• Nie Znaleziono Wyników

MACIEK CHEŁMICKI, CZYLI KONIEC TEMATÓW ROLICZENIOWYCH

CZĘŚĆ II – FILM JAKO NARZĘDZIE NAUCZANIA KULTURY I JĘZYKA POLSKIEGO

2.4. NAUCZANIE KULTURY I JĘZYKA POLSKIEGO JAKO OBCEGO A KINO POLSKIE

2.4.1. BOHATEROWIE FILMOWI

2.4.1.1. MACIEK CHEŁMICKI, CZYLI KONIEC TEMATÓW ROLICZENIOWYCH

Lata 1955-1965 to najbardziej znaczący i spójny okres polskiej kinematografii. Młodzi twórcy, których przeżyciem pokoleniowym była II wojna światowa, zainspirowani włoskim neorealizmem postanowili zaprezentować inne, nowe spojrzenie na możliwości, jakie dawało tworzywo filmowe. Tadeusz Lubelski pisze: „podstawowym wyróżnikiem stało się nawiązywanie przez twórców ogromnie emocjonalnego, niemal psychoterapeutycznego dialogu z publicznością na najbardziej aktualne tematy – duchowej kondycji Polaka i perspektyw narodowego losu – za pośrednictwem fabuł rozgrywających się w niedawnej przeszłości, najczęściej w czasie – wciąż jeszcze wtedy na dobre w kraju nie przedyskutowanych – wydarzeń niedawnej wojny”120. Okres Polskiej Szkoły Filmowej to czas nowych tematów, nowych filmów, nowej estetyki, ale przede wszystkim nowego spojrzenia na psychikę ludzką i mechanizmy jej działania. W tym okresie powstało wiele dzieł, które na zawsze pozostaną filmami kanonicznymi, z perspektywy dzisiejszego spojrzenia na II wojnę światową nadal wyznaczają standardy jakości nie tylko w kinie polskim, ale także w historii kina światowego, a figurą określającą tę nową samoświadomość narodową jest z całą pewnością osoba reżysera – Andrzeja Wajdy.

Większość Wajdowskich filmowych adaptacji dzieł literatury oraz filmów opartych na scenariuszach oryginalnych tematem swym czyni narodową Historię, przynosi obrazy losów zbiorowości Historię tę tworzących i przez nią zdeterminowanych, stawia dramatyczne pytania dotyczące źródeł i przyczyn tych determinacji. Wajda dokonuje przenikliwej analizy narodowej świadomości zbiorowej, ukształtowanej przez historyczne doświadczenie i tradycję kulturową. Jego filmy podejmują dyskusję czy nawet spór o systemy wartości przez ową świadomość preferowane. Szukają rodowodu i ukazują sposoby manifestacji postaw dla Polaków charakterystycznych, w tym przede wszystkim postawy heroicznej, analizują ale i same utrwalają mityczny wymiar Losu Polaka. Filmy

120 T. Lubelski, Polska Szkoła Filmowa, http://www.akademiapolskiegofilmu.pl/pl/historia-polskiego-filmu/artykuly/polska-szkola-filmowa/215, dostęp: 27.10.2014.

63

Wajdy przenika intencja interpretacji przejawów, cech i społecznych funkcji narodowej mitologii (Nurczyńska-Fidelska 2005, 10).

Opisane przez wielu specjalistów podejście Wajdy do mitów narodowych, zaowocowało w 1958 roku filmem-legendą i bohaterem-ikoną. Mowa tu oczywiście o Popiele i diamencie oraz o Maćku Chełmickim. Maciek to reprezentant pokolenia, którego młodość została przerwana przez II wojnę światową. Pojawienie się filmu było niejako wymuszone przez ogólne nastroje narodowe końca lat 50., a Wajda był jedynym reżyserem, który mógł oczekiwaniom społeczeństwa podołać.

