• Nie Znaleziono Wyników

LIS ALIAS BZURA

W dokumencie Jagiellonian Digital Library (Stron 189-200)

Niektórzy zowią M z u r a , ale to własne jego nazwisko L i s , dla tego że przodkowie tej familii przedtem nosili liszkę za herb, a gdy rzyszli za znacznemi zasługami do teJ strzały, podnieśli w hełm lis a , jako to Długosz opowieda, a powieda o nich, że by­

wali parum facundi. Nosili s t r z a ł ę b i a ł ą , d w o j e j e l c a n a ni ej , w p o l u c z e r w o n e m . A tak przypatrzywszy się własności herbu tego, czytać będziesz o przodkach i o potomkach ich, których ja w tak szerokiem królestwie i w państwach do niego

przynależnych wiedzieć mogę.

Anonimos opowieda znacznie b z u r ę rycerza, który od nazwiska swego wieś założył w krakowskiej ziemi, ę potem do klasztora jędrzejowskiego nadał, którą fun- dus pomienia. Dopiero imie otrzymał B z u r a , kiedy u So­

chaczewa nad rzeką Bzurą przodek herbu tego hetma­

niąc, szczęśliwie gromił Litwę.

B a s z k o historyk dawny, kustosz poznański, wspo­

mina Eu l k a wojewodę krakowskiego, który prędko po zabiciu biskupa świętego Stanisława, widział przez sen, i to mu w onym śnie objawione było, iż każdy któryby nawiedził grób jego, z nawiększej niemocy będzie uzdro- wion. Wtem P o z n a n u s syn jego barzo zachorzał; gdy go ojciec do grobu świętego odesłał, zaraz był zdrów.

To było w roku 1082.

188 O KLEJNOCIE

Pio t r a biskupa wrocławskiego wspomina Długosz, że był wzięt za panowania Bo­

lesława wtórego z kolastyi wrocławskiej, od Piotra arcybiskupa był potwierdzon, umarł roku 1091. Tamże pochowan, po nim pozostał Ż y r o s ł a w z domu Róża.

Fulka biskupa krakowskiego wspomina katalog, który był wzięt na biskupstwo w r. 1186, po G i e t k u alias G e d e o n i e z domu Gryf, za Urbana papieża tegoż imienia;

potwierdzenie, albo sakra nie była mu dana dla śmierci jego. Potem za Lucyusza trze­

ciego dla wiela przyczyn przewłoka mu się działa przez kilka czasów.

Za jegoż biskupstwa był legatem Jan kardynał, nazwiskiem Malabranka; potem drugi przyjechał legat, też kardynał Petrus Kapuanus, który zakazał, aby ślubów nie da­

wano w domach, tylko w kościołach, i księżom zapowiedział, aby żon nie miewali.

Ten wielkie wolności kościołowi krakowskiemu zjednał.

Tenże fundował szpital na chore, ułomne, i kościół świętego Jana Baptysty zbudo­

wał, i pół Sławkowa miasteczka nadał, który i z szpitalem zlecił zakonnikom ś. Ducha) którzy krzyż biały noszą na sukniach czarnych. Żył na biskupstwie lat dwadzieścia j e ­ den, a umarł miesiąca października r. 1207. W Krakowie pochowan. Po nim nastał W i n- c e n t y K a d ł u b e k z domu Ró ż a .

Tenże był onych czasów tak możnym biskupem, że co jedno chciał, podług myśli jego wszystko rycerstwo ziemie albo województwa krakowskiego na wszystko zezwalało, i potem go z bratem jego uczynili opiekunem dzieci Kazimierza Sprawiedliwego, o czem Kromer w księgach 6.

Mi k o ł a j brat tegoż biskupa krakowskiego, tegoż czasu był wojewodą krakowskim, i starostą generałem, którego znaczne zasługi przeciwko rzeczypospolitej historye wspo­

minają. Ten sam prawie wszystką koroną władał owego wieku, o czem w historyi czy­

tać będziesz.

Często Rusaki porażał, sadzając na państwa utracone książęta z rozkazania panów swoich monarchów polskich. Wiele innych spraw jego z wielką ozdobą tego królestwa zobaczysz. U Halicza książęta ruskie poraził. Kromer w księgach 6.

