• Nie Znaleziono Wyników

Kultura ludowa jako główny wyznacznik odrębności regionu

2. Kultura ludowa jako główny wyznacznik odrębności regionu

Wprowadzenie

Ziemia Łowicka, szczególnie traktowana jako teren Księstwa Łowickiego, bez wątpienia jest regionem etnograficznym. Stanisław Węglarz w swojej pracy Tutejsi

i inni. O etnograficznym zróżnicowaniu kultury ludowej zwraca uwagę na pewną cechę,

która pozwala mieszkańcom danego regionu dokonać autodefinicji. Ma tu na myśli zja-wisko „tutejszości”, czyli identyfikacji z miejscem zamieszkania. Pojęcie to Węglarz zaczerpnął od Ludwika Stommy, który przedstawia kryterium zupełnie odwrotne – „nie-tutejszość”, pozwalającą zrozumieć innego, czyli „obcość”80.

Od początku istnienia etnografii, badacze zwracali uwagę na pewne wyznaczniki odrębności kulturowej pomiędzy danymi grupami etnicznymi. Wymieniali oni m.in. różnice w mowie (dialekt, gwara), charakterystyce fizycznej ludności, stroju, budownic-twie, sposobach celebrowania świąt dorocznych i rodzinnych, zagadnieniach związa-nych z szeroko rozumianą muzyką i pieśniami ludowymi, zasadnicze różnice w stylu prowadzenia gospodarstwa czy w pożywieniu81. Jednak o „tutejszości” stanowi przede wszystkim to, co zauważył Wincenty Pol, a mianowicie, że „mają się za coś innego i oddzielnego od rodów sąsiednich i są od nich za coś innego miane”82.

W poprzedniej części prześledziłam historię regionu łowickiego, od czasów naj-dawniejszych, sięgających początków osadnictwa na tych terenach, po ustanowienie Księstwa Łowickiego, które znajdując się początkowo pod opieką prymasów, a później Joanny Grudzińskiej dawało odpowiednie warunki dla rozwoju swoistej i

80 S. Węglarz, Tutejsi i inni. O etnograficznym zróżnicowaniu kultury ludowej, „Łódzkie Studia Etnograficzne”, t. XXXVI, Łódź 1997, s. 5. Por. L. Stomma, Antropologia kultury wsi polskiej XIX

w., Warszawa 1986, s. 62-63.

81 Tamże, s. 38-64.

26

nej kultury tutejszych mieszkańców. Przede wszystkim trzeba odnieść się w tym miej-scu do naprawdę korzystnych warunków nie tylko historycznych, ale także ekonomicz-nych. „Ludność niegdyś mniej uciskana przez swych władców kościelnych, oczynszo-wana wcześnie, bo już w 1827 roku, mogła dojść do pewnego dobrobytu i kultury”83. Sprzyjające okoliczności spowodowały intensywny rozwój kultury, zarówno w wymia-rze materialnym, duchowych i społecznym, ludności wiejskiej, która stała się grupą etnograficzną, dumnie określającą się mianem – Księżaków84.

Pośród cech pozwalających zdecydowanie odróżnić się od grup zamieszkują-cych sąsiednie regiony, można odnaleźć te zjawiska, o których już wspomniałam, będą-ce od dawna przedmiotem badań etnografów. Przedstawienie poszczególnych będą-cech cha-rakterystycznych dla kultury ludowej ziemi łowickiej należy rozpocząć od budownic-twa.

„W czasach pańszczyźnianych wieś skupiała się zazwyczaj na niewielkim obsza-rze, w środku pól gromadzkich czy na uboczu przy drodze, opodal stawu, strumie-nia czy rzeczki. […] Sytuacja uległa zmianie po uwłaszczeniu i przeprowadzeniu komasacji. Każdy gospodarz otrzymywał gospodarstwo w jednym polu z siedli-skiem, znajdującym się na jego działce”85.

