• Nie Znaleziono Wyników

25 marsz lub, pewnej linii (drogi, walu), wzdluz ktörej

marsz ma byc wykonany, co w pierwszym wypadku stanowi Objekt, zas w drugim linie dyrekcyjn^.

Przy marszach nalezy röwnioz obierac posrednie punkta, znajdujjjce si§ na linii nakazanego objektu dyrekcyjnego.

(59) Celem nauczenia zolnierza maszerowania po linii prostej, dowödca staje na kilkadziesiqt kroköw od zolniörza i poleca ku sobie maszerowac.

§ 9. Chwyty broni.

(60) Chwyty broni nalezy wvkonywac szybko i sprawnie.

(61) Na komendy:

„P alasze — w dion!“

wypuszcza s i q z lewej r^ki pochwQ, ktörej wylot obej- muje siq kciukiem ponad görnym pierscieniem i prze- nosi siQ j^ przed lewe biodro; prawa rQka chwyta za rokoje.sc tu i przy ciele, wyciaga szablr;, prostujac i wznosz^c do göry ramiQ przenosi szablQ na pra- wy bok w przepisana pozycyc. Lewa rgka chwyta z powrotem pochwQ w pierwotny sposöb.

(62) Na komendy:

„Schow aj — bron!“

wypuszcza lewa rcka pochwe. Lew% r^k(; umieszcza

26

sie na szerokosci srodka pasa, czlonkami palcöw na zewnqtrz; röwnoczesnie opuszcza prawa r^ka klinge ku lewej stronie ostrzem na zownfjtrz i kladzie jq, mi^- dzy kciuk i palec wskazuj^cy lewej pic;sci w oddale- niu na szerokosö dloni od kosza. Nastejpnie wypuszcza prawa piesc r^kojesc i chwyta klinge w ten sposöb, ze keiuk kladzie ponad klinge, zas reszte palcöw i dloi'i na palce i grzbiet lewej rqki. Lewa reka chwyta pocliwQ u wylotu, prawa zwraca ku niej koniec klingi i wprowadza klinge do pochwy. Nast-^pnie zolnierz przybiera postawq na „bacznosc“.

(63) Na komendy:

„W rqkq — broni“

rozpina si§ zapinkc;, popuszcza w zupelnosci rzemien, oburjj.cz przenosi sie karabin ponad glowq i przyjmuje zolnierz postawq „z karabinem w rqku“.

Na komendy:

„Z akruczyc — broni“

przewiesza zolnierz karabin znowu przez lewe ramiQ, zaci^ga rzemien i zapina zapink^, [irzybierajqc na- stepnie przepisanq postawq.

(64) Na komendy:

„W r e k e — 'pistolet!“

otwiera zolnierz futeral, chwyta pistolet za kolbe, wyciqga go i trzyma w przepisany sposöb.

27 Na komendy:

„Schow aj — bron!“

wklada siQ go z powrotem do futeralu, ktöry sie za- myka.

(65) Na komendy:

„Do — m odlitwy!“

salutuje zolnierz gdy broii jest na swojem miejscu, przykladaj^c wszystkie palce prawej recki do daszka, wzgleilnie dolnego brzegu nakrycia glowy.

Ramie odchylone od ciala pod katem prostym w bok, lokiec na wysokosc ramienia.

Na komendy „Bacznosc!“ —• opuszcza szybko pra- wq, rf»kc. Gdy zolnierz ma karabin w reku, lub szable, przybiera postawq przepisanq § 5-tym.

(66) Na komendy:

„Do m odlitw y — klqkn ij!“

wykonuje zolnierz zwrot na prawo wskos, cofa prawq nog^ nieco w tyl i kleka na prawe kolano.

Lewa noga od stopy do kolana zachowuje polozenie pionowe. Lewa r^ka ze zlozonymi palcami, oparta na lewem kolanie, prawa rqka opuszczona.

Na komendy:

„Czako (czapkq) — zdejm !“

zsuwa si(j podpinke o ile jest spuszczona, kciukiem prawej reki przed brod^, nast^pnie chwyta sie za

cza-28

ko, (wzgl. czapkq) zdejmuje si$ pr^dko i kladzie je daszkiem do göry na kolanie lewem w ten sposöb, ze daszek zwröcony jest na prawo w bok.

Na komendy:

„Czako (czapkq) — w lö i!“

wsadza sic od przodu czako (czapkq) na g'Jowe nie pocbylajac je j i zapinke zsuwa pod brodfj.

