• Nie Znaleziono Wyników

Mechanizm trendu sekularnego

Zestawienie zmian średniej dla ogółu poborowych ze średnią K&K oraz obserwacja zmian odsetka osób mierzących mniej niż 2 arszyny 2,5 werszka (tab−

lica IV.1 i XXVII), prowadzi do wniosku, że trend faworyzował głównie osoby najniższe. Odsetek poborowych poniżej przepisowej normy zmniejszył się z około 10% w okresach 1866−1882 do 5% w pierwszych dwóch dekadach XX wieku (od 1902 do 1913). Fakt ten, jak i słabsze − wynoszące 1,5 cm − podniesienie się wzrostu poborowych mierzących więcej niż 155 cm wskazuje, iż ważnym składnikiem decydującym o podnoszeniu się średniego wzrostu ogółu poborowych były systematyczne zmiany zachodzące w lewej części rozkładu. Dowodzi tego silny związek pomiędzy średnim wzrostem a odsetkiem najniższych. Mierzony współczynnikiem korelacji rang Spearmana wynosi on –0,855, co oznacza, że podnoszenie się średniego wzrostu w 73% (rS2=0,73) daje się wyjaśnić spadkiem odsetka osób niskich. O nieproporcjonalnie dużym przyroście lewej części rozkładu świadczy też zmniejszenie się różnicy między średnim wzrostem ogółu stających do poboru, a wy−

selekcjonowanymi rekrutami zaobserwowane w rozdziale II (tablica II.4, s. 72).

Potwierdzenia tego rezultatu można szukać w tablicy IV.1. Średnie dla trzech najwcześniejszych okresów są zbliżone, a odsetek niedorostków wysoki. Zwraca uwagę fakt, że początkowe podniesienie się średniej (między 1866 a 1876) nie miało charakteru trwałego, bowiem już w dekadzie 1882 średni wzrost powrócił do poziomu poniżej 163 cm. Zupełnie inaczej było w drugiej połowie badanego okresu. Po roku 1882 widać bowiem systematyczne podnoszenie się średniej, które trwa do 1902 roku. Począwszy od tego momentu aż po wybuch I wojny światowej średnia w zasadzie się nie zmieniała. Nie spadła jednak, lecz zatrzymała się na poziomie osiągniętym w początku XX wieku. Tak więc zaobserwowany trend ku wysokorosłości skupił się w dwudziestoleciu 1882−1902, kiedy to średnia wzrosła o 2,4 cm, co daje przyrost przeciętny równy 1,2 cm na dekadę!

Właśnie dlatego przez długi czas nie niepokoił mnie nagły skok średniej około 1890 roku w danych urzędowych. Po korekcie okazuje się, że średnia dla Królestwa jako całości w okresie 1882−1908 wzrasta o 1,3 cm (tablica XXVI), a średnia K&K o 1,5 cm (tablica IV.1). Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku są to skoki mniejsze niż dla ogółu poborowych (2,6 cm, tablica IV.1), ale przecież nie uwzględniają najniższych, a ci – jak się zdaje – dorastali przede wszystkim.

Jak dotąd badałem jedynie zmiany tendencji centralnej, bez próby oceny jakie zmiany zachodziły wewnątrz rozkładu. Teoretycznie rzecz biorąc możliwe jest równo−

mierne podnoszenie się średnich w poszczególnych punktach (percentylach) rozkładu.

Oznaczałoby to, że trend nie wpłynął na rozproszenie badanej cechy, a podnoszenie się (lub spadek) średniej dotyczył w równym stopniu różnych grup społecznych, których przedstawiciele tworzą próbę. Jeśli natomiast wartości percentyli zmieniają się nierównomiernie, będzie to przesłanka do postawienia hipotezy, że trend działał wybiórczo. Owa wybiórczość mogła mieć podłoże terytorialne (jeśli zjawisko jest ograniczone do określonego powiatu), lub ogólne, o ile tendencja okaże się podobna w róż−

nych powiatach.

Mechanizm trendu sekularnego był przedmiotem rozważań rosyjskiego antropo−

loga V. Bunaka, badającego jego przebieg w oparciu o dane dotyczące poborowych rosyjskich. Twierdził on, że trend sekularny ma swą granicę ostateczną uwarunkowaną względami biomechanicznymi. Pisząc w 1968 roku wyrażał wątpliwość by w przy−

szłości miało dojść do wyraźnego przekroczenia optymalnej z punktu widzenia biomechaniki i fizjologii granicy średniego wzrostu wynoszącej około 170−180 cm.

Zmiany przeciętnego wzrostu wynikały jego zdaniem, z pełniejszego w miarę poprawy warunków materialnych, realizowania potencjału genetycznego przez coraz większą liczbę osób. W konsekwencji wzrost maksymalny nie uległ zmianom, natomiast wzrost przeciętny poborowych podnosił się dzięki niewielkim przemianom w środkowej części rozkładu5. Choć przewidywania Bunaka dotyczące optymalnego wzrostu z punktu widzenia biomechaniki nie sprawdziły się, to hipotezę o mechanizmie trendu warto zbadać. Próba jej weryfikacji wymaga przyjrzenia się zmianom rozkładów w poszczególnych przekrojach chronologicznych. Analizę przeprowadzę w podziale na poborowych chrześcijan i Żydów, bowiem ci ostatni byli wyraźnie niżsi i traktowanie wspólne obu grup skrzywiłoby rezultaty.