Takie, korzystne dla rozwoju gospodarstw warunki, sprzyjały także większej dbałości o budowę swojej siedziby86. Podstawowym budulcem do stawiania chałup oraz budyn-ków gospodarczych było drewno87, natomiast w drugiej połowie XIX w., szczególnie do zabudowań inwentarskich, zaczęto wykorzystywać kamienie narzutowe, a z czasem (na początku XX w.) stosowano w tym celu także cegłę88. Dachy księżackich domostw naj-częściej kryto słomą, rzadziej trzciną czy rogożą. W okresie międzywojennym strzechę zaczęła wypierać dachówka ceramiczna, a potem ocynkowana blacha89.

83 A. Czechowski, dz. cyt., s. 114.

84 Por. H. Świątkowski, Dzieje regionu łowickiego, „Literatura ludowa”, nr 1-2, Łódź 1961, s. 8; A. Chmielińska, Z życia Księżaków, Łowicz 1935, s. 8.

85 H. Świątkowski, Budownictwo, [w:] A. i H. Świątkowski, dz. cyt., s. 9.

86 Por. Tegoż, Budynki inwentarskie i gospodarcze w XIX i pierwszej połowie XX wieku, „Rocznik Muzeum Narodowego Rolnictwa w Szreniawie”, t. 14, Poznań 1984, s. 7-8.

87 Por. A. Chmielińska, dz. cyt., s. 11.

88 H. Świątkowski, Budynki inwentarskie..., s. 40-50; M. Smolarski, dz. cyt., s. 67.

27

Po uwłaszczeniu chłopów, czyli w szczególnym okresie dla tutejszych gospoda-rzy, dokonał się ogromny przełom w budownictwie. Wykształciły się trzy typy zagród, które dominowały w krajobrazie łowickich wsi. Była to zagroda zamknięta (kształtem przypominająca kwadrat lub prostokąt); wolno stojące zabudowania nie powiązane ze sobą; a także zabudowa w kształcie zbliżonym do litery E lub U90. Region łowicki w kwestii budownictwa rozpoznawalny jest dzięki powszechnemu budowaniu zagród typu zamkniętego, zwanego okólnikami.

„Chałupa stała licem do drogi i oknami zawsze na południe. Równolegle do chału-py budowano obory dla krów, koni i owiec. Dwa pozostałe boki kwadratu czy pro-stokąta wypełniały chlewy dla nierogacizny, kurniki oraz szopy na opał i różne na-rzędzia. Stodoła, ze względu na bezpieczeństwo zbiorów, stawiana była w dość du-żej odległości od chałupy i obory”91.

Rozmieszczenie zabudowań gospodarskich w stosunku do części mieszkalnej, ja-kie miało miejsce w przypadku okólnika, dawało nie tylko bezpośredni dostęp do zwie-rząt czy sprzętów, ale także niosło w pewnym sensie zwiększenie bezpieczeństwa i pie-czy nad dobytkiem. W pamięci mieszkańców regionu utrwaliło się, szczególnie prak-tyczne w czasach niespokojnych, blokowanie za pomocą systemu sztab i łańcuchów dostępu do gospodarstwa. Taki rodzaj drewnianej fortyfikacji był spotykany jeszcze na początku XX w.92.

W zależności od zamożności gospodarzy oraz czasu wzniesienia chałupy, ich wielkość i standard był różny. Najstarsze zabudowania mieszkalne Księżaków posiadały sień i izbę lub izbę i komory. Na początku XIX w. domy uległy pewnej modyfikacji, składały się z sieni przelotowej, dwóch izb i jednej komory. „W drugiej połowie XIX wieku pojawiają się chałupy pięciownętrzne, składające się z sieni przelotowej, dwóch izb i dwóch komór. Są jednotraktowe, szerokofrontowe i symetryczne. Osią symetrii jest sień – po jednej stronie sieni jest izba i komora i po drugiej stronie również izba

90 Tamże, s. 13-14; T. Czerwiński, Budownictwo ludowe w Polsce, Warszawa 2008, s. 58. Por. I. Tłoczek, Polskie budownictwo drewniane, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1980, s. 88-91; M. i W. Pokropek, Tradycyjne budownictwo drewniane w Polsce, Warszawa 1995, s. 73-81.