Na komendy:

„Pow stan!“

powstaje zolnierz szybko, trzymaj^c tulöw prosto i przybiera postawq na „Bacznosc“.

(67) Klckajqc z dobytg, szablq, trzyma ja zolnierz w sposöb poprzednio juz opisany. Czako (wzgl. czap- kc) zdejmuje Iew;| r<:k;t i kladzie je daszkiem zwröco- nym w lewo na udzie.

(68) W czasie skladania przysic;gi nigdy nie dobywa si^ broni. Na komendy:

„Do — przysiqgi!“

zolnierz zdejmuje czako (wzgl. czapkq) wedle prze- pisu obj^tego punktem 66, bierze je w lewq r^k^, ktö­

ra wypuszcza pochwQ i umieszcza je przed srodek ciala daszkiem w prawo zwröconym. Prawa rekc zwröcony dlonia ku przodowi podnosi z boku na wy­

sokosc oczu. Kciuk, wskazujiicy i srodkowy palec trzyma wyprostowane, gdy reszta palcöw pozostaje

zlozonq.. Z prawej reki sci^ga zolnierz juz przedtem rqkawiczkq, oczywiscie o ile jq mial.

Na komendy:

„Czako (czapkq) — w löz!“

wklada je prawq. rqkq,. przybiera przepisang, postawq i ewentualnie wklada praw^ rqkawiczkq.

§ 10. Oddawanie honoröw.

(69) Honory rozpoczyna siq oddawaö na 3 kroki przed przelozonym, a kohczy siq je, gdy tenze odda- lony jest na dalsze 3 kroki. Honory oddaje siq wöw- wczas gdy przelozony jest w obrqbie 30 kroköw.

(70) Oddajqc honory trzeba zawsze przybrac prze- pisanq, postawq (jadac pozostaje siq w pozycyi siedz%- eej), patrzec prosio w oczy przelozonemu, zwracaj^c w miarq potrzeby glowq. Tak oddaje honory zolnierz, gdy:

a) ma w rqku bron,

b) obie rqce ma zajqte lub niema nakrycia na glo- wie,

c) gdy powozi lub konia prowadzi.

(71) We wszystkich innych wypadkach winien po- nadto salutowac — przykJadajac prawg, wzglqdnie le- wa rqkq (o ile praw^ ma zajqt;0 do nakryeia glowy w sposöb przepisany na komendq „do modlitwy“. Sa- Intujqc lewq, rqkg, wypuszcza siq pochwq.

30

(72) Przed rodzinff cesarsk^, czlonkami domu ce- sarskiego i innemi dostojnemi osobami (Regulamin sluzbowy dla c. i k. Wojsk, I. cz^sc § 49) staje zol­

nierz frontem i oddaje honory. Stawanie frontem od- pada w czasie jazdy i prowadzenia konia.

(73) Zolnierz meldujqc (raportuj^c) staje na trzy kroki przed przelozonym, oddaje honory, wraca do postawy na „bacznosc“ i melduje. Nast^pnie odcho- dz^c znowu oddaje honory, robiqc w tyl lub w prawo (lewo) zwrot“.

§ 11. Postawa i oddawanie honoröw przez oficeröw i podoficeröw. Musztra. Tr^bacze.

(74) Komendanci piilköw, dywizyonöw i szwadro- now prowadza swoje wojska zawsze z dobytq, szabJa

— inni oficerowie i podoficerowie tylko przydzielone im samodzielne oddzialy, lub gdy w walce dowodza plutonem. Gdy zolnierze wyruszyli bez broni, szabla pozostaje w pochwie.

Komendant oddzialu cwiczqcego na ujezdzalni nie dobywa szabli.

Przy uzywaniu mapy lub szkiel, przy odbieraniu pism moze szabl^ wlozyc do pochwy.

Adjutanci i trebacze dobywajg. szabli tylko we wla- snej obronie.

(75) PostawQ „do m odlitw y“ albo „do przysiqgi“,

„klqknij do m odlitw y“ przybiera komendant dopiero wöwczas, gdy jego komenda zostala wykonanq, po- wraca zas do pierwotnej postawy przed wydaniem od- nosnej komendy.

(76) Przepisy odnosnie do postawy, musztry i od- dawania honoröw zolnierza dotycz^ röwniez i podofi- ceröw.