Tenże przeciwko Włodymierzowi z wojskiem jeździł, który lotrowskim sposobem przemyską ziemię najeżdżał. Tego fortunnie poraziwszy z jego drapieżniki, nazad się do Kazimierza pana swego wrócił. Eodem libro Cromer.

Tenże wprowadzał Włodymierza potem na Halicz.

Tenże zamku krakowskiego obronił, gdy insi przyjęli Mieczysława, a on Kazimie­

rzowi z bratem F u l k i e m biskupem krakowskim statecznie wiarę trzymał. Kromer w księ­

gach 6. Wiele inszych spraw jego pamięci godnych.

Fu l k a hrabię i kasztelana krakowskiego z K o z i e g ł ó w wspomina przywilej świę­

tego krzyża przy potwierdzaniu praw klasztornych, za Leszka monarchy krakowskiego, sędomirskiego, sieradzkiego etc. etc. w roku 1194.

Fulka arcybiskupem gnieźnieńskim opowieda katalog w r. 1234 Od Grzegorza IX.

był potwierdzon; żył na biskupstwie lat dwadzieścia i cztery. Umarł roku 1258, piątego dnia kwietnia, we dworze arcybiskupim w Łęczycy; w Gnieźnie pochowan. Za niego Sta­

nisława świętego ciało kanonizowane było ósmego dnia miesiąca maja. Temuż był daro­

wał Władysław książę polski z syny swemi wieś Grzegorzów ze wszystkiemi własnościami

w roku 1236. Po nim nustał J a n W t ó r y z domu G r z y m a ł a ; o tym Janicius pisał wier­

sze; acz położył drukarz przy nim herb inszy, wszakoż dawne scripta tej go familii o- powiedają dowodnie.

Petrosława z e M s ty c z o w a kasztelana krakowskiego wspomina epitaphium w Jędrzejowie w klasztorze na grobie pisane w te słowa:

Hic jacet illustris ac magnijicus dominus, dus P e t r os l aus castellanus cracouiensis, haeres de M s t i c z o w , gui obiit anno 1319, die vero 17 mensis Septembris. Przy którym herb L i s alias M z u r a wyryty na kamieniu.

Tamże w tym kościele jest grób znaczny, na którym ten herb wykonterfektowany, textu nie znać; podle tego herbu P o b ó g , R ó ż a i P o b ó g drugi raz. Tablic kilka, na których osoby wykonterfektowane znaczne we zbrojach, herb Li s .

Tamże jest grób na którym ten herb i text napisany temi słowy:

Hic jacet J a c o b u s haeres de Mi c h ó w episcopus caphensis. Obiit anno 1531.

Drugi kamień z tymże herbem na którym te x t:

Hic jacet P a u l u s de Gol uchowo.

Historye wspominają w r. 1359, iż chorągiew tych L i s ó w w Wołoszech była po­

rażona za Kazimierza Wielkiego, o czem u Miechowity czytaj księgi czwarte.

Z .tychże przodków masz dom starożytny Giebułtowskich w krakowskim i w pilznień- skim powiatach, którzy prawie idą ex lumbis onych wojewodów i kasztelanów krakow­

skich, którzy się pisali d e K o z i e g ł o w y , czego potwierdzają przywileje ich, z których jednego masz sens w te słowa:

In nomine Domini Amen. Ad perpetuam rei memoriam etc. Proinde Nos Vl adi - s l a u s Dei gratia rex Poloniae, nec non terrarum etc. etc. Quomodo ad instantes petitiones magnifici C h r i s t i n i de K o z i e g ł o w y , castellani sandecensis, militis fi-

delis nostri, villas ipsius Toruń, Choltowice, Mirów, Kothowice, Postawkowice, Ja- worznik, Dupice, Zirkowice, Samoschice, Gebultow, Kowalow, et aliam Kowalow in terra cracoviensi sitas, prout in suis metis et graniciis longe lategue etc. de ju re polonico in ju s teutonicum, guod srzedskie dicitur, transferimus perpetuo du- raturum etc. Acta in Radosice. Feria 6 infra octauam Assumptionis Beatae Ma- riae Virginis gloriosae. Anno 1424.

Prandotę z K o z i e g ł ó w wspomina przywilej domu G i e b u ł t o w s k i c h , a ten był dał osadzać wieś Dupice, na którą wymierzał dziesięć łanów r. 1366.