91 H. Świątkowski, dz. cyt., s. 13.

92 Por. K. W. Rutkowska, Świat według Władysława Anyszki, „Zeszyty Wiejskiej”, t. XXII, Łódź-Warszawa 2016, s. 351.

28

i komora”93. Bez względu na to, jaką zastosowano konstrukcję stawiania chałupy, Księ-żacy jako ludzie dumni i odznaczający się smakiem estetycznym, dbali także o ze-wnętrzny wizerunek swoich domów. Początkowo wykorzystywano naturalny kolor drewna, zdobiąc wapnem miejsca styków poszczególnych belek, uszczelnionych gliną czy mchem. Jeśli konstrukcja domu była nadgryziona zębem czasu i wymagała pew-nych zabiegów renowacyjpew-nych, całą chałupę malowano „marglem”, uzyskując w ten sposób kremowy kolor. Druga połowa XIX w. przyniosła nowe rozwiązanie artystycz-ne, a mianowicie chałupy bielono wapnem, a dziewczęta i kobiety zamieszkujące dane gospodarstwo ozdabiały białą elewację niebieskimi, symetrycznymi, stylizowanymi drzewkami, bądź kwiatami94. Pod koniec XIX w. nastała moda na niebieskie ściany, dlatego też elementy zdobnicze malowano wapnem. Trend ten utrzymywał się po-wszechnie do drugiej wojny światowej95.

Wnętrze Księżackiej chałupy także odrobinę odbiegało od normy. Pomieszcze-nia w niej pełniły podobne funkcje, jak w innych regionach, jednak zasadniczo różniły się sposobem dekoracji. Warto wspomnieć, że przeciętna izba mieszkalna liczyła około 25 m i była miejscem codziennych obowiązków całej, często wielopokoleniowej rodzi-ny. Jeśli chałupa miała dwie izby, ta, w której toczyło się życie rodzinne nazywano izbą roboczą, czarną, lub kuchnią (ze względu na obecność pieca, na którym gotowano po-siłki i ocieplano wnętrze), druga izba, stanowiąca pomieszczenie reprezentacyjne, okre-ślana była mianem białej, bądź świetlicy96. Pomiędzy izbami znajdowała się przelotowa sień, w której najczęściej znajdował się komin, piec piekarski i inne sprzęty wykorzy-stywane w gospodarstwie, jak żarna, stępy, naczynia drewniane czy gliniane. W więk-szych metrażowo chałupach często pojawiało się osobne pomieszczenie, znajdujące się zawsze w szczycie budynku za izbą, a mianowicie komora. Przechowywano tam głów-nie żywność, odzież, ale „Komora była rówgłów-nież miejscem spania dorastających córek i służącej, a także miejscem mycia się i ubierania panien, zwłaszcza w niedzielę i świę-ta”97. W literaturze pięknej odnajdujemy jeszcze inne zastosowanie tego pomieszczenia.

93 H. Świątkowski, dz. cyt., s. 16. Por. A. Czechowski, dz. cyt., s. 114.

94 M. Smolarski, dz. cyt., s. 69.

95 H. Świątkowski, dz. cyt., s. 26-27; E. Miszczyńska, dz. cyt., s. 4.

96 Por. M. Smolarski, dz. cyt., s. 70.

97 A. Świątkowska, Wnętrze chałupy, [w:] A. i H. Świątkowski, dz. cyt., s. 34. Por. T. Czerwiński,

29

Kiedy opiekę nad gospodarstwem przejmowało nowe pokolenie, rodzice gospodarza przenosili się do komory.

