), ręka – 1 (rys. 12), kolano – 2 (rys. 13); oraz inne: część łódki – 3 (rys. 14), część latawca – 1 (rys. 15), róg kartki papieru – 1 (rys. 16), ściekający płyn – 1 (rys. 17), kran – 1 (rys. 18), czubek cytryny – 1 (rys. 19); góra – 3 (rys. 20); fala – 2 (rys. 21):

Rysunek 4 Rysunek 5 Rysunek 6

Rysunek 7 Rysunek 8 Rysunek 9

Rysunek 10 Rysunek 11 Rysunek 12

Co ciekawe, występują tu wyraźne różnice w stosunku do badań przeprowadzonych dwa lata wcześniej przez Joannę Dobraszczyk.

Rysunek 13 Rysunek 14 Rysunek 15

Rysunek 16 Rysunek 17 Rysunek 18

Rysunek 19 Rysunek 20 Rysunek 21

Z zestawienia tych schematów wynika, że tylko identyfikowanie obrazu pierwszego (fot. 1) z dziobem powtarza się, co świadczy o jego standardowości. Zastanawia jed-nak pojawienie się zupełnie innych obrazów zrekonstruowanych na podstawie tego samego elementu. Wahałam się, czy powtórzyć eksperyment z tym samym elemen-tem, który już wykorzystała Joanna Dobraszczyk, ale jak widać, powtórzenie to było zasadne, dało bowiem inne efekty. Być może jeszcze kilkakrotne powtórzenie badań na tej samej podstawie pozwoli ustalić standardowe odniesienia poza dziobem.

W przypadku obrazu drugiego (fot. 2) najwięcej dopełnień również wskazywało na ptaka – 62 (na 83), w tym 57 na skrzydło (rys. 22) i 5 na ogon (rys. 23):

kolano; 3,33 fragment grzyba; 3,33

Ilustracja 3. Schemat J. Dobraszczyk; badania z 2009 r.

Źródło: Dobraszczyk 2011: 190.

kolano; 3,33 fragment grzyba; 3,33

Ilustracja 4. Rekonstrukcja obrazu pierwszego (fot. 1); badania z 2011 r.

Źródło: opracowanie własne.

Na drugim miejscu dopełnienia wskazywały na nakrycie głowy i włosy – 14 (na 83), w tym: 6 na pióropusz (rys. 24), 1 na czapkę, 1 na koronę i 6 na włosy (rys. 25):

Pozostałe 8 (na 83) dopełnień to nieliczne przypadki, takie jak: skrzydło anioła – 3 (rys. 26), element kwiatka – 2 (rys. 27–28), liść palmy – 1 (rys. 29):

Rysunek 22 Rysunek 23

Rysunek 24 Rysunek 25

Rysunek 26 Rysunek 27 Rysunek 28

W zestawieniu procentowym dopełnienia do fotografii 2 wyglądają następująco:

W przypadku obrazu trzeciego (fot. 3) najwięcej dopełnień wskazywało na samochód – 50 (na 86) (rys. 30) i inne pojazdy (rys. 31–34):

Rysunek 29

liść palmy

1% czapka

1% korona 1%

skrzydło anioła 4%

ogon ptaka 6%

włosy 7%

pióropusz 7%

skrzydło ptaka 73%

0%

Ilustracja 5. Rekonstrukcja obrazu drugiego (fot. 2) Źródło: opracowanie własne.

Rysunek 30 Rysunek 31 Rysunek 32

Na drugim miejscu dopełnienia wskazywały na oczy – 15 (na 86), w tym: oczy żaby – 13 (rys. 35), oczy rekina – 1 (rys. 36) i oczy krokodyla – 1 (rys. 37):

Pozostałe 14 (na 86) dopełnień to nieliczne przypadki, takie jak: część motyla – 3 (rys. 38), rolki – 2 (rys. 39), kaseta – 2 (rys. 40), but – 1 (rys. 41), ogon syreny – 1 (rys. 42), pawie pióro – 1 (rys. 43), pień drzewa – 1 (rys. 44):

Rysunek 33 Rysunek 34

Rysunek 35 Rysunek 36 Rysunek 37

Rysunek 38 Rysunek 39 Rysunek 40

W zestawieniu procentowym dopełnienia do fotografii 3 wyglądają następująco:

Zrekonstruowany standard egzystencjalny czasem wskazuje na jakiś standard sytu-acyjny, co wynika z wcześniej przyjętych założeń, że w pamięci przechowujemy obrazy sytuacji, a nie obiektów, standardy zaś stanowią ich reprezentację przyjętą do celów operacyjnych.