Chrystyna zK o z i e g ł ó w wspomina Kromer w księgach 21 temi słowy: Chri-

*t i n u s K o z i e g l o v i u s ultus est Silesios, Glereciam arcem coepit, Cotjicium cum sociis tuis utringue pellit. etc. O czem szerzej w historyi czytać będziesz.

Jakóba z K o z i e g ł ó w Giebułtowskiego przemyskim starostą wspomina list roz­

dzielny, który opowieda dzielnicę jego zamek i miasteczko Koziegłowy i wsi do niego Przynależące, jako: Koziegłówki, Mysłów, Winowno, Cynków, Gniazdów, Marko wice, Boi- sławice, Siedlec, Gems, Kamienice, Kuźnice, i przedmiejską Kuźnicę. A to było w r. 1466.

Te Koziegłowy kupił F r y d e r y k u s K a r d y n a ł królewic polski u C h r y s t y n a K o z i e g ł o w s k i e g o za dziesięć tysięcy złotych, ze wszystkiemi przyległemi wsiami do Elego, a przydał to do klucza Dobrowodskiego biskupstwu krakowskiemu na wieki.

LIS. 189

Przywilej drugi tychże G i e b u ł t o w s k i c h dzielnice opowieda pisany w te słowa:

Generosus J o a n n e s et C h r i s t i n u s de K o z i e g l o w i , fratres germani, sani mentibus et corporibus existenles, non compulsi nec coacti, sed de ipsorum bona ooluntate recognooerunt, J o a n n i fr a tr i juniori ultimi matrimonii, dedisse et conde- scendisse has haereditates, ratione verae et justae dinisionis, mdelicet-. Castrum Bą- kowiec cum nillis ad id spectantibus, item villae guae jacent in districtu craco- mensi, mdelicet: Thocholow, Malostow, Giebułtów, Koralow major et minor et cum aliis omnibus dicti castri villis etc.

H i praefati fratres duo, mdelicet: Joannes D o r o t h e a e sorori, tenebitur dare decem marcas latorum grossorum pragensium monetae polonicalis cum duodecim ulnis panni et peliceo leporino; similiter fra ter Christinus singulis annis complere se est astrictus. Actum et datum in curia serenissimi principis domini, domini Vladislai regis Poloniae Cracoo. Die Sabatwo post Dominicam conductus Paschae, anno Domini 1440.

Ci K o z i e g ł o w s c y byli rodzeni bracia C h r y s t y n a kasztelana sandeckiego, jako

Ja n, który zostawił te syny:

Zbigniewa, który miał za sobą P r z e r ę b s k ą , kasztelana sieradzkiego córkę z domu No wi n a , z którą zostawił synów czterech: J a n a proboszcza pileckiego, J ó z e f a i W i n ­ c e n t e g o ; ci obadwa wiedli celibatam vitam.

St a n i s ł a w, czwarty syn Zbigniewów, człowiek był tractabilis prawie de omni sci- bili. Miłośnik i dobry stróż rzeczypospolitej, w czem tego doznawała po nim ; in colloguiis particularibus v erit as maxime conceniebat menti, a daleko mu j ą zawsze było dulcius di- cere, aniżeli jej od drugich, gdy o niej gadali, przysłuchiwać; k ’temu vir animosus lat swoich bywał, bawiąc się sprawami rycerskiemi, znacznym się nieprzyjacielowi pokazywał.

Zostawił z K o r y c i ń s k ą A n n ą z domu T o p ó r synów czterech, córek pięć: J a n a Z y g m u n t a , W o j c i e c h a , który był wieku mego pisarzem w kancelaryi mniejszej, ado- lescens nobilis, który animo heroico przodków i poczciwemi sprawami nie wydał. A n d r z e j natenczas był minorenis.

Dom starodawny i znaczny Bolestraszyckich Swatopełków, o których na wielu miejscach u historyków wiele spraw znacznych czytamy, których w tym wieku po­

tomstwo w przemyskiej ziemi, i tam w krajach ruskich majętności swe mają.

Był za wieku mego St a n i s ł a w Bo l e s t r a s z y c k i Sw a t o t e ł k rotmistrzem zna­

cznym za panowania Augusta króla polskiego, który po śmierci P i o t r a B o r a t y ń s k i e g o kasztelana bełskiego, starosty Samborskiego, B a r b a r ę D z i e d u s z y c k ą żonę jego pojął, z domu S as, z którą zostawił dwóch synów i córkę; wszakoż ich oboje młodych barzo odumarli, którymi się opiekowali ci opiekunowie: S t a n i s ł a w D ę b i e ń s k i starosta chę­

ciński, J a n P i l e c k i starosta’rode!ski, J a n P ł a z a starosta lubaczewski, a J a n B o r a ­ t y ń s k i chorąży przemyski, brat przyrodni, który stał za ojca.