Poddając jedynie pobieżnej analizie meble i inne sprzęty domowe znajdujące się w chałupie Księżackiej, można stwierdzić, że są one niemal identyczne z tymi, które występowały w innych regionach ówczesnej Polski. Odrębność w tej materii stanowił jedynie sposób dekoracji poszczególnych elementów. Warto w tym miejscu wspomnieć o niezwykle istotnym na wsi meblu, jakim była skrzynia. Poza przechowywaniem w niej odzieży, często skrywała oszczędności i ważne dokumenty. W przypadku pożaru był to mebel, za który chwytano w pierwszej kolejności dla uratowania z płonącego domu. W przypadku regionu łowickiego, był to pierwszy przedmiot wyposażenia izby, który otrzymał różnobarwną dekorację. Pierwotnie ozdabiano motywami kwiatowymi: tulipanami, drobnymi kwiatkami, pąkami, a także różami98. Wykonawcami łowickich skrzyń byli stolarze99.

Innymi ozdobami wnętrz łowickich domów były oczywiście święte obrazy. Jed-nak należy tutaj podkreślić, że nie pełniły one funkcji estetycznej, dekoracyjnej, ale stanowiły ważny dla ludności wiejskiej przedmiot kultu. Związane to było zarówno z niezwykłą pobożnością Księżaków (których historycznymi opiekunami byli przecież książęta kościoła), dlatego też gospodynie chciały jak najpiękniej zaaranżować tę prze-strzeń sacrum w swoim domu100. Obrazy o tematyce religijnej umieszczane były naj-częściej w tzw. świętych kątach; często ta część izby (zarówno roboczej jak i odświęt-nej) wyposażona była w kredens, a w późniejszym okresie w stół. Istotna była także ilość świętych obrazów; mogła ona oscylować od kilku do około dwudziestu. Kiedy na polską wieś zawitały tańsze formy, jak oleodruki, stopniowo zaczęły one wypierać ob-razy malowane.

Aby święte obrazy miały odpowiednią oprawę dekoracyjną, gospodynie stop-niowo zaczęły wprowadzać pewne nowości, które z czasem stały się, charakterystycz-nymi dla tego regionu, reprezentatywcharakterystycz-nymi przykładami sztuki ludowej. Warto

98 Tejże, dz. cyt., s. 38. Por. A. i H. Świątkowscy, Łowickie, „Łódzkie Studia Etnograficzne”, 1972, t. XIV, s. 54; E. Miszczyńska, dz. cyt., s. 7; T. Czerwiński, Wyposażenie domu..., s. 250-255; J. Grabowski, Sztuka ludowa. Formy i regiony w Polsce, Warszawa 1967, s. 237.

99 Tejże, dz. cyt., s. 38.

100 Por. J. Adamowski, Kategoria przestrzeni w folklorze. Studium etnolongwistyczne, Lublin 1999, s. 220; Tegoż, Sacrum w kulturze tradycyjnej i jego eksponenty, [w:] J. Adamowski. M. Tymocho-wicz (red.), Sacrum w Kulturze tradycyjnej i współczesnej, Lublin-Wrocław 2016, s. 38.

30

czyć, że kurne chaty, w których początkowo Księżacy mieszkali, nie sprzyjały dekoracji wnętrz. Dopiero pojawienie się przewodów kominowych doprowadziło do tego, że et-nografowie wyodrębnili trzy fazy rozwoju tej formy upiększania swojego najbliższego otoczenia.

„Pierwszy okres trwał mniej więcej od przełomu XVIII i XIX wieku do około 1860 roku. W tym czasie zasadniczą cechą dekoracji wnętrza były ozdoby malowane na ścianach izby. Okres drugi trwał mniej więcej od 1860 do 1935 roku. Nastąpiła wówczas zmiana typu dekoracji, której przyczyną było pojawienie się na wsi kolo-rowego papieru glansowanego. […] jest to okres najpiękniejszej dekoracji wnętrza chałupy i najwspanialszego rozkwitu sztuki ludowej, przypadający na czas eman-cypacji wsi łowickiej po zniesieniu pańszczyzny i w czasie równoczesnej poprawy warunków ekonomicznych. Okres trzeci, trwający od około 1935 roku do lat pięć-dziesiątych naszego wieku, charakteryzuje się niwelacją kultury tradycyjnej i dzia-łania wpływów kultury miejskiej”101.