(77) Tnjbacz ma przewioszonq trqbkQ na sznurze z lewego ramienia na prawy bok. Trzyma j;| w prawej l-Qce swobodnie wyprostowanej, tak, ze kielich trabki skierowany jest w tyl i nieco na bok. Trqbacz zacho- wuje sic przy postawie „do m odlitwy“, „ klqkn ij“

i przy przysi^dze tak samo jak kazdy inny zolnierz;

trqbkq z rcki wypuszcza.

Gdy trzyma tr^bk§ w reku oddaje honory przez zwrot glowy i oczu, trzymajqc trqbk^ w przepisanej pozycyi przy prawym boku; zresztfj. oddaje honory jak kazdy inny zolnierz.

(78) Postawa oficeröw z d obvta szabl;|, albo ze schowang, szablq jak niemniej i salutowanie w tym ostatnim wypadku jest takie jak zolnierzy.

(79) Maj;jc dobytq. s zahle rozpoczynaj^ salutowanie oficerowie we wypadkach przewidzianych punktem 72, tak wöwczas gdy stoj^, jak röwniez i w marszu na odleglosc 15-tu kroköw od osoby, ktörej oddaje honory.

32

Przy salutowaniu w miejscu wytrzymuje siQ 2 takty, miedzy jednem a drugiem tempern.

W czasie marszu nalezy wykonaö pierwsze tempo w chwili, gdy lewa noga wyst^puje wprzöd, a na- st^pne tempa przypadaj^ na kazde wystapienie lew^

nogq, przez co rniedzy kazde tempo przypadajq dwa takty marszu.

Dobytq szablq oddaje oficer honory wraz ze zwro- tem w nast^pujqcy sposöb:

1) praw% rt;ka zwraca i podnosi szable do göry re- kojesciq, przed lewq piers; klinga wznosi sie prosto do göry, kosz na lewo, zwröcony w bok;

2) prostujqc naturalnie prawe rarni<j przenosi sza- bl^ na prawq strony w ten sposöb, ze kosz przy- chodzi obok prawego uda; koniec klingi odstaje na szerokosc dloni od ziemi;

3) szabl§ podnosi sie przed lewq. piers jak przy pierwszem tempie;

4) spuszcza si§ jq jak przy drugiem tempie;

5) podnosi si<j jq. jak przy pierwszem tempie;

6) spuszcza si^ jak przy drugiem tempie.

W tej postawie pozostaje oficer tak dlugo, dopöki osoba wymieniona w punkcie 72 go nie minie.

Wracajqc do pierwotnej postawy:

1) przenosi szabl^ przed lewa piers,

2) i powraca z niq do postawy na „bacznosc“.

(80) Przed kazdym innym przelozonym rozpoczyna sif; salutowanie tak w miejscu jak i w marszu na od- leglosc 6-ciu kroköw, w powyzej opisany sposöb po- chylaj^c raz tylko szable przyczem klinga schylona jest na szerokosc dloni nizej od polozenia poziomego.

Powraca zas do pozycyi na „bacznosc“ w odleglosci 6-ciu kroköw.

(81) Oficer salutujac jednq, z osöb wymienionych w punkcie 72, lub generala, trzyma sza.blQ tak dlugo pochylonq, pöki powyzsze osoby nie odejda na 6 kro­

köw, albo tak dlugo, pöki jedna z tychze osöb znaj­

duje sie z tylu lub z boku salutujqcego.

Po zasalutowaniu sztabowego lub tez wyzszego ofi- cera sklada sie meldunek i przenosi sie szable do prze- pisanej pozycyi, a przed odejsciem salutuje si§ po-

wtörnie.

(82) Oficerowie sztabowi, komendanci szwadronöw i oficerowie dowodzacy samoistnymi oddzialami przy- bieraj% postawq „do m odlitw y“, salutujac dwoma pierwszemi tempami przepisanemi punktem 79 1—2 i w podany tarnze sposöb powracaj^ do pierwotnej postawy. W czasie „klqkn ij“ — „do m odlitw y“, zdj^wszy czako, pochyla sie szable; w powyzej juz opisany sposöb, a przed wlozeniem czaka (czapki) bierze jq, w pozycyi na „bacznosc“.

K egulam in ja z d y kaw aleryi.

34

USTEJP III.

WLADANIE BR0NI4.

§ 12. Cwiczenia we wladaniu szablq.

(83) Szermierka szablq, wpaja w zolnierza zaufanie do tej broni. Uczy sie on w ten sposöb przeciwnika atakowac i bronic sie.