Sw a t o t e ł k Comes, wojewoda łęczycki w r. 1310 wieś Raków z wolą synów swo­

ich K l e m e n s a i S t e f a n a darował klasztorowi jędrzejowskiemu, o czem świadczą przy­

wileje,

Z tymiż S w a t o p e ł k a m i jednę dzielnicę mieli Zawadzcy, którzy wyszli z krakow­

190 O KLEJNOCIE

l i s; 191 skiego województwa do Rusi; już za wieku mego byli dwa bracia: J a n i Wa c ł a w , mężowie dobrzy i ludzie znaczni w bełskiem województwie.

Brodowskich dom, z tymiż S w a t o p e ł k a m i jednej dzielnice, byli ludzie wieku mego znaczni w tym domu.

Kwileńscy dom starodawny i jednej dzielnice z B o l e s t r a s z y c k i m i w bieckim powiecie.

Postrumieńscy w wiślickim powiecie.

Inlchowscy w sędomirskiem województwie, dom starodawny i znaczni jeszcze byli wieku mego ludzie w tym domu.

Czarnoccy w sanockiej ziemi i w krakowskiej, dom starodawny. S t a n i s ł a w C z a r ­ n o c k i sędzia ziemski sanocki, który z młodości swej na dworze się króla Zygmunta schował, potem czas niemały żołnierską służył, a gdy doma mieszkać począł, k’woli rze- czypospolitej na sejmy posłem często bywał, jako za Zygmunta Augusta, co pamięć moja niesie. Tymże kształtem i syny swe chować był począł, te które rozumiał być godne ojczyźnie, jako W i k t o r z y n a , który był dworzaninem Anny królowej. Młodzieniec w mło­

dym wieku w sprawach poczciwych pochwalenia godny, któremu tego zajzrząc śmierć okrutna, młodo go z świata wzięła, niechcąc mu dopuścić na tę drogę wyjechać, gdzie go był ojciec kosztem wielkim wyprawił, aby przodków swoich i jego samego naśladu­

jąc, z nieprzyjacielem w Moskwie czynił. Wszystek poczet się nazad wrócił, a on sam umarł w Warszawie, i tamże ciało jego leży.

Tenże sędzia experyencyą swą i dzielnością, na miejscach podkomorskich wszystkę ziemię sanocką prawie ograniczył, k ’temu i ztąd pochwałę niemałą odniósł, że one kraje, były contenti z sądów jego, a dekreta jego psowane na trybunalech, ani od króla nie były. Wiele spraw jego godnych wiecznej pamięci, znacznych. /

Zalescy z Wielkiej Polski, z których jeden za wieku mego był kustoszem gnieźnień­

skim, M a r c i n brat jego, pisarzem grodzkim sieradzkim, człowiek godny.

Rudniccy w Sieradzkiem województwie i w kaliskiem mają dom starodawny, był Jan kasztelanem rozperskim. Dwóch braci wspomina epitaphium w Gnieźnie, którego jest sens w te słowa:

Reverendo domino Cl e me nt i R u d n i c k i custodi gneznensi, archidiacono unioviensi, viro summa prolitate conspicuo, ac religione insigni]. Is supremi illius diei memor, sibi ac fra tris desiderantissimi reuerendissimi olim domini J o a n n i s R u d n i c k i archidiaconi unioińensis canonici gneznennsis et poznaniensis cineris, guorum urnam aliunde huc in- ferri curauit, vivens monumentum hoc posuit, anno 1572. Aetatis suae 75. Herb L is , Pa-

P a r o n a , P r u s , Ko s y , Dr ye .

Dom Zadąbrnwsklch znaczny i rzeczypospolitej zasłużony; był P i o t r wieku mego kasztelanem konarskim, i inszych przed nim wiele ludzi znacznych przodków jego.

Biskupscy tamże w Sieradzkiem województwie.

Łipiccy tamże w S i e r a d z k i e m , d o m r o z r o d z o n y .

Łąccy, tamże, dom znacznie rozrodzony.