Prezentując sztukę ludową w wymiarze zdobnictwa chałup regionu łowickiego, zatrzymam się na omawianiu jej przejawów w drugim okresie, jako tym szczególnym czasie największego rozwoju tej dziedziny życia mieszkańców wsi. Do łowickiej sztuki ludowej, która powszechnie była obecna w przestrzeni mieszkalnej, zaliczyć można wycinanki oraz papierowe ozdoby zwane pająkami102. Jak wcześniej zacytowałam, rozwój wycinanki związany jest nierozerwalnie z pojawieniem się na terenach wiejskich kolorowego, glansowanego papieru. A moda na wykonywanie z niego papierowych cudeniek, przyjęła się bardzo szybko i stała się domeną Księżanek103. „Wielobarwna wycinanka pokryła bogato ściany i belki sufitu izby. Za najodpowiedniejszy podkład dla wycinanki uznano jednobarwne, ciemnoniebieskie tło. Na tym tle […] wycinanki pre-zentowały się najpiękniej”104. Oprócz tła istotny także był kształt, który odpowiadał wymiarom przestrzeni w której wycinanka miała zaistnieć. I właśnie dzięki temu, na terenie Księstwa Łowickiego wyodrębniły się trzy podstawowe formy wycinanki:

101 A. Świątkowska, dz. cyt., s. 39.

102 Por. A. Czechowski, dz. cyt., s. 114-115.

103 Por. A. i H. Świątkowscy, dz. cyt., s. 46; M. Smolarski, dz. cyt., s. 77.

31

gła – gwiozda105, długa, prostokątna – kodra106 oraz połączenie dwóch pierwszych – nazwane tasiemkami107. Każdy z rodzajów miał swoje konkretnie doprecyzowane miej-sce przeznaczenia; kodry umieszczano na belkach stropowych, przestrzenie pomiędzy nimi wypełniały gwiozdy, a tasiemki oddzielały święte obrazy108.

Elementem charakterystycznym dla regionu łowickiego jest także to, że ilość wycinanek, zdobiących jedno pomieszczenie była niezwykle duża. Świadczy o tym po-niższy cytat: „Razem do dekoracji samych belek gospodynie robiły 18 koder i 24 gwio-zdy. Między obrazami umieszczały około 10 tasiemek zwieńczonych gwiozdami. Nad drzwi prowadzące do komory robiono dużą kodrę, a jeszcze większych rozmiarów ko-dra potrzebna była do mieszczenia nad ławą”109. Istotne było także to, co było prezen-towane na wycinankach. Gwiozdy w przeważającej mierze zawierały motywy roślinne, jednak kodry, ze względu na swój rozmiar, pozwalały na umieszczenie na nich scen rodzajowych, dlatego też można na nich odnaleźć m.in. wesele, procesję Bożego Ciała, czy przebieg innych obyczajów związanych z obrzędowością doroczną i rodzinną. Wy-cinanki jako takie występują powszechnie na terenie Mazowsza, ale kolejną cechą, któ-ra odróżnia tę formę sztuki ludowej od innych regionów, jest jej wielobarwność110.

Inną formą dekoracji wnętrz księżackich, były pająki, wykonywane z niemal wszystkich dostępnych materiałów, takich jak słoma, pióra, bibuła, wełna, czy glanso-wany papier. W zależności od inwencji twórczej, te przykłady papieroplastyki otrzy-mywały różne formy i kształty; kuliste – nazywane także „światami”, stożkowe, kwa-dratowe czy wieloboczne111. „W niektórych domach od największego pająka, wiszące-go pod sufitem na środku izby, rozbiegały się promieniście łańcuchy wykonane ze sło-my i kolorowego papieru, zakrywające prawie całą powierzchnię sufitu”112.