Szermierka wystawia na pröbQ jego przytomnosc umyslu i rozbudza ochotQ do ataku, na co u kawa­

lerzysty specyalny winien byc polozony nacisk.

Cwiezenie okreslonych ci^c 1 zaslon, stanowi przy- gotowanie do szermierki.

(84) Zolnierze wycwiczeni winni byc utrzymani w stalej kondycyi we wladaniu broni^.

W y m a c h y s z a b 13,.

(85) Zolnierz przedewszystkiem musi si^ nauczyc zadawac ci^cia eala sil^ i zawsze ostrzem. Do tego sluz^ jako wst^pne cwiczenia wymachy szabl^.

Stj. to ciqcia wykonane calem ramieniem i z silnym rozmachem, ktöre jednak majq, byc zadawane nie za prqdko jedno po drugiem.

Wymachy szabl^ majq byc cwiczone na zakoneze- nie kazdorazowej lekcyi, takze i przez wycwiczonych juz zolnierzy.

Ramiq zolnierza ma przez to nabraö sily i zostaje przygotowane do pewnego wladania szablg..

Do cwiczenia wymachöw szablq stajq zolnierze obok siebie z odstqpem 5 kroköw.

(86) Na komendq:

„Do ataku !“

stawia zolnierz praw^ nogq wiqcej niz na dlugosc stopy w bok na prawo i wysuwa ramieniem umiar- kowanie wyprostowanem szable ostrzem w göre w ten sposöb, ze piqsc siq znajduje na prawo i po­

wyzej prawego oka, koniec zas klingi skosnie na­

przöd na wysokosci lewego ramienia. Rqkojesc obej- muje siq pelng, piesci;} tak, ze maly palec zlekka do- tyka trzonu, a czlonki palcöw lezq, w jednej pla- szczyznie z ostrzem. Lewe przedramiq ze zwart^ piq- sciq zajmuje pozycyq przed cialem.

Na komendq:

,JV röc!“

przyjmuje'siq postawq przepisan^ w p. 36.

(87) Na komendq:

„Tni'j — raz!“

przenosi zolnierz koniec klingi z pozycyi do ataku na lewej stronie przez glowq, zgina przytem staw lokciowy, zadaje mocne ciqcie w lewe ramiq pomy- slanego przeciwnika w kierunku jego prawego

bio-36

dra, daje klindze pelny wymacli, wznosi przytem ph;s(i nad g’low't;, i zadaje ciqcie w prawe rami^ prze- ciwnika w kierunku jego prawego biodra, daje sza­

bli pelny wymacli, wznosi wyciqgniQte raniie na pra­

wej stronie i powtarza nast^pnie oba te ci^cia, az pöki nie nast^pi:

„Tnij — dw a!“

(88) Zolnierz robi wtedy wymacli klinge w kierun­

ku e ie ia , w ktörym sie ona wlasnie znajduje w gö- rq, zwraca piesc by ostrze bylo skierowane wprzöd i zadaje ciecia w przeciwnym kierunku z dolu w gö­

rt;, kolejno po obu stronach ciala, puszczajac w ruch szablQ ze stawöw przegubowego, lokciowego i ra- miennego.

(89) Na komendQ:

„Tnij — trzy!“

przenosi zolnierz piesc przed lewe ramie, koniec sza­

bli skosnie w tyl, zadaje z tej pozycyi poziome cif>- cie w prawo, daje klindze pelny wymach nad glo- wa i powtarza to ciqcie bez calkowitego rozmachu;

nast^pnie odwraca piesc i zadaje to samo podwöjne ciqcie w przeciwnym kierunku.

Poziome cifjcia podwöjne powtarza sie kolejno na prawo i lewo dopöki nie nastqpi komenda: „Tnij raz“ albo „Tnij dw a“ albo „Do ataku “ albo „W röc“.

C i ^ c i a i p c h n i ^ c i a .

(90) Gdy zolnierz osiagiujl juz povma wprawQ w wykonywaniu wymachöw szabk, daje mu sie wy- konywac ciecia i pchni^cia w scisle okreslonym kie­

runku cal;j, silq, na manekin.

(91) Na komendy:

„Ciqcie w praioo w göre!“

(göra sic liczy od ramienia wzwyz) wykonywuje zol­

nierz pierwsze ciqcie wymachöw i wraca znowu do pozycyi „do ataku“ co ma wogöle nastQpowac po kazdem z dalej podanych eiec i pchni^c.