Lisowscy tamże, dom rozrodzony.

nikołajewscy od Lutomierska, z których jeden albo wszyscy mając ukrzywdzenie od

192 O KLEJNOCIE.

starosty sieradzkiego z domu J a s t r z ę b i e c , najechawszy w drodze zabili, o co był j e ­ den na gardle skaran.

llińscy tamże w S ie ra d z k ie m województwie.

W Mazowszu domów możnych wiele tej familii jako naprzód dom W ilkanow- skich, którzy za znaczne zasługi od królów polskich opatrzenia w onych krajach mie­

wali, o czem jeszcze w domu tym extant munimenta, Wilkanów w wysogrodzkim po­

wiecie, z którego się piszą, do którego wsi niemało należy, w Prusiech, w płockiem województwie, w gostyńskim, w ciechanowskim powieciech, wielkie majętności mieli, j e ­ dne za zasługi znaczne, drugie jure acguesito, tam się w onych krajach rozkrzewili.

Wspomina Kromer Mikoła Wilkanowskiego z Adamem bratem jego, męże w spra­

wach rycerskich biegłe, którzy w one wojny pruskie znaczne posługi okazowali. Naprzód gdy król Kazimierz pod Toruń ciągnął, aby dał ratunek krajom onym, którym tego było napilniej, jako biskupstwu halsperskiemu. Ten acz był pod sprawą P i o t r a Du­

n i n a , który natenczas był hetmanem nadwornym, w potrzebie w Pucka wiele a mężnie z nieprzyjacielem czynił. O czem czytając żywot Kazimierza Jagiełłowicza lepiej sam zrozumiesz, za to znacznie tamże w Toruniu ten Mikołaj był udarowan. O czem Kro­

mer w księgach 28 pisze w te słowa: Honoratus est autem a rege viclor exercitus. etc.

Przy którym także te, którzy sobie naznaczniej z rotami swemi poczynali, jako P a w ł a J a s i e ń s k i e g o , W e n c e s ł a w a N i e b o r s k i e g o , M i k o ł a j a W i l k a n o w s k i e g o i insze, których było w liście trzydzieści mężów znacznych. Ten Mikołaj jeśli umarł, albo zabit od nieprzyjaciół, niema nic pewnego, tylko to napewniejsza, ze szczedł bez potomka.

Adam, brat tego Mikołaja wyżej pomieniony, służąc czas niemały żołnierską, roty znaczne wodził, i opatrzenie miał od króla, o czem świadczy przywilej, który mu dano w Przedborzu, w poniedziałek dzień świętego Urbana r. 1467. E x relationei nenerabilis A l b e r t i de Ży c h l i n regni Poloniae nicecancellari, którego jest ta narratio:

C a s i mi r u s Dei gratia rex Poloniae etc. Significamus tenore praesentium gui­

bus expedit unwersis, guomodo licet superioribus temporibus castrum nostrum et opidum Nidburg, in terris Prussiae constitutum, et per majestatem nostram ab inchoatione guerarum manu tenutam generoso ac strennuo militi A d a e W i l k a n o w - s k i fam iliari nostro, nobis jldeli dilecto contulissemus in tenutam, sibigue in eis- dem castro opido et nillis, certas summas in auro et moneta, ratione suorum jide- lium sernitiorum assignanerimus et inscripserimus, ipsumgue castrum, opidum et villas ad ipsa pertinentes, ju xta vim ut continen. articulorum. etc. Quin immo ipsum A d a m W i l k a n o w s k i de et pro eisdem summis rolentes a se currare, redde- regue certiorem, dictas summas in ejusdem modi litteris nostris clarissime con- tentas et consignatas, guarum prima et capitalis de data Craconiae feria auinta proxima ante festum sancti Vitti, anno 1464. E x relatióne renerendi in Christo patris domini Joannis episcopi craconiensis et regni Poloniae cancellarii 2179 jlo- renos ungaricales p uri auri, yeri et ju sti ponderis, sibi et suae comitwae suorum jidelium ratione sernitiorum, in Olina superioribus temporibus exhibitorum, post ra-

tionem desuper factam.