5 Cyt. za Malinowski 1977, s. 410.

Rok/percentyl 15 25 50 75 85 N Średnia

1866 156,9 159,1 163,0 167,4 169,7 3407 163,3 1876 156,3 159,1 163,5 168,0 169,7 1367 163,2 1882 157,4 159,6 164,1 167,4 170,2 1479 163,5 1892 158,5 160,8 164,7 169,1 171,3 5774 164,8 1902 160,2 162,4 166,3 170,2 172,4 6284 165,9 1908 160,2 162,4 166,3 170,2 172,4 3884 166,1 1913 160,2 162,4 166,3 170,2 172,4 9430 166,2

Przyrost +3,3 +3,3 +3,3 +2,8 +2,7 X +2,9

* W próbie nie uwzględniam mieszkańców dużych miast Kalisza, Warszawy i Łomży, bowiem nie dysponuję dla nich danymi ze wszystkich okresów. Biorąc pod uwagę różnicę wzrostu między tymi ośrodkami a wsią i małymi miasteczkami, obraz byłby skrzywiony.

N – liczba obserwacji.

Tablica IV.2. Rozkład wzrostu poborowych wyznania chrześcijańskiego w Królestwie Polskim 1866−1913 według percentyli.*

Z ostatniego wiersza wynika, że zmiany w dolnej części rozkładu wzrostu pobo−

rowych chrześcijan były większe niż w górnej. Tendencja ta jest jeszcze bardziej widocz−

na w krótszej perspektywie pomiędzy 1876 a 1908. Wartość 15−tego percentyla wzrosła w tych latach o 3,9 cm, podczas gdy percentyl 75−ty tylko o 2,7 cm. Podobna, wyno−

sząca 50% różnica, występuje pomiędzy 25−tym i 75−tym percentylem (odpowiednio różnica 3,3 i 2,2 cm). Jeśli przyjrzymy się zmianom rozkładu w krótkim okresie 1882−1902, okaże się, że w pierwszej dekadzie (1882−1892) tempo zmian było podobne w obu częściach rozkładu (1,1 cm), podczas gdy w drugiej dekadzie dynamika w dolnej połowie rozkładu była większa niż w górnej (1,6 cm wobec 1,1). W konsekwencji rozstęp pomiędzy 25−tym i 75−tym percentylem zmienił się z 8,9 w 1876 do 7,8 cm w 1913 roku.

Rezultat ten można wyjaśnić tym, że poprawa standardu życia najwcześniej odczuwalna jest wśród bogatszych, a wśród uboższych ujawnia się z pewnym opóźnieniem, ale za to silniej, bowiem w grupie tej istnieje największa różnica między genetycznym poten−

cjałem wzrostu, a jego faktyczną realizacją.

Rok/percentyl 15 25 50 75 85 N X

1866 154,6 156,9 160,8 165,2 166,9 638 160,9

1876 155,2 158,0 161,9 165,8 168,0 274 161,7

1882 153,5 156,9 160,2 164,7 166,9 306 160,4

1892 155,8 158,0 161,9 166,3 168,5 1465 162,0

1902 156,9 158,5 162,4 166,3 168,5 2068 162,4

1908 156,3 158,5 157,4 161,9 165,8 1093 162,0

1913 155,8 157,4 161,9 165,8 168,0 2292 161,7

Zmiana 1866−1913 +1,2 +0,5 +1,1 +0,6 +1,1 X +0,8 Zmiana 1876−1902 +1,7 +0,5 +0,5 +0,5 +0,5 X +0,7 Zmiana 1902−1913 −1,1 −1,1 −0,5 −0,5 −0,5 X −0,7

Tablica IV.3. Rozkład wzrostu poborowych wyznania starozakonnego w Królestwie Polskim 1866−1913 według precentyli.

W odróżnieniu od chrześcijan, wśród Żydów w przekroju 1866−1913 zarówno 15−ty, jak i 85−ty percentyl zmieniały się w tym samym tempie. W okresie 1876−1902

− gdy trend wśród Żydów był podobny do trendu chrześcijan i wyraźnie zmniejszył się odsetek najniższych − największy przyrost obserwowano w 15−tym percentylu. Z kolei w ostatniej dekadzie badanego okresu spadkowi średniej towarzyszyło silniejsze zmniejszenie wartości w percentylach 15−tym i 25−tym niż w wyższej połowie rozkładu.

Konsekwencją było zwiększenie rozstępu międzykwartylowego z 7,8 do 8,4 cm. W ten sposób stagnacja średniego wzrostu w początku XX wieku zaowocowała większym rozwarstwieniem. Zgadza się to z logiką wyjaśnienia zastosowanego przy analizie tablicy dla chrześcijan. Dobra koniunktura sprzyja zmniejszeniu zróżnicowania wewnętrznego populacji pod względem wzrostu, zła zaś przyczynia się do rozwarstwienia. Za każdym razem najbardziej „plastycznym” elementem rozkładu jest 15−20% osób o najniższym wzroście.

129