(92) Na komendy:

„Ciqcie w lew o w görq!“

wykonuje zolnierz drugie ciqcie wymachöw.

(93) Na komendy:

„Ciqcie w praw o (lew o) w döl!“

wykonywuje zolnierz dolne ciecia wymachöw, przy­

czem tulöw ma si(j umiarkowanie naginac w podan^

strony.

(94) Na komendy:

„Ciqcie w lew o (praw o)!“

wykonywuje zolnierz pierwsze ciqcie poziomego pod- wöjnego wymachu z prawa w lewo (z lewa w pra- wo).

38

(95) Na komendy:'

„Ciqcie w glowq!“

wykonywuje zolnierz ciqcie z göry w pionowym kie­

runku.

(96) Na komendy:

„Pchniqcie!“

cofa zolnierz piesc, zwraca ja tak, ze ostrze zostaje skierowanem w prawo, kciuk zas zwröcony na lewo opiera sic; na grzbiecie n;kojcsci. Nast^pnie wykony­

wuje mocne pchniqcie w pewien okreslony punkt wy- prostowuj^c zupelnie ramiq tak, ze rarriie i klinga tworz^ prost^ Knie.

Pcliiü<;ciu nadaje on wic;kszf[ sile przez lekkie po- danie tulowia wprzöd wzglednie pochylenie go w od- nosn% strony.

N a u k a s z e r m i e r k i .

(97) Przy nauce szermierki nalezy sic; poslugiwac Iekka zelaznq szablq, o 2 centymetrowej klindze.

W ubraniu nalezy udzielic zolnierzowi wszelkiej swo- body nie obrazaj^cej przyzwoitosci.

C w i c z e n i a w s t ^ p n e .

(98) Gdy zolnierz juz umie wykonywaö z calq, silq, i w okreslonym kierunku na manekin cicjcia i pchni^cia, staje nauczyciel szermierki poczqtkowo

poza sfera dotkniqeia, naprzeeiw zolnierza i wydaje komendy:

„Postaw a!“

na co zolnierz robi Vs obrotu w lewo stawia prawg, nog§ na pöltora stopy wprzöd pionowo ku frontowi, tak ze koniec prawej nogi tworzy prost^ linic; z obu obcasöw, a noga lewa z nim kq,t prosty. Prawe ko- lano ma byc zgiete wprzöd az do polowy stopy, lewe az do linii pionowej nad koncem stopy, ciezar ciala ma byc röwnomiernie rozlozony na obie nogi. Tulöw wyprostowany, lewe ramiq cofniqte, twarz zwröcona naprost.

Röwnoczesnie przenosi zolnierz szable; do postawy przepisanej do ataku i opiera lewe przedramig na pleeach.

(90) Na komendy:

„Ciqcie w praw o w görq!“

robi zolnierz röwnoczesnie z ciqciem wypad, przesta-

\viaj;|.c tuz nad ziemi^ prawq, noge naprzöd conaj- mniej na pöltora stopy, kolano prawe przegina, az do linii z koncem stopy, lewe zas kolano zupelnie wy~

prostowuje nie podnosz^c przytem lewej podeszwy od ziemi.

Tulöw ma by6 przy tem tylko bardzo umiarkowa- nie przegi^ty wprzöd.

40

(100) Zeby nauczycielowi szermierki dac sposob- nose os^dzenia wypadu, ma zolnierz po kazdem ciq- ciu wzglqdnie pchniqciu zaj^c ponownie postawq szermierczg, poczqtkowo dopiero na komendq „posta­

w a nastqpnie jednak ma on to uskuteczniac odrazu i bez komendy.

(101) Potem wykonuje zolnierz na komendy:

„Ciqcie na praw o (lew o) — w döl!“

„Ciqcie w glow q!“

odnosne eiqeia z wypadem.

(102) Na komendq zas:

„Pchniqcie!“

wykonuje pchniqcie z röwnoczesnym wypadem, przyczem skierowuje koniec szabli ku piersi przeciw- nika.

(103) Dla uzyskania stosownej zwinnosci zolnierza nalezy jeszeze cwiczyc „ krok w przöd!“, „krok w tyl!“, „ sk o k w tyl!“. Ruchy te mog^ byc pol^ezone takze z wypadem, a mianowicie: „ krok wprzöd — w ypad!“, „ krok w tyl — w ypad!“, „w ypad — sk o k w tyl!“ i maj^ byc öwiczone zaröwno przez nauczy- ciela z uczniem jak i przez uczni osobno w zwiqzku z cieciami i pchniqciami w manekin.