Anno 1463. E x relatióne nenerabilis domini L u d k o n i s de B r z e z i e , ju ris utriusgue doctoris, archidiaconi gneznensis, et regni Poloniae nicecancellarii, consi- gnatum; tego przywileju conclusio de praedidis castro et opido Nidborg, et nillis ad ipsa guomodolibet spectantibus, et guae aliis in litteris hujusmodi nostris clarins

fuerunt expressae et consignatae, quod et super castrum nostrum Bratian et opidum Nowe Miasto, una cum villis, allodiis, curiis, praediis ad ipsa castrum et opidum ab antiguo guomodolibet spectantes et concernentes, guae majestatem nostram si- militer ex vi contractus perpetuae pacis contigere debent, duximus transferrendum et transponendum, transferrimus et transponimus.

O tymże A d a m i e pisze Kromer w księgach 26 w te słowa: Erat guidam in prae-

*idiis eorum opidorum et aliorum mcinarum munitionum non exiguus regiorum militum nu- werus cum A d a m o Wi l k a n o v i o etc.

Wiele listów, na których znaczne zasługi tegoż Adama, opowiadają czasy one za Kazimierza króla.

Tenże potem Adam zostawił synów pięć i córkę Z b i g n i e w ę , która dana b y ła do stanu małżeńskiego D z i e r z g o ws k i e mu kasztelanowi ciechanowskiemu, z którą m ia ł

arcybiskupa gnieźnieńskiego i J a n a wojewodę mazowieckiego, warszawskiego sta r o stę ,

dziada dzisiejszej B a r b a r y M a c i e j o w s k i e j , starościny zawichojskiej.

Mi k o ł a j starszy syn Adamów był ardziekanem dobrzyńskim, płockim, w a r s z a w ­

skim kanonikiem, sekretarzem króla Alexandra, był administratorem biskupstwa ploc- kiego, gdy Erasmus C i o ł e k był posłań w legacyi od króla Alexandra do R z y m u ; b y ł

to człowiek onego wieku wielkiego uczenia.

Adam, syn wtóry tegóż Adama, wstąpił był w zakon reguły świętego Bernardyna w Toruniu; jadąc do Gdańska na rzece Eadonicy utonął.

Maciej, trzeci, którego W i l c z k i e m zwano, szczedł bez potomka.

Zb i g n ie w, czwarty, w Prusiech na Bratyanie i na części imion ojczystych z o s ta ł,

mając za sobą W i e ć w i ń s k ą z domu P r u s , kasztelana płockiego córkę; z o s t a w ił z n ią

tylko jedyną córkę D z i a ł y ń s k ą , J a n a wojewody chełmińskiego żonę dzisiejszą, po której ona wszystka majętność wyniesiona z domu W i l k a n o w s k i c h w d o m D z i a -

ł y ń s k i c h .

Chrzczon, syn piąty Adamów, który był wziął działem imiona w Mazowszu, w płoc­

kim, w gostyńskim, wysogrodzkim, ciechanowskim powiatach. Zostawił z D ł u ż n i e w - s k ą Z a w i s z a n k ą , kasztelana płockiego, starosty wyszogrodzkiego córką, syna jednego Ad a m a i córek dwie: A n n ę L a c h o w s k ą , wojską liwską i D o r o t ę Ł ę k o w s k ą matkę Adama, podczaszego płockiego.

Adam syn C h r z c z o n ó w , był to człowiek wielkiego rozumu, naprzód za pamięci mojej u króla Augusta był kasztelanem wysogrodzkim, potem wojskim, umarł kaszte­

lanem płockim; temu słano w dom, tenże król, województwo płockie, którego przyjąć niechciał, a to było po śmierci H i l o w s k i e g o wojewody płockiego, także mazowieckie­

go, po Dzierzgowskim, z czego się wymawiał.

Był ekonomem starostwa wysogrodzkiego, a gdy mu dano starostwo ciechanowskie, puścił ekonomią. Wiele a pożytecznie służył rzeczypospolitej, bywając posłem ziemskim 1 deputatem z ramienia króla wyżej pomienionego na sejmowe assesorskie Lądy.

K m i t a wojewoda krakowski i marszałek koronny, znając w nim godność do sp r a w

wielkich, odjeżdżając z sejmu w pilnych sprawach rzeczypospolitej, urząd mu m a r sz a ł­

k o w s k i z le c a ł i laskę oddawał, z wolą tegoż pomienionego króla.

LIS. 193

Biblioteka Polska. Herby rycerstwa polskiego, Bartosza Paprockiego. **

194 O KLEJNOCIE

Tenże Wilkanowski Adam z rozkazania króla Augusta, Bonę królową matkę jego gdy do Włoch jechała, odprowadzał, a w polu na Śląsku żegnał.