Pomimo upływu lat film to nadal lektura obowiązkowa dla każdego, kto chce zrozumieć losy tragicznego pokolenia AK. „Andrzej Wajda, spadkobierca romantyzmu, wchłania historię oraz tropi w niej romantyczną prawdę i romantyczną legendę; sam także ją utrwala, gdyż wierzy w moc Idei, której sensem jest niezgoda na zły świat i bunt przeciw niemu. Ten bunt jest zaś przejawem poczucia godności narodu” (Nurczyńska-Fidelska 2005, 18). Pierwowzorem filmu Wajdy jest powieść Jerzego Andrzejewskiego z 1948 roku121 pod tym samym tytułem. Utwór nie spotkał się jednak z entuzjastycznym odbiorem ani wśród czytelników, ani wśród nowej, konstytuującej się właśnie władzy.

Autorowi miano za złe fałszowanie historii, przedstawienie przejmowania władzy przez komunistów jako pokojowego aktu zgodnego z wolą narodu, AK natomiast jako element destabilizujący i wichrzycielski. Recenzenci lewicowej „Kuźnicy” mieli natomiast Andrzejewskiemu za złe, że jego powieść nie ma dostatecznie jasnej wymowy ideologicznej – Chełmicki był przedstawiony z sympatią, brakowało im jednak optymistycznej wizji przyszłej Polski122.

Książka została „poprawiona” przez pisarza kilka lat później i w rezultacie powstała trzecia wersja powieści – tym razem w formie scenariusza do filmu Andrzeja Wajdy. Andrzejewskiemu w warstwie fabularnej i reżyserowi w warstwie wizualnej udało się przesłanie zuniwersalizować i sprawić, że dzięki „ahistorycznej konstrukcji głównego bohatera Popiół i diament stał się wyrazem goryczy i zawodu nie tylko pokolenia wojennego, ale także kolejnej, młodszej od Kolumbów generacji” (Kornacki 2014, 276)123. Ten ahistoryzm osiągnięty został przede wszystkim za pomocą aparycji głównego bohatera, który nie wygląda na typowego członka Armii Krajowej z roku 1945.

121 Po raz pierwszy opublikowana we fragmentach na łamach „Odrodzenia” w 1947 pod tytułem Zaraz po wojnie.

122 Jerzy Andrzejewski, http://culture.pl/pl/tworca/jerzy-andrzejewski, dostęp: 05.12.2014.

123 Por. A. Synoradzka-Demadre A., Andrzejewski, Wrocław 1997.

64

Początkowo Wajda chciał zmienić Cybulskiego w Maćka opisanego przez Andrzejewskiego w powieści: ciemny blondyn, wysmukły, ubrany w samodziałową marynarkę, bryczesy i długie buty.

Tak wyglądali typowi „chłopcy z AK” w czasie wojny. Jednak – jak wspomina reżyser: „{Cybulski}

przyszedł do tego filmu gotowy (…), ubrany (…) w pepegi – buty, które się wtedy {w 1958 roku!}

nosiło – obcisłe dżinsy, zieloną kurtkę. Oczywiście mógłbym z nim walczyć, ale wiedziałem, że on być może lepiej rozumie to pokolenie niż ja” (Stachówna 2006, 265).

Maciek stał się fabularnie reprezentantem pokolenia Kolumbów, mentalnie jednak „reprezentował także współczesnych młodych ludzi, pokolenie Października `56, które – jak pisze Tadeusz Lubelski – po raz kolejny traciło właśnie wiarę, że »coś się da zrobić w tym kraju«” (Stachówna 2006, 265). Poza ubiorem, stylem bycia i sposobem postrzegania rzeczywistości Maćka Chełmickiego określał jeszcze jeden, być może najważniejszy rekwizyt:

Nie zapominajmy o jeszcze jednym szczególe charakteryzującym wygląd Maćka – ciemnych okularach, jakich nie nosiło się w 1945 roku. Ciemne okulary były atrybutem kolejnej generacji młodych Polaków, służyły do ukrycia oczu, przesłonięcia twarzy, podkreślały dystans, a nawet prowokację wobec otoczenia (Stachówna 2006, 266).

