• Nie Znaleziono Wyników

Panie Marszałku! Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Dzisiaj wcześniejsze prezentacje pani profesor, pana profesora, pana dokto-ra powiedziały dużo na temat teorii, jak to wszystko powinno wyglądać. Jako przedstawiciel Związku Województw Rzeczypospolitej jestem także dyrekto-rem Departamentu Społeczeństwa Informacyjnego, czyli informacji publicznej w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Warmińsko-Mazurskiego, gdzie rzeczywiście już spotykamy się z udzielaniem informacji publicznej i tzw. re-use, czyli powtórnym wykorzystaniem informacji publicznej. Jest dużo do zrobie-nia przed nami wszystkimi, ale jednak chciałbym tutaj po części powrócić do rzeczy, o których była już dzisiaj mowa, tak po prostu skrótowo, żeby wskazać, jakie samorządy – tu przede wszystkim mówię o województwie, ale wydaje mi się, że to dotyczy też szczebli kolejnych, czyli powiatów, gmin – borykają się przy udzielaniu informacji publicznej, a także zwłaszcza przy wykorzystaniu tej informacji ponownie.

ostatnio bardzo mądre słowa zostały wypowiedziane przez minister cyfryzacji Annę Streżyńską podczas konferencji Impact’16. My, jako administracja publiczna, posiadamy dane, a te dane powinien ktoś wykorzystać, czyli przede wszystkim biznes, aby dostarczyć usługi mieszkańcom, usługi także sektorowi publicznemu. Bo tak, jak powiedział pan profesor, dzięki tym danym, rzetelnym danym, anali-zom możemy podejmować trafne decyzje, które będą generować dużo większe korzyści zarówno społeczne, jak i ekonomiczne dla osób podejmujących decyzje strategiczne w naszym kraju na poziomie centralnym, na poziomie wojewódzkim, a także na innych szczeblach administracji samorządowej.

Tak jak tu pani profesor powiedziała, w 2011 r. została wprowadzona do ustawy o informacji publicznej kwestia ponownego wykorzystania informacji. W 2016 r., 16 czerwca, weszła w życie nowa ustawa, która wyłączyła całkowicie kwestie po-nownego wykorzystania. Do tej pory w samorządach był problem z ustaleniem, co jest informacją publiczną, jak traktować ponowne udostępnienie informacji publicznej, co to w ogóle jest, w jaki sposób udostępnić informację.

Do urzędów, proszę państwa, wpływa bardzo duża ilość informacji, uzy-skują informacje publiczne. Chodzi o informacje od prostej po złożoną oraz też o wykorzystanie rejestrów, które są w posiadaniu administracji samorządowej. Te dwa akty prawne, wcześniejszy i teraźniejszy, dają nam podstawy do tego, żeby tę informację publiczną móc ponownie wykorzystać, jasno w tej chwili, klarownie, na podstawie tej nowej ustawy, która weszła w życie 16 czerwca. Dzięki zaproszeniu na tę konferencję jako przedstawiciel Związku Województw Rzeczypospolitej Polskiej oraz członek zespołu do spraw społeczeństwa

infor-macyjnego zapytałem w województwach, jak wygląda kwestia wykorzystania informacji, w ogóle ponownego wykorzystania informacji sektora publicznego.

Proszę państwa, ciężko przyznać, ale jest bardzo niska świadomość w urzę-dach dotycząca ponownego wykorzystania informacji publicznej. Tak jak powie-działem, jest to często mylone z udzieleniem informacji publicznej, na wniosek lub też na zapytanie.

Jaka w tej chwili jest ilość udostępnionych informacji publicznych do ponowne-go wykorzystania? najwięcej wniosków wpłynęło do Urzędu Marszałkowskieponowne-go Województwa Podlaskiego, do województwa warmińsko-mazurskiego, a także do województwa podkarpackiego. W pozostałych regionach albo tych danych nie ma, bo te dane są rozproszone po różnych urzędach, albo też w ogóle nie został zarejestrowany wniosek o powtórne wykorzystanie informacji publicznej.

Za chwilę powiem, czego dotyczyły w głównej mierze te wnioski o powtórne wykorzystanie informacji publicznej. Czemu tak się dzieje? To było wcześniej powiedziane bodajże przez pana doktora: jest brak promocji wykorzystania informacji publicznej w samorządach różnego szczebla, nie ma świadomości osób, które udostępniają informację publiczną. Informacja, która wpływa, wniosek, który wpływa do urzędu marszałkowskiego lub do innej instytu-cji jest traktowany jako zapytanie o informację publiczną, przede wszystkim przedsiębiorcy nie wiedzą też, o co mogą zapytać. nie ma stworzonych baz danych, rejestrów dotyczących zasobów, które mogą być udostępnione. To wynika chociażby z prostej przyczyny, że urząd, samorząd regionalny posiada też jednostki organizacyjne: zarząd dróg wojewódzkich (tutaj była kwestia po-kazanej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, sytuacja na drogach krajowych) – ta sama informacja jest na poziomie dróg wojewódzkich, zarząd melioracji – kwestia o stanie wód, wojewódzka biblioteka publiczna – cały do-stęp do zasobów bibliotecznych, czy muzea. Tych informacji, które mogą być ponownie wykorzystane, jest bardzo dużo, lecz nie ma jedynego, centralnego miejsca, gdzie można uzyskać informację o zasobach, które można ponownie wykorzystać w danym regionie.