Rysunek 41 Rysunek 42 Rysunek 43

Rysunek 44

pień drzewa

1% pawie pióro

1% ogon syreny

1% but

1%kaseta magnetofonowa rolki 2%

2% część motyla 4%

inne pojazdy 12%

oczy18%

samochód 58%

Ilustracja 6. Rekonstrukcja obrazu trzeciego (fot. 3) Źródło: opracowanie własne.

Standard egzystencjalny: MIEĆ [PTAK, DZIÓB] MIEĆ [PTAK, SKRZYDŁA]

Standard sytuacyjny: DZIOBAĆ [PTAK, ZIARNO] LATAĆ [PTAK]

Standard egzystencjalny: MIEĆ [SAMOCHÓD, KOŁA]

Standard sytuacyjny: JECHAĆ [SAMOCHÓD]

Częściej jednak standard egzystencjalny łączy ze standardem sytuacyjnym pierwszy argument, a nie przypisywana mu egzystencjalnie cecha, np.:

MIEĆ [PTAK, DZIÓB] MIEĆ [PTAK, OGON] MIEĆ [DELFIN, GŁOWĘ]

WYKLUWAĆ SIĘ [PTAK, Z JAJKA] SIEDZIEĆ [PTAK, NA GAŁĘZI] PŁYWAĆ [RYBA: DELFIN]

MIEĆ [ŻABA, OCZY]

SKAKAĆ [ŻABA]; ŁAPAĆ [ŻABA, OWADY] itd.

Każdy sytuacyjny standard semantyczny, zatem także każdy obraz ideacyjny (schemat wyobrażeniowy), stanowi ogniwo w typowym (standardowym) scenariuszu, porząd-kującym zdarzenia w czasie. Innymi słowy, każdy standard semantyczny i każdy obraz ideacyjny wskazuje na jakiś typowy scenariusz, który można bez trudu odtworzyć. To założenie również sprawdziłam eksperymentalnie.

Eksperyment 2

Eksperyment drugi polegał w pierwszej fazie na dorysowaniu scenariusza do zre-konstruowanego wcześniej obrazu, a w fazie drugiej na zapisaniu tego scenariusza w postaci uporządkowanych układów predykatowo-argumentowych, odzwiercie-dlających narysowane obrazy. Chciałam sprawdzić, czy respondenci będą odtwa-rzali standardowe scenariusze (oparte na obrazowaniu), czy też utworzą scenariu-sze partykularne (oparte na wizualizacji lub kreatywności). A oto kilka przykładów takich scenariuszy:

Scenariusz 1

(t-1) PŁYWAĆ [DELFIN, W WODZIE]

(t0) WYSKOCZYĆ [DELFIN, Z WODY]

(t+1) WSKOCZYĆ [DELFIN, DO WODY]

Scenariusz 2

(t-1) PRZYLATYWAĆ [PTAK]

(t0) SIEDZIEĆ [PTAK, NA GAŁĘZI]

(t+1) ODLATYWAĆ [PTAK]

(t-1) SZUKAĆ [PTAK, POŻYWIENIA]

(t0) ZNALEŹĆ [PTAK, ROBAKA]

(t+1) SZYKOWAĆ SIĘ [PTAK, DO LOTU]

(t-1) LECIEĆ [PTAK, NAD DRZEWAMI]

(t0) DOLATYWAĆ [PTAK, DO DRZEWA]

(t+1) KARMIĆ [PTAK, PISKLĘTA]

Scenariusz 3

JECHAĆ [SAMOCHÓD] =

{(t-1) WSIADAĆ [KTOŚ, DO SAMOCHO-DU]

(t0) JECHAĆ [KTOŚ, SAMOCHODEM]

(t+1) ZATRZYMAĆ [KTOŚ, SAMOCHÓD]}

(t-1) STARTOWAĆ [KIEROWCA, W RAJ-DZIE]

(t0) JECHAĆ [KIEROWCA, TRASĄ]

(t+1) DOJECHAĆ [KIEROWCA, DO METY]

& WYGRAĆ [KIEROWCA, RAJD]

(t-1) JECHAĆ [SAMOCHÓD]

(t0) MIEĆ WYPADEK [SAMOCHÓD]

Scenariusz 4

(t-2) PŁYWAĆ [ŻABA, W WODZIE]

(t-1) WSKAKIWAĆ [ŻABA, NA LIŚĆ/KA-MIEŃ]

(t0) SIEDZIEĆ [ŻABA, NA LIŚCIU]