(104) Na komendq:

„K rok w przöd — raz!“

stawia zolnierz prawa nog§ o mniej wi§cej pöl kroku wprzöd i dostawia szybko lew^ nog§ do postawy szermierczej. Na komendy:

„K rok w tyl — raz!“

cofa zolnierz Iew^ nog§ o pöl kroku w tyl i dosta­

wia prawa do postawy. Ruchy te inogq. byc powta- rzane.

(105) Na komendy:

„ S kok w tyl!“

odbija sie£ zolnierz röwnoczesnie palcami obu stöp od ziemi i robi szybko nie zawielki, skok w tyl do po­

stawy szermierczej.

Przez skok w tyl moze szermierz uniknqc bardzo gwaltownego, lub niespodziewanego ataku nieprzyja- cielskiego.

S z e r m i e r k a s z k o l n a .

(106) Przy nastepiijacych cwiczeniaeh nauczyciel i uczen winni byc ochronieni za pomoeq. maski, rqkn- wic szermierezych „plastronöw“.

Nauczyciel uwaza by kazde ciqcie bylo zadawane pr^dko i silnie i zawsze osiadalo w ostatniej trzeciej cz^sei klingi i ostrzem, a wic;c sie nie zeslizgiwalo.

(107) Nauczyciel staje w sferze ciecia zolnierza na- przeciw niego; obaj stajg, w postawie szermierczej i krzyzuj^ klingi. Nastepnie wskazuje nauczyciel

zol-42

nierzowi miejsce odslonieto wskazuje mu sposöb wy- korzystania go, poleca mu wykonac zamierzony ruch atakujqcy i pozwala süj uderzyc.

(108) W nastQpnej nauce paruje nauczyciel ciqcie, a potem zolnierz ksztalcony jest w parowaniu.

Ciqcie kazde lub pchni^cie winno byc parowane mocnq, czQsciq, klingi, ostrzem przy podaniu konca szabli zlekka wprzöd oraz dopiero wtedy, gdy prze- ciwnik zrobil wypad.

(109) Do öwiczenia zaslon przyjmuje sifj postawe wedlug p. 107. Nauczyciel dotyka umiarkowanym na- ciskiem na klinge na lewa strony zolnierza i wydaje komendy „Zaslona v: lew o!“ W momencie gdy nauczy­

ciel robi^cy wypad markuje ciqcie w lewe ramie zol­

nierza, zolnierz zwraca i podsuwa piesc ze zwröco- nym skosnie w göre koncem szabli w lew§ strony i röwnoczesnie spuszcza pi^sc wyzej lub nizej o tyle o ile ciqcie jest skierowane, by schwycic je ostrzem, blizko przy osadzie.

Gdy zolnierz znajduje sig na koniu w pozycyi do ataku b^dzie on parowac ci^'cia skierowane na jego Iew% strone i plecy ostrzem skierowanem w lewo przy spuszczonym w döl koiicu schylaj^c stosownie swöj tulöw.

(110) Nauczyciel pozostaje w wypadzie by skon- trolowac zaslon^ (parad*;), cofa nast^pnie znowu

sza-bl<; i wraca wtedy do uprzedniej postawy, co i przy riastepuycli zaslonach nalezy uskuteczniac.

(111) W odpowiedni sposöb sic odbywa:

„Zaslona w praw o!“

(112) Na komend§:

„Zaslona w lew o (praw o) w döl!“

paruje zolnierz ciqcie skierowane z dolu w jego le­

we (prawe) biodro, sklaniaj^c koniec szabli w lewa (prawa) strony, ostrzem skierowanem w lewo (pra­

wo). Przy obu dolnych zaslonach nie moze piqsc byc spuszczona ponizej wysokosci jamy brzusznej.

(113) Na komendy:

„Zaslona — glowq!“

przenosi zolnierz, wtedy gdy nauczyciel markuje cie- cie w gfowc, szable ostrzem w göre tak, ze yiiesc znaj­

duje siq mniej wiqcej na wysokosci dwöch dloni po­

nad prawem okiem, opuszczaj^e koniec szabli ku do- lowi wprzöd.