Do wybuchu drugiej wojny światowej wymienione przeze mnie formy dekoracji wnętrz były powszechnie spotykane na terenie Księstwa Łowickiego. Co więcej,

105 E. Miszczyńska, dz. cyt., s. 8.

106 Tamże, s. 7.

107 Tamże.

108 A. Świątkowska, Łowicka sztuka ludowa i stroje, „Biuletyn Polskiego Towarzystwa Etnochore-ologicznego”, 1994, nr 5, s. 27-28; A. i H. Świątkowscy, Łowickie..., s. 46-47; A. Chmielińska, dz. cyt., s. 13.

109 A. Świątkowska, dz. cyt., s. 40-41.

110 Tejże, Sztuka ludowa ziemi łowickiej, „Literatura ludowa”, nr 1-2, Łódź 1961, s. 36.

111 A. i H. Świątkowscy, dz. cyt., s. 49; E. Miszczyńska, dz. cyt., s. 9; A. Świątkowska, Sztuka

ludowa..., s. 35.

32

spodynie prześcigały się w strojeniu swoich domostw, by znacznie odróżniało się od sąsiadów. Po wojnie nie powrócono do tradycyjnej sztuki ludowej, którą wyparły wchodzące do użytku tapety113.

Jednym z najbardziej rozpowszechnionych, a zarazem rozpoznawalnych ele-mentów odrębności kulturowej Księżaków jest ich odświętny ubiór. Łowicki strój lu-dowy ma liczne, często spotykane w opracowaniach naukowych, ale także występujące regionalne, określenia. Wymiennie stosuje się więc takie hasła jak strój, pasiak, wełniak, nadając im równoważne znaczenie.

Barwne, pasiaste stroje mieszkańców regionu łowickiego nie są jedynymi tego typu przykładami, występującymi na terenie Polski. „Pasiaste materje spotyka się w stroju Kurpianek, Lublinianek, Litwinek, Rusinek, Krakowiaków i t. d.”114. Co jed-nak spowodowało ten swoisty fenomen kulturowy, który pozwala bezproblemowo od-różnić i utożsamić strój z mieszkańcami Łowickiego?

Ciekawe z punktu widzenia etnografii są hipotezy dotyczące pojawienia się na tych terenach pasiastych, wielobarwnych tkanin, stanowiących bazę dla świątecznego odzienia. Jedna z nich sugeruje zaczerpnięcie inspiracji od przybywających od czasu do czasu przedstawicieli gwardii papieskiej. Jednak teoria ta wydaje się niektórym bada-czom wręcz nierealna, dlatego komentują ją następująco:

„Mało prawdopodobieństwa posiada również domysł, iż na barwistość stroju ludu łowickiego mogły w pewnej mierze oddziałać projektowane podobno przez Roffpela ubiory gwardji papieskiej […], której żołnierze przyjeżdżali często z nun-cjuszami do Łowicza, choć znane są wypadki, iż żołnierze ci nieraz nie wracali już do Włoch, osiedliwszy się w Łowickiem na stałe”115.

Podobnie brzmiącą teorię pojawienia się barwnego stroju ludowego na tych terenach, publikowano także na łamach ogólnopolskiej, międzywojennej prasy116. Propozycje te obalają także Anna i Henryk Świątkowscy, twierdząc że wersje te, wielokrotnie

113 Tamże, s. 42.

114 T. i S. Seweryn, Pasiaki łowickie, „Przemysł, Rzemiosło, Sztuka”, 1924, nr 4, s. 7. Por. E. Pi-skorz-Branekova, Polskie stroje ludowe, t. 1, Warszawa 2008, s. 24 i nast.

115 Tamże, s. 7.

116 Z. Kryściak, J. Rutkowski, Gmina Łowicz. Kraina nad Bzurą, Łowicz 2013, s. 99. Cyt. za:

33

rzane i argumentowane kontaktami prymasa ze Stolicą Apostolską, są pozbawiona ja-kichkolwiek podstaw117.