Pan doktor zadał pytanie, czy są tworzone strategie ponownego wykorzy-stania informacji publicznej. odpowiedź brzmi: jako takich strategii nie ma, gdzieś tam, z tyłu głowy jest informacja, że te informacje trzeba powtórnie wykorzystać, ale nie ma w tej chwili prac nad tworzeniem tych strategii. Każdy może powiedzieć, że myśli, zastanawia się, jak stosować tę ustawę, jak promo-wać tę informację, którą informację na początku promopromo-wać i przede wszystkim jak zadbać o jakość tej informacji. Z tym różnie może być. Często się zdarza, że w zamówieniach publicznych są tworzone rozwiązania informatyczne, ale wiemy, jak to jest: oferta jest oceniana ze względu na cenę, niekoniecznie też jakość.

obecnie ta kwestia musi być bardzo mocno postawiona, o jakość trzeba zadbać w całej administracji publicznej w kraju.

Czego dotyczyły te wnioski? Wnioski dotyczą przede wszystkim prac naukowych: doktoranckich i magisterskich na temat funkcjonowania samorządów w danych regionach. Jedno zapytanie, jeden wniosek o powtórne wykorzystanie dotyczył wykorzystania narzędzia informatycznego. To pokazuje, jak niska jest świadomość, jakie dane i w jaki sposób mogą być wykorzystane dzięki informacji publicznej.

Tej chwili mamy przepisy, przede wszystkim chodzi o rozporządzenie w spra-wie Krajowych Ram Interoperacyjności, dotyczące interoperacyjności syste-mów, ale czy to wystarczy? Wydaje mi się, że to nie wystarczy, potrzebne jest określenie standardów technicznych – to, co tutaj pan doktor pokazywał – jak systemy mają być udostępniane i jak zbiory mają być tworzone, jak ma być two-rzone wykorzystanie. Bo, proszę państwa, tak jak było powiedziane na temat gmin, w każdej z nich może być inaczej budowany budżet. nie ma narzędzia do jednolitego porównania zasobów. Tworzenie aplikacji, która będzie korzystała z różnych standardów, też jest nie do końca korzystne ekonomicznie dla twórcy tego rozwiązania. Czyli w naszym interesie jest ustandaryzowanie, ujednolicenie danych na poziomie krajowym, na poziomie wojewódzkim i wszystkich szczebli administracji samorządowej.

Jak wygląda kwestia oceny stanu z punktu widzenia samorządu wojewódz-twa? Jest brak koncepcji udostępniania danych, czyli nie ma wypracowanej stra-tegii, jak te dane wykorzystywać, brak poszczególnych ewidencji zasobów, czyli tego, co może być ponownie wykorzystane przez przedsiębiorcę, a także przez inne instytucje, poprzez inne rozwiązania informatyczne, które mogą agregować dane na poziomie danego województwa, a przede wszystkim brak promocji posiadanych zasobów. Są tworzone rozwiązania, są tworzone aplikacje, ale na tym się kończy, bo zazwyczaj jest powiedziane: w ramach funduszu zostało stworzone narzędzie, ale potem na utrzymanie tego narzędzia, na jego rozwój już pieniędzy nie ma. Czy też jest problem, który może generować powtórne wykorzystanie informacji publicznej.

Jako samorządy w instytucji publicznej mamy BIP-y, w których jest informacja prosta, informacja, do której jesteśmy zobligowani przepisami prawa. nie są to narzędzia automatyczne, niektóre BIP-y udostępniają tzw. RSS, czyli pozyskiwanie pewnych danych, ale nie jest to to, moim zdaniem, na czym powinniśmy poprze-stać. Czyli przed nami jest duża praca do wykonania: na poziomie centralnym, na poziomie Ministerstwa Cyfryzacji, które powinno być liderem w promowaniu rozwiązań i narzędzi dotyczących udostępniania informacji publicznej, a także na poziomie nas, samorządów wszystkich szczebli, aby te informacje były udo-stępniane i były jak najlepszej jakości.

Tak jak powiedziałem, kwestia, w którym kierunku powinniśmy iść, ujednoli-cenia standardów informatycznych, otwierania danych na poziomie centralnym, promowania i informowania o zasobach będących w posiadaniu administracji, uświadamiania pracowników administracji, że to nie jest coś złego udostępniać te dane przedsiębiorcy. To są informacje stworzone z pieniędzy publicznych, czyli powinna być możliwość ponownego wykorzystania tych wszystkich danych, które umożliwiają rozwój, a także przynoszą wymierne korzyści dla PKB danego kraju. To w skrócie.

Dziękuję państwu za uwagę. Jest to dla nas temat, zagadnienie bardzo istot-ne, też na poziomie województw, ponowne wykorzystanie, ale jednak musi być wspólna praca na poziomie krajowym i samorządowym tak, aby te informacje, które będą udostępniane, były odpowiedniej jakości, w odpowiednim standar-dzie. Ważna jest współpraca na poziomie centralnym i samorządowym. Dziękuję bardzo.