(t+1) WSKAKIWAĆ [ŻABA, DO WODY]

(t-1) PATRZEĆ [ŻABA, NA MUCHĘ]

(t0) ZŁAPAĆ [ŻABA, MUCHĘ]

(t+1) ZJEŚĆ [ŻABA, MUCHĘ]

Najczęściej tworzone były scenariusze, w których jako argument występował PTAK (99 przykładów). Pełny scenariusz realizowany był przez różne jego warianty:

Tabela 1. Scenariusze dla argumentu PTAK

Scenariusz pełny Warianty wskazujące na ten scenariusz

SIEDZIEĆ [PTAK, NA GAŁĘZI]

ODLATYWAĆ [PTAK]

LATAĆ [PTAK]

ZDOBYWAĆ [PTAK, POŻYWIENIE]

LECIEĆ [PTAK, DO GNIAZDA] lub JEŚĆ [PTAK]

KARMIĆ [PTAK, PISKLĘTA]

scenariusz ten może być jeszcze rozbudowany itd.

Źródło: opracowanie własne.

Na drugim miejscu były standardowe scenariusze z argumentem SAMOCHÓD (51 przykładów):

Tabela 2. Scenariusze dla argumentu SAMOCHÓD

Scenariusz pełny Warianty wskazujące na ten scenariusz Frekwencja

WSIADAĆ [KIEROWCA, DO SAMO-CHODU]

JECHAĆ [KTOŚ, SAMOCHODEM]

DOJECHAĆ [KIEROWCA, DO CELU, SAMOCHODEM]

MIEĆ WYPADEK [SAMOCHÓD] 18 na 51

itd.

Źródło: opracowanie własne.

Trzecie miejsce zajęły scenariusze zbudowane na predykacie PŁYWAĆ, np.:

Tabela 3. Scenariusze zbudowane na predykacie PŁYWAĆ

Standard semantyczny Scenariusze

Jak widać, budowane scenariusze mają charakter standardowy, ukazują typowe sytu-acje, na jakie wskazuje term reprezentujący dany obiekt. Sporadycznie pojawiały się scenariusze nietypowe, kreowane przez studentów, np.:

Scenariusz 5

(t-1) KUPOWAĆ [PTAK, DESKOROLKĘ]

(t0) JECHAĆ [PTAK, NA DESKOROLCE]

(t+1) SPAŚĆ [PTAK, Z DESKOROLKI]

Budując scenariusz, nadawca steruje uwagą odbiorcy, prowadzi go w określonym kie-runku, ustalając kolejność zdarzeń. Wprowadza zakomponowanie obserwatora w ob-razie zdarzenia – wewnątrz lub poza nim. Dotyczy to faktów zarówno w kodzie obra-zowym, jak i werbalnym. W kodzie obrazowym wyraźnie widoczne jest to w przypadku filmu, ale i interpretacja obrazu statycznego jest inspirowana przez jego twórcę.

Jak się wydaje, obrazy ideacyjne, standardy semantyczne i scenariusze są wspólne dla generowania i interpretacji tekstów niezależnie od zastosowanego kodu, choć procesy te przebiegają specyficznie dla każdego z kodów. W kodzie werbalnym term wskazuje na standard, w kodzie wizualnym fragment obrazu przywołuje cały obraz.

W obu kodach częściej wprowadzana jest interpretacja standardowa – oparta na ob-razowaniu, niż partykularna – oparta na wizualizacji. W obu kodach obraz (w kodzie werbalnym reprezentowany przez standard semantyczny) wskazuje na scenariusz/

scenariusze.

Bibliografia

Awdiejew A. (2013). Świadomość i nieświadomość w komunikacji. W: niniejszy tom (s. 15–22).

Wrocław–Kraków: Libron.

Awdiejew A., Habrajska G. (2010). Komponowanie sensu w procesie odbioru komunikatów.

Łodź: Primum Verbum.

Dobraszczyk J. (2011). Projektowanie przestrzeni pozakadrowej atopicznej w fotografii. W:

M. Grech, A. Siemes (red.), Badanie i projektowanie komunikacji (s. 183–191). Wrocław–Kra-ków: Libron.

Habrajska G. (2012). Wybrane zagadnienia wprowadzające do nauki o komunikowaniu. Łódź:

Primum Verbum.

Paul-Cavallier F.J. (1994). Wizualizacja. Od obrazu do działania, przeł. A. Suchańska. Poznań:

Rebis.

Wydział Zamiejscowy we Wrocławiu

W dokumencie badanie i projektowanie komunikacji 2 (Stron 60-80)