Pojawienie się charakterystycznego i odróżniającego od sąsiadów, stroju łowic-kiego wiązało się przede wszystkim z ekonomicznym dostatkiem. Opieka prymasów, potem oczynszowanie chłopów i upełnorolnienie miały ogromny wpływ na rozwój tego regionu, także pod względem używanego przez nich ubioru. Pierwotne stroje Księża-ków wykonywano z materiałów, którymi dysponowano. Dopiero potem, kiedy spopula-ryzowała się hodowla owiec zaczęto wprowadzać pewne zmiany w tkaninach. Nie mniej jednak zaczęto upiększać je, poprzez stosowanie, ogólnodostępnych barwników naturalnych, co znacznie ograniczało paletę kolorów. Wszelkie nowości zaś wprowa-dzały tzw. „modniarki”, które nie bojąc się opinii swojego otoczenia, a chcąc się odróż-niać od swoich rówieśnic, etapami kreowały elementy dekoracyjne118.

Poszczególne części stroju męskiego jak i kobiecego, pozostawały bez zmian. Temu zagadnieniu poświęcono wiele badań na przestrzeni całego XX wieku. Łowicki strój ludowy badali m.in. Aniela Chmielińska119, Jadwiga Świątkowska120, Anna i Hen-ryk Świątkowscy121, Elżbieta Miszczyńska122 czy Magdalena Bartosiewicz123.

Cechą wyróżniającą Księżaków od innych grup sąsiedzkich jest właśnie kolory-styka zastosowana w odświętnym ubraniu. W najstarszych łowickich strojach ludowych przeważał kolor czerwony – „prosty” i „dubeltowy” (nazwa odnosiła się do dwukrotne-go farbowania). Dla uzyskania tedwukrotne-go barwnika wykorzystywano początkowo owady z rodziny coccus polonicus, nazywanej czerwcem od miesiąca jego zbioru124. Kolejnym etapem rozwoju kolorystycznego łowickiego stroju było wprowadzenie na przełomie XIX i XX w. w miejsce czerwonej, barwy pomarańczowej125. Dopiero koło 1930 r. po-pularny stał się kolor zielony, we wszystkich swoich odcieniach126. Jego pojawienie się

117 A. i H. Świątkowscy, Muzeum w Łowiczu, Warszawa 1989, s. 24.

118 T. i S. Seweryn, dz. cyt., s. 9.

119 A. Chmielińska, Księżacy (Łowiczanie), Kraków 1925.

120 J. Świątkowska, Strój łowicki, Wrocław 1953.

121 A. i H. Świątkowski, dz. cyt., s. 66-76; A. Świątkowska, Sztuka ludowa..., s. 33-35.

122 E. Miszczyńska, dz. cyt., s. 11-14.

123 M. Bartosiewicz, Strój łowicki po 1953 roku, Wrocław 2014.

124 T. i S. Seweryn, dz. cyt., s. 10; A. i H. Świątkowscy, dz. cyt., s. 45. Por. H. Świątkowski,

Ludo-we tkactwo w Łowickim, „Prace i Materiały Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w

Ło-dzi, 1987, nr 27, s. 26.

125 H. Świątkowski, Ludowe tkactwo..., s. 26; Z. Kryściak, J. Rutkowski, dz. cyt., s. 101-102.

126 A. Świątkowska, Łowicka sztuka ludowa..., s. 26. Por. H. Świątkowski, Ludowe tkactwo..., s. 26.

34

zawdzięczamy Katarzynie Kamińskiej z Szymanowic, z parafii Zduny. „W tym nowym odmiennym pasiaku poszła do kościoła w niedzielę. Gdy kobiety zobaczyły taki pasiak, wszystkim bardzo się podobał i zaczęły za jej przykładem tkać pasiaki z tłem zielonym. Z parafii Zduny nowa moda rozeszła się po wszystkich wsiach”127. Największy jednak wpływ na zmienność kolorystyczną w łowickich pasiakach miał rozwój gospodarczy i pojawianie się nowych zakładów przemysłowych, które wykorzystywały inne, che-miczne otrzymywane, barwniki.

Wielobarwność łowickich tkanin związana była także z obecnością w Łowiczu licznych farbiarni. Jednym z najbardziej znanych zakładów, a co także istotne

najstar-szym, była rodzinna firma Kolaszyńskich, która rozpoczęła swoją działalność