Miał za sobą S o b o c k ą z domu D o l i w a , T o m a s z a sędziego łęczyckiego córkę, siostrę T o m a s z a kanclerza koronnego i B r y k c e g o kasztelana gostyńskiego rodzoną, ojca dzisiejszej wojewodziny poznańskiej, z tą spłodził córek sześć i dwóch synów:

Wojciecha kasztelana płockiego, który obyczajów wielu narodów świadom, trawiąc młodość swą w postronnych krainach, za wieku mego wiele a pożytecznie rzeczypospo­

litej służył, bywając posłem od królów Zygmunta, Augusta, Henryka, Stefana pierwszego na sejmikach powiatowych, także i od rycerstwa na sejmy walne koronne.

Sub interregno szlachta wyszogrodzka, gdy kasztelana nie mieli, obrali go sobie na miejsce kasztelańskie.

Po elekcyi króla Stefana, gdy wszystkie kraje koronne z obrania dwóch panów jłuctuabant, w odjechaniu pod Jędrzejów S t a n i s ł a w a K r y s k i e g o , natenczas kaszte­

lana racieskiego, on wszystkiemu województwu onemu był wodzem, które w cale oddał.

Zostaw o wał go król Stefan przy tej kasztelanii, której on przyjąć niechciał.

Tenże z J a d w i g ą M a c i e j o w s k ą , wojewody lubelskiego córką z domu Ci o ł e k , zostawił synów trzech: M i k o ł a j a , S t a n i s ł a w a i P i o t r a , z których optima fruges est speranda.

Mikołaj syn drugi Adamów, mąż siły wielkiej, k ’temu i możny, zostawił z K a t a ­ r z y n ą M d z e w s k ą chorążego płockiego córką, syna W o j c i e c h a i córek trzy.

Tegoż Adama Wilkanowskiego kasztelana płockiego były te córki: H e l ż b i e t a C i e m n i e w s k a , J a g n i e s z k a O k u n i o w a P i e k a r s k a , A n n a K o s o b u c k a , K a t a ­ r z y n a D y b o w s k a , D o r o t a S z y m a k o w s k a , J a d w i g a C i e c i e r s k a rzeczonego K u ź m a , męża i rotmistrza sławnego.

Dom Olszewskich i Kanigowskich jednej dzielnice, starodawni i na posłu­

gach rzeczypospolitej znaczni bywali, co dowodnie opowiedają jeszcze listy od książąt mazowieckich nadane domowi temu.

Andrzej kanigowskistarostą płockim był roku 1449, o czem świadczą akta płoc­

kie za książąt. Potem i od królów polskich, jako niedawnego wieku Piotr Olszewski, który był zostawił synów siedmiu i córek sześć, z których jedna spłodziła dzisiejsze K a r n k o w s k i e , S t a n i s ł a w a arcybiskupa gnieźnieńskiego, J a n a podkomorzego do­

brzyńskiego, i P i o t r a starostę dobrzyńskiego. Druga była za K o s o b u c k i m kasztela­

nem liwskim, J a r o s z e w s k ą i N i e b o r o w s k ą etc.

Mikołaj i Jan Olszewscy synowie Piotrowi, na służbie rzeczypospolitej z młodości się schowali, u Sokala od Tatarów był pojman M i k o ł a j ; był dwadzieścia lat w wię­

zieniu, a J a n tylko sam obronną ręką uszedł, statek tam swój wszystek utracił, potem w każdej potrzebie znacznym się okazując, bywał u Obertyna w potrzebie, konie i sługi mu zbito, sam ledwie miał na czem do domu ujechać.

Stanisław brat trzeci, z młodości na dworze króla Zygmunta się bawił, potem żołnierską służył do Obertyna znowu. Gdy przyjechał do króla, kazał mu konie popisać, i tak do śmierci dworzańsko służył. Za pomocą króla tegoż brata M i k o ł a j a z więzie­

LIS. 195 nia wykupił, który już mało i po polsku umiał. Potem tamże na tegoż króla dworze

LIS. 195 nia wykupił, który już mało i po polsku umiał. Potem tamże na tegoż króla dworze

W dokumencie Jagiellonian Digital Library (Stron 189-200)

Powiązane dokumenty