(114) Nastqpnie naciska nauczyciel klingq zoMe- rza, trochf; na prawo (lewo) i komenderuje:

„Zaslona przeciw pchniqciu w praw o (lew o)!“

i markuje pchniqcie w piers zolnierza, ktöry w tym samym czasie paruje bron przeciwnika, opusciwszy koniec szabli ku dolowi, ostrzem w prawo.

(115) Gdy zolnierz siq nauczy tych prostych

za-44

slon, przyczem nie nalezy klasc przesadnego nacisku na ich dokladne wykonanic, winno sie go nauczyc po kazdorazowej zaslonie zadawae ciqcie lub pchnie- cie stanowczo i mozliwie pr^dko w najblizsze odslo- ni^te miejsce.

W ogölnosci ma nauczyciel unikac wszelkich skom- plikowanych polqczen, atakow i zaslon oraz zbyt licznych körnend. Poleca sic, by nauczyciel sam ukla- dal latwe, praktyczne kombinacye ataku, pokazywal je nastcpnie zolnierzowi i bez wydawania komend z nim je tak dlugo przerabial, dopöki dobrze nie zo- stang, poj^te i wykonane.

S z e r m i e r k a b e z w z a j e m n e g o u m a w i a - n i a s i

(116) Do szermierki takiej staj;}. naprzeciw siebie dwaj zolnierze uzbrojeni w szable do fechtunku, ma- ski, r(;kawice fechtunkowe, plastrony; rqbij}, i paruje, nie umöwiwszy sic uprzednio co do przebiegu walki.

Nalezy przytem wykonywac ci^cia i zaslony tylko wyuczone gdyz szermierka sztuczna przy gwaltow- nym ataku jezdzca nie znajduje zastosowania i mn- glaby go tylko mylic.

Przedewszystkiem nalezy wpoic w zolnierza ducha walki zaczepnej a tem samem klasc nacisk na ener- giczny atak. Baczy6 nalezy aby walka rozpoczQta

wac ji| dopiero wtedy, gdy ciqcie lub pchniecie do- brze siedzi.

(117) Przy szermierce bez wzajemnego umöwienia si^, nalezy czesto siermierzy tak daleko od siebie na pocz^tku walki ustawic, by dopiero do 3 kroköw wprzöd z wypadem mogli sie dosiegnqe.

Taki sposöb walki czyni zolnierzy ruchliwymi i jest dobrem cwiczeniem wst^pnem do szermierki z konia.

§ 13. Cwiczenia w chwytach broniq.

(118) Przy wszystkick cwiczeniach broni;}. paln^ nie chodzi o to, by kawalerzysta wykonywal je na tem­

pa, lecz o to, by pojql nalezycie znaczenie i zastoso- wanie tej broni i by nauczyl si^ dobrze strzelac i do- brze wladac bagnetem.

K a r a b i n .

(119) Bezpiecznik otwiera si^ tylko do ladowania, strzelania, wyjecia patronöw i do przejrzenia.

(120) Przed wlozeniem kartonöw do ladownicy trzeba oderwac wieczko. Id;jc na warte wieczko sie pozostawia. Najpierw uzywa si^ naboi z lewej lado­

wnicy, (w linii tyralierskiej amunicyi schowanej w kieszeniach).

Poszczegölne magazyny wyjmuje sic» w ten sposöb

46

z ladowniey, ze koniec palca srodkowego r^ki pra­

wej wtyka sie do wyei^cia magazynu i podnosi sic;, nast^pnie kciukiem, palcem wskazuj^cym i srodko­

wym ujmuje go i wyci^ga.

(121) Na komend^-zapowiedz:

„Strzelac!“

otwiera sie lewtj. hwIownicQ i chwyta sie za karabin, o ile to juz przedtem nie nast^pito.

Nastepnie komendant okresla krötko i jasno cel, odleglosc na jaka ma byc nastawiony celownik i — jezeli zachodzi tego potrzeba (np. przy silnym wie- trze z boku dmi^cym, gdy pozycya. nieprzyjacielska jest zamaskowana) — punkt celowania. Np.:

„Strzelac. — W prost p o d lasem piechota. 8-set. Go- tuj bron!“

lub:

„Strzelac. — W skos na lew o, artylerya 1000. Celo- w ac w praw o na pöl frontu artyleryi. Gotuj bron!“

„Strzelac. — W skos na lew o, artylerya 1000. Celo- w ac w praw o na pöl frontu artyleryi. Gotuj bron!“