Okulary Zbigniewa Cybulskiego stały się znakiem rozpoznawczym pewnej postawy społecznej, którą reprezentowali młodzi ludzie czasów mu współczesnych, „wyrażały (…) stosunek do otaczającej rzeczywistości” (Stachówna 2006, 266). Co najważniejsze, okulary nie „umarły” razem z Maćkiem na wysypisku śmieci, przetrwały i przeżyły jego postać nie tylko w kinie polskim, ale także światowym, w postaci Travisa Bickle`a z filmu Taksówkarz Martina Scorsese. Reżyser głośno mówiący o swoich inspiracjach kinem polskim124, twierdzi, że w jednej z kluczowych scen filmu, ciemne okulary Travisa, pojawiają się właśnie jako upamiętnienie głównego bohatera Popiołu i diamentu.

124 W lutym 2014 roku w Lincoln Center w Nowym Jorku rozpoczął się przegląd filmów polskich pod hasłem: Martin Scorsese Presents: Masterpieces od Polish Cinema. W cyklu, którego kuratorem był sam Scorsese, prezentowane było 21 polskich filmów, a projekcje odbyły się w ponad 30 kinach na terenie USA i Kanady (m.in. w Montrealu, Toronto, Waszyngtonie, Los Angeles, Bostonie, Filadelfii, Portland i Atlancie). Reżyser wybrał filmy, które jak sam twierdzi miały ogromny wpływ na jego twórczość, a były to: Austeria, Constans, Barwy ochronne, Człowiek z żelaza, Eroica, Faraon, Iluminacja, Krótki film o zabijaniu, Krzyżacy, Matka Joanna od Aniołów, Niewinni czarodzieje, Ostatni dzień lata, Pociąg, Popiół i diament, Przypadek, Rekopis znaleziony w Saragossie, Salto, Sanatorium pod Klepsydrą, Trzeba zabić tę miłość, Wesele, Ziemia obiecana.

65

Wpływ na dzisiejsze postrzeganie Maćka utożsamionego z Cybulskim ma też postać samego aktora. Podobnie jak James Dean, Jimi Hendrix, Kurt Cobain, Ryszard Riedel i wielu innych stał się on legendą między innymi, a może przede wszystkim, ze względu na przedwczesny zgon. Zginął w 1967 roku na wrocławskim dworcu pod kołami jadącego pociągu, do którego chciał wskoczyć w ostatniej chwili. Fakt ten nie jest bez znaczenia, a wyjaśnienie go studentom pozwala na dodatkową interpretację scen w kilku filmach, w których występował, na przykład w Pociągu Jerzego Kawalerowicza125.

Poznanie Maćka Chełmickiego jest zatem dla studentów tropem – po pierwsze – do zrozumienia tożsamości całego pokolenia, a właściwie – jak starałam się pokazać powyżej – dwóch generacji. Po drugie, nawiązania do Popiołu i diamentu i jego głównego bohatera występują nie tylko w późniejszym kinie polskim (Wszystko na sprzedaż 1968, reż. A. Wajda; Kontrakt 1980, reż.

Krzysztof Zanussi; Chce mi się wyć 1989, reż. J. Skalski i w końcu Pierścionek z orłem w koronie 1992, reż. A. Wajda; W popielniczce diament 2014, reż. W. Patlewicz – sztuka teatralna autorstwa Jakuba Roszkowskiego), ale także w dziełach zagranicznych, m.in. we wspomnianym już wyżej Taksówkarzu.

Maciek Chełmicki to postać wymyślona w 1948 roku przez Jerzego Andrzejewskiego, jednak dopiero filmowa adaptacja nadała mu wymiar legendy. Stało się tak za sprawą odtwórcy głównej roli, czyli Zbigniewa Cybulskiego. On i jego bohater stali się jednością i odtąd już zawsze Maciek miał mieć twarz Cybulskiego, a dla Zbyszka rolą życia miał stać się Chełmicki.

Salman Rushdie w powieści Ziemia pod jej stopami utożsamił Cybulskiego z Maćkiem Chełmickim, tworząc jedną ikonę polskiego patrioty: »Polski patriota Zbigniew Cybulski ginie na podwórku wśród powiewającej na sznurkach świeżo wypranej pościeli. Krew plami białe prześcieradło, które Cybulski przyciska do brzucha. Z rąk wypada mu poobijany blaszany kubek; staje się symbolem ruchu oporu. Nie – czcigodnym świętym zabytkiem. Kapelusze z głów« (Stachówna 